PDA

Zobacz pełną wersję : Chorwacja - wrzesień



admin
27-06-2012, 16:36
Stanęło na Chorwacji http://www.apartmentscroatia.net/apartments_croatia/apartments_dubravka_i_milivoj.htm



https://forum.nikoniarze.pl//brak.gif
źródło (http://digital.pl/Chorwacja/Chorwacja.jpg)




https://forum.nikoniarze.pl//brak.gif
źródło (http://digital.pl/Chorwacja/Chorwacja2.jpg)



Termin: 16-23 września 6 noclegów.


Cena: ustalamy ale przygotujcie się na 1o eurasków (ok. 40 złotych) od głowy za dzień pobytu.

Plener samochodowy (własny dojazd - mały konwój). Pamiętajcie o zielonych kartach!!!
Odległość około 1400km, zatem paliwo powinno zamknąć się w kosztach około 1400,00 za samochód w obie strony. Oczywiście na miejscu też trochę się będziemy przemieszczać ale to już insza inszość :) Przy takim założeniu i obłożeniu auta na 4 osoby, koszt paliwa na dojazd zamyka się w kwocie 380,00 złotych.
Łączny koszt pobytu na osobę powinien więc zamknąć się w kwocie: 650,00 za całość. Nie policzyłem kosztów winiet na autostradach, bo to jeszcze sprawdzam. Myślę że wielkiej kwoty na osobę nie trzeba będzie doliczyć.

Wyróbcie sobie w NFZ darmową kartę ubezpieczenia zdrowotnego UE. Oddziały NFZ-tu robią to na miejscu, trzeba tylko pokazać dowód ubezpieczenia.


auto1 / Kia Soul: Małgosia, Piotr, Mariusz, Marzena (wyjazd w sobotę wieczorem - na miejscu w niedzielę popołudniu) - 4 osoby
auto2 / miciubici ;) Grzesio, Sylwia, Krzysio (uwaga - ew. wyjazd z Grzesiem 15 (wcześnie rano) a powrót 21 (piątek). Jedno miejsce ewentualnie wolne w podanym terminie. 3 osoby.
auto3 / Audi A6 Kojocik i Monika + 2-ka znajomych (wyjazd w niedzielę w nocy - na miejscu w poniedziałek) - 4 osoby


Zapełniliśmy pokoje 11 duszami, bez Marka.

Jeśli jesteście zainteresowani dopisujcie się w wątku.
Z autami mogą wystąpić pewne roszady. Pewna na 100% jest KIA, Mitsubishi i Audi i ich składy.

Proszę dopisywać się do wątku, ja te wpisy wyłuskam (sporo już napisaliśmy) albo poprzez PW.

Taką mapę wyznaczyłem, niech mnie ktoś sprostuje jak jest zła (z Łodzi na miejsce 1300km). Niektóre mapy omijają z jakiegoś powodu Bośnię.



https://forum.nikoniarze.pl//brak.gif
źródło (http://digital.pl/Chorwacja/mapa2.jpg)

marekb
27-06-2012, 18:58
Znam fajnych gospodarzy w podgorze w środkowej dalmacji, cenowo też myślę iż wynegocjuje dobre warunki (jeśli w drugiej połowie września to sądzę, że poniżej 10 e), ogród, grill, klima wifi., 100 m płasko do morza, 200 do plaży. Fajna droga, przez zachodnie węgry i 1140 km z wadowic.

zeromag
27-06-2012, 19:05
wstępnie pisze się na wrzesień :-) we Włoszech :-) ale Chorwacją nie wzgardzę :-)

marekb
27-06-2012, 19:17
Podgora ma świetne położenie do wypadów i ładne malownicze okolice z jednej strony Biokowo, z drugiej Jadran, do Góry 60km do Splitu i w dół ok 130 do Dubrownika, Mostaru, blisko Ston, Peljesać Korczula, a i mikroklimat super. Robiliśmy sesję ok 20 października i temperatury wahały się w granicach 23-27stC a i woda miała ok 21 więc luz z kąpielą;). Piotr napisz w jakim okresie bliżej to spróbuję się dowiedzieć i utargować ceny. My raczej z racji sezonu nie skorzystamy chyba że jak rok temu od niedzieli do czwartku w piątek powrót na ślub by w niedzielę wrócić na następne 5 dni i po rodzinkę. Liczyliśmy w różne strony i wynajęcie busa zawsze droższe niż własne auta i połączenie się w grupy. Jazda osobówką z okolic Krakowa, Wadowic to 10-12h, busem trochę więcej i płacąc za wynajęcie drożej. Inna sprawa, że w busie osoby nie prowadzące mogą pić, spać i w karty grać;).

kojot3.0
01-07-2012, 17:30
Jesteśmy za Chorwacją :) byle by po 14 wrzesnia.

marekb
02-08-2012, 11:00
Piotr, zacznij od terminu i kosztów, bo jak ja ładuję 4 osoby do auta to koszt tam i nazad paliw + winiety + opłaty mieszczę sie w tysiaku więc 250zł/os (oczywiście nie licząc amortyzacji pojazdu;) ).
Noclegi we wrześniu mam po 6-7 E więc również nie wiem, sezon ślubny w pełni, a jedyna wolna sobota to 22 no i tak dalej. No i gdzie miałby być wyjazd?

zeromag
02-08-2012, 15:09
druga połowa września 1 osoba

kojot3.0
03-08-2012, 21:12
Ja oczywiście też. Jedyna wolna sobota to 22 więc jak ogarniemy ten termin to ja z Moniką chętnie. Czekam właśnie na paszporty ( bo chyba były by potrzebne). Ale jakby nie zebrała się ekipa, to może te samochody w mniejszej ilości by się sprawdziły. Ja nawet w sumie wolę, bo w autobusie troche mnie muli...:)

marekb
05-08-2012, 14:47
ale nie wykluczone, ze się spotkamy (pewnie wyjazd się zazębi i będziem wracać 27.09), ja będę pod samym Biokowem (Podgora ) więc może będziecie sie na Świętego Jurka wybierać - jak tylko nie będzie przeciwskazań pojadę i z Wami:).

kasia09
13-08-2012, 19:46
Jeśli można to jestem zainteresowana Chorwacją:)

admin
25-08-2012, 10:49
Termin 16-23 września (niedziela do niedzieli). Ustalam, zatem bierzcie go pod uwagę. Ceny niebawem ale mamy się nie martwić :)

Proszę dopisywać się poniżej, powoli stworzę listę chętnych.

admin
25-08-2012, 10:59
UWAGA. Główny Wątek został zaktualizowany.

coach_lodz
25-08-2012, 19:48
no ja bym się pisał... tylko jeśli by mnie ktoś zabrał :)

admin
26-08-2012, 13:30
Ja Cię niestety nie wcisnę, mam komplet na pokładzie. Z całą pewnością się gdzieś załapiesz, szczególnie że w ten sposób oszczędzamy wszyscy na kosztach. Co do kosztów bytowych w sensie noclegów należy liczyć się wstępnie z kwotami od 8 do 12 euro za osobę. Myślę że przyzwoicie.

Zaraz więcej szczegółów.

coach_lodz
26-08-2012, 17:57
no to poczekam aż ktoś się zgłosi, komu bym nie przeszkadzał na pokładzie :)

admin
28-08-2012, 09:07
Przy takich kosztach (podział) nie powinno być problemu.

marekb
28-08-2012, 09:51
Piotr znam lepszą, szybszą trasę, a koszt winiet to ok 200-220zł/ auto (Słowacja, Chorwacja ). Trasa: Zwardoń lub Cieszyn, Cadca, Zylina, Bratysława, (omijamy płatne autotrady na Węgrzech ) - i droga 86 u Madziarów, Csorna, Shombathely, Redics (przez Węgry ok 215km pustej w niedzielę lub nocami drogi - w dni powszedni TIRy - wyremontowanej bardzo ładnie)- omijamy kilkanaście km słono-płatnej autostrady na Słowenii, skecając na Dolga Vas zaraz za granicą na rondzie. Póżniej jeszcze 30-40 km do Cakovca lub Varażdina i już na sam dół autostradą. póżniej jeszcze tylko ok 40km do Podgory. Cała droga z Wadowic to dokładnie 1148km, ostatnio wracałem tam w niedzielę ( po wypadzie z urlopu na wesele :) ) od 10.00 rano - 21.00 czyli 11h. z dziećmi, rodziną trochę dłużej, bo i w Csornej trzeba byczą obiadokolację wszamanić (polecam brać po pół porcji;) )

marekb
28-08-2012, 12:52
napisałem winiety (zasugerowałem się Piotra wpisem ), chodzi oczywiście o opłaty autostradowe + winiety - 10E Słowacja i opłaty w CRO ok 50E (168-171 kun x2) więc razem 60 E w dwie strony. Jeśli będą chętni i my również pojedziemy, mogę konwój poprowadzić;)

Bartek - NinoVeron
28-08-2012, 14:14
akurat w terminie 15-30.09 będę baaardzo blisko bo na wyspie Hvar :(
szkoda, że tak się nałożyły te terminy ale cóż ... nigdy nie ma takiego terminu co wszystkim spasuje :)

marekb
28-08-2012, 14:22
bartos, a może jakieś spotkanko na lądzie?? a może -jak ktoś będzie chciał pomóc i potrzymać lampy na sesjach;). Tylko nie wiem czy dojdą do skutku bo jedna się wysypała i nie wiem czy druga uniesie koszty?? choć niewielkie ale jednak. Zobaczymy :).

Bartek - NinoVeron
28-08-2012, 18:03
no zobaczymy jak się to wszystko ułoży ... może na dzień czy dwa podjadę do Was :)

admin
29-08-2012, 00:49
Droga faktycznie ciekawsza i tańsza a tu koszty robią różnicę. Mam nadzieję że jeszcze ktoś do nas dołączy. Już się na ten plener mocno nastawilem co oznacza że nie odpuszczę :-)

Pozdrawiam. Piotr Milecki.

kakersik
29-08-2012, 08:49
...Taką mapę wyznaczyłem, niech mnie ktoś sprostuje jak jest zła (z Łodzi na miejsce 1300km). Niektóre mapy omijają z jakiegoś powodu Bośnię.



https://forum.nikoniarze.pl//brak.gif
źródło (http://digital.pl/rozne/mapa.jpg)


Piotruś, myślę, że to nie jest najlepsza trasa. Marekb wyznaczył lepszą drogę. Przez Cieszyn, Cadca, Zilina, autostradą na Bratysławę, no i dalej jak już pisano. Droga jest spoko. Ja jeździłem tamtędy do Chorwacji. Może warto byłoby się nad tym zastanowić.

admin
29-08-2012, 09:59
Tu się nie ma co zastanawiać. Zaakceptowana z marszu :-)

Ps. Szkoda że nie jedziecie :-(

Pozdrawiam. Piotr Milecki.

marekb
29-08-2012, 10:07
okres najfajniejszy, woda w morzu gorąca, upałów już nie ma takich (choć i po 17 października jak byliśmy raz to i po 27- 29 stC bywało) no i po sezonie więc ludzi malutko, plaże prawie tylko dla siebie... żyć nie umierać ;)

admin
29-08-2012, 12:45
Super!

kojot3.0
30-08-2012, 11:36
A o której byłby wyjazd, bo ja ma wesele 15 gdzie jestem gościem, a 16 jak wiadomo poprawiny. Sam nie dam rady jechać od strzała tyle km. Monika nie poprowadzi. No i ciekawe czy moja rdza tam doleci...:)

Ps. Mogli byście jeszcze podesłać wizualizacje trasy :) i ewentualnie podać co potrzeba , jeśli chodzi o przejazd przez te kraje ( jak ktoś jechał to wie pewnie gdzie co załatwić)

ZoomTeam
30-08-2012, 12:22
z jakich miast startują poszczególne samochody?

admin
30-08-2012, 12:45
Zaraz porobię te wizualizację według trasy Marka. Co do miejsca startu. Grzesio Kraków (na siłę jedna osoba w auto Grzesia, potwierdzę żeby nie było problemu). Ja (cztery osoby - Łódź [chcemy wyruszy już w sobotę w nocy żeby zameldować się na miejscu w niedzielę do południa - to samo zasugeruję Grzesiowi.) Kojocik - Skierniewice (dwie osoby) start w niedzielę lub poniedziałek, dobrze piszę?

Co potrzeba. Do auta - zielona karta. Ubezpieczenie: NFZ wydaje na miejscu potwierdzenie ubezpieczenia (niebieska karta). To tyle co do formalności. Co do paszportu zdania są podzielone, lepiej go mieć. Z dowodem też przejedziemy ale mniej załatwimy w przypadku jakiegoś (odpukać) problemu.

marekb
30-08-2012, 12:46
praktycznie na Słowacji trzeba winiety 10E chyba że bedziesz się bawił w omijanie autostrad, Węgry nic nie trza, Słowenia ominiemy kilka km autostrady (na którą winieta -chyba pół roczna kosztuje 35E, ponoć sa też tygodniowe lecz fizycznie chyba ich nie ma, a policja łapie jak choilera i 150E koszt przejazdu bez winiety ). W CRO trzeba euro lub kuny na przejazd, a najlepiej kartą płacić choć raz mi sie zdarzyło, ze terminal mieli zepsuty i dobrzez ze kolega z tyłu miał euraki. Generalnie najbardziej opłacalne jest wziąć z PL albo karty płatnicze, kredytowe, albo polskie złote - wymiana w Splitska Banka była o kilka zł na setce lepsza niż wymiana z EURO. Kantory są i mają minimalnie gorszy kurs. Na noclegi wszystko jedno co ale chyba lepiej E. PEKAO SA jest w UNICREDIT GROUP i tutaj przelicznik w ostatnich trzech latach był najlepszy i lepszy niż fizyczne złote -> kunę. W Podgorze jest bankomat Unicredit i pobierasz bez prowizji. Co do tankowania na Węgrzech to omiijam lub ewentualnie kartą, bo oszukują, a jeśli już płacisz eurakami to w ogóle mają fajny (dla nich ) przelicznik.
ZoomTeam - chyba większość z Łodzi jedzie, my jeśli oczywiście sesje mi dojdą do skutku, to z Wadowic. Jak pisałem wcześniej mogę poprowadzić konwój (jest kilka małych myków, jeden za Bratysława i drugi ważniejszy by nie wjechać na autostradę na Słowenii ). Jeśli nie pojedziemy mogę opisać dokładnie trasę ( znam na pamięć ).

admin
30-08-2012, 12:52
Mareczku, jak gadaliśmy przez telefon, byłoby super gdybyś nas poprowadził. Problem jest z Kojocikiem i Moniką bo Oni mogą wyjechać przy dobrych wiatrach w niedzilę w nocy, pod warunkiem że dojdą do siebie po weselnej libacji ;) My chcemy wyruszyć w sobotę w nocy, po drodze zgarniając Grzesia.

Co do większości. Ta ważniejsza wyjeżdża z Krakowa :)

marekb
30-08-2012, 12:52
TRASA (http://goo.gl/maps/Gj2Cb) tylko nie mogę przeciągnąć z autortrady w Słowenii na zwykłe drogi i już zostało;)

admin
30-08-2012, 12:58
No i po co ja paszport wyrabiałem na Bośnię :)

marekb
30-08-2012, 13:00
Piotr, jesli pojedziemy to dla mnie nie robi różnicy jeden dzień w tę, jeden w tę...możemy wyjechać z niedzieli na poniedziałek, tylko na 86-tce, na Węgrzech pojawiają się już TIRY i to ciut spowalnia.Zabrać go pijanego w niedzielę do południa, przez dzień jest jeszcze lepiej bo droga na madziarach puściutka i w te 10-11h ze Zwardonia dojedziemy. Bo myślę że tam byłoby wygodniej się spotkać. Warto wziąć ze sobą też CB :). Ostatnio doceniłem jazdę w dzień, bo człowiek nie taki zmęczony, na zwierzynę leśną nie trza tak uważać, i nie odsypia, a wieczorna kąpiel w cieplutkim Jadranie po przybyciu...:) echh, nie ma nic przyjemniejszego, no może pełne konto dutków :D

marekb
30-08-2012, 13:02
co do BiH to chyba da się też na dowód lecz to po sezonie i trzeba sprawdzić, na pewno trzeba zieloną kartę do BIH, można kupić przy granicy, ale drożej, poza tym niektóre nasze ubezpieczalnie dają to w cenie

admin
30-08-2012, 13:03
https://forum.nikoniarze.pl//brak.gif
źródło (http://digital.pl/Chorwacja/mapa2.jpg)

admin
30-08-2012, 13:07
Jeśli to będzie warunek że Kojocik pojedzie, to możemy wyjazd przełożyć na niedzielę. Problem w tym że tam w rachubę wchodzą poprawiny a po takiej imprezie ruszyć w drogę nie mam mowy...

marekb
30-08-2012, 13:08
my mu zrobimy poprawiny na miejscu...!!! ;)

Shadow767
30-08-2012, 13:20
TRASA (http://goo.gl/maps/Gj2Cb) tylko nie mogę przeciągnąć z autortrady w Słowenii na zwykłe drogi i już zostało;)

Witajcie :)

Marku, powiedz czy ta trasa jest szybka? Jak jest naprawdę. Ja zawsze jeździłem przez wiedeń gratz, praktycznie cały czas autostradą, jak tempomat wciskam to "zamykam oczy" i jadę. Dochodzą co prawda opłaty ale...

Obawiam się, że trasa proponowana przez Ciebie jest wolniejsza. Osobiście lubię jeździć w dzień i obawiam się, że natłukę mandatów...

Pytam, bo w austrii mam niezapłacony mandacik i wypada mi jednak pojechać inną ścieżką :(

pozdr - wojtek

kakersik
30-08-2012, 13:49
Witajcie :)

Marku, powiedz czy ta trasa jest szybka? Jak jest naprawdę. Ja zawsze jeździłem przez wiedeń gratz, praktycznie cały czas autostradą, jak tempomat wciskam to "zamykam oczy" i jadę. Dochodzą co prawda opłaty ale...

Obawiam się, że trasa proponowana przez Ciebie jest wolniejsza. Osobiście lubię jeździć w dzień i obawiam się, że natłukę mandatów...

Pytam, bo w austrii mam niezapłacony mandacik i wypada mi jednak pojechać inną ścieżką :(

pozdr - wojtek

Wydaje mi się, że nie jest źle. Ja Tirem z Wroclawia do Splitu jechalem chyba 17 godzin. Średnia prędkość wyszła ok 55 km/h.

marekb
30-08-2012, 14:21
Witajcie :)

Marku, powiedz czy ta trasa jest szybka? Jak jest naprawdę. Ja zawsze jeździłem przez wiedeń gratz, praktycznie cały czas autostradą, jak tempomat wciskam to "zamykam oczy" i jadę. Dochodzą co prawda opłaty ale...

Obawiam się, że trasa proponowana przez Ciebie jest wolniejsza. Osobiście lubię jeździć w dzień i obawiam się, że natłukę mandatów...

Pytam, bo w austrii mam niezapłacony mandacik i wypada mi jednak pojechać inną ścieżką :(

pozdr - wojtekWojtek, trasa pewnie jest już po remoncie, gdy jechałem w zeszłym roku były mijanki, a i tak nie przekraczając 140km/h na autostradach ( licznikowe ) i jadąc ok 100-110/h 86-tką, no i do Zwardonia przez Mucharz jakimś objazdem, zajechałem przez dzień w 11h. Fakt jadłem za kierownicą i zatrzymywałem się tylko na siku. Z rodzinką jadę ok 13-14h (bo w nocy kimam z godzinkę bo nikt nie chce siąść za kierownik ). Droga spokojna, w Csornej lubią stać i w takim miejscu za Szombathely poza tym tej drogi jest 205km i wciąga się ją w moment. Dla mnie to, po Słowackiej autostradzie takie orzeźwienie bo ruszać trzeba kierownikiem i uwagę nieco większą. Jest jednak dużo prostych i nawet w nocy w deszczu da się połykać TIRy.

Na pewno nie przejedziesz przez Austrię, jadąc oczywiście w miarę przepisowo, szybciej. dochodzi do tego większa ilość km, winieta i większe zużycie przy większej prędkości więc same minusy :)

Bartek - NinoVeron
30-08-2012, 15:16
ja też jadę 15-stego :) ale do Splitu i promem na Hvar ....
z tym, że mimo wszystko zdecyduję się na Brno, Wiedeń, Graz, Maribor i aż do Splitu
niestety mnie czeka całonocna podróż bo prom w Splicie mam o 8:30 rano

google pokazuje mi tą trasę (od Sosnowca) o prawie 2h szybszą od tej przez Słowację i Węgry
winiety na czechy i austrię można kupić na polskiej stacji przy samej granicy (za jednym razem dwie winiety)... z tego co pamiętam winiety w Słowenii też się kupowało bardzo szybko

marekb
30-08-2012, 15:16
a ja mam pytanko w drugą stronę, ponieważ jedziemy z dziećmi i jeśli nie weźmiemy sobie pomocy by z nimi na ten dzień została więc sesję/e będę musiał sam, czy znajdzie się chętny do pomocy przy lampach? Przy okazji coś podpa/czy;) a mam zamiar w Dubrowniku o wschodzie więc wstać będzie trza wczesnie:).

Shadow767
30-08-2012, 23:00
winiety na czechy i austrię można kupić na polskiej stacji przy samej granicy (za jednym razem dwie winiety)... z tego co pamiętam winiety w Słowenii też się kupowało bardzo szybko

Witam, ja polecam Ci zakup winiet już na Słowacji (normalne ceny) nie po chorym przeliczniku kursowym w PL.
W Cieszynie jak przejedziesz przez most zaraz masz duże rondo, na nim skręcasz w lewo i za 150m dojedziesz do STOP. Skręcasz w prawo i za 200m masz stacje slovnaft, na której zakupisz winiety słowackie i austrijacje po normalnych cenach. Możesz płacić kartą. Zero kolejek. Polecam :)

admin
01-09-2012, 12:59
Trochę się w tych drogach gubię. Mam nadzieję że wybierzemy najbardziej optymalną :)

TomaSzSz
01-09-2012, 15:51
Załapałem się jeszcze zarezerwować dwa miejsca ?

admin
01-09-2012, 16:21
Oczywiście. Trzeba się tylko dopisać do auta.

Pozdrawiam. Piotr Milecki.

jm
01-09-2012, 18:31
Ja niestety nie pojadę, ale...
słynna droga 86 na Węgrzech ma.... jedną wadę i jedną zaletę:

- szybko to tam się za bardzo nie pojedzie - wsie, miasteczka, ograniczenia prędkości, w tygodniu Tiry, droga w złym stanie technicznym (no chyba, że całość trasy ma nową nawierzchnię???)
+ Po drodze, w Csornej jest pyszne i tanie żarcie w wielkich porcjach - jadąc do Chorwacji, za przejazdem kolejowym po prawej stronie - w sezonie nie da się nie zauważyć - mnóstwo polskich aut tam się stołuje:)

Musicie sami wybrać co dla Was więcej znaczy.

Ja do Chorwacji jeżdżę jeszcze inaczej. Myślę, że omijanie autostrad nie jest za bardzo racjonalne w Waszym przypadku, kiedy w każdym autku koszty podróży dzieli się na 4 osoby.

marekb
01-09-2012, 18:41
Kiedy jechałeś 86 ostatnio? Cały zeszły rok remontowali, i jesienią zostały dwie małe mijanki, które ponoć skończyli. Jadąc w weekend nie przekraczając 100/h przelejesz ten odcinek w niewiele ponad 2h. jest kilka wiosek, ale też jest sporo odcinków prostych.Żarcie w Csornej wielkie, tanie i dobre. Jest tylko jedna wada. Knajpa czynna do 23.00, choć raz mieliśmy szczęście bo było pl północy, ale mieli jakąś imprezkę więc było otwarte.:)

jm
01-09-2012, 23:51
Jak wyremontowali, to OK.
100km/h to ponad to co tam można, ale może i żadnego patrolu nocą nie spotkacie, może się udać. Nadal uważam, że autostradą wygodniej:)
Ja zawsze tam w dzień i w tygodniu jechałam, więc zdecydowanie wolniej to szło, ale knajpa zawsze była czynna:)
Zresztą na Węgrzech jedzenie właściwie wszędzie jest OK, w knajpie w Csornej fenomenem jest... wielkość porcji i ceny za te porcje.

marekb
02-09-2012, 09:25
heh, madziary mają ograniczenie do 80km/h a jeżdżą 100 i zauważyłem ze to norma poza zabudowanym. Co do preferencji każdy woli co innego, mnie nie straszne przejechanie 200km zwykłą drogą, na autostradach zasypiam. Nie dość, że mam bliżej, ruszam kierownicą więc się ożywiam, to jeszcze taniej bo nie jadę szybko. Czas przejazdu (jadąc w weekend ) mam na 100%. Jechałem też w tygodniu nocą i tragedii z TIRami nie ma zwłaszcza iż same często dają ok setki i można się ich uczepić;). Plusem TIRów jest też kontakt na CB kanał 23. Można się od polaków dowiedzieć czy nie czai się gdzieś patrol;).

admin
02-09-2012, 09:36
Kiedy mi się nie śpieszy, tak jak w tej sytuacji to zdecydowanie wolę zwykłe drogi. Już choćby z uwagi na otoczenie które mijamy. Jakoś tak milej dla oka :)

Ps. Już się drukują identyfikatory :)

Kierowcy, pamiętajcie o zielonej karcie a wszyscy o ubezpieczeniu (NFZ).

jm
02-09-2012, 10:21
Kiedy mi się nie śpieszy, tak jak w tej sytuacji to zdecydowanie wolę zwykłe drogi. Już choćby z uwagi na otoczenie które mijamy. Jakoś tak milej dla oka :)



Na Węgrzech to otoczenie jest szczególnie atrakcyjne - po prawej kukurydza, a po lewej słonecznik, a potem nagle gwałtowna zmiana krajobrazu - po prawej słonecznik, a po lewej kukurydza:mrgreen:
Ale spoko - rozumiem.

Azazel85
02-09-2012, 12:55
Możecie już przestać pisać o tym wyjeździe? :)

Oczywiście żartuje :) Zazdroszczę ogromnie, następnym razem mam nadzieję uda mi się podczepić :)

marekb
02-09-2012, 13:29
Możecie już przestać pisać o tym wyjeździe? :)

Oczywiście żartuje :) Zazdroszczę ogromnie, następnym razem mam nadzieję uda mi się podczepić :)żeby ci tak smutno nie było:

CHORWACJA BEZ SŁOŃCA (https://vimeo.com/19781940)

Azazel85
02-09-2012, 21:47
Wiesz, nawet nie o słońce, pogodę czy widoki chodzi.
Ale ludzi, atmosferę, pozytywne emocje i wrażenia, to wg mnie jest nie do przecenienia, dopiero w dalszej kolejności nowe fajne miejsca, odpoczynek psychiczny itd. :)
No ale, nie pierwszy plener nie ostatni. Bawcie się dobrze!

marekb
02-09-2012, 22:17
Wiesz, nawet nie o słońce, pogodę czy widoki chodzi.
Ale ludzi, atmosferę, pozytywne emocje i wrażenia, to wg mnie jest nie do przecenienia, dopiero w dalszej kolejności nowe fajne miejsca, odpoczynek psychiczny itd. :)
No ale, nie pierwszy plener nie ostatni. Bawcie się dobrze!
100% racji :)

admin
03-09-2012, 09:05
Michał dobrze prawi, dlatego jeszcze bardziej mi go będzie brakowało :(

coach_lodz
04-09-2012, 10:18
Michał dobrze prawi, dlatego jeszcze bardziej mi go będzie brakowało :(

żeby on jeszcze jakieś zdjęcia robił... ;)

aha kierowcy pamiętajcie o zielonej karcie a wszyscy inni o NFZ i jakiejś flaszce ;)

admin
04-09-2012, 10:39
A Ty co taki rozradowany jesteś :-)

Pozdrawiam. Piotr Milecki.

coach_lodz
04-09-2012, 11:07
A Ty co taki rozradowany jesteś :-)

Pozdrawiam. Piotr Milecki.

przepraszam :(

admin
04-09-2012, 12:20
Zobaczymy czy Ci tak wesoło będzie po 1300 kilometrze :-)

Pozdrawiam. Piotr Milecki.

pm16v
04-09-2012, 12:58
Dziś praktycznie na całym wybrzeżu Dalmacji błyska się i pada. Tak ma być przez parę najbliższych dni, więc jak przyjedziecie to limit opadów na miesiąc zostanie wykorzystany i prawdopodobnie będziecie mieć cały czas słoneczko.
pozdrowienia z zachmurzonego Pakostane

marekb
04-09-2012, 13:08
tak niestety bardzo często jest na początku września, jutro Ci się wypogodzi

kojot3.0
04-09-2012, 13:45
Witajcie. Jeśli wyjazd będzie przełożony o 1 dzień to na 99%jedziemy. Na poprawinach niestety muszę być ale nie muszę siedzieć długo. Nie wiem też jak zniosę nocny wyjazd. Na pewno nie dam rady dojechać tam bez odpoczynku. Z Moniką zawsze wyjeżdżaliśmy około 5 nad ranem . W dzień tak się nie męczę i nie trzeba odsypiać.

ps. Marku, odnośnie samobieżnego statywu nad ranem można na mnie liczyć :)

admin
04-09-2012, 14:06
Ja właśnie organizuje Ci ekipę żeby było razniej i taniej. Chcą się z Tobą umówić i dogadać :-)

Pozdrawiam. Piotr Milecki.

marekb
04-09-2012, 14:09
ps. Marku, odnośnie samobieżnego statywu nad ranem można na mnie liczyć :)super :)

admin
05-09-2012, 11:36
My już jesteśmy w pełni gotowi (ubezpieczenia, buty plażowe, etc...). Czekamy jak się ułożą pozostałe samochody i w drogę.

Ps. Pogoda zamówiona. Nie mam tylko potwierdzenia jaka ;)

Michał Jędrak
05-09-2012, 12:18
Dołączę się do tematu z kilkoma propozycjami. Być może odwiedzę Was, bo za parę dni jadę z dzieciakami do Chorwacji, potem Bośni, Czarnogóry i Albanii. Zjedzie mi się z miesiąc i postaram się tak wykombinować, żeby być w cro w podobnym terminie, to w końcu spotkamy się w realu.

Ja jeżdżę do Chorwacji poprzez Rzeszów, Barwinek, Presov, Kosice, Miskolc, Budapest, Zagreb itd... To taka trasa bardziej dla tych z Wawy i wschodnich okolic.

Droga jest lekko dłuższa ale za to mam o wiele mniej problemów niż gdy jechałem siódemką przez Cieszyn itd..

1. Droga przez wschodnią część Polski jest mniej zatłoczona niż siódemka. Ładne widoki, pola i w miarę pusto. Drogi może nieco gorsze, ale spokojnie da radę przeładowanym kamperem, więc osobówką tym bardziej.
2. W Słowacji nie jadę autostradą, bo w sumie miałbym jedynie odcinek kilkunastu km, więc po co płacić. Cała Słowacja to jakieś 130km, więc spoko.
3. Na Węgrzech od razu wbijam na autostrady i sobie głowy nie zawracam. W zeszłym roku wprowadzili winietki 10-dniowe za łączny koszt około 50zł, więc wolę zapłacić i sobie głowy nie zawracać. Jechałem kiedyś trasą 86 i jest ona malownicza, ale jak się dąży do celu, to nie ma co sobie głowy zawracać z powodu tak małej sumy. A więc gnam autostradą aż po samo przejście przy Letenye.
4. Chorwacja ma drogie autostrady (i tak tańsze niż w PL) i tam przejazd do wybrzeża kosztuje jakieś 200zł. Jednak jak zobaczycie te drogi to zrozumiecie skąd taka cena, bo autostrady są albo wykute w skale albo prowadzone wiaduktami. To nie ta nędza co u nas.

KASA:
Oficjalnie mają Kuny, ale często przyjmują euro (czasami wydają w euro a czasami w kunach). Ja, jak tylko mogę to płacę kartą, żeby sobie głowy nie zawracać. Kurs jest normalny, bo to nie te cyrki sprzed kilkunastu lat kiedy to przeliczali z euro na dolary, z dolarów na jeny, z jenów na liry i potem na złotówki z marżą 200%. Po prostu płacisz kartą i suma jest wg jakiegoś tam w miarę normalnego kursu. Warto też w swoim banku wykupić opcję darmowych bankomatów (w inteligo za 5zł/mc) i wtedy można sobie dowolnie wypłacać kuny z bankomatów. Jednak na przejazd przez resztę Europy warto zabrać jakieś euro. W każdym razie w cro z gotówką nie ma problemu.

No i póki co to tyle. Nie zapomnijcie paszportów. Co prawda w Chorwacji są na tyle otwarci, że i na europejski dowód przepuszczą, ale lepiej mieć. Mi nigdy nie sprawdzali zielonej karty, bo według przepisów Chorwacja honoruje krajowe OC na krajowym dokumencie. Macie to wypisane w Waszej umowie OC, więc sprawdźcie. Ale jeśli nie ma pewności to lepiej mieć zieloną kartę.

Z trunków do zabrania z powrotem polecam oczywiście wino, prosek oraz z alkoholi sztucznych polecam kruskovac (gruszkowiec) ale firmy Badel, bo firma Maraska robi zbyt cierpki.

Kończę, bo jakbym zaczął opisywać miejsca do odwiedzenia, to bym dwa dni musiał stukać.

kojot3.0
06-09-2012, 13:57
Jeśli chodzi o te bankomaty bez granic to nie jest tak różowo jak się wydaje. Ja właśnie dzwoniłem do inteligo i pani mi wyjaśniła , ze jeśli będzie wybierane w euro, to i owszem, żadnej prowizji nie ma, przeliczają z kursu NBP z danego dnia, ale jeśli się wybiera w innej walucie, to nie dość, że to Visa lub MasterCard przeliczają po swojemu tą walutę na euro to jeszcze pobierana jest prowizja 2% sumy :) A raczej w bankomacie nie będzie do wyboru czy chce kuny czy ojro :)

Rafał_Sz
06-09-2012, 14:21
Jeśli chodzi o te bankomaty bez granic to nie jest tak różowo jak się wydaje. Ja właśnie dzwoniłem do inteligo i pani mi wyjaśniła , ze jeśli będzie wybierane w euro, to i owszem, żadnej prowizji nie ma, przeliczają z kursu NBP z danego dnia, ale jeśli się wybiera w innej walucie, to nie dość, że to Visa lub MasterCard przeliczają po swojemu tą walutę na euro to jeszcze pobierana jest prowizja 2% sumy :) A raczej w bankomacie nie będzie do wyboru czy chce kuny czy ojro :)Wszystko zależy od banku i rodzaju konta. Ja mam tak, że mam tylko przewalutowanie w/g NBP, prowizji i opłat 0.

marekb
06-09-2012, 14:23
w każdym razie ci którzy mają konto w PEKAO SA to we wszelkich bankomatach unicredit group (jest taki bankomat w Podgorze ) wypłacamy bez prowizji - no chyba że w tym roku się coś zmieniło. kilka euro warto mieć na bramki autostrad a resztę już można mieć złote polskie i wymienisz po kursie lepszym lub podobnym co euro-> kune. Jest fajne miejsce w którym nie byłem nazwę zapomniałem lecz sobie przypomnę. Są dwa jeziora jedno chyba czerwone (kolor skał ) drugie niebieskie chyba w takich jakby lejach głębokich. Starość nie radość...

marekb
06-09-2012, 14:25
no mam , musiałem pogrzebac w mózgu : Imotski

http://croatia.hr/en-GB/Destinations/Town/Imotski?ZHNcMTA1LHBcNw%3D%3D

kojot3.0
06-09-2012, 16:49
Ale to można tam złocisze wymienić? Ja jeszcze myślałem o wodospadach ale nie pamiętam jak one się zwą :)

ps.RSZ- a w jakim banku tak masz? Bo mi pani w inteligo powiedziała że tylko euro jest rozliczane na zasadzie kursu NBP a np kuny juz nie. Tylko VISA przewalutowuje na euro i potem na pln , ale prowizja 2% :(

admin
06-09-2012, 17:13
Mariusz, jak u Was z decyzją?

marekb
06-09-2012, 17:14
można PLNy spokojnie, a Splitska Banka, mają swoją placówkę w Podgorze i Makarskiej, gdy wymieniałem to się ze znajomych śmiałem. Wszystko wychodzi podobnie lecz najlepiej w bankomacie bez prowizji (zaznaczam iż bankomat unicredit group i karta banku PEKAO SA ) ciekawe no nie?:) . Najgorszym rozwiązaniem jest kupowac kuny w PL w kantorach (tzn też może ktoś trafić bardzo bardzo tanio - ja nie trafiłem a wręcz wychodziło nawet +10% i więcej )

admin
07-09-2012, 10:41
Właśnie odebrałem nasze identyfikatory, zatem nie ma już odwrotu :)

marekb
07-09-2012, 10:54
to ile osób jest pewne ?

admin
07-09-2012, 11:00
Na tą chwilę 5 bez Was. Ważą się losy kolejnych 4 osób. Mam nadzieję że wszystko się uda.

marekb
07-09-2012, 11:08
my 5 osób, oraz 7 osób od nas na sesję ;) lecz te 7 osób od wtorku 18- 23.09

marekb
07-09-2012, 11:08
a no i chyba te osoby jadą albo z Poznania albo z Krakowa

admin
07-09-2012, 11:22
Z Krakowa jedzie Grzesio. Jedzie już w piątek i niestety w piątek wraca. Ze Skierniewic jechaliby Kojociki, po drodze mogliby zabrać Sylwię i Krzysia. Tu właśnie czekam na decyzję i oby nie była inna niż ja chcę :-)

Pozdrawiam. Piotr Milecki.

marekb
07-09-2012, 13:12
a Grzesio śpi z nami czy osobno? muszę wysłać maila z konkretniejszą rezerwacją już ilościową.

marekb
07-09-2012, 15:16
a może w ramach integracji z sąsiednim forum (znaczy się CB ) założyć wątek z przekierowaniem i chętni by się znaleźli..?? Mnie tam już nie ma lecz żonka coś tam poczytuje i popisuje więc nie będzie problemu. Tylko nie wiem czy to nie jest nie zgodne z regulaminem CB, bo tam restrykcje moga być poważne ;)

admin
07-09-2012, 17:28
Z nami, z nami :)

admin
07-09-2012, 17:29
Mareczku. Nic na siłę. Niech się tylko zdeklarują niezdeklarowani :)

marekb
07-09-2012, 17:47
tutaj link do naszych apartmani:

http://www.chorvatsko-ubytovani.cz/region/podgora/dubravka-i-milivoj-boric

a tym co zostaną będziemy co wieczór podsyłać nowe zdjęcia (choćby z plaży :D )

admin
07-09-2012, 18:22
No super się zapowiada :-)

Pozdrawiam. Piotr Milecki.

coach_lodz
07-09-2012, 19:05
szkoda ze wi-fi "ne" ze tak zacytuję ;)

marekb
07-09-2012, 19:28
szkoda ze wi-fi "ne" ze tak zacytuję ;)

Że co? Wifi je;)

coach_lodz
08-09-2012, 10:07
Że co? Wifi je;)

no to "je" czy "ne" ?

marekb
08-09-2012, 10:18
je i to dość szybkie tylko trza hasło od gospodarza. spokojnie na skypie z kamerką można pogadać ;). Wieczorkiem każdzy zasiada ze swoim lapkiem w ogrodzie (dobrze wziąć rozdzielkę bo jest tylko jeden kontakt ;) )przy karlovacku lub z inną smakowita smakową własnej roboty (orechowka, narancza, martina, wisznia - nie wiem tylko czy im coś po sezonie zostało ?:) ). W dzień od słońca chronią tam limonka, narańcza i mandaryna. Nie wiem czy pomarańcze będą, ale rok temu w październiku siedzieliśmy w ogrodzie pod pełnym owoców drzewem i by do wódeczki drinka zrobić wystarczyło się podnieść obciąć nożykiem i gotowe. Brzydsza skórka lecz cieniutka i bezpestkowe, smak superos :)

admin
08-09-2012, 10:21
Chłopie, przecież ja już nie mogę usiedzieć na dupie :)

coach_lodz
08-09-2012, 11:07
Piotrek, spokojnie... nie unoś się... ziółka, te sprawy... ;)

admin
08-09-2012, 15:04
Teeee. Pogadaj se jeszcze trochę a potem organizuj autobus przez Bośnię na Chorwację ;)

coach_lodz
08-09-2012, 20:09
pffff może od razu tramwaj :P

Zajdi
08-09-2012, 23:19
Witam

Jestem świeżo po wakacjach w Cro a dokładnie w mieście Pirovac. Kilka porad/uwag jak kto woli.

1. Zielona karta jak ktoś chce, chyba że na inne kraje.

2. Zabrałem Złotówki bo nie zdążyłem już ich wymienić w Polsce na Euro i chwała za to. Bez problemu w każdym Banku zamienią Złotówki na Kuny (kurs lepszy niż w Polsce 0,57).

3. Wodospady Kyrka do odwiedzenia, bo jeśli tego nie zrobicie to będziecie pluć sobie w brodę.

4. W Cro jedźcie autostradą, zapłacicie ale będziecie wiedzieć za co i szybko dotrzecie.

5. Różnica w cenie jedzenia +/- 10% zależy na jakich produktach.

6. Wino można kupić w przydrożnych straganach, tylko że zabiorą Cię do domu bo generalnie jest zakaz handlu własnym winem.

7. Wykupcie dodatkowe ubezpieczenie, bo z doświadczenia wiem, że nasza karta NFZ w Cro to lipa bo nie jest w EU.

8. No i oczywiście na koniec ładnej pogody i kapitalnych kadrów.

Pozdrawiam

Zapomniałem dodać, że zostawiają końcówki reszty w sklepie dla Siebie. Taka ich tradycja więc nie róbcie dymu. :)

marekb
09-09-2012, 08:55
zawsze wykupujemy dodatkowe zdrowotne i dwa razy mi się przydało: raz w Alpach gdy na skicrossie w cakowitej mgle po skoku dobiłem w przeciwstok - zwieźli szpital, później proponowali transport śmigłowcem do PL i że auto przewiozą (swoją droga firma musi nie mało zarabiać skoro, wydzwaniali kilka razy i wręcz namawiali ). Drugim razem w Bułgarii gdy przy nurkowaniu zdeflorowałem sobie błonkę w uchu również kosztowna była wizyta u lekarza no i leki - również zwrócili wszystko :).

Zajdi - wodospady Krka, nie Kyrka;)

admin
09-09-2012, 19:42
W moim przypadku trochę to skomplikowane bo ludzików po dwóch zawałach, 4 byepassach i 5 stentach niewiele firm chce ubezpieczyć. Będę jutro próbował.

Zajdi
10-09-2012, 11:38
Zajdi - wodospady Krka, nie Kyrka;)


Sorki z rozpędu fonetyka. :)

Grzesiek_G
10-09-2012, 13:24
Małe sprostowanie - tu prośba do markab o potwierdzenie czy się wogóle da ( na PW też napisałem na wszelki wypadek). Wyjeżdżam w sobotę 15 września, tegoż dnia wieczorkiem będe w Podgorze, z powrotem muszę wyjechać w piątek rano 21 września. Wraz ze mną jedzie para, więc gdyby się dało dwa pokoje na naszą trójkę to byłoby super.

marekb
10-09-2012, 13:34
da się już ci właśnie napisałem :) czyli oprócz piątki Piotrka Was trójka - apartament może być jeden a oddzielne pokoje?
Piotr, ciebie również bym poprosił o dokładną rozpiskę kto z kim śpi ;), najlepiej prosto na maila by nie zaśmiecać.

Grzesiek, jeszcze jedno pytanie czy masz komplet w aucie i czy masz możliwość zabrania 1-2 osób - zawsze to mniejszy koszt, a z drugiej strony i mniejszy komfort ;)

admin
10-09-2012, 15:29
Piotr, ciebie również bym poprosił o dokładną rozpiskę kto z kim śpiZa takie informacje brukowce płacą duuuuże pieniądze :)

marekb
10-09-2012, 15:30
Za takie informacje brukowce płacą duuuuże pieniądze :)hehe, może być na @

admin
10-09-2012, 15:34
Poszło PW :)

coach_lodz
10-09-2012, 21:17
Za takie informacje brukowce płacą duuuuże pieniądze :)

rotfl... mam nadzieje, że jak już, to mi się uda z jakąś kobietą... bo sorry Piter ale w tej kwestii to jakiś konserwatywny jestem ;)

kojot3.0
10-09-2012, 22:54
Czy ktoś ubezpieczał graty na wyjazd? Byłęm dziś w punkcie ubezpieczeń i nie byli mi w stanie powiedzieć , która firma ubezpieczy foto-klamoty. Mają mi zadzwonić w środę i powiedzieć co i jak. Może ktoś już gdzieś coś konkretnego wyczaił?

marekb
10-09-2012, 23:00
w PL jest trudno ubezpieczyć, chyba że zapłacisz 10%wartości rocznie, a co powiedzieć p wyjazdach. Może i są firmy, ale jo nie znam. Mnie nie ukradli ani raz a spaść zawsze ze skały może ;)

coach_lodz
11-09-2012, 06:59
przy ubezpieczeniach podróżnych (takich ogólnych) warto zapytać, bo czasem jest możliwość ubezpieczenia "ruchomości"

marekb
11-09-2012, 08:52
tak zeby niektórych podjarać: aktualna temperatura wody w Jadranie (http://vrijeme.hr/aktpod.php?id=more_n&param=)

admin
11-09-2012, 09:38
Cieplej niż w mojej wannie.

Teraz na poważniej. Czy my się jakoś umawiamy (chciałbym) w jakimś punkcie zbornym u wylotu z kraju? Ja mogę wyjechać w sobotę, najwcześniej o godzinie 15-ej, co oznacza że na granicy byłbym około godziny 19/20.

marekb
11-09-2012, 10:04
czyli w sobotę? Piotr a kto jeszcze będzie w sobotę jechał, bo Grześ w piątek już daje

marekb
11-09-2012, 10:11
ile aut i skąd?

admin
11-09-2012, 10:21
My jedziemy jednym autem :-) Z Łodzi. Mariusz popycha ze Skierniewic ale oni jadą w niedzielę. Ja mógłbym się podpiąć do Ciebie ale nie wiem kiedy ruszasz.

admin
11-09-2012, 10:23
PS. Gdybyśmy mogli to też jechaliśmy w piątek. Nie damy rady bo damy pracują :-)

marekb
11-09-2012, 10:28
no ja też myslałem że możemy jechać razem, wczoraj pojawił się nam jednak mały problem. Jako że jedziemy z dziećmi, bo w domu ich nie zostawimy, bo teściowa idzie na zabieg biodra, a dziewczynie, która miała się nimi w czasie sesji opiekować coś wyskoczyło i na gwałt szukamy. Jedno dziewczę, które bierzemy pod uwagę opiekuje się innymi dziećmi u kolegi, kameruna w noc z soboty.

Grzesiek_G
11-09-2012, 15:07
czyli w sobotę? Piotr a kto jeszcze będzie w sobotę jechał, bo Grześ w piątek już daje

Jaki piątek, HALO!

Start 7 rano w sobotę z krakowskiego dworca. Jedziemy w 3 osoby, mogę zabrać z 1-2 jak jest taka potrzeba. Będzie ciasno, ale damy rade. Natomiast proszę zwrócić uwagę że WRACAM W PIĄTEK, wyjazd z Podgory też rano. Mareczku sprawdz, co zarezerwowałeś, apartament może być jeden byleby dwa pokoje :).

marekb
11-09-2012, 15:12
ach sorry, pisałem właśnie Chorwatom, że w sobotę wieczorem będziecie. Piotrze u mnie bezpieczna wersja wyjazdu to niedziela wieczór i ok 19.30 w Zwardoniu. Będę jednak dziś wieczorem wiedział dokładnie, bo nie mogę córy namawiać by szkołę opuszczała, a zajęcia kończy w Katowicach po 16.00 więc o 18.00 planujemy wyjazd z Wadowic:)

admin
11-09-2012, 15:26
Mareczku, po naszej rozmowie już wszystko się z Grzesiem ustaliło. Spoko. Ja Będę gonił Grzesia bo my jednak wyjedziemy około 18-ej z Łodzi (dziewczyny chcą Grzesia widzieć najszybciej jak się da) :)

Wyjedzcie w niedzielę wieczorem. Tak śmiga też Mariusz, jak chcecie razem to się spoknijcie :)

Już uzupełniłem główny wątek.

marekb
11-09-2012, 15:40
temperatura wody na Hvarze 24st C więc w Podgorze będzie ciut cieplej, pewnie ok 25...;)

admin
11-09-2012, 15:42
Za ciepła :(

:)

marekb
11-09-2012, 15:45
no ja też mam nadzieję, że przez te kilka dni się schłodzi :)

admin
11-09-2012, 15:54
Alkohol? Oczywiście :)

marekb
11-09-2012, 16:01
a propos alkoholu, z kranu płynie u nich woda zdatna do picia bez gotowania, nie trza więc zakupować Jamnicy czy innego Studenaca, Karlowacko dla "żywcowców" jest kwaśne i cienkie, jeszcze gorsze Ożujsko. Wolę więc wziąć ze sobą zgrzewkę albo i dwie Żywca, nawet puszkowego ;). Dla Pań właściciel ma swoje wyroby smakowe, rakijka o smaku pomarańczy, orzechówka, wiśniówka i inne , pyszne że i faceci nie pogardzą. Nie wiem tylko czy i co im po sezonie zostało :)? Raz w maju zaraz po przyjeżdzie o 9-tej rano tak pokosztowaliśmy, ze obudziliśmy się o 17-tej ;)

marekb
11-09-2012, 16:05
Co do cen w sklepach w Podgorze ( spożywka ) raczej nie odbiegaja od tych w Wielkim Konzumie w Makarskiej, oczywiście asortyment mniejszy. W Październiku była jeszcze jakaś dyskoteka ale taka mała na końcu plaży no bo głównie miejscowi...

coach_lodz
11-09-2012, 18:35
jak dla mnie wszystko ok !

admin
11-09-2012, 18:40
Tylko nie bierz za dużo bagażu bo jedziemy Kia Soul, czyt brak bagażnika :-)

coach_lodz
11-09-2012, 18:51
Tylko nie bierz za dużo bagażu bo jedziemy Kia Soul, czyt brak bagażnika :-)

postaram się spakować w jedną walizkę, włączając w to sprzęt fotograficzny... ale walizkę mam tylko jedną i do tego dość dużą... no coś wymyślę

marekb
11-09-2012, 19:07
postaram się spakować w jedną walizkę, włączając w to sprzęt fotograficzny... ale walizkę mam tylko jedną i do tego dość dużą... no coś wymyślę
a może to:
http://forum.gazeta.pl/forum/w,329,90594957,90594957,Oddam_nowy_bagaznik_do_mal ucha.html
;)

admin
11-09-2012, 19:13
Szczerze mówiąc lepsza byłaby torba turystyczna. Jest elastyczna. Jak chcesz to Ci mogę pożyczyć.

coach_lodz
11-09-2012, 19:37
Szczerze mówiąc lepsza byłaby torba turystyczna. Jest elastyczna. Jak chcesz to Ci mogę pożyczyć.

spoko Piotruś dam radę :) najwyżej wezmę torbę i plecak foto... jakoś się upchnie :)

admin
11-09-2012, 19:48
Liczę na dobrą pogodę i odpuszczam kurtki puchowe ;-) Damy radę.

Marek
11-09-2012, 20:19
Przestańcie tu pitolić już o tym wyjeździe, bo mnie czyści, że nie mogę jechać...

Malikus
11-09-2012, 22:09
Liczę na dobrą pogodę i odpuszczam kurtki puchowe ;-) Damy radę.

Na pogode mozecie liczyc. Wlasnie jestem w Podgorze i teraz jest 25 stopni. W dzien jest lampa w przedziale 29-33 stopni. Wiec pakujcie sie i w droge ;)

admin
12-09-2012, 08:31
Przestańcie tu pitolić już o tym wyjeździe, bo mnie czyści, że nie mogę jechać...

Mareczku, pakujcie graty i w drogę!!!


Na pogode mozecie liczyc. Wlasnie jestem w Podgorze i teraz jest 25 stopni. W dzien jest lampa w przedziale 29-33 stopni. Wiec pakujcie sie i w droge :wink:

Lejesz miód na moje serce przyjacielu :)

marekb
12-09-2012, 08:41
Lejesz miód na moje serce przyjacielu :)
na moje nie do końca, znów lejące się makijaże ...;) robiłem już w 38st C.

Marek
12-09-2012, 11:51
Mareczku, pakujcie graty i w drogę!!!
Gdybym tylko mógł...

marekb
12-09-2012, 11:54
Gdybym tylko mógł...
ja też w sumie nie mogę, ale biorę robotę ze sobą ;)

Marek
12-09-2012, 12:07
ja też w sumie nie mogę, ale biorę robotę ze sobą ;)

Nie każdy jest takim szczęściarzem...

marekb
12-09-2012, 12:33
Nie każdy jest takim szczęściarzem...
każda przeca ma swoje wady i zalety, ja na ten przykład by móc jechać i w miarę się odrobić teraz zapierniczam po 18h/dobę, a i tak co poniektórzy klienci mnie jeszcze ponaglają ;). To jednak nie na ten wątek. ciepło ma być i co jeszcze piękne, a co ostatnio lubię to puste plaże ...eeeech :)

admin
12-09-2012, 16:46
Dzięki uprzejmości Nikon Polska (dzięki Panie Janie) będę miał okazję przetrenować i przetestować na wszystkie sposoby V1-kę. Bardzo jestem ciekaw tego malucha w warunkach plenerowych.

kojot3.0
13-09-2012, 08:06
Marku to kiedy wyjeżdżasz, bo szczerze powiem, że myślałem iż w końcu będzie to jakiś tam mały konwój, a tu wychodzi że jednak nie. Nie jechałem nigdy za granice ( no tyle co za miedze do Słowacji) więc mam obawy czy w ogóle się wypuszczać, bo całą drogę będę prowadził sam. Moi pasażerowie będą z marszu po własnym ślubie więc z pomocy nici.

admin
13-09-2012, 08:38
Dogadajcie się bo oboje macie podobny termin. Mnie cisną dziewczyny bo się nie mogą doczekać słońca i plaży :-) Też bym wolał konwój. Ostatni raz byłem autem w Wenecji. Tyle że to było 15 lat temu. Oczywiście nie licząc Berlina 2 razy w tygodniu przez 6 lat :-)

marekb
13-09-2012, 08:41
Marku to kiedy wyjeżdżasz, bo szczerze powiem, że myślałem iż w końcu będzie to jakiś tam mały konwój, a tu wychodzi że jednak nie. Nie jechałem nigdy za granice ( no tyle co za miedze do Słowacji) więc mam obawy czy w ogóle się wypuszczać, bo całą drogę będę prowadził sam. Moi pasażerowie będą z marszu po własnym ślubie więc z pomocy nici.
kojot, nie ma sprawy tylko chcielibyśmy najpóźniej ok 18.00 w niedzielę z Wadowic wyjechać ja również prowadzę całą drogę sam, często zdarzy mi się zwłaszcza po posiłku zmęczenie i wówczas mała drzemka ok 30-40 minut na stacji benzynowej i dalej. O której wy możecie być najwcześniej w niedzielę Wadowice, Żywiec lub Zwardoń??

marekb
13-09-2012, 08:52
Piotrze, no mnie się czas filcuje, zapiernicz po 18h więc nawet gdybym chciał nie dam rady. Nawet sobotę i niedzielę zrobiliśmy pracującą by były gotowe paczki do wysyłki na poniedziałek. Do samej wysyłki nie musimy już być osobiście. Materiał miałem oddać dziś lecz przeciągnie się to też do soboty, echh.... Za to jak pomyślę o poniedziałkowej porannej rakijce, i drzemce na plaży, to nawet mastercard przy tym nie stało.

admin
13-09-2012, 09:17
Nic na siłę. Bezpieczeństwo ponad wszystko. Dogadajcie się i mam nadzieje że nas nie dogonicie, chyba że gdzieś dłużej się zdrzemniemy :-)

Malikus
13-09-2012, 10:57
Pare informacji dla Was:

Cena paliwa ( Diesel ) w Austrii: 1.44 euro
Cena paliwa ( diesel ) w Chorwacji: 10.5 kun

Cena piwa w Chorwacji: 14-15kun
Cena pieczywa w Chorwacji: 7 kun
Cena lodów - 1 gałka: 6 kun
Cena wody mineralnej - od 10 kun
Cena posilku w knajpie przy morzu: od 40 kun ( pizza ), od 60 kun ( owoce morza )

Ja jechalem trasa ( w sumie 1225km ) - Bielsko-Biala - Cieszyn - Czechy ( Brno ) - Austria - Słowenia - Chorwacja, wiec wzialem wszystko co wymagaja na tej trasie:

- kamizelki odblaskowe ( tyle ile pasazerow w aucie )
- linka holownicza

- zielona karta ( jesli chcecie do Dubrovnika jechac )

Cala trase jechalem sam i spokojnie sie da. Przystanek robilem w Zagrzebiu na spanie gdyz zwiedzialem jeszcze Plitvice.

To tak na szybko ... a teraz juz nie gadajcie tylko sie pakujcie :)

admin
13-09-2012, 11:02
Kolejne cenne rady :) Dzięki serdeczne.

Malikus
13-09-2012, 11:08
Nie ma za co, cos mi sie jeszcze przypomni to napisze. Poki co w Podgorze dzisiaj zachmurzenie i mozna odpoczac od slonca ;)

Aha najwazniejsze: 1 euro - 7.30 kun ( kurs z dzisiaj rana ).

Z tego co zauwazylem to mozna smialo placic w PLN, EURO, KUN w calej makarskiej. Albo karta jak kto woli. Jedynie w Austrii na pierwszej stacji znajomy mial problem aby zaplacic karta za winiete. Facet przyjmowal tylko gotowke.

Grzesiek_G
13-09-2012, 12:16
Dzięki uprzejmości Nikon Polska (dzięki Panie Janie) będę miał okazję przetrenować i przetestować na wszystkie sposoby V1-kę. Bardzo jestem ciekaw tego malucha w warunkach plenerowych.

Ehh szkoda że to nie stare czasy - dobrałbym się do d800 i kilku obiektywów :) z przyjemnością

admin
13-09-2012, 12:57
Mój błąd że o tym, nie pomyślałem... 1-kę właśnie odebrałem. też jestem ciekaw tej 800-tki ale tak czy siak nie stać mnie na ten korpus.

Ps. Tylko nie narzekaj na swój sprzęt proszę. Przywieziesz piękne zdjęcia!

Grzesiek_G
13-09-2012, 14:49
Ja nie robie zdjęć, ja się ze sprzętem obnoszę, wypraszam sobie takie podłe insynuacje, jakobym zdjęcia robił!

admin
13-09-2012, 14:56
No dobrze już dobrze. Zdjęć nie robisz, Ty tylko kadrujesz i naciskasz spust :-)
Aha. I nosisz graty :-)

admin
13-09-2012, 15:01
Mareczku. Padło pytanie o rozliczenie z właścicielem pensjonatu. Płacimy w jakiej walucie?

marekb
14-09-2012, 00:28
wszystko jedno, albo w eurakach, albo w kunach. stawki są podane w euro więc lepiej w euro, jak dojdą jakieś koncówki to można w kunach :)

admin
14-09-2012, 06:45
To wszystko jasne.

marekb
14-09-2012, 10:56
kojot, wrzucę tutaj trasę do automapy lecz nie wiem czy to dobry LINK, (http://mapa.targeo.pl/Mapa_Polski,29,19.0420700,48.3068000?l=f758038c4ff a43d8) proszę o potwierdzenie. Tak w temacie to chyba muszę zmienić starego wysłużonego 6-cio letniego Garmina na coś nowszego z nowymi mapami, może ktoś coś..?? Może faktycznie z tą automapą, a może jakis soft na androida i Samsunga Galaxy?

admin
14-09-2012, 20:07
Ja chyba pojadę z tradycyjną papierową mapą i pilotem na prawym siedzeniu :)

marekb
14-09-2012, 20:26
a którędy chcecie jechać?

admin
14-09-2012, 21:03
No tą wytyczoną przez Ciebie.

marekb
14-09-2012, 21:20
gdzieś na CRO pl opisaliśmy dokładnie jak przejechać przez Słowenię bez płacenia za autostradę. poszukam i może zdążę...

kakersik
14-09-2012, 21:56
Ja chyba pojadę z tradycyjną papierową mapą i pilotem na prawym siedzeniu :)

Tradycyjnej, papierowej mapy nie zastąpi żadna nawigacja - wiem coś o tym.
Mam nadzieję, że Twój pilot nie myli kierunków lewo-prawo.
Miłej wycieczki Wam wszystkim życzę. I oczywiście na zdjęcia czekam.

Wysyłane z mojego GT-P5110 za pomocą Tapatalk 2

BugsBunny
14-09-2012, 21:59
Pare informacji dla Was:

Cena piwa w Chorwacji: 14-15kun

W marketach kupicie <10kn, w knajpach nadmorskich od 15 do i 25kn/0.5l

W kantorach bez problemu wymienicie złotówki po dobrym kursie. Część kantorów nie pobiera prowizji - jest napis commission free - jeśli go nie ma to zwykle jest prowizja. W praktyce na jedno wychodzi bo te bezprowizyjne mają minimalnie gorsze kursy.
Polecam płacenie kartami, przelicznik ( PKO BP ) wychodzi korzystnie, nie gorzej niż własna waluta.
Im dalej na południe tym więcej Polaków, w lokalach często polskie menu a kelnerzy rozumieją i potrafią coś powiedzieć w naszym języku.
Na autostradach zwykle system "na wjeździe bilet ( samoobsługa ), na wyjeździe płatność"; dość drogo, ale jakość drogi lepsza niż w Niemczech. Autostrada kończy się za Splitem, w miejscowości Vrgorac - dalej zjazd wąską górską jednopasmówką w kierunku Ploce, mijamy Neretvę ( w okolicy mostu mnóstwo straganów z owocami i przetworami ) i dość wygodnie do samego Dubrovnika. Na odkrytych odcinkach może mocno wiać.

Winieta austriacka 8E/10dni, słoweńska 15E/7dni, przez Czechy zdaje się nie jedziecie. Nie kupujcie w Polsce, tylko zaraz za granicą.


Gdybyście jechali na wycieczkę do Dubrovnika ( a warto ): drogowskazy prowadzą na wielopoziomowy parking tuż koło starego miasta. Łatwo trafić, jest bardzo wygodnie ale... bardzo drogo - 20kn/godzina. GPS pokaże Wam też Lidla czy inny market, tam byłoby bezpłatnie :grin: Knajpy w Dubrovniku - o 1/3 drożej niż gdzie indziej. Wejście na mury - płatne 70kn/os, można płacić kartą.

Po drodze mijalibyście Ston - malutkie miasto z najdłuższymi w Europie murami obronnymi.

marekb
14-09-2012, 22:49
W marketach kupicie <10kn, ej, prosze, nie piszcie już takich bzdur, Karlovaćko 0.5l 5,40 - 5.90 kuny w zeszłym roku więc nie wierzę by cena wzrosła prawie 100%

tiaaa, w kantorach po dobrym kursie... następna bzdura, a ci co mają napisane że prowizji nie pobierają maja po prostu gorszy kurs i tyle, nie spotkałem kantoru, który by miał lepszy kurs jakiejkolwiek interesującej mnie waluty niż banka.

a Ston nie po drodze lecz trzeba zjechac na Peljesać - niby nie daleko, ale jednak, z jednym się zgodzę: do Dubrownika warto ;) i jakość dróg prima :)

a cena parkowania w Dubrowniku to ogólnie 10k/h tylko w zeszłym roku, czy daw lata temu mieliśmy problem z przyjmowaniem banknotów, że o kartach nie wspomnę.

BugsBunny
14-09-2012, 22:57
ej, prosze, nie piszcie już takich bzdur, Karlovaćko 0.5l 5,40 - 5.90 kuny w zeszłym roku więc nie wierzę by cena wzrosła prawie 100%

tiaaa, w kantorach po dobrym kursie... następna bzdura, a ci co mają napisane że prowizji nie pobierają maja po prostu gorszy kurs i tyle, nie spotkałem kantoru, który by miał lepszy kurs jakiejkolwiek interesującej mnie waluty niż banka.

przeczytaj to co napisałem jeszcze raz - ze zrozumieniem

marekb
14-09-2012, 23:02
co do kursów w kantorach, przyznaję nie doczytałem, ale to piwo po 10 kun...?? no w sumie fakt <10 ;)

BugsBunny
14-09-2012, 23:05
co do kursów w kantorach, przyznaję nie doczytałem, ale to piwo po 10 kun...??

a gdzie że po 10 kun? <10 kun, zwykle koło 8. Tak tanio jak napisałeś nie widziałem - byłem 2 tygodnie temu, ale nie w dużych miastach

w tym roku parking w Dubrowniku jest 20kn/h, do teraz mnie to boli
Zjazd do Stonu to jakieś 5-10min drogi

marekb
14-09-2012, 23:07
a gdzie że po 10 kun? <10 kun, zwykle koło 8. Tak tanio jak napisałeś nie widziałem - byłem 2 tygodnie temu, ale nie w dużych miastachgdzieś ty się ukrywał...?? po 8k to pewnie na melinie u partyzantów ;)

marekb
14-09-2012, 23:14
przeczytaj to co napisałem jeszcze raz - ze zrozumieniemwiesz, szynka też u nich do 300 kun za prsut, w sklepie kupisz ją za 100-160k, fakt nie erste kwalitet, ale dla mnie 300% lepsza niż u nas w lidlu ;)

BugsBunny
14-09-2012, 23:18
gdzieś ty się ukrywał...?? po 8k to pewnie na melinie u partyzantów ;)

ja nie kupowałem tych wielkich plastikowych butelek :wink:

marekb
14-09-2012, 23:25
widziałeś plastik w 0.5l...?? a może właśnie 1.5l kosztował 10kun ;). z resztą ja pass w temacie, nie znam się biorę Żywca w paskudnej puszce z domu i kładę się na plaży;)

Michał Jędrak
16-09-2012, 22:56
A ja niestety nie dołączę do Was. Po paru dniach w Chorwacji zdecydowałem się na parę dni w Czarnogórze i już jestem pod granicą z Albanią. Pojutrze atakuję Albanię... Bawcie się dobrze.

coach_lodz
17-09-2012, 08:51
No bawimy się :)

admin
17-09-2012, 09:34
Mariuszu. Wychodzimy!

admin
25-09-2012, 11:01
Było fantastycznie... Bardziej wczasowo niż plenerowo co nie zmiania faktu że mamy parę, mam nadzieję udanych zdjęć. No może koledzy i koleżanki :)



https://forum.nikoniarze.pl//brak.gif
źródło (https://fbcdn-sphotos-f-a.akamaihd.net/hphotos-ak-ash4/408798_10151236732665460_1535665354_n.jpg)


To piękny kraj. Na pewno tam wrócimy. Zresztą niektórzy wrócili już po 30 godzinach :)

kojot3.0
25-09-2012, 13:12
Było super. Podziękowania dla wszystkich za miło spędzony czas. Kraj faktycznie fantastyczny ( prócz 2 niemiłych ekscesów na bramkach przy wjeździe i wyjeździe)

marekb
25-09-2012, 14:37
Michał, czyli miałeś jeszcze raz przejście?

kojot3.0
25-09-2012, 15:09
No pojechaliśmy troszke nie na tą bramkę i trzeba było dać gotówkę. Ale podjeżdżając dałem zamiast biletu kartę, już się oburzył, potem mówi że no kard :) No to ja mówię do Krzyśka ( a byliśmy na to przygotowani, tylko on z tyłu miał kaske i musiał wyjąć więc chwilkę zeszło) a gość coś tam zaczął gestykulować, widzi że coś tam mówimy do siebie i czekam i w końcu mówi żeby mu dać kartę, przeciągnął przez czytnik i po sprawie ale coś tam zdenerwowany przy tym gadał.A miało być tylko gotówką:) Doszliśmy do wniosku, że się wkurzył się że nie przytnie ze 2 czy 3 euro na lewo :D. A do tego przed nami podjechał Piotr i nei było problemu najmniejszego, dał karte cyk i po sprawie :) A wy szczęśliwie dojechaliście?

marekb
25-09-2012, 15:22
no my jechaliśmy 12h i 20 minut (od 13.35 do 2.00 ) mimo tirów na 86 , mimo korka pod Cakovcem bo jakiś wielki gabaryt zablokował rondo, mimo postojów, w sumie dwóch oprócz tankowania i trzeciego dla Pana sierżanta z Węgierskiej Górki...;) Swoją drogą Polska to dżiwna kraj: jadąc od Podgory na wszelkich zwykłych drogach zwalniałem do przepisowych prędkości by nie złapać mandatu i... zero patroli. W Polsce zwalniałem we wszelkich miejscowościach lecz by nie urwać zawieszenia, a tu jeden patrol w jednej wiosce z radarem i w następnej drugi, który również z radarem lecz zatrzymał do rutynowej kontroli - skąd oni mają tyle aut i radarów. Najśmiejszniejsze jest to, ze z tych krajów jesteśmy mamy chyba największa przestępczość jeśli chodzi o kradzieże, a oni sobie na drodze i to pod latarnią chyba temu by im nikt nie wstukał. Dodam jeszcze, że Pan st. sierżant miał potwornie brudne buty:/

dobra idę odespać bo marudzę;)


również dziękujemy wszystkim za towarzycho, nie wiedziałem, ze tu tacy zarąbiści ludzie, Michał jeszcze raz dzięki za naprawienie lampy:).

coach_lodz
25-09-2012, 19:14
I ja dziękuję wszystkim !!

admin
27-09-2012, 14:15
Podziękowania jak podziękowania ale trzeba organizować kolejny plenerek. Tym razem zima i pewnie znowu Tatry których tak bardzo nie lubicie ;) Styczeń zdecydowanie.

marekb
27-09-2012, 14:20
Piotr, daj się najpierw odkopać z roboty troszkę, ale Tatry jak najbardziej ;)

admin
27-09-2012, 14:20
Na godzinę przed drogą powrotną. Małgosia robi ;)



https://forum.nikoniarze.pl//brak.gif
źródło (http://digital.pl/Chorwacja/ludziki/157.jpg)

admin
27-09-2012, 14:21
Piotr, daj się najpierw odkopać z roboty troszkę, ale Tatry jak najbardziej :wink:

I to mi się podoba ;)