PDA

Zobacz pełną wersję : Teczka - zbiór fotografii ? [help]



kubiasz
11-02-2007, 22:41
Witam, chcę zacząć szkołe foto. Jak mi wiadomo będę musiał przedstawić swoją teczkę ze zdjęciami.
Kompletnie nie wiem jak ma to wyglądać. Czy może ktoś z was ma pojęcie jak należycie przygotować taki materiał.
Za wszyskie opinie będę bardzo wdzięczny.

Maciej
11-02-2007, 23:36
Jaką szkołę chcesz zacząć?

Moim zdaniem teczka, to po prostu zbiór tych kilkunastów Twoich najlepszych zdjęć. Dajesz to w jakieś teczce, nie musi to być przecież nie wiadomo co.
Przynajmniej ja tak uważam...

jchyra
12-02-2007, 01:21
zgadza się zbierz, kilkanaście najlepszych twoim zdaniem fotografii w formacie tak z 15x21, 20x30
wrzuć do teczki z kokardką i podpisem, nie musi byś super portfolio
wszystko zależy od szkoły
przygotuj się na pytanie "które zdjęcie z tych wszystkich, które Pan tu pokazał uważa Pan za najlepsze?"

Maciej
12-02-2007, 01:58
Za jchyra.
Z tego co czytałem to najlepiej oddawać prace na formacie papieru 18x24 (i w niektórych szkołach dodatkowo negatywy) i najlepiej żeby była to fotografia czarno-biała. Ale zależy od szkoły.
Prócz tego pytania "które zdjęcie z tych wszystkich, które Pan tu pokazał uważa Pan za najlepsze?", należy dodać jeszcze "i dlaczego?". A poza tym musisz umieć interpretować swoje jak i cudze fotografie, no i coś z historii sztuki. No i tu znów zależy od szkoły.

madburn
12-02-2007, 02:11
jak bede to wszystko umial i mial teczke pelna miazdzacych fotek to po jaka cholere mi taka szkola ? ;)

kubiasz
12-02-2007, 02:15
dzięki za info
Teczka jest potrzebna ale nie na egzaminy wstępne tylko na pierwsze zajęcia.
Widocznie wykładowca chce zobaczyć co potrafimy.
Ale ja jeszcze nie wypracowałem żadnego stylu ani nie wiem do końca w czym się chce specjalizować.
Myślałem, że ta szkoła mi pomoże. Mam od groma zdjęć w komputerze. Zrobie wydruki ale pytanie brzmi wg jakiego klucza wybrać te pare zdjęć. Jest tam wszystko od portetu przez landszafty do surrealizmu.
Jak uważacie, powinienem pójść w jakimś kierunku temetycznym czy poprostu najlepsze bez żadnych podziałów.
Dzięki za POMOC.

jchyra
12-02-2007, 02:18
dzięki za info
Jak uważacie, powinienem pójść w jakimś kierunku temetycznym czy poprostu najlepsze bez żadnych podziałów.
Dzięki za POMOC.

w tej kwestii słuchaj głosu serca
nie oglądaj się na innych, bo zginiesz

ArtX
12-02-2007, 04:26
..Jest tam wszystko od portetu przez landszafty do surrealizmu..

Moze bys zatem cos tez tutaj pokazal ;) ?

Jacek_Z
12-02-2007, 20:42
jak bede to wszystko umial i mial teczke pelna miazdzacych fotek to po jaka cholere mi taka szkola ? ;)
nigdy sie nie umie wszystkiego, zawsze sie idzie czegoś nauczyć.

kubiasz - zabierz najlepsze z różnych działów fotografii. Raczej nie więcej niż 20 sztuk, może być 15 czy 10. Format czym wiekszy tym lepiej. Okolice A4 - 20x30 polecam. To by było najlepiej widziane (jak chcesz zbierać same szóstki). Ale tak nprawdę wykładowca nawet po małych pocztówkach zorientuje się jakie kto ma spojrzenie, a pewnie tylko o to mu chodzi.

rabijki
12-02-2007, 21:03
20x30cm bedzie w sam raz
zadbaj o oprawe - pass part. najlepsze zdjecie warto dobrze zaprezentowac.
20-30 zdjec max
najlepiej wybierz subietywnie najlepsze, ale tak bs mogl powiedziec po co to zdjecie zrobiles i jak je zrobiles.
nie martw sie ze bedziesz za dobry. nawet jesli tobie bedzie sie tak wydawalo to tylko tobie. uwierz:-)

pozdro i sukcesow
olo

motyl
13-02-2007, 10:55
Im ładniej zdjęcia „podane” tym lepiej. Format ok. A 4 i album. Pamiętaj, że kupujemy oczami. Każdy producent starając się sprzedać swój towar pakuje go w ekstra opakowanie. Znasz to pewnie ze sklepów. A jak jeszcze zawartość (fotki) będzie super to sukces murowany. Ja myślę, że nie więcej niż 15-20 fotek.

kubiasz
13-02-2007, 11:36
Wielkie dzięki za pomoc. Wiedziałem, że mogę na was liczyć.
Z 20 GB zdjęć wybrałem 15 sztuk, z tego wyrzuciłem 5 szt. /przestrzelany temat/, zostało 10 które wydrukuje i pewnie jeszcze ze dwa odpadną. Nagle zobaczyłem, że wpadłem w pułapkę 'cyfrową'. Tyle zdjęć ale jak bym je wszystkie szlak trafił to może bardzo żałowałbym tylko 200 szt. Reszta to śmietnik.
Może mało wybrałem ale surowo na to patrząc więcej się nie dało.
Od jakiegoś czasu zdjęcia wykonuje do z góry zamierzonej koncepcji, a nie, biorę aparat i idę w świat bo może coś się trafi.

Zdjęcia mam zamiar wydrukować na a4. Wszystkie są cz-b. Dodałbym ramkę ze 4 cm. Na dole ledwo widoczny podpis.
Wsadzę je do zwykłej teczki, w foliowych koszulkach.
Co wy o tym wszystkim sądzicie.

Mam wielką nadzieję, że szkoła ta nauczy mnie patrzeć trochę inaczej na fotografię.

Pozdrawiam i Dziękuję.

Imago
13-02-2007, 11:52
Absolutnie żadnych podpisów na zdjęciu. Jeśli podpisujesz to na passe-par-tout i tylko wewnątrz - tzn. na "plecach". Ramka przyda się jeśli oprawiasz w passe-par-tout. Ja na rozmowie kwalifikacyjnej pokazywałam w foliowych koszulkach bez passe-par-tout więc to jest dopuszczalne - ale wszystko naprawdę zależy od szkoły (np. w łódzkiej szkole trzeba przedstawić prace oprawione i "nieco" większe niż a4). A co do ilości to tak naprawdę lepiej nie wychodzić poza złotą 12stkę - lepiej pokazać mało a naprawdę dobrze.
Pozdrawiam.

P.S. Pochwal się jaka to szkoła.

kubiasz
13-02-2007, 12:09
Będę miał wydruk zdjęcia na białym tle.
Jak należycie zrobić passe-par-tout. Chodzi mi o techniczne aspekty.

jchyra
13-02-2007, 13:04
myślę, że powinieneś odpuścić sobie wszelkie ramki, podpisy a nawet, passe partou
jeśli koszulki to te w odmianie przeźroczystej, nie te typowe do biura, lekko matowe

AndrzejAndrzej
13-02-2007, 13:09
najprosciej,a daje dobry efekt,naklej zdjecie na czarny karton.wszystkie kartki w jednym formacie. wten sposob mozesz gromadzic te najlepsze zdjecia.tak powstanie twoja teczka.
zycze powodzenia A.

Imago
13-02-2007, 13:20
"Prawdziwe" passe-par-tout ma "okienko" cięte pod kątem ale noże do tego przeznaczone są drogie. W mojej szkole przyjmuje się cięte nie pod kątem, na tzw. kartonie piwnym bo jest on najtańszy. Wielkość dostosowuje się do formatu: np. ja robię dla zdjęć 30x40 oprawę 50x70 ale to indywidualna kwestia. Passe-par-tout składa się z ramy (z okienkiem) i pleców (do których możesz zdjęcie przymocować za pomocą rożków -żeby można było wyjąć - albo przykleić ale jeśli przyklejasz to tylko u góry zdjęcia - żeby sobie swobodnie "zwisało") sklejonych razem tylko u góry. Tak jak mówi jchyra możesz sobie odpuścić passe-par-tout choć przyznaję, że zawsze lepiej jest się wtedy postrzeganym (a jeśli dojdą do tego białe rękawiczki to już wogóle 8)).
Andrzeju, naklejanie nie jest najlepszym pomysłem... w dodatku na czarny karton. Nie każde zdjęcie wygląda dobrze na ciemnym tle a samo naklejanie: zdjęcie "pracuje" tzn. zmienia się w zależności od wilgotności powietrza itp... i po pewnym czasie może ci się "ślicznie" pofałdować. Poza tym naklejanie jest postrzegane jako amatroszczyzna - już lepiej oprawić w kupne passe-par-tout (dostępne bez pleców bo przeznaczone do ram ale można je dokleić).
Pozdrawiam.
P.S. No i pochwal się kubiasz w końcu jaka to szkoła :D.

AndrzejAndrzej
13-02-2007, 14:31
pisalem o najprostszym rozwiazaniu,alternatywie plastikowej koszulki,ktore pozwoli na pokazanie zdjec w miare estetycznie i jednorodnie.
sam nie praktykowalem tego sposobu,ale moj kolega tak robi od dluzszego czasu i nie widzialem zadnych pofaldowanych czy "pracujacych" zdjec.
jest to tez bardzo tanie rozwiazanie w porownaniu z "paspartu".

jchyra
13-02-2007, 15:16
falują się od przyklejania nie od wkładania w koszulki :-)

kubiasz
13-02-2007, 15:25
Dzięki za pomoc.
Jakoś przez to przebrnę.
Sorry za może banalne pytania ale dla "zacyfrowanego" to nowość.
P.S. StudiumZpaf

Imago
13-02-2007, 15:55
falują się od przyklejania nie od wkładania w koszulki :-)
Przecież napisałam, że od przyklejania :D.

Pytać zawsze warto - ja kilka lat temu nie wiedziałam wogóle co to jest to passe-par-tout :D. Przebrniesz na pewno bo sam napisałeś, że nauczyciel tylko chce się zorientować co w was drzemie :). Dlatego śmiało możesz wpakować w koszulki - ale te błyszczące nie matowe :). Potem sami wam powiedzą jak najlepiej prezentować prace :).
Pozdrawiam.

andar
17-02-2007, 01:39
Dzięki za pomoc.
Jakoś przez to przebrnę.
Sorry za może banalne pytania ale dla "zacyfrowanego" to nowość.
P.S. StudiumZpaf

A od kiedy ZPAF rozpoczyna semestr na ich stronie znalazłem takie info: "Nabór słuchaczy zakończony do czerwca 2007" A sam się chciałem zapisac.

ekonet
24-02-2007, 00:53
Wg mnie - żadnych wydruków - tylko papier fotograficzny. Im mniej dodatkowych elementów - tym lepiej (prostota).
A przyklejać skutecznie, schludnie i ładnie można dość prosto - tylko pod górną krawędzią zdjęcia, wąskim "maźnięciem kleju. Tylko trzeba umieć to podać. Jeśli zaś przykleisz na całej powierzchni - od razu wyrzuć, by zaoszczędzić sobie stresu.

agape
20-03-2007, 22:38
jeśli na egzamin do Łodzi - pssepartout - i wszelkie inne "podklejanki" - odradzam - szczerze! ;) (są tam tacy co lubią - ale są i tacy co w żadnym wypadku...)
zdjęcia jak największe (w granicach rozsądku - myślę że 30x40 - max, 20x30 - minimum)
doceniają dobry warsztat czarno-biały (dlatego i cuś podobnego warto do portfolio wrzucić - chociaż ze 3 takie zdjęcia - u niektórych wykładowców obowiązuje wyłącznie fot. "analogowa" - głównie cz-b, ew. slajdy - i ci, cyfrą się brzydzą... :twisted: )
acha - polecam wybrać się przed egzaminem choć 2-3 razy na konsultacje u różnych wykł. (nie wiem jak w innych szkołach - ale w Łodzi są bezpłatne) - można od nich sporo dowiedzieć się nie tylko na temat swoich zdjęć, ale i coś więcej o wymaganiach i zadaniach stawianych na egzaminie - tak czy inaczej - zwłaszcza że za free - warto iść.