PDA

Zobacz pełną wersję : redukcja faktury plastra miodu



Erie
09-02-2007, 15:42
Zapewne w czasie Waszych doświadczen z fotografią oraz przetwarzaniem zdjęć w Wasze ręce wpadło czasem zdjęcie z charakterystyczną fakturą plastra miodu.

Jako, że zdjęcia z taką fakturą to głównie zdjęcia stare, a co za tym idzie nagryzione zębem czasu, a nawet zniszczone to bardzo często jest koniecznym ich cyfrowy retusz - usunięcie rys, pęknięć, przebarwień itd. Jednakże podczas skanowania ta nieszczęsna faktura ujawnia się w bardzo nieprzyjemny sposób. W związku z tym, że jest powierzchnia zdjęcia jest trójwymiarowa a linijka skanująca jest odsunięta od źródła światłą powstają rekfleksy i cienie (jak na rys. 1).


https://forum.nikoniarze.pl//brak.gif
źródło (http://img149.imageshack.us/img149/5053/image0si1.jpg)

rys.1 Faktura plastra miodu po zeskanowaniu zdjęcia w rozdzielczości 600 DPI (powiększenie 2x dla celów wizualizacji)

Istnieje parę metod na redukcję tego efektu na poziomie skanowania, np. zalanie zdjęcia wodą lub innym przezroczystym płynem, jednak są one metodami inwazyjnymi i mogą spowodować zniszczenie zdjęcia, co w przypadku pamiątek rodzinnych może okazać się bolesne. Dlatego chciałbym opisać jedną z metod (niekonieczne najlepszą, ale bardzo szybką) na cyfrową redukcję niepożądanego efektu plastra miodu.

1. Skanujemy zdjęcie z rozdzielczością 600 lub więcej DPI, ale bez przesady - 1200 DPI to praktyczne maksimum.


https://forum.nikoniarze.pl//brak.gif
źródło (http://img226.imageshack.us/img226/4594/image1fn7.jpg)

rys. 2 zdjęcie po zeskanowaniu w 600 DPI (zmniejszone na potrzeby forum)

2. Dodajemy do zdjęcia szum gaussowski o natężeniu wystarczającym do zgubienia struktury plastra miodu w szumie, (szum bazujemy na kanale intensywności) np. dla Corel PhotoPaint


https://forum.nikoniarze.pl//brak.gif
źródło (http://img164.imageshack.us/img164/6825/image2pw8.png)

3. Zapisujemy zdjęcie z dodanym szumem jako TIFF lub jesli dysponujemy plug-inem NoiseNinja lub Neat Image to wykonujemy redukcję szumu bezpośrednio w programie graficznym.


https://forum.nikoniarze.pl//brak.gif
źródło (http://img405.imageshack.us/img405/2571/image3fr5.jpg)

rys. 2 zdjęcie po redukcji plastra miodu (zmniejszone na potrzeby forum)


https://forum.nikoniarze.pl//brak.gif
źródło (http://img296.imageshack.us/img296/1637/image4pg1.jpg)

rys. 3 wycinki z każdego z etapów redukcji faktury plastra miodu

4. Teraz możemy przystąpić do korekcji zdjęcia, pod względem kontrastu, retuszu oraz... niestety również ostrości. gdyż w trakcie redukcji szumu obraz został częsciowo rozmyty.

5. Opisaną metodę można również wykorzystać (z pewnymi zmianami) do poprawy jakości zdjęć JPG oraz filmów MPG z dużą kompresją - wowczas usuwana jest charakterystyczna dla tego tyu kompresji stuktura makrobloków 8 x 8 pikseli, co z powodzeniem wykorzystane zostało w dziele które popełniłem jako magisterkę.

Zalety:
- szybkość korekcji
- mała złożoność

Wady:
- utrata ostrości
- cena pluginów (lub konieczność napisania ich samodzielnie)

Pozdrawiam
Erie

gALL
09-02-2007, 16:45
A nie prosciej kupic gliceryne w aptece, zdjecie posmarowac gliceryna, na skaner.
Po zeskanowaniu, wyplukac w wodzie destylowanej, potem kapiel w Mirasolu i wysuszysc. Nawet b. stare zdjecia sie tak skanuje.

Erie
09-02-2007, 16:53
gALL napisałem przecież że są metody inwazyjne :p, a poza tym to jest skierowane bardziej dla amatorów (którzy mają do czynienia z jednym moze dwoma zdjęciami tego typu w roku) niż profesjonalistów

gALL
09-02-2007, 17:03
Bawilem sie w nieinwazyjne ... dalem sobie spokoj. Wole gliceryne.

Erie
09-02-2007, 17:09
Bawilem sie w nieinwazyjne ... dalem sobie spokoj. Wole gliceryne.

1. OK, ale ile amatorów zdobędzie się na to, żeby zdjęcie prababci sprzed 60 lat lub ukochane zdjęcie dziadka z dowodu z okresu wojny upaprać gliceryną? szczególnie jeśli będzie wciąż przyczepione do tych dokumentów w sposób wykluczający bezpieczne odczepienie go z tychże papierzysk?

2. Wszystkie tutoriale które są zawarte w tym dziale są skierowane raczej do AMATORÓW, którzy nie dysponują super zabawkami i technikami, a chcieliby osiągnąć pewne efekty. Jeżeli znasz lepsze metody - proszę bądź na tyle miły i opisz, a nie krytukuj (mi się przynajniej chciało :p)

Pozdrawiam
Erie

gALL
09-02-2007, 17:22
Przeciez opisalem amatorska metode.

Nie jestem zawodowcem.

Erie
09-02-2007, 17:30
Gall, czy tą metodą jaką proponujesz zrobisz skan zdjęcia z dokumentów np. z czasów wojny, szczególnie, gdy są one warte bardzo dużo dla zleceniodawcy? Przy pomocy proponowanej przeze mnie metody zrobisz jak najbardziej, przy Twojej metodzie najpierw musiałbys oderwać zdjęcie od dokumentu, bo przecież jego już nie możesz gliceryną i wodą upaprać.

Pozdrawiam
Erie

PS Może faktycznie lepiej pisac tutki o rameczkach na zdjęcie, bo jak się chce wykorzystac wiedze z przetwarzania obrazów to ludziom się nie podoba :(

ekonet
10-02-2007, 00:03
Chłopie, nie denerwuj się i nie bądź rozgoryczony. To bardzo przydatna rada i kto chce, ten z niej skorzysta.
A kto ma kij i chce uderzyć, ten zawsze psa znajdzie :)

vuki
10-02-2007, 00:58
A kto ma kij i chce uderzyć, ten zawsze psa znajdzie :)

no, tego nie znalem - jest b.dobre:)

Erie
10-02-2007, 01:01
ja znam na odwrót - że kij się zawsze znajdzie, jak już mam psa/ człowieka do bicia, albo klasyczne: "dajcie mi człowieka, paragraf zawsze się znajdzie"

ekonet
10-02-2007, 01:11
Bo to moja trawestacja... Ale jakże prawdziwa, prawda?

Erie
10-02-2007, 01:12
ale jak zwykle - wszystko na tym forum dąży w kierunku off topic ;) :p

ekonet
10-02-2007, 01:36
Jest to tak zwany dryf swobodny - spiritus flat, ubi vult...

Erie
10-02-2007, 01:38
Jest to tak zwany dryf swobodny - spiritus flat, ubi vult...

taaa, ciekawe tylko czy ten tutorial (i zdjęcia mojej nabytej w dniu slubu babci) się na coś komuś przydadzą

ekonet
10-02-2007, 01:40
Na pewno - prędzej czy później.

PaSkal
10-02-2007, 11:27
Walnę tak sobie, ale widzę, że jak ktoś coś wymyśli fajnego (albo w każdym razie pomysłowego), to częstą reakcją jest "Eee tam, ja bym to lepiej zrobił". Na co moja niezmienna odpowiedź "no to qrvah zrób lepiej, tylko pokaż mi jak" i temat się przeważnie kończy.

Erie: obiecuję Ci, że spróbuję, bo mam takich zdjęć kilka (jak każdy z nas zapewne). Tylko nie pytaj kiedy, bo czasu mam chronicznie mało, a jak już skończę robotę, to rzadko chce mi się jeszcze garbić i ślepnąć przed komputerem.
cdn.

Paweł

andar
21-02-2007, 16:38
Erie podesłał byś mi zdjęcie babci na maila. To bym coś wygenerował o redukcji bez pomocy NoiseNinja / Neat Image tudzież funkcji Reduce Noise (PS CS2). (w końcu zanim powstały te programy też trzeba było sobie jakoś radzic)

A swoją drogą mało tu Tutków może też coś ciekawego napisze i ktoś na mnie nakrzyczy. ;P

Erie
21-02-2007, 17:07
Erie podesłał byś mi zdjęcie babci na maila. To bym coś wygenerował o redukcji bez pomocy NoiseNinja / Neat Image tudzież funkcji Reduce Noise (PS CS2). (w końcu zanim powstały te programy też trzeba było sobie jakoś radzic)

A swoją drogą mało tu Tutków może też coś ciekawego napisze i ktoś na mnie nakrzyczy. ;P

ciekawi mnie co chciałbyś zrobić? redukcję za pomocą filtrów medianowych itp.? podaj proszę maila na priv - ciekawy jestem efektów (btw ten tutek jest przykładowy i jestem świadomy że jest mocno ograniczony - bo bardzo sensowną metodą na redukcję takich wzorów lub innych uporządkowanych struktur są metody oprate na transformacji Fouriera i wycinanie konkretnych częstotliwości przestrzennych, ale to raczej wymaga napisania własnego kodu :))

andar
21-02-2007, 17:57
ciekawi mnie co chciałbyś zrobić? redukcję za pomocą filtrów medianowych itp.? podaj proszę maila na priv - ciekawy jestem efektów (btw ten tutek jest przykładowy i jestem świadomy że jest mocno ograniczony - bo bardzo sensowną metodą na redukcję takich wzorów lub innych uporządkowanych struktur są metody oprate na transformacji Fouriera i wycinanie konkretnych częstotliwości przestrzennych, ale to raczej wymaga napisania własnego kodu :))
Rety jakich ty mądrych słów urzywasz. :D ;-) nie wiem co to transformacje Furiera ani częstotliwości przestrzenne.
Ale może doświadczenie mi troche pomoże ... zobaczymy co się uda zrobic ... wydaje mi się że mam pomysł (okaże się).

Erie
21-02-2007, 18:06
Rety jakich ty mądrych słów urzywasz. :D ;-) nie wiem co to transformacje Furiera ani częstotliwości przestrzenne.
Ale może doświadczenie mi troche pomoże ... zobaczymy co się uda zrobic ... wydaje mi się że mam pomysł (okaże się).

używam takich słów jakie są ogólnie przyjęte za normalne w moim zawodzie oraz na kierunku studiów jaki skończylem, nie widzę w nich nic mądrego ani nieodpowiedniego dla tego forum :) (ciekawy jestem Twoich wyników)

andar
21-02-2007, 18:17
używam takich słów jakie są ogólnie przyjęte za normalne w moim zawodzie oraz na kierunku studiów jaki skończylem, nie widzę w nich nic mądrego ani nieodpowiedniego dla tego forum :) (ciekawy jestem Twoich wyników)
spoko spoko ... wyrazam tylko moją nieznajomośc takowych pojęc ;-) mam nadzieje ze nie uraziłem... fota doszła zabieram się do roboty jak się uda jeszcze dziś się pochwale jak nie no to czekamy do jutra :D

Erie
21-02-2007, 18:19
kk, cieszę się że ktoś się zainteresował tematem :)

Seeker
22-02-2007, 14:24
Nie chce tutaj wprowadzac zbednego zamieszania, ale w pewnych sytuacjach pomaga takze rozproszenie pikseli.
Oczywiscie odpowiednio uzyte.

Erie
22-02-2007, 14:30
Seeker, zgadza się - tylko jest to metoda długotrwała w porównaniu z zaproponowaną, przy czym daje lepsze efekty

Seeker
23-02-2007, 05:59
"tylko jest to metoda długotrwała w porównaniu z zaproponowaną, przy czym daje lepsze efekty"

Niewatpliwie duza role odgrywa tutaj kwestia jakosci softu i wpawy w jego uzywaniu.
Wazby jest tez sposob postepowania.

Ja n.p. probowalem w ten sposob usuwac "efekt jpg".
Jedna z wersji bylo kilkukrotne (nie mowie, ze specjalnie wielo) powiekszenie zdjecie, aby bylo co rozbijac, bo inaczej okropnie ostrosc siada.

I tu faktycznie wzrost potrzebnej mocy obliczeniowej moze byc przerazajacy, n.p. przy pelnych 6 (D40, D50, D70, D100), czy 10 (D80, D200), albo i 12 (D2X) Mpixach.
Jednak z drugiej strony, duzo rozdzielczosc materialu zrodlowego pozwala na lepszy efekt koncowy (kolejny dylemat, na temat sensownosci zabiegu...).

Potem rozmycie Gaussa (n.p. z malym promieniem, ale za to wiecej, niz jeden raz), lub jakis median,
a nastepnie wyostrzanie (i tutaj tez trzeba sporo sie nabiedzic, zanim efekt bedzie zadowalajacy).

Ale coz, probowac mozna, a nawet trzeba ;).
Znacznie latwiej po takim treningu poradzic sobie w nowych sytuacjach. Szczegolnie, kiedy zalezy nam na czasie.

Erie
23-02-2007, 08:29
"tylko jest to metoda długotrwała w porównaniu z zaproponowaną, przy czym daje lepsze efekty"

Niewatpliwie duza role odgrywa tutaj kwestia jakosci softu i wpawy w jego uzywaniu.
Wazby jest tez sposob postepowania.

Ja n.p. probowalem w ten sposob usuwac "efekt jpg".
Jedna z wersji bylo kilkukrotne (nie mowie, ze specjalnie wielo) powiekszenie zdjecie, aby bylo co rozbijac, bo inaczej okropnie ostrosc siada.

I tu faktycznie wzrost potrzebnej mocy obliczeniowej moze byc przerazajacy, n.p. przy pelnych 6 (D40, D50, D70, D100), czy 10 (D80, D200), albo i 12 (D2X) Mpixach.
Jednak z drugiej strony, duzo rozdzielczosc materialu zrodlowego pozwala na lepszy efekt koncowy (kolejny dylemat, na temat sensownosci zabiegu...).

Potem rozmycie Gaussa (n.p. z malym promieniem, ale za to wiecej, niz jeden raz), lub jakis median,
a nastepnie wyostrzanie (i tutaj tez trzeba sporo sie nabiedzic, zanim efekt bedzie zadowalajacy).

Ale coz, probowac mozna, a nawet trzeba ;).
Znacznie latwiej po takim treningu poradzic sobie w nowych sytuacjach. Szczegolnie, kiedy zalezy nam na czasie.

hehe Seeker, ale w przypadku proponowanej metody czas redukcji tego plastra miodu wynosi ok. 10 sekund, co jest raczej szybko prawda? dodatkową zaletą jest praktycznie zero myślenia a co, a jak itd..., proponowane przez Ciebie metody też dają ciekawe rezultaty, ale... trzeba sprawdzic ile ma być powiększone zdjęcie, jaka siła rozmycia, ile razy itd itp

poza tym jakoś nie zauważyłem plastra miodu w D cośtam Nikona ;) (tak tak, wiem że tutaj mowa o poprawie JPG :) )

pozdrawiam
Erie

grissley
04-04-2007, 12:36
Ja z racji swojego hobby dosc sporo skanuje staroci. Problem plastra miodu dorzyna mnie mentalnie niemal od początku (choć nie tylko plaster miodu, ogólnie słabo mi zabawa w PSie opornie mi idzie).
Nie bardzo do konca lapie ta metode z rozmyciem - jesli rozmyje obrazek tak, ze znika plaster, to koszmarnie rozmywa sie tez ostrosc.
Jesli potem zaczne to ostrzyc, to efekt jest dosc zalosny, w dodatku zaczyna sie znowu pojawiac plaster.
Kombinowalem z dublowaniem warstwy, rozmywaniem spodniej, a potem nakladaniu maski na warstwe gorna i malowaniem tak, zeby duze powierzchnie przeswitywaly z dolu. Ale efekty sa tutaj tez kiepsciuchne.
I ostatecznie jak na razie zostaje wszystko tak, jak jest - miodowato :(
Gliceryna - moglby ktos dokladnie opisac, jak to robic, zeby nie zniszczyc zdjec (ani skanera)?
Mam full zdjec juz poskanowanych i oddanych (byly pozyczone) - tam gliceryna nie pomoze. Ale ladnych kilka sztuk jeszcze jest u mnie i ew moglbym je zeskanowac ponownie. Tyle tylko, ze jak je zniszcze (parudziesiecioletnie fotki istniejace w 1ym egzemplarzu, pozyczone od dalekiej rodziny z drugiego konca Polski), to sie chyba zastrzele...

Erie
04-04-2007, 15:13
Grissley dlatego właśnie (abys nie musiał się zastrzelić) spróbuj metody z pierwszego postu

grissley
04-04-2007, 17:10
Grissley dlatego właśnie (abys nie musiał się zastrzelić) spróbuj metody z pierwszego postu

No tak, ale:



Nie bardzo do konca lapie ta metode z rozmyciem - jesli rozmyje obrazek tak, ze znika plaster, to koszmarnie rozmywa sie tez ostrosc.
Jesli potem zaczne to ostrzyc, to efekt jest dosc zalosny, w dodatku zaczyna sie znowu pojawiac plaster.


;)

MsbS
07-04-2007, 12:32
[...] bardzo sensowną metodą na redukcję takich wzorów lub innych uporządkowanych struktur są metody oprate na transformacji Fouriera i wycinanie konkretnych częstotliwości przestrzennych [...]

Heh, to i ja pozwolę sobie chwilkę się "powymądrzać" z racji skończonych studiów kierunkowych :-) Transformacja Fouriera mogłaby tutaj nie pomóc - bo (w dwuwymiarowej wersji) zakłada bazę wzajemnie ortogonalnych wektorów, czyli do "plastra miodu" (o kształcie sześciokąta) mogłoby być konieczne jakieś "kopnięcie" tego układu, żeby z 90 stopni między osiami zrobić 60...

Wybaczcie, wszyscy, którzy DSP macie bardziej "na bieżąco" niż ja - jeśli palnąłem jakieś kardynalne buły.

Erie
07-04-2007, 15:40
MsbS, tak i nie - teoretycznie masz rację, ale praktycznie już niekoniecznie. Są gotowe programy bazowane na transformacie Fouriera redukujące ten efekt (nie mylić z eliminacją).

Seeker
08-04-2007, 15:07
Sa programy rozpoznajace tekst (OCR). Podobno, nawet pisany odrecznie (osobiscie tej wersji nie testowalem).
Mysle, ze gdyby jakis programik na podobnej zasadzie rozpoznal plaster miodu, dokladnie okreslil jego ksztalt i nastepnie zastosowal na fotografii stosowna kompensacje (z mozliwoscia recznej korekty parametrow, byloby po problemie.

Slyszalem tez gdzies dawno temu o pluginie do PSa, eliminujacym efekt kraty, ale niestety nie jestem w stanie tej informacji zweryfikowac.

W kazdym razie sa to rozwiazania REALNE i moga byc skuteczne.

grissley
13-04-2007, 17:19
Sa programy rozpoznajace tekst (OCR). Podobno, nawet pisany odrecznie


Nazwe podaj, plisss....

Seeker
13-04-2007, 21:59
Girssley, musisz sie czepiac? ;)

Napisalem "podobno"...
Czytalem w jakims opisie, ze niby tak ma dzialac, ale sam podchodze do tego sceptycznie, co raczej dopowiedzialem poprzez forme zdania. Natomiast pismo drukowane smiga calkiem niezle.

Generalnie chcialem nawiazac do ODPOWIEDNICH algorytmow.

Erie
13-04-2007, 22:04
Generalnie jest dużo programów do rozpoznawania pisma odręcznego, ale takiego nie do końca naturalnego - wymagane jest bowiem pisanie "drukowanymi literami". Algorytmy takie są zaimplementowane choćby w palmtopach, w tablet PC Toshiby też takie coś widziałem.

Kacper_84
13-04-2007, 22:24
kurcze komlpetnie bezskutecznie probowalem zrozumiec Wasze techniczne sformuowania i tak sobie przypomnialem jak byla mowa ciutke wczesniej o prostym tutku dla amatora:D skanera nie mam wiec ustawialem fotke (blyszczace) pod lekkim kątem opartą o kubeczek ustawialem 50tke na f4, sabinka i trach.. pozniej wrapem ukladanie w ksztalt jakis podobny do prostokąta, wytracenie nasycenia korekta gammy i kontrastu i bylem szczesliwy..:D szlag mnie tylko trafia przy zdjeciach matowych, rozpraszają swiatlo tak ze kontrast siada totalnie:/ moze polarek by pomógł..
a jak pomysle o rozpoznaniu ksztaltu plasta miodu i kompensacji.. to ok to pierwsze rozumiem ale drugie to juz.. moze cos jak pobranie losowo wycietych łatek w promieniu paru pikseli od linii siatki i krzyzowo czy zygzagiem zeby nie powstala linia z inna faktura skory.. ehh tez bym chetnie poprobowal popsuc na zdjeciu z plasterkiem miodu tylko ani skanera ani takiego zdjecia w kolekcji.. Erie, mozliwe by bylo podeslanie na proby?

aha:) Twoj Tutek ciekawy z checia sprobuje tej metody przy innych spsutych zdjeciach!

Erie
13-04-2007, 22:26
Kacper napisz na priva o to jutro to podeślę - teraz idę spać (wyczerpujący był ten piątek 13tego)

bombel
14-04-2007, 02:38
Słówko o programach OCR - rozpoznają pismo odręczne już od dość dawna (tak z 6-8 lat). Tak się składa, że współpracowałem z dystrybutorem tego software'u (robiłem im www i dużo innych rzeczy) i kiedyś na wyrywki znałem możliwości.

Obecnie są to już raczej programy ICR (Inteligent Char recognition), bo kombinują po kształcie, co to może być za litera (a nie szukają odpowiednika w bibliotece), na dodatek mają słowniki, znają fleksję, znają języki (a zatem większość występujących zetsawień liter), itp.

Co zaś do pisma odręcznego to weszły do produkcji (zostały wdrożone i są sprzedawane) moduły odczytujące pismo WERSALIKAMI i to nie tylko w w formularzach, gdzie litery oddzielone są kreseczkami. Bezsłownikowo (trudniejsza wersja) - tzn. na przykład nazwiska też.

Trwają oczywiście próby OCRowania pisma odręcznego, ale to jeszcze nie ten etap.

grissley
09-05-2007, 10:53
Czy ktoś mógłby podać dokładnie, jak (krok po kroku) bawić się z tą gliceryną, żeby zeskanować bez plastra miodu? Mam 90cio letnie zdjecie, potworny plaster wychodzi, patent Eriego pomaga, ale niewystarczająco. A niechciałbym fotki uszkodzić...

PS I co to jest Mirasol i z czym sie to je? :I