PDA

Zobacz pełną wersję : Filtr UV



barlogpl
11-08-2012, 01:09
Witam właśnie zakupiłem Sigme 50mm f/1.4 i szukam filtra UV który ochroni szkło i będzie naprawdę przydatne.
Tak sobie czytam na allegro o tych wszystkich powłokach i typach filtrów, że nie wiem co wybrać.
Mam więc do Was pytanie na co powinienem zwrócić uwagę i czy jesteście w stanie zaproponować mi jakiś filtr do 100zł.. Mam na oku na razie to:

-MARUMI - filtr UV - seria Yellow Line (Mono Coated) - 51zł
-MARUMIDHG LENS PROTECT SLIM - 87zł
-Filtr HOYA UV (C) HMC 77mm - 73zł
-Hama Filtr UV 390 M:77 HTMC - 70zł

z góry dziękuję za pomoc :)

wasilewk
11-08-2012, 11:10
Ja bym wybrał ten: http://fotozakupy.pl/filtry/b-w-uv-mrc-xs-pro-nano,15840s

karolt
12-08-2012, 08:35
Hoya, Hoya i tylko Hoya. Reszta to są cieniasy, a B+W strasznie przewartościowane.

barlogpl
13-08-2012, 12:24
Rozumiem, że nie przejmować się tymi filtrami powyżej 100zł? Chodzi o to by uzyskać dobrą jakość potrzebną wyłącznie do portretów i martwej natury ;P Żadne fotografie w górach mnie nie interesują.. zresztą z min f/16 to chyba oczywiste :D

MC_
13-08-2012, 12:26
A w jaki sposób filtr UV miałby pomóc w uzyskaniu tej dobrej jakości?

igorrro
13-08-2012, 12:29
filtr zakladaj tylko jak bedziesz cykal zdjecia nad woda
generalnie filtry zabieraja swialo i nie przyczyniaja sie do poprawy jakosci zdjecia
funkcja typowo ochronna tylko

qba87
13-08-2012, 12:33
Hoya, Hoya i tylko Hoya. Reszta to są cieniasy, a B+W strasznie przewartościowane.

A jak jest z czyszczeniem filtrów Hoya ? Słyszałem wiele opinii że to filtry które sprawiają mnóstwo problemów w ich czyszczeniu. Coś się zmieniło ?

darkmajin
13-08-2012, 12:37
hoya warte te hoye.. dobre są tylko te najwyższe wersje, mniemam że tak samo z resztą marumi np. im droższy tym lepsza transmisja światła i mniej blików ja tam nie widzę potrzeby używania tego badziewia dawno z tym skończyłem...

igorrro
13-08-2012, 12:39
http://fotozakupy.pl/filtr/hoya-uv-pro1-digital,6268s,229d
ja mam ten i trgedia jest z czyszczeniem TRAGEDIA

Marumi DHG Circular PL(D) ten robi wrazenie

gALL
13-08-2012, 13:30
Hoya, Hoya i tylko Hoya. Reszta to są cieniasy, a B+W strasznie przewartościowane.

Wiesz, ze kazdy fundamentalizm jest szkodliwy? ;)

A powaznie, ktora Hoya, zielona? Przeciez to denko od butelki pogarszajace jakosc obrazu. B+W nie sa przewartosciowane.

Kazda firma ma tanie filtry i dobre filtry. A filtr UV to i tak zbyteczne dodtakowe szkielko przed ukladem optycznym, przy projektowaniu ktorego producent nie uwzglednial dodatkowego szkla przed przednia soczewka.

Jak nie robisz na pustynii, plazy, podczas sztormu, deszczu, rajdow samochodowych to nie ma sensu zakladac nic "ochronnego". Taki filterek za 50zl, bedzie dzialal tak samo skutecznie jak dekielek, bo jego jakosc juz wystarczajaco popsuje obraz.

Wydajecie setki zlotych na szklo a potem oszczedzacie na filtrach. Filtry stosuje sie do filtrowania a nie ochrony. Do ochrony jest dekiel i oslona p.sloneczna.

W przypadku cyfrowek, dobry filtr MUSI miec idealnie prostopadle plaszczyzny, posiadac wielowarstwowe powloki (od 8 w gore), wyczerniona brzeg i dobrze wyczerniona ramke. Jak juz sie upieracie to dochodzi jeszcze wrecz obowiazkowa oslona p.sloneczna, ktora bedzie chronic filtr przed bocznym swiatlem spoza kadru slizgajacym sie po jego przedniej powierzchni.

Do tego filtr UV jest totalnie bezuzyteczny przy cyfrowkach, bo matryca i tak nie jest uczulona na swiatlo UV. Pomijam aparaty skonstruowane do rejestracji UV.

Taniej od Hoyi znajdziesz Kenko Pro1. Ta seria jest godna polecenie.

Dla tych co juz musza, to jest takie cos: http://www.optyczne.pl/index.php?test=teleskopu&test_tel=5

Art Erie
13-08-2012, 13:32
[...]

Marumi DHG Circular PL(D) ten robi wrazenie

Pewnie dlatego, że to nie jest filtr UV :mrgreen:

A w temacie: na tańsze szkła zakładam UV Samyang, na droższe Heliopan; nigdy nie miałem żadnych problemów z tymi filtrami.
Co do B+W się nie wypowiem, bo mam tylko polara.

barlogpl
13-08-2012, 14:20
Fakt źle się wyraziłem. Nie oczekuje poprawy obrazu dokupując filtr UV. Chodziło mi konkretnie o to czy te wszystkie powłoki nie licząc antyrefleksyjnych są bardzo potrzebne czy to tylko chwyt marketingowy jak w większości przedmiotów... poczytam artykuł na optyczne.pl może to mi pomoże w jakiś sposób ;) dzięki

mOSAd
15-08-2012, 21:45
Powłoki są po to, by *nie pogorszyć* obrazu. Ja lubię Hoyę oraz B+W (bardziej cenię te drugie za łatwość odkręcania i czyszczenia), korzystam zamiennie praktycznie, ale wyłącznie z tych (naj)droższych. Po prostu doliczam je do ceny obiektywu. Jeżeli mam szkło, które używam praktycznie zawsze z osłoną, wówczas nie używam filtra (ani dekielka w przypadku osłon nakręcanych, a nie zatrzaskowych). Dlaczego w ogóle używam? Bo przedzierając się czasem w tłumie można dostać klamrą metalową czy zaczepić o suwak itp. W terenie można dostać odpryskującym spod kół kamykiem, a ewentualny pionowy upadek to strata filtra co prawda, ale przejmuje on impakt na siebie. W ten sposób straciłem już dwa filtry, za to obiektywy całe.
Najbardziej cenię sobie nakręcaną metalową osłonę przeciwsłoneczną w 85/1.4D, która chroni lepiej niż filtr i nie pogarsza, a wręcz polepsza obraz. :)