Uszkodzenie Sigmy 70-200/2.8 HSM II

[prz3mo]

Spadła mi dziś na ziemię, podczas sesji Sigma 70-200/2.8 HSM II, z niewysoka i na liście, myślałem, że nic się nie stało, niestety... zahaczyła końcówką o kamień :(((((
Efekt jak na zdjęciach.
Pytanie brzmi - orientuje się ktoś ile naprawa czegoś takiego może kosztować w serwisie Sigmy? Uszkodzone są 2 elementy, ta płytka z pinami oraz ułamany ten wew. tubus (byłem przekonany do dziś, ze to metal, niestety to plastik).

ps. Sprawdzajcie TRZY RAZY czy zapieliście plecak foto ze sprzętem, zanim podniesiecie... Ja dziś nie sprawdziłem :(((((


https://forum.nikoniarze.pl//brak.gif
źródło (http://www.photo-markowski.net/jpg/sigma/DSC_7432.jpg)


https://forum.nikoniarze.pl//brak.gif
źródło (http://www.photo-markowski.net/jpg/sigma/DSC_7433.jpg)

[rlat]

Smutne. Współczuje. Aż żal patrzeć, ale takie obrazki zapadają w pamięć i człowiek jak chowa sprzęt to często ma przed oczami.

[TOP67]

Tak na szybko sprawdziłem na ebay i nie ma tych styków.

[prz3mo]

Tak na szybko sprawdziłem na ebay i nie ma tych styków.

Dziś wysyłam do serwisu Sigmy do Gdyni... zobaczymy na ile wycenią naprawę :(

[prz3mo]

No i znam cenę naprawy.. lekko powaliła mnie z nóg, ale nie mam wyjścia :(
Ktoś chętny by odgadnąć kwotę? :-/

[TOP67]

Jeśli więcej niż 200zł, a nie zamierzasz sprzedać obiektywu, to naprawiłbym sam.

[prz3mo]

Jeśli więcej niż 200zł, a nie zamierzasz sprzedać obiektywu, to naprawiłbym sam.

580pln :( Nie zamierzam sprzedać, ale muszę go mieć do zarabiania na życie, więc zdecydowałem by naprawiali :(

[TOP67]

Zdzierstwo w biały dzień. 30% wartości obiektywu (używanego).

[prz3mo]

Zdzierstwo w biały dzień. 30% wartości obiektywu (używanego).

Wiem :(