Zobacz pełną wersję : Czerwone krzesło i roślinka w doniczce
Nie znam się na martwej naturze, robię to po raz pierwszy, więc wszystko na artystyczne wyczucie.
Dlatego bardzo proszę o szczere opinie :)
http://img174.imageshack.us/img174/3929/redchairresizeddv8.jpg
Szczerze to ja się na sztuce nie znam :) ,
podoba mi się zakręcony pomysł :D ,
Niby nic się nie kojarzy konkretnego ale w końcu sztuka to nie zawsze konkrety a właściwie najczęściej to tylko skojarzenia a taka czerwona skórzana poduszka wiele sugeruje... i kwiatek? hmmm a gdzież to udała się powabna modelka?
Wyglada jak z katalogu Marthy Stewart :)
No chłopie, świetne zdjęcie! Mogłoby się spokojnie znaleźć na plakacie Vitry.
Duży plus.
andrzej500
20-03-2007, 07:44
Zdjęcie jest ciekawe i wesołe.
Ten kwiatek, jaki ucieka obrażony – ja też byłem kiedyś taki kolorowy- mówi sam do siebie.
I zabiera się z całą doniczką.
Odnośnie uwag to:
Może bym usunął odbicia nóg krzesła w podłodze i po prawej jasny refleks na ścianie. tak tylko wymyślam.
Projektanta krzesełka przypalałbym nad ogniskiem za plastikowe białe zakończenie nóg.
Chodź wiadomo, że czymś trzeba je zakończy.
Jest przezabawne.
Dzięki wam za przychylne uwagi :)
Jak dalece się nie znam na martwej naturze niech świadczy fakt że ten drugi obrazek ja uważałem za lepszy, a ten myślałem że jest raczej nieudany. Tak więc na razie moja wiedza na temat dziedziny martwej natury jest taka że skomponuj kompozycję jak ci się podoba, po czym pstryknij, a potem tylko zamknij oczy i zaciśnij kciuki, bowiem czy jest to dobre zdjęcie czy też kompletny gniot to jest rzecz całkowicie losowa.. :)
Tak więc moja intuicja na razie mnie zawodzi...
Kacper_84
20-03-2007, 12:04
eee a ja sie nie znam i pomarudze:) kwiatek wyszedl ciemno i jest plamą w rogu.. blisko sciany i widac cienie poszczegolnych czesci krzesla, mi sie widzi dalej od sciany i zeby cala sylwetka krzesla byla cieniem i mniej rozproszonego swiatla.. no a gumki na nozkach trudno krytykowac kiedy stoi na slicznym parkiecie... poduszke bym polozyl albo ustawil pochyloną pod kątem no i pasek bialy na scianie mi psuje odbior szczegulowosci krzesla.. jeżu ale marudze! :D swietne barwy, podoba mi sie ;]
andrzej500
20-03-2007, 13:28
Gdyby kwiatek był jaśniejszy z wyraźnymi szczegółami to nasza wyobraźnia nic by nam nie podpowiadała.
A tak jest on w jakiś sposób „niedogadany” i dzięki temu każdy może coś sobie wyobrazić.
Podobnie jest z czerwoną poduszką. Zastanawiałem się czy nie jest zbyt ciemna. Nie. Inaczej mogła zbyt mocno zdominować obraz.
Kacper_84
20-03-2007, 13:32
no wlasnie.. wiedzialem ze sie nie znam ;]
Ja też się na tym nie znam, ale zrobiło to na mnie wrażenie. Bardzo mi się podoba
Powered by vBulletin® Version 4.2.5 Copyright © 2024 vBulletin Solutions, Inc. All rights reserved.