PDA

Zobacz pełną wersję : System Cokin czy nakręcany filtr ??



Mały Bolo
27-06-2005, 15:43
Przydałby mi się filtr połówkowy neutralnie szary i zacząłem wiercić temat. Znalazłem sporo wypowiedzi na temat systemu cokin i złapałem bakcyla ... ale ..
napisałem maila do raysphoto apropo systemu cokin P na obiektywy : kit : nikkor 18-70 i 70-300mm i dostałem odpowiedź że :
1) dla 1 (przy tych ogniskowych) radzą filtry nakręcane
2) dla 70-300 system cokin jest niemożliwy z przyczyny braku nagwintowania zewnętrznego (albo ja czegoś nie łapię, albo mylę pojęcia .. ale ja mam na tym obiektywie jakimś cudem założony filtr polaryzacyjny .. nakręcany)

więc jestem w kropce.
A co Wy radzicie ?

Pozdrawiam

ALF
28-06-2005, 00:49
nie pisz emilków tylko do nich zadzwoń...imho do obu szkieł nadają się cokiny P

Mały Bolo
28-06-2005, 13:22
Jaki holder stosujecie do obiektywu kitowego ?? szerokokątny ?

Marcin U.
01-07-2005, 16:57
filtr nakrecany ma jedno wielkie nieudogodnienie jest przyciemniony w osi obiektyu bez molziwosci przesuwania jej ,a przecież czesto cjces przyciemnić tylko zakres kadru , majac system cokin masz idealna mozliwosc wpływu na tylko odpiwiedniej czesci kadru

Leon13th
01-07-2005, 23:15
Ja bym brał systemu Cokin,albo inne jego pochodne.Są specjalne holdery które mieszczą jeden filtr,są przystosowane właśnie do szerokiego kąta

antonjo
02-07-2005, 11:10
a na jakiego grzyba Ci holder potrzebny ? przecież filter możesz przykładać sobie ręcznie, trzyając filter w ręku - trzeba jedynie kupic największy filtr jaki sie da żeby paluch który trzymasz filter nie właził w kadr

Mały Bolo
06-07-2005, 00:17
antonjo, nie pomyślałem o tym .. i chyba do Twojej propozycji przystanę ... dzięki wielkie za wszelkie rady

ALF
06-07-2005, 01:52
a na jakiego grzyba Ci holder potrzebny ? przecież filter możesz przykładać sobie ręcznie, trzyając filter w ręku - trzeba jedynie kupic największy filtr jaki sie da żeby paluch który trzymasz filter nie właził w kadr

zwłaszcza jak jest zimno i łapy się trzęsą to świetne rozwiąznie - najlepsze jakie znam aby poruszyć sprzęt :mrgreen:
kupujesz statyw za 700zł żeby zaoszczędzić 40zł na holderze?

antonjo
06-07-2005, 07:33
zwłaszcza jak jest zimno i łapy się trzęsą to świetne rozwiąznie - najlepsze jakie znam aby poruszyć sprzęt
ALF a próbowałeś tak ? czy jedynie sobie dywagujesz ? .. bo ja robiłem zdjecia w ten sposób, właśnie w zimie, i nie przypominam sobie aby był z tym problem.
Problem z holderem polega na tym że po montażu razem z filtrem zabezpieczającym, daje winietę, a po montażu bez filtra - zawzsze soczewa sie świni. Ja wolę mieć filter zabezpieczający zawsze założony, a połówkę przykładać sobie recznie. Poza tym całe to zelastwo, jest zwyczajnie nie poręczne.

ALF
06-07-2005, 07:47
owszem próbowałem :P...i po próbie nabyłem drugi hilder co by mieć pełne kompedium...na ogół mi nie winietowało, ale jeśłi już to ściągałem UVke, a przy transporcie nasuwałem dekielek na holder...to raz...
a dwa...trzymając aparat jedną ręką, a drugą filtr, czynisz całą konstrukcję mocno niestabilna, zwłaszcza, że przy filtrach połówkowych czas rośnie...kiedys schrzaniłem w ten sposób fajne ujęcie i od tej pory nie bawię się w erzace :P
inna sprawa, że nie robiłem na szkłach poniżej 28mm...