Zobacz pełną wersję : Test "samoodkurzających się" matryc
Witam, buszując po internecie, natknąłem się na test "czyszczałek" matryc Olympusa, Canona, Sony i Pentaxa. MIłego czytania http://pixinfo.com/en/articles/ccd-dust-removal/
Wniosek z testu? Gruszka rządzi!!
Pozdrawiam
Bo o sprzęt trzeba dbać... żadne ultradźwięki tego nie załatwią
ciekawe... to ze gruszka daje najlepszy efekt można sie było domyśleć, ale ze w niektórych przypadkach system czyszczenia kompletnie nic nie daje to sie troszku zdziwiłem ;) ale przynajmniej nie mam czego żałować ;)
Kolekcjoner
22-03-2007, 03:20
Ciekawy ten test. Wynika z niego, że właściwie to Pentax i Sony mogłyby sobie to darować :D. Canonowi też nie dużo brakuje :mrgreen:. Jedynie jako tako działa to w Olku tyle, że wg. mnie to bardziej przemieszcza te śmieci w inne miejsca niż je likwiduje. Ogólnie fakt - porażka :(.
Władca Pixeli
22-03-2007, 05:20
Wniosek z testu?
Systemy czyszczą bardzo dobrze....
kieszeń kupującego. :mrgreen:
i oczywiście poprawiają samopoczucie.
Ciekawe, że jak na razie tylko Nikon ze znaczących producentów nie zaprezentował tego swoistego "chłytu marketindodi"....;)
CzłowiekZ
22-03-2007, 09:10
Ciekawy ten test. Wynika z niego, że właściwie to Pentax i Sony mogłyby sobie to darować :D. Canonowi też nie dużo brakuje :mrgreen:. Jedynie jako tako działa to w Olku tyle, że wg. mnie to bardziej przemieszcza te śmieci w inne miejsca niż je likwiduje. Ogólnie fakt - porażka :(.
W 4/3 masz pod filtrem taśm klejącą czy coś takiego gdzie zbierane są syfy które spadną z filtru. Serwis wymienia taśmę na czystą gratis.
Kolekcjoner
22-03-2007, 13:27
Systemy czyszczą bardzo dobrze....
kieszeń kupującego. :mrgreen:
To to chyba nie, bo przy obecnej konkurencji nie bardzo mogą śrubować ceny. To ma raczej przekonać do zakupu :).
W 4/3 masz pod filtrem taśm klejącą czy coś takiego gdzie zbierane są syfy które spadną z filtru.
W 400D też jest :).
W 400D też jest :).
A nie wiedziałem, natomiast po kwadransie używania 400D natychmiast to wyłączyłem, całkowicie spowalnia start aparatu. Jak już koniecznie chcieli zrobic ruchomą matrycę, to wolałbym aby to była stabilizacja. Niestety i C i N wola zarabiać na stabilizacji kilka razy montując IS-y i VR-y.
sprocket
07-04-2007, 22:29
Domyslalem sie ze te wszystkie strzesawki beda malo skuteczne w sumie to zastanawialem sie co by bylo najbardziej skuteczne w czyszczeniu matrycy i moim zdaniem dobrym rozwiazaniem bylo by oddzielenie komory migawki i matrycy dobra szklana szybka ktora by mozna dowoli i bezstresowo czyscic ale widocznie sa przeszkody:)
Zauwazylem ze po jednorazowym czyszczeniu na mokro zwieksza sie czas kiedy cos znowu przylegnie i np ja o tym problemie zupelnie zapominam, zdaza sie wlosek lub pylek ale pomaga wtedy jednorazowe dmuchniecie grucha.
To prawda że syfy na filtrze DP są uciążliwe, ale stwierdziłem że nie warto się nimi przejmować i przestałem czyścić i właściwie to nic się nie zmieniło, a powiem że się nawet poprawiło bo odeszła praca i wysiłek związany z czyszczeniem, a przede wszystkim stres, i teraz jest bardziej komfortowo. :-D
Na przednią soczewkę obiektywu to nawet nie patrzę, i jakoś nie robi to różnicy na fotkach.
Wniosek, grunt to się nie przejmować. :mrgreen:
Dobra szklana szybka faktycznie byłaby przeszkodą, już jest jedna czyli filtr dolnoprzepustowy. Jest on na tyle blisko matrycy ze nie powoduje dodatkowych błędów optycznych w stopniu zauważalnym. Umieszczenie jej dalej od matrycy takie błędy powiększy, w takim przypadku musiałaby być to już soczewka najwyższej jakości i do tego imho inna do każdego obiektywu.
Na dodatek demontowalna i uszczelniona z dwoch stron. Nie parujaca, nie filtrujaca i nie pekajaca :) Jest takie szklo gdzies w kosmosie? ;)
Na dodatek demontowalna i uszczelniona z dwoch stron. Nie parujaca, nie filtrujaca i nie pekajaca :) Jest takie szklo gdzies w kosmosie? ;)
I w dodatku musiała by mieć trzęsawkę, bo trzeba by odpinać obiektyw i ją czyścić.
hehe, nie ma to jak stara dobra gruszka :D
bukowy dziad
13-04-2007, 22:28
hehe - no to powinno was wszystkich rozwalic:) najpierw kilka cytatow z tego watku:
moim zdaniem dobrym rozwiazaniem bylo by oddzielenie komory migawki i matrycy dobra szklana szybka ktora by mozna dowoli i bezstresowo czyscic ale widocznie sa przeszkody:)
Dobra szklana szybka faktycznie byłaby przeszkodą, już jest jedna czyli filtr dolnoprzepustowy.
Na dodatek demontowalna i uszczelniona z dwoch stron. Nie parujaca, nie filtrujaca i nie pekajaca Jest takie szklo gdzies w kosmosie?
starczy. a teraz cytat z testu sigmy sd14 na fotopolis:
Sprytnie rozwiązano zabezpieczenie matrycy przed kurzem. Inżynierowie Sigmy nie zdecydowali się na wymyślne systemy strząsania kurzu. Opracowali coś o wiele prostszego i bardziej niezawodnego. Przed komorą lustra założyli szklany filtr pokryty warstwami przeciwodblaskowymi.
moim zdaniem sprocket - autor pomyslu z szybka powinien pomyslec o zalapaniu sie na etat jakiegos kreatywnego inzyniera do jakiegos producenta:D:D
Powered by vBulletin® Version 4.2.5 Copyright © 2024 vBulletin Solutions, Inc. All rights reserved.