klojt
26-09-2012, 23:07
Witam
Mając optymistyczny plan wykorzystać możliwości kręcenia filmów przed D90 rozpocząłem poszukiwania jakiegoś urządzenia do stabilizacji ruchu aparatu. Tradycyjny stedycam nie dość że jest sporych rozmiarów to jeszcze odstrasza ceną. Trafiłem później na profil Devin'a Graham'a (https://www.youtube.com/user/devinsupertramp), który swoje filmy kręci głównie przy wykorzystaniu sprzętu firmy Glidecam (http://www.glidecam.com/product-hd-series.php). Te urządzenia wydały mi się dość proste, a ich cena absolutnie nie adekwatna do moich hobbystycznych zastosowań, więc postanowiłem jak najniższym kosztem spróbować zrobić coś na ich podobieństwo. Przy wykorzystaniu dostępnego mi złomu, kilku narzędzi i około 3h roboty udało mi się zrobić własny glidecam. Główna konstrukcja składa się z dwóch stalowych płaskowników 3mm, połączonych aluminiową rurką 22mm pochodzącą ze starego leżaka :). Na rurkę założone jest łożysko 25x47, do którego przy użyciu obejm do rur zamocowany jest uchwyt za który trzyma się cały sprzęt. Na dolnym płaskowniku zamocowane są dwa wytoczone walce z grubej rury, a do górnego przyklejony kawałek spienionego PE. Całkowity koszt produkcji wyniósł 19zł (łożysko 4zł, dwie obejmy 5zł, czarny spray 10zł). Niżej kilka zdjęć, oraz zrobiony na szybko filmik w pewnym stopniu prezentujący możliwości glidecama i porównywający go do kręcenia z ręki.
Zdjęcia (http://imgur.com/a/q30mg)
Filmik (https://www.youtube.com/watch?v=EfcO5g3AYsw)
Wymiary projektu delikatnie wzorowane na modelu HD-2000. Wyszła mi górna płytka 12x7cm, dolna podstawa 30cm długości, całkowita wysokość 45cm. Waga samego glidecama to równy 1kg, a więc mniej niż oryginał (1,15kg). Waga ciężarków to 2x 470g. Obciążniki zapewniają zadowalającą stabilność, mimo że ich waga wybrana dość losowo.
Mając optymistyczny plan wykorzystać możliwości kręcenia filmów przed D90 rozpocząłem poszukiwania jakiegoś urządzenia do stabilizacji ruchu aparatu. Tradycyjny stedycam nie dość że jest sporych rozmiarów to jeszcze odstrasza ceną. Trafiłem później na profil Devin'a Graham'a (https://www.youtube.com/user/devinsupertramp), który swoje filmy kręci głównie przy wykorzystaniu sprzętu firmy Glidecam (http://www.glidecam.com/product-hd-series.php). Te urządzenia wydały mi się dość proste, a ich cena absolutnie nie adekwatna do moich hobbystycznych zastosowań, więc postanowiłem jak najniższym kosztem spróbować zrobić coś na ich podobieństwo. Przy wykorzystaniu dostępnego mi złomu, kilku narzędzi i około 3h roboty udało mi się zrobić własny glidecam. Główna konstrukcja składa się z dwóch stalowych płaskowników 3mm, połączonych aluminiową rurką 22mm pochodzącą ze starego leżaka :). Na rurkę założone jest łożysko 25x47, do którego przy użyciu obejm do rur zamocowany jest uchwyt za który trzyma się cały sprzęt. Na dolnym płaskowniku zamocowane są dwa wytoczone walce z grubej rury, a do górnego przyklejony kawałek spienionego PE. Całkowity koszt produkcji wyniósł 19zł (łożysko 4zł, dwie obejmy 5zł, czarny spray 10zł). Niżej kilka zdjęć, oraz zrobiony na szybko filmik w pewnym stopniu prezentujący możliwości glidecama i porównywający go do kręcenia z ręki.
Zdjęcia (http://imgur.com/a/q30mg)
Filmik (https://www.youtube.com/watch?v=EfcO5g3AYsw)
Wymiary projektu delikatnie wzorowane na modelu HD-2000. Wyszła mi górna płytka 12x7cm, dolna podstawa 30cm długości, całkowita wysokość 45cm. Waga samego glidecama to równy 1kg, a więc mniej niż oryginał (1,15kg). Waga ciężarków to 2x 470g. Obciążniki zapewniają zadowalającą stabilność, mimo że ich waga wybrana dość losowo.