PDA

Zobacz pełną wersję : Jeszcze o kartach CF do D70



Sylwiusz
09-09-2004, 10:05
Hej!
Wiem, ze temat byl juz pare razy walkowany, ale nigdzie nie znalazlem odpowiedzi na nurtujace mnie pytanie :-) Wiem tez, ze zwykle karty Kingstona moga roznie pracowac z D70. Czy ktos mial jednak mozliwosc potestowania Kingstona Elite Pro czyli ichniego hi-speeda (to ten niebieski nie pomaranczowy)??? Z testow Roba Galbratiha wynika, ze to jedna z szybszych kart do D70, a cene ma atrakcyjna jednak. Popatracie sobie tutaj na wyniki:
http://www.robgalbraith.com/bins/multi_page.asp?cid=6007-6816
I co? Kupowac tego szybkiego Kingstona, czy ktos testowal i sa jakies problemy we wspolpracy???

Picia
09-09-2004, 10:08
Ja nie posiadam Kingstona, ale mój Lexar High Speed Professional 512 jest naprawdę rewelacyjny !!! Demon szybkości !!!

Polecam !!! Zero problemów.

Pozdrawiam

Sylwiusz
09-09-2004, 10:15
Dzieki! Sam mam akurat Sandiska Ultra II 512MB, ktory jak widac z testow jest drugi po Extreme na D70. Ale zajrzalem tez na strone Kingstona do konfiguratora pamieci i wyglada na to, ze Kingston sam nie poleca "pomaranczowych" czyli wolnych kart swojej produkcji do D70, czyli musialy byc z nimi jakies klopoty a z szybkimi "niebieskimi" chyba nie. Sami popatrzcie sobie (trzeba wpisac producenta i model):
http://www.ec.kingston.com/shop/mfrmod.asp

jiro
09-09-2004, 11:06
Dzieki! Sam mam akurat Sandiska Ultra II 512MB, ktory jak widac z testow jest drugi po Extreme na D70.
[ciach]
czyli musialy byc z nimi jakies klopoty a z szybkimi "niebieskimi" chyba nie. Sami popatrzcie sobie (trzeba wpisac producenta i model):
http://www.ec.kingston.com/shop/mfrmod.asp

Czesc!
Z tego co ja do tej pory zauwazylem, to:
- Kingstona kart nie ma na Liscie Kompatybilnosci z D70
- Mialem 512 niebieska, ale po miesiacu skonczyla swoj zywot wraz z materialem jaki na niej byl. W zamian dostalem SanDisk II
- Szczerze mowiac, nie "widze" jakiejs specjalnej roznicy pomiedzy nimi. Pewnie narzedzia do testowania takie roznice pokaza...;)
- uzywalem przez chwilke pomaranczowego kingstona i nie bylo problemow, oprocz tego, ze mul z niej straszny...i to juz sie czuje


Pozdroofki

Sylwiusz
09-09-2004, 17:53
Kupilem kolejnego Sandiska Ultra II. Nie mam czasu na testowanie co bedzie dzialac dobrze a co nie :-) Ale dzieki za odpowiedzi :wink:

tzk
09-09-2004, 21:31
jak mam kingstona jednak pomaranczowego, do tej pory nie mialem z nim zadnych problemow

Anonymous
11-09-2004, 23:01
Ja z kolei używam 256 MB (od 4 misięcy) i 1 GB (od dwóch). Obie niebieskie tzn High Speed. Zero problemów i mogę polecać
Pozdrawiam

ddMON
12-09-2004, 01:40
A ja mam jak w podpisie i z ap. i z komp. także przy seryjnych, nie ma żadnego problemu.
W ostatniej Fotografii Cyfrowej (chyba) czytałem krótki test pamięci.
Ogólnie prędkość odczytu/zapisu średnio ok.:
300D - 0,98 M/s
D70 - 8,9 MB/s
POzdro! :wink:

Sylwiusz
12-09-2004, 17:19
A ja mam jak w podpisie i z ap. i z komp. także przy seryjnych, nie ma żadnego problemu.
W ostatniej Fotografii Cyfrowej (chyba) czytałem krótki test pamięci.
Ogólnie prędkość odczytu/zapisu średnio ok.:
300D - 0,98 M/s
D70 - 8,9 MB/s
POzdro! :wink:
To jakby nie zgadza sie z testami Roba Galbraitha, gdzie najszybsze CF-y daja nieco ponad 4MB/s z D70 :-)
http://www.robgalbraith.com/bins/multi_page.asp?cid=6007-6816

ddMON
12-09-2004, 18:27
Jak zawsze dziwnym zbiegem okoliczności :wink: test testowi nierówny.
Jeżeli chodzi o moją to:
The XS card from Dane-Elec is currently one of the fastest performing flash memory card available. Fully compatible with the CompactFlash Type I format, XS allows transfer rates hitherto impossible with flash memory.
Please note - in order to fully utilise the speed of this Compact Flash, your hardware must support the WA (Write Acceleration) protocol.
To akurat nasz D70 posiada 8)
This card will enable written data to be read at a transfer rate of 44X, or 6.6MB/s.
Ale jak to ma się w rzeczywistości do współpracy z D70 to nie piszą :cry:
Będę w księgarni prawdopodobnie we wtorek, to jeszcze raz zobaczę.
POzdro! :wink:

glisek
13-09-2004, 00:54
mam tego niebieskiego kingstona, co prawda tylko 256 MB, ale nie ma zadnych z nim problemow. Szybki jest rzeczywiscie - nie udalo mi sie jeszce zapchc buforu w aparacie przy zdjeciach seryjnych. W komputerze na prostym czytniku i na przejsciowce do PCMCIA chodzi super. W sumie dobry i tani zakup.

slawek-
13-09-2004, 20:48
Właśnie przedwczoraj po ponad czterech miesiącach używania, pomimo obchodzenia się z nim jak z jajkiem, padł mi mój MD Hitachi 1GB.

Najdalej pojutrze przesiadam się zatem na niebieskiego Kingstona 512. Połowa powierzchni w plecy :( ale nie stać mnie w tej chwili na większą.

Nauczony doświadczeniem, nie polecam MD :evil:


slawek-

admin
13-09-2004, 21:03
Slawek, nie strasz... Uzywam bez najmniejszego problemu dwoch 1GB dyskow Hitachi. Jeden ma juz ponad rok. Nawet sie nie zajaknal. Drugi ma 5 miesiecy, rowniez bez zarzutu. Wazne w uzywaniu MD jest ich wlasciwe uzytkowanie. Nawet wyciagac z aparatu trzeba inaczej niz CF...

slawek-
13-09-2004, 21:17
Wazne w uzywaniu MD jest ich wlasciwe uzytkowanie. Nawet wyciagac z aparatu trzeba inaczej niz CF...

No mówię, jak z jajkiem :-) Byłem dla niego taki dobry, a on mi padł. Obraziłem się i już. A jeszcze tommy_j mówi, że rozpatrywanie gwarancji może potrwać kilka miesięcy :( Jednym słowem, najgorzej zainwestowane 700 zł w życiu :-)

admin
13-09-2004, 21:26
Jak bedziesz chcial naprawiac, daj znac. O uznaniu gwarancji na MD mozna zapomniec. Kiedys obserwowalem watek na ten temat na niokonians. Nawet bracia zza miedzy okreslili to jako niemozliwe :)

slawek-
13-09-2004, 21:35
Jak bedziesz chcial naprawiac, daj znac.

A ile taka naprawa? Dysk się kręci, daje rozpocząć formatowanie, nie chce go zakończyć. Tak na oko?

admin
13-09-2004, 21:41
Trudno mi powiedziec ale za naprawe 4GB wzial 80,00... Objawy byly inne - byl calkowicie martwy.

Sylwiusz
16-09-2004, 23:26
Właśnie przedwczoraj po ponad czterech miesiącach używania, pomimo obchodzenia się z nim jak z jajkiem, padł mi mój MD Hitachi 1GB.

Najdalej pojutrze przesiadam się zatem na niebieskiego Kingstona 512. Połowa powierzchni w plecy :( ale nie stać mnie w tej chwili na większą.

Nauczony doświadczeniem, nie polecam MD :evil:

Daj spokoj - ja tez widzialem juz nie jednego "chipowego" CF, ktory padl bez powodu. Tak zdarza sie i jesli dobrze obchodzic sie z MD to beda sluzyc dlugo i niezawodnie jak inne karty CF. Ja uzywam MD 512MB od pol roku - juz w drugiej cyfrance - bez zadnego problemu.

slawek-
16-09-2004, 23:58
Daj spokoj - ja tez widzialem juz nie jednego "chipowego" CF, ktory padl bez powodu.
A uszkodził przy tym D70? Jestem zły i będę się tego trzymał ;-) Choć oczywiście jasnym jest, że to przypadek jednostkowy. Ale wyrabia opinię w jakiś sposób.

Swoją drogą przy takiej ofercie (http://accessories.us.dell.com/sna/productdetail.aspx?sku=A0297806&c=us&l=en&cs=19&category_id=2999&page=external) nie skuszę się już nigdy na wolny MD. Gdyby tylko wysłali mi to niebandycko do Polski :-)

admin
17-09-2004, 00:00
Swietna cena...

Wojtek J.K.
17-09-2004, 00:06
Qrcze, za tyle to ja swoje 512'tki w kwietniu kupowałem :cry: :cry: :cry:

Ale zadowolony z nich jestem 8) Poza tym - mają tę zaletę, że zawsze na CD-R się mieszczą (dopiero jak mi się nieco uzbiera, to DVD palę :wink: )