PDA

Zobacz pełną wersję : da się to naprawić?



krzysiekpoli
20-03-2007, 20:28
Takie oto zdjęcie. W PD jest jakieś dziwne odbicie? zaparowanie? sam już nie wiem. Da się to jakoś skorygować? Będę wdzięczny!!!! Pozdrawiam



https://forum.nikoniarze.pl//brak.gif
źródło (http://img131.imageshack.us/img131/3097/obraz181dlanikonatl6.jpg)

bombel
21-03-2007, 01:23
To banalne. Użyj warstwy korekcyjnej (levels) i na jej masce wypełnionej czarnym kolorem maźnij miękkim, dużym, białym pędzlem plamę w miejscu 'zaparowania'. To da Ci selekcję 'zaparowania'.

Teraz kliknij dwa razy na tą warstwę, a pokażą się levelsy, gdzie szybko i prosto zniwelujesz różnicę. Naprawdę nic trudnego, to podstawy, więc warto spróbować.




nieco później

A jak Ci się będzie nudzić, to taką samą metodą (tylko np. warstwą z krzywymi i malowanniem po masce) rozjaśnij ciemne partie drzew, i co Ci w ogóle będzie się podobać.

http://img339.imageshack.us/img339/9210/obraz181dlanikonatl6ph6.gif

Darek Jankowiak
26-03-2007, 21:23
Bombel - po raz któryś z kolei widzę że PS dla Ciebie to naprawdę bułeczka z masłem.
Chciałem pobawić się z warstwami i jakoś mi to nie idzie :(
Bawię się krzywymi, poziomami na różnych kanałach, ale o co chodzi do końca z tymi warstwami i jak się nimi umiejętnie posługiwać to nie za bardzo :(

Masz może jakiś adres strony, na której opisują to przystępnym językiem ??

Z góry dziękuję !!

Le Sir
26-03-2007, 23:46
rekdar www.ruszgłową.com ;)

bombel
27-03-2007, 03:40
Masz może jakiś adres strony, na której opisują to przystępnym językiem ??

Z góry dziękuję !!

Niestety. Nie korzystam... Posługuję się PSem od kilkunastu lat prawie na codzień, więc to chyba kwestia wprawy.

Dawniej połykałem jakieś tutoriale, różne czytanki i inne 'tips & tricks' - ale stwierdziłem, że w zasadzie teraz to ich już nie za bardzo potrzebuję, a jak szukam czegoś, to jakiegoś mocno ukierunkowanego szczegółu na ogół, nie ogólnych opisów. Dlatego nie znam stron, gdzie opisują takie rzeczy - i mówię to absolutnie szczerze.

Nie wiem gdzie teraz są jakieś przystępne strony opisujące jak to działa. Wiem jedno - help jest naprawdę dobrze napisany - ten angielski, nie wiem jak polski, bo unikam polskich wersji. Czytanie helpa daje naprawdę dużo, a przynajmniej mnie. I wbrew pozorom jest tam cała masa różnych rzeczowych porad, nie sama pusta teoria i wydumane przykłady.

To tyle w kwestii stron (a raczej w kwestii braku adresu do nich).

~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~

Teraz dosłownie parę słów o layerach korekcyjnych. Nie chcę robić tu wykłądu, dlatego rzecz potraktuję możliwie prosto (i skrótowo). Nie znam lepszego patentu. Kto raz spróbuje i zobaczy ich wygodę, szybkość i funkcjonalność, nie zrezygnuje już dożywotnio.

Umiesz posługiwać się krzywymi? A levelsami? Tylko że krzywe zastosowałeś 30 operacji temu, ale dopiero teraz widzisz, że nie całkiem dobrze to wyszło. Zatem cofasz się w Historii, ale już nie masz tylu kroków, więc Twoja robota przepadła i zaczynasz na nowo. Przy okazji zauważasz, że Hue&Saturation, które zrobiłeś 10 operacji temu są niefajne, oraz że trzeba zrobić coś z kolorem skóry na twarzy modelki (a może i z jasnością tej skóry). Poprawić niebo i fatalnie ciemną prawą stronę obrazka, a lewą dla odmiany rozjaśnić.

To wszystko (a także wiele więcej) załatwiają layery korekcyjne. Dokładniej mówiąc layery korekcyjne i ich maski.

Dla przykładu layer z krzywymi, to layer, po dwukliknięciu którego pokazuje się krzywa z ustawieniami, jakie zrobiliśmy. Taka krzywa działa na wszystkie layery, które są niżej. Zauważ, że jest niezmienna cały czas, więc możesz ją edytować kiedy chcesz - teraz, za godzinę, za dwa tygodnie. W odróżnienu od zwykłych krzywych (Ctrl M), które raz zrobione możesz odwołać tylko przez Undo, lub Historię. Niewygodne.

A layer zawsze możesz włączyć, lub wyłączyć. Bardzo wygodne, ale to nie wszystko. Zawsze możesz taką krzywą edytować (inaczej mówiąc dawać jaśniej ciemniej kiedy Ci przyjdzie ochota), a nie wtedy, kiedy masz jeszcze Undo... Taki layer zapisze się z obrazkiem, więc edycję możesz zacząć jutro, albo z niej zrezygnować w ogóle, wyrzucając layer, a wtedy zdjęcie wróci do pierwotnego wyglądu. Czyż to nie magia?

Teraz skup się: layer z krzywymi - ten z naszego przykładu - ma jeszcze maskę. Maski to sama słodycz, to zbawienie dla operatora, trzeba tylko je poznać. To prawie tak fajne, jak sex!

Sam musisz pozanć działanie masek: weź byle jakie zdjęcie, w PSie wywołaj paletę Layers (F7 standartowo), kliknij w czarnobiałe kółko na dole, wybierz Curves, powykrzywiaj dość znacznie (niech zdjęcie będzie skopane), i daj Okeja. W palecie Layers pojawił się nowy layer - o tym właśnie mówimy. Jeśli ma dwie ikonki, to znaczy, że ma maskę, jeśli nie, zaznacz ten layer i kliknij u dołu palety trzecią ikonkę z lewej. Teraz masz mieć dwie ikony na layerze korekcyjnym - ta z prawej, to ikona maski. Włącz ten layer (oczkiem obok, ma być widoczne).

Kliknij w ikonę maski (ta prawa) i wypełnij cały obrazek na czarno (uderz w literkę D, a potem Ctrl+Backspace). Jak widzisz obrazek nie zrobił się czarny, ale ikona maski tak, bo to właśnie ją wypełniłeś na czarno. Weź teraz pędzel, ustaw kolor na biały i zacznij malować po obrazku - zauważysz różnicę.

Tam, gdzie malujesz maskę na biało, layer z krzywą działa; tam, gdzie maska jest czarna, leayer nie działa. Wspaniały sposób selekcji, nieprawdaż? Zawsze możesz zmienić wielkość pędzla, ostrość krawędzi, kolor na mniej biały a bardziej szary... Możesz tam dać gradient, możesz mazać gumką, malować różnymi pędzlami... Wszędzie tam, gdzie maska jest biała layer działa ze 100 procentową siłą, a gdzie jest bardziej ciemny, tym mniejsza siła działania krzywej. Czarny = krzywa nie działa.

Już wiesz, jak rozjaśnić samą twarz modelki, nie ruszając tła? Wywołać layer korekcyjny z krzywymi na przykład, zadać mu maskę, wypełnić ją na czarno (krzywe nie działają), wziąć miękki pędzel i po masce malować białym kolorem. Rozjaśni siętylko to, co pomalujesz. Czyż to nie piękne?

~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~

Dobra, dosyć jak na parę słów. Do przemyślenia daję jeszcze tyle, że z layerami można robić setki sztuczek: tryby mieszania, grupowanie jedne z drugimi (np. zmiana koloru działa tylko tam, gdzie rozjaśniamy, np. na twarzy), zmiana przeźroczystości~, grupowanie z layerami obrazka (tzn działa tylko na jeden jedyny layer, na inne pod spodem nie)i wiele innych.

Ale się nagadałem. Mam nadzieję, że ktoś to przeczyta, ale jeszcze zrozumie. :)

krzysiekpoli
27-03-2007, 20:54
Szacunek bombel. Dzięki

patyna1
28-03-2007, 12:07
bombel: mistrzowska odpowiedz
przynajmniej dla mnie przydatna, ostatnio walczylem wlasnie z tymi warstwami a nie mialem czasu zaglebiac sie w help, mimo tego ze spedzilem wiecej czasu probujac niz gdybym przeczytal- wieeeeeeeeelki dzieki nawet nie wiesz jak przydatny. 5*