PDA

Zobacz pełną wersję : Magnifax 4



czarny
25-07-2011, 19:10
Negatywy już wywołane. Technika w miarę, skromnie opanowana.

Teraz czas krok naprzód wykonać. Powiększalnik i cała reszta. Jeśli chodzi o całę resztę to raczej bezproblemu.

Jeśli chodzi o powiększalnik to na polu boju pozostały opemus 5, 6, durst 6xx oraz magnifax 4 - z dużym naciskiem na ten ostatni (bardzo dużo pozytywnych opinii).

W jakiej sensownej cenie powienem się zamknąć za to cacko?

Aktualnie na aledrogo http://allegro.pl/powiekszalnik-magnifax-4-glowica-meopta-color-3-i1734852115.html

Ceny dursta to już kosmos :) Wersji 6xx to jeszcze nie spotkałem.

Opemusa np. 6, podobnie jak dursta, też ciężko spotkać.

Opemus 5. http://allegro.pl/powiekszalnik-opemus-5-nowy-i1733814364.html
Cena z całą pewnością nie dojdzie do 900zł. Stąd dylemat czy warto dopłacać do magnifaxa 4?

speccom_eu
25-07-2011, 21:14
Ja używam Opemus'a 6 i mogę polecić. Całkiem dobrze się na tym pracuje. Durst hmmm... fajnie by mieć :)

wilk325
25-07-2011, 21:18
Co do cen nie pomogę, ale:
1. wybierając Magnifaxa i Opemusa - biorę Magnifaxa:
najważniejszą cechą w stosunku do Opemusa jest pionowa kolumna - kadrując nie trzeba z całą maskownicą latać po stole.

doktor
25-07-2011, 23:27
W aukcjach, które podałeś Magnifax ma znacznie lepszą 50tkę Rodenstocka. Do tego głowicę*filtracyjną, więc jeśli będziesz chciał robić na papierach zmiennogradacyjnych jest znacznie prościej. To co mówi wilk, Opemus ma kolumnę*idącą po skosie, a Magnifax pionową. Opemus ma, o ile pamiętam rozmiar negatywu do 6x6, Magnifax do 6x9 (do tego formatu masz też obiektyw). Polecam Magnifaxa

kux
25-07-2011, 23:48
ja na odwrót
uważam, że jeśli nie wyjdziesz poza 6x6 opemus w zupełności wystarczy
to bardzo dobry powiększalnik, mniejszy, lżejszy od magnifaxa

żeby było jasne:
magnifax jest świetny, ale znacznie większy, przez co może byc upierdliwy

co do skośnej kolumny opemusa to owszem, trzeba korygować położenie maskownicy, ale nigy nie odczuwałem tego jako dyskomfort - tak czy tak z reguły kadrujemy każda klatke nieco inaczej

wilk325
26-07-2011, 09:25
ja na odwrót
uważam, że jeśli nie wyjdziesz poza 6x6 opemus w zupełności wystarczy
to bardzo dobry powiększalnik, mniejszy, lżejszy od magnifaxa

żeby było jasne:
magnifax jest świetny, ale znacznie większy, przez co może byc upierdliwy

co do skośnej kolumny opemusa to owszem, trzeba korygować położenie maskownicy, ale nigy nie odczuwałem tego jako dyskomfort - tak czy tak z reguły kadrujemy każda klatke nieco inaczej

bo to zawsze będą indywidualne upodobania użytkowników:)
Miałem oba i z własnych obserwacji wybrałbym M, ale dla innego może się okazać lepszy O - oba są dobre, ze wskazaniem na M;)

osowiak
26-07-2011, 23:16
Zdecydowanie moge polecić Magnifaxa a przepracowałem w życiu ponad 20 lat na róznych powiekszalnikch ,oczywiscie jak kupiłem Dursta to nic innego mnie juz tak nie kręciło.
Magnifax to bardzo dobry sprzęt i mogę go polecic , oczywiscie inna sprawa to szkiełka i tu nie oszczędzaj kupuj tylko najlepsze a ostrość będziesz miał w każdym miejscu na papierze identyczną - do ustawiania ostrości oczywiscie na ziarno jest potrzebna specjalna lupa powiększalnikowa ale i te są do kupienia.
Życzę wielu przyjemnie spędzonych godzin w ciemni.

franki
27-07-2011, 14:49
6 zdecydowanie by wystarczyła a jeśli nie ma 6 to bierz Magnifaxa. Ja z 6 z colorem spędziłem wiele wspaniałych dni i nocy