PDA

Zobacz pełną wersję : Jaki HDD?



Celeborn
26-11-2012, 13:51
Mógłby ktoś mi polecić jakiś dobry HDD 3,5 SATa. Cena to myślę ze tak do 300 zł. W tej chwili mam jakiś Samsung ale mi wczoraj system wykrył BS i muszę jak najszybciej przenieść dane na inny nośnik. Z góry dziękuję.

Tom01
26-11-2012, 14:29
Jeśli "dobry" ma oznaczać kombinację szybki i niezawodny to z konsumenckich bardzo dobrą renomę mają czarne WD.

Kyle
26-11-2012, 15:41
... te czarne WD podobno dosyć głośne są.

Tom01
26-11-2012, 16:03
... te czarne WD podobno dosyć głośne są.

Nie są bezgłośne, to fakt.

Celeborn
26-11-2012, 16:43
Tom a masz taki Wd?

Tom01
26-11-2012, 16:46
Tom a masz taki Wd?

Tak, używam takich. Są na tyle szybkie i trwałe, że zamierzam użyć właśnie ich w jednym z serwerów, zamiast potwornie drogich SAS. Jeden mam w komputerze który stoi obok mnie, w wersji 2TB i jest cichutki, ale chyba taka sztuka się trafiła, bo pozostałe, np w NAS-ie 1TB są, jak mówi Kyle, dość słyszalne. Ale się nie psują. Mam też 4 szt Green i już wszystkie wymieniałem na gwarancji. Jeden nawet dwa razy. :)

Mekano
26-11-2012, 16:49
tez slyszalam ze czarne WD sa lepsze niz te zwykle. ja kiedys kupilam 3tb WD, 2 tygodnie i padl, ale za to jest cichutki i nic go nie slysze.
ja wybieralam pomiedzy Seagate, a WD wlasnie, nie wiedzialam ze WD to taki shit, ale rownie dobrze moglam kupic Seagate i to on moglby mi pasc, wiec chyba jednak to bardziej loteria, niz ktory lepszy, a ktory gorszy.. tzn. w tym wypadku chodzi mi o konkretna dana marke.. a nie o model..

Greg77
26-11-2012, 18:03
tez slyszalam ze czarne WD sa lepsze niz te zwykle. ja kiedys kupilam 3tb WD, 2 tygodnie i padl, ale za to jest cichutki i nic go nie slysze.
ja wybieralam pomiedzy Seagate, a WD wlasnie, nie wiedzialam ze WD to taki shit, ale rownie dobrze moglam kupic Seagate i to on moglby mi pasc, wiec chyba jednak to bardziej loteria, niz ktory lepszy, a ktory gorszy.. tzn. w tym wypadku chodzi mi o konkretna dana marke.. a nie o model..

Chcial bym poznac kogos kto faktyczniie miall takie problemy w seagate jak wszedzie pisza......wywlekajac problem starszy od wegla.
Jaki WD Tobie padl, bo to wazne jest, osobiscie odradzam wersje green.
Faktem jest to, ze pasc moze kazdy dysk, kazdej marki.
Osobiscie potwierdzam wysoka jakosc czarnych WDkow, seagate tez dobry a glosna praca to nie problem, ma to byc przeciez dysk na "magazyn";)

Mekano
26-11-2012, 18:53
Jaki WD Tobie padl, bo to wazne jest, osobiscie odradzam wersje green.
Faktem jest to, ze pasc moze kazdy dysk, kazdej marki.
Osobiscie potwierdzam wysoka jakosc czarnych WDkow, seagate tez dobry a glosna praca to nie problem, ma to byc przeciez dysk na "magazyn":wink:

WD Caviar Green, - taki. Chcialam 3TB, ale nie widzialam nic innego zeby bylo oprocz Seagate czy WD i np. wersja black to chyba tylko 2TB?
A 3TB Seagate glosniej chodzi od WD? Bo jesli tak cale szczescie, ze wybralam WD, nie lubie glosnych dyskow..

a sie zastanawiam co napisal Tom01,


Mam też 4 szt Green i już wszystkie wymieniałem na gwarancji. Jeden nawet dwa razy. :)

Mam nadzieje, ze drugi raz nie spotka mnie to, ale szczerze powiem, to sie nie zdziwie..
No i zastanawialam sie tez jaki dysk w przyszlosci kupie czy kolejny raz 3TB WD, czy moze 3TB Seagate, a sadzac po wpisie Tom01, to te greeny najlepiej omijac szerokim lukiem i brac Seagate, lub czarne wersje WD.

Celeborn
26-11-2012, 19:48
Czyli krótko mówiąc WD Green omijać z daleka


Edyta:
http://allegro.pl/seagate-1tb-st1000dl002-barracuda-bialystok-wawa-i2767068703.html

Ma ktoś taki?

Greg77
26-11-2012, 19:59
Szukaj raczej czegos z predkoscia obrotowa 7200, chyba, ze wieksze dyski od 1TB.....

Mekano
26-11-2012, 21:24
Ma ktoś taki?

Ja mam ten Seagate tylko, ze 7200 RPM, jest glosniejszy od tego WD, ma przepracowanych 4200 godzin i jest ok, zawsze uzywalam Seagate, nie wiem co mnie napadlo zeby to zmienic i wziac WD, no ale.. teraz bede pamietac, ze jednak zawsze Seagate..

Tom01
26-11-2012, 21:26
No i zastanawialam sie tez jaki dysk w przyszlosci kupie czy kolejny raz 3TB WD, czy moze 3TB Seagate, a sadzac po wpisie Tom01, to te greeny najlepiej omijac szerokim lukiem i brac Seagate, lub czarne wersje WD.

To ma też swoje dobre strony. Mam 4 takie "Greeny" w NAS-ie RAID5. Ciche, mało ciągną prądu i przy rozsądnym czasie wypierdzielania się dysków mam całymi latami fabrycznie nowe dyski w macierzy. Gorzej jak walną dwa na raz. :)

Mekano
26-11-2012, 21:42
w sumie powiem tak, jesli mi ten dysk pochodzi bezawaryjnie kolejne jakies 2 lata, to dam mu jednak szanse, - za to wlasnie ze jest cichy.. a jezeli mi padnie drugi raz, to niestety, ta marke wysle na drzewo.. ;D

Andrus
27-11-2012, 03:21
Mam jednego wd green, ktory ~2lata pracuje 24h/dobe bez problemow ;) Z dwoma pozostalymi (mam 3x wd green - 2x 2TB +1TB) rowniez nie mialem problemow.

Celeborn
27-11-2012, 07:45
To tak jak ze wszystkim. Jednemu działa latami a innym pada dość szybko.

renard
27-11-2012, 08:59
Tylko nie stawiaj systemu na czarnym WD bo hałas nie da Ci żyć.

Celeborn
27-11-2012, 09:39
Na system mam dysk ssd. Więc nic nie mieli.

Kyle
27-11-2012, 10:56
Na system mam dysk ssd. Więc nic nie mieli.Jak chcesz magazyn to i tak wypadałoby kupić dwa dyski (bezpieczeństwo) ... no i bardziej opłaca się kupić większe modele (od 2 TB w górę), bo te najmniejsze (1 TB w dół) mają sporo gorszy stosunek cena/pojemność.

Tom01
27-11-2012, 11:16
Magazyn w ogóle warto wywalić na zewnątrz, do dysku sieciowego. Malutkie, prądu prawie nie ciągnie, stoi spokojnie w szafie i sobie magazynuje. Wsadzić można minimum dwa dyski, ustawić jako RAID1 i spokój na lata. Ew, mam po eksperymentach z firmowymi NAS-ami, dwa nowe do sprzedania, tanio, jeden dwudyskowy Iomega ix2-dl i jeden czterodyskowy Seagate Black Armor 400. Kol. Celeborn, jeśliby rozważał Pan takie rozwiązanie, jesteśmy obaj z B-stoku, mogę dać do potestowania i jakby co odstąpić.

Celeborn
27-11-2012, 11:44
Tom dzięki. Ale na razie tylko dysk mnie interesuje.

gALL
27-11-2012, 20:20
Obecnie nie ma za wielkiego wyboru, bo wszystko jest albo od Seagate albo od WD. Samsung i Hitachi sie sprzedali tak samo jak Maxtor i Fujitsu.

Aeon88
28-11-2012, 16:15
Może to śmiesznie zabrzmi ale ja osobiście do robienia kopii zapasowych danych zamiast NAS zakupię na czasie jakiś zewnętrzny dysk 1TB na USB3.0. Wewnątrz kompa mam zwykły Seagate 1TB 3,5 cala i tam trzymam wszystkie dane, na SSD mam system, jak coś nowego zrobię (zdjęcia/www) to podpinam na USB dysk zewnętrzny, kopiuję na niego najważniejsze rzeczy, odpinam, wkładam do szuflady i leży sobie spokojnie. I mam jedną kopię w kompie na wewnętrznym HDD, a druga na zewnętrznym przenośnym w szufladzie.

PS. W kompie mam dysk Seagate na SataII, wersja 1TB, dokładny model to ST31000524AS, spisuje się bdb (odpukać), to już drugi taki dysk u mnie (pierwszy identyczny sprzedałem z poprzednim kompem). Teraz do firmowego kupiłem ST1000DM003 (Sata III i 1 talerz zamiast 4), jak poużywam to Ci napiszę Celeborn jak się spisuje. Obydwa modele mieszczą się w 300zł, ten nowszy na sataIII ma mniej talerzy i lepsze opinie w sieci. Tak czy siak który byś nie wziął powinieneś być zadowolony.

Tom01
28-11-2012, 16:20
jak coś nowego zrobię (zdjęcia/www) to podpinam na USB dysk zewnętrzny, kopiuję na niego najważniejsze rzeczy, odpinam, wkładam do szuflady i leży sobie spokojnie.

I to jest słaby punkt. Trzeba coś robić aby była kopia. Lepiej mieć cały czas podpięty ten dysk i jakiś automat do kopii. NAS od dysku w kieszeni różni się tym, że nie leży i burczy obok, a można wywalić gdzieś do szafy oraz można w nim zaprogramować kalendarz włączeń/wyłączeń, usypianie dysku no i NASy są w wersjach kilkudyskowych, czyli kopia jest odporna na dużą część awarii. Generalnie o zaletach dobrze pomyślanej kopii człowiek się przekonuje jak musi z niej skorzystać. I to w najmniej spodziewanym momencie. ;)

Aeon88
28-11-2012, 16:44
Ja byłem przeciwnikim NASów jako kopia zapasowa z tego względu że miałem wyrobioną opinię, że one chodzą cały czas to po pierwsze (a po co mi dysk z kopią zapasową który kręci się non stop skoro kopiuję na nim coś raz na parę dni?) a po drugie NASy są wpięte do prądu, więc jak piorun pierdyknie mi w słup z kablami na dachu to tak samo popali wszystko w kompie jak i w NAS. Z tego co kiedyś ktoś mi mówił (chyba stig) to tak naprawdę mało który UPS czy bezpiecznik w listwie zabezpiecza przed przepięciem, bo bezpieczniki spalają się przy przepięciu wolniej, niż biegnie zbyt wysoki prąd do do celu i upala sprzęt. Bezpieczniki w NASach pewnie są te same, więc szansa że dyski w NAS się nie popalą od przepięcia są takie same jak tych w kompie. Dysk zewnętrzny USB leży w szufladzie z daleka od prądu i takie rzeczy mu nie grożą.

A jesli dane mam zarówno na HDD w kompie i na zewnętrznym dysku w szufladzie te same, to szansa padnięcia obu dysków jednocześnie jest jak 1:1000000000000. Pada ten w kompie - zgrywam dane z zewnętrznego na nowy. Pada zewnętrzny, kupuję nowy i wgrywam na niego dane z wewnętrznego. To dość bezpieczne podejście, chyba że się mylę, to podaj jakieś konkretne sytuacje, które są dość możliwe do zajścia a mogłyby mnie pozbawić danych i tu i tu...

PS. Piszesz że muszę coś zrobić aby była kopia na dysku USB - a popatrz na NAS, jeśli nie działa non stop tylko ma harmonogram kiedy się włącza/wyłącza/kopiuje dane, to od momentu skończenia przez Ciebie pracy do momentu włączenia się dysku może minąć kilka/kilkanaście godzin, a w tym czasie w razie awarii wewnętrznego hdd tracisz wszystko. Ja jak skończę pracę odrazu podepnę USB i przerzucę co trzeba.

Tom01
28-11-2012, 16:56
Każde rozwiązanie ma zalety i wady. Połączyć je jest trudno i wypada dość kosztownie. Główne zalety NASów wymieniłem, Pan natomiast główną zaletę zewnętrznego dysku. Trzeba zadecydować które z nich są ważniejsze w konkretnych zastosowaniach. Ja to widzę tak, że zaleta dysku jest jedna, zalet NASa jest więcej. Pomimo istnienia wad, bilans wydaje się bardziej korzystny na korzyść NASa. Możliwość automagicznej stale uaktualnianej, godzinnej kopii na NASie jest nie do przecenienia w sytuacji kiedy mamy się w ogóle nie przejmować kopią. Do tego mamy magazyn danych z którego można stale korzystać na więcej niż jednym komputerze, a nawet tablecie, smartfonie czy kliencie mediów w telewizorze.

PS. Harmonogram może być ustawiony tak że NAS robi wtedy kiedy pracują komputery z których ma archiwizować dane. Czyli kopia jest cały czas świeża. Kopia może być również całościowa, razem z systemem. Szczególnie na makówce - bo jak widziałem interesował się Pan nimi. Postawienie systemu z powrotem z aplikacjami, ustawieniami, danymi to ok 40 min.

Aeon88
28-11-2012, 17:07
Masz rację. NAS jest genialnym rozwiązaniem w przypadku, kiedy z danych musimy korzystać na kilku urządzeniach, stale, i nie chcemy zawracać sobie głowy kopią zapasową tylko ma się robić sama. I nie śmiałbym nawet porównywać tu zwykłego zewnętrznego dysku USB. Jeśli kiedyś wynajmę biuro i zatrudnię więcej osób (a więc podłączę więcej komputerów do sieci) napewno zakupię NAS i na nim trzymać będę magazyn z plikami, bo to poprostu będzie najwygodniejsze rozwiązanie.

Dziś jednak, mam 1 komputer do pracy, w nim dysk na dane oraz niedługo zakupię zewnętrzny na kopię. Nie potrzebuję współdzielić plików między pecety w domu, kopie robię raz na parę dni, więc zaleta jaką ma dysk USB czyli brak wpięcia do prądu non stop jest dla mnie stokroć ważniejsza niż to, że jak będę chciał skorzystać z danych to będę musiał go wyciągać z szuflady i podłączać a to mi zajmie aż 1min. Nawet jeśli kiedyś wynajmę to biuro, postawię 5 pecetów i zakupię NAS żeby każdy miał dostęp do danych, to i tak pewnie w szufladzie będą leżeć 2-3 dyski USB po kilka TB każdy, żeby mieć dodatkową kopię właśnie w razie silnego przepięcia związanego z wyładowaniami elektrycznymi. I wtedy każdy komp będzie miał SSD na system + SSD na to nad czym ktoś aktualnie pracuje + HDD na dane, do których przeznaczony jest dany komp (np na 1 kompie będą obrabiane zdjęcia więc na jego HDD będzie magazyn zdjęć, na innym pc magazyn filmów itp), dodatkowe HDD będą w NAS gdzie będzie magazyn wspólny ze wszystkimi plikami razem i każdy będzie miał tam dostęp, a kopie bezpieczeństwa będą na zewnętrznych, odpiętych od wszystkiego przenośnych dyskach USB. Wtedy żadna burza nam nie straszna.

kichu
28-11-2012, 17:17
Tom, wszystko co piszesz odnosnie NAS to sama sprawa, natomiast jesli juz powaznie myslimy o kopii bezpieczenstwa, to taki NAS (nawet w RAID) niewiele sie rozni od od takiego samego ukladu dyskow (chocby byly spiete w takim sam RAID) zabudowanego w kompie... bo nadal jest to tylko jedna kopia. Jesli padnie - a myslac sensownie o backupach trzeba zakladac ze tak - to nie majac innej kopii - nie mamy alternatywy.

Jesli juz mamy miec tego NASa to wypadaloby go jeszcze na czyms dodatkowo archiwizowac. Z tym, ze jesli chcemy miec kopie offline czy offsite - to tego juz sie zautomatyzowac nie da. Trzeba od czas do czasu cos gdzies fizycznie podpiac/odpiac i ten backup "zapuscic".

Tom01
28-11-2012, 17:18
Tom, wszystko co piszesz odnosnie NAS to sama sprawa, natomiast jesli juz powaznie myslimy o kopii bezpieczenstwa, to taki NAS (nawet w RAID) niewiele sie rozni od od takiego samego ukladu dyskow (chocby byly spiete w takim sam RAID) zabudowanego w kompie... bo nadal jest to tylko jedna kopia. Jesli padnie - a myslac sensownie o backupach trzeba zakladac ze tak - to nie majac innej kopii - nie mamy alternatywy.

Przecież są dwie kopie. Albo jak kto woli oryginał na kompie i kopia na NASie. No i nikt nie zabroni jej zwielokrotnić. Większość NASów może zwalać swoją zawartość na kolejne urządzenie, nawet podpiętą kieszeń z HDD.


i tak pewnie w szufladzie będą leżeć 2-3 dyski USB po kilka TB każdy, żeby mieć dodatkową kopię właśnie w razie silnego przepięcia związanego z wyładowaniami elektrycznymi.

Fachowo robi się to tak, że jeden NAS robi za serwer plików, kopię i co tam jeszcze trzeba a drugi, rezerwowy, co jakiś czas klonuje jego zawartość. Rezerwowy podłączony jest często do innego zasilania a czasem i do innej sieci. Ale to tak poza konkursem.

Osobiście, nawet na potrzebę domową, czyli jednego komputera, laptopa, komórki i tak postawiłbym małego, jedno lub dwudyskowego NASa. Możliwości jakie daje taka zabawka jest znacznie więcej niż zwykłe przewalanie kopii. Nawiasem mówiąc w dzisiejszych informatycznych czasach nie wyobrażam sobie funkcjonowania w domu bez scentralizowania i łatwego udostępniania danych/zdjęć/muzyki itd.

Trochę informacji dla zainteresowanych: http://www.synologic.pl/funkcje-dyskow-sieciowych.php

Mekano
28-11-2012, 18:12
Osobiście, nawet na potrzebę domową, czyli jednego komputera, laptopa, komórki i tak postawiłbym małego, jedno lub dwudyskowego NASa. Możliwości jakie daje taka zabawka jest znacznie więcej niż zwykłe przewalanie kopii.

Jak ktos korzysta z wiecej niz jednego komputera, np. w domu + laptop, to faktycznie fajne rozwiazanie, zamiast chodzic z dyskiem USB.
Kiedys popsulo mi sie wejscie od USB 3.0 w jednym dysku, myslalam ze juz strace wszystkie dane, ale na szczescie obudowa tylko poszla do wymiany, a co sie wtedy strachu najadlam.. ale od tamtej pory i tak robie kopie na dyskach wewnetrznych, jak i na dyskach zewnetrznych USB, tylko o tych zewnetrznych, sie czesto zapomina, moze nie tyle co zapomina, ale nie chce sie podlaczac i bawic w kopiowanie, dopiero jak sie zaczyna zapalac "czerwona", lampka, ze cos z wewnetrznym dyskiem robi sie nie tak (jak mi odstatnio z nowym WD) to czlowiek wpada w panike i kopiuje dane na wszelkie mozliwe dyski.. no ale teraz juz wiem, ze niestety czasem moze byc juz, za pozno, bo jednak albo sie wykonuje kopie regularnie i systematycznie, albo nie.. co moze byc skutkiem z utrata danych, moze nie calych ale tych najswiezszych..

Aeon88
28-11-2012, 18:21
W robieniu ręcznych kopii danych na zewnętrznych dyskach USB bardzo pomaga aktówka, która znacznie umila pracę. Otwierasz na dysku zewnętrznym aktówkę DOKUMENTY i klikasz aktualizuj, a aktówka sama sprawdzi które pliki są nowsze na wewnętrznym lub czy są jakieś nowe i zaktualizuje zawartość zewnętrznego. To bardzo ułatwia życie, wtedy kopiowanie ręczne nie jest już kompletnie męczące, wszystko robi za nas system.

sokolnik
28-11-2012, 18:28
Jaki polecacie dysk zewnętrzny 1 TB ?
mam w laptopie wyjście eSATA.
Seagate, czarny WD ? między 300-400 zł
proszę o pomoc w wyborze dysku ze strony EURO (http://www.euro.com.pl/dyski-twarde-zewnetrzne,d3,i5:3.bhtml)

Aeon88
28-11-2012, 18:54
Sam sobie odpowiedziałeś - seagate lub czarny HDD. A jeśli chodzi o resztę - przenośne są takie jak wewnętrzne, te same zasady mają, wiele z nich to wewnętrzny 2,5" w obudowie ładnej włożony. Im mniej talerzy w dysku i głowic tym lepiej. Nowe dyski 1TB mają tylko 1 talerz (po 500GB na stronę). Takie dyski są lżejsze, cichsze, mniej awaryjne, bo są mniej skomplikowane z powodu mniejszej liczby talerzy. Po za tym wydzielają mniej ciepła. 32MB pamięci podręcznej styknie, jak dostaniesz 64 to też będzie ok. SATA II czy III to bez różnicy, i tak dyski mają prędkości max 180MB/s, więc to dopiero niewiele ponad połowa przepustowości SATA II.

sokolnik
28-11-2012, 19:06
dziękuję :) a czy są dołączane jakieś programy do dysków twardych np zabezpieczające dane itp? na to zwracać uwagę jakoś szczególnie czy są to pozycje gratisowe bez większego znaczenia ze względu na ich skuteczność/przydatność działania?
Dysk będzie miał przeznaczenie typowo magazynowe :)

Mekano
28-11-2012, 19:07
Seagate Expansion, nie polecam, najgorszy moj dysk zewnetrzny, moze dlatego ze stary, mam go pare lat, chodzi jak zolw, jest glosny i normalnie tragiczny..
Juz nigdy nie wezme dysku na dodatkowe zasilanie bo sa duze.. a to wada.. moze ew. maly to tak.. ale nie taki kolos.. :)

Kyle
28-11-2012, 19:40
Nowe dyski 1TB mają tylko 1 talerz (po 500GB na stronę).Tylko i wyłącznie 3,5"

Mekano
28-11-2012, 19:41
Tylko i wyłącznie 3,5"

A to mozesz powiedziec, dlaczego 3,5?

Kyle
28-11-2012, 19:44
Im mniej talerzy w dysku i głowic tym lepiej. Cenowo tym gorzej ... chodzi o cenę za każdy GB. Praktycznie modeli jednotalerzowych to nie warto kupować bo np. za 1,35x większe pieniądze mamy dysk 2x większy (np. 1TB 3,5" vs. 2 TB 3,5")


A to mozesz powiedziec, dlaczego 3,5?Bo mają większą powierzchnię od 2,5" ... więc skoro przy obecnej max gęstości zapisu wchodzi 1 TB na 3,5" to na 2,5" wchodzi jak mnie pamięć nie myli (750 GB skreślone) ... te 750 GB na 2,5" to na dwóch talerzach raczej, więc na jeden wchodzi 375 GB. Kolejna sprawa to w modelach 2,5" nie można wcisnąć tyle talerzy co w 3,5" (wysokość obudowy)



Juz nigdy nie wezme dysku na dodatkowe zasilanie bo sa duze.. a to wada.. moze ew. maly to tak.. ale nie taki kolos.. :)
Jak chcesz dysk na magazyn to kupujesz 3-4TB 3,5" z dodatkowym zasilaniem - sorki, ale tak to wygląda. Jak chcesz dysk do "noszenia po ludziach", to kupujesz 2,5" bez dodatkowego zasilania, ale pojemność będzie gdzieś do 1 TB bo większe modele, np. 1,5 TB-2TB mają niestandardowo grubą obudowę (konieczność wciśnięcia kolejnych talerzy), więc nie są już takie >mobilne<. W praktyce do noszenia to wystarczy 500 GB by coś jednorazowo od kogoś zgrać (tak delikatnie mówiąc).

Aeon88
28-11-2012, 20:33
Jak by sie tak każdy ceną przejmował :P ile tańszy jest Seagate 4talerzowy 1TB od Seagate 1talerzowego 1TB? 10zł? A ile cichszy i mniej awaryjny? Ja bym te 10-20zł dołożył. Jak ktoś nie, tego kogoś sprawa.

Nieopłacalność nie wynika z ilości talerzy, tylko z faktu, że zawsze więszy dysk będzie bardziej opłacalny, bo nigdy dysk 2TB nie był 2x droższy od 1TB, tylko był niewiele droższy. To norma, i liczba talerzy nie ma tu nic wspólnego.

Greg77
28-11-2012, 21:08
To tak jak ze wszystkim. Jednemu działa latami a innym pada dość szybko.

Tylko, ze o seagate czytalem a o WD osobiscie slyszalem i sam sie z tym G. musialem meczyc.....mowa o green, reszta to jedna liga jest;)0

kichu
28-11-2012, 21:52
Teraz WD wypuścił tez serie wd red - dyski dedykowane do zastosowań typu nas, pracy 24/7 etc.

Kyle
28-11-2012, 22:09
ile tańszy jest Seagate 4talerzowy 1TB od Seagate 1talerzowego 1TB? 10zł? A ile cichszy i mniej awaryjny? Ja bym te 10-20zł dołożył. Jak ktoś nie, tego kogoś sprawa.O czym Ty piszesz? Widziałeś Ty w sklepie w ostatnich 2-3 latach dysk 1 TB na 4 talerzach ?! :) A teraz zobacz sobie ile kosztuje 1 TB na dwóch talerzach (Seagate ST1000DL002 - 289zł) a ile na jednym (ST1000DM003 - 265zł ... pomimo że ma 2x więcej pamięci). Tak więc jak widzisz model na jednym talerzu jest TAŃSZY a nie droższy! ... i to ponad "10-20 zł"

ps. ceny z proline



Nieopłacalność nie wynika z ilości talerzy, tylko z faktu, że zawsze więszy dysk będzie bardziej opłacalny, bo nigdy dysk 2TB nie był 2x droższy od 1TB, tylko był niewiele droższy. To norma, i liczba talerzy nie ma tu nic wspólnego.Nie wynika z ilości talerzy, tylko z tego że tak bo tak ... tak? - x-P

Chyba nie rozumiesz ... to może wytłumaczę. Producent, np. Seagate produkuje obecnie talerze 1 TB dla 3,5" (taka generacja). No i stuka dyski o pojemności 1,2,3, a ostatnio 4 TB. Koszt produkcji dysku np. 1 TB i 2 TB jest bardzo zbliżony (cena obudowy prawie ta sama, elektroniki ta sama, mechanizmu pozycjonującego głowice i napędzającego talerz(e) ta sama). ... jedyna różnica jest taka, że w tym większym dorzucili jeden talerz i dwie głowice. Stąd różnica w sklepie ~1/3 większa, choć i tak wyżyłowana dla tego większego modelu (tzw. polityka cenowa, bo koszt produkcji pewnie z 10% wyższy).

Mekano
28-11-2012, 22:40
ja wole male i ciche, moga byc nawet mniejszej pojemnosci, ale komfort z uzytkowania jest nie do przecenienia, nawet jak mam wlaczyc na chwile co jakis czas.
oho, wlasnie podlaczylam jeden dysk na USB i mi win8 go nie widzi... ciekawe co tym razem sie stalo :D

Aeon88
28-11-2012, 22:43
Kyle nie mieszaj, bo znwu sie zaczyna dyskusja tylko dlatego że przeczytałeś piąte przez dziesiąte i chcesz morały prawić, przekręcając moje słowa i odbijając piłeczkę mimo że wcale jej odbijać nie musiałeś...

Ja napisałem że "Im mniej talerzy tym LEPIEJ" a Ty na to "cenowo tym gorzej". A teraz piszesz że to dyski z mniejszą liczbą talerzy są tańsze, jak byś już zapomniał że wcześniej napisałeś coś odwrotnego... Sam sobie przeczysz. Ja napisałem że pewnie niewiele droższe, bo zasugerowałem się Tobą, sądziłem że jak napisałeś że cenowo gorzej to sprawdziłeś ceny i rzeczywiście tak jest. Po drugie, nie napisałem że "nieopłacalność nie wynika z ilości tależy tylko z tego że tak bo tak", tylko napisałem konkretniej z czego wynika, a ty to powtórzyłeś tylko innymi słowami. Mi chodziło o to że zawsze 2x większy dysk był niewiele droższy, czyli np 2TB od 1TB, a Ty uważając że niby mnie poprawiasz dodałeś tylko z czego to wynika (praktycznie te same koszty produkcji).

Nie trawię tego typu dyskusji, na przyszłość czytaj dokładnie posty, bo połowa tego forum to takie właśnie nieporosumienia słowne. Ja mówię A, a ty chcesz mnie poprawić przekręcając że powiedziałem B i też mówisz A, szczęśliwy że mnie na dobrą drogę sprowadziłeś. To jest bezsens, i nie pierwszy raz się zdarza.

Kyle
29-11-2012, 09:13
Kyle nie mieszaj, bo znwu sie zaczyna dyskusja tylko dlatego że przeczytałeś piąte przez dziesiąte i chcesz morały prawić, przekręcając moje słowa i odbijając piłeczkę mimo że wcale jej odbijać nie musiałeś...

Ja napisałem że "Im mniej talerzy tym LEPIEJ" a Ty na to "cenowo tym gorzej". A teraz piszesz że to dyski z mniejszą liczbą talerzy są tańsze, jak byś już zapomniał że wcześniej napisałeś coś odwrotnego...Żeby była jasność to napiszę to co napisałem wcześniej inaczej i z przykładem:

Jeśli masz do wyboru dysk 1 TB z jednym i dysk 1 TB z więcej niż jednym talerzem, to model z jednym będzie tańszy. Jednak generalnie dysków z jednym talerzem nie warto kupować, bo dwu i więcej talerzowe TEJ SAMEJ GENERACJI będą miały dwa i więcej razy większą pojemność, przy cenie niewiele większej. Przykład: obecnie nie warto kupować dysków 1 TB, przy obecnej generacji 1 TB/talerz, bo dużo bardziej opłacalnym wyborem są modele 2 i 3 TB (oczywiście generacji 1 TB/talerz). Jeśli chodzi o ceny to 1 TB jednotalerzowy kosztuje teraz 265zł, a 2TB dwutalerzowy kosztuje 359zł. Dodam że ceny obecnie są sztucznie napompowane, bo różnica w cenie między 1 TB a 2 TB powinna być lekko 2x mniejsza, i dopiero 3 TB powinno kosztować 359zł. Dawniej, przed "powodzią" niższe były różnice. Ja np. kupiłem trzytalerzowy dysk 2 TB za 265zł ... modele jedno i dwutalerzowe były na prawdę niewiele tańsze, lecz dokładnych cen nie przytoczę, bo dokładnie ich nie pamiętam.


ja wole male i ciche, moga byc nawet mniejszej pojemnosci, ale komfort z uzytkowania jest nie do przecenienia, nawet jak mam wlaczyc na chwile co jakis czas.
Ja tam podłączam dysk z magazynem może z 2x na tydzień, na kilkanaście minut, więc jakoś ten ledwie słyszalny szum przez tą chwilę wytrzymam ... szczególnie że dawniej jak archiwizowałem/czytałem z DVD to było 10-20x głośniej i dłużej to szumiało. Inna sprawa, to można by trochę polemizować nt. głośności mojego 3,5" 5900RPM vs. 2,5" 7200 RPM ... no chyba że kupisz jakiś 5400 RPM 2,5" to faktycznie będzie cichszy (i dużo wolniejszy, bo generalnie dyski 2,5" są wolniejsze, nie licząc serwerowych 10000 i więcej RPM w porównaniu do konsumenckich nawet 3,5" 7200RPM).

Tylko na końcu końców - czy warto zwracać uwagę na subtelnie większy hałas w przypadku gdy dysk włączany jest na chwilę i do tego rzadko? Poza tym w przypadku wybrania "nieco głośniejszej opcji", hałas będzie trwał krócej bo szybciej wszystko przy 3,5" przekopiujesz ... bo 3,5" są szybsze. Jeszcze ostatnia sprawa - 3,5" będzie miało większą pojemność od kosztującego tyle samo 2,5".

Kyle
29-11-2012, 09:48
Ja np. kupiłem trzytalerzowy dysk 2 TB za 265zł ... modele jedno i dwutalerzowe były na prawdę niewiele tańsze, lecz dokładnych cen nie przytoczę, bo dokładnie ich nie pamiętam.
By znowu nie było nieporozumień: pisząc modele jedno i dwu-talerzowe, miałem na myśli oczywiście modele na podobnie pojemnych talerzach, więc o proporcjonalnie niższej pojemności ;)

Celeborn
29-11-2012, 10:38
Tylko, ze o seagate czytalem a o WD osobiscie slyszalem i sam sie z tym G. musialem meczyc.....mowa o green, reszta to jedna liga jest;)0

Dlatego nawet w stronę WD green nie spojrzałem. Padło na Segate 1 TB.

kichu
29-11-2012, 10:58
przyjrzyjcie sie jeszcze tym

http://www.anandtech.com/show/6157/western-digital-red-review-are-nasoptimized-hdds-worth-the-premium

dyskom. jest to jakas alternatywa przy wyborze miedzy green a black :)

Mekano
29-11-2012, 13:29
przyjrzyjcie sie jeszcze tym

http://www.anandtech.com/show/6157/western-digital-red-review-are-nasoptimized-hdds-worth-the-premium

dyskom. jest to jakas alternatywa przy wyborze miedzy green a black :)

To jest green, (red?),moj taki tez sie nadaje do NAS, nie wiem czy jest jakas roznica, bo w cenie jak wybieralam zadna.

kichu
29-11-2012, 13:32
to nie jest green - w artykule masz wszystko dokaldnie opisane czy sie rozni seria red od green
(dluzsza gwarancja, mtfp, tler, wylaczone parkowanie przy bezczynnosciach itp itd)

Mekano
29-11-2012, 13:38
a jako ciekawostka, to powiem, Wam, ze jak kupicie kiedys LACIE 3.0 USB, to po wyciagnieciu go z obudowy, bedziecie mieli Samsung-a.
Moj inny LACIE, ale na 2.0 to jest HITACHI. :)

Mekano
29-11-2012, 16:40
a i jeszcze:



Ja tam podłączam dysk z magazynem może z 2x na tydzień, na kilkanaście minut, więc jakoś ten ledwie słyszalny szum przez tą chwilę wytrzymam ...
Tylko na końcu końców - czy warto zwracać uwagę na subtelnie większy hałas w przypadku gdy dysk włączany jest na chwilę i do tego rzadko?

To ciesz sie, ze nie masz Seagate Expansion, jak dla mnie to najgorszy SHIT na rynku, bo nie sadze by byl gorszy dysk od Seagate Expansion. Zreszta prawie go nie wlaczam, bo delirium mam na niego. Co prawda dysk ten mam pare ladnych lat, Dzialac dziala.. ale lezy w szafie.. i nikomu go nie polecam..
http://www.techfanatyk.net/seagate-expansion-%E2%80%93-kolejny-krok-do-tylu/

Kyle
29-11-2012, 18:50
Hmm ... ciekawe ... faktycznie coś śmierdzi. Mam co prawda kieszeń USB3 Welland, ale zasilacz jest o obciążalności 34W ... w tym seagate dali niby 18W - sporo mniej. Inna sprawa że dysku o takiej pojemności to na USB2 bym nie kupił (niskie transfery). Ten Welland też jest szczelnie zamknięty, ale dysk faktycznie przykręca się do metalowej szyny i wsuwa w metalowy korpus, który działa jak radiator. Co do klikania - raz na te kilkanaście minut może coś tam kliknie, co mnie tak średnio obchodzi ;) - a może to objaw zbliżającego się zgonu? Tak czy inaczej w SMART wsio OK. Dyski mam rok i maja przepracowane po tym roku od kilkudziesięciu do 100 godzin.

Mekano
29-11-2012, 21:45
w tym seagate dali niby 18W - sporo mniej.

Dokladnie, a nastepna ciekawosta, to taka (juz mi sie nawet nie chce w to wnikac i w ogole pisac o tym, ale napisze, bo ciekawe..) wczoraj wspomnialam, ze mi jednego dysku na USB, nie widzi, a pomylil mi sie zasilacz i tak sie chwile zastanowic, to ten Seagate na innym zasilaczu wlasnie zaczal w miare dobrze chodzic i nic nie klikalo, a dzis szukalam na sieci jak otworzyc ten dysk i przy okazji natrafilam wlasnie na ten artykul wyzej, przeczytalam calosc i wszystko sie zgadza co ja o tym dysku mysle i te wady, klikanie itp. i popatrz, on tam wspomnial o tym zasilaczu, ze jak sie podlaczy wiecej niz 18 W, dysk nie bedzie klikal, wiec pomyslalam sobie ze wczoraj przez ta przypadkowa pomylke, byc moze ten drugi zasilacz ma wiecej WAT, skoro mi plynnie zaczal chodzic i przestal klikac.. normalnie ciekawe... :D

Tom01
29-11-2012, 21:48
Wątpię, żeby klikanie było problemem zasilacza. To "zwykła" awaria pozycjonera a większa moc zasilacza może maskować prawdziwą przyczynę. Zresztą facet w kilku miejscach pisze straszne bzdety, więc nie przejmowałbym się poziomem tego opisu.

Mekano
29-11-2012, 21:53
W sumie to nie wazne, bo i tak wlaczam ten dysk jako ostatni z moich dyskow, bo mam alergie na niego..
Na dodatek 3 kopia danych, wiec.. lepiej ja miec na takim, niz nic tam nie trzymac..

a skoro watek o dyskach, to na Seagate mam uczulenie, na WD rowniez, wiec gdyby mi przyszlo kupic na USB jakis, totalnie bylabym chyba w kropce..

Tom01
29-11-2012, 22:07
na Seagate mam uczulenie

Seagate mocno straciło pozycję przez problem z firmware SD15. Problem był banalny, ale zamiatanie go pod dywan i pozorna utrata danych, wielu ludzi doprowadziły do białej gorączki. Znam firmy które w panice płaciły czterocyfrowe kwoty od sztuki dysku za odzyskanie danych. A tymczasem wystarczyło opublikować sposób na uruchomienie dysku lub aby zachować twarz, uruchamiać je bezpłatnie. Dyski nie były uszkodzone, dane też. Przywrócenie dysku do życia to 30 sek.

Skutkiem tego zapomniany WD nagle zaczął cieszyć się dużym wzięciem ale też wyprodukował zieloną serię na której ludzie wieszają psy i naprawdę tracą dane. Jednakowoż każda firma ma wpadki z jakimiś seriami dysków, jeśli ktoś twierdzi że nie, to o czymś nie wie. Zakup dysków to loteria. W profesjonalnych jest dużo lepiej, ale konsumenckie trzeba kupować najlepiej ze znanych serii, mających jak najlepszą renomę wśród użytkowników. W WD łatwo takie wskazać (Black, Raptor) bo firma fajnie znakuje dyski, ale Seagate, bij zabij, nie wiadomo które lepsze a które gorsze.

Mekano
29-11-2012, 22:19
Jezeli chodzi o Seagate, to znalam ten problem i tez zmienialam firmware, ale to i tak na nic, bo potem i tak po wielu miesiacach padl.. :D No ale jak to sie mowi, to sa tylko rzeczy, a WD wzielam bo uznalam ze to wszystko i tak loteria.. no i sie nie mylilam.. nie ma rzeczy trwalych, albo pochodza troche dluzej, co trzeba sie cieszyc, albo krocej.. zycie..

Tom01
29-11-2012, 22:27
Jezeli chodzi o Seagate, to znalam ten problem i tez zmienialam firmware, ale to i tak na nic, bo potem i tak po wielu miesiacach padl.. :D

Padł zapewne z innej przyczyny. Błąd polegał na tym, że program interfejsu dysku, w wyniku błędu w kodzie, utrzymywał flagę włączenia silnika dysku pomimo, że ów został zatrzymany. I po ptakach, bo dysk nie zgłaszał gotowości. Trzeba było interfejsem TTL wydać rozkaz zatrzymania dysku i po robocie. Zmiana firmware'u była potrzebna żeby ponownie nie zrobił takiego samego numeru.

Mekano
29-11-2012, 22:35
a, to ja nie interesowalam sie na tyle, aby wnikac az w takie szczegoly, zmiana firmware dla mnie to i tak za duzo, na szczescie proste to bylo..

Tom01
29-11-2012, 22:40
a, to ja nie interesowalam sie na tyle, aby wnikac az w takie szczegoly, zmiana firmware dla mnie to i tak za duzo, na szczescie proste to bylo..

Domyślam się. Większość ludzi nie wiedziało o co chodzi, tylko panikowało bo dyski padały w dużych ilościach. Seagate zamiast sprawę szybko załatwić, udawał, że nic się nie stało. Kwas straszny wyszedł.

Mekano
29-11-2012, 22:48
Większość ludzi nie wiedziało o co chodzi, tylko panikowało bo dyski padały w dużych ilościach.

wlasnie i wielu ludzi nie wiedzialo nawet jak zmienic to firmware, a to naprawde bardzo proste bylo..
w ogole, to pamietam taka rzecz, ze moje dyski swego czasu mialy nawet po 60 st. co jest nienormalne, zachcialo mi sie zaoszczedzic na obudowie.. :lol:

sokolnik
16-12-2012, 22:58
Cześć
kupiłem właśnie dysk 2,5 cala Seagate Expansion 1 TB, jak na razie wszystko chodzi ładnie. Czy dobrze zrobiłem ? Wyżej MEKANO pisze że to najgorszy SHIT na rynku, to prawda :) ?
na razie jestem zadowolony. chodzi cichutko, głośniej chodzi mój lapek (wentylator), dysku w ogóle nie słyszę.
Zapłaciłem 339 zł, w MM po rabacie z 399 zł.
Nie będę na nim trzymał zdjęć ślubnych bo takich nie robię, więc jak stracę dane to tylko moje :)
Czy warto zainstalować jakiś program których by mi monitorował "stan techniczny" tego dysku? jakieś przegrzewanie? jakieś martwe sektory czy coś innego złego? Jaki polecacie program? a może mam zrobić jakąś aktualizacje tego dysku? robi się coś takiego? nie znam się w ogóle na dyskach, dlatego może, takie głupie pytania zadaję :)
ktoś oprócz MEKANO, ma ten dysk i mógłby się wypowiedzieć na temat tego dysku, napisać swoją opinię?

Celeborn
16-12-2012, 23:06
Cześć
kupiłem właśnie dysk 2,5 cala Seagate Expansion 1 TB, jak na razie wszystko chodzi ładnie. Czy dobrze zrobiłem ? Wyżej MEKANO pisze że to najgorszy SHIT na rynku, to prawda :) ?
na razie jestem zadowolony. chodzi cichutko, głośniej chodzi mój lapek (wentylator), dysku w ogóle nie słyszę.
Zapłaciłem 339 zł, w MM po rabacie z 399 zł.
Nie będę na nim trzymał zdjęć ślubnych bo takich nie robię, więc jak stracę dane to tylko moje :)
Czy warto zainstalować jakiś program których by mi monitorował "stan techniczny" tego dysku? jakieś przegrzewanie? jakieś martwe sektory czy coś innego złego? Jaki polecacie program? a może mam zrobić jakąś aktualizacje tego dysku? robi się coś takiego? nie znam się w ogóle na dyskach, dlatego może, takie głupie pytania zadaję :)
ktoś oprócz MEKANO, ma ten dysk i mógłby się wypowiedzieć na temat tego dysku, napisać swoją opinię?

Program Hd tune wszystko Ci o dysku powie

Mekano
16-12-2012, 23:21
sokolnik, nie czytasz uwaznie, podalam linka do opinii na temat tych starych dyskow Seagate expansion, nie masz takiego samego jak ja, moj jest 1.5 TB, pewnie juz nie produkowany, bo on jest zdaje sie z 2009 r. i jest to 3.5, a nie 2,5 cala, a to jest roznica, male dyski Expansion, zawsze beda cichsze od duzych.

sokolnik
16-12-2012, 23:34
a to się cieszę, że nie kupiłem jakiegoś &*^%& :) trochę mnie uspokoiłaś, właśnie kopiuje na niego zdjęcia :)
40 GB już kopiuje trochę, noo demonem prędkości to to nie jest :) tzn filmy szybciej skopiował, zdjęcia kopiuje dłużej bo plików dużo i są małe, max 12 mb, tak myślę że to od tego zależy

Mekano
16-12-2012, 23:39
Jakbys podlaczyl go przez port usb 3.0 to pewnie by ci szybciej kopiowal ;)

sokolnik
17-12-2012, 00:00
a ja mam taki ? :) hee mam wyjście eSATA, ale nie mam kabla do niego :P

Aeon88
17-12-2012, 00:28
Popatrz na boku laptopa, usb3 ma przeważnie niebieski plastik w gnieździe ;)

sokolnik
17-12-2012, 00:43
nie ma niebieskich, są szare :/ lipa, a kabel eSATA poprawi szybkość przesyłu danych na dysk zew lub z dysku zew na laptopa/komputer?

jaroo1
18-12-2012, 19:29
czy warto kupić dysk 2.5 toshiba 500gb w cenie 219zł???

wacki4
18-12-2012, 20:49
nie ma niebieskich, są szare :/ lipa, a kabel eSATA poprawi szybkość przesyłu danych na dysk zew lub z dysku zew na laptopa/komputer?
esata - 3 Gbit/s
usb 2.0 - 480 Mbit/s

oczywiście 'teoretyczne' - ale praktycznie wyniki mają też podobną skalę różnicy.

sokolnik
18-12-2012, 22:37
esata - 3 Gbit/s
usb 2.0 - 480 Mbit/s

oczywiście 'teoretyczne' - ale praktycznie wyniki mają też podobną skalę różnicy.

mój dysk nie obsługuje eSATA, tylko USB 2.0 i 3.0 więc lipa. Jak wymienię laptopa lub kupie PC to będzie miał już wszystko, usb 3.0 a nawet 4.0 :)

Yanluk
20-12-2012, 09:55
Tak troche nie rozumiem czemu wszyscu narzekaja na WD Green. Mam 4 (2TB) w NASie od poltorej roku i do tego kilka w komputerach. 24/7 non stop i zero problemow. W drugim mam 4x WD blue (1TB) od dwoch lat i rowniez zero problemow. Wszystkie laptopy za to na WD Black najdluzszy juz pracuje jakies 3 lata, zaliczyl kilkadziesiat upadkow, czesto noszony jest przez kilka godzin wlaczony (taka praca) i rowniez zero problemow.

Ogolnie mam/pracuje teraz na okolo 20 dyskach WD (najmodszy ma jakis rok, najstarszy 3-4 lata) i z rzadnym nie bylo problemow. Czy to green, blue czy tez black. Red jeszcze nie testowalem.

wacki4
20-12-2012, 12:08
Tak troche nie rozumiem czemu wszyscu narzekaja na WD Green. Mam 4 (2TB) w NASie od poltorej roku i do tego kilka w komputerach. 24/7 non stop i zero problemow. W drugim mam 4x WD blue (1TB) od dwoch lat i rowniez zero problemow. Wszystkie laptopy za to na WD Black najdluzszy juz pracuje jakies 3 lata, zaliczyl kilkadziesiat upadkow, czesto noszony jest przez kilka godzin wlaczony (taka praca) i rowniez zero problemow.

Pierwsze wersje WD Green miały problemy w pracach w NAS-ie w związku ze zróżnicowanymi obrotami talerzy. Spory spadek wydajności i błędy w zapisie... Nowsze prawdopodobnie mają to wyeliminowane, ale za to chociażby WD wypuściło serię Red, która ma stałą prędkość obrotową talerzy która ułatwia im sporo pracę w macierzach.

Kurtz
20-12-2012, 15:56
Greeny sa wolne i za szybko parkuja glowice. To parkowanie glowic jest najwiekszym problemem A w REDach jezeli chodzi o prace w maceirzach to wazny jest wydluzony czas zakonczenia operacji - mniej dropow z maceirzy.
Ja na greeny narzekalem walsnie przez nierowna wydajnosc, parkowanie glowic po bardzo krotkim czasie ( co skraca zywotnosc dysku ) wymienilem ich kilka, ale mysle, ze nie padaja znacznie czesciej niz inne.

Mekano
20-12-2012, 17:14
Tak troche nie rozumiem czemu wszyscu narzekaja na WD Green. Mam 4 (2TB) w NASie od poltorej roku i do tego kilka w komputerach. 24/7 non stop i zero problemow. W drugim mam 4x WD blue (1TB) od dwoch lat i rowniez zero problemow. Wszystkie laptopy za to na WD Black najdluzszy juz pracuje jakies 3 lata, zaliczyl kilkadziesiat upadkow, czesto noszony jest przez kilka godzin wlaczony (taka praca) i rowniez zero problemow.

Ogolnie mam/pracuje teraz na okolo 20 dyskach WD (najmodszy ma jakis rok, najstarszy 3-4 lata) i z rzadnym nie bylo problemow. Czy to green, blue czy tez black. Red jeszcze nie testowalem.

Z tego nic nie wynika, po prostu miales szczescie.

robin102
04-01-2013, 01:29
No i kupa wyłożył mi się ulubiony Samsung serii F4. Znikło mi jedno ostatnie listopadowe zlecenie :) się spociłem aż po plecach leciało. ALE ALE na zewnętrznym w szafie z butami ;) była kopia więc róbmy jedna kopie ważnych materiałów.
Teraz nie dam się już kiwnąć. Szukam porządnego HD 1-2 TB może zna ktoś z Was ten model
WD RE4 2 TB

, leciwy już ale podobno nic jakby nowszego nie ma
http://dyski.cdrinfo.pl/artykuly/wd-re4-2tb-mistrz-w-malych-plikach/
Dysk Samsunga pięknie szybko chodził. Mam na nim biblioteki LR będzie tego 100 tys zdjęć lekko licząc a śmigało to aż milo do czasu jednak :(
Może polecicie szybki HD na biblioteki 1-2 TB tak max do 500zł

hydra_nt
04-01-2013, 09:25
Ja posiadam - Caviar Black (WD2002FAEX). Dysk bardzo szybki ale ma jedną wadę, jest dość głośny. Charakterystyczny jest lekki "stukot" - co jakiś czas potrafi wnerwiać - szczególnie wieczorem jak jest cicho :) Nie wiem czy wszystkie z serii Black tak mają.

Celeborn
04-01-2013, 10:30
Ja posiadam - Caviar Black (WD2002FAEX). Dysk bardzo szybki ale ma jedną wadę, jest dość głośny. Charakterystyczny jest lekki "stukot" - co jakiś czas potrafi wnerwiać - szczególnie wieczorem jak jest cicho :) Nie wiem czy wszystkie z serii Black tak mają.

Podobno wszystkie są głośne.

robin102
04-01-2013, 10:31
Dość świeży temat na innym forum wraz z testami HD Tune. Dość ciekawe wyniki. Kuszący jest Seagate ST1000DM003 po tych wynikach transferów, ale czy po wpadkach tego producenta z serią 12. można kupić te dyski zważywszy, że dają tylko roczną gwarancje. Dobrze też wypada w syntetycznym pomiarze WD serii niebieskiej WD10EZEX i chyba go też warto rozważyć
http://forum.pclab.pl/topic/841888-Jaki-dysk-1TB-WD10EZEX-WD10EALX-ST1000DM003-Hitachi-HDS721010CLA332/
Szczególnie w to warto wniknąć, chyba forumowicz to fotograf i to pewnie ślubny :) kopiowanie 3000 plików jpg :)
http://forum.pclab.pl/topic/841888-Jaki-dysk-1TB-WD10EZEX-WD10EALX-ST1000DM003-Hitachi-HDS721010CLA332/page__p__11188806&#entry11188806

Hektor
04-01-2013, 11:39
Szukam porządnego HD 1-2 TB może zna ktoś z Was ten model
WD RE4 2 TB


Ja mam kilka takich dysków. Nic złego nie mogę o nich powiedzieć.

Johanan
04-01-2013, 12:42
Ja mam kilka takich dysków. Nic złego nie mogę o nich powiedzieć.

A co chciałbyś powiedzieć o urządzeniach, które zasadniczo mają tylko dwa stany działania, czyli albo działają, albo nie.

I dotyczy to wszystkich dysków bez wyjątku, nie tylko Seagate'ów tej, czy innej serii.

Jeśli jednak producent zalicza raz po raz wpadki i na dodatek daje na nową serię TYLKO rok gwarancji, to specjalnego zaufania takie działania nie budzą.

ps.
Również mam dobre doświadczenia z dyskami WD i z czystym sumieniem mogę je polecać.

Hektor
04-01-2013, 14:19
A co chciałbyś powiedzieć o urządzeniach, które zasadniczo mają tylko dwa stany działania, czyli albo działają, albo nie.

I dotyczy to wszystkich dysków bez wyjątku, nie tylko Seagate'ów tej, czy innej serii.

Jeśli jednak producent zalicza raz po raz wpadki i na dodatek daje na nową serię TYLKO rok gwarancji, to specjalnego zaufania takie działania nie budzą.

ps.
Również mam dobre doświadczenia z dyskami WD i z czystym sumieniem mogę je polecać.

Na pewno przeczytałeś treść na którą odpowiadasz?
Po pierwsze to nie są Seagate-y. Po drugie na te dyski WD daje 5 lat gwarancji bo to są produkty z linii Enterprise. Po trzecie, z dyskami jest tak, że miedzy "działa" i "nie działa" może się jeszcze wiele zdarzyć. Z dyskami z serii RE4 (a mam ich kilkanascie) nic złego się nie dzieje, więc nic złego nie mogę napisać. Teraz rozumiesz?

Johanan
04-01-2013, 15:30
...
Teraz rozumiesz?

Obawiam się, że sam masz kłopoty z interpretacją tekstu czytanego, ale tego raczej nie przeskoczymy.

Pozdrawiam

Hektor
04-01-2013, 17:42
Obawiam się, że sam masz kłopoty z interpretacją tekstu czytanego, ale tego raczej nie przeskoczymy.

A możesz zacytować fragment który wg Ciebie źle zinterpretowałem? Bo ja podałem tekst do którego się odniosłem i wiele można o nim napisać, ale nie to, że potrzebna jest tam jakakolwiek interpretacja.

robin102
04-01-2013, 22:27
Ale tak zostawiając drodzy Panowie na boku Wasze świeżo rozkwitłe uczucie do siebie ;) powiedzcie proszę co to oznacza małe pliki w których mistrzem jest WD serwerowy. Co testerzy dysków rozumieją pod tym określeniem 5 KB czy 5 MB ?

Johanan
04-01-2013, 22:31
W dyskach konsumenckich, wydajność dysku przy zapisie małych plików spada dramatycznie.

robin102
04-01-2013, 22:59
W dyskach konsumenckich, wydajność dysku przy zapisie małych plików spada dramatycznie.
Cenna informacja, tylko czy rawy z D700 ewentualnie z D800 w stosunku do tak dużych pojemności dysków rzędu 2-3 TB to już duże pliki, czy jeszcze małe ?

Johanan
04-01-2013, 23:09
Zapuść jakiś benchmark HDD i ujrzysz graficznie jak przedstawia się zapis i odczyt plików od 5KB do np. 8MB, a to już daje pogląd.

Nie oszukujmy się NEF-ów z D800 do małych plików zaliczyć nie sposób. :)

sokolnik
04-01-2013, 23:10
czy połączenie 2och dysków w raid rozwiąże problem dużych plików i przyspieszy pracę na kompie?

Johanan
04-01-2013, 23:11
czy połączenie 2och dysków w raid rozwiąże problem dużych plików i przyspieszy pracę na kompie?

I przynajmniej dwukrotnie zwiększy ryzyko awarii.

Borat1979
04-01-2013, 23:35
I przynajmniej dwukrotnie zwiększy ryzyko awarii.
Dopóki robisz regularny backup to nie stanowi to problemu.

sokolnik
04-01-2013, 23:35
to Jaki system dysków twardych stosować? Ssd dla systemu. I co dalej? Jakie dyski? Jak podłączyć? Przez esata?

Johanan
04-01-2013, 23:38
USB 3.0 wystarczy.

robin102
05-01-2013, 23:54
Wybór zwężyłem do Westerna WD10EZEX seri Blue oraz Seagate noweg ST1000DM003. Co ciekkawe ten drugi jako dysk jednotalerzowy ! przy tak dużej pojemnosci powinien być sprawniejszy, szybszy, niż 2 talerzowy WD. Niby w testach z HD Tune jest deko szybszy, ale rzeczywiste czasy operacji zapisu i kopiowania co podalem wcześniej w linku do innego forum ma lepsze ten WD Blue. No i chyba go kupię na tą chwilę. Gdzie najtańsze dyski Panowie ?

Celeborn
10-01-2013, 14:11
Dobra, dyski dyskami. A ktoś ma jakieś dobre sprawdzone kable SATA? Bo ja mam jakieś chińczyki w PC i mi czasami dyski wariują. Jest to na pewno wina kabli. HD Tune wykrywa mi błędy podczas transferu danych.

Johanan
10-01-2013, 15:43
Dobra, dyski dyskami. A ktoś ma jakieś dobre sprawdzone kable SATA? Bo ja mam jakieś chińczyki w PC i mi czasami dyski wariują. Jest to na pewno wina kabli. HD Tune wykrywa mi błędy podczas transferu danych.

Z kablami innymi niż "Made in PRC" jest kłopot, już ten temat przerabiałem w kontekście kabelków e-SATA.

Dołączam się do prośby o pomoc w tej kwestii.

Kyle
11-01-2013, 01:54
JA robiłem testy posiłkując się SMART ... i wyrzuciłem te co były skopane.

Mekano
11-01-2013, 02:16
jezeli moge cos dopowiedziec.. to ostatnio jak mialam zamieszanie z dyskami, to zwrocilam wlasnie uwage na kable sata, mam w komputerze kabel, taki iz wystarczy lekko cos przestawic w srodku w komputerze, a kabel moze sie odczepic bardzo latwo od dysku, wlasnie mam jeden taki, ktory mnie wkurzal.. inne kable zauwazylam, ze sa inne od niego, roznia sie zatrzaskiem takim srebrnym, ze jak sie wlozy 1 raz to nie ma prawa wyjsc i wlasnie te kable polecam.. nie wiem co to jest za marka.. bo chyba wszystkie sa made in china, tylko wlasnie sa te z zatrzaskami i bez, ja wole te z zatrzaskami.. samsung SSD i WD, chyba je daje w komplecie, nie powiem na 100% bo jak pisalam wczesniej mialam zamieszanie z tymi kablami i na koncu ciekawilo mnie ktory to jest orginalny od Samsunga, czy od WD, ale nie wiem.. mysle ze to te z tymi wlasnie zatrzaskami..
ja mam je w kolorze rozowym i pomaranczowym..

chickensnd
07-02-2013, 15:40
Witajcie, mam taki problem, chce kupić jakiś dysk a, że mam kupon na 150 zł do sklepu neo24.pl to właśnie w nim szukam takiego do ok. 210 zł.
http://www.neo24.pl/komputery-i-akcesoria/dyski-twarde/dyski-zewnetrzne.html?sort_by=price&sort_order=asc
Czy ma ktoś, któryś z tych dysków do 210 zł i poleca? Chodzi mi o usb 3.0 a pojemność może być 320 lub 500 GB.

Cosnek
07-02-2013, 15:46
Mam zaufanie do Samsunga. 500 Gb to niewiele za 295zl masz 1T.

chickensnd
07-02-2013, 15:55
W zupełności wystarczy mi 500 GB najbardziej myślę nad zakupem tego http://www.neo24.pl/?p=wd_500gb_wdbpck5000abk, co o nim uważacie ?

Kyle
07-02-2013, 17:34
Mam zaufanie do Samsunga. 500 Gb to niewiele za 295zl masz 1T.... tylko po co więcej by coś do kogoś przenieść? Natomiast na magazyn to 1 TB jest mało ;)

zyzio666
14-02-2013, 12:36
Jakiś czas temu posiadłem drogą kupna Seagate backup plus. Prócz zalet typu pojemność i usb3.0 ma jeszcze jedna: odpina się element do którego wpina się kabelek i można do niego podłączyć inny dysk sata. Fajny patent

lubiezdjecia
18-02-2013, 21:21
WD Blue sa dosc szybkie i trwale, do tego cena atrakcyjna.