PDA

Zobacz pełną wersję : B&W czułości itepe pytanie



Imago
23-06-2005, 17:15
Mam ilforda cz-b czułości 100 do wołania ręcznego. I zastanawiam się czy pasuje do takiego tematu jak fotografowanie drzewek przypominających ludzkie kształty. No i czy do takiego tematu pasuje mój obiektyw: 28-100. A jeśli nie taka czułośc filmu to jaka? A jak nie taki obiektyw to jaki? Byłoby mi miło gdyby ten wątek nie leżał odłogiem dwa tygodnie bo oprócz zrobienia zdjęć muszę je jeszcze sama wywołać, czego nigdy jeszcze nie było mi dane robić... a egzaminy tuż tuż :D

groseb
23-06-2005, 17:25
Cz-B jak naj bardziej , pasowało by to zrobić jesienią gdy brak listowia.
Spróbował bym na szerokim obiektywem z fotografować od dołu.
Jak zrobisz te foty to pokarz je na forum.

Leon13th
23-06-2005, 17:31
Imago : sprawdź sobie Ilforda SFX 200 (film na podczerwień)

Imago
23-06-2005, 17:34
No wiesz mamy lato... (egzaminy 13,14,15) Czyli mówisz, że taka czułość i ten obiektyw starczy? (nie mam innego obiektywu narazie) :) Jak zrobię to włożę do koreksu i potem pod powiększalnik i jak się nic nieprzewidywalnego nie stanie to zaniosę do skanowania :) Przy okazji zaoftopikuję we własnym wątku: są chętni na mały plenerek np. w niedzielę - temat taki jak wyżej: ludzkie kształty w naturze (drzewka, kamyczki itp.)? :D Jak będą jacyś potencjalni chętni to założę wątek w ogłoszeniach :D

[ Dodano: Czw 23 Cze, 2005 ]
Leon F75 nie jest polecany do podczerwieni. A i filtra nie mam... mi chodziło o zwykłe B&W ... takie zwyklutenieczkie :D

Czornyj
23-06-2005, 17:37
eee, wywoływanie jest banalne, tylko trzeba mieć dobry koreks - polecam patersona, choć mam też niezłe ruskie. Troche upierdliwe jest wkrecanie w rolke filmu w warunkach całkowitego zaciemnienia - warto ten element poćwiczyć na jakimś wywołanym filmie i oczywiście koreks musi być idealnie suchy. jak już nawiniesz, to potem tylko zalewasz, wołasz(agitując), przerywasz, utrwalasz, suszysz i BENC!

Leon13th
23-06-2005, 17:55
Imago : wystarczy tylko filtr czerwony i będzie oki,ten materiał jest troche bardziej uczulony i może zostać normalnym bw materiałem,ten materiał jest uczulony na bliską podzczerwień

Imago
23-06-2005, 18:05
Wybaczcie chłopcy ale dalej mi to nie rozjaśnia czy 100 Ilforda (zwykłe cz&b) nadaje się do tematu drzew... innego filmu kupować nie będę -co najwyżej wyższą czułość. Na Infrared nie znam się kompletnie nawet jeśli to tak proste jak piszesz to ja już nie mam czasu na takie eksperymenty potrzebuję rzeczy pewnych. Poza tym jak pisałam nie mam ani jednego filtra (poza UV) a moje finanse wystarczająco ucierpiały i i tak ucierpią niebawem raz jeszcze...

Czornyj
23-06-2005, 18:07
Wybaczcie chłopcy ale dalej mi to nie rozjaśnia czy 100 Ilforda (zwykłe cz&b) nadaje się do tematu drzew...
A czemu miałby sie nie nadawać?

groseb
23-06-2005, 18:11
Fakt 100 spokojnie da radę , tylko papier dobierz odpowiedni.
Ja dał bym twardy pasował by do tego klimatu.

Imago
23-06-2005, 18:13
Z powodu różnic w kontrastowości które są zależne od czułości? 100 jest podobno dosyć "miękka" (tatuś tak mówił - sam robił niegdyś only B&W) no i nie wiem czy "miękki" film będzie odpowiedni do tego tematu... czy może bardziej czuły powinnam kupić to wtedy będzie miał mocniejsze ziarenko... co odpowiedniejsze do drzewek...

[ Dodano: Czw 23 Cze, 2005 ]
Dzięki groseb teraz już tylko nie wiem o co chodzi z tym twardym papierem (dobrze, że choć z filmem się wyjaśniło...) :D

groseb
23-06-2005, 18:17
Nie wzoruj się nad tym co piszę ale ja wybrał bym właśnie ten
drugi wariant zrobione na twardo z ziarenkiem.
To podtrzymuje pewien klimat.

Czornyj
23-06-2005, 18:25
1) Każdy film można wywołać tak, by zwiekszyć kontrast, a filmy o wysokiej czułości, oprócz wiekszej kontrastowości są bardziej ziarniste. Nie każdemu to odpowiada.
2) Kontrast na zdjeciu uzyskujesz nie tylko w zależności od filmu, ale też w zależności od papieru i jego sposobu wywoływania. Jeśli chcesz uzyskać kontrastowe zdjecie - kup twardy papier, lub jeśli masz dostep do powiekszalnika z głowicą z filtrami kolorowymi - papier wielogradacyjny. Kontrastowością można też sterować podczas naświetlania - jeśli naświetlisz papier krótko i bedziesz go długo wywoływała - zdjecie bedzie bardziej kontrastowe.

Imago
23-06-2005, 18:31
Dobra no to 100 zrobię... i pomyślę potem o papierze... dzięki :)

Czornyj
23-06-2005, 18:55
Co do papieru - jak masz dostep do powiekszalnika z głowicą kolorową, to sie nie zastanawiaj nad papierem tylko kup wielogradacyjny (najlepszy jest Fomaspeed variant, gdyż jest najtańszy :D). Bez filtra uzyskujesz gradacje średnią, z filtrem Y (żółtym) - miekką a z filtrem M (purpurowym) - gradacje twardą.

Imago
23-06-2005, 19:01
Mam tylko zwykły powiększalnik bez filtracji...

Czornyj
23-06-2005, 19:10
To dupa. Musisz zatem kupić twardy papier.

szymony
23-06-2005, 19:22
Z powodu różnic w kontrastowości które są zależne od czułości? 100 jest podobno dosyć "miękka" (tatuś tak mówił - sam robił niegdyś only B&W) no i nie wiem czy "miękki" film będzie odpowiedni do tego tematu... czy może bardziej czuły powinnam kupić to wtedy będzie miał mocniejsze ziarenko... co odpowiedniejsze do drzewek...

[ Dodano: Czw 23 Cze, 2005 ]
Dzięki groseb teraz już tylko nie wiem o co chodzi z tym twardym papierem (dobrze, że choć z filmem się wyjaśniło...) :D

Ja może i brzydko się zapytam, ale nie daje mi to spokoju. Imago nie tak dawno obroniłaś pracę i sądząc po uzyskanym tytule to chyba właśnie z branży foto.
Czego uczą dziś w takich szkołach skoro tak podstawową wiedzę musisz zdobywać na forum ?
Pożycz od kogoś lustrzankę dwuobiektywową, lub starego mieszkowca (sprawne technicznie). Załaduj film pt. AGFA APX 100, naświetl na 50ASA, wywołaj w rodinalu.

Czornyj
23-06-2005, 19:37
Czego uczą dziś w takich szkołach skoro tak podstawową wiedzę musisz zdobywać na forum ?
Całkowicie sie z tobą zgadzam - to jest jakiś absurd. Jak tak dalej pójdzie to bedą uczyć chirurgów jak pacjenta rozciąć, a nie bedą uczyć jak zaszyć - ciekawe tylko gdzie bedą potem zdobywać tą wiedze - chyba na forach dla krawcowych :D

irekka
23-06-2005, 20:46
Rodinal w wersji R09 to był mój pierwszy wywoływacz z jakim miałem doczynienia - i do negatywów i do papieru. Łezka sie kręci - wpomnienia.

Imago
24-06-2005, 20:00
No ja wiem, że z branży foto :oops: Ale to nie były jakieś studia wyższe tylko zaoczne policealne i nie uczyli nas zależności czułość - temat bo i tak wszyscy focili albo cyframi na trybie auto (o zbrodniarze) albo na kolorowych do C41 lub cz-b do C41 (innej czułości jak 400 nie mogliśmy kupić - w moim mieście takich nie ma - wg pani ze sklepu nie ma innej czułości dla monochromatycznych C41) ot taka sobie przechowalnia, papierek, broniłam zdjęć (wykonanych cyfrowo) a nie wiedzy z użytkowania ciemni...

[ Dodano: Pią 24 Cze, 2005 ]
Zresztą odpowiedź otrzymałam toteż dyskusję uważam za zakończoną. Dziękuję za uwagę. Wycieczki osobiste nie były konieczne. Dobrego Światła.

Czornyj
24-06-2005, 23:15
Źle to odebrałaś - to nie była żadna wycieczka osobista do ciebie, tylko troche sobie ponarzekałem na polskie szkolnictwo - to szkoła powinna wam zapewnić pracownie z ciemnią, powiekszalnikami, i uczyć technik szlachetnych - tym bardziej, że teraz wymagają od ciebie tej wiedzy. Nawet jeżeli ta wiedza w późniejszej praktyce zawodowej na nic by ci sie nie przydała, to uważam, że świństwem jest nie zapoznawać adeptów sztuki fotograficznej z alchemią powstawania tradycyjnego zdjecia, tym bardziej, że w przypadku dużych powiekszeń fotografia cyfrowa pozostawia jeszcze sporo do życzenia...

szymony
25-06-2005, 12:16
Ja również nie wygłaszałem żadnych opinii przeciwko TOBIE (jeśli tak to odebrałaś, to przykro mi) - ale naprawdę nie rozumiem logiki funkcjonowania takiej szkoły, za którą, jak się domyślam, musiałaś płacić, prawda? Chociaż, z tego co wiem, na podobnej zasadzie działają policealne szkoły informatyczne.
Masz teraz dyplom poświadczający wykształcenie fotograficzne - czyli masz więcej niż ja. Szkoda tylko, że wszystkiego, co trzeba umieć, musisz nauczyć sie sama - pocieszające jest to, że jak sama do tego dojdziesz, to będzie dla Ciebie prawdziwa szkoła. Zresztą, wszyscy się uczymy -całe życie, w każdej dziedzinie...

Imago
25-06-2005, 15:12
Zajęcia w ciemni były (niewiele i raczej demonstracyjne - jak chciałam się dorwać to nie miałam jak bo wszystko było zajęte). Pytanie dotyczyło czułości negatywu tylko (bo choć o czułościach było to nie było o tym jaka czułość do jakiego tematu najlepsza). Chyba wszyscy się źle zrozumieliśmy. Podajmy więc sobie rączki napijmy herbatki z cytrynką i wszystko będzie cacy :) Pozdrawiam i przepraszam za zamieszanie (mam chyba talent do tego ostatnio :wink:)