Zafarb na kliszy

[norbibxl]

Witam, pierwszy raz spotkalem sie z czyms takim ze po wywolaniu kliszy czesci nie naswietlone (normalnie przezroczyste) sa lekko zafarbione na ... rozowo ???
Wolalem 2 rozne rolki w 2 roznych wolaczach D76 i xtol i na obu to samo - chemia (wolacze) swierza !!!
Jedyna stala to przerywacz i utrwalacz - Uzyte moze 2-3 razy = stare ?

N.

[zdyboo]

A jaki materiał? Niektóre filmy do czerni i bieli mają lekko zafarbiony transport.

[motyl]

Ten róż to pozostałość warstwy antyodblaskowej. Powinna ona zejść w którymś z roztworów tylko nie pamiętam w którym. Coś mi się kojarzy, że w przerywaczu ale głowy nie dam. Przeprowadź jeszcze raz przerywanie i utrwalanie w nowych roztworach i dobrze wypłucz film. Powinno zejść.

[zdyboo]

Co da ponowne przerwanie po utrwaleniu? Oba roztwory mają odczyn kwaśny. Teraz, to można co najwyżej jeszcze raz utrwalić, potem wypłukać. Ostatnio wołałem Rollei 400s, dałem wstępne namoczenie i wylałem czarną wodę z koreksu, przy drugim moczeniu wylewałem pięknej barwy szafir. Zwykle utrwalacz wylewam lekko różowy, ale jak postoi w butelce, to się klaruje.

[donkiszot]

Jeśli nie mieszasz podczas przerywania i utrwalania, a owe zafarby są od góry kliszy, to jest to najprawdopodobniej wina przyklejenia się kliszy do szpulki.

A jeśli jest to lekki równomierny zafarb na całej przestrzeni międzyklatkowej to pewnie nie wypłukałeś wystarczająco. Poza tym, różne klisze mają różne zabarwienie, jedne są bardziej fioletowe inne mniej.

A najlepiej będzie jeśli pokażesz jak to wygląda, bo ciężko powiedzieć tak w ciemno (tylko nie skan, a zdjęcie kliszy na kartce, oknie, podświetlarce).


Czy utrwalacz jest stary zależy od powierzchni jaką już utrwalił, a nie od razów użycia. Jeśli Twoje razy rozumieć jako sztuki, to powinien działać całkiem całkiem.
Ostatnio Jacek_Z szczegółowo opisywał jak sprawdzić utrwalacz, nie pamiętam tylko czy było to w AO, czy w innym wątku.

[norbibxl]

zapomnialem wiec updt:
wolane rolki to HP5+ i Tmax 100
zafarb jest na calosci kliszy we wszystkich przestrzeniach miedzyklatkowych , co do utrwalacza to (mam maly koreks i zazwyczaj wolam po rolce wiec piszac 2-3 razy) mam na mysli 2-3 rolki - sorki za niedomowienie.

[donkiszot]

Nadal nie napisałeś jak płukałeś. A to najprawdopodobniej będzie to (biorąc pod uwagę powyższe szczegóły).

No chyba, że to tak lekki zafarb, że prawie niewidoczny, bo może być, że te klisze tak mają. Niestety nie znam ich więc nie wiem. A i Twojej kliszy nie widziałem :)

[zdyboo]

HP5+ to ma lekki zafarb, ale ja bym go określił jako niebieskawy. Zatem, to nie wina materiału jako takiego, tylko któregoś z procesów wołania. Jak pisałem ja zwykle w przypadku tego filmu wylewam czerwonawy utrwalacz, więc tu bym upatrywał powodu. Może niewystarczająco wypłukane.

[motyl]

Co da ponowne przerwanie po utrwaleniu? Oba roztwory mają odczyn kwaśny. Teraz, to można co najwyżej jeszcze raz utrwalić, potem wypłukać...........

Pamiętaj, że odczyn, odczynowi nie równy. Ale zgadzam się z Tobą, że warto film ponownie utrwalić w nowym roztworze i dobrze wypłukać. Róż powinien zejść do wartości akceptowalnej.

[norbibxl]

hmmmm utrwalane 3min; plukane 3x mieszane w korexie, a pozniej ok 7min pod biezaca woda w miedzy czasie ze 2 razy intensywnie ruszalem szpulka w korexie (gora/dol) aby wyplukac resztki chemi.
Powiem tak: robie tak od zawsze i takie cudo mam pierwszy raz. Nigdy nie mialem problemow z tym procesem stad moje zaskoczenie.

[norbibxl]

Witam ponownie
wczoraj wolalem ta sama technika tmaxa 400 w xtolu tylko uzylem swiezego utrwalacza i plukalem ok 12min i zafarbu brak wiec chyba faktycznie problem byl w plukaniu - dzieki za feedback panowie !!!

[donkiszot]

Co do płukania, to mnie uczono, że albo 30 minut pod bieżącą wodą, albo 6 razy po 5 minut w stojącej.

[norbibxl]

na rachunki za wode bym nie zarobil ;)

[donkiszot]

E tam, 6 × 1L (chyba, że masz koreks na dwadzieścia szpul :p) do przecież grosze. A z chemii jasno wynika, że lepiej częściej zmienić wodę, niż za dużo jej nalać do płukania.

[motyl]

Co do płukania, to mnie uczono, że albo 30 minut pod bieżącą wodą, albo 6 razy po 5 minut w stojącej.
To pewnie uczono Ciebie dawno (tak jak i mnie ) fotografii cz-b. Teraz materiały mają dużo cieńsze warstwy emulsyjne i łatwość wypłukiwania jest większa. Zbyt długie płukanie a szczególnie w za ciepłej wodzie może doprowadzić do spęcznienia warstwy emulsyjnej.

[donkiszot]

Może nie tak dawno, ale na pewno dawnymi metodami, więc może być tak jak piszesz. Temperaturę wody zawsze utrzymywałem na poziomie temperatury wołania, ale już nie tak restrykcyjnie (+/- 3°C).

[norbibxl]

No mnie podobnie uczono, ale to bylo wieki temu, a po aktualizacji wiedzy w ciagu ostatnich kilkunastu miesiecy robie jak opisalem wyzej i do tej pory bylo lepiej niz dobrze - licze ze sprawa z zafarbem byla przypadkowa i sie nie powtorzy :)
Podobnie jak donkiszot staram sie utrzymywac tem plukiania podobna do tej w jakiej bylo wolane :)

[zdyboo]

Ja płuczę 10 minut pod bieżącą, a potem 8 minut w wodzie z mirasolem. Po zawieszeniu oblewam filmy z obu stron zawartością koreksu.

[norbibxl]

Ja dla odmiany ostatnie 10-15 min mocze w nawilzaczu (woda destylowana) i susze bez sciagania wody z filmu i udalo mi sie zredukowac ilosc syfu na kliszy o 85% :) a susze w DIY zrobionej suszarni pod prysznicem :) i nawet krecacy sie po domu kocur nie jest w stanie zasyfic klisz :)

[kmarekk]

Do produkcji błon czarno-białych stosuje się lekko szare podłoże trójoctanowe o lekko niebieskawym lub lekko różowym odcieniu. Zależy to charakterystyki sensybilizacji spektralnej emulsji. Kolor podłoża nie ma wpływu proces wywoływania. Problem z barwnym zadymieniem występuje przy złym przerywaniu lub utrwalaniu (zbyt wysokim pH) pozostaje barwnik z warstwy przeciwodblaskowej (normalnie przechodzi w bezbarwną postać w kwaśnym środowisku). Sugeruję na 1 minutę namoczyć film w wodzie a później ponownie użyć świeżego przerywacza i utrwalacza.
Płukanie, nawet słabe nie jest przyczyną !

[motyl]

Do produkcji błon czarno-białych stosuje się lekko szare podłoże trójoctanowe o lekko niebieskawym lub lekko różowym odcieniu......
Ciekawe. Przytrafiało mi się zmywać całkowicie emulsję z filmów i to co pozostawało czyli podłoże było zawsze bezbarwne i przezroczyste. No ale było to jakiś czas temu i może się coś zmieniło.