PDA

Zobacz pełną wersję : Zakopane 2013 - 17-20 stycznia



Strony : [1] 2

admin
01-10-2012, 15:07
Tradycyjnie jak co roku nasz kalendarz nie może ominąć zimy i pleneru. Z różnych powodów (szpital w zakopcu już znam :) ) wracam do Zakopanego i jednak klimatu który ciężko jest gdzie indziej znaleźć.


Zatem spotykamy się w tydzień po Pucharze Świata w Wiśle i Zakopanem, czyli 17-20 stycznia (czwartek - niedziela).

Miejsce: http://www.zakopane-harnas.pl/bustryk/

Szczegóły bytowe:
-nocleg 60 od osoby ze śniadaniem i obiadokolacją.
Śniadania:stół szwedzki obiadokolacje na wazach i półmiskach.

Atrakcje kulinarne:
wieczorek I: grillowane - 40zł: karczek, swojska kiełbasa, kaszanka swojska, Grzaniec, herbata kawa;
wieczór II- udo z prosiaka 40zł: napoje ciepłe zimne, chleb, smalec oscypek z żurawiną, bunc, korbacze, udo z prosiaka zimna płyta;
wieczór III - zimna płyta barszcz z krokietem, żeberko z kwaśnicą;

Poniżej już lista, wstępna na tą chwilę:

1. Piotr i Małgosia
2. Adam i Joanna (zaliczka 200)
5. Robert i Ania (zaliczka 200) - (16 stycznia)
7. Mariusz i Beatka (zaliczka 200) - (16 stycznia)
9. Madzia i Karol + kot (zaliczka 200) - (14 stycznia)
11. Grzesio i Agnieszka i oczywiście Kropek :) (zaliczka 200)
13. ZleMzimu (zaliczka 100)
15. Iza i Piotr (zaliczka 200) - (16 stycznia)
17. Michał i Monika (zaliczka 200) (16 stycznia)
18. Azazel85 (zaliczka 100) - (16 stycznia)
20. Jarek i Ania (zaliczka 200) - (16 stycznia)
22. Jarek i Jola (zaliczka 200)
24. Artur + Ania (zaliczka 200)
25. Marzena K
27. Sylwia i Piotr
29. Doda i Pilot (200)
34. Przemek + Ewa (200)

Lista zamknięta.

Uwaga!

Ponieważ plener dojdzie do skutku na 100%, proszę osoby zdecydowane o wpłatę zaliczki w kwocie 100 złotych od osoby na poniższy numer konta:

Małgorzata Przybylska
Lodz
14 2490 0005 0000 4000 9244 8937
z dopiskiem za kogo wpłynęła zaliczka.
Oczywiście wpłaty będę potwierdzał stosownym czerwonym kolorem przy nicku.

marekb
01-10-2012, 16:34
proszę nas wstępnie dopisać: Iza, Marek + dzieciaki:)

Marek
01-10-2012, 18:59
wpisuj wstępnie na listę Marek i Ola

marekb
01-10-2012, 20:06
Piotr jeśli chcesz to mogę porozmawiać z właścicielką pensjonatu w Bustryku;) Pensjonat na ponad 100 osób. ewentualnie ma drugi w Kościelisku. Organizowałem tam dwa zloty FPFS (2010 i 2011 ) jest tu na forum kilka osób, które były i mogą się wypowiedzieć. Ceny za pokoje 2-3 -4 osobowe z łazienką to 55zł ze śniadaniem i obiadokolacją + 35-40 za prosiak wieczór (w tym jakieś barszczyki zimne płyty jakieś napoje), drugi wieczór kosztowo też podobnie tylko np karczek + jakiś bigos i inne takie lub ognisko, my braliśmy do tego góralską kapelę, chłopaki fajnie przygrywają no i zależy od ilości ludzi zrzuta po ok 10-20zł (łącznie chyba biorą 550-600zł za wieczór od 20-24.00, a i okowity wypiją i jeszcze lepiej grają;) ), chętni na kulig też jeśli będą to się do baców zadzwoni, tylko na saniach bo na wozach (jak sniegu nie będzie ) to lipa;). Z tego co pamiętam to wszystko (bez kuligu), ale z kapelą i wieczorkiem powitalnym wychodziło po 280zł/głowę, nikt głodny nie chodził, trzeźwych też mało było;).

Pyra001
01-10-2012, 20:12
Jaki byłby koszt tego wypadu od osoby, licząc bardzo "na okrągło" ?

admin
01-10-2012, 20:23
Mareczku, co prawda do tej pory trzymaliśmy się centrum (przede wszystkim) na mobilność w tym "poknajpową" ale nie widzę większego powodu żeby nie rozważyć Twojej kuszącej bardzo propozycji :)


Jaki byłby koszt tego wypadu od osoby, licząc bardzo "na okrągło" ?

Biorąc pod uwagę noclegi to w granicach średniej będzie około 45,00, dojdą śniadania i etc, choć rzuć okiem na propozycję Marka jest bardzo interesująca.

marekb
01-10-2012, 20:42
tzn, ja myślę, że jeśli będzie kilka opcji to najlepiej jak ludzie wybiorą, tutaj mamy ok 2.5km do Gubałówki skąd zjeżdżamy w dół i jesteśmy na Krupówkach.
link: http://www.zakopane-harnas.pl
ale jest tu wiele osób nawet z okolicy i może zna coś innego i lepszego.

Tylko pytanie czy to już nie jest okres ferii?? Wtedy i trudniej i ciut drożej może być...

Marek
01-10-2012, 20:48
Ferie zaczynają się 14 stycznia i trwają do 24 lutego. Tak więc jedyny sensowny termin poza feriami to 10-13 styczeń. Ale to tylko teoria, bo dzieciaki będą zjeżdżać już w weekend.

marekb
01-10-2012, 21:01
a które województwa zaczynają 14-tego?

marekb
01-10-2012, 21:03
no lipa bo i małopolskie:(

ale i tak damy radę;)

Robert_P
01-10-2012, 21:56
No to cyk ! :) Narazie wstępnie Robert i Ania.
Propozycja Marka bardzo nam się podoba !

Robert_P
02-10-2012, 11:41
Proszę też wstępnie dopisać Touran (http://forum.nikoniarze.pl/member.php?u=41936) + Beata

admin
02-10-2012, 11:57
Ja bym się tymi feriami nie przejmował. Albo skoki (wrrr...) albo ferie...

Marek
02-10-2012, 12:33
albo święta prawosławne(Rosjanie i Ukraińcy) :)

admin
02-10-2012, 12:39
UUUUU... Futra w Zakopcu zdrożeją... Jak my to przeżyjemy?

ZleMzimu
02-10-2012, 13:02
Dopisz i mnie proszę.

admin
02-10-2012, 14:11
Zrobione.

PiotrPJ
02-10-2012, 15:07
ha!!! to i my się piszemy, Piotr i Iza (bez Milki :-) )

admin
02-10-2012, 15:37
Super!!!

lukasz_lkz
02-10-2012, 16:52
Do tego czasu powinienem już nabyć coś szerokokątnego, więc też chętnie się zapiszę ;)

admin
02-10-2012, 16:56
Dopisałem Cię :)

kojot3.0
02-10-2012, 19:20
Wstępnie i mnie można dopisać. O ile nie będzie przed 10.

admin
02-10-2012, 20:23
Nie będzie :)

Jagienka
02-10-2012, 22:49
Jesli Grzesio i Agnieszka to my, czyli miedzy innymi ja, to Szanownemu Gronu pisze, ze we dwojke nie jedziemy, chyba ze Szef dopisze Kropka:)

przemo_k
02-10-2012, 23:10
Hmm..., a jaka jest planowana pojemność osobowa tego pleneru?
Tzn. jak szybko trzeba się decydować?

marekb
03-10-2012, 07:01
Sądzę, że jeśli to ma być we ferie to jak najszybciej, my robiliśmy w okolicy Andrzejek ia też nie było calkiem pusto.

dem
03-10-2012, 08:30
Piotrze, poproszę o wstępne dopisanie mnie i mojej lepszej połowy. Anna i Karol.
Dziękuję i pozdrawiam.

marekb
03-10-2012, 08:37
och, ach miło się zapowiada, Piotrze czy Wasz Wasze pensjonaty pomieszczą tyle ludzi?:)

kojot3.0
03-10-2012, 10:25
Spokojnie , początki zawsze optymistyczne, się okaże koło nowego roku, co byśmy się nie pomieścili na jednym piętrze ... :)

admin
03-10-2012, 10:34
Agniesiu, na swoje usprawiedliwienie napiszę że brałem pod uwagę płatników a Kostek jedzie gratis :)


Hmm..., a jaka jest planowana pojemność osobowa tego pleneru?
Tzn. jak szybko trzeba się decydować?Do 30 osób. Będę zaraz prosił o zaliczki i to zapewni nam pewność co do ilości osób zdecydowanych na wyjazd.


och, ach miło się zapowiada, Piotrze czy Wasz Wasze pensjonaty pomieszczą tyle ludzi?:smile:

Dlatego szybko musimy wszystko zatwierdzać i potwierdzać. Ferie to raz a pensjonat z wolnymi 30 miejscami w tym czasie to dwa. Jak to jest w tym Twoim pensjonacie Mareczku z miejscami?

marekb
03-10-2012, 11:01
no Pani Ania ma ok 200 miejsc, ale nie wiem ile z tego i co będzie wolne, zaraz zadzwonię.

marekb
03-10-2012, 11:18
-nocleg 60
-wieczorek I: grilowane - 40zł: karczek, swojska kiełbasa, kasznka swojska, Grzaniec, herbata kawa;
wieczór II- udo z prosiaka 40zł: napoje ciepłe zimne, chleb, smalec oscypek z żurawiną, bunc, korbacze, udo z prosiaka zimna płyta;
wieczór III - zimna płyta barcz z krokietem, żeberko z kwaśnicą;

śniadania - stół szwedzki obiadokolacje na wazach i półmiskach.

Karta tatrzańska -zniżki, m.in na aguapark, termy i wyciagi.

to jest propozycja od Pani Ani na Bustryk, ma jeszcze wolne miejsce.

admin
03-10-2012, 11:51
Da się Mareczku coś wynegocjować z ceną noclegu (chyba że jest ze śniadaniem)? Drogawo trochę choć wiem że to sezon zimowy i zawsze nieco drożej jest. reszta atrakcji w bardzo przyzwoitych cenach...

marekb
03-10-2012, 11:57
Ale to jest cena że śniadaniem i obiadokolacją;)

admin
03-10-2012, 12:02
Więc dla mnie rewelacja. Zaplanujmy zatem 30 osób Mareczku i o taką rezerwację, wstępną na powiedzmy 5 dni bym Cię poprosił. Ok? W międzyczasie wszystko sobie skonsultujemy.

Grzesiek_G
03-10-2012, 12:04
Zarąbiście! Moje kochanie się już deklarowało, potwierdzam i ja i koncepcja z żarełkime w pensjonacie= świetna atmosfera bez wyłażenia z chałupy, no chyba że na zdjęcia.
Przy planowaniu tras proszę równiez o propozycje dla 1-no roczniaków - trase na gubałówkę i krupówki znam :)

admin
03-10-2012, 12:07
Jeśli to wszystko (lokal) Marek potwierdzi to biorę się za trasy, w tym dla jednoroczniaków i zawałowców :)

marekb
03-10-2012, 12:33
przy 50 -ciu osobach może by cos jeszcze ukręcił;). bo tak pytałem i to ceny dla 30 -tu osób, tzn nie przypuszczam że z ceny lecz jakiś gratis może ;)

marekb
03-10-2012, 12:34
czyli Piotr, nie na 3 noclegi lecz na 5? od kiedy do kiedy?

admin
03-10-2012, 12:54
Czwartek do niedzieli. Oczywiście istnieje możliwość że część osób będzie chciała przyjechać wcześniej lub zostać dłużej ale wtedy indywidualnie to muszą załatwić. Ja stawiam na termin 17-20 stycznia.

Robert_P
03-10-2012, 14:08
Marku, Piotrze naszym zdaniem
1. Oferta jest super lokalizacyjnie
2. Do tego sprawdzona ( rozumiem że Marku polecasz w 100% )
3. Cenowo bardzo przystępna
Proponuję zaklepać bo nie ma co szukać innej mety !
Klimat to już tylko MY a o to nie trzeba się obawiać !

PS.
Jest Iza, Piotr , Mariusz, Beata, Kojot ... bez gitary się nie obejdzie, powtórzymy Bieszczadzkie śpiewy :) !

marekb
03-10-2012, 14:50
Warunki góralskie, Piotr podobnie jak w CRO nie jest to top półka ale czysto i są tv w pokojach, są łazienki, i przede wszystkim jest duża sala na której możemy zrobić codzienne imprezy;) nawet w stylu wesela ;P

Robert_P
03-10-2012, 16:46
Łóżka i łazienka w pokoju to w zupełności wystarczy + miejsce do wieczornych pogaduch to już wypas :-)

Ps. Pokój oczywiście dwójkę poproszę.

admin
03-10-2012, 18:09
No to klepiemy Mareczku!!! Przekonaliście mnie przyjaciele :)

JakStr
03-10-2012, 19:43
No to i ja się melduję, jeszcze tylko przekonam swoją połówkę, ale wiem, że mam w tym sprzymierzeńców :)
Zatem wstępnie zgłaszam dwie osoby.

P.S. Jestem też za propozycją Marka.

admin
03-10-2012, 21:19
No i super Jareczku. Zaraz Was dopiszę...

marekb
03-10-2012, 21:23
Piotr, tylko mi wytłumacz co to te pięć dni, czy to dla Was ? czy ogólnie? bo okres mają ruchliwy i nie chciałbym by robić rezerwację na kilka dni więcej jako zapas :)

touran
03-10-2012, 23:12
No to i ja się melduję, jeszcze tylko przekonam swoją połówkę, ale wiem, że mam w tym sprzymierzeńców :)

;)

Zaliczka poszła Piotrze.
Miło będzie się znów z Wami spotkać.

admin
04-10-2012, 08:13
Mareczku. Bierzemy pod uwagę termin od czwartku do niedzieli dla wszystkich. Tak potwierdzajmy. OK?

admin
04-10-2012, 16:26
Zaliczka poszła Piotrze.
Miło będzie się znów z Wami spotkać.

Dotarła, potwierdziłem :)

JakStr
04-10-2012, 17:13
No i super Jareczku. Zaraz Was dopiszę...

Piotrze możesz dopisać nas na pewno: Jarek i Ania, bo na razie nie widzę nas na liście :(

Jagienka
04-10-2012, 17:23
Agniesiu, na swoje usprawiedliwienie napiszę że brałem pod uwagę płatników a Kostek jedzie gratis :)


Jeśli tak, to powinieneś wpisać tylko Grzesia:D

admin
04-10-2012, 18:08
Złośliwa się trochę zrobiłam co?

admin
05-10-2012, 12:40
Piotrze możesz dopisać nas na pewno: Jarek i Ania, bo na razie nie widzę nas na liście :sad:

Uzupełnione Jareczku. Mobilnie pracowałem i mi się nieco wykrzaczył wątek :)

Robert_P
05-10-2012, 12:48
$ - poszło :)

marekb
05-10-2012, 13:35
jak tylko znajdę 30-60 minut to zadzwonię do Pani Ani i uzgodnię. Z gaździną nie da się rozmawiać 3minuty ;)

APair
05-10-2012, 20:52
Witam, ja poproszę o dopisanie Artur + Ania :-). Zaraz wysyłam zaliczkę.

marekb
05-10-2012, 21:02
no u nas sytuacja się zmieniła i czekam do poniedziałku bo najprawdopodobniej będę miał ślub, ślub córki...:). 19.01 sobie wymyślili, ale to jeszcze do potwierdzenia. Oczywiście z Panią Anią załatwię co trzeba :), a może Was odwiedzimy tylko na jedną noc ;)

PiotrPJ
06-10-2012, 20:07
... bez gitary się nie obejdzie, powtórzymy Bieszczadzkie śpiewy :) !


kurde - ja już stepuję i rapuję w miejscu :grin:

ps
zaliczka frunie w poniedziałek - dopiero teraz zaczytuję nowości i rewelacje ;-)

jarmer
07-10-2012, 19:32
Piotrze wciągnij mnie na listę, czyli Jarek i Jola ( czyli J&J). Koszty pobytu około 300zł/osobę za nocleg i jedzenie, bez dodatków, jeśli dobrze policzyłem.

admin
07-10-2012, 19:50
Zrobione Jareczku. Zaraz wszystko potwierdzimy co do kosztów ale Twoje wyliczenia są bliskie prawdzie :-)

Wysyłane z mojego GT-N8000 za pomocą Tapatalk 2

marekb
07-10-2012, 19:59
no raczej te ok 300 to z dodatkami. Ja jutro się konkretnie określę gdy już będę wiedział co ze ślubem córki a tymczasem dzwonię do Pani Ani.

admin
07-10-2012, 20:05
Czekamy na wieści Mareczku i Twój a właściwie Wasz udział...

marekb
07-10-2012, 20:11
no i szybko i sprawnie, rezerwacja dokonana, to co wyżej uzgodnione zaklepane, jeśli chodzi o kapelę góralską (a chłopaki fajnie grają ) to brali cos ok 550- 600 - nie pamiętam dokładnie i ją można bliżej zamówić i to by był dodatkowy koszt.

Grzesiek_G
07-10-2012, 22:06
To bardzo poproszę o uzupełnienie pierwszego posta o konkrety i dopisaniem do nas +2 :)

APair
08-10-2012, 13:28
Witam: Piotrze, tak na wszelki wypadek bo mój post był krótki, łatwo go więc przeoczyć :-), widzę inne osoby dopisane a mnie nie :-))). Poproszę o dopisanie do listy Artur + Ania, zaliczka (200zł) już przelana. Do zobaczenia :-).

Grzesiek_G
08-10-2012, 13:56
Dopisałem, bo widzę że Piotruś jest poza forum. Kolorami nie odznaczyłem Twojej wpłaty Arturze, zrobi to Piotruś jak potwierdzi. ( Moją zresztą też, mam nadzieję) :)

APair
08-10-2012, 16:46
Dzięki, jestem na liście, więc ilość uczestników do wzięcia pod uwagę w planowaniu miejsca pobytu się zgadza, to najważniejsze :-), a moje 200zł się kiedyś tam odnajdzie w przelewach :-))).

skuter41
08-10-2012, 16:47
Widzę Piotrze, że kolejka w oka mgnieniu się wydłuża,
więc i ja proszę o wpisanie mnie plus "Edytor".
Jutro przelewam zaliczkę.
Pozdrawiam wszystkich

admin
08-10-2012, 17:28
Grzesio, dzięki za uzupełnienie listy. Mam nadzieję że wszystko mamy teraz pod kontrolą.

Arturze, Piotrze, uzupełnione :)

admin
08-10-2012, 17:41
Pozatwierdzałem koszty i opis atrakcji kulinarnych :)

Robert_P
08-10-2012, 18:34
Widzę że frekwencja dopisała i już przekroczyła deklarowane 30 osób :-).
Czy już zamykasz listę Piotrze ?
Czy moja zaliczka nie dotarła?

admin
08-10-2012, 18:43
Robercik, jeszcze nie dotarła ale już Cię oznaczyłem :) Coś długo się księguje.
Zamknę listę jak się nam potwierdzą wpłaty do deklaracji. Nie chcę za wcześnie bo później się okaże że nie mamy deklarowanego minimum (zaliczek mamy 19-cie). :)

dem
08-10-2012, 20:40
Piotrze, ja ostateczną odpowiedź dam Tobie najpóźniej w czwartek.

admin
08-10-2012, 21:03
OK.

Pozdrawiam. Piotr Milecki.

kojot3.0
08-10-2012, 21:03
Piotrze czy te atrakcje kulinarne to są obowiązkowe? Bo powiem szczerze, że ja np to ze wszystkiego nie chciałbym korzystać. W ogóle to po co obiadokolacja przy czymś takim:) ( nie licząc Grzesia bo on to wciągnie nosem:)

admin
08-10-2012, 21:20
Myślę że to się da dogadać na miejscu. Sądzę też że bardziej chodzi o klimat i przekąskę przy wspólnym ognisku niż faktyczne najedzenie się :-)

Grzesiek_G
08-10-2012, 21:56
To Marka lub Piotrka poproszę o podanie lokalizacji :) w pierwszym poście i w ogóle będzie super.
Mareczku, możesz sprawdzić jeszcze koszty kuligu?

Jagienka
08-10-2012, 21:59
( nie licząc Grzesia bo on to wciągnie nosem:)

Lubię to!

JakStr
09-10-2012, 08:16
Zaliczka poszła :)

jarmer
09-10-2012, 10:07
Czy ktoś z kolegów przybywa wcześniej lub zostaje dłużej?

Marek
09-10-2012, 10:20
Najprawdopodobniej my będziemy chcieli przyjechać w środę, natomiast ja zostaje jeszcze tydzień, pod warunkiem że znajdę jakiś transport dla Oli...
a w czym problem?

APair
09-10-2012, 15:12
Witam, ja z Anią mam podobne pytanie co kolega kojot :-).

Czy można zrezygnować z obiado kolacji? Z opisu atrakcji dodatkowych wynika, iż te atrakcje w zupełności wystarczą jako kolacja... Czy też się mylimy i atrakcje będą do powąchania jedynie :-)).

Przy okazji - gdzie to będzie, jaki ośrodek?

kakersik
09-10-2012, 15:53
I ja mam bardzo ważne pytanie. Czy można zabrać zwierzaka? No bo przecież nie zostawię kota samego.

skuter41
09-10-2012, 20:02
Przelew zaliczkowy poszedł.

lukasz_lkz
10-10-2012, 22:24
Zaliczka poszła przed wczoraj :)

Grzesiek_G
11-10-2012, 09:46
Witam, ja z Anią mam podobne pytanie co kolega kojot :-).

Czy można zrezygnować z obiado kolacji? Z opisu atrakcji dodatkowych wynika, iż te atrakcje w zupełności wystarczą jako kolacja... Czy też się mylimy i atrakcje będą do powąchania jedynie :-)).

Przy okazji - gdzie to będzie, jaki ośrodek?

Proponowałbym jednak przeżyć te kilkadziesiąt złotych - różnorodność cen nakłada na Piotra dodatkowe obowiązki, a przypomina że:
a. Piotrek robi to jak zwykle charytatywnie
b. Jak pójdzie coś nie tak i się Piotrek pomyli to on będzie miał problem z Panią z pensjonatu,
c. z uwagi na galimatias na jego głowie istnieje ryzyko pomyłki z jego strony, co zawsze się kończy tak, że dokłada się z własnych pieniędzy.

Tu nie chodzi o Was Panowie i Panie (Kojot i Artur z połówkami) a o zasade, bo następnie ktoś bedzie chciał:
tylko śniadania
obiadokolacje tylko w te dni kiedy nie idzie w góry na szlak
śniadani w te dni kiedy idzie na szlak

i można tak mnożyć…..

dem
11-10-2012, 10:11
Ja niestety muszę się wycofać, Piotrze. Trochę mi żal, ale niestety nie damy rady dojechać w tym terminie.

Mam nadzieję, że nie narobiliśmy większego zamieszania.
Pozdrawiam.

marekb
11-10-2012, 10:28
sorry, nie mam wiele czasu do pisania, jednak obawiam się iż będzie to dziwne, bo obiady nie są wydawane na bloczki lecz dla grupy, podobnie z imprezami, co do obiadokolacji robiliśmy ją np o 15.00 czyli jako obiad i o 20-21 imprezka.

Grzesiek_G
11-10-2012, 10:47
i super i nie ma co utrudniać sobie i innym życia.

admin
11-10-2012, 10:59
Dzięki Grzesiu za zebranie sprawy do kupy :) Ja też uważam że dobrze jest uprościć wszystko już teraz bo jak się sprawy mocniej skomplikują to będzie większy problem, w tym oczywiście mowa o tym że się pogubię. Generalnie już trochę się pogubiłem z deklaracjami obu Jarków i nie wiem komu zaksięgować wpłatę :)

Przypominam też że chodzimy po górach, zatem energii potrzeba dużo, na dodatek to zima. Z doświadczenia poprzednich kolacji z grillami i tego typu atrakcjami też jest taż że najeść się tam ciężko, bardziej chodzi o symbolikę i wspólne siedzenie przy ognisku. Jednocześnie też nie chciałbym żeby był to powód do waszej rezygnacji z wyjazdu...

Robert_P
11-10-2012, 11:28
Dzień jest króki, noc długa więc pożywienie w godzianch późno wieczornych wskazane :)
Przy śniadaniach, obiadokolacji i imprezce w godzinach tak jak napisał Marek to optymalne.
Praktycznie jest full wyżywienie i już nic do szczęścia nie trzeba, tylko sprawne nogi do maszerowania po naszych pięknych górach !

ps.
Już się doczekać nie mogę :)!

kakersik
11-10-2012, 11:30
A odpowie mi ktoś co ze zwierzętami?? Można zabrać do pensjonatu kota??

Marek
11-10-2012, 11:34
A mnie się zaczyna trochę komplikować sytuacja, więc proszę o jeszcze kilka dni na ostateczna decyzję...
Karol, no jak bez kota przyjedziesz?!

Robert_P
11-10-2012, 11:35
Karol jeden telefon i wiesz wszystko:
tel./fax. 18 20 710 07
tel. 18 20 715 97
tel. kom. 693 999 458 (Anna)
601 866 828 (Franciszek)

ps.
Nie dzwoniłem bo może ktoś już to zrobił :)

ps.2
Marku dawno się nie widzieliśmy , mam nadzieję że dasz radę !

admin
11-10-2012, 11:50
ps.
Już się doczekać nie mogę :smile:!Ja też...


A mnie się zaczyna trochę komplikować sytuacja, więc proszę o jeszcze kilka dni na ostateczna decyzję...
Karol, no jak bez kota przyjedziesz?!

Udam że tego nie czytałem...

kakersik
11-10-2012, 12:31
Robert dzięki za info. Zadzwoniłem do p Franciszka i on nie bardzo wiedział o co kaman. Tak jakby nic o naszym przyjeździe nie wiedział. Ale pal licho. Odnośnie zwierząt, to owszem można, ale trzeba dopłacić do zwierzaka 10 lub 15 zeta za dzień pobytu (nie był pewien ile). I tak to wygląda. Marku, oczywiście kotek jedzie z nami. Nie miałbym go z kim zostawić, a on nie bardzo chce do moich rodziców iść mieszkać. A tak poza tym, to mam nadzieję, że wszystko Wam się ułoży i będziecie mogli być.

PiotrPJ
11-10-2012, 12:41
i już nic do szczęścia nie trzeba...!

... jakoś Ci nie dowierzam ;-)

a choćby gitara? że nie wyciągnę całej listy innych przydatnych akcesoriów ;-)

Robert_P
11-10-2012, 12:43
... jakoś Ci nie dowierzam ;-)

a choćby gitara? że nie wyciągnę całej listy innych przydatnych akcesoriów ;-)

Zwróć uwagę na kropki tam można sporo dopisać i powiem więcej, trzeba dopisać ! :)

Marek
11-10-2012, 12:47
Udam że tego nie czytałem...
Kot Karola jest bardzo ok. Wiem też, jak lubisz z nim podróżować, Karol na pewno nie będzie się upierał i pozwoli Ci go zabrać na pokład Soul ;)


Też mam nadzieję, że poukładam wszystko i przyjedziemy.

kakersik
11-10-2012, 13:00
Kot Karola jest bardzo ok. Wiem też, jak lubisz z nim podróżować, Karol na pewno nie będzie się upierał i pozwoli Ci go zabrać na pokład Soul ;)


Też mam nadzieję, że poukładam wszystko i przyjedziemy.

Oczywiście. Jak tylko Piotr będzie chciał Zeusa na pokładzie, to go dostanie. Ale nie sądzę aby nasz admin był gotowy na takie przeżycie :smile:

admin
11-10-2012, 13:09
Ja jak ja ale moja tapicerka z całą pewnością gotowa nie jest.

kakersik
11-10-2012, 13:36
Ja jak ja ale moja tapicerka z całą pewnością gotowa nie jest.

Ale Ty się o tapicerkę nie bój. Zeus nie drapie niczego w samochodzie. Ma swój drapak w bagażniku i mu wystarcza.

admin
11-10-2012, 13:41
Problem w tym ze ja nie mam bagaznika ;)

kakersik
11-10-2012, 13:51
Zapomniałem, że Soul jest niepełnowartościowy (dlatego bardzo podoba mi się Ceed SW). Ale pocieszę Cię - ja też nie mam. Z tą różnicą, że jadę we dwójkę (plus kot oczywiście) i mogę złożyć tylną kanapę.

admin
11-10-2012, 15:02
Brak bagażnika rekompensuje za to wygląd Soula który dla mnie ma największe znaczenie . Jest taki brzydki że aż go za to kocham :)

APair
11-10-2012, 20:04
Proponowałbym jednak przeżyć te kilkadziesiąt złotych - różnorodność cen nakłada na Piotra dodatkowe obowiązki, a przypomina że:
a. Piotrek robi to jak zwykle charytatywnie
b. Jak pójdzie coś nie tak i się Piotrek pomyli to on będzie miał problem z Panią z pensjonatu,
c. z uwagi na galimatias na jego głowie istnieje ryzyko pomyłki z jego strony, co zawsze się kończy tak, że dokłada się z własnych pieniędzy.

Tu nie chodzi o Was Panowie i Panie (Kojot i Artur z połówkami) a o zasade, bo następnie ktoś bedzie chciał:
tylko śniadania
obiadokolacje tylko w te dni kiedy nie idzie w góry na szlak
śniadani w te dni kiedy idzie na szlak

i można tak mnożyć…..

OK, mi nie chodziło o komplikowanie sprawy ani kilkadziesiąt złotych, tylko o sugestie aby może "globalnie" dla wszystkich zrezygnować z obiado-kolacji :-) - na zasadzie po co dwa grzyby w barszcz, jeśli co wieczór jest i tak planowana uczta :-). Ale jak to jest inaczej zorganizowane to OK :-).

APair
11-10-2012, 20:05
sorry, nie mam wiele czasu do pisania, jednak obawiam się iż będzie to dziwne, bo obiady nie są wydawane na bloczki lecz dla grupy, podobnie z imprezami, co do obiadokolacji robiliśmy ją np o 15.00 czyli jako obiad i o 20-21 imprezka.

Więc jeśli jako obiad, to damy radę, ja się obawiałem, że to będzie obiad na kolacje, a za "godzinkę" ognisko, to by było za dużo jedzenia na raz :-).

jarmer
11-10-2012, 20:13
Generalnie już trochę się pogubiłem z deklaracjami obu Jarków i nie wiem komu zaksięgować wpłatę :) Zapłaciłem, Jarek R przelew z mBanku.

marekb
11-10-2012, 20:28
Więc jeśli jako obiad, to damy radę, ja się obawiałem, że to będzie obiad na kolacje, a za "godzinkę" ognisko, to by było za dużo jedzenia na raz :-).przecież to wszystko łącznie z zakresem godzin jest do uzgodnienia. Zaraz ktoś napisze że nie chce jeść prosiaka, ale na imprezie będzie i wtedy zacznie się kosmos, a Piotr zamiast relaksować się z nami będzie gonił, liczył i się zastanawiał - bez sensu. Piotr, napisz że pełny zakres czyli noclegi, śniadania obiady i kolacje imprezowe obowiązkowe i cena za pakiet tyle i tyle :).

admin
11-10-2012, 20:41
przecież to wszystko łącznie z zakresem godzin jest do uzgodnienia. Zaraz ktoś napisze że nie chce jeść prosiaka, ale na imprezie będzie i wtedy zacznie się kosmos, a Piotr zamiast relaksować się z nami będzie gonił, liczył i się zastanawiał - bez sensu. Piotr, napisz że pełny zakres czyli noclegi, śniadania obiady i kolacje imprezowe obowiązkowe i cena za pakiet tyle i tyle :smile:.

Tyran ;)

Jarki, już wszystko ok :)

kakersik
11-10-2012, 20:58
Tyran ;)

Jarki, już wszystko ok :)

Wcale nie tyran. Marek dobrze prawi.

JakStr
12-10-2012, 02:17
...

Jarki, już wszystko ok :)

Cieszem siem:smile:
Też już nie mogę się doczekać:lol:

coach_lodz
12-10-2012, 08:41
cholercia a ja nie dam rady :(

APair
12-10-2012, 10:07
przecież to wszystko łącznie z zakresem godzin jest do uzgodnienia..

Więc stąd było moje pytanie, aby uzgodnić przecież :-). No i się wyjaśniło.

Grzesiek_G
12-10-2012, 20:48
Poszło za Karinę i Marcina

marekb
12-10-2012, 21:54
Piotr, my niestety wypadamy, córka już potwierdziła ślub na 19.01. więc nie będziem zajmować miejsca, chętnie jednak na dwa dni i jedną noc wpadniemy czyli 17-18, ale to już z Panią Anią załatwię :). Jednak jeśli trzeba pomoc w kontaktach i załatwianiu, to jestem cały czas w pogotowiu:).

Jagienka
12-10-2012, 23:13
oczywiście kotek jedzie z nami.

A nasze zwierze domowe bardzo kocha kotki.... przytulać....
Szczególnie te włochate i piękne....
:)

admin
13-10-2012, 10:13
Piotr, my niestety wypadamy, córka już potwierdziła ślub na 19.01. więc nie będziem zajmować miejsca, chętnie jednak na dwa dni i jedną noc wpadniemy czyli 17-18, ale to już z Panią Anią załatwię :smile:. Jednak jeśli trzeba pomoc w kontaktach i załatwianiu, to jestem cały czas w pogotowiu:smile:.

Szkoda Mareczku, liczyłem że tym razem będziemy bliżej i łatwiej o integrację (nie będziesz a właściwie nie będziecie zabiegani). Poproszę Cię zatem jakoś na początku przyszłego tygodnia o zaanonsowanie mnie Pani Ani żebym mógł dokończyć sprawy i zamknąć listę. Jeszcze raz wielkie dzięki i mam nadzieję że zobaczymy się w Zakopcu.

kakersik
13-10-2012, 11:51
A nasze zwierze domowe bardzo kocha kotki.... przytulać....
Szczególnie te włochate i piękne....
:)

Dzieci, szczególnie małe to jedyne istoty, których Zeus się boi. Więc chyba nie będzie chętny do zabawy.

admin
13-10-2012, 12:34
Wiesz. Jest jeszcze nasza Lucyna :-)

kakersik
13-10-2012, 15:06
Wasza Lucyna nie będzie stanowić zagrożenia dla naszego Zeusa. Ale z pewnością dla naszych pupili największe zagrożenie będzie stanowił Kropek (nie gniewajcie się Jagienko i Grzesiu) ;)

Grzesiek_G
13-10-2012, 22:54
Wasza Lucyna nie będzie stanowić zagrożenia dla naszego Zeusa. Ale z pewnością dla naszych pupili największe zagrożenie będzie stanowił Kropek (nie gniewajcie się Jagienko i Grzesiu) ;)


Nie gniewamy się - ostrzymy Kropkowi zęby i pazurki by szanse wyrównać :p

PiotrPJ
13-10-2012, 23:29
ha ha ha :-))))
ostrzymy obiektywy na decydujące stracie ;-)
tylko za kim kciuki trzymać? :-OOO
no nieeeeee - weźcie pogódźcie się ;-)

admin
14-10-2012, 10:17
Lucyna wymiękła. Mówi że zostaje.

Grzesiek_G
15-10-2012, 10:30
:) jedziesz, znaczy jedziemy jakoś na zwiady?

touran
15-10-2012, 18:43
:) jedziesz, znaczy jedziemy jakoś na zwiady?

...jedźcie jedźcie, fajnie by było jakieś nowinki w wątku przeczytać;-) Szkoda że mam tak daleko bo już byście u mnie w wozie siedzieli:-D:mrgreen:

admin
15-10-2012, 18:46
...jedźcie jedźcie, fajnie by było jakieś nowinki w wątku przeczytać:wink: Szkoda że mam tak daleko bo już byście u mnie w wozie siedzieli:grin::mrgreen:

he, he :) Dobre.

Nie wiem Grzesiu czy to ma sens bo wygląda na to że mamy pensjon obgadany i zaklepany. Mareczek mam nadzieję zaraz potwierdzi. My się jednak niemawem chyba zobaczynty :)

touran
15-10-2012, 18:58
...kurde, to jeszcze trzy miesiące:( jak to wytrzymać??

Brygado, może mały plenerek???Brygado, odezwij się! ...over.

admin
15-10-2012, 19:07
No właśnie. Robię warsztaty ale przecież spotkać się możemy w dowolnym czasie i niekoniecznie warsztatowo. Jesień w końcu, choć zaraz się zacznie listopadowa posucha...

touran
15-10-2012, 19:19
No właśnie. Robię warsztaty ale przecież spotkać się możemy w dowolnym czasie i niekoniecznie warsztatowo. Jesień w końcu, choć zaraz się zacznie listopadowa posucha...

...jesień na morzem: puste, dzikie, pełne wydobywających się z czeluści piasku kamieni, muszelek i groźnie prezentujących się konarów wśród których delikatnie stąpają nasze modelki;) ...hmm?????

igorrro
15-10-2012, 19:20
ale macie dobrze, fajny pomysl, szkoda ze mnie nie ma w kraju
jeden wieczor prosiak
a moze w drugi wieczor dziczek??
mniam mniam

touran
15-10-2012, 20:12
Piotrze, nie przejmuj się ...żartowałem.

JakStr
16-10-2012, 01:05
Piotrze, nie przejmuj się ...żartowałem.

Ty sobie lepiej tak nie żartuj...;)

admin
16-10-2012, 10:44
Lista chętnych zaktualizowana.

marekb
19-10-2012, 06:07
Piotrze, dzwoń do Pani Ani, powołaj się na mnie i precyzuj ilość osób itd. Jeśli natomiast chcesz bym pomógł to nie ma sprawy:).

Robert_P
19-10-2012, 14:17
Piotrze, dzwoń do Pani Ani, powołaj się na mnie i precyzuj ilość osób itd. Jeśli natomiast chcesz bym pomógł to nie ma sprawy:).

To jeszcze tam nic nie wiedzą ??

Marku, a co to jest bunc i korbacz ?

admin
19-10-2012, 14:43
Wiedzą, wiedzą. Trzeba tylko potwierdzić ilość a z tym problem. Już zamykam listę i potwierdzam.

marekb
19-10-2012, 16:37
zarezerwuj na 30
najwyżej na miesiąc przed podasz dokładną ilość, albo zapytaj się jej.

admin
19-10-2012, 18:04
OK :) Dzieki.

Grzesiek_G
19-10-2012, 21:14
zarezerwuj na 30
najwyżej na miesiąc przed podasz dokładną ilość, albo zapytaj się jej.

... a nie jest to troszkę ryzykowne? Mamy 35 osób, 3 nie wpłaciły, z czego dwie to Karol z Magdą, którzy nigdy nie zawiedli. Przypomnę że to okres ferii, tabunów ludzi. Potem trza będzie ich kłaść w składziku na miotły....

marekb
19-10-2012, 21:24
Grześ sorry, nie zauważyłem ze jest już 35. Może zarezerwować na te 35-40 osób lecz jak już Piotr woli. Nas możecie nie liczyć, bo ten ślub córy, więc my na jedną noc 17-18 a jeśli braknie miejsc przyjedziemy na jeden dzień i wieczór i nie będzie problemu :). lepej by ktoś, kto chce na pełen "turnus" miał nocleg, my mamy dość blisko do domku ;).

kakersik
19-10-2012, 22:00
... a nie jest to troszkę ryzykowne? Mamy 35 osób, 3 nie wpłaciły, z czego dwie to Karol z Magdą, którzy nigdy nie zawiedli. Przypomnę że to okres ferii, tabunów ludzi. Potem trza będzie ich kłaść w składziku na miotły....

Grześ, chyba Karol z Anną. Ja już przelew zrobiłem :D

Grzesiek_G
20-10-2012, 10:41
Grześ, chyba Karol z Anną. Ja już przelew zrobiłem :D

Kakersiku najmocniej Anię przepraszam, skutek pisania pod wpływem.....

kakersik
20-10-2012, 17:09
Kakersiku najmocniej Anię przepraszam, skutek pisania pod wpływem.....

Grześ, może mi się wydaje, ale chyba coś źle zrozumiałeś. Ja i Madzia jedziemy razem i za nas wpłaciłem. A oprocz nas jedzie Anna i Karol, których nie znam. Jeśli coś nakręcilem to przepraszam :)

admin
20-10-2012, 17:17
Ale pomieszaliście chłopaki. Ja się pogubiłem w temacie Karola i Ani. Karol z Madzię wiem, o Karolu a Anią, nie wiem nic :)

kakersik
20-10-2012, 22:14
Ale pomieszaliście chłopaki. Ja się pogubiłem w temacie Karola i Ani. Karol z Madzię wiem, o Karolu a Anią, nie wiem nic :)

No jak, a numer 23/24? Jest wpisane Anna i Karol. Imiennik moj. Ciekawe czy też taki rozmowny? :)

Grzesiek_G
21-10-2012, 11:32
No właśnie ale namieszane - myślałęm że Karolek jest z Madzią i nie zapacił, nagle pisze mi że z Anną - myślę rany boskie został z kotem i nową babą..... . ehhh

kakersik
21-10-2012, 14:08
No właśnie ale namieszane - myślałęm że Karolek jest z Madzią i nie zapacił, nagle pisze mi że z Anną - myślę rany boskie został z kotem i nową babą..... . ehhh

Czyli dobrze zrozumiałem Twój post. Ważne, że już wszystko jasne.

admin
21-10-2012, 17:13
No nie do końca chłopaki, bo jak widzę Anna i Karol są teraz postaciami wirtualnymi :) Zatem usuwam i aktualizuję listę :)

kakersik
21-10-2012, 18:34
No nie do końca chłopaki, bo jak widzę Anna i Karol są teraz postaciami wirtualnymi :) Zatem usuwam i aktualizuję listę :)

A skąd ich wziąłeś? Może jednak ktoś się zgłaszał?

admin
21-10-2012, 18:55
No właśnie problem w tym że nie przypominam sobie żebym wpisywał te imiona :)

kakersik
21-10-2012, 21:02
No właśnie problem w tym że nie przypominam sobie żebym wpisywał te imiona :)

To co, same się wpisały?

Robert_P
22-10-2012, 09:40
Czyli Grzegorz wpada w to zwolnione miejsce i gra gitara. Lista zamknięta wszystko jasne, czas szykować sprzęty wspinaczkowe i wzmacniające :)

Grzesiek_G
22-10-2012, 21:51
Czyli Grzegorz wpada w to zwolnione miejsce i gra gitara. Lista zamknięta wszystko jasne, czas szykować sprzęty wspinaczkowe i wzmacniające :)

Jaki Grzegorz? :)

admin
23-10-2012, 00:43
grzegorzdz72

Swietnie sie zgadujemy... :)

Grzesiek_G
23-10-2012, 22:11
Hihi Ty nie marudź, napisz mi PM kiedy wreszcie przyjedziecie na wieś podkrakowską...

admin
24-10-2012, 01:59
Eh... Powiem tak: niebawem przyjacielu :)

Robert_P
24-10-2012, 13:27
Piotrze nic nie napisałeś o pokojach , myślę że trzeba je już rezerwować , oczywiście dwójkę poproszę.

admin
24-10-2012, 15:17
Tak, tak. Sądzę że Mareczek już Panią poinformował, ja zaś już dzwonię :)

PiotrPJ
24-10-2012, 20:34
...jeśli trzeba zgłaszać zapotrzebowanie to my też chcielibyśmy dwójeczkę ;-)

Grzesiek_G
24-10-2012, 22:43
...jeśli trzeba zgłaszać zapotrzebowanie to my też chcielibyśmy dwójeczkę ;-)

to ja po bandzie:

poproszę apartament z kominkiem. Jakuzi nie trzeba :D

Robert_P
25-10-2012, 09:04
to ja po bandzie:

poproszę apartament z kominkiem. Jakuzi nie trzeba :D

Jeden taki lokal jest ale nie wiedziałem Grześ że Ty taki hardkorowiec jesteś :mrgreen:

Opis apartamentu z kominkiem:
Powierzchnia 50m2
Kondyszjoner natural
Ekologia: podłoże trawa, łoże -ławka drewno naturalne nie heblowane
Atrakcje: gwieżdziste niebo lub z chmurami, słońce lub deszcz
Wilgotność: zależna od pogody
Uprasza się o zabranie przeciwdeszczowych kołder i poduszek
Specjal : Halny lub Jakuzi-Rain-Man , wygódka z serduszkiem
:mrgreen::mrgreen::mrgreen:

admin
02-11-2012, 17:47
Kochani. Wszystko jest już zaklepane i ustalone, odwrotu nie ma :) Dzisiaj lub najdalej jutro dostanę rozpiskę pokoi ustalimy sobie wtedy podziały. Muszę się przyłożyć do tego pleneru bo to może jeden z moich ostatnich, jeśli nie ostatni. O tym sobie pogadamy później.

Doczekać się nie mogę :)

PiotrPJ
02-11-2012, 17:52
...no my też nie możemy się doczekać :-)
i nic nie mów o ostatnim/ostatnich ;-)

Marek
02-11-2012, 17:59
Kochani. Wszystko jest już zaklepane i ustalone, odwrotu nie ma :) Dzisiaj lub najdalej jutro dostanę rozpiskę pokoi ustalimy sobie wtedy podziały. Muszę się przyłożyć do tego pleneru bo to może jeden z moich ostatnich, jeśli nie ostatni. O tym sobie pogadamy później.

Doczekać się nie mogę :)

Ty sobie nie rób jaj... To, że nie jadę tym razem, to nie znaczy że nie będę na następnych plenerach!
Zaczynasz mnie wkurzać przyjacielu...

marekb
02-11-2012, 18:43
Kochani. bo to może jeden z moich ostatnich, jeśli nie ostatni.
Doczekać się nie mogę :)

rozumiem, że to taki blef :)

admin
03-11-2012, 21:50
Spokojnie, jeszcze trochę Was pomęczę. Niestety jeśli chodzi o plenery to pewnie kończy się czas mojej organizacji. Pisząc mojej mam na myśli z moim udziałem, bo przecież wiecie że ogromną pomocą jesteście Wy sami. Kończy się dla mnie tylko pewien etap a sprzyja temu nowy rok.

Pogadamy o tym kiedy indziej.

Najważniejsze. Mam już rozpiskę pokoi i powoli zaczynam je wam przydzielać.

jarmer
04-11-2012, 00:59
Kończy się dla mnie tylko pewien etap a sprzyja temu nowy rok. Piotrze brzmi to .......:-(... Mam nadzieję, że to chwilowe, ale pogadamy w Zakopanym na spokojnie. W razie czego pomoc medyczną będziemy mieli na miejscu ;-).

marekb
04-11-2012, 08:14
Piotr, myśl pozytywnie, proszę Cię :)

admin
04-11-2012, 10:23
Kochani. Zdrowie ma tu wtórne znaczenie. Gdyby nie pozytywne myślenie to już dawno bym się załamał. Te nasze plenery i warsztaty trzymają mnie przy życiu :-) Kilka dni a daje energię na bardzo długo. Na tamten świat wcale mi się nie spieszy. Powód marudzenia jest inny, raczej związany z zakończeniem pewnego etapu w życiu :)

kojot3.0
13-11-2012, 13:21
Piotrze jeśli można to dla nas 2 bym poprosił.

admin
13-11-2012, 15:25
Za chwilkę będę dzielił pokoje bo już mam rozpiskę ze szczegółami :)

przemo_k
15-11-2012, 19:21
Za chwilkę będę dzielił pokoje bo już mam rozpiskę ze szczegółami :)

hehe, a może mamy jedną wielką zbiorówkę?
to się będzie działo! :)

admin
15-11-2012, 20:27
He, he. Co tam Ci się roi w główce :-)

Pozdrawiam. Piotr Milecki

przemo_k
16-11-2012, 00:10
No, jeśli Ty myślisz, że ja myślę tak jak Ty myślisz to wolę nie myśleć o czym myślimy :)

admin
16-11-2012, 08:46
;-)

Grzesiek_G
21-11-2012, 09:53
Za chwilkę będę dzielił pokoje bo już mam rozpiskę ze szczegółami :)


pisałem wyżej, ale co mi tam przypomnę się:

z sauną i jakuzi i widokiem na morze, względnie igloo.

przemo_k
21-11-2012, 11:59
pisałem wyżej, ale co mi tam przypomnę się:

z sauną i jakuzi i widokiem na morze, względnie igloo.

Sądzę, że na pokój z widokiem na morze jest więcej chętnych i admin nie może się zdecydować komu go dać :)

touran
21-11-2012, 21:18
Sądzę, że na pokój z widokiem na morze jest więcej chętnych i admin nie może się zdecydować komu go dać :)

...z "widoczkiem" na morze to ja miałem w Bieszczadach, do dziś mam chorobę morską;)

PiotrPJ
21-11-2012, 23:46
Mariusz
oj tam, oj tam :-D

przemo_k
22-11-2012, 01:21
a admin milczy jak zaklęty :)

admin
22-11-2012, 09:59
Milczy bo działa. Lepiej działać niż gadać.

Mam trochę zagwozdkę z rozkładem pokoi. Oczywiście do zrobienia ale muszę podzielić pokoje na rodziny, osoby samotne i takie które mogą ze sobą bez konfliktu przebywać ;) Trochę to trudne ale dam radę i wrzucę podział w główny wątek.

koral
22-11-2012, 12:05
O jak fajnie :) będziecie 5km ode mnie :D

Miłego pobytu w moich okolicach. Mam nadzieje, że pogoda dopisze :)

admin
22-11-2012, 12:54
Super. Miło będzie się spotkać z tubylcem ;-)

Pozdrawiam. Piotr Milecki

przemo_k
22-11-2012, 16:48
Milczy bo działa. Lepiej działać niż gadać.

Mam trochę zagwozdkę z rozkładem pokoi. Oczywiście do zrobienia ale muszę podzielić pokoje na rodziny, osoby samotne i takie które mogą ze sobą bez konfliktu przebywać ;) Trochę to trudne ale dam radę i wrzucę podział w główny wątek.

My jesteśmy bezkonfliktowi.
A ja po butelce czerwonego wytrawnego to już w ogóle :)
Tylko proszę bez ekstremistów, partyzantów, wojskowych, technokratów, apodyktycznych autrorytanych tyranów i podobnych im osób nie do życia :) :)
Malbec ponad wszystko - to nasza dewiza!

Robert_P
26-11-2012, 10:53
My razem z Touranem (http://forum.nikoniarze.pl/member.php?u=41936) będziemy dzień wcześniej tj. w środę, miejsca już mamy zaklepane, jak ktoś jeszcze chętny to wolne kwatery jeszcze są.
Wiecie że to już 2 miechy niecałe zostały! :):):)

ps.
Piotrze Pani nie odnotowała jeszcze zaliczki, przelałeś pieniążki ?

admin
26-11-2012, 11:53
Może i nam się uda przyjechać wcześniej. Co do zaliczki to jeszcze mi Pani nic nie powiedziała bo wciąż się zastanawia ile :)

admin
26-11-2012, 12:00
Wszystko jest prawidłowo załatwione i z zaliczką i całą resztą spraw (przed chwilą rozmawialiśmy). Tam jest lekki problem z decyzyjnością ale jest ok.

Robert_P
26-11-2012, 12:02
Może i nam się uda przyjechać wcześniej. Co do zaliczki to jeszcze mi Pani nic nie powiedziała bo wciąż się zastanawia ile :)

Mi nic o kwocie nie mówiła tylko że do końca miecha powinno być coś zapłacone a miała jakieś wpłaty które nie były opisane i nie wiedziała kto wpłacił :)

admin
26-11-2012, 12:26
Powtórzę się Robercie. Decyzyjność lekko tam leży bo część spraw załatwiałem z kimś innym część z Panią Anią. Po dzisiejszej rozmowie wiem już wszystko i po kłopocie :) Tak czy siak widzimy się niebawem i ja już przebieram nogami :)

Może i nam uda się przyjechać nieco wcześniej :)

admin
27-11-2012, 17:00
Kochani, mam już bardzo szczegółową listę pokoi, jednak muszę wiedzieć kto zadeklarował się przyjechać wcześniej. To ważne żebym rozpiski nie zrobił a później ją zmieniał na miejscu :)

PiotrPJ
27-11-2012, 18:50
Piotrze
właśnie zapadła decycja :-) Ja z Izą na 100% chcielibyśmy przyjechać dzień wcześniej

admin
27-11-2012, 20:43
Już Was oznaczyłem :)

kakersik
27-11-2012, 22:35
I my wcześniej będziemy. 14.01 chcemy być na miejscu :D

PiotrPJ
27-11-2012, 22:49
Piotr, suuuuuper :-)

Karol - tylko gór nie wydepczcie z wszystkimi co jeszcze wcześniej przyjadą ;-)

JakStr
28-11-2012, 00:58
Ja z Anią też zamierzamy przyjechać w środę :)

admin
28-11-2012, 09:08
No i super. Też chciałbym przyjechać wcześniej. Wszystko wskazuje na to że już nie będę miał obciążenia forum i na plenerze będę incognito ;)

Nie martwcie się. Będę Was jeszcze długo męczył, póki nowy właściciel i zdrówko pozwoli :)

PiotrPJ
28-11-2012, 09:31
"nie będę miał obciążenia forum" i "nowy właściciel" ???

Piotrze rozwiń - chyba, że jest jeszcze inne miejsce gdzie więcej można się na ten temat dowiedzieć
...a czy nowy właściciel wybiera się na plener do Zakopca? ;-)

ps
dobra - już znalazłem i czytam...

admin
28-11-2012, 10:54
a czy nowy właściciel wybiera się na plener do Zakopca? :wink:

Niewykluczone ale na tą chwilę nic mi o tym nie wiadomo :)

kojot3.0
04-12-2012, 23:27
Piotrze wpisz i nas wcześniej o jeden dzień.

Robert_P
13-12-2012, 10:04
Widze że pojawiły się daty wcześniejsze , więc my + Mariusz i Beatka, przybywamy w środę wczesnym rankiem 16-tego.

Do zobaczenia :) to już troszeczkę tylko ponad miesiąc :))))

skuter41
13-12-2012, 11:51
Piotrze, nie mogę być w tyle, ja również przyjadę 16 ego,
Wykreśl Edytę, wpisz Sławka, niech się chłopak cieszy.

katons77
13-12-2012, 11:59
Już się cieszę hhahahaha !!!....

admin
15-12-2012, 18:46
Uzupełnione :)

Piotr Milecki
25-12-2012, 11:13
Kochani, po powrocie z Anglii biorę się za atrakcje "dnia codziennego" dla nas. Wyprawy z racji zimy będą nieco krótsze niż te letnie i powinny zamknąć się w 7-9 kilometrów.






;)

Wesołych Świąt!!!

PiotrPJ
25-12-2012, 14:01
Piotrze a czy raki? czy raki będą nam potrzebne? ;-)

kakersik
25-12-2012, 14:18
Piotrze, raki będą niezbędne. Chyba wszyscy pamiętamy poprzedni zimowy plener w Zakopcu.

Robert_P
25-12-2012, 14:30
Dokładnie myślę tak jak Karol, strasznie się na wspomnianym plenerze umęczyliśmy i nie wszędzie weszliśmy :-( a więc zakup raczków został dokonany. Piszę raczków bo nie są to duże wspinaczkowe ale takie uniwersalne lecz powinny się sprawdzić.
Wyszukaj Piotrze "raki kahtoola" .

Ps.
Mam nadzieję że będzie je do czego użyć bo narazie za oknem ...

Piotr Milecki
25-12-2012, 17:45
No właśnie. Każdy z nas ma coś za oknem. Ja wigilię i pierwszy dzień spędzam na spacerze mega skąpo odziany. Niektórzy tutaj krótki rękaw... :)

Do Zakopca jednak faktycznie raczki. Dzięki Robcio za podpowiedź.

Pozdrawiam Was z Darlindton.

Azazel85
26-12-2012, 10:59
bo narazie za oknem ...

No właśnie. Każdy z nas ma coś za oknem.

Zupełnie nie wiem o co Wam chodzi... wszak śniegu po horyzont jak okiem sięgnąć :)


https://forum.nikoniarze.pl//brak.gif
źródło (http://img839.imageshack.us/img839/3542/zrzutekranu20121226o093.png)

https://forum.nikoniarze.pl//brak.gif
źródło (http://img24.imageshack.us/img24/3542/zrzutekranu20121226o093.png)

https://forum.nikoniarze.pl//brak.gif
źródło (http://img9.imageshack.us/img9/3542/zrzutekranu20121226o093.png)

PiotrPJ
26-12-2012, 11:19
...no tak Szwajcaria albo inne Himalaje ;-)

Piotr Milecki
28-12-2012, 13:23
Taaa...

jarmer
03-01-2013, 01:21
Czyli moje kochanie powinienem zaopatrzyć zamiast w szpileczki ;-) to w "raki". No to ja nie wiem, czy ona ze mną pojedzie, jak ja jej to powiem. ;-)

Robert_P
03-01-2013, 09:29
Jarmer, szpilki to też swego rodzaju raki, tylko jedno kolcowe :-))

jarmer
03-01-2013, 11:07
Tylko do "takich" raków to ja będę musiał zakupić większą ilość gipsu ;-).

ToTom
03-01-2013, 12:24
Byłem w sobotę na Starorobociańskim. Miejscami śnieg jest po pas. Zwykle po kolana. Silnie zmrożony. Nie ma jak wbić buta. Oczywiście za 3 tygodnie warunki mogą być diametralnie inne.
Ponieważ zimą nie poruszam się po Tatrach Wysokich, więc kupiłem sobie i Wam polecam coś, co spisuje się doskonale. Na zmrożonym i kopnym śniegu można poruszać się swobodnie, praktycznie jak w rakach. Ale nie nadaje się na lód, chyba że na króciutkie odcinki, bo noga nie stoi stabilnie.
http://www.wierchy.krakow.pl/w/page/57/358/Climbing+Technology-Raczki+turystyczne+d%C5%82ugie
http://www.climbingtechnology.pl/produkt,746,mini-crampon-4p-dlugie.html
Zapina się to pod każdy górski but. Można dopasować szerokość raczka. Taśmy można skrócić, bo mają ogromny zapas.

Piotr Milecki
03-01-2013, 12:55
Takie raczki przydają się zawsze zimą. My jednak postawimy na wędrówki dolinkami. Tak czy siak małe raczki przydają się zawsze. Nie wykluczam jednak że przyjdzie nam do głowy poważniejsza wyprawa :)

Azazel85
03-01-2013, 18:07
Jam znad morza, po górach za rzadko chodzący, i o rakach mało wiedzący... Takie coś (http://8a.pl/raki/raczki-turystyczne-climbing-technology-ice-traction-crampons-ii) będzie ok na planowane spacery?

I drugie me pytanko - czy w czw. w okolicach godz. 15-16 będzie ktoś jechał z Krakowa lub przez niego przejeżdżał, i miałby miejsce dla 1 pasażera? :)
Mogę naturalnie podjechać PKP do Zakopca, niemniej moje rozumienie współczesnego świata nijak pojąć nie może pokonywania ~100km w ponad 4h :)

APair
03-01-2013, 19:49
Michał, tak na moje oko, na wycieczki po dolinach jakie są w planach jak pisze Piotr, to zbyt hardcore'owy sprzęt ;-). Piotrowi bardziej chodzi o coś takiego (http://allegro.pl/nakladki-antyposlizgowe-raki-kolce-na-buty-roz-l-i2848998588.html). Link losowy z allegro, można nabyć takie "kolce" antypoślizgowe w wielu sklepach turystycznych i nie tylko. Prawdziwe raki albo te mini raki przydają się na bardziej górskie warunki.

Dodatkowo, jeśli ktoś posiada kijki trekkingowe bądź do nordic walking, to one też mogą się przydać do utrzymania pionowej pozycji w oblodzonym terenie, do spółki z 'raczkami'.

Pozdrawiam :-)

Artur

Robert_P
03-01-2013, 19:50
Takie raczki przydają się zawsze zimą. My jednak postawimy na wędrówki dolinkami. Tak czy siak małe raczki przydają się zawsze. Nie wykluczam jednak że przyjdzie nam do głowy poważniejsza wyprawa :)

Dolinki dolinkami, a pamiętasz ostatnio ? Chodziliśmy łagodnymi traktami (Morskie Oko) a zbity zlodowaciały śnieg bardzo utrudniał a nawet uniemożliwiał chodzenie (wejście na Sarnią Skałę).

Azazel, podobne kupiłem (http://outdoorpro.pl/produkty/raki_kahtoola/51/raki_kahtoola_microspikes_rozmiar_xl_4652_kolor_gu my_czerwony/621.html) i myślę że to jest odpowiednie na nasze wędrówki.

JakStr
03-01-2013, 20:11
Jam znad morza, po górach za rzadko chodzący, i o rakach mało wiedzący... Takie coś (http://8a.pl/raki/raczki-turystyczne-climbing-technology-ice-traction-crampons-ii) będzie ok na planowane spacery?

Właśnie coś takiego kupiłem i mam nadzieję, że sprawdzą się jak najbardziej i to nie tylko w dolinkach :D

jarmer
03-01-2013, 23:36
Czy możecie doradzić co zabrać ze sobą oprócz dobrego humoru i parę złociszy.....chodzi mi bardziej o ubiór. Ja nie byłem w górach zimą, a moje wspinaczki ograniczały się do chodzeniu po dachach.

Piotr Milecki
04-01-2013, 00:40
Grzesio mógłby coś napisać bo miał na ostatnim plenerku jakieś fajne i z tego co pamiętam całkiem "lekkie" raczki. Te które zaproponowałeś Michałku są całkiem w porządku. Miałem je w łapach i całkiem solidnie wyglądają na żywo.

Co do Krakowa ja mam komplet a może nawet nadkomplet. No chyba że zdecydujemy się na dwa auta to wtedy myślę że coś by się udało zmajstrować :)

APair
04-01-2013, 01:45
Czy możecie doradzić co zabrać ze sobą oprócz dobrego humoru i parę złociszy.....chodzi mi bardziej o ubiór. Ja nie byłem w górach zimą, a moje wspinaczki ograniczały się do chodzeniu po dachach.

Jeśli jedziesz tylko raz, to nie koniecznie opłacać się będzie Tobie kupno całego kompletu nowych ubranek. Chyba, że poza tym lubisz jakiś inny sport np. bieganie lub rower, a może coś masz w szafie.

Ponadto, ja kiedyś chodziłem "po dolinkach" zimą bez specjalnego ubrania, i też dało radę :-).

Ale jeśli chcesz dalej czytać...

Po pierwsze to coś co każdy powie: przygotuj ubrania na "cebulkę" i plecaczek który je w razie czego pomieści, tak abyś mógł wyjąć coś z plecaka i założyć gdy okaże się potrzebne, albo schować jak będzie ci za gorąco. Tutaj pewnie nie będzie sportowych wejść tylko lekkie, ale każde podejście powoduje rozgrzanie, warto wtedy zdjąć wierzchnie, nieprzewiewne kurtki i iść w czymś w rodzaju polaru/soft shella.

Ogólna zasada jest taka aby w miarę możliwośći stosować ubranka z materiałów oddychających, począwszy od bielizny. Bawełniane podkoszulki są twym wrogiem, nasiąkają potem i nie odparowują tego, więc przy mrozie można w ten sposób zmarznąć. Ale, jak wspomniałem już, ja kiedyś chodziłem po dolinkach w bawełnie więc da radę :) (choć dziś sobie tego nie wyobrażam). W sklepach można kupić zestaw bielizny termoaktywnej bluza+kalesonki, albo z tworzyw sztucznych, albo z wełny. Obie opcje mają wady i zalety, jak wszystko.

Kolejna warstwa, to znów kto co lubi. Ja zakładam zazwyczaj oddychającego T-shirta, albo oddychającą cienką bluzę, albo oba. Na nogi spodnie. Do dolinek wystarczą jeansy, grube bojówki. Jeśli planujesz wybierać się na zimowe spacery częśćiej, albo jeździć na nartach, rozważ spodnie do zimowej turystyki górskiej/narciarskie.

Następna warstwa: tu też są różne szkoły, każdy musi sprawdzić co mu najlepiej pasuje, każdy organizm trochę inaczej działa. Ja zazwyczaj na bluzę-bieliznę termoaktywną, wspomnianego t-shirta i/lub bluzę oddychającą, kładę cienki ale bardzo dobrze oddychający, wiatroszczelny softshell, bo tego mój organizm potrzebuje. Gdy temperatura zbliża się do -20/-30, wkładam pod softshell jeszcze bluzę polarową. Inni w ramach tej warstwy mogą preferować np. gruby ciepły polar, albo wypasiony soft-shell, oferujący nie tylko wiatroszczelność, ale membranę z dużą wodoodpornośćią, pas śnieżny itp (co zmniejsza oddychalność: czytaj, z tego co wypocisz idąc pod górę, w zależności od twojego organizmu oczywiście, więcej zostanie pod tym softshellem zamiast odparować, a woda/mokre ubranie oznacza zimno).

Ja preferuję lżejszy softshell, gdyż po pierwsze lepiej działa na moim organiźmie, a w zimę wystarczy do śniegu wiatroszczelność, wodoodporność przydaje się do deszczu. Dlatego ja mam kolejną, ostatnią warstwę, tzw. hard-shell - kurtkę jeszcze bardziej wiatro i wodo odporną z kapturem. Zakładam ją np. gdy pada, albo przy silnym wietrze na mrozie. Warto ją zakładać także przy postojach przy podejściu, przy rozgrzanym ciele gdy się zatrzymamy, łatwo się wyziębić.

Na nogi i buty, zwłaszcza w warunkach zimowo-śniegowych warto rozważyć ochraniacze śniegowe (stuptuty). To kwestia preferencji, mając dobre spodnie do turystyki górskiej/narciarskie, można je pominąć. Gdy ma się spodnie przemakalne i planuje się brnąć przez nie wydeptany jeszcze śnieg, stuptuty się przydają. W spacerkach po dolinach ścieżki raczej będą wydeptane i wyślizgane (chyba że w nocy nagle spadnie pół metra śniegu i będziesz pierwszym który rano pójdzie w tę dolinę) bo w Tatrach doliny są dość często uczęszczanymi szlakami to i udeptywaczy sporo, więc można stuptuty pominąć

W ręce kijki, trekingowe albo do nordic walking, pomogą chodzić oraz ułatwią uzyskać stabilność np. na lodzie, zawsze to dodatkowe punkty podparcia.

Na głowę, oczywiście dobra czapa, także oddychająca, aby głowa ci nie zamarzała za bardzo. Przydaje się też taka uniwersalna chusta którą można użyć na wiele sposobów: jako szaliczek, osłonę na usta przy silnym mroźnym wietrze, albo jako bandankę/nakrycie głowy przy podejściu w mroźnej ale bezwietrznej, słonecznej pogodzie, zamiast czapki.

Oczywiście dobre rękawice, jeśli nie masz komfortu chodzenia w namokniętych rękawiczkach, to weź zapasowe. Jeśli szybko marzną ci ręce, to weź podwójne :-).

No i oczywiście dobre, wygodne buty. Oraz dobre skarpety, wełniane (bawełna twoim wrogiem) lub specjalne termoaktywne jeśli planujesz częstsze wycieczki, odpowiednio długie aby wystawać ponad buty.

W plecaku powinno być jeszcze kilka przedmiotów - folia NRC (przyda się jeśli jednak się wyziębisz, wpadniesz do przrębla i będziesz czekał na pomoc itp), apteczka, scyzoryk, zapalniczka.

Oraz najważniejsza rzecz, bez której nie warto się ruszać zwłaszcza w zimie gdy słońce zachodzi bardzo wcześnie (a jak zajdzie za najbliższą górą to jeszcze wcześniej): latarka do ręki albo najlepiej czołówka.

Ogólnie - choć to znów zależy od preferencji i predyspozycji danego osobnika - zazwyczaj warto poświęcić więcej uwagi na dobre ogrzanie i "odparowanie" górnych części ciała, czyli korpus, ręce, głowa. Nogi mają mniej receptorów zimna, choć tez nie należy przesadzić i biegać boso :-). Może wydawać się paradoksalne, to zazwyczaj np. zimne palce u rąk/stóp mogą być spowodowane wyziębieniem korpusu i/lub głowy. Po prostu organizm tak działa, że w przypadku oznak wyziębienia chroni w pierwszej kolejności to co jest niezbędne do życia, czyli np. organy wewnętrzne, mózg, a palce nawet jak odpadną nadal dają szansę przeżycia :). Więc dobra czapka, dobrze ogrzany (i nie zapocony) korpus to podstawa. A gdy palce itp jednak marzną po organizm odciął krążenie aby ogrzać coś innego, no to poruszać nimi w bucie/rękawicy, aby pobudzić krążenie. Ci którym notorycznie zamarzają ręce/stopy mogą rozważyć kupno chemicznych ogrzewaczy, które można wrzucić do rękawiczki /buta i liczyć na to, że pomoże :).

No to chyba tyle, jeśli chciałeś "kilka" porad :-). Ale weź pod uwagę, że na wyprawie nikoniarzy nie będzie hardcorowego zdobywania szczytów więc wcale tak nie musisz się ubierać, choć na pewno będzie tak wygodniej :-). Więc w mniej hardcorowym ubranku, z polarem, dobrą kurtką, dasz radę (na wszelki wypadek przy podejściu pod górę warto być przygotowanym na możliwość rozpięcia kurtki albo jej zdjęcia, jeśli zrobi się za ciepło - organizm produkuje wtedy dużo energii), ja kilka lat temu dawałem radę, gdy zacząłem się interesować turystyką zimową.

jarmer
04-01-2013, 15:51
APair dzięki za porady. Ja jestem człowiekiem któremu wiecznie gorąca i całą poprzednią zimę przechodziłem w polarze i kamizelce, zresztą już nie jedną. Podkoszulki muszę sobie sprawić, bo przydają się do jazy na rowerze. Ostatnie poszły na reklamację, bo zafarbowały.

Piotr Milecki
04-01-2013, 16:36
Na dodatek ta zima raczej nas nie rozpieszcza ani śniegiem ani mrozem. Oczywiście w górach jest inaczej ale wolałbym słońce i mróz niż deszcz i 5 stopni...

przemo_k
04-01-2013, 20:12
Na dodatek ta zima raczej nas nie rozpieszcza ani śniegiem ani mrozem. Oczywiście w górach jest inaczej ale wolałbym słońce i mróz niż deszcz i 5 stopni...

Kazdy (?) woli taką zimę :)
Skoro teraz pada to może akurat za 2 tyg będzie słońce?
Bądźmy optymistami!

PiotrPJ
04-01-2013, 22:55
...w kwestii raków - jeśli ktoś nie jest do końca zdecydowany jaki model wybrać to może skorzystać z wypożyczalni, których w Zakopcu (w Zakopanem czy Zakopanym? :-) ) ponoć nie brakuje co brat Gugle potwierdza

Piotr Milecki
08-01-2013, 19:59
Odkąd nie jestem adminem ciężko mi wprowadzać zmiany w głównym wątku a nie śmiem o to prosić moderatorów bo wiem ile mają pracy. Zatem postaram się za chwilę zaproponować trasy na naszą wyprawę. Jedną z nich miała być wyprawa na Kasprowy i zejście lewą stroną do Murowańca. Niestety obawiam się deszczu. w sprzyjających warunkach można aż pod wyciąg zjechać na pupie. Sprawdzone na własnej i Małgosi. Tak czy siak alternatywne trasy też będę miał.

Już przebieram nogami... Tyle dni jeszcze :(

przemo_k
09-01-2013, 08:59
Odkąd nie jestem adminem ciężko mi wprowadzać zmiany w głównym wątku a nie śmiem o to prosić moderatorów bo wiem ile mają pracy. Zatem postaram się za chwilę zaproponować trasy na naszą wyprawę. Jedną z nich miała być wyprawa na Kasprowy i zejście lewą stroną do Murowańca. Niestety obawiam się deszczu. w sprzyjających warunkach można aż pod wyciąg zjechać na pupie. Sprawdzone na własnej i Małgosi. Tak czy siak alternatywne trasy też będę miał.

Już przebieram nogami... Tyle dni jeszcze :(

Przez Myślenickie Turnie jak rozumiem?
To ładny wariant.
Zejście zależy od warunków, nie wiem jak z formą całego towarzystwa, ale zakładając ok 3 h na górę to przez Halę G spokojnie da radę, przy twardym sniegu można sie nawet pokusić o dłuższą trasę przez Kondratową (ew. jako fakultatywna część dla lepiej wysportowanych).
Proponuję także przejście z Wierch Porońca lub Zazadniej na Rusinową Polanę, potem Gesia Szyja i zejscie do Suchej Wody - Murowaniec - w dół do Cyrhli.

Grzesiek_G
09-01-2013, 12:21
Grzesio mógłby coś napisać bo miał na ostatnim plenerku jakieś fajne i z tego co pamiętam całkiem "lekkie" raczki.

Miałem jakieś tanie nakładki antypoślizgowe tego typu (http://allegro.pl/artimate-raczki-jh-228-walk-sklep-krakow-i2903543492.html)




Odkąd nie jestem adminem ciężko mi wprowadzać zmiany w głównym wątku a nie śmiem o to prosić moderatorów bo wiem ile mają pracy.


Piotrusiu nadal mam uprawnienia do zmian w wątkach, więc jeśli potrzeba - pisz, albo wklej na forum a przeniosę do pierwszego posta.

Przypominam że Kraków ,a nawet Zielonki są na trasie do Zakopanego... .

Zanosi się na śnieg w górach, więc zapytam, co robimy z Kasprowym? Jedziemy, są chętni? Nie wiem czy ne jest już za późno na zakup biletu grupowego.... .

Grzesiek_G
09-01-2013, 12:22
Przez Myślenickie Turnie jak rozumiem?
To ładny wariant.
Zejście zależy od warunków, nie wiem jak z formą całego towarzystwa, ale zakładając ok 3 h na górę to przez Halę G spokojnie da radę, przy twardym sniegu można sie nawet pokusić o dłuższą trasę przez Kondratową (ew. jako fakultatywna część dla lepiej wysportowanych).
Proponuję także przejście z Wierch Porońca lub Zazadniej na Rusinową Polanę, potem Gesia Szyja i zejscie do Suchej Wody - Murowaniec - w dół do Cyrhli.

Ma ktoś sanki pożyczyć? :( Bo my z Kostkiem, to raczej Wam pomachamy z Gubałówki :(((

Piotr Milecki
09-01-2013, 18:11
Piotrusiu nadal mam uprawnienia do zmian w wątkach, więc jeśli potrzeba - pisz, albo wklej na forum a przeniosę do pierwszego posta.

Dzięki serdeczne Grzesiu :) Nie śmiałem prosić :)


Przypominam że Kraków ,a nawet Zielonki są na trasie do Zakopanego...

Pamiętam, pamiętam :)


Zanosi się na śnieg w górach, więc zapytam, co robimy z Kasprowym? Jedziemy, są chętni? Nie wiem czy ne jest już za późno na zakup biletu grupowego.... .

Myślę że Kasper to samograj. Problem w tym że trzeba by już teraz, na szybko policzyć chętnych.


Ma ktoś sanki pożyczyć? Bo my z Kostkiem, to raczej Wam pomachamy z Gubałówki ((

Co do sanek to niestety nie mam ale zapewniam Cię że na Gubałówce i gdziekolwiek indziej będziesz miał doborowe towarzystwo :)

jarmer
09-01-2013, 19:02
Ja mam sanki, konstrukcja lata '70 z kątownika, więc w razie czego mogę zabrać. ;-) Konstrukcja Made in "Polska fucha", tylko to zabytek. ;-)

touran
09-01-2013, 20:11
Ja mam sanki, konstrukcja lata '70 z kątownika, więc w razie czego mogę zabrać. ;-) Konstrukcja Made in "Polska fucha", tylko to zabytek. ;-)

...zabieraj, będzie świetny rekwizyt do fotografowania;)

No, no pogoda jak na razie zapowiada się dość atrakcyjnie. Jeszcze parę dni i jazda:) 860 km, ale za to w jakim towarzystwie... ;)

Piotr Milecki
09-01-2013, 22:39
ale za to w jakim towarzystwie...

No, no. Ja też bym chciał jechać z Moniką ;)

Bez podtekstów proszę :)

PiotrPJ
10-01-2013, 08:59
co do Kasprowego jakby powstawała jakaś lista chętnych to ja dwie osoby zgłaszam

kakersik
10-01-2013, 11:57
Niestety z powodów niezależnych od nas jesteśmy zmuszeni zrezygnować z wyjazdu do Zakopca.

Robert_P
10-01-2013, 12:00
Niestety z powodów niezależnych od nas jesteśmy zmuszeni zrezygnować z wyjazdu do Zakopca.

Kurcze, Karol szkoda ale domyślam się że miałeś konkretne powody :(

PiotrPJ
10-01-2013, 12:09
no nie Karolu :-(

Marek
11-01-2013, 12:34
Karol, byłem przekonanym że się zobaczymy, tym bardziej, że planowaliście przyjechać już 14 stycznia...

Aktualna pogoda: -5 i sypie śnieg.

Spadam pojeździć na nartach :)

APair
12-01-2013, 12:32
przy twardym sniegu można sie nawet pokusić o dłuższą trasę przez Kondratową (ew. jako fakultatywna część dla lepiej wysportowanych).

Przez Kondratową, w warunki zimowe, odradzałbym chyba dla naszej grupy; opcja przez Myślenickie Turnie wydaje się bardziej bezpieczna i "stabilna" :). Wszystko oczywiście zależy od warunków w danym momencie, ale 2 lata temu, 2 tygodnie po zjeździe Nikoniarzy poszliśmy z Michałem W. Na nocleg na Kondratową. Wyjście kotłem zielonym szlakiem to był teren wybitnie lawinowy w tamtym czasie. Opiekun schroniska mówił że przez kilka dni przed naszym przybyciem nikt tamtędy nie wszedł, kilka ekip próbowało i wracali ze względu na warunki śnieżno/mgłowe. My poszliśmy wtedy przez przełęcz kondracką i kopę kondracką. Droga z przełęczy pod kopą na Kasprowy była raczej czekanowa (trzymać w ręku na wypadek zjazdu) i ciężka, wtedy kompletnie nie przetarta. Przed nami szedł nią tylko jeden chłopak - spotkaliśmy go wcześniej na kopie kondrackiej, widać było, że był dobry i nieźle wytrasował... ale widzieliśmy też 2 miejsca gdzie zjeżdżał kilka metrów hamując czekanem. Już nie będę zanudzał ;), no ale było tam wszystko - brnięcie w śniegu po pas, ekspozycje, przejście granią na zasadzie jedna stopa szerokości, z lewej przepaść, z prawej przepaść; przekopanie się przez nawis śnieżny (co i tak było w tamtym miejscu najbezpieczniejszą opcją, nasz "traser" był dobry, znał się na rzeczy).

Reasumując, latem z naszą grupą poszedłbym Kondracką, ale zimą proponowałbym nie ryzykować.

Piotr Milecki
13-01-2013, 12:37
Ciekawe, ciekawe. Trzeba będzie na miejscu rozważać na bieżąco możliwości i dostosować do chęci i sprawności. Ne nastawiamy się zatem na wyczyny ;)
Teraz ze złych wiadomości. Odpadli nam Piotr i Sławek. Piotr bardzo chory a Sławkowi nie udało się wymigać od roboty. Żałuję bardzo...

kakersik
13-01-2013, 15:32
Nawet nie wiecie jak mi szkoda. Szkoda, że jechać nie mogę. Tzn mogę, ale sam. Ale to byłoby chyba nie fair wobec Madzi. Mam nadzieję, że wstawicie masę fajnych zdjęć, żebym choć przez nie poczuł klimat wyjazdu.

APair
14-01-2013, 14:05
Drogi Piotrze! Czy wiadomo coś już konkretniejszego, bo wyjazd się zbliża :-)?

Jaki jest plan na czwartek - na którą godzinę trzeba przyjechać aby zdążyć?

Jak jest z pokojami, do którege wchodzić gdy przyjedziemy :). Czy też jest to zorganizowane, że mamy powiedzieć na recepcji że to nikoniarze i imie nazwisko i już będą wiedzieć?

Dzięki :-). Nie mogę się doczekać wyjazdu :-)

Robert_P
14-01-2013, 14:22
APair odpowiem to co wiem i jak my to robimy.
Przyjazd im wcześniej tym lepiej, można jeszcze skorzystać z dnia i gdzieś wyruszyć.
Pokoje jak mi się wydaje nie są dla nikogo przydzielone są wolne i wybieramy jak przyjeżdzamy. Jak rano ktoś zawita na śniadanie też może liczyć.
Pokój dostajemy wg. Imienia i Nazwiska , podajemy grupa Nikonierze .
Powyższe informacje uzyskałem od Pani Ani , jakby była jakaś nieścisłość to proszę mnie poprawić.
My planujemy być nie później jak o 9:00 w środę.
Do zobaczenia !
:):):):):):):):):)

Piotr Milecki
14-01-2013, 15:07
Robert, Prawdziwy przyjaciel. Świetnie mnie wyręczyłeś. Dzięki. Miało być tak że i ja się pojawię wcześniej i z Panią Anią wspólnie ustalilibyśmy pokoje ale doszliśmy do wniosku że to nie ma sensu, szczególnie że pokoje nie są rozmieszczone koło siebie ale na dwóch piętrach. Był jeszcze plan zabawy z dj-em ale myślę z doświadczenia to nie nasz klimat i odpuszczam. Osoby które dotrą pierwsze, bardzo proszę powoływać się tak jak pisze Robert, na nikoniarzy.

już się nie mogę doczekać. Co do planu wycieczek, doszedłem do wniosku że bez problemu dostosujemy je do pogody i czasu jakim zadysponujemy na miejscu.

Robert_P
14-01-2013, 15:14
Dla zainteresowanych napiszę że wyjeżdzamy we wtorek z Bydgoszczy ok. 1:00 Ja + Ania i Mariusz+Beata , po drodze zabieramy Jarka i Anię , gdyby ktoś był zainteresowany do wspólnej podróży to zapraszamy serdecznie.
Z Jarkiem i Anią spotykamy się w Oberży Złoty Młyn (https://maps.google.pl/maps/ms?hl=pl&gl=pl&ie=UTF8&oe=UTF8&msa=0&msid=208625548710561564757.0004a36c1af63f7ad7a25&ll=51.599254,19.624329&spn=0.597123,1.167297&z=9&source=embed) , miejsce z dużym parkingiem i dobrym tanim żarciem. Myślę że tam będziemy ok. godz 4:00 .
Dla zainteresowanych podam komórkę na PW.

ps.
Widzę że między czasie Piotrze dodałeś tekst , myślałem że może też do konwoju się podczepicie :) Do zobaczenia !
Piotrze rozumiem że, przyjeżdzacie w czwartek rano ?

APair
14-01-2013, 16:37
Znaczy, jeśli są dwie osoby to wyszło tak, iż każdy będzie miał dwójkę? Czy kto pierwszy, ten lepszy :)?