PDA

Zobacz pełną wersję : Ponoć Nowa puszka SONY



amator666
08-03-2007, 21:04
Więcej tutaj:

http://gizmodo.com/photogallery/alphaflag/1556915

pooley
08-03-2007, 21:09
jak to tam ktos ladnie napisal... najbrzydszy aparat jaki kiedykolwiek widziano... jakos mi to nei wyglada na nowsc, za brzydkie to to ;)

Jacek_Z
08-03-2007, 21:14
kanciasty pryzmat a reszta opływowa? dziwny składaniec

amator666
08-03-2007, 21:15
i jeszcze jedna nowość ze stajni SONY/MINOLTA

http://www.gizmodo.com/photogallery/alpha_high_amateurs/1557011

Jacek_Z
08-03-2007, 21:29
teraz sa targi PMA, a tam tego nie pokazują - to by było bez sensu bo to najlepsza okazja do promocji - a sony pokazuje tam tylko kompakty.

amator666
08-03-2007, 21:46
teraz sa targi PMA, a tam tego nie pokazują - to by było bez sensu bo to najlepsza okazja do promocji - a sony pokazuje tam tylko kompakty.


Czego nie pokazuja na PMA ??

Wini
08-03-2007, 22:31
teraz sa targi PMA, a tam tego nie pokazują -.
http://www.dpreview.com/articles/pma2007/Sony/

Jacek_Z
08-03-2007, 22:33
sorry - teraz widzę, że to zdjęcia z PMA
ale w wykazie sony nowego sprzętu nie figurują lustrzanki - więc nie wiem co to za prototypy - bez nazw i bez parametrów.
Rozumiem, że na targach samochodowych designerzy pokazują ładne prototypy - ale to nie jest ładne. MZ.

Wini
08-03-2007, 22:36
ale w wykazie sony nowego sprzętu nie figurują lustrzanki - .
Ale może mają poważne plany :-D
Ten większy wygląda na z cropem 0,99 - 1,09 :confused:
I obiektyw fiu fiu 85/1.4.

amator666
08-03-2007, 22:39
sorry - teraz widzę, że to zdjęcia z PMA
ale w wykazie sony nowego sprzętu nie figurują lustrzanki - więc nie wiem co to za prototypy - bez nazw i bez parametrów.
Rozumiem, że na targach samochodowych designerzy pokazują ładne prototypy - ale to nie jest ładne. MZ.


Tak jak szanowny kolega pisze :)
A co do prototypów to prawda taka ze moze wyglad sie jeszcze zmieni...

i jeszcze jedna fotka
http://www.dpreview.com/articles/pma2007/Sony/IMG_4806.jpg

odie83
08-03-2007, 23:31
I obiektyw fiu fiu 85/1.4.
http://www.optyczne.pl/?news=488


a poniżej inna ciekawostka:
http://www.optyczne.pl/?news=492

amator666
08-03-2007, 23:42
a poniżej inna ciekawostka:
http://www.optyczne.pl/?news=492


Ta sigma wyglada jak jakis zart albo cos...... :)

Sebastiann
08-03-2007, 23:45
ale co fakt to fakt - brzyyyyyyyyydal:P

Czornyj
08-03-2007, 23:54
Ten brzydki to ewidentnie jest full frame. Zdradza to wyższy pryzmat. Ciekawe, kto im to kupi...

stary
09-03-2007, 00:05
Mysle ze znalezli by sie chetni na FF,ostatnio pelna klatka jest w modzie nawet na tym forum.

Nie zapominaj ze sa jeszcze fotografujacy minoltami.

Czornyj
09-03-2007, 00:10
Nie zapominaj ze sa jeszcze fotografujacy minoltami.

Całe mnóstwo. Liczebnością przebijają ich tylko Nikoniarze na stadionach...

Adam Trzcionka
09-03-2007, 00:11
Ten brzydki to ewidentnie jest full frame. Zdradza to wyższy pryzmat. Ciekawe, kto im to kupi...


kupi nie kupi, ale może urwie choć 500 pln z ceny 5D ;-)

Wini
09-03-2007, 00:22
Ten brzydki to ewidentnie jest full frame. Zdradza to wyższy pryzmat. Ciekawe, kto im to kupi...
No nie wiem. Ja bym nie lekceważył. Na rynku spore parcie na większe matryce. Megapixele powoli nawet marketingowo tracą na znaczeniu. Może marketing wejść teraz na cropa (halo, Nikon!!!)
Poza tym Zeiss. Trochę nr tego obiektywu wielgachny, nawet na stronie Zeissa jest 0000012.
I Sony ma potencjał.

MzMarcin
09-03-2007, 00:30
Ten brzydki to ewidentnie jest full frame. Zdradza to wyższy pryzmat. Ciekawe, kto im to kupi...
No to klawo! Skoro soniak ma matrycę ff… to pełnokatkowy nikuś to tylko kwestia czasu…
Myślę że te ff w puszcze soniaka będzie po prostu tanie…, pewnie pierwsi zejdą poniżej magicznego poziomu cenowego itd…
Ps. Po prostu odrzuca mnie wygląd tych aparatów…

Adam Trzcionka
09-03-2007, 00:33
Po prostu odrzuca mnie wygląd tych aparatów…

eee tam, brzydkie, to może złodzieja odstraszy. minolta siódemka też miała grip jak kolbę karabinu, a trzymało się ją pewnie. ciekawe jaka ilościa pikseli bedzie nadziana ta matryca?

stary
09-03-2007, 00:37
Całe mnóstwo. Liczebnością przebijają ich tylko Nikoniarze na stadionach...

Nlestety Nikon powoli staje sie niszowym systemem.Jeszcze przed 10 laty na stadionach bylo 30-40 proc. czarnych obiektywow,ateraz to tylko jednostki.

Jacek B.
09-03-2007, 00:38
Wygląd nie jest najważniejszy a poza tym to prototypy. Wygląd ostateczny może sięj eszcze zmienić. Swoją dogą te nowe Alfy wyglądają dość masywnie, pewnie stop magnezowy. Ciekawe czy wyższa półka niż D200?

amator666
09-03-2007, 00:40
Wygląd nie jest najważniejszy a poza tym to prototypy. Wygląd ostateczny może sięj eszcze zmienić. Swoją dogą te nowe Alfy wyglądają dość masywnie, pewnie stop magnezowy. Ciekawe czy wyższa półka niż D200?


Jesli dobrze pamietam to konkurencja ale chyba nic wyzej :)

Co do kształtu to moze sie zmieni, bo to prototypy w końcu

Jacek B.
09-03-2007, 00:41
eee tam, brzydkie, to może złodzieja odstraszy. minolta siódemka też miała grip jak kolbę karabinu, a trzymało się ją pewnie. ciekawe jaka ilościa pikseli bedzie nadziana ta matryca?

Każdy ma swój gust. Dla mnie D7D węcz idealnie wtapiała się w dłoń. Mistrzostwo ergonomii. Widać że nowa alfa poszła w tym samym kierunku. Co do matycy też jestem ciekaw ale nie o piksele mi chodzi tylko o jakość obazu. Jak będzie poównywalna z D7D to będzie coś

fIlek
09-03-2007, 00:46
A ja uważam, że następca a100 na jesieni i pro-body w przyszłym roku to o wiele za późno - zwłaszcza w przypadku tego pro. Wielu prosumerów podobnie jak ja wymiękło i przesiadło się na inny system. Ciekawe tylko czy jakość fotek odziedziczy po MK czy po Soniaczu. Jesli po tym trugim to kaszana...

Kolekcjoner
09-03-2007, 01:00
A ja uważam, że następca a100 na jesieni i pro-body w przyszłym roku to o wiele za późno - zwłaszcza w przypadku tego pro. Wielu prosumerów podobnie jak ja wymiękło i przesiadło się na inny system. Ciekawe tylko czy jakość fotek odziedziczy po MK czy po Soniaczu. Jesli po tym trugim to kaszana...

Tak tylko wielu "prosumerów" jak ich nazywasz dopiero zaczyna zabawę z fotografią, a wielu nie jest jeszcze "pro" i ostatecznie systemu nie wybrało. I myślę że na nich Sony liczy. Dlatego o zbyt jestem dziwnie spokojny. Byłoby wyśmienicie gdyby to kanciate było FF albo coś w okolicy FF-a. Konkurencji w tym segmencie potrzeba jak powietrza.

fIlek
09-03-2007, 01:11
Na pewno, na konkurencji tylko my zyskamy, ale olanie prosumerów przez Sony nie wróży dobrze.

PS. Prosumer - nie ja to wymyśliłem :)

Kolekcjoner
09-03-2007, 01:36
Na pewno, na konkurencji tylko my zyskamy, ale olanie prosumerów przez Sony nie wróży dobrze.


No ale na czym to olanie miałoby polegać?

Jacek_Z
09-03-2007, 01:41
olewaniem Pro - ja tu odpowiedniej puszki u nich nie widzę.

Kolekcjoner
09-03-2007, 01:53
olewaniem Pro - ja tu odpowiedniej puszki u nich nie widzę.

Jacku ale nie sądzę żeby u nich to wynikało z olewania tylko z zapóźnienia ogólnie pojętego. Trzeba wziąć pod uwagę, że póki co to dopiero budują system. Po drugie czy on w ogóle będzie kiedyś dla typowych pro? Z przecieków wynika, że te alfy będą miały zupełnie zmienione sterowanie do tego mówi się coś o wyświetlaczu dotykowym. Także to może niekoniecznie prawdziwych pro zachęcić. Natomiast może być sporo nowych użytkowników o większych wymaganiach i zasobniejszym portfelu, którzy lubią tego typu nowinki i wejdą w system. Do tego widać że zdecydowanie rozbudowują szklarnię (widać tam w tle jakieś duże białe rury - zapewne SSM-any).

Jacek_Z
09-03-2007, 02:06
z tego co na fotopolis pisali, to jedna puszka ma byc dla zaawansowanych, a druga dla semipro - czyli sami z 1D czy D2 nie chcą konkurować - tak jak nie konkurowała Minolta.
Pisanie, że Sony to nowość to pewne naduzycie - przecież oni przejeli coś, co istniało i miało tez swoje plany i projekty - którech nie zdążyli zrealizować pod szyldem konica-minolta - i zapewne te same osoby rozwijaja to dalej - pod nazwą alfa.

a tak samo jak Sony olewa Pro tak samo czyni ostatnio Nikon, nie myśl, że krytykuję tylko innych.

Kolekcjoner
09-03-2007, 02:47
z tego co na fotopolis pisali, to jedna puszka ma byc dla zaawansowanych, a druga dla semipro - czyli sami z 1D czy D2 nie chcą konkurować - tak jak nie konkurowała Minolta.
Pisanie, że Sony to nowość to pewne naduzycie - przecież oni przejeli coś, co istniało i miało tez swoje plany i projekty - którech nie zdążyli zrealizować pod szyldem konica-minolta - i zapewne te same osoby rozwijaja to dalej - pod nazwą alfa.

a tak samo jak Sony olewa Pro tak samo czyni ostatnio Nikon, nie myśl, że krytykuję tylko innych.

Wiem :). Minolta od dłuższego czasu dreptała w miejscu także nie wiem czy z ich projektów Sony dużo skorzystało - podobno niezbyt. Na pewno atutem są specjaliści i to jest dobra wróżba na przyszłość. W połączeniu z potencjałem i zapleczem jakie zapenia Sony mogą sporo zwojować.

Kaleid
09-03-2007, 08:11
Ale o co Wam chodzi z tym olewaniem segmentu pro ? Ze 2 dni po Marku III nie pokazal sie D3 ? :) Ludzie, no juz nie badzcie smieszni...

200-400mm f/4G ED-IF AF-S VR Zoom-Nikkor (http://forum.nikon.org.pl/product/pl_PL/products/broad/635/overview.html)
[/URL]
70-200mm f/2.8G ED-IF AF-S VR Zoom-Nikkor (http://forum.nikon.org.pl/product/pl_PL/products/broad/1064/overview.htmlHYPERLINK/product/pl_PL/products/broad/1064/overview.html)
300mm f/2.8 ED-IF AF-S VR Nikkor (http://forum.nikon.org.pl/product/pl_PL/products/broad/638/overview.html)

200mm f/2G ED-IF AF-S VR Nikkor (http://forum.nikon.org.pl/product/pl_PL/products/broad/637/overview.html)
105mm f/2.8G AF-S VR Micro-Nikkor (http://forum.nikon.org.pl/product/pl_PL/products/broad/870/overview.html)

12-24mm f/4G ED-IF AF-S DX Zoom-Nikkor (http://forum.nikon.org.pl/product/pl_PL/products/broad/775/overview.html)

[U]17-55mm f/2.8G ED-IF AF-S DX Zoom-Nikkor (http://forum.nikon.org.pl/product/pl_PL/products/broad/391/overview.htmlHYPERLINK/product/pl_PL/products/broad/391/overview.html)

W ciagu ostatnich lat wypuszczone przez Nikona szkla z gornej polki.

Do tego bylo tylko kilka kitów do wypuszczanych puszek i calkiem fajny niedrogi 70-300 VR

Takze zarzut o wypuszczanych samych tanich szklach jest nieprawdziwy.


D2x pojawil sie 2.5 roku temu. Na ten rok spodziewana jest premiera D3 i update polki pro.
No chyba ze olewaniem nazywacie to, ze 2 dni po premierze Canona, Nikon nie pokazal swojej puszki pro :)

wyrwiflak
09-03-2007, 10:51
but we're told that these are far from being close to final production designs.


Pucha po lewej (codename A10) ma się pokazać w tym roku, ta po prawej (codename A1) ma sie pokazać w 2008. Ponadto wszystkie szkiełka w gablocie z napisem "system expansion" to nówki, najblizsze premiery to CZ24-70/2,8, SAL70-300/4,5-5,6 i SAL 18-250/3,5-6,3 o reszcie nie ma więcej info poza karteczkami typu "jasny zoom szerokokątny" itp., dwa pokazane białasy mogą być odświeżonymi minoltowymi 200/4 macro i 600/4 (ten po lewej, pewnie coś podobnego).

tu troche plecków:
http://www.grubeater.nl/pics/Dyxum/IGP0237_resize.jpg
http://www.grubeater.nl/pics/Dyxum/IGP0240_resize.jpg

Grip wyglada na uniwersalny, ale jako że to atrapy to trudno coś orzec... wszyscy chyba pamiętacie pierwsze modele olka E2 albo "blobowy" design D3X z paru fejków (...albo i nie fejków). Wystawione puchy to prawie na 100% atrapy pozbawione podstawowych mechanizmów - przesłony założonych obiektywów są domknięte - w prawdziwych puchach by były otwarte.... no chyba że panowie INŻ KM pracujący dla Sony postanowili zablokować przesłony żeby nikt do środka nie zaglądał? Czas pokaże. Główną intencją Sony było pokazanie że coś się dzieje i że nie traktuje systemu po macoszemu. Zaprojektowanie lustra od kreski zajmuje ok. 1,5 roku a po przejęciu zaniedbanej KM właściwie trzeba było zaczynać wszystko od zera - oprócz przebrandowania A100 która była już prawie gotowa za czasów KM. Mocna i wzmacniająca się pozycja Sony na rynku dSLR wszystkim może wyjść tylko na zdrowie.

Kolekcjoner
09-03-2007, 12:33
Ale o co Wam chodzi z tym olewaniem segmentu pro ? Ze 2 dni po Marku III nie pokazal sie D3 ? :) Ludzie, no juz nie badzcie smieszni...[...]



Kaleid czyś Ty wątków przypadkiem nie pomylił. My (w rozumieniu) ja /ale to miłe :), bo tak dawniej pisali władcy tego Państwa - "My Jan Kazimierz z Bożej łaski Król Polski etc.. etc.." - też bym tak chciał ;):)/ piszemy tu o Sony i jego nowych zapowiedziach. To jest o tyle ważne;), że jak oni coś pokażą - w szczególności większego niż DX to być może Nikon też to zrobi ;):). Po za tym konkurencja działa stymulująco :D.


(...)

tu troche plecków:
http://www.grubeater.nl/pics/Dyxum/IGP0237_resize.jpg
http://www.grubeater.nl/pics/Dyxum/IGP0240_resize.jpg

Grip wyglada na uniwersalny, ale jako że to atrapy to trudno coś orzec... wszyscy chyba pamiętacie pierwsze modele olka E2 albo "blobowy" design D3X z paru fejków (...albo i nie fejków). (...)

Tyły wyglądają całkiem, całkiem ;):D. Co do modeli olka to to był całkowity styropian :). Sony pokazało już coś dużo bardziej dopracowanego.

fIlek
09-03-2007, 12:42
A ja kilka miesięcy temu zostałem wyklęty na forum KM jak podawałem informacje od kumpla, który pracuje w S w Japonii, że na jesieni następca a100, a dopiero w przyszłym roku PRO... Teraz mam Nikosia i już tam nie zaglądam, bo pewnie i tak za nic nie przyznają, że moje źródło miało lepsze wiadomości niż oni. BTW ten pro to naprawdę będzie prawie FF, będzie miał wiele wspólnego z D3, chociaż napewno nie wygląd :?

JK
09-03-2007, 12:44
Ale o co Wam chodzi z tym olewaniem segmentu pro ? Ze 2 dni po Marku III nie pokazal sie D3 ? :) Ludzie, no juz nie badzcie smieszni...

200-400mm f/4G ED-IF AF-S VR Zoom-Nikkor (http://forum.nikon.org.pl/product/pl_PL/products/broad/635/overview.html)

70-200mm f/2.8G ED-IF AF-S VR Zoom-Nikkor (http://forum.nikon.org.pl/product/pl_PL/products/broad/1064/overview.html)
300mm f/2.8 ED-IF AF-S VR Nikkor (http://forum.nikon.org.pl/product/pl_PL/products/broad/638/overview.html)

200mm f/2G ED-IF AF-S VR Nikkor (http://forum.nikon.org.pl/product/pl_PL/products/broad/637/overview.html)
105mm f/2.8G AF-S VR Micro-Nikkor (http://forum.nikon.org.pl/product/pl_PL/products/broad/870/overview.html)

12-24mm f/4G ED-IF AF-S DX Zoom-Nikkor (http://forum.nikon.org.pl/product/pl_PL/products/broad/775/overview.html)

17-55mm f/2.8G ED-IF AF-S DX Zoom-Nikkor (http://forum.nikon.org.pl/product/pl_PL/products/broad/391/overview.html)

W ciagu ostatnich lat wypuszczone przez Nikona szkla z gornej polki.

Oni tego nie widzą, bo sami szukają szkieł do 1500 PLN - nie ta półka cenowa. A Nikon rzeczywiście nie produkuje szkieł segmentu profi za te symboliczne 1500 PLN.

pebees
09-03-2007, 12:45
(..)
Nikon rzeczywiście nie produkuje szkieł segmentu profi za te symboliczne 1500 PLN.
A szkoda :D

bubel
09-03-2007, 12:45
jesli ten A1 soniacza mialby byc FF, to ciekawe czy ta sama (lub prawie ta sama) matryca bylaby w nikonowym D3...? ;) moze soniacz dopiero ma wypuscic ta matryce, stad nieobecnosc D3 na PMA... moze wyprodukuja matryce, potem Nikon wypusci D3, a pozniej soniacz swojego A1... :D ja to czasami mam pomysly... :mrgreen:

Kaleid
09-03-2007, 12:48
Ale ja nawiazywalem do wypowiedz jacka_z, ktory ostatnio ma chyba ciezki okres. Rynek jest wystarczajaco duzy dla kilku producentow. D2x przez kilka miesiecy od premiery byl na zapisy..no ale i tak Nikon umiera :)))

wyrwiflak
09-03-2007, 13:34
że na jesieni następca a100, a dopiero w przyszłym roku PRO...

następca A100 bedzie dopiero w 2008, na jesień będzie A10 który raczej będzie odpowiednikiem D200 i będzie skierowany do zaawansowanych amatorów -> prosumerów

Jacek_Z
09-03-2007, 15:36
200-400mm f/4G ED-IF AF-S VR Zoom-Nikkor (http://forum.nikon.org.pl/product/pl_PL/products/broad/635/overview.html) fakt, nowe profesjonalne szkło

70-200mm f/2.8G ED-IF AF-S VR Zoom-Nikkor (http://forum.nikon.org.pl/product/pl_PL/products/broad/1064/overview.html) do tej pory profesjonalisci mieli 80-200/2.8 (a i bywało w wersji AF-S)
300mm f/2.8 ED-IF AF-S VR Nikkor (http://forum.nikon.org.pl/product/pl_PL/products/broad/638/overview.html) 300/2.8 było

200mm f/2G ED-IF AF-S VR Nikkor (http://forum.nikon.org.pl/product/pl_PL/products/broad/637/overview.html) fakt, nowe profesjonalne szkło
105mm f/2.8G AF-S VR Micro-Nikkor (http://forum.nikon.org.pl/product/pl_PL/products/broad/870/overview.html) było, choć inny układ optyczny

12-24mm f/4G ED-IF AF-S DX Zoom-Nikkor (http://forum.nikon.org.pl/product/pl_PL/products/broad/775/overview.html) nowość - tylko, że nie pod FF. A jakość obrazu profesjonalna nie jest

17-55mm f/2.8G ED-IF AF-S DX Zoom-Nikkor (http://forum.nikon.org.pl/product/pl_PL/products/broad/391/overview.html) fajny, dobry, nowy - tylko, że pod DX.

czyli tak naprawdę nowych szkieł na pełną klatkę są dwa:
200-400/4 i 200/2
reszta albo DX albo to zastępuje to co było. Nie mówię, że to odświerzanie optyki jest nieistotne - bo oczywiście powinni dodawac VR oraz dodawać AF-S. Tylko, że to już nie jest żadna łaska producenta - to dają już w "kitowych" szkiełkach typu 55-200.
Optyka topowa to jest u nikona dobra od zawsze - i da się pracować na tym co do tej pory istniało - spokojnie. Natomiast matryce - nie są jeszcze doskonałe i tu powinni mocno poprawiać. Szczególnie patrząc, że konkurencja wygląda lepiej. Puszka by mogła byc nadal D2X czy jakakolwiek z serii jednocyfrowej. Byle by matryce udoskonalili. W czasach, gdy ma ona zastępowac film, nie mozna jak dawniej wypuszczać kolejnej puszki w tak dużych odstępach czasu.

Kolekcjoner
09-03-2007, 18:20
(...)

Optyka topowa to jest u nikona dobra od zawsze - i da się pracować na tym co do tej pory istniało - spokojnie. Natomiast matryce - nie są jeszcze doskonałe i tu powinni mocno poprawiać. Szczególnie patrząc, że konkurencja wygląda lepiej. Puszka by mogła byc nadal D2X czy jakakolwiek z serii jednocyfrowej. Byle by matryce udoskonalili. W czasach, gdy ma ona zastępowac film, nie mozna jak dawniej wypuszczać kolejnej puszki w tak dużych odstępach czasu.

Wiesz to jest też trochę chyba sprawa sposobu myślenia. Tak na prawdę dslr-y rządzą się bardziej prawami rynku komputerowego. I firmy które na rynku elektroniki są mocne mają dużo łatwiej niż te które tradycyjnie były nastawione na optykę i mechanikę. Być może, że to właśnie jest klucz do całej zabawy. I być może Nikon powienien się z jedną z takich firm związać. Tyle że na pewno nie z jednym ze swoich konkurentów (w domyśle Sony).

Kaleid
09-03-2007, 18:36
Coz, Nikon jest czolowym (obecnie rywalizuje z ASML o pierwsze miejsce) producentem sprzetu i aparatury do produkcji polprzewodnikow. Ciagle sie to mowi a niektorzy jak ten beton tego nie widza i nie slysza....i wciaz mysla ze Nikon to mikrokopy, lornetki i kilka obiektywow. A tak dodajac: Sony Cameras i Sony Semiconductors to w zasadzie dwie rozne firmy z roznymi priorytetami..jedynie udzialowiec jest wspolny. Dzis nie ma potrzeby miec swojego fabu. Liczy sie know-how i technologia, a tym Nikon dysponuje. A i środków tej firmie nie brakuje, co niektorzy tez stara sie tu sugerowac.(najczesciej porownujac globalny obrot Canona i Nikona co jest absurdem)

MzMarcin
09-03-2007, 18:44
200-400mm f/4G ED-IF AF-S VR Zoom-Nikkor (http://forum.nikon.org.pl/product/pl_PL/products/broad/635/overview.html) fakt, nowe profesjonalne szkło

70-200mm f/2.8G ED-IF AF-S VR Zoom-Nikkor (http://forum.nikon.org.pl/product/pl_PL/products/broad/1064/overview.html) do tej pory profesjonalisci mieli 80-200/2.8 (a i bywało w wersji AF-S)
300mm f/2.8 ED-IF AF-S VR Nikkor (http://forum.nikon.org.pl/product/pl_PL/products/broad/638/overview.html) 300/2.8 było

200mm f/2G ED-IF AF-S VR Nikkor (http://forum.nikon.org.pl/product/pl_PL/products/broad/637/overview.html) fakt, nowe profesjonalne szkło
105mm f/2.8G AF-S VR Micro-Nikkor (http://forum.nikon.org.pl/product/pl_PL/products/broad/870/overview.html) było, choć inny układ optyczny

12-24mm f/4G ED-IF AF-S DX Zoom-Nikkor (http://forum.nikon.org.pl/product/pl_PL/products/broad/775/overview.html) nowość - tylko, że nie pod FF. A jakość obrazu profesjonalna nie jest

17-55mm f/2.8G ED-IF AF-S DX Zoom-Nikkor (http://forum.nikon.org.pl/product/pl_PL/products/broad/391/overview.html) fajny, dobry, nowy - tylko, że pod DX.

czyli tak naprawdę nowych szkieł na pełną klatkę są dwa:
200-400/4 i 200/2
reszta albo DX albo to zastępuje to co było. Nie mówię, że to odświerzanie optyki jest nieistotne - bo oczywiście powinni dodawac VR oraz dodawać AF-S. Tylko, że to już nie jest żadna łaska producenta - to dają już w "kitowych" szkiełkach typu 55-200.
Optyka topowa to jest u nikona dobra od zawsze - i da się pracować na tym co do tej pory istniało - spokojnie. Natomiast matryce - nie są jeszcze doskonałe i tu powinni mocno poprawiać. Szczególnie patrząc, że konkurencja wygląda lepiej. Puszka by mogła byc nadal D2X czy jakakolwiek z serii jednocyfrowej. Byle by matryce udoskonalili. W czasach, gdy ma ona zastępowac film, nie mozna jak dawniej wypuszczać kolejnej puszki w tak dużych odstępach czasu.

12-24mm f/4G ED-IF AF-S DX Zoom-Nikkor (http://forum.nikon.org.pl/product/pl_PL/products/broad/775/overview.html) nowość - tylko, że nie pod FF. A jakość obrazu profesjonalna nie jest

17-55mm f/2.8G ED-IF AF-S DX Zoom-Nikkor (http://forum.nikon.org.pl/product/pl_PL/products/broad/391/overview.html) fajny, dobry, nowy - tylko, że pod DX.

No Jacku, Jacku przesadzasz... 12-24 jest genialny optycznie już od pełnej dziury..., pracuje to to na niej w sposób takowy jak większość dobrych szkiełek po przymknięciu... Jest przy tym ciemny, wykonany tylko trochę gorzej niż moja mydelniczka w łązience i drogi...

Kolekcjoner
09-03-2007, 18:57
Coz, Nikon jest czolowym (obecnie rywalizuje z ASML o pierwsze miejsce) producentem sprzetu i aparatury do produkcji polprzewodnikow. Ciagle sie to mowi a niektorzy jak ten beton tego nie widza i nie slysza....i wciaz mysla ze Nikon to mikrokopy, lornetki i kilka obiektywow. A tak dodajac: Sony Cameras i Sony Semiconductors to w zasadzie dwie rozne firmy z roznymi priorytetami..jedynie udzialowiec jest wspolny. Dzis nie ma potrzeby miec swojego fabu. Liczy sie know-how i technologia, a tym Nikon dysponuje.

Porównania z betonem mi się jakoś słabo kojarzą - dziwne ;).
Co do tego że nie trzeba mieć swojego fabu. Pewnie można nic nie mieć ale trzeba mieć wtedy bardzo, bardzo dużo pieniędzy żeby za wszystko płacić.
Co do porównania dslr-ów z rynkiem komputerowym i podejścia tradycyjnych firm (mowa była o Olym, Nikonie i Pentaxie) to wymyślili to analitycy z jednego z największych japońskich banków ale być może oni to też beton ;):).
A i jeszcze jedno konstrukcja firmy nie ma tu nic do rzeczy, większość japońskich dużych firm tak funkcjonuje.

Kaleid
09-03-2007, 19:14
Pewnie można nic nie mieć ale trzeba mieć wtedy bardzo, bardzo dużo pieniędzy żeby za wszystko płacić.


Nie prawda. Czesto outsourcing jest znacznie tanszy, i jest normalna praktyka na calym swiecie. Czesto firma robi projekt, a manufaktura jest gdzie indziej. Wiele firm zleca wykonanie pewnych podzespolow podwykonawcom. Canon tez nie ma huty szkla, Nikon ją ma. I co ? No wlasnie? I nic. Jakos chetnych do zrobienia soczewek Canonowi nie brakuje :)



Co do porównania dslr-ów z rynkiem komputerowym i podejścia tradycyjnych firm (mowa była o Olym, Nikonie i Pentaxie) to wymyślili to analitycy z jednego z największych japońskich banków ale być może oni to też beton ;):).


Nie czytalem niczego takiego, co nie zmienia faktu ze wiele osob wciaz jest odpornych na wiedze ze Nikon to jednak nie tylko optyka, ale tez i elektronika.



A i jeszcze jedno konstrukcja firmy nie ma tu nic do rzeczy, większość japońskich dużych firm tak funkcjonuje.

Tak funkcjonuje duzo firm na calym swiecie. To chyba Ty rok temu wrozyles tu upadek Nikona spowodowany tym ze SONY juz pewnie zadnej matrycy Nikonowi nie naswietli ? :)) A moze i nie ty.. troche ich tu wtedy bylo :) Niestety, ale takie wrozby to elementarny brak wiedzy dot. zasad funcjonowania takowych koncernow. Jedyna roznica jest taka, ze Canon był producentem elektroniki, a Nikon bardziej firma inzynieryjna. O dziwo, to wlasnie Nikon byl prekursorem wielu nowoczesnych rozwiazan elektronicznych w aparatach, a i pierwszy seryjny DSLR rowniez nie nazywal sie Canon. A ze jest dosc blisko zwiazany z Sony semiconductors, to wspolpracuja.

Kolekcjoner
09-03-2007, 19:41
Nie prawda. Czesto outsourcing jest znacznie tanszy, i jest normalna praktyka na calym swiecie. Czesto firma robi projekt, a manufaktura jest gdzie indziej. Wiele firm zleca wykonanie pewnych podzespolow podwykonawcom. Canon tez nie ma huty szkla, Nikon ją ma. I co ? No wlasnie? I nic. Jakos chetnych do zrobienia soczewek Canonowi nie brakuje :)

Tu się zupełnie nie zgodzę. To może i prawda w przypadku tak prostych rzeczy jak soczewki czy plastik ale nie w przypadku czegoś tak zaawansowanego technologicznie jak matryce w dslr-ach. I tak powiązanego z całą resztą aparatu.


Nie czytalem niczego takiego, co nie zmienia faktu ze wiele osob wciaz jest odpornych na wiedze ze Nikon to jednak nie tylko optyka, ale tez i elektronika.

Ale tu chodzi o podejście - sposób myślenia i działania nie o to co robią. Zresztą elektronikę można zamówić i kupić bez problemu.


Tak funkcjonuje duzo firm na calym swiecie. To chyba Ty rok temu wrozyles tu upadek Nikona spowodowany tym ze SONY juz pewnie zadnej matrycy Nikonowi nie naswietli ? :)) A moze i nie ty.. troche ich tu wtedy bylo :) Niestety, ale takie wrozby to elementarny brak wiedzy dot. zasad funcjonowania takowych koncernow. Jedyna roznica jest taka, ze Canon był producentem elektroniki, a Nikon bardziej firma inzynieryjna. A ze jest dosc blisko zwiazany z Sony semiconductors, to wspolpracuja.

Ja upadku Nikona nie wróżyłem nie wiem czemu mnie przypisujesz takie bajdury. Jedynie zawsze uważałem że układ taki, że nie robią sami matryc chcąc być liderem na rynku nie jest przyszłościowy. Co zresztą widać co raz bardziej. Może jedną z przyczyn tego, że ich nie robią to zwyczajnie brak kasy.


O dziwo, to wlasnie Nikon byl prekursorem wielu nowoczesnych rozwiazan elektronicznych w aparatach, a i pierwszy seryjny DSLR rowniez nie nazywal sie Canon. A ze jest dosc blisko zwiazany z Sony semiconductors, to wspolpracuja.

No i jakie to ma znaczenie że był prekursorem. To przecież znana sprawa, że to oni wymyślili silniki w obiektywach AF i co z tego jak ich pierwsi nie wprowadzili.
Ja jestem bardzo ciekawy jak będzie dalej wyglądała współpraca Sony z Nikonem w obliczu tego że Sony ma poważny apetyt na rynek profi dslr.

Kaleid
09-03-2007, 19:57
Tu się zupełnie nie zgodzę. To może i prawda w przypadku tak prostych rzeczy jak soczewki czy plastik ale nie w przypadku czegoś tak zaawansowanego technologicznie jak matryce w dslr-ach. I tak powiązanego z całą resztą aparatu.

Ale nie zrozumiales tego o co mi chodzi. Czesto projekt robi kto inny, produkuje kto inny. Jest to normalna praktyka stosowana w wielu firmach. Manufaktura nie jest czesto do tego konieczna, bo liczy sie technologia. Czesto taniej i lepiej jest zamowic cos niz robic to samemu. Jesli matryca jest zaprojektowana przez zespol Nikona, to na prawde nie ma zadnej roznicy czy naswietli ja fab Sony czy tez ich wlasny. Czesto stawianie fabu jest zupelnie nieoplacalne by robic to tylko na wlasne potrzeby. D1, D1x, D1h, D2h, D2x, D70, D50 czy nawet D200 - to matryce ktorych nie ma w zadnych innych aparatach procz Nikona. Myslisz ze gdyby te matrycy byly w wolnej sprzedazy przez Sony, nie zobaczylbys ich juz w jakims Pentaxie czy nawet wczesniej w Minolcie ?:)







Ja upadku Nikona nie wróżyłem nie wiem czemu mnie przypisujesz takie bajdury. Jedynie zawsze uważałem że układ taki że nie robią sami matryc chcąc być liderem na rynku nie jest przyszłościowy. Co zresztą widać co raz bardziej. Może inna przyczyna tego że ich nie robią to brak kasy.

Taki uklad prawde mowiac nie ma wielkiego znaczenia. Jesli firma posiada technologie wytwarzania ukladow polprzewodnikowych i takowe projektuje, to na prawde nie musi posiadac fabu, gdy docelowo nie jest producentem elektroniki. Czesto taka inwestycja jest po prostu nieoplacalna. Owszem, ma to swoje zalety ale tez i wady.



No i jakie to ma znaczenie że był prekursorem. To przecież znana sprawa, że to oni wymyślili silniki w obiektywach AF i co z tego jak ich pierwsi nie wprowadzili.
Ja jestem bardzo ciekawy jak będzie dalej wyglądała współpraca Sony z Nikonem w obliczu tego że Sony ma poważny apetyt na rynek profi dslr.

No i dalej tego nie rozumiesz, poddaje sie. :)

jurgen
09-03-2007, 20:34
Cytat:
Napisał Kaleid
https://forum.nikoniarze.pl//brak.gif
źródło (http://forum.nikon.org.pl/showthread.php?p=241842#post241842)
Nie prawda. Czesto outsourcing jest znacznie tanszy, i jest normalna praktyka na calym swiecie. Czesto firma robi projekt, a manufaktura jest gdzie indziej. Wiele firm zleca wykonanie pewnych podzespolow podwykonawcom. Canon tez nie ma huty szkla, Nikon ją ma. I co ? No wlasnie? I nic. Jakos chetnych do zrobienia soczewek Canonowi nie brakuje :smile:

Tu się zupełnie nie zgodzę. To może i prawda w przypadku tak prostych rzeczy jak soczewki czy plastik ale nie w przypadku czegoś tak zaawansowanego technologicznie jak matryce w dslr-ach. I tak powiązanego z całą resztą aparatu.


KOlekcjoner, Kaleid ma rację. Firma może mieć tylko laboratorium badawcze lub nawet i tego nie.

pozdrawiam Panowie

Kolekcjoner
09-03-2007, 20:36
Ale nie zrozumiales tego o co mi chodzi. Czesto projekt robi kto inny, produkuje kto inny. Jest to normalna praktyka stosowana w wielu firmach. Manufaktura nie jest czesto do tego konieczna, bo liczy sie technologia. Czesto taniej i lepiej jest zamowic cos niz robic to samemu. Jesli matryca jest zaprojektowana przez zespol Nikona, to na prawde nie ma zadnej roznicy czy naswietli ja fab Sony czy tez ich wlasny. Czesto stawianie fabu jest zupelnie nieoplacalne by robic to tylko na wlasne potrzeby. D1, D1x, D1h, D2h, D2x, D70, D50 czy nawet D200 - to matryce ktorych nie ma w zadnych innych aparatach procz Nikona. Myslisz ze gdyby te matrycy byly w wolnej sprzedazy przez Sony, nie zobaczylbys ich juz w jakims Pentaxie czy nawet wczesniej w Minolcie ?:)

No jasne tylko że jakby sami je robili to może zrobili by lepsze niż te, które robi sony może nie mieli by wielu ograniczeń narzuconych przez innego producenta. I może wtedy nie byłoby tasiemcowych wątków na forum jak to coś szumi bandinguje itd., i dlaczego nadal nie ma Fulfrejma. I może wtedy nie byłoby tak, że to Nikon goni Canona, a nie odwrotnie.
Po za tym jak się to ma do filozofii działania firmy na rynku to zupełnie ja tego nie rozumiem.


Taki uklad prawde mowiac nie ma wielkiego znaczenia. Jesli firma posiada technologie wytwarzania ukladow polprzewodnikowych i takowe projektuje, to na prawde nie musi posiadac fabu, gdy docelowo nie jest producentem elektroniki. Czesto taka inwestycja jest po prostu nieoplacalna. Owszem, ma to swoje zalety ale tez i wady.

No ja uważam że ma. W sytuacji gdy Sony i Nikon zaczynają konkurować na tym samym rynku ma kolosalne znaczenie. Dzięki temu Sony zna wiele posunięć Nikona i sporo technologii. Już nie mówiąc o tym że nie wiemy tak na prawdę czy to że Sony tak łatwo wejść na rynek dslr-ów nie jest przypadkiem min. związane z faktem, że mają duże doświadczenie w produkcji matryc dla innych. Między innymi tych projektowanych przez Nikona (nie wiem zresztą czy tylko przez Nikona czy były to projekty wspólne - powinieneś to wiedzieć lepiej)



No i dalej tego nie rozumiesz, poddaje sie. :)

Ale czego nie rozumiem. Ja mam wrażenie, że rozmawiamy o dwóch różnych rzeczach.

PS. Nie poddawaj się może jeszcze coś się dowiem ciekawego - i mówie to bez żadnej ironii :D.

Kaleid
09-03-2007, 20:55
No jasne tylko że jakby sami je robili to może zrobili by lepsze niż te, które robi sony może nie mieli by wielu ograniczeń narzuconych przez innego producenta. I może wtedy nie byłoby tasiemcowych wątków na forum jak to coś szumi bandinguje itd. I dlaczego nadal nie ma Fulfrejma. I może wtedy nie byłoby tak że to Nikon goni Canona, a nie odwrotnie.
Po za tym jak się to ma do filozofii działania firmy na rynku to zupełnie ja tego nie rozumiem.

Moze najpierw zdefiniuj co rozumiesz przez pojecie "robic matryce" bo z tego co widze, chyba sie rozmijamy





No ja uważam że ma. W sytuacji gdy Sony i Nikon zaczynają konkurować na tym samym rynku ma. Dzięki temu Sony zna wiele posunięć Nikona i sporo technologii.


Ale czego nie rozumiem, Ja mam wrażenie, że rozmawiamy o dwóch różnych rzeczach.

To proste. Ty uwazasz ze dziala to tak: Nikon sobie wymysli aparat, i chce do tego jakas matryce. A potem sobie czeka az Sony moze ja zrobi i sprzeda a moze nie. (tak w duzym skrocie) A w praktyce wyglada to inaczej. Dodatkowo, traktujesz to calosciowo jako jedna wielka firme sterowana centralnie (ktora w pewnym momencie sobie stwierdzi ze nie, nie wyprodukujemy dla Nikona zadnej matrycy.) Otoz nie. Byc moze Beda w ich fabach w przyszlosci produkowane matryce ktore znajda sie jedynie w lustrzankach Sony, ale bardzo watpie by zaprzestali tez produkowac je dla Nikona i innych.Jak napisalem Ci juz wyzej, jest kilka matryc ktore byly tylko w lustrzankach Nikona. Jak myslisz, dlaczego? Nie wiem jakie dokladnie relacje lacza Sony Semiconductors i Nikona, ale ponoc jest dosc bliska wspolpraca. Poza tym, ciagle nie rozrozniasz stadium projektowego od stadium manufaktury. Tutaj odniose sie jeszcze do fragmentu:

" No jasne tylko że jakby sami je robili to może zrobili by lepsze niż te, które robi sony może nie mieli by wielu ograniczeń narzuconych przez innego producenta. I może wtedy nie byłoby tasiemcowych wątków na forum jak to coś szumi bandinguje itd. I dlaczego nadal nie ma Fulfrejma"

Na zagranicznych forach wiele mozna poczytac o poziomych bandingach Canonow i roznych efektach pobocznych. To raczej normalne, zaden sprzet nie jest doskonaly, ale odniesmy sie tutaj jeszcze do czegos, skoro jestesmy przy gdybaniu. To dziala w dwie strony. Rownie dobrze moze nadejsc taki dzien, ze Nikon przy wspolpracy innej firmy zrobi taka matryce, ktorej Canon przy stanie wlasnych srodkow zrobic nie bedzie w stanie. Czesto wspolpraca przynosi wiele korzysci wymiernych, i nie jest prawda ze zlotym srodkiem na wszystko jest wlasna produkcja matryc (przez co wcale nie twierdze ze matryce Canona sa zle). Brak fullfrejma jest spowodowany polityka firmy (czy zla czy dobra, to juz zupelnie inny temat). Kwestia nie jest w braku kasy czy technologii, ale w pewnych bledach marketingowych firmy, ktore Canon wykorzystywal bezlitosnie. Tak to bywa w firmach gdzie rządzili inżynierowie, nie marketingowyc, Na szczescie od jakiegos czasu zmienia sie to na plus. Nikon z dosc betonowo-skostnielej organizacji, zaczyna sie nieco otwierac na klienta i grac rowniez nieco bardziej marketingowo.

Kolekcjoner
09-03-2007, 21:34
Moze najpierw zdefiniuj co rozumiesz przez pojecie "robic matryce" bo z tego co widze, chyba sie rozmijamy

"Od pomysłu do przemysłu" - tak najkrócej.


To proste. Ty uwazasz ze dziala to tak: Nikon sobie wymysli aparat, i chce do tego jakas matryce. A potem sobie czeka az Sony moze ja zrobi i sprzeda a moze nie. (tak w duzym skrocie)

Nie tak nie uważam (w wielkim skrócie :)). Na takim poziomie trochę źle się dykutuje. Załóż czasem że nie tylko Ty pewne rzeczy wiesz. Choć wiem też że nawet nie mam co próbować się mierzyć w niektórych tematach z Tobą :). Zwłaszcza dotyczących Nikona :). I zdaję sobie sprawę że aparat i martyca to niemal całość i cały czas właśnie to próbuję powiedzieć. Stąd tak duże jej znaczenie. I tak duże ma znaczenie czy konkurencja coś w tym grzebie czy nie.



Otoz nie. Byc moze Beda w ich fabach w przyszlosci produkowane matryce ktore znajda sie jedynie w lustrzankach Sony, ale bardzo watpie by zaprzestali tez produkowac je dla Nikona i innych.Jak napisalem Ci juz wyzej, jest kilka matryc ktore byly tylko w lustrzankach Nikona. Jak myslisz, dlaczego? Nie wiem jakie dokladnie relacje lacza Sony Semiconductors i Nikona, ale ponoc jest dosc bliska wspolpraca.


Dodatkowo, traktujesz to calosciowo jako jedna wielka firme sterowana centralnie (ktora w pewnym momencie sobie stwierdzi ze nie, nie wyprodukujemy dla Nikona zadnej matrycy.)


Poza tym, ciagle nie rozrozniasz stadium projektowego od stadium manufaktury.

Kaleid mam małą prośbę nie odnoś sie do moich wypowiedzi na zasadzie czego ja nie rozumiem, czego nie rozróżniam, lub czego nie wiem, bo na tej zasadzie to większość Twoich argumentów ma się nijak do tego o czym ja pisałem i mógłbym dokładnie używać takich sformułowań wobec Ciebie. Zwłaszcza że jak sam wyżej napisałeś też pewnych rzeczy nie wiesz na 100% i w związku z tym wiele z tych kwestii pozostaje na poziomie dywagacji i przekonań, a nie jakichś prawd objawionych jak próbujesz to przedstawiać. A niektóre kwestie są dla inżyniera ;) dosyć oczywiste. Min. to że stadium projektowe jest co najmniej tak samo ważne jak opracowanie technologii produkcji i później samo wyprodukowanie.



Tutaj odniose sie jeszcze do fragmentu:

" No jasne tylko że jakby sami je robili to może zrobili by lepsze niż te, które robi sony może nie mieli by wielu ograniczeń narzuconych przez innego producenta. I może wtedy nie byłoby tasiemcowych wątków na forum jak to coś szumi bandinguje itd. I dlaczego nadal nie ma Fulfrejma"

To dziala w dwie strony. Rownie dobrze moze nadejsc taki dzien, ze Nikon przy wspolpracy innej firmy zrobi taka matryce, ktorej Canon przy stanie wlasnych srodkow zrobic nie bedzie w stanie. Czesto wspolpraca przynosi wiele korzysci wymiernych, i nie jest prawda ze zlotym srodkiem na wszystko jest wlasna produkcja matryc (przez co wcale nie twierdze ze matryce Canona sa zle).

Oczywiście. Dlatego piszę że - "może" - nie stawiam tego jako jedynie słusznej tezy. Póki co doświadczenie pokazuje, że droga Canona jakby mniej wyboista ;):).


Brak fullfrejma jest spowodowany polityka firmy (czy zla czy dobra, to juz zupelnie inny temat). Kwestia nie jest w braku kasy czy technologii, ale w pewnych bledach marketingowych firmy, ktore Canon wykorzystywal bezlitosnie. Tak to bywa w firmach gdzie rządzili inżynierowie, nie marketingowyc,

No wreszcie dochodzimy do sedna :D. Nie wiesz nawet jak się cieszę :D. Sposób myślenia w firmie o produktach. Znajomość zasad jakie kierują danym rynkiem. I oto mi chodziło pisząc, że Nikon nie sprawiał wrażenia firmy, która dobrze zna zasady panujące na rynku elektroniki. Bo w czasach analoga im to szło dużo lepiej - szczególnie tego mechanicznego.

Kaleid
09-03-2007, 22:13
"Od pomysłu do przemysłu" - tak najkrócej.

Nie tak nie uważam (w wielkim skrócie :)). Na takim poziomie trochę źle się dykutuje. Załóż czasem że nie tylko Ty pewne rzeczy wiesz. Choć wiem też że nawet nie mam co próbować się mierzyć w niektórych tematach z Tobą :). Zwłaszcza dotyczących Nikona :). I zdaję sobie sprawę że aparat i martyca to niemal całość i cały czas właśnie to próbuję powiedzieć. Stąd tak duże jej znaczenie. I tak duże ma znaczenie czy konkurencja coś w tym grzebie czy nie.

Nikt nie wie wszystkiego, wyciagam jedynie wnioski z tego co piszesz, choc nie do konca zawsze musza byc trafne, taki juz tego urok






Kaleid mam małą prośbę nie odnoś sie do moich wypowiedzi na zasadzie czego ja nie rozumiem, czego nie rozróżniam, lub czego nie wiem, bo na tej zasadzie to większość Twoich argumentów ma się nijak do tego o czym ja pisałem i mógłbym dokładnie używać takich sformułowań wobec Ciebie. Zwłaszcza że jak sam wyżej napisałeś też pewnych rzeczy nie wiesz na 100% i w związku z tym wiele z tych kwestii pozostaje na poziomie dywagacji i przekonań, a nie jakichś prawd objawionych jak próbujesz to przedstawiać. A niektóre kwestie są dla inżyniera ;) dosyć oczywiste. Min. to że stadium projektowe jest co najmniej tak samo ważne jak opracowanie technologii produkcji i później samo wyprodukowanie.

Nie bierz tego osobiscie, jak napisalem wyzej: to jedynie moje prywatne wnioski :)





Oczywiście. Dlatego piszę że - "może" - nie stawiam tego jako jedynie słusznej tezy. Póki co doświadczenie pokazuje, że droga Canona jakby mniej wyboista ;):).

Roznie to z ta wyboistoscia bywa, jak napisalem juz wyzej: nie kazdy sprzet jest doskonaly, Canon tez nie , choc niektorzy uwazaja inaczej (i nie pije tu do Ciebie akurat ) :)



No wreszcie dochodzimy do sedna :D. Nie wiesz nawet jak się cieszę :D. Sposób myślenia w firmie o produktach. Znajomość zasad jakie kierują danym rynkiem. I oto mi chodziło pisząc, że Nikon nie sprawiał wrażenia firmy, która dobrze zna zasady panujące na rynku elektroniki. Bo w czasach analoga im to szło dużo lepiej - szczególnie tego mechanicznego.

Tyle to i ja wiem, sam Nikon tez to z reszta zauwazyl. (nawet na tyle ze w zeszlym roku oglosili oficjalnie zmiane polityki firmy )

A zatem pozdro i pokoj :)

fIlek
09-03-2007, 22:17
następca A100 bedzie dopiero w 2008, na jesień będzie A10 który raczej będzie odpowiednikiem D200 i będzie skierowany do zaawansowanych amatorów -> prosumerów

Jeśli chodzi o walory użytkowe to nie będzie sprzęt z półki D200, no może cenowo. AF na poziomie D7D, migawka też, ale mechanicznie słabsza konstrukcja. Model PRO to jeszcze odległa sprawa. Oczywiście "jesienny" model będzie mocniejszy od a100, ale to nadal raczej dolna półka. Będzie inna matryca i nowa wersja steady shot i (aż trudno uwierzyć) zminimalizowany problem z BF/FF. Źródło mam naprawdę pewne, bo nasi piszą tam system do kontroli jakości (hehe - jak rzeczywiście podskoczy jakość tego sprzętu, to może potem mały desancik do Nikosia ;) )

Kolekcjoner
09-03-2007, 22:21
Roznie to z ta wyboistoscia bywa, jak napisalem juz wyzej: nie kazdy sprzet jest doskonaly, Canon tez nie , choc niektorzy uwazaja inaczej (i nie pije tu do Ciebie akurat ) :)


Wiem że nie do mnie zwłaszcza, że jak się czegoś używa to człowiek najlepiej wie co w trawie piszczy :D.

Wini
09-03-2007, 22:27
Ma ktoś link do streszczenia tego wątku? :-D

Kolekcjoner
09-03-2007, 22:30
Ma ktoś link do streszczenia tego wątku? :-D

Już skończyliśmy. Ogólnie: Sony wypuściło dwa body wystrugane z drewna i pomalowane emolakiem i niektórzy się zastanaiają czy aby lakier nie odpryśnie zbyt szybko;) :lol:.

Vadim
09-03-2007, 22:41
Śmiejcie się, śmiejcie, z Sony... A te chińczyki i tak swoje zrobią.
Pozamiatali Minoltę, produkują matryce dla 80% rynku CCD, a takiego Zeissa 135/1.8 każdy chciałby w swoim systemie... Śmiejcie się, śmiejcie... Kanty im przeszkadzają...

Pozdrawiam

MzMarcin
09-03-2007, 22:59
Ma ktoś link do streszczenia tego wątku? :-D
Za ten tekst masz u mnie browara... ;)

Od przedszkola do Opola...

Wini
10-03-2007, 00:46
Już skończyliśmy...;) :lol:.

Nie, nie - ja też tak czasami mam, że się wciągnę ;)

wyrwiflak
10-03-2007, 01:24
Jeśli chodzi o walory użytkowe to nie będzie sprzęt z półki D200, no może cenowo. AF na poziomie D7D, migawka też, ale mechanicznie słabsza konstrukcja. Model PRO to jeszcze odległa sprawa. Oczywiście "jesienny" model będzie mocniejszy od a100, ale to nadal raczej dolna półka. Będzie inna matryca i nowa wersja steady shot i (aż trudno uwierzyć) zminimalizowany problem z BF/FF. Źródło mam naprawdę pewne, bo nasi piszą tam system do kontroli jakości (hehe - jak rzeczywiście podskoczy jakość tego sprzętu, to może potem mały desancik do Nikosia ;) )

źródła masz na prawdę... rewolucyjne. Pozwolę sobie zacytować kolegę "na jesień" ;)

wrobell
10-03-2007, 10:17
No jasne tylko że jakby sami je robili to może zrobili by lepsze niż te, które robi sony może nie mieli by wielu ograniczeń narzuconych przez innego producenta.
[...]


powyzsze troche sie kloci z informacja na temat ccd w pierwszym paragrafie
na stronie

http://www.dpreview.com/reviews/sonydslra100/page23.asp

ciezko mi tez teraz cos znalezc bardziej oficjalnego od nikona, ale spekulacje
innych (chocby toma hogana, recenzja d200) wydaja sie li tylko potwierdzac slowa kaleida.


I może wtedy nie byłoby tasiemcowych wątków na forum jak to coś szumi bandinguje itd., i dlaczego nadal nie ma Fulfrejma. I może wtedy nie byłoby tak, że to Nikon goni Canona, a nie odwrotnie.
[...]


w przypadku matryc moze i tak jest, jednakze system to nie tylko matryca i patrzac
przez przestrzen wiekow, to canon ma wiele do nadrobienia (z paroma drobnymi
wyjatkami) i nie wyglada na to, ze bedzie kiedykolwiek w stanie nadrobic.. choc moze
im nie zalezy, ale czego oczekiwac od producenta maszyn do ksero?

sekcja dslr-ow nikona przynosi wyrazny zysk. akcjonariusze sa szczesliwi. ma nam tez
wiele do zaoferowania jesli chodzi o puszki i system (ergonomia, jakosc wykonania,
szkla, jakosc zdjec - pamietacie czasy gdy wielu profi szalalo z d70-tkami
w terenie?:)). klient tez jest szczesliwy (porownaj to z m$, gdzie marketing
nie kuleje, ale wizerunek firmy jest jednym z najgorszych na swiecie).

a ze nie jest idealnie? nigdy nie bedzie. z tym, ze nie sadze by panika wynikajaca
z podobnych do Twoich postow byla uzasadniona (bez urazy i bez osobistych
wycieczek).

Quadrifoglio
10-03-2007, 12:45
Oj, chyba żyjesz w świecie marzeń z tym "Canon ma wiele do nadrobienia" albo nie znasz realiów... C może mieć ergonomię do nadrobienia niekiedy, to wszystko.

Ryan
10-03-2007, 13:03
Mam pytanko do Kaleida, czysto informacyjne, napisałes :

D1, D1x, D1h, D2h, D2x, D70, D50 czy nawet D200 - to matryce ktorych nie ma w zadnych innych aparatach procz Nikona. Myslisz ze gdyby te matrycy byly w wolnej sprzedazy przez Sony, nie zobaczylbys ich juz w jakims Pentaxie czy nawet wczesniej w Minolcie ?
a z tego co swego czasu wyczytałem na różnych stronach i np. na forum KM, że matryce np. w Alphie i D80, czy D7D i D70 są identyczne (info takie podawał m.in. Krzysztof z forum Minolty, ktory pracował w serwisie KM a teraz w chyba w Sony). Czy jestes pewien ze tak jest?
Postaram sie pozniej znalezc linki potwierdzajace ze to te same matryce, np ta 6Mpix ma symbol SONY ICX413AQ i byla chyba tez w Pentaxach oraz KM D5D i D7D.
zerknijcie tu: http://klubkm.pl/forum/showthread.php?p=5982&highlight=nikon+sony+matryca#post5982
Chyba tylko matryca z D2Xa jest konstrukcją i projektem Nikona, a tylko jej produkcja odbywa się w Sony, dlatego nie zobaczyliśmy jej nigdy w innym modelu, oczywiście również LBCAST (D2H/D2Hs) jest typowym produktem Nikona i myślę, że najlepiej jakby przyszłe puszki były oparte na takiej matrycy. Pewnie jest tylko jakiś problem technologiczny albo ekonomiczny z ich większą produkcją.
Jesli chodzi o zapowiedzi nowych puszek to biorac pod uwage opieszałosc KM w wypuszczaniu nowych korpusow w stosunku do Nikona (vide D7D w stosunku do D70 a wlasciwie do D100 bo chyba na ten model to byla odpowiedz) to mysle ze nowe korpusy Sony beda sie pozycjonowaly w okolicach D80 i D200 - potwierdza to np. opcjonalny grip, wiec raczej nie sa to korpusy z serii D2 Nikona, oczywiscie zapewnie będą lepsze parametrami od D80 i D200 ale to normalne biorac pod uwage tempo rozwoju elektroniki i branży foto. Moze ten lepszy korpus bedzie takim polaczeniem Canona 5D i Nikona D200, biorac pod uwage wiekszy pryzmat i pewnie wieksza matryce?
Za to brzydale sa straszne, chociaz ma to tez swoj plus bo nie trzeba bedzie oklejac czarna taśmą żeby nie ukradli ;)

Kaleid
10-03-2007, 13:06
Jesli chodzi o D80 i Alfe to tak jest, natomiast w przypadku D70 i D7D juz nie ..matryca D70 ma elektroniczna migawke, ktorej pozbawiona jest matryca D5D i D7D. w D7D i D5D jest matryca obecna niegdys w Nikonie D100

Kolekcjoner
10-03-2007, 13:13
Jesli chodzi o zapowiedzi nowych puszek to biorac pod uwage opieszałosc KM w wypuszczaniu nowych korpusow w stosunku do Nikona (vide D7D w stosunku do D70 a wlasciwie do D100 bo chyba na ten model to byla odpowiedz) to mysle ze nowe korpusy Sony beda sie pozycjonowaly w okolicach D80 i D200 - potwierdza to np. opcjonalny grip, wiec raczej nie sa to korpusy z serii D2 Nikona, oczywiscie zapewnie będą lepsze parametrami od D80 i D200 ale to normalne biorac pod uwage tempo rozwoju elektroniki i branży foto. Moze ten lepszy korpus bedzie takim polaczeniem Canona 5D i Nikona D200, biorac pod uwage wiekszy pryzmat i pewnie wieksza matryce?
Za to brzydale sa straszne, chociaz ma to tez swoj plus bo nie trzeba bedzie oklejac czarna taśmą żeby nie ukradli ;)

Tylko z tego co napisał właśnie Krzysztof to wynika, że na sto procent finalne wersje będą wyglądać zupełnie inaczej. Także to chyba należy traktować tylko jako sygnał, że coś będzie. Być może chcą też poznać opinię ludzi na ten temat. Choć przyznam że w świecie okrągłości mnie się "Piramidon" bardzo podoba :D.
Co do połączenia w jedno D200 i 5D to mógłby być hit.

Agat
10-03-2007, 13:19
A co ma migawka do matrycy? Nikon nie produkuje matryc - kupuje je od Sony, co jest powszechnie wiadome.
D100/D70/D50/D40/Dynax 7D/Dynax 5D/wszystkie 6-megowe Pentaxy mają ten sam rodzaj matrycy Sony (ICX413AQ), w kilku, zmodyfikowanych pod różne modele, odmianach.

Nikon D80/D40x/ Sony A100 i Pentax K10D mają matrycę Sony ICX493AQA. W D200 jest ICX483AQA, o podwójnie zwiększonym tempie transferu.

Kaleid
10-03-2007, 13:29
Co ma migawka elektroniczna zaimplementowana w uklad matrycy do matrycy? No w sumie nic... Baza jest ta sama, roznia sie modyfikacjami, takimi ze nie sa to do konca identyczne uklady (nie tyczy sie to kazdego aparatu, chociaz technologicznie to w zasadzie to samo) i tylko o to mi chodzilo. Przeciez wiadomo ze producentem tych ukladow jest Sony

Agat
10-03-2007, 13:53
Migawka elektroniczna to software, więc nie musi być zintegrowany z matrycą.

Agat
10-03-2007, 14:05
Jeśli chodzi o walory użytkowe to nie będzie sprzęt z półki D200, no może cenowo. AF na poziomie D7D, migawka też, ale mechanicznie słabsza konstrukcja. Model PRO to jeszcze odległa sprawa. Oczywiście "jesienny" model będzie mocniejszy od a100, ale to nadal raczej dolna półka.

No to masz słabe informacje ;-) Zmień informatora :-)

fIlek
10-03-2007, 14:24
Ciężko będzie, bo znam tam tylko jednego :)

Kaleid
10-03-2007, 14:37
Migawka elektroniczna to software, więc nie musi być zintegrowany z matrycą.

Nie prawda. W duzym skrócie: Migawka elektroniczna jest to mechanizm któryc pozwala uczynić matrycę nieczułą na światło (pozwala to wybrać moment, kiedy uklad zacznie rejestrować fotony), a potem zbieranie informacji zahamowac (koniec ekspozycji). Konstrukcja Matrycy CCD pozwala jej byc z natury nieczułą na światło (wystarczy odpowiednio podnieść napięcie substratu, żeby wywalić cały zebrany ładunek do kosza). Zarówno matryce CCD jak CMOS moga (ale nie musza )byc wyposazone w elektroniczna migawke, i nie jest to kwestia oprogramowania aparatu, ale fizycznej implementacji tego urzadzenia w uklad. Jednak implemenacja elektronicznej migawki w matryce, zmniejsza nieco jej zdolnosci do hamowania światłą (bardzo silne światło czesto zakłoca jej pracę, vide blooming w D70 i D50)

wyrwiflak
10-03-2007, 14:51
dla angieskojęzycznych: tłumaczenie wywiadu z panem reprezentantem Sony

http://www.dyxum.com/dforum/forum_posts.asp?TID=12704&PID=112451#112451

wrobell
10-03-2007, 16:04
Oj, chyba żyjesz w świecie marzeń z tym "Canon ma wiele do nadrobienia" albo nie znasz realiów... C może mieć ergonomię do nadrobienia niekiedy, to wszystko.

jesli te strzepki plastiku nazwac ergonomia... to moze i masz racje.

Ryan
10-03-2007, 16:16
dla angieskojęzycznych: tłumaczenie wywiadu z panem reprezentantem Sony

http://www.dyxum.com/dforum/forum_posts.asp?TID=12704&PID=112451#112451

ciekawie sie zapowiada :) ja się bardzo cieszę, że Sony włącza sie do gry, bo dla nas - Klientów oznacza to tylko coraz lepsze produkty w coraz lepszych cenach. Zauważcie ile dodatkowych rzeczy pojawiło się w aparatach wszystkich firm w ostatnich latach (czyszczenie matrycy, polskie menu, stabilizacja w body albo coraz tańsze obiektywy ze stabilizacją i cichymi silnikami, itd.) Zobaczymy co bedzie dalej :)

Agat
10-03-2007, 18:06
Migawka elektroniczna jest to mechanizm który pozwala uczynić matrycę nieczułą na światło (pozwala to wybrać moment, kiedy uklad zacznie rejestrować fotony), a potem zbieranie informacji zahamowac (koniec ekspozycji).

Czemu twierdzisz, że to urządzenie mechaniczne? Zaporę mechaniczną dla światła stanowi tylko migawka mechaniczna. Nominalny czas synchronizacji z błyskiem to 1/125, 1/200, 1/250 lub 1/300 s - w zależności od modelu lustrzanki. To najkrótszy czas, w którym matryca jest całkowicie odsłonięta. Czasy krótsze to już przesuwający się pasek, mniejszy od wysokości matrycy. Migawka elektroniczna to sposób, aby w trakcie pełnego otwarcia migawki (1/125 ~ 1/300 s), światło dochodziło do matrycy przez krótszy okres czasu czyli matryca rejestruje obraz krócej niż wynika to z czasu migawki, ale wystarczająco długo, aby uchwycić cały błysk.

Wini
10-03-2007, 18:12
Migawka elektroniczna to sposób, aby w trakcie pełnego otwarcia migawki (1/125 ~ 1/300 s), światło dochodziło
1/50? :(

Agat
10-03-2007, 18:28
Chodzi o jak największe wyeliminowanie światła ,więc musi to być przy najkrótszym czasie mechanicznym.

Kaleid
10-03-2007, 18:30
Czemu twierdzisz, że to urządzenie mechaniczne?

"mechanizm" to w tym wypadku jedynie skrot myslowy. To nie urzadzenie mechaniczne w stylu migawki lamelkowej, ale pewna cecha ukladu. Nie jest to realizowane softwareowo.

Wini
10-03-2007, 18:32
... najkrótszym czasie mechanicznym.
W D70 to pewnie coś koło 1/50 - o tym napisałem

Kolekcjoner
10-03-2007, 18:42
jesli te strzepki plastiku nazwac ergonomia... to moze i masz racje.

Dzięki Ci za oświecenie nas maluczkich teraz już wiemy, że należy sprzęt Canona wywalić do kibla i uważać żeby się nie zatkał tymi "strzępkami plastiku" :lol: :lol:.


dla angieskojęzycznych: tłumaczenie wywiadu z panem reprezentantem Sony

http://www.dyxum.com/dforum/forum_posts.asp?TID=12704&PID=112451#112451

W sumie to konkretów żadnych. "Nihil novi" niestety :(. Podobno niedługo po PMA ma być duża konferencja prasowa Sony, na której mają coś więcej powiedzieć.

wrobell
10-03-2007, 18:56
Dzięki Ci za oświecenie nas maluczkich teraz już wiemy, że należy sprzęt Canona wywalić do kibla i uważać żeby się nie zatkał tymi "strzępkami plastiku" :lol: :lol:.


tego nie powiedzielem. mysle, ze wszystkie tasiemcowe watki na temat
szumow/ff/sodomy dx/gomory ccd i ogolnego upadku systemu nikona
wynikaja z pewnego rodzaju skrajnego myslenia... jak wyzej. :/

i to wszystko na podstawie jakosci jednego z elementow aparatow (drobnej
czesci systemu), ktorego wykonanie oraz dostarczone oprogramowanie doskonale sie
sprawdzaja w 95% zastosowan? litosci...

Kaleid
10-03-2007, 19:13
Z jednej strony cos w tym jest...w koncu najlepsze zdjecia jakie widzialem, powstaly w czasach gdy jeszcze nie było 5D...ech. jak to mozliwe ? :)

Agat
10-03-2007, 20:49
Nie jest to realizowane softwareowo.

Nie wiem, czemu się przy tym upierasz. Nie-mechanicznie ,więc jak?

Wini
10-03-2007, 20:52
elektronicznie :???:

JK
10-03-2007, 21:15
Panowie, po co to całe bicie piany? Przecież to soft aparatu steruje procesem robienia zdjęcia. Każdy układ matrycy (CMOS, CCD, LBCAST, i reszta) musi mieć sygnał, który zezwala na rejestrację obrazu - rejestracja obrazu przez matrycę ma miejsce tylko wtedy, gdy ten sygnał zazwala na rejestrację. Ten sygnał musi być wystawiany przez soft, który zarządza pracą aparatu, bo czas rejestracji obrazu przez matryce jest tylko częścią procesu robienia cyfrowego zdjęcia.

W przypadku migawki szczelinowej, w pierwszej kolejności wystawiany jest sygnał początku rejestracji obrazu, następnie uruchamiana jest migawka, a po zakończeniu pracy migawki następuje zmiana wartości sygnału zezwalającego na rejestrację obrazu.

W przypadku migawki elektronicznej jest dokładnie odwrotnie. Wykonanie zdjęcia rozpoczyna się od otwarcia migawki, następnie na ściśle określony czas wystawiany jest sygnał zezwalający na rejestrację obrazu, a po jego zakończeniu i odczekaniu czasu wynikającego z minimalnego czasu otwarcia migawki szczelinowej, migawka kończy pracę.

Czego by o tym nie powiedzieć, to zawsze soft musi sterować wykonywaniem tych czynności, a nie matryca jako taka. Matryca ma tylko zarejestrować obraz, zapamietać go i pozwolić na odczytanie wartości poszczególnych sensorów. Reszta to domena softu aparatu.

Kaleid
10-03-2007, 21:15
Wybacz, rece mi juz opadają. BTW: zeby soft miał czym sterowac, to cos musi istniec :)

JK
10-03-2007, 21:21
Jeśli mam Ci wybaczyć, że się zapętliłeś i wypisujesz dyrdymały, to Ci wybaczam. :wink:

Kaleid
10-03-2007, 21:27
Wybacz to akurat nie bylo do Ciebie ;) A co do dyrdymalow, to no comments ;) To ktos inny tu twierdzi ze ja niby twierdze ze migawka elektroniczna to urzadzenie mechaniczne, faktycznie mozna sie zapetlic.

JK
10-03-2007, 21:35
Jeśli tak, to wybaczam. :wink:

Całe nieporozumienie wynika z tego, że czegoś takiego jak migawka elektroniczna fizycznie nie ma. Migawka elektroniczna to tylko trzy elementarne kroki algorytmu wykonywania zdjęcia, realizowanego przez procesor:
- wystawienie zezwolenia na rejestrację obrazu,
- pętla odliczająca zadany czas,
- zablokowanie zezwolenia na rejestrację obrazu.
Jakieś kilkanaście (kilkadziesiąt) rozkazów procesora i nic poza tym.

Kaleid
10-03-2007, 21:42
Zalezy co rozumiesz przez "fizycznie nie ma". Nie wszystkie uklady daja mozliwosc zastosowania elektronicznej migawki, i nie jest to tak jak twierdzisz Ty i wyzej Agat, tylko i wylacznie realizowane przez soft. Jest to zdecydowanie prostsze w przypadku CCDków, ktore mozna dosc prosto uczynic nieczulymi na swiatlo. By matryca była w stanie sama z siebie zakończyć ekspozycję (co jest warunkiem zastosowania "elektronicznej" migawki, istnieć musi możliwość przemieszczenia każdego z osobna ładunku piksela do "cienia". W przypadku sensorów CCD zastosowanych w kamerach video, mamy między każdymi dwoma rzędami pikseli , przykryty warstwą metalizacji rejest transportu ładunku. Takze niestety JK- ktos inny opowiada tu dyrdymały ;)

Czornyj
10-03-2007, 21:43
JK - niestety, nie jest to aż takie proste:
http://www.dalsa.com/shared/content/PDFs/Photonik_CMOS_Shuttering_English.pdf

JK
10-03-2007, 22:04
Wszystko dobrze, tylko trzeba rozróżniać proces sterowania pracą matrycy przez soft aparatu, jako jednego z układów aparatu cyfrowego (w tym również realizację tzw. migawki elektronicznej) od tego, jak fizycznie matryca rejestruje obraz. Oczywiście, każdy układ elektroniczny - matryca również - ma pewne graniczne warunki pracy, ma niekoniecznie liniowe charakterystyki. Mogą więc istnieć matryce, które się do tego nadaja lub sie nie nadają, ale steruje tym wszystkim (również odliczaniem czasu rejestracji obrazu) soft w aparacie. Po zarejestrowaniu obrazu odbywa się jego dalsza obróbka (korekta zarejestrowanych wartości), która może być podzielona pomiędzy elektronikę i soft. Przy czym zazwyczaj zdecydowanie więcej zadań pozostawia się softowi, bo jest to prostsze w realizacji i łatwiejsze do późniejszych modyfikacji.

Najlepszy przykład mieliście z bandingiem. Wymieniano matryce, czy tylko zmieniano charakterystykę pracy wzmacniaczy dla czterech kanałów odczytu danych?

Kaleid
10-03-2007, 22:15
Oczywiscie ze wszystkim steruje soft, co to ma jednak do rzeczy ze nie w kazdej matrycy da sie to zrobic ? : ) Wyzesz piszesz ze to tylko i wylacznie kwestia softu, a nie jest to prawda. Zupelnie inną sprawą jest to, ze matryca np D100 moze miec mozliwosc realizacji elektronicznej migawki, z tym ze nie jest to wykorzystane. Ale to juz zupelnie inna kwestia

Agat
10-03-2007, 22:16
Warto zwrócić uwagę, że są aparaty, które mając taką samą matrycę realizują funkcję migawki elektronicznej, np. D70, a inne - z tą samą matrycą, np. Minolta 7D - nie.

JK
10-03-2007, 22:26
Wiesz Kaleid, tak jak wyświetlacz LCD może być wyświetlaczem graficznym lub wyświetlaczem tekstowym, pomimo że sama zasada wyświetlania punktów jest identyczna, tak jedna mtryca nadaje się do realizacji migawki elektronicznej, a druga się nie nadaje. To chyba jest oczywiste.

Kaleid
10-03-2007, 22:33
No wlasnie nie do konca, bo wyzej zarzuciles mi pisanie dyrdymalow :) Jak dla mnie juz EOT

JK
10-03-2007, 22:41
A to ja napisałem, czy Ty?


..... Zarówno matryce CCD jak CMOS moga (ale nie musza )byc wyposazone w elektroniczna migawke, i nie jest to kwestia oprogramowania aparatu, ale fizycznej implementacji tego urzadzenia w uklad. ....

Ale masz rację, nie ma po co bić piany.

Agat
10-03-2007, 23:15
W każdym razie, nowe Alfy nie będą wyposażone w migawki elektroniczne...

Kaleid
10-03-2007, 23:18
Fizycznej implementacji, czyli konstrukcji ukladu. End.

JK
11-03-2007, 00:03
Dla zainteresowanych. Data sheet jednej z 6mpix matryc SONY:

http://www.riddle.ru/dl/ccd/sony/icx413aq.pdf

Można tam również znaleźć Drive Timing Chart.

wrobell
11-03-2007, 04:51
Jeśli tak, to wybaczam. :wink:

Całe nieporozumienie wynika z tego, że czegoś takiego jak migawka elektroniczna fizycznie nie ma. Migawka elektroniczna to tylko trzy elementarne kroki algorytmu wykonywania zdjęcia, realizowanego przez procesor:
- wystawienie zezwolenia na rejestrację obrazu,
- pętla odliczająca zadany czas,
- zablokowanie zezwolenia na rejestrację obrazu.
Jakieś kilkanaście (kilkadziesiąt) rozkazów procesora i nic poza tym.

moment, moment. wytlumacz mi laikowi prosze to troche bardziej dokladnie. bo
z Twoich slow wynika, ze roznica miedzy migawka d70[s] a d80/d200 to tylko
oprogramowanie?

JK
11-03-2007, 11:31
Jeśli tak to zrozumiałeś, to chyba nie czytasz zbyt uważnie. :wink: Lustrzanki to nie tanie kompakty i standardem jest tu migawka mechaniczna. Migawka mechaniczna może być lepsza lub gorsza. Ta lepsza pozwala na realizację czasów do 1/8000" (jak w D200). I taka migawka mechaniczna w lustrzance cyfrowej wystarcza. Są jednak migawki mechaniczne tańsze i z założenia gorsze, które nie mogą realizować aż tak krótkich czasów, bo się rozlecą. W starej fotografii analogowej byłaby z tego d..a zbita, ale w cyfrze (np. w D70) wykombinowano, że dla czasów poniżej tego granicznego, tych których nie może obsłużyć migawka mechaniczna, rolę szybkiej migawki bedzie spełniał soft aparatu. Nazwano to migawką elektroniczną, a całość migawki w D70 nazwano migawką hybrydową, bo łączy ze sobą oba rozwiązania. Teraz rozumiesz na czym to polega?

wrobell
11-03-2007, 17:30
Jeśli tak to zrozumiałeś, to chyba nie czytasz zbyt uważnie. :wink:


po prostu jakies niejasnosci mi sie tu wkradaja :)

[...]


ale w cyfrze (np. w D70) wykombinowano, że dla czasów poniżej tego granicznego, tych których nie może obsłużyć migawka mechaniczna, rolę szybkiej migawki bedzie spełniał soft aparatu. Nazwano to migawką elektroniczną, a całość migawki w D70 nazwano migawką hybrydową, bo łączy ze sobą oba rozwiązania. Teraz rozumiesz na czym to polega?

to, ze d70 ma migawke hybrydowa jest mi znane.

natomiast zastanawiam sie ciagle nad realizacja migawki elektronicznej...
twierdzisz, ze jest to kwestia oprogramowania? jakie zadania w takim razie
ma to oprogramowanie oprocz wysylania/ubijania sygnalow w odpowiednim
czasie?

JK
11-03-2007, 18:13
To może mały przykład. Jest noc, stoisz na ulicy i patrzysz w jedno ciemne okno. Po chwili ktoś podnosi roletę i po 30 sekundach roletę opuszcza. Przez te 30 sekund okno robi się jasne. Oczywiście przed podniesieniem rolety i po jej opuszczeniu światlo w pomieszczeniu było zapalone. Zakładamy, że 30 sekund, to najkrótszy możliwy czas podniesienia rolety. Powstaje więc pytanie, jak spowodować krótszy czas rozświetlenia okna. To proste. Gasimy światło w pomieszczeniu, podnosimy roletę (okno jest jeszcze ciemne), zapalamy światło, okno robi się jasne, ai po 5 sekundach światło gasimy (okno znów jest ciemne), a po kolejnych 25 sekundach opuszczamy roletę. I już masz efekt identyczny jak w przypadku migawki hybrydowej z D70. Teraz chyba rozumiesz. Jeśli nadal nie, to trudno - jaśniej nie potrafię.

wrobell
11-03-2007, 18:48
nie o to mi chodzilo.

po tych 5s opisanych przez Ciebie wyzej, cos musi spowodowac by matryca
przestala byc naswietlana. jaki proces za to odpowiada?

JK
11-03-2007, 19:07
Jaki proces? To zapewne jedna instrukcja procesora, która blokuje rejestrację obrazu i rozpoczyna transmisję danych do pamięci. Zapoznaj się z prztoczoną wyżej dokumentacją matrycy Sony. Tam jest wszystko napisane i narysowane.

wrobell
11-03-2007, 19:16
jestem laikiem jak juz wyzej napisalem, wiec ciezko mi cos z niej wyciagnac.

ciagnac temat dalej (i w sumie powtarzajac pytanie) - w jaki sposob jest
blokowana rejestracja obrazu?

JK
11-03-2007, 19:20
Jeśli jesteś laikiem, to przyjmij, że rejestracja obrazu jest blokowana i tyle. Jeśli chcesz wiedzieć jak, to niestety musisz przestać być laikiem. :wink:

wrobell
11-03-2007, 19:28
wlasnie sie staram powiekszyc swoja wiedze :)))

bo widzisz, zeby stwierdzic czy migawka jest elektroniczna (plus do
tego troche oprogramowania sterujacego) czy tez czysto "software'owa"
(co jak rozumiem caly czas sugerujesz), to przydaloby sie wiedziec cos
o procesie blokowania rejestracji obrazu.

jestes w stanie to opisac? nie musisz odwolywac sie do analogii. jezyk techniczny
nie jest mi obcy.

JK
11-03-2007, 19:40
Jeśli język techniczny nie jest Ci obcy, to rozumem, że coś takiego jak schemat narysowany w dokumentacji matrycy też nie jest Ci obcy. Otwórz tego PDFa, znajdź Drive Timing Chart i przeanalizuj. Tam masz narysowane i opisane sekwencje czasowe zmian wszystkich sygnałów wejściowych i wyjściowych matrycy podczas wykonywania zdjęcia i transmisji danych. Jeśli to przeanalizujesz, wszystko będzie jasne.

wrobell
12-03-2007, 02:09
rozumiem Twoj punkt widzenia, jednakze jak dla mnie oprogramowanie jest
tylko dodatkiem do tego co nazywamy migawka elektroniczna.

http://ezinearticles.com/?Frame-Transfer-and-Interline-CCD-Electronic-Shutter-in-CCDs&id=432404

w powyzszym opisie widze wiecej wlasciwosci ukladu ccd oraz fizycznych
rozwiazan niz algorytmow, ktore wykonuje procesor.


Twoje twierdzenie w kontekscie blokowania rejestracji obrazu, by zacytowac

"""
To zapewne jedna instrukcja procesora,
która blokuje rejestrację obrazu i rozpoczyna
transmisję danych do pamięci
"""

nie pokrywa mi sie z

"""
The timing is the following. At the end of the exposure, all the electrons
in the image array are shifted (transferred) to the storage array.

Only when all this shifting is over the reading phase begins.
So, instead of shifting one row at a time and reading it pixel
by pixel as in full-frame CCDs, in frame-transfer CCDs all the
rows are shifted in a transient area altogether and only then
they are read.
"""

o czym zdaje sie pisal kaleid.

by wrocic do d70 (interline ccd? dobrze rozumuje?) - powyzsze jest realizowane
z pewnymi dodatkami... ale ogolna zasada ma zastosowanie.

Agat
12-03-2007, 18:59
Mówiąc inaczej, migawka elektroniczna to nie urządzenie, ale software :-)

Kaleid
12-03-2007, 19:34
Nie. Macie to nawet podlinkowane w dokumentacji technicznej. Wyzej napisalem jakie warunki musi spelniac uklad by mozna zastosowac migawke elektroniczna. Oprogramowanie jest dodatkiem do tego, co stricte nazywacie migawką elektroniczna (cos tym przeciez musi sterowac) Jest to kwestia fizycznych wlasciwosci ukladu CCD/CMOS

wrobell
12-03-2007, 19:45
Mówiąc inaczej, migawka elektroniczna to nie urządzenie, ale software :-)

masz racje o ile proces "all the electrons in the image array
are shifted (transferred) to the storage array" oraz samo "storage array"
sa realizowane programowo. watpie by tak bylo. :> :> :> :>

(sorry za brak polskiej terminologii)

JK
13-03-2007, 10:03
Panowie, czy któryś z Was zapoznał się z dokumentacją matrycy? Czy może to dla Was zbyt trudne, albo jesteście zbyt leniwi? Proponuję pisać o faktach, a nie o zasłyszanych opiniach.

Kaleid
13-03-2007, 10:16
No właśnie, JK. I prosze nie pisz wiecej glupot ze mozliwosc zastosowania migawki elektronicznej to tylko i wylacznie kwestia softu, bo to nie prawda. To że CCD umieszczony w dokumentacji wyzej to potrafi, niczego nie zmienia. Ale to chyba zostalo juz wyjasnione wyzej. Oczywisice jest tez ze steruje nią oprogramowanie, a nie kółka zębate na matrycy, takze mam nadzieje ze juz jest wszystko jasne i nikt nie ma juz problemow ze zrozumieniem skrótu myslowego slowa "mechanizm".

JK
13-03-2007, 11:15
Kaleid, nie ośmieszaj się. Czegoś takiego jak mechanizm migawki elektronicznej fizycznie NIE MA. To jest jedynie bardzo prosty chwyt programowy i rozdmuchany bełkot marketingowy, który uzasadnia laikom dlaczego aparat który nie ma migawki mechanicznej może robić zdjęcia. Dziś bardzo trudno byłoby znaleźć taką matrycę, na której nie da się zaimplementować algorytmu migawki elektronicznej. Robią to kamery cyfrowe, kompakty i telefony komórkowe - mało? Chyba masz zbyt mało doświadczeń z urządzeniami rejestrującymi cokolwiek, żeby to pojąć. Każde cyfrowe urządzenie pomiarowe, a czymś takim jest również cyfrowa matryca, musi mieć rozkaz rozpoczęcia pomiaru/rejesetracji i rozkaz zakończenia pomiaru/rejestracji. Inaczej się nie da niczego zmierzyć, ani zarejestrować. W tym sensie każda matryca ma wbudowane coś co Ty nazywasz "mechanizmem migawki elektronicznej". Jeszcze raz powtarzam, tak zwana migawka elektroniczna to jedynie zabieg programowy i fizycznie nie istnieje.

Kaleid
13-03-2007, 11:23
Wybacz JK, ale w tym momencie osmieszasz sie sam :) Twierdz sobie dalej ze to tylko i wylacznie kwestia programowa :) Moze i doswiadczenia Ci nie brakuje, ale w tym wypadku na pewno wiedzy. Z mojej strony EOT. Bardzo trudno? Praktycznie wszyskie Canonowe CMOSy. Opowiadaj dalej te bajdy, powodzenia :) Jeszcze raz powtarzam: mozliwosc zastosowania migawki elektronicznej to nie jedynie kwestia oprogramowania, ale i cecha fizycznej konstrukcji ukladu.

JK
13-03-2007, 11:28
No coż. Miałem Cię za człowieka myślącego. EOT.

Kaleid
13-03-2007, 11:30
Bardzo mi przykro zem Cię rozczarował.

Czornyj
13-03-2007, 11:37
Gratuluję - kłócicie się, a obaj macie rację. Nie ma co, potraficie się fantastycznie dogadać...