PDA

Zobacz pełną wersję : Metz 48 za 380 zł - opłaca się?



Umbra
07-06-2012, 12:34
Opłaca się brać tę lampę za tyle? Wisi sobie na allegro, ale nie ma instrukcji - sama lampa. Jak z awaryjnością tego Metza?

radius_bo
07-06-2012, 13:37
Za ta kase to jest rewelacja. Jesli wszystko z nia ok to mozna brac. Manula z netu sobie sciagniesz i po klopocie. Poza tym nic wiecej Metz nie dorzuca (oprocz opakowania oczywisci:))

Mam tego Metza i nie sprawil mi jeszcze klopotu. Myslalem o zmianie na nowsza wersje ze wzgledu na metalowa stopke, ale doszedlem do wniosku, ze do amatorskiego zastosowania jednak zostane przy 48. Ktos nawet kiedy napisal, ze ta plastikowa stopka uratowala mu aparat.

zgera
07-06-2012, 13:58
Istotne w każdej lampie jest ile błysków wykonała, no bo oczywiście palnik się zużywa.
W Metzu 50 można sprawdzić ilość błysków w menu lampy, nie wiem czy jest to możliwe w 48.
Cena bardzo dobra, lampa do potrzeb amatorskich wystarczy.

Mekano
07-06-2012, 14:47
Istotne w każdej lampie jest ile błysków wykonała, no bo oczywiście palnik się zużywa.
W Metzu 50 można sprawdzić ilość błysków w menu lampy
Tak? A mozna sprawdzic z Nikona, w menu tez?

zgera
07-06-2012, 17:46
Tak? A mozna sprawdzic z Nikona, w menu tez?

Nie rozumie tego pytania, czy chodzi o to czy w Sabinkach można sprawdzić ilość błysków, jeśli tak to nie wiem.
Odnośnie Metza licznik działa w modelu 48 i 50, w pozostałych nie mam pojęcia.
Link do wątku jak sprawdzić licznik ilości błysków w Metzu.
http://forum.nikoniarze.pl/showthread.php?t=183337

fotoon
10-06-2012, 19:37
Poza tym nic wiecej Metz nie dorzuca (oprocz opakowania oczywiscie:))


Opakowania w sensie pudełka ze styropianem;), stopkę i stoffena trzeba sobie dokupić.

Myslalem o zmianie na nowsza wersje ze wzgledu na metalowa stopke, ale doszedlem do wniosku, ze do amatorskiego zastosowania jednak zostane przy 48. Ktos nawet kiedy napisal, ze ta plastikowa stopka uratowala mu aparat.

Metalowa stopka jet rewelacyjna, budzi respekt i zaufanie, ale jest jeszcze jeden wielki plus. W Metzie 48 kółko trzeba kręcić i kręcić, ma małe wrzynające się w palce ząbki, a Metz 50 zakręca się bardzo szybko, kółko się już nie wrzyna, ale mokrymi palcami trudniej odkręcić.