PDA

Zobacz pełną wersję : Polskie testy nowego systemu



malyd77
08-10-2011, 23:10
1. Fotopolis

http://www.fotopolis.pl/index.php?n=13636&nikon-1-v1-test

2. Bankier.tv

http://bankier.tv/rewolucja-bezlusterkowcow-nikon-v1-na-rynku-9745.html

Zapraszam do dyskusji

docxxx
09-10-2011, 13:44
A moglbys podac linka do portalu foto? :P

wer
09-10-2011, 14:13
fotopolis to jest raczej portal foto.

docxxx
09-10-2011, 15:13
Masz racje... "raczej" ;)


ps. Mozliwe, ze jestem nieobiektywny, ale mialem z nimi stycznosc i nie nalezalo do najmilszych ;)

wer
09-10-2011, 20:47
A kogo określisz portalem fotograficznym?

marcin_G
09-10-2011, 22:06
A kogo określisz portalem fotograficznym?
Radio Zet. :)

Rycerz
10-10-2011, 22:32
Radio Zet. :)

szczególnie ich najnowszy "test" ;-) ;-)

malyd77
20-10-2011, 20:14
w portalu swiatobrazu.pl pojawił się kolejny test

http://www.swiatobrazu.pl/nikon-v1-test-24723.html

marcin_G
27-10-2011, 15:44
Hm.....jakby to powiedzieć...
Od wczoram mam (pożyczonego....) 1V1 z 10-30. Z pewnością na jego temat coś napiszę tu na forum. Stay tuned :)

deep
27-10-2011, 20:42
No Marcinie, mamy wieczór i co? zatkała cię jakość obrazka? :)

marcin_G
28-10-2011, 10:16
Pozwól mi wrócić do Polski :)

Czornyj
28-10-2011, 12:31
No Marcinie, mamy wieczór i co? zatkała cię jakość obrazka? :)

Raczej brakło inwektyw :mrgreen:

marcin_G
28-10-2011, 12:54
Raczej brakło inwektyw :mrgreen:
No właśnie nie..... - mój związek z 1V1 powstał spontanicznie, bo na propozycję "Czy chcesz jedynkę na klika dni" zareagowałem chyba poprawnie. Obaj (ja i jedynka) wiemy, że jest to związek mało trwały, ale nie zaszkodzi się poznać bliżej. Skrajnych reakcji nie będzie: nie kupię go w pierwszym napotkanym MM, ale też w napadzie furii nie roztrzaskam go o beton. Na razie miło (choć pracowicie) spędzamy czas razem i coś tam zapisuję na kartę.....

marcin_G
30-10-2011, 20:34
No to jedziemy. :D
Wstęp historyczny (czyli dlaczego boli)
Wszyscy pamiętamy, jak bardzo byliśmy "nakręceni" na plotki o bezlusterkowcu Nikona. Wszysty też pamiętamy, jakim ciosem w jaja był podanie specyfikacji pierwszych "klocków" w systemie:
- za mała matryca
- za mocno uproszczona obsługa
- za mało szkieł
- za ciemne szkła
Wszyscy porównywaliśmy "jedynkę" do mirorlesów firm Sony, Olympus i Panasonic w tym porównaniu nasza "jedyneczka" wypadała najgorzej....
Drugim kopem w dupę było ogłoszenie ceny tego sprzętu w Polsce, bolesne nie tylko w porównaniu z cenami prostych lustrzanek, ale też wszelich NEXów i PENów.....

1V1 + 10-30 w praktyce (czyli ból nieco minął)
Kilka dni temu pewien sympatyczny młody człowiek zaproponował mi: "Chcesz jedynkę na kilka dni"? Prawdę mówiąc bałem się, że taka propozycja padnie. Na krótki wyjazd służbowy byłem przygotwany z Coolpixem P7000, ale możliwość wykonania "jazdy próbnej" nowym 1V1 oczywiście była kusząca. Mimo uprzedzeń do "jedynki", wziłąłem go, świadomie bez lampy, bo jakość na wysokich ISO miała być cudowna.
Kilka godzin później znaleźliśmy się w Amsterdamie i zacząłem powolutku sobie jedynkować.


https://forum.nikoniarze.pl//brak.gif
źródło (http://img834.imageshack.us/img834/1614/83530778.jpg)
Nad kanałem w Amsterdamie. Redukcja drgań jest skuteczna, Jakość jpgów z zakresie czułości 400-800 ISO wyraźnie lepsza od Coolpixa P7000

ERGONOMIA I OBSŁUGA
Korpus "jedynki" jest mniej więcej tych samych rozmiarów co P7000. Ponieważ projektanci zdecydowali się na surowe, ascetyczne linie - aparat trzyma się w ręku znacznie gorzej niż P7000. Szczególnie, że z przodu mamy cięższy obiektyw. Jeszcze gorzej jest jeśli chodzi o rozmieszczenie elementów obsługi - w P7000 większość ustawień wykonuje się poprzez kółka i pokrętła, co jest i szybkie i wygodne. Nic podonego w 1V1 - po każdą pierdułkę poza korekcją ekspozycji musimy sięgać do menu, co kosztuje sporo czasu, nerwów i straconych zdjęć. Nie ma nawet przycisku "Fn", którego funkcję sami moglibyśmy przypisać. Denerwujące jest małe koło trybów ekspozycji - z czterech ustawień, trzech nie użyłem jeszcze ani razu (ruchomego zdjęcia, inteligentnego wyboru zdjęcia i filmów) Przy okazji Nikon niejako zmusił mnie, bym fotografował z pokrętłem ekspozycji na "zielonym aparaciku" - Czornyj już mi ręki nie poda.... :D
Miejsca na prawy kciuk jest bardzo mało - wielokrotnie niechcący naciskałem przycisk "F" (Feautre), przestawiałem czas migawki lub obracałem to małe pokrętło strbów pracy... Na górnej pokrywie jest podobnie źle - spust migawki, włącznik aparatu i przycisk uruchamiający filmowanie są tak samo płaskie, więc trafienie paluchem w ten właściwy jest bardzo trudne - zapomnijcie o intuicyjnym zwalnianiu migawki gdy trzeba to zrobić szybko. Jedyne co spodobało mi się to EVF - duży i czytelny, zupełnie nie męczący wzroku. Mimo wszystko podsumowując - w dziedzinie ergonomii i obsługi - duży krok do tyłu :(


https://forum.nikoniarze.pl//brak.gif
źródło (http://img535.imageshack.us/img535/3217/1bar.jpg)
W barze. Fotografia nocno-streetowa jest mimo wszystko miła. Oddanie kolorów i rozpiętość tonalna są OK

AUTOFOCUS W tej dziedzinie aparat musi otrzymać pochwały zarówno za szybkość, czułość jak i celność. Zupełnie bez porównania do P7000. Ogniskowanie nawet w nocy było szybkie i tylko kilka razy nie poradziło sobie z brakiem światła lub kontrastu. Tutaj wielki plus dla Nikona.


https://forum.nikoniarze.pl//brak.gif
źródło (http://img403.imageshack.us/img403/6313/1miasto.jpg)
Plac przed Pałacem Królewskim. Mimo słabego światła aparat ogniskuje szybko i pewnie.

JAKOŚĆ ZDJĘĆ
Od razu zaznaczę, że na razie zrobiem tylko kilkadziesiąt jotpegów, zwykle na czułościach 400/800 ISO. Jakość jest zdecydowanie lepsza od tego, co oferuje P7000, ale szału nie ma - szczegóływ cieniach dość szybko giną w szumie i czar z posiadania tego aparatu pryska. Szczegóły w obszarach lepiej naświetlonych "trzymają" się zaskakująco dobrze. To też w sporej mierze zasługa (lub "zasługa") wyostrzania software'owego, które powodują, że zdjęcia są czasami aromatyzowane i sztucznie barwione. No coż mała matryca ma swoje ogranicznia i nie zmieni tego żadna, nawet najskuteczniej rozkręcona kampania reklamowa

https://forum.nikoniarze.pl//brak.gif
źródło (http://img844.imageshack.us/img844/6444/1szumy.jpg)

OBIEKTYW 1 NIKKOR 10-30mm f/3,5-5,6
O obiektywie mam mieszane odczucia. Z jednej strony doskonała ostrość i stosunkowo niezłe oddanie nieostrości (bokeh), z drugiej strony spora dystorsja beczułkowata na 10mm i zdecydowanie za mały otwór wzgledy f/5,6 dla 30 mm. Obiektyw gabarytami doskonal pasuje do korpusu, pierścień zooma chodzi przyjemnie, na obiekywie nie ma możliwości ogniskowania ręcznego. Najbardziej żal mi "ciemnoty" na długim końcu - ilekroć chciałem zrobić coś na 30 mm - zawsze miałem problemy z czasem migawki.... Myślę, że jasny obiektyw szerokokątny (odpowienik 35/1,4) i bardzo jasny standard (odpowiednik 50/1,0) bardzo są potrzebne...


https://forum.nikoniarze.pl//brak.gif
źródło (http://img818.imageshack.us/img818/4007/1dystorsja.jpg)
Dystorsja dla ogniskowej 10 mm dyskwalifikuje obiektyw z zastosowań architeloniczno-wnętrzarskich......

deep
30-10-2011, 20:42
Te dwa zdjęcia obok siebie co mają nam powiedzieć?

Czornyj
30-10-2011, 20:54
Podsumowując:
- designerski trip na wzornictwo Leicy, z którego estetycznie niewiele wynika, a ergonimicznie nie wynika nic dobrego,
- jakościowo nieco lepszy kompakt, który ma za nas robić zdjęcia i za którą to (nie)przyjemność należy słono zapłacić.

marcin_G
30-10-2011, 21:07
Te dwa zdjęcia obok siebie co mają nam powiedzieć?
Przepraszam - zjadłem opis. Jedno na 100 ISO, drugie na 3200 ISO

Rycerz
31-10-2011, 11:05
fajnie, że chciałeś się podzielić opinią z nami :-)

JK
31-10-2011, 12:13
Czyli kolejny raz potwierdza się, że podstawą funkcjonowania Nikona (zresztą wszystkich koncernów) jest masówka i zaspokojenie potrzeb masowych odbiorców. Popatrzcie na ten system z tej strony. Jest cudownym rozwiązaniem. Nikon zaoferował ludziom nowego kompakta, ale o dużo większych możliwościach. Nie jakiegoś tam Samsunga, czy HP, ale aparat od lidera fotograficznego rynku "profi" - dla niektórych to też się liczy. Mogę wyliczać, (Marcin już to zrobił), ale powtórzę:
- dużo lepszy AF,
- dużo lepsza optyka (bo obiektywy są wymienne),
- dużo lepsza matryca (ISO3200 na papierze 10x15, dla przeciętnego ludka, będzie wyglądąło bardzo dobrze),
- mała ilość przycisków, pokręteł i przełaczników (nie trzeba kombinować, jak to poustawiać),
- ze zdjęć (w dość trudnych warunkach) widać, że "zielony" tryb jest całkiem nieźle dopracowany,
- sam rozpoznaje twarze,
- sam wybiera zdjecia,
- filmuje.
Czego jeszcze potrzebuje przeciętny Kowalski, czy inny Lee? Taki gość podczas wycieczki wyciągą to coś z małej torebki (albo z większej kieszeni), pstryka kilka szybkich fotek i natychmiast dostaje te "najlepsze". Bez żadnej nauki, bez ustawiania pstryczków, kółeczek i pokrętełek, bez żadnych kombinacji i "utrudnień". Tak dziś robią zdjęcia setki milionów ludzi na świecie. A Nikon dał im teraz narzędzie, które umożliwi robienie jeszcze lepszych fotek i filmików na Facebooka. Tysiące portali dostaną teraz darmowe zdjęcia o bardzo przyzwoitej jakości i nie będą musiały płacić za te "profesjonalne". Prawie wszyscy są zadowoleni. Tylko nie my. Bo nasza wiedza i doświadczenie niestety stają się coraz mniej potrzebne. "Zielony" automat zrobi to jeszcze lepiej niż rok temu, zrobi to całkiem przyzwoicie. I o to chodzi, bo to daje koncernom zyski. I jeszcze jedno - Nikon znów wyprzedził Canona. :wink:

Pawel92
31-10-2011, 14:09
...Czego jeszcze potrzebuje przeciętny Kowalski ...
Niższej ceny oczywiście. Ale to chyba na razie pozostanie marzeniem ... :sad:.

pioter m
31-10-2011, 14:14
Te gabaryty też znowu tak bardzo nie zostały przycięte. Nie tylko cena jakaś taka przyduża.
Nikon chyba celował w fanatyków marki. Ja takim nie jestem. Szanuję za to swoje pieniądze, bo ich uzyskanie kosztuje mnie sporo.

Czornyj
31-10-2011, 15:46
Gdyby Nikon celował w fanatyków marki, to zrobiłby cyfrowe SP. To jest ewidentnie pod pstrykaczy - ma być małe, szykowne i samo robić zdjęcia.

JK
31-10-2011, 15:58
..... i przynosić Nikonowi kasę, za którą być może kiedyś wyprodukują coś bardziej elitarnego, bardziej profesjonalnego, czyli nową lustrzankę klasy D5100. :p Oczywiście bez lustra, pryzmatu i kilku droższych elementów. :wink:

marcin_G
31-10-2011, 17:42
Spostrzeżeń ciąg dalszy.
Dobra wiadomość dla chcących łączyć mirorlesa z inną optyką - w trybie M przy korzystaniu z migawki elektronicznej, aparat "pstryka" nawet bez obiektywu. Oznacza to, że możliwe będzie zbudowanie adaptera F/CX, który nie musi mieć CPU, więc zrobi go każdy ślusarz mając do dyspozycji tokarkę, kawałek aluminiowej rurki, bagnet korpusu F (z Allegro) bagnet obiektywu CX (nie wiemy jeszcze skąd - ebay?, chińczycy?....) oraz osiem śrubek, wiertarkę i gwintownik.
I tu nagle olśnienie - za kilkadziesiąt złotych będzie można filmować i fotografować nawet Nikkorami pre-AI. Czujecie ten powiew precyzji przy ręcznym ogniskwaniu Nikkorem, który ma 30, 40, 50 lat i wykonany jest z aluminium, stali i mosiądzu? :D :D :D

zurkow
31-10-2011, 19:25
Filmowanie ok, ale już takiej małej GO jak w videoDSLR'ach nie będzie, tak samo z kątem widzenia (CX).
Moim zdaniem tylko i wyłącznie foto-wideo-przyroda, w reszcie zastosowań lepsze będą inne bezlusterkowce.

JK
31-10-2011, 19:34
...... bagnet obiektywu CX (nie wiemy jeszcze skąd - ebay?, chińczycy?....) .....
Jak będziesz miał jakiś obiektyw CX na wzór, to bagnet także dorobi każdy ślusarz.

marcin_G
31-10-2011, 21:48
Jak będziesz miał jakiś obiektyw CX na wzór, to bagnet także dorobi każdy ślusarz.
No widzisz - nasze "brzydkie kaczątko" okazuje się być coraz bardziej atrakcyjne. Na dzień dzisiejszy system jest jeszcze mało atrakcyjny, ale widzę światełko w tunelu.

JK
31-10-2011, 22:31
Ależ on jest i będzie atrakcyjny, ale dla zwykłych pstrykaczy. Zaawansowany użytkownik czasem może go wykorzystać do różnych niszowych zadań, w nietypowych warunkach i sytuacjach, ale jako podstawowy system dla kogoś, kto ma/miał lustrzankę, raczej się nie nada.

Marek
31-10-2011, 23:04
... jako podstawowy system dla kogoś, kto ma/miał lustrzankę, raczej się nie nada.
Chyba, że potraktuje się V1 jako konwenter 2,7 bez straty światła. Przy posiadaniu FF to kusząca propozycja np dla 70-200/2,8. Wszystko zależy od jakości obrazka. Przypuszczam, ze dla dobrze naświetlonych klatkach będzie calkiem sensownie i dodatkowo z mozliwością niewielkiego wykadrowania.

raider
31-10-2011, 23:24
Chyba, że potraktuje się V1 jako konwenter 2,7 bez straty światła. Przy posiadaniu FF to kusząca propozycja np dla 70-200/2,8.

Gdyby body V1 kosztowało z 800 zł to może tak.. Za 1600 zł można kupić D3100 z cropem 1.5 i 14 MP. V1 z małą matrycą waży 400 gramów, lustrzanka D3100 500 gramów. W przypadku tych kompaktów plusem jest co prawda liczba klatek na sekundę, może być przydatna do samolotów lub innych ptaków itd. Do tej pory nikt jednak nie przetestował małej matrycy V1/J1 z jakimś rozsądnym FX-owym tele, więc użytecznośc tych aparatów jako konwertera nadal nie ma realnego potwierdzenia, a z tego co się czyta wynika że uważane jest to za jedną z zalet nowego systemu, zobaczymy.. Byłoby ciekawie (nieciekawie dla Nikona) gdyby Canon wyszedł z jakimś bezlusterkowcem z cropem np. 1.3.. no ale to gdybanie.

Marek
31-10-2011, 23:31
D3100 to crop 1,5. V1 będzie miał 2,7 - to różnica. Jak dla mnie duża różnica.
Oczywiście wszystko będzie zależalo od cen, które ukształtuja się na rynku i jakości obrazka po podpięciu jasnego tele. Powiem szczerze, że wstrzymałem zakup TC2,0III i czekam cierpliwie na V1 z przejściówką.
Jako bonus dostanę, kompakt z ciemnym szklem :)

raider
31-10-2011, 23:43
D3100 to crop 1,5. V1 będzie miał 2,7 - to różnica.

Gigantycznej różnicy nie ma, zmniejsza ją liczba MP - w przypadku jedynek 10MP, w przypadku D3100 14MP. Z pobieżnych obliczeń wyszło mi, że szerokość piksela (dłuższy bok matrycy w mm/ rozdzielczość pozioma w pikselach)na matrycy lustrzanki to 0.0050 mm, natomiast na matrycy 1 - 0.0034 mm. (dla D7000 taka szerokość to 0.0048 mm, dla D3x - 0.0059).

Marek
31-10-2011, 23:58
Nawet nie wiedziałem, że d3100 ma 14mpx ;)
Poczekam jednak na 1 i testy z jasnym szkłem.

raider
01-11-2011, 00:12
Nawet nie wiedziałem, że d3100 ma 14mpx ;)
Poczekam jednak na 1 i testy z jasnym szkłem.

Też ostatnio przejrzałem specyfikacje tańszych lustrzanek i uderzyło mnie właśnie to że wielkiej różnicy rozmiaru piksela nie ma. Jeśli jakiś nowy DX będzie mieć te 24MP (o czym się gdzieniegdzie spekuluje), to szerokość piksela wyniosła by ok. 0.0039 mm, więc już bardzo blisko Nikona 1.

pioter m
01-11-2011, 09:19
Sonolta juz takie 24Mpix posiada, wiec bedzie i u nikona. Sampelki jakies wisza u 'opacznych'. Nie wygladaja tragicznie (lepiej niz v1, ale cudow nie ma).
Zastanawia natomiast jedno - jak ta wielkosc piksela na matrycy V1 byla liczona? Na tych matrycach wcisniete sa extra komorki tego cudo-autofocusa. Gdzies one musza byc upchniete, a to oznaczaloby, ze te wlasciwe sa jednak mniejsze.
W specyfikacji stoi, ze wszystkich pikseli jest okolo 12mln, czyli rozmiar boku pojedynczej komórki bedzie wynosil niecale 0,0031mm. Roznica robi sie spora.

JK
01-11-2011, 09:54
Panowie. Może przeczytajcie jeszcze raz, uwaznie, tytuł tego wątku i przenieście się z tą dyskusją do właściwego działu forum.

Z góry dziekuję.

marcin_G
01-11-2011, 13:07
Stosując się do woli naszego JK, ciągnę dalej wątek testu "jedyneczki" Otóż dziś zrobiłem pierwsze zdjęcia przy pomocy jakże uwielbianego AF-Zoom Nikkora 80-200/2,8 ED (N). Aby to zrobić nie dysponując oryginalnym adapterem, konieczne są dwa statywy, pierścień pośredni PK-13 oraz....czarna skarpetka.
Obiektyw mocujemy na pierwszym statywie, korpus na drugim. Pierścień pośredni ma za zadanie wysłonić jakże bolesną pustkę po brakującym adapterze. Skarpetka ma to dodatkowo 'uszczelnić" szparkę, by żadne światło nie wpadało na CXową matryckę. Całość z góry, ale bez skarpetki wygląda tak:

https://forum.nikoniarze.pl//brak.gif
źródło (http://img256.imageshack.us/img256/7837/zoomjedynka.jpg)

Zrobiłem kilka sampli i jest co najmniej dobrze. Problem stanowi manualne ogniskowanie, gdy obiektyw i korus stoją na dwóch osobnych statywach - nawet delikatne dotknęcie ręką pierścienia ostrości powoduje minimalne ruszenie obiektywu, a więc i zmianę płaszczyzny ostrości. Poniżej cztery sample z F=180mm / f/2,8

https://forum.nikoniarze.pl//brak.gif
źródło (http://img820.imageshack.us/img820/7005/zoomjed1m.jpg)

https://forum.nikoniarze.pl//brak.gif
źródło (http://img267.imageshack.us/img267/7663/zoomjed1d.jpg)

https://forum.nikoniarze.pl//brak.gif
źródło (http://img32.imageshack.us/img32/7461/zoomjed2m.jpg)

https://forum.nikoniarze.pl//brak.gif
źródło (http://img89.imageshack.us/img89/6439/zoomjed2d.jpg)

zaczynam lubić jedynkę :D

ck_dezerter
01-11-2011, 15:14
Witam,
Adapter do "1" już jest, ale jeszcze "bezcenny":
http://www.fotoplus.pl/obiektywy-akcesoria/konwertery-pierscienie-adaptery/nikon/FT-1/

Czy ktoś już wie, ile on może kosztować?
pozdrowienia!

hijax_pl
01-11-2011, 15:35
Czy ktoś już wie, ile on może kosztować?Pojawiały się takie głosy, żę około 1,5tysia będzie... Ale jak będzie na prawdę - kto to wie?

ck_dezerter
01-11-2011, 15:38
No to nieźle.... "1" +adapter wyjdzie tyle co d7000 prawie.... A ja planowałem kupić to jako uzupełnienie do systemu, jak mi się nie zechce targać d300s, ale za tę kasę chyba wolę dźwigać...

marcin_G
01-11-2011, 15:39
Adapter do "1" już jest
Z całą pewnością jeszcze go nie ma.
Produkcja seryjna nawet jeszcze nie ruszyła. Pewne.
Myślę, że adapter non-CPU własnej produkcji kosztować będzie 80-100 zł, łącznie z materiałami i robocizną :D

hijax_pl
01-11-2011, 15:42
o.. już się pojawiają ceny: http://www.redcoon.pl/B328844-Nikon-FT1_Akcesoria-do-lustrzanek-cyfrowych

hijax_pl
01-11-2011, 15:44
Z całą pewnością jeszcze go nie ma.
Produkcja seryjna nawet jeszcze nie ruszyła. Pewne.Co ciekawe ponoć na PDA nie można było z niego skorzystać, choć można było ten adapter.. dotknąć ;)

marcin_G
01-11-2011, 18:07
dotknąć można było atrapę (niezbyt miłe uczucie :D )
To tłumaczy, dlaczego można było pomacać, ale nie po focić - widzisz inne uzasadnienie?

hijax_pl
01-11-2011, 18:24
Może być. A może też niedoskonałość firmware'u. Zresztą - czy to ważne? ;)

andrstac
01-11-2011, 18:42
Spostrzeżeń ciąg dalszy.
Dobra wiadomość dla chcących łączyć mirorlesa z inną optyką - w trybie M przy korzystaniu z migawki elektronicznej, aparat "pstryka" nawet bez obiektywu. Oznacza to, że możliwe będzie zbudowanie adaptera F/CX, który nie musi mieć CPU, więc zrobi go każdy ślusarz mając do dyspozycji tokarkę, kawałek aluminiowej rurki, bagnet korpusu F (z Allegro) bagnet obiektywu CX (nie wiemy jeszcze skąd - ebay?, chińczycy?....) oraz osiem śrubek, wiertarkę i gwintownik.
I tu nagle olśnienie - za kilkadziesiąt złotych będzie można filmować i fotografować nawet Nikkorami pre-AI. Czujecie ten powiew precyzji przy ręcznym ogniskwaniu Nikkorem, który ma 30, 40, 50 lat i wykonany jest z aluminium, stali i mosiądzu? :D :D :D

Ja bym się obawiał jednego: że wkrótce wyjdzie poprawka firmware, która to zablokuje. A potem (za rok np.) Dwa modele, jeden z kilkoma marketingowymi usprawnieniami w tej samej cenie i drugi z możliwością użycia szkieł bez CPU - oczywiście dużo droższy. Nie wierzę, że firma da coś za darmo, po prostu nie wierzę...

miron19j
01-11-2011, 20:56
Ja bym się obawiał jednego: że wkrótce wyjdzie poprawka firmware, która to zablokuje.
ale przecież nie ma obowiązku instalowania poprawek. To nie Windows, nie rozsypie się.
https://forum.nikoniarze.pl//brak.gif
źródło (http://forum.nikoniarze.pl/images/icons/icon10.gif)

Pawel Pawlak
07-11-2011, 12:19
2 tygodnie temu rozmawiałem z Wiktorem (NPS) o możliwości pożyczenia v1 + tf1 do testów ale niestety - tf1 nadal nie jest dostępny, a v1 nie leży w obszarze zainteresować NPSu ;) Szkoda, bo z chęcią przetestowałbym V1 z 70-200vr2, 500f/4, 400vr, 105vr i wszystkimi trzema telekonwerterami w zarunkach "fotoprzyrodniczo-bojowych" ;)

Pawel Pawlak
07-11-2011, 12:24
https://forum.nikoniarze.pl//brak.gif
źródło (http://img267.imageshack.us/img267/7663/zoomjed1d.jpg)


No i ten sampelek powinien zamknąć rozmowę na temat "obiektywy nie wyrobią się z taką gęstością matrycy" ;)

raider
07-11-2011, 13:01
No i ten sampelek powinien zamknąć rozmowę na temat "obiektywy nie wyrobią się z taką gęstością matrycy" ;)

A jednak drugi sampel wygląda mydłowato, trzeba by zobaczyć coś z dalszej odległości w świetle dziennym, np. drzewo w oddali. Z drugiej strony te trzydzieści kilka MP na klatce DX to też nie jest jakieś super ekstremum i nie powinno być wyraźnie słabiej niż obecnie największe pod względem liczby MP DX-y (które mają chyba 24 MP?).

edit: Sony z 24 MP: http://masters.galleries.dpreview.com.s3.amazonaws.com/1352330.jpg?AWSAccessKeyId=14Y3MT0G2J4Y72K3ZXR2&Expires=1320664848&Signature=sdJy6FjXJuURUd9b6i6PF8wQSZY%3d

Pawel Pawlak
07-11-2011, 13:15
sampelek którego "zacytowałem" jest jasny, więc z założenia zdecydowanie mniej zdegradowany odszumianiem. Nie mając dostępa do NEFa tylko to tego wycinka JPGa, widać że w pełni otwarty zoom wysokiej klasy spokojnie daje radę z rozdzielczością (najwyższej jakości stałki, poradzą sobie z pewnością jeszcze lepiej). Co do samej gęstości - CX 10mpix to odpowiednik 73mpix na FX, DX 24mpix -> FX 54mpix - czyli jednak sporo więcej, a zauważ że całe hordy internautów biadoli nad tym, jak to 24mpix w sony DX czy potencjalne 36mpix na FX w d800 nie mają sensu bo optyka nie wyrobi.
Co do dalszych planów - to oczywiście masz rację - może być różnie. Ale to zależy głównie od konkretnej konstrukcji obiektywu - są takie które nawet w FX czy DX lepiej sobie radzą z dalszymi dystansami, są takie które gorzej :)

raider
07-11-2011, 13:23
CX 10mpix to odpowiednik 73mpix na FX, DX 24mpix -> FX 54mpix - czyli jednak sporo więcej, a zauważ że całe hordy internautów biadoli nad tym, jak to 24mpix w sony DX czy potencjalne 36mpix na FX w d800 nie mają sensu bo optyka nie wyrobi.

Jest jeszcze kwestia tego czy tylko w centrum kadru czy też bliżej krawędzi. Taka gęstość CX plus dobrej klasy obiektyw FX raczej da pozytywny rezultat, ale już dla FX 73MP i dobrej klasy obiektywu FX w rogach może być spore mydło (oczywiście wpatrując się w crop 100%, bo na zdrowy rozsądek zmniejszony obrazek powinien mieć więcej szczegółów niż np. 12 MP).

edit - ten link do sampla z Sony coś nie zadziałał, tu jest poprawny: http://www.dpreview.com/galleries/3202320681/download/1352330

miron19j
07-11-2011, 14:08
A jednak drugi sampel wygląda mydłowato, trzeba by zobaczyć coś z dalszej odległości w świetle dziennym, np. drzewo w oddali.

zwróć uwagę, jak te zdjęcia były robione. Obiektyw przytknięty do aparatu. Wystarczy minimalna niedokładność i już obraz się rozjedzie. Poczekajmy na przejściówkę.

Krzysiek Basel
16-11-2011, 13:10
Jakbyście szukali dalej testów to Nikon 1 J1 został przetestowany na Fotoblogii: http://fotoblogia.pl/2011/10/31/nikon-1-j1-solidnie-ale-bez-rewolucji-test

Jeremy
16-11-2011, 16:29
Krzysiek - widzę, że jesteś autorem tego testu, także pytanie do Ciebie: jak się tego J1 ustawi w tryb M, to jak się*ustawia parametry (czas, przesłonę), bo coś*nie mogę tego pojąć - z poziomu menu?

marcin_G
16-11-2011, 17:05
czas - o ile dobrze pamiętam - poprzez popychanie góra/dół dźwigienki w górnej części korpusu, przysłonę poprzez obrót koła wokół przycisków

Jeremy
16-11-2011, 20:07
czas - o ile dobrze pamiętam - poprzez popychanie góra/dół dźwigienki w górnej części korpusu, przysłonę poprzez obrót koła wokół przycisków
Dzięki!

Krzysiek Basel
18-11-2011, 11:57
Dokładnie tak :)

marcin_G
22-11-2011, 20:54
ALLELUJA!!!
ZAczynam uważać się za proroka.
Pamiętacie ten mój post?

Stosując się do woli naszego JK, ciągnę dalej wątek testu "jedyneczki" Otóż dziś zrobiłem pierwsze zdjęcia przy pomocy jakże uwielbianego AF-Zoom Nikkora 80-200/2,8 ED (N). Aby to zrobić nie dysponując oryginalnym adapterem, konieczne są dwa statywy, pierścień pośredni PK-13 oraz....czarna skarpetka.
Obiektyw mocujemy na pierwszym statywie, korpus na drugim. Pierścień pośredni ma za zadanie wysłonić jakże bolesną pustkę po brakującym adapterze. Skarpetka ma to dodatkowo 'uszczelnić" szparkę, by żadne światło nie wpadało na CXową matryckę. Całość z góry, ale bez skarpetki wygląda tak:

https://forum.nikoniarze.pl//brak.gif
źródło (http://img256.imageshack.us/img256/7837/zoomjedynka.jpg)

zaczynam lubić jedynkę :D

Na Ebayu pojawiło się coś takiego:
http://www.ebay.com/itm/Kipon-Nikon-F-mount-AI-lens-Nikon-1-mount-camera-adapter-J1-V1-Nikon-FT1-/330642825239?pt=LH_DefaultDomain_0&hash=item4cfbd92017

Adapter non-CPU do mirorlesa stał się faktem :D
życie - dzięki Chińczykom - jest piękne :D

deep
22-11-2011, 21:17
ale cena za kawałek metalu...

marcin_G
22-11-2011, 21:19
Przy cenie "jedynki" nie jest tak źle.
Choć przysłowiowy "pan Henio" z tokarką zrobi taniej...

Michaelius
22-11-2011, 22:23
Za 3 miechy beda po 19,99 ;) Chinczyk dobrze wie jak wyciagac kase z zadluzonych po uszy zachodnich kapitalistow ;)

monika35
23-11-2011, 00:06
a tu macie Oryginal......................bardzo tani:lol:

http://www.digitfoto.de/df_produkt.php?id=700JVA90151&pdb=4#0

marcin_G
23-11-2011, 11:40
a tu macie Oryginal......................bardzo tani:lol:

http://www.digitfoto.de/df_produkt.php?id=700JVA90151&pdb=4#0
Podstawową wadą TEGO adaptera - poza ceną, jest ten prozaiczy fakt, że istnieje on tylko na...papierze. :)
A Chiński za stówkę można już mieć.
Obsawiam, że za pół roku Chińczycy zrobią też wersję z CPU, a Nikon dojdzie do wniosku, że nie opłaca mu się ruszać z produkcją seryjną.

Pawel Pawlak
23-11-2011, 12:38
Podstawową wadą TEGO adaptera - poza ceną, jest ten prozaiczy fakt, że istnieje on tylko na...papierze. :)
Czyli jak na razie nawet nie wiadomo "kiedy" i "czy" będzie dostępny ten "oryginał" Marcinie ? :/

marcin_G
23-11-2011, 14:58
Nie.
- ani "czy" (zgaduję, że jednak kiedyś mimo wszystko tak)
- ani "kiedy"
Boję się też pomyśleć: "za ile"

marcin_G
10-12-2011, 13:45
Alleluja!
Za prawdę powiadam Wam - oryginalny adapter będzie już nie długo :D
I nawet w praaaaawie-rozsądnej cenie.... (nie wolno mi napisać tu za ile)

Pawel Pawlak
10-12-2011, 23:20
Wspaniałe wieści Marcinie !! W takim razie już zaczynam polować na V1 - myslę że jako "domowy kompakt" dla żonki się sprawdzi. A za "niedługo" dojdzie mu nowa rola - w połączeniu z 70-200VR jako super-tele spacerowo-podchodowe ;)

docxxx
11-12-2011, 00:42
"Moja" tez mowi ,ze kompakt by sie przydal. No i jak tu nie wykorzystac... jej... tzn. sytuacji :mrgreen: O cene nie pytala, a ja nie bede sie wychylal. Zonie sie nie odmawia ;) Wiem, ze Sigma 150-500 to nie to samo co Nikkor 5(6)00, ale x2.7 mowi samo za siebie ;)

marcin_G
11-12-2011, 14:09
i nagle się okaże że pierwszy krok w stronę zakupu "jedynki" to....odpowiednia żona :)
No widzicie - tyle osób marudziło, że w jedynce matryca jest za mała, że duży krop-faktor. A teraz wiele osób cieszy się z "konwertera" aż 2,7x :)
Paweł, jeśli kupisz szybko, będziesz jubileuszową, dziesiątą osobą, która kupiła w Polsce jedynkę :D

jm
11-12-2011, 20:25
...Paweł, jeśli kupisz szybko, będziesz jubileuszową, dziesiątą osobą, która kupiła w Polsce jedynkę :D


Znaczy... idą jak woda!;)

marcin_G
11-12-2011, 22:06
Znaczy... idą jak woda!;)
nie nadążają z dostawami :D
...choć mówiąc szczerze i tak sprzedało się ich więcej niż zakładałem.

Ja czekam na 1V2, który:
- będzie rozsądnie wyglądał
- będzie miał rozsądną obsługę
- NIE BEDZIE miał tych debilnych opcji jak ruchome zdjęcie (dla mnie ruchome zdjęcie to po prostu "film") czy inteligenty wybór zdjęcia (uważam się za osobę wystarczająco inteligentną, by samodzielnie wybrać dobre zdjęcia)
- będzie miał atrakcyne obietywy
- będzie miał adekwatną cenę

deep
11-12-2011, 23:19
Przecież takiego nigdy nie będzie :) ty chcesz prosty i solidny a teraz takich się nie robi, musi być "inteligentny" bo w tych czasach wszystko jest inteligentne, leki, samochody, aparaty tylko ludzie jakoś mniej inteli...

marcin_G
11-12-2011, 23:48
no właśnie tego się boję, że producenci zakładają iż iloczyn ilntegencji aparatu i inteligencji użytkownika jest jakąś stałą....
To nic - nie doczekam się na wymarzonego 1V2, to włożę Velvię do zupełnie nieinteligentego Nikkormata FT, zapnę całkiem durnego Zoom-Nikkora 35-200 i pójdę sobie do parku....

deep
11-12-2011, 23:59
jeszcze trochę a też nie będziesz miał co włożyć do tych "starych" zabawek :(
Dla mnie FE2 ale z matrycą od D3s, może być nawet bez wyświetlacza i tylko RAW. Mógłby być podłączany zewnętrzny wyświetlacz do konfiguracji menu i już.
To sobie pomarzyliśmy :)

prz3mo
12-12-2011, 10:12
Paweł, jeśli kupisz szybko, będziesz jubileuszową, dziesiątą osobą, która kupiła w Polsce jedynkę :D

:lol:
Naprawdę tak "dobrze" się sprzedają? :lol:

marcin_G
12-12-2011, 11:13
:lol:
Naprawdę tak "dobrze" się sprzedają? :lol:
Tak, wiadomość z ubiegłego piątku wieczór, od najbardziej kompetentnej osoby w te klocki.
Ale podobno w innych krajach "jakoś idzie". Tylko my Polacy tacy dziwni i wybredni jesteśmy.....

I liczę na to, że uzyskane wyniki sprzedaży skłonią decydentów do kroków we właściwą stronę

Pawel Pawlak
12-12-2011, 12:02
Tak, wiadomość z ubiegłego piątku wieczór, od najbardziej kompetentnej osoby w te klocki.
Ale podobno w innych krajach "jakoś idzie". Tylko my Polacy tacy dziwni i wybredni jesteśmy.....

I liczę na to, że uzyskane wyniki sprzedaży skłonią decydentów do kroków we właściwą stronę

Ja staram sięrealistycznie podchodzić do cen - ale w przypadku "jedynek" w naszym kochanym kraju jest po prostu drogo; w bogatszych krajach nikon wprowadził akcję promocyjną, promującą zakup drugiego szkła ze sporym rabatem. Okazuje się że przeciętny, znacznie bogatszy niż my amerykaniec, kupuje j1+10-30+30-110 za kwotę za którą my dostaniemy zestaw z tylko jednym obiektywem. Cena V1 jest jeszcze bardziej odjechana... Na razie zakładam że to sprawa przelicznika przy dostawie i niewyczerpanych zapasów "przedpromocyjnych" w naszym kraju. Zobaczymy co będzie dalej...
Marcinie, o tych 10 to rozumiem że piszesz o V1 ? nie chce mi się wierzyć, żeby wszystkich jedynek sprzedało tak mało ? Jeśli naprawdę tak jest - to chyba zawiodło szkolenie sprzedawców detalicznych :) może potrzeba w nikonie nowego szkoleniowca ? ;))

marcin_G
12-12-2011, 19:21
Nie jestem pewien, ale chyba ŁĄCZNIE oba modele sprzedały się w ilości 9 sztuk. Ale spokojnie - idą święta. Magiczną barierę 12 sztuk z pewnością złamiemy.
Przy okazji - ile sekund był potrzebne, by sprzedać 10 sztuk D3?

Pawel Pawlak
12-12-2011, 20:24
pierwszy FX nikona, w atrakcyjnej jak na jednocyfrowe body cenie o niewyobrażalnych parametrach musiał sprzedawać się SAM.
Ale jeśli w 2 miesiące od premiery "sklepowej" sprzedano łącznie 9 sztuk jedynek tzn że ktoś nie ma interesu żeby je sprzedawać albo nie ma pojęcia jak to robić (sprzedawcy/ dystrybutorzy). Nawet największą i najgorsza kiszkę w jeszczez wyższej cenie, dobrzy handlowcy sprzedaliby w większej ilości. Porażka... Na internet nie ma co liczyć - w internecie "jedynka" jest przegrana więc klient nie kliknie "kup teraz", ale w sieciach sklepów foto ? tam chyba jednak nadal wiele zależy od tego jak kompetentne wrażenie zrobi personel i co doradzi.

marcin_G
12-12-2011, 22:41
A ja uparcie twierdzę, że jeśli ktoś chce wydać 4000 zł na aparaturę, to DOKŁADNIE sobie sprecyzuje czego oczekuje oraz DOKŁADNIE zapozna się z tym, co aktualnie jest na rynku i co oferuje konkurencja. W efekcie nikonowskie "jedynki" są na straconej pozycji i nawet telewizyjna reklama nie zdziała cudów (o przepraszam, w przypadku ośmiu osób zdziałała). Wielość sprzedaży sama mówi o towarze - zobacz jak idą Fuji X100 i X10.....

Czornyj
12-12-2011, 23:49
A ja uparcie twierdzę, że jeśli ktoś chce wydać 4000 zł na aparaturę, to DOKŁADNIE sobie sprecyzuje czego oczekuje oraz DOKŁADNIE zapozna się z tym, co aktualnie jest na rynku i co oferuje konkurencja. W efekcie nikonowskie "jedynki" są na straconej pozycji i nawet telewizyjna reklama nie zdziała cudów (o przepraszam, w przypadku ośmiu osób zdziałała). Wielość sprzedaży sama mówi o towarze - zobacz jak idą Fuji X100 i X10.....

To mnie właśnie najbardziej doprowadza do szału - na tle Fufu, Olków czy Soniaków ten ostentacyjny pokaz korporacyjnej pazerności i marnacji krzemu wygląda jak jakieś brakujące ogniwo teorii fotografii...

mateo912
13-12-2011, 11:20
Nie jestem pewien, ale chyba ŁĄCZNIE oba modele sprzedały się w ilości 9 sztuk. Ale spokojnie - idą święta. Magiczną barierę 12 sztuk z pewnością złamiemy.
Przy okazji - ile sekund był potrzebne, by sprzedać 10 sztuk D3?

wow to niedawno we Wrocławiu widziałem jednego "szczęśliwca" :D
miał którąś 1 z 10-30 ;)

zdyboo
13-12-2011, 12:14
jeszcze trochę a też nie będziesz miał co włożyć do tych "starych" zabawek :(
Dla mnie FE2 ale z matrycą od D3s, może być nawet bez wyświetlacza i tylko RAW. Mógłby być podłączany zewnętrzny wyświetlacz do konfiguracji menu i już.

Po co ten ekran, skoro tylko RAW? Całą potrzebną konfigurację FE2 ma już na korpusie. Ekran tam jest potrzebny jak zającowi dzwonek. ;)


Nie jestem pewien, ale chyba ŁĄCZNIE oba modele sprzedały się w ilości 9 sztuk. Ale spokojnie - idą święta. Magiczną barierę 12 sztuk z pewnością złamiemy.

Właściciele jedynek w Polsce stanowią zatem bardziej elitarny klub niż posiadacze Leic. ;)

haradrimm
13-12-2011, 13:21
A ja zastanawiam się nad zakupem 1J1, aparat mały czyli w sam raz na wycieczki, wakacje, czy inne okazje kiedy nie chce mi się targać ze sobą dużego lustra. Do tego obiektyw 10mm 2.8 plus 10-30 i wystarczy. Tylko ceny mogłyby spaść, bo mimo, że aparat mi się podoba to cena 2.5k zł za body z 10-30 to trochę przesada.

marcin_G
13-12-2011, 14:02
wow to niedawno we Wrocławiu widziałem jednego "szczęśliwca" :D
miał którąś 1 z 10-30 ;)
Może to był obcokrajowiec?

mateo912
13-12-2011, 16:49
Może to był obcokrajowiec?

chyba nie bo mówił po polsku bez jakiś akcentów itp ;)
Ale w okolicach 50-60 :)

jm
13-12-2011, 19:52
chyba nie bo mówił po polsku bez jakiś akcentów itp ;)
Ale w okolicach 50-60 :)

Ja bym z nim zrobiła natychmiast szczegółowy wywiad:D

mateo912
13-12-2011, 20:04
Ja bym z nim zrobiła natychmiast szczegółowy wywiad:D

haha:D

deep
13-12-2011, 20:15
Może dostał w prezencie :)

jm
13-12-2011, 20:43
Może dostał w prezencie :)

Na pewno od rodziny zza granicy:grin:

marcin_G
13-12-2011, 23:08
Może dostał w prezencie :)
Może dostał za karę :D
Chciał fajnego bezlusterkowca, dostał "jedynkę" :(

wielicki
13-12-2011, 23:26
Może dostał za karę :D
Chciał fajnego bezlusterkowca, dostał "jedynkę" :(
Ależ V1 to bardzo przyjemne urządzenie jest :)

krolewicz
14-12-2011, 00:31
http://www.fotopolis.pl/index.php?n=14043&nikon-1-ft1

wg nich adapter ma kosztować około 300 zielonych

Czornyj
14-12-2011, 00:33
Ależ V1 to bardzo przyjemne urządzenie jest :)

Ooo - jeden z dziewięciu! :D

Przykro mi, ale nie pochwalam nowego nabytku z uwagi na swój partykularny interes - osobiście liczę na katastrofalnie niską sprzedaż jedynaków, która spowoduje strategiczne wycofanie się Nikona na z góry upatrzone pozycje (cyfrowa reinkarnacja aparatów z mocowaniem S)

prz3mo
14-12-2011, 01:59
ale w sieciach sklepów foto ? tam chyba jednak nadal wiele zależy od tego jak kompetentne wrażenie zrobi personel i co doradzi.
Hehe.. Idz Paweł do FJ i zobacz jak tam polecają nikony :) Nie mają interesu to nie polecają, proste. Akurat w przypadku 1 mają uproszczona sytuację - tu nie ma co polecać, konkurencja ma w tym segmencie dużo lepsze produkty i takie są fakty.

marcin_G
14-12-2011, 10:17
Ależ V1 to bardzo przyjemne urządzenie jest :)
Nie jest przyjemne.
Przepraszam, ale jeśli w aparacie za te pieniądze zmiana trybu ekspozycji wymaga wejścia w menu, to coś tu jest nie tak. Poza tym liczne błędy w ergonomii.....
Rezultaty są rzeczywiście fajne, ale samo obcowanie z aparatem jest także bardzo istotne....

wielicki
14-12-2011, 11:16
Ooo - jeden z dziewięciu! :D
Eeee, myślałem że jestem drugi :)


Przykro mi, ale nie pochwalam nowego nabytku z uwagi na swój partykularny interes - osobiście liczę na katastrofalnie niską sprzedaż jedynaków, która spowoduje strategiczne wycofanie się Nikona na z góry upatrzone pozycje (cyfrowa reinkarnacja aparatów z mocowaniem S)
Przy tych cenach, to będzie niszowy sprzęt, przynajmniej w Polsce :)
Jak będzie globalnie, zobaczymy.
Pozdrawiam!

wielicki
14-12-2011, 11:42
Przepraszam, ale jeśli w aparacie za te pieniądze zmiana trybu ekspozycji wymaga wejścia w menu, to coś tu jest nie tak. Poza tym liczne błędy w ergonomii.....
Rezultaty są rzeczywiście fajne, ale samo obcowanie z aparatem jest także bardzo istotne....
Z pewnością nie jest to sprzęt dla osób, które często zmieniają wiele parametrów pracy.
Ale... osobiście tryb ekspozycji zmieniam tak rzadko, że problem dla mnie nie istnieje :)

Obcowanie z aparatem, to też bardzo względna, osobista sprawa. Ja sobie chwalę cichy, miękki odgłos migawki, niską wagę i zwartość całej konstrukcji (włącznie z optyką), prostotę i przejrzystość menu, no i przede wszystkim rezultat końcowy.

Odpowiada mi też nieprofesjonalny wizerunek tego aparatu, lubię "być w cieniu" :)

Pozdrawiam i miłego dnia życzę!

marcin_G
14-12-2011, 19:13
...ale na przykład znacznie tańsze Coolpixy P7000 i P300 są rozwiązane bardziej przyjaźnie. Koncepcja obsługi (szczególnie w P700 / 7100) bije na głowę obsługę jedynek

wielicki
14-12-2011, 19:50
...ale na przykład znacznie tańsze Coolpixy P7000 i P300 są rozwiązane bardziej przyjaźnie. Koncepcja obsługi (szczególnie w P700 / 7100) bije na głowę obsługę jedynek
Tak, masz rację. Miałem w ręku P7100 (kilka dni przed premierą "jedynek") i z zewnątrz sprawił bardzo pozytywne wrażenie. Elementy sterujące, wyprofilowanie z przodu, ruchomy ekran. Menu P7100 już dokładnie nie pamiętam, ale na pewno mnie nie "odrzuciło".

W momencie jednak, gdy spojrzałem przez wizjer optyczny, to było "po temacie". Jest maleńki, kryje 80% kadru i jak dla mnie dyskwalifikuje ten aparat. Wizjer V1-ki jest rozmiaru wizjera z D300 i mimo, że od trzech lat używam głownie D700, to wizjer V1-ki nie powoduje u mnie dyskomfortu. W porównaniu do P7100 to jest przepaść.

Menu V1-ki jest, moim zdaniem, bardzo przejrzyste. Masz 3 główne sekcje - odtwarzanie, fotografowanie i ustawienia. W każdej sekcji lista parametrów, które są nazwane tak jak w lustrzankach i opatrzone piktogramami, jak w lustrzankach. Wszystko do bólu czytelne, dla osoby która posługuje się na co dzień "lustrem" Nikona. To czego mi brakuje, to konfigurowalne "moje menu", które można podpiąć pod przycisk funkcyjny. Może jednak któraś z przyszłych wersji softu sterującego wprowadzi tę funkcję.

P300 niedługo zagości u mojego syna, więc będę miał możliwość wyrobienia własnej opinii. Z pewnością nie jest jednak wolny od wad :)

Pozdrawiam!

Bechowiec
14-12-2011, 22:12
tu nie ma co polecać, konkurencja ma w tym segmencie dużo lepsze produkty i takie są fakty.

Nie byłbym tego taki pewien - kryteria doboru bywają różne. Sony NEX jest może i fajny, ale jego podstawowa zaleta czyli teoretycznie niewielkie rozmiary ginie gdy chcemy używać z nim czegoś większego niż naleśniki. Niestety wadą "dużej" matrycy jest to, że i optyka może musi mieć swoje rozmiary (wszystko rzecz jasna jeśli myślimy o czym innym niż krótkie stałki). Dziwią mnie ludzie którzy twierdzą że nabyli NEXa ze względu na rozmiar, po czym budują system w oparciu o duże zoomy - a ani to wygodne ani to wygląda. Zdecydowanie lepiej nabyć już niewielką lustrzankę typu D3100 czy nawet inną Alfę - strata z tytułu gabarytów żadna a przynajmniej jest za co złapać, że nie wspomnę o AFie.
1-ki mogą zyskać w zastosowaniach gdzie rozmiar faktycznie ma znaczenie. Na stronie Roba Galbraitha http://www.robgalbraith.com/bins/multi_page.asp?cid=7-11666-11988-12052 można zobaczyć ile da rady zyskać na wielkości zooma. Dla wielu ludzi ma to znaczenie. Jakość obrazka jedynek jest bardzo dobra.

miron19j
14-12-2011, 22:21
jest już też lampa (http://www.nikonusa.com/Nikon-Products/Product/Nikon1-Flashes/3617/Nikon-1-SB-N5-Speedlight.html)

Pawel92
14-12-2011, 23:46
chyba nie bo mówił po polsku bez jakiś akcentów itp ;)
Ale w okolicach 50-60 :)


Ja bym z nim zrobiła natychmiast szczegółowy wywiad:D

To ja byłem :mrgreen:

To kiedy ten wywiad? Naprawdę potrafię rozmawiać bez akcentu...

AdrianoD
14-12-2011, 23:48
lampa już od tygodnia jest w niektórych sklepach...

wielicki
14-12-2011, 23:54
Nie byłbym tego taki pewien - kryteria doboru bywają różne. Sony NEX jest może i fajny, ale jego podstawowa zaleta czyli teoretycznie niewielkie rozmiary ginie gdy chcemy używać z nim czegoś większego niż naleśniki. Niestety wadą "dużej" matrycy jest to, że i optyka może musi mieć swoje rozmiary (wszystko rzecz jasna jeśli myślimy o czym innym niż krótkie stałki). Dziwią mnie ludzie którzy twierdzą że nabyli NEXa ze względu na rozmiar, po czym budują system w oparciu o duże zoomy - a ani to wygodne ani to wygląda. Zdecydowanie lepiej nabyć już niewielką lustrzankę typu D3100 czy nawet inną Alfę - strata z tytułu gabarytów żadna a przynajmniej jest za co złapać, że nie wspomnę o AFie.
Nic dodać, nic ująć. Również tak uważam :)

MariuszJ
15-12-2011, 00:30
Nic dodać, nic ująć. Również tak uważam :)
Słabości w tym rozumowaniu widzę trzy:
1. Nikon 1 z naleśnikiem, Nikon 1 ze standardowym kitem - wcale nie są znacząco od nexa mniejsze.
2. Jeżeli "maluch" jest używany jako wsparcie, spokojnie można zbudować go w oparciu o np. stałkowy minimalizm. Jeżeli nie pasuje Ci nex z ekw. 24, zawsze może być to u43 z ekw. 40 czy sams.
3. Porównywanie tego co wychodzi z powiedzmy nexa z tym co wypluwa 1-ka - jest troszkę nie na miejscu, przy całej sympatii dla pomysłu Nikona.

wielicki
15-12-2011, 01:14
1. Nikon 1 z naleśnikiem, Nikon 1 ze standardowym kitem - wcale nie są znacząco od nexa mniejsze.
Zgadza się, ale tylko w przypadku "naleśnika". Wszystkie inne obiektywy są już znacznie większe i cięższe w systemie NEX.

Dla przykładu:
a. 1 Nikkor 10-30 jest o 30% krótszy i 40% lżejszy niż przywoływany SEL-1855 NEX'a - http://www.sony.pl/product/ddl-nex-5-nex-3-lenses-and-a-mount-adaptor/sel-1855#pageType=TechnicalSpecs
b. 1 Nikkor 30-110 jest 2 razy krótszy i prawie 2 razy lżejszy niż SEL-55210 - http://www.sony.pl/product/ddl-nex-5-nex-3-lenses-and-a-mount-adaptor/sel-55210#pageType=TechnicalSpecs, a do tego jaśniejszy na krótkim końcu :)


2. Jeżeli "maluch" jest używany jako wsparcie, spokojnie można zbudować go w oparciu o np. stałkowy minimalizm. Jeżeli nie pasuje Ci nex z ekw. 24, zawsze może być to u43 z ekw. 40 czy sams.
Stałkowy minimalizm, kończy się na kilku obiektywach, które razem wzięte nie są już minimalizmem :)



3. Porównywanie tego co wychodzi z powiedzmy nexa z tym co wypluwa 1-ka - jest troszkę nie na miejscu, przy całej sympatii dla pomysłu Nikona.
Fotografia nie polega tylko na analizowaniu obrazów w 100% powiększeniu oraz porównywaniu zdjęć tablic testowych na ISO 3200 też "pixel by pixel"; nie można dać się zwariować :)
NEX-5n i NEX-7 dają lepszy materiał na potrzeby dużych powiększeń lub przy wysokich czułościach (tutaj NEX-5n), ale moim zdaniem, osoby dla których jest to podstawowe kryterium doboru sprzętu, pewnie i tak będą korzystać z lustra.

Pozdrawiam!

MariuszJ
15-12-2011, 01:32
Zgadza się, ale tylko w przypadku "naleśnika". Wszystkie inne obiektywy są już znacznie większe i cięższe w systemie NEX.

Dla przykładu:
a. 1 Nikkor 10-30 jest o 30% krótszy i 40% lżejszy niż przywoływany SEL-1855 NEX'a - http://www.sony.pl/product/ddl-nex-5-nex-3-lenses-and-a-mount-adaptor/sel-1855#pageType=TechnicalSpecs
b. 1 Nikkor 30-110 jest 2 razy krótszy i prawie 2 razy lżejszy niż SEL-55210 - http://www.sony.pl/product/ddl-nex-5-nex-3-lenses-and-a-mount-adaptor/sel-55210#pageType=TechnicalSpecs, a do tego jaśniejszy na krótkim końcu :)

Porównania takie mają sens jedynie w ramach ściśle określonych zbiorów: aparaty kieszonkowe, małe aparaty niekieszonkowe, małe cegły, wielkie graty ;) Nikon 1 z zoomem przestaje być kieszonkowy niestety, podobnie jak nex/u43/sams. Mierzenie gabarytów w ramach jednej klasy możemy sobie uprawiać, ale już niewiele wnosi moim zdaniem.


Stałkowy minimalizm, kończy się na kilku obiektywach, które razem wzięte nie są już minimalizmem :)
To prawda, sam pomimo zarzekań, zamówiłem właśnie do nexa stosowne przejściówki. Tu 1-ka ma rzeczywiście wyraźną zaletę - poza cyfrowym telekonwerterem dla telezakresu, podejmowanie takich kroków jest zupełnie nieracjonalne.


Fotografia nie polega tylko na analizowaniu obrazów w 100% powiększeniu oraz porównywaniu zdjęć tablic testowych na ISO 3200 też "pixel by pixel"; nie można dać się zwariować :)
NEX-5n i NEX-7 dają lepszy materiał na potrzeby dużych powiększeń lub przy wysokich czułościach (tutaj NEX-5n), ale moim zdaniem, osoby dla których jest to podstawowe kryterium doboru sprzętu, pewnie i tak będą korzystać z lustra.
Zaryzykuję twierdzenie, że faktyczne zyski z lustra w zastosowaniach amatorskich pojawiają się w znikomej liczbie przypadków. Twierdzenie to jest prawdziwe w zestawieniu z bezlusterkowcami, ale z małomatrycowymi kompaktami już mocno niekoniecznie. Ciągnąc bowiem tylko nieco dalej to rozumowanie, można dojść do wniosku że nie musimy już kupować w ten sposób obrazujących urządzeń, ponieważ - już je posiadamy. To smartfony z kieszeni naszych koszul.

grimoald
15-12-2011, 17:27
Dla przykładu:
a. 1 Nikkor 10-30 jest o 30% krótszy i 40% lżejszy niż przywoływany SEL-1855 NEX'a -

Pozdrawiam!

1 J1 z 10-30 troche staniał, jest za 1999 więc ruch w dobrą stronę.

wielicki
15-12-2011, 18:42
To prawda, sam pomimo zarzekań, zamówiłem właśnie do nexa stosowne przejściówki. Tu 1-ka ma rzeczywiście wyraźną zaletę - poza cyfrowym telekonwerterem dla telezakresu, podejmowanie takich kroków jest zupełnie nieracjonalne.
Zgadza się. Ja może skuszę się na jasną stałkę, odpowiednik 35mm, jak będzie dostępna oczywiście :)

Z adapterem FT1 nie będzie tak różowo, przynajmniej na razie, bo z opisu softu sterującego w wersji 1.10 (https://nikoneurope-en.custhelp.com/app/answers/detail/a_id/50938) wynika, że AF będzie musiał być ustawiony na tryb AF-S.

Dzięki za wyważoną dyskusję i życzę zadowolenia z NEX-a!

mateo912
15-12-2011, 18:46
Zgadza się. Ja może skuszę się na jasną stałkę, odpowiednik 35mm, jak będzie dostępna oczywiście :)

Z adapterem FT1 nie będzie tak różowo, przynajmniej na razie, bo z opisu softu sterującego w wersji 1.10 (https://nikoneurope-en.custhelp.com/app/answers/detail/a_id/50938) wynika, że AF będzie musiał być ustawiony na tryb AF-S.

Dzięki za wyważoną dyskusję i życzę zadowolenia z NEX-a!

tryb Af-s + pojedynczy punkt ostrości + środkowy. Czyli cały czas trzeba będzie przekadrowywać ;)

wielicki
15-12-2011, 18:49
tryb Af-s + pojedynczy punkt ostrości + środkowy. Czyli cały czas trzeba będzie przekadrowywać ;)
Dokładnie, dokładnie. Choć mnie akurat to nie martwi, nie planuję zakupu FT1 :)

wielicki
15-12-2011, 18:50
1 J1 z 10-30 troche staniał, jest za 1999 więc ruch w dobrą stronę.
No proszę! 20% taniej to całkiem sporo.

Pawel Pawlak
15-12-2011, 20:43
tryb Af-s + pojedynczy punkt ostrości + środkowy. Czyli cały czas trzeba będzie przekadrowywać ;)
no i ta wiadomość sprawiła że od wczoraj przestałem brać pod uwagę zestawu nikon 1 z przejściąką, jako inteligentengo TC :(

MariuszJ
15-12-2011, 22:10
tryb Af-s + pojedynczy punkt ostrości + środkowy. Czyli cały czas trzeba będzie przekadrowywać ;)
To jakaś paranoja, nie ma żadnych powodów technicznych (przynajmniej tak mi się wydaje) aby był użyty jakikolwiek obszar matrycy oprócz centralnego dla przy zastosowaniu CDAF. Bo inaczej oznaczało by to, że centralny obszar matrycy w 1-kach jest jakiś szczególny pod względem sterowania.

Mówiąc szczerze mi to wygląda na softwarowe ograniczenie funkcjonalności. I jeżeli tak, to cała pierwotna sympatia do tego systemu wypaliła się u mnie w jednej chwili. To nie tak że to bubel - to po prostu przewał.

Umbra
15-12-2011, 22:27
Jak cały amatorski Nikon. Trzeba było wdepnąć w C. :P

MariuszJ
15-12-2011, 22:32
Jak cały amatorski Nikon. Trzeba było wdepnąć w C. :P
Nie żartuj, z chwytów tego rodzaju do tej pory znany był właśnie Canon. Jak jest teraz, nie wiem - oni coś robią jeszcze w amatorskim foto? ;)

marcin_G
16-12-2011, 19:37
no i ta wiadomość sprawiła że od wczoraj przestałem brać pod uwagę zestawu nikon 1 z przejściąką, jako inteligentengo TC :(
czyli na sprzedaży 9 sztuk Nikon poprzestanie w Polsce..... :D
Mimo wszystko uważam to za ogromny sukces reklamy i marketingu...

Pawel Pawlak
17-12-2011, 21:23
czyli na sprzedaży 9 sztuk Nikon poprzestanie w Polsce..... :D
Mimo wszystko uważam to za ogromny sukces reklamy i marketingu...
E tam... Nadaljest szansa że kupię go jako kompakta;)
zwłaszcza po nowej cenie.

deep
17-12-2011, 22:38
Co prawda to nie polski test ale biorąc pod uwagę popularność tego sprzętu :) można linka podać do skośnookich:
http://www.wapy.com/entiz/read.php?num=5295

RomanZWrocławia
18-12-2011, 12:35
http://www.sansmirror.com/cameras/nikon-j1-review.html

jeśli było przepraszam, nie śledzę wątku.

mOSAd
13-02-2012, 17:35
http://www.optyczne.pl/172.1-Test_aparatu-Nikon_1_V1_Wstęp.html

Niestety potwierdziło się coś, co widziałem na zdjęciach. Czyli lecący na łeb na szyję zakres tonalny przy podnoszeniu ISO. Rozdzielczość również nie powala, delikatnie mówiąc.

żółto-czarny
21-02-2012, 16:09
A funkcjonalność? Brak histogramów RGB, brak nawet info o przepaleniach :!: (ale po co, jak aparat i tak za Ciebie wybiera udane zdjęcia), brak mozliwości podpięcia typowej Sabiny... znajdzie się jeszcze kilka innych smaczków. Rozbawiło mnie też stwierdzenie z oficjalnej strony nikon.pl że adapter FT1 umożliwia korzystanie W PEŁNI z obiektywów AF-S. Należy tylko "ustawić tryb ostrości AF-S (pojedynczy AF), a tryb pola AF zablokować na ustawieniu Pojedyncze pole, gdzie używane jest tylko środkowe pole AF". Rewelacyjne mozliwości pierścionka za prawie 1k PLN :lol:
Doprawdy nie mogę pojąć jaki jest cel takich działań.

Szturmowiec
04-04-2012, 00:24
http://www.optyczne.pl/172.1-Test_aparatu-Nikon_1_V1_Wstęp.html

Niestety potwierdziło się coś, co widziałem na zdjęciach. Czyli lecący na łeb na szyję zakres tonalny przy podnoszeniu ISO. Rozdzielczość również nie powala, delikatnie mówiąc.

No cóż... Można (chyba) było się tego spodziewać.