PDA

Zobacz pełną wersję : Chcę sie poużalać na SB-900



p4oj
25-07-2011, 14:29
Ano... chce. Bo niby topowa lampa, a tu taki zonk.
1. To ze mnie wkurza ten RYCZĄCY silnik od zoomu to pół biedy, ale jak już ksiądz srogą miną spoglądał na mnie jak kręciłem w kościele to już delikatne przegięcie. Całe szczęście ze mam jeszcze 600-setkę.
2. Jeszcze bardziej wkurzający jest przegrzewający się palnik. Miałem ostatnio sytuację ze była totalna ciemnica, odbijałem o sufit (białe panele plastikowe), po około 20 zdjęciach "zajęczała" i nie ma błyskania. Młodzi czekają a ja głupa rżnę ze niby wszystko spoko. Znów 600-setka mnie uratowała.

Refleksje: Cholera niech ten silnik nasmarują, a do palnika założą wiatrak skoro to urządzenie MA służyć do profesjonalnej roboty!

...no i już mi lepiej :)

aha... po za tym kocham tą lampę bo jest mega super :D

e-mil11
25-07-2011, 16:59
Powiem Ci, że nie zauważyłem żeby komuś w kościele przeszkadzał dźwięk silniczka w 900-tce. Ale mam dla Ciebie radę. Albo ustaw sobie zoom manualnie albo korzystaj ze stałek. :D
Co do przegrzewania to jeszcze mi się nie zdarzyło.

Pozdrawiam

Lukdz
25-07-2011, 20:54
1. ZOOM ustaw na manuala
2. Wyłącz termometr.

simil
25-07-2011, 21:33
jak robisz na domknietych mocno przysłonach i niskim iso to każda lampa sie będzie gotowac... tylko SB-900 ma zabezpieczenie , a SB-600 Nie ma ... Zabezpieczenie można wyłaczyc , a dzwiek zoomowania lampy to chyba najmniejszy problem , bo migawka w aparacie jest głosniejsza ( np w D3 z 5 razy głosniej)

Antonioo
25-07-2011, 22:14
ciekawe jakie miałeś ustawienia.....wrzuć jakiś jpg z exifem

jacool
25-07-2011, 22:20
Kolega e-mil11 ma nissina 622 (przynajmniej tak wynika ze stopki), więc doświadczył tego co to jest głośny zoom i pisk przy ładowaniu lampy. Do tych dźwięków można się przyzwyczaić, a najlepiej skupić się na robieniu zdjęć i nie przejmować się srogimi minami innych. Ważniejsze jest zadowolenie z tego co się robi i tych komu to się robi 8-)

p4oj
25-07-2011, 22:22
1. ZOOM ustaw na manuala
to na co mi lampa za 1500 zł?
Jak ktoś spotkał mądrego "inaczej" księdza to mnie rozumie.


jak robisz na domknietych mocno przysłonach i niskim iso to każda lampa sie będzie gotowac...
taaaa... przy iso 1000 i na 3,5 i 1/40 ? Rzadko kiedy wale na wprost i mi się często lampa grzeje. A i SB-600 robiłem 4 lata kiedy palnik padł. Wymieniłem i śmiga jak nowa. :)


Ważniejsze jest zadowolenie z tego co się robi i tych komu to się robi :cool: Może i tak ale ja chce wrócić jeszcze do tego kościoła. Raz juz mnie wyproszono tylko dlatego ze "błyskałem" i rozpraszałem księdza, tym bardziej ze to nie było w jego kierunku. Co zrobisz jak Ciebie wywali ksiądz? a jak nie wyjdziesz to nie bedzie prowadził dalej ceremonii?

Antonioo
25-07-2011, 22:48
jakiś czas temu byłem na weselu kumpla...Swoją sb900 pożyczyłem jego bratu....w kościele używał lampy on...a potem na zmianę raz on na swoim d90 a raz ja, w sumie jak się komu chciało, robiliśmy podczas zabawy....ja zrobiłem z 200 zdjeć, on z 400 z samej imprezy...
nie dość, że wystarczyły dwa komplety baterii na cale fotografowanie począwszy od przygotowań a skończywszy na samym wesele.........to o żadnym przegrzaniu nawet nie było mowy

....hmmmm ciekawe jak to możliwe wobec tego...że u jednych sie da, a u drugich nie.....

A co do wyproszenia z kościoła dlatego że się błyska przez księdza. Coś takiego nie powinno mieć miejsca...wg mnie trafiłeś na bubka jakiegoś, co to myśli kim on nie jest....ja bym zgłosił do odpowiedniej archidiecezji do której należy parafie w której ten ksiądz odprawia msze. Na kursie na którym byłem, ksiądz prowadzący, powiedział, że są momenty podczas mszy w której "nie wypada" robić zdjęć, a co do pytania o możliwość używania lampy...powiedział,że jeżeli nie wiąże się to z rozstawianiem oświetlenia jakiegoś po kosciele, to księża nie mają raczej podstaw, żeby zabraniać.A jeżeli by się jakiś trafił ksiądz wiedzący lepiej, to śmiało można to zgłaszać do odpowiedniej osoby i będą się takimi przypadkami zajmować...

Ale takie rzeczy się przed mszą ustala. . .;) żeby później nie było niedomówień....

p4oj
25-07-2011, 23:35
robiliśmy podczas zabawy....ja zrobiłem z 200 zdjęć, on z 400 z samej imprezy...

Ja na imprezie robię około 1000 zdjęć na półtora komplecie eneloop-ów. Jak jest ciemno na TTL-u jak jaśniej na TTL BL.

Na kursie na którym byłem, ksiądz prowadzący, powiedział...
Tak tez to wiem, ale to jak kopanie się z koniem, nie potrzebuje problemów.

Cysiu
25-07-2011, 23:55
Raz przegrzałem swoją 900. Kiedy ustawiłem moc na 1/1 i waliłem serią (z przerywnikami na załadowanie). Dyfuzor był założony. Przegrzałem po... bodajże 120 zdjęciach. Jakieś 2 minuty później "rtęć" w termometrze była na samym dole. Temperatura pokojowa. Dźwięk zooma... No cóż. Mnie też nie cieszy, ale nie odczuwam jakiegoś większego problemu z tym związanego. Mi za to bardzo przeszkadzają kolorowe filtry. Podobnie jak schowany w ustawieniach wzorzec oświetlania. Poza tym też kocham tę lampę :)

Lukdz
26-07-2011, 17:35
Mi za to bardzo przeszkadzają kolorowe filtry. Podobnie jak schowany w ustawieniach wzorzec oświetlania. Poza tym też kocham tę lampę :)

1. Mógłbyś napisać o co chodzi z filtrami?
2. Może trochę pomoże Tobie opcja "Moje menu" (lub podobnie nazwana)

Cysiu
26-07-2011, 19:11
1. Mógłbyś napisać o co chodzi z filtrami?
2. Może trochę pomoże Tobie opcja "Moje menu" (lub podobnie nazwana)

Bo w SB-900 kolorową folię musisz włożyć w plastik. Potem ten plastik zakładasz na palnik. W SB-700 masz ten plastik już kolorowy, o ile się nie mylę. Tak na piśmie nie wydaje się to być problemem, ale w praktyce pochłania za dużo czasu. I nerwów często. Ja już jeden filtr prostowałem, bo zgiąłem róg przy zakładaniu :(

Co do 2., to jednak wolałbym mieć to bezpośrednio pod jakimś przyciskiem :D

barto28
26-07-2011, 21:30
[QUOTE=Cysiu;2473543

Co do 2., to jednak wolałbym mieć to bezpośrednio pod jakimś przyciskiem :D[/QUOTE]

Sprzedac SB900 , kupic SB700 :D

Cysiu
26-07-2011, 21:51
Sprzedac SB900 , kupic SB700 :D

Nie, nie, nie, nie... NIE! Dla tego, co daje ta lampa, jestem w stanie to przeboleć. Może z czasem dokupię też SB-700, ale na pewno nie zajmie miejsca SB-900 :P

barto28
26-07-2011, 22:07
Nie, nie, nie, nie... NIE! Dla tego, co daje ta lampa, jestem w stanie to przeboleć. Może z czasem dokupię też SB-700, ale na pewno nie zajmie miejsca SB-900 :P

hehehe , nie no smieje sie , ja tez mam dylemat , tez chce zakupic lampke w najblizszej przyszlosci i nie wiem ktora czy 700 czy 900 , jednak roznica jest nie wielka w cenie , czy warto doplacic , tego nie wiem

Cysiu
26-07-2011, 22:30
hehehe , nie no smieje sie , ja tez mam dylemat , tez chce zakupic lampke w najblizszej przyszlosci i nie wiem ktora czy 700 czy 900 , jednak roznica jest nie wielka w cenie , czy warto doplacic , tego nie wiem

SB-900 z samego wyglądu poważniejsza. Jak się ustawi głowicę na 90* w górę, to palnik stawi jakąś połowę lampy.
Nie miałem specjalnie okazji pobawić się SB-700. Tylko tyle co w sklepie. Zdecydowanie mniejsza i lżejsza. Palnik... Porównując do SB-700 jest mały. Z tej racji wydaje mi się, że SB-900 ma szerszy błysk. Przynajmniej mi z założonym dyfuzorem w niedoświetlonym domu (światło tylko zza okna w deszczową pogodę) udało mi się wszystko ładnie, miękko doświetlić. Moc ma, oj ma. Co prawda na 1/1 niekoniecznie krótko się ładuje i po którymś tam zdjęciu w serii się przegrzewa, ale kto normalnie wali pełną mocą? Na niższych mocach ładnie leci serią. Mi bodajże na 1/64 mocy leciało serią dopóki się bufor w aparacie nie zapchał (100 zdjęć). Wiesz, jeżeli nie jesteś pewien czy dopłacić czy nie, to opcje są według mnie 2:
1. Dopłacić i nie żałować, że można było kupić SB-900 (nie widzę powodu, żeby żałować zakupu SB-900 vs SB-700, ale to tylko ja).
2. Pójść do np FotoJokera i tam pstryknąć jedną i drugą, pomacać, poklikać i stwierdzić, która lepsza.

unicode
27-07-2011, 00:10
Mam lampę sb-900 już od dawna i jestem z niej bardzo zadowolony, przegrzałem ją chyba ze 2 razy tylko i to na początku samym, kiedy jeszcze nie umiałem z niej poprawnie korzystać. Obecnie uważam, że jeżeli komuś się lampa przegrzewa to najprawdopodobniej nie umie z niej odpowiednio korzystać. A co do założyciela wątku to jeżeli błyskałeś pełną mocą (wnioskuje tak, skoro piszesz o przegrzewaniu) to nie dziwie się, że ksiądz się wkurzył, być może wlałeś mu w oczy ze dwa razy lampą i wystarczyło żeby stracił cierpliwość...

Wracając do sb-900, często mi służy jako oświetlenie w plenerze (przenośne studio) i jakoś się nie grzeje, a błyska raz po raz:) Joe McNally prawie wszędzie używa lamp sb-800/sb-900 i sobie bardzo chwali i nawet nie myśli żeby z nich zrezygnować:)

Lukdz
27-07-2011, 14:15
Zmienianie filtrów w SB-700, jest rzeczywiście szybsze, ale jeśli potrzebujemy jakiś dodatkowych filtrów barwnych to do SB-900:
-filtry są tańsze (zawsze kawałek foli jest tańszy niż kawałek plastiku),
-przenoszenie kilku sztuk cienkiej foli jest wygodniejsze niż kilku sztuk plastiku, który z zaczepami ma z 2 cm grubości
Pytanie jest tylko takie, czy chcemy 2 filtry z zestawu (śwatło żarowe i halogenowe?), czy chcemy eksperymentować z różnymi barwami? I oczywiście trzeba pamiętać o tym, że filtry foliowe się zużywają i trzeba je wymieniać.

A co do wyboru między SB-900 i SB-700 to ja bym zwrócił uwagę na 2 kwestie:
-czy mamy obiektyw powyżej 120 mm -> 900 ma zoom do 200 mm
-czy chcemy bawić się lampami zdalnie, w plenerze oświetlać duże sale (kościóły) -> 900 ma większą moc
-czy chcemy bawić się filtrami barwnymi
-czy mamy wystarczająco $$$?
Sądzę, że 4 powyższe kwestie powinny dać większości odpowiedź na pytanie co do zakupu.

jacool
27-07-2011, 17:00
A co do wyboru między SB-900 i SB-700 to ja bym zwrócił uwagę na 2 kwestie:
-czy mamy obiektyw powyżej 120 mm -> 900 ma zoom do 200 mm
-czy chcemy bawić się lampami zdalnie, w plenerze oświetlać duże sale (kościóły) -> 900 ma większą moc
-czy chcemy bawić się filtrami barwnymi
-czy mamy wystarczająco $$$?
Sądzę, że 4 powyższe kwestie powinny dać większości odpowiedź na pytanie co do zakupu.

Jeszcze bym dorzucił tryby: A, AA, a szczególnie RPT, których w SB-700 nie ma.

Woldemorth
28-07-2011, 13:12
Posiadam dwie SB-900 kupione w różnym czasie.
Czasem korzystam z manuala pełnej mocy i z moich doświadczań wynika,
że jeden egzemplarz jest dużo bardziej podatny na przegrzanie i dłużej dochodzi do odblokowania zabezpieczenia.


Raz przegrzałem swoją 900. Kiedy ustawiłem moc na 1/1 i waliłem serią (z przerywnikami na załadowanie). Dyfuzor był założony. Przegrzałem po... bodajże 120 zdjęciach.

Mój słabszy egzemplarz pada po około trzydziestu strzałach, waląc pełną mocą z przerywnikami na załadowanie.
Na szczęście takie sytuacje są wyjątkowe.
W normalnym użytkowaniu nigdy mi się to nie zdarza.

Redskull
28-07-2011, 13:35
A ja zapomniałem co to TTL i pracuje lampą w manualu (oprócz zooma). Mam idealnie naświetlone klatki i pełną kontrolę nad lampą. Nigdy nie korzystałem z mocy 1/1. 1/2 + 1/3 to był max...

Gdy przez przypadek nie przełączyłem lampy po wejściu do lokalu i została w TTL-u to zagotowałem po 30 strzałach (ciemno było) i stygła dopre 10 minut.

Lukdz
28-07-2011, 20:55
Mój słabszy egzemplarz pada po około trzydziestu strzałach, waląc pełną mocą z przerywnikami na załadowanie.
Na szczęście takie sytuacje są wyjątkowe.
W normalnym użytkowaniu nigdy mi się to nie zdarza.

A mógłbyś napisać ile wytrzymuje twój lepszy egzemplarz - czy również 120 strzałów, z tego by wynikało, że niektóre mają zbyt wrażliwe czujniki (pewnie pochodzą z 2 fabryk. Jeśli wytrzymuje np. 80 to znaczy, że czujniki mają różną czułość od 30 do 120 zdjęć i tego nie można przewidzieć.

Tylko nie bagatelizujmy tego problemu - czujniki w końcu można wyłączyć.

dorjan
29-07-2011, 01:35
A mógłbyś napisać ile wytrzymuje twój lepszy egzemplarz - czy również 120 strzałów

Nie wiem czy taka informacja jest do czegokolwiek przydatna. Dla mnie byłaby zupełnie bezwartościowa, jeżeli razem z nią nie podajesz w jakim czasie wykonałeś owe 120 strzałów. Sądzę, że pełne wyładowania z wykorzystaniem najwydajniejszych akumulatorków zajmą ok. 8-10min. i po takim eksperymencie akumulatorki roztopią plastik obudowy, nie wspominając o palniku i jego temperaturze. Natomiast wykonanie tego samego zadania w przeciągu 30 min. powinno być jak najbardziej realne.

SB-900 to dość słaba lampa i przy standardowych ogniskowych w granicach 28-70mm znacznie odbiega sprawnością od konkurencji, chociaż ratuje ją natywne ISO-200 stosowane w Nikonach. Warto zauważyć, że doświetlenie podobnego planu wymagającego od SB-900 pełnego błysku dla konkurenta w postaci Metz 58AF-x, 54MZ-x jest tylko rozgrzewką i połowa mocy da taki sam efekt. Właśnie ta słabość SB-900 powoduje częstszą pracę na pełnych obrotach i szybsze przegrzewanie się, dlatego kłopotów nie mają użytkownicy preferujący wysokie ISO i manualne ograniczanie mocy.

Z doświadczenia wiem, że najmocniejszy Metz 70MZ-5 po ok. 30-35 pełnych błyskach uruchamia wentylator chłodzący palnik, a po ok. 80-90 lepiej wymienić pakiet akumulatorków bo ich temperatura szybko rośnie pomimo pełnej sprawności. Inna moc i energia takiej lampy powoduje, że dla oświetlenia sceny, gdzie SB całkowicie opróżnia swoje kondensatory i czekamy kilka s na ich naładowanie, wystarczy dla Metz’a 1/4 mocy i możliwość błyskania serią, a uzyskanie 120 strzałów o energii porównywalnej z pełnym rozładowaniem SB-900, zajmuje zaledwie półtorej minuty.

Jednak takie sytuacje są wyjątkowe i zgadzam się z Woldemorth, bo w normalnym użytkowaniu nie ma potrzeby korzystania z tak dużych mocy lampy w krótkim czasie. Możliwość uzyskania przez SB ponad 30 pełnych błysków tylko z przerwą na ładowanie wcale źle o niej nie świadczy.

Pozdrawiam.

p4oj
29-07-2011, 08:00
Gdy przez przypadek nie przełączyłem lampy po wejściu do lokalu i została w TTL-u to zagotowałem po 30 strzałach (ciemno było) i stygła dopre 10 minut.

Jednak da sie... co jak w te 10 minut stygnięcia lampy błysk jest potrzebny? (retorycznie zapytam)
Dobrze ze ktoś mnie poparł bo w pewnym momencie poczułem się jak amator nie znający się na fotografii i ze przegrzanie lampy jest nie możliwe. Nie chce nikogo oceniać tak jak ja zostałem oceniony, ale szkoda ze wyrywa się z kontekstu lub mieszając dwa wątki krytykując niesłusznie. Cóż pewnie takie jest forum.

Lukdz
29-07-2011, 19:14
Z doświadczenia wiem, że najmocniejszy Metz 70MZ-5 po ok. 30-35 pełnych błyskach uruchamia wentylator chłodzący palnik, a po ok. 80-90 lepiej wymienić pakiet akumulatorków bo ich temperatura szybko rośnie pomimo pełnej sprawności. Inna moc i energia takiej lampy powoduje, że dla oświetlenia sceny, gdzie SB całkowicie opróżnia swoje kondensatory i czekamy kilka s na ich naładowanie, wystarczy dla Metz’a 1/4 mocy i możliwość błyskania serią, a uzyskanie 120 strzałów o energii porównywalnej z pełnym rozładowaniem SB-900, zajmuje zaledwie półtorej minuty.

Jednak takie sytuacje są wyjątkowe i zgadzam się z Woldemorth, bo w normalnym użytkowaniu nie ma potrzeby korzystania z tak dużych mocy lampy w krótkim czasie. Możliwość uzyskania przez SB ponad 30 pełnych błysków tylko z przerwą na ładowanie wcale źle o niej nie świadczy.

Pozdrawiam.

Tak z ciekawości - mógłbyś napisać jak pracuje się takim kolosem?

dorjan
30-07-2011, 01:26
Czy Metz 70MZ-5, 76MZ-5 digital jest kolosem? To duży „młotek”, ale jego zamocowanie na szynie obok korpusu zmienia całkowicie rozkład obciążenia i wygląd zestawu. Gruby, solidny uchwyt przenosi cały ciężar na lewą rękę, a w momencie zmiany ogniskowej gumowana, okrągła końcówka pakietu akumulatorów wygodnie wspiera się na piersi, lub ramieniu. W ten sposób nie odczuwamy wagi zestawu i mamy całkiem niezłą stabilizację. Kolejną zaletą jest możliwość swobodnego ustawiania wysokości palnika na ruchomej, kilkunastocentymetrowej, aluminiowej szynie i światło jest zawsze górno-boczne, bez względu na to, czy kadrujemy w poziomie, czy pionie. Nie ma też obawy, że lampa przy pionowych kadrach wyrwie sanki z korpusu.

Przy fotografowaniu z taką lampą nie musimy zwracać uwagi na wydajność prądową i ilość światła. Praktycznie w każdej chwili dysponujemy zapasem energii na wykonanie co najmniej kilku, jak nie kilkunastu fotek w serii. Akumulator mieści 7 ogniw typu AA i przy obecnie zamontowanych Enelop’ach czas pełnego ładowania wynosi 3,5s, a przy włączonej funkcji „rapid” zaledwie 1,5s. Inne unikatowe właściwości tej lampy zostały zaimplementowane dopiero w nowych modelach 58AF-x i jest to regulacja mocy palnika pomocniczego i wbudowany fabrycznie „slave i „master” bez konieczności używania specjalnej stopki bezprzewodowej, jak w kompaktowych modelach serii MZ.

Dawniej z Olympusem częściej używałem tej lampy, a obecnie D700 nie potrzebuje zbyt wiele światła i zadowala się jedynie zastanym, więc kompaktowe 54MZ-4i jest i tak nadmiarowe, ale do strobingu ten „młotek” jest rewelacyjny. Czasami dziwię się, że zawodowo fotografujący mają kłopoty z niedoborem światła błyskowego i z uporem maniaka eksploatują niewydajne SB, a zapominają, lub nie wiedzą nic o profesjonalnych Metz’ach.

Pozdrawiam.


https://forum.nikoniarze.pl//brak.gif
źródło (http://img89.imageshack.us/img89/1194/p72969478.jpg)


https://forum.nikoniarze.pl//brak.gif
źródło (http://img69.imageshack.us/img69/8016/p72969538.jpg)


https://forum.nikoniarze.pl//brak.gif
źródło (http://img651.imageshack.us/img651/9986/p72969548.jpg)

Albert44
30-07-2011, 14:16
Ale Metze nie zoomują do 200 mm i mają strasznie skomplikowane menu.. ;)

Lukdz
30-07-2011, 21:25
Czy Metz 70MZ-5, 76MZ-5 digital jest kolosem? To duży „młotek”, ale jego zamocowanie na szynie obok korpusu zmienia całkowicie rozkład obciążenia i wygląd zestawu. Gruby, solidny uchwyt przenosi cały ciężar na lewą rękę, a w momencie zmiany ogniskowej gumowana, okrągła końcówka pakietu akumulatorów wygodnie wspiera się na piersi, lub ramieniu. W ten sposób nie odczuwamy wagi zestawu i mamy całkiem niezłą stabilizację [...]

Dawniej z Olympusem częściej używałem tej lampy, a obecnie D700 nie potrzebuje zbyt wiele światła i zadowala się jedynie zastanym, więc kompaktowe 54MZ-4i jest i tak nadmiarowe, ale do strobingu ten „młotek” jest rewelacyjny. Czasami dziwię się, że zawodowo fotografujący mają kłopoty z niedoborem światła błyskowego i z uporem maniaka eksploatują niewydajne SB, a zapominają, lub nie wiedzą nic o profesjonalnych Metz’ach.

Pozdrawiam.

Muszę przyznać, że ten "młotek" jest ciekawą propozycją jeśli ktoś potrzebuje dużo światła. Dużo profesjonalistów nie używa takiego sprzętu chyba z obawy przed jego rozmiarami zapominając, że często dużo większe body łatwiej utrzymać od tych mniejszych. Jeśli miałbym się do czegoś przyczepić w tej lampie to 7 akumulatorów (większość ładowarek ma 4 komory, ale z ładowaniem 3-ech na raz mają problemy, przy takiej ilości producent nie powinien mieć problemu z upchnięciem 8-ego). Ja na razie jednak takiego sprzętu nie potrzebuje i wystarcza mi moja SB-900.

PS. Czy ten wiatraczek jest głośny, czy raczej niezauważalny?

Łukasz F.
30-07-2011, 23:08
No to skoro przeczytałem cały wątek, to napiszę kilka słów od siebie... SB900 używam od kilkunastu m-cy m.in. na ślubach.Raz tylko zdarzyło mi się, że lampa się przegrzała i wydawała ten swój dziwny dźwięk. W zapasie zawsze mam SB800 z kompletem świeżych baterii. To tak na marginesie. Bo 900-tka po pierwszym piszczeniu i ostudzeniu, dalej , tzn. do końca imprezy, działała normalnie i bezawaryjnie pomijając wymianę aku. Aparat D2xs ob 17-55 czasy ok. 1,40 - 1-100, ISO 800, f4 - 5,6. Ponadto dużo czytałem o wadach i zaletach Sb900 mając już SB800. Jednak się zdecydowałem i nie narzekam:)

Polsar74
31-07-2011, 07:35
Owego czasu czytałem że SB900 ma dwa czujniki temp - obok palnika i w komorze baterii - być może częstszym jest zadziałanie właśnie tego drugiego. Od kiedy używam na sesjach baterii LR to przestałem mieć problemy z włączającym się alarmem.

Lukdz
31-07-2011, 08:20
Owego czasu czytałem że SB900 ma dwa czujniki temp - obok palnika i w komorze baterii - być może częstszym jest zadziałanie właśnie tego drugiego. Od kiedy używam na sesjach baterii LR to przestałem mieć problemy z włączającym się alarmem.

Bardzo prawdopodobne, wyjaśniała to tak różne opinie na temat przegrzewania tej lampy.

dorjan
02-08-2011, 00:14
Jeśli miałbym się do czegoś przyczepić w tej lampie to 7 akumulatorów (większość ładowarek ma 4 komory, ale z ładowaniem 3-ech na raz mają problemy, przy takiej ilości producent nie powinien mieć problemu z upchnięciem 8-ego).

PS. Czy ten wiatraczek jest głośny, czy raczej niezauważalny?


Nie bardzo jest się do czego przyczepić. System zasilania w lampie Metz 70MZ-5 jest przemyślany. Wszystkie ogniwa stanowią jeden zespolony pakiet, umieszczony w dolnej części „młotka” i z wyprowadzonym gniazdem do dedykowanej automatycznej ładowarki. Taka ładowarka znajduje się w zestawie, a 7 połączonych szeregowo ogniw daje okrągły profil akumulatora, który dodatkowo chroniony jest wewnątrz czujnikiem termicznym. Wymiana akumulatora jest błyskawiczna. Wystarczy wcisnąć zabezpieczenie i przekręcić okrągłą główkę, a akumulator wysuwa się z rękojeści „młotka”. Cała operacja wymiany trwa nie więcej niż 2s. Istnieje również możliwość opcjonalnego zasilania lampy z wysokonapięciowego Power Pack’a P76 posiadającego własną przetwornicę WN i wydajne akumulatory. P76 pasuje do większości mocniejszych lamp Metz’a, włącznie z modelami 54MZ-x i 58AF-x.

Wspomniałem poprzednio coś o strobingu. Dlaczego ta lampa jest rewelacyjna? To jedyna lampa jaką znam z możliwością samodzielnego zaprogramowania i zapamiętania 5 dowolnych ustawień. Wprowadzamy tryb pracy lampy (A, M, stroboskop), wartość ISO, zoom palnika, przysłonę, korektę EV, lub moc od 1/256 do 1/1 z krokiem 1/3 w całym zakresie i przytrzymując przez chwilę przycisk odpowiedzialny jednocześnie za podświetlenie ekranu i jako wskaźnik poprawności naświetlenia (ok.), a dodatkowo uruchamiający ustawienia własne (Prog), wchodzimy do zaprogramowanych ustawień (Lo1, Lo2, Lo3, Lo4, Lo5). Zmiana tych ustawień na nowe wymaga jedynie wybrania numerku zapisu (SA1, SA2, SA3, SA4, SA5) i gotowe. W momencie gdy lampa znajduje się poza korpusem i dane parametrów ekspozycji nie są przekazywane takie rozwiązanie skraca do zaledwie 2-3s wybór wszystkich parametrów pracy lampy. Inni producenci zastosowaliby pewnie trzy samodzielne klawisze i tym sposobem poruszanie się po „skomplikowanym” menu” byłoby „łatwiejsze”.:mrgreen:

O głośności wiatraka wiem niewiele. Przez całe „życie” lampy nie udało mi się zauważyć jego pracy, a ten jeden raz wymusiłem dawno temu specjalnie dla testu, czy to wogóle działa. Pstrykałem bez przerwy pełną mocą i w końcu włączył się. Cichy szum i wydobywające się ciepło z otworu były jedynymi oznakami .

Pozdrawiam.


https://forum.nikoniarze.pl//brak.gif
źródło (http://img10.imageshack.us/img10/3866/dsc88148.jpg)

Tylko tyle potrzeba do sprawnego poruszania się po "menu" i zmiany parametrów.

https://forum.nikoniarze.pl//brak.gif
źródło (http://img593.imageshack.us/img593/9646/metz70mz.jpg)

M_J
02-08-2011, 07:06
Ale jedna rzecz w tym Metzu nie pasowała, wyprowadź mnie z błędu jeśli się mylę, brak HSS. Poza tym pod każdym innym względem sabinka mogła na coś tam skoczyć ;)

dorjan
03-08-2011, 22:03
Nie mylisz się. Metz 70MZ-5 nie synchronizuje z krótkimi czasami migawki i jeszcze na dodatek system bezprzewodowy jakim dysponują modele serii MZ jest niekompatybilny z CLS, ale w trybie sterownika „C” lampy wbudowanej , Metz bierze udział w naświetlaniu klatki zarówno w „M”, „TTL” i bez udziału błysku „—„. Nie zapominajmy jednak, że to konstrukcja dedykowana do analogowych korpusów i ma 11 lat. Dzięki uaktualnianym wersjom SCA, MZ-5 poprawnie pracuje z różnymi systemami cyfrowej fototechniki i wieloma parametrami przewyższa młodsze wynalazki. Potrzebujący HSS (FP) wybiorą Sabinki lub serię AF, tylko czy naprawdę FP jest konieczne…

Teraz pytania. Co potrafią SB po aktywacji „FP”? Jaki jest skuteczny i zauważalny zasięg światła? Ilu z Was błyska z niewielkiej odległości pełną mocą palnika skierowaną prosto na fotografowany obiekt? Czy w trybie FP uda się zrównoważyć oświetlenie przynajmniej w średniej wielkości pomieszczeniu z tym co pada przez jasne okna, gdy fotografujemy na jego tle? Chciałbym poznać Wasze opinie.

Tymczasem sprawdziłem sprawność trybu FP we współpracy z SB-800. Wygląda to nieciekawie. Przy czasie 1/8000s i pełnym otworze przysłony f:2,8, praktycznie błysk FP jest niezauważalny. Dopiero przy 1/1000s można liczyć na spory udział światła z błysku FP w naświetleniu obiektu oddalonego zaledwie 1,3m, chociaż do poprawnej ekspozycji brakuje co najmniej 2EV. Tak drastyczne ograniczenie mocy stawia pod znakiem zapytania przydatność tego błysku w wielu zastosowaniach. Od 1/1000s do 1/320s dzieli nas zaledwie 1,5EV, a przy tym czasie Metz i D700 już doskonale sobie radzą bez FP i do dyspozycji mamy skuteczną moc i nieporównywalnie większy zasięg. Zastosowanie szarego filtra ND-4 załatwia całkowicie potrzebę stosowania czasów FP, a jego uniwersalność nie ogranicza się tylko do lampy błyskowej.

Pozdrawiam.

SB-800 i 1/8000s, f:2,8

https://forum.nikoniarze.pl//brak.gif
źródło (http://img824.imageshack.us/img824/1245/dsc86518.jpg)

SB-800 i 1/1000s, f:2,8

https://forum.nikoniarze.pl//brak.gif
źródło (http://img600.imageshack.us/img600/8897/dsc86528.jpg)

M_J
03-08-2011, 22:39
Dla mnie osobiście prosta sprawa, jeśli lampa nie potrafi się zsynchronizować w krótkich czasach, choćby w plenerze by skasować ostre cienie na twarzy, jest dla mnie mało uniwersalna. Moc błysku to nie wszystko. Co z tego, że w w moim 76 mz5 była potężna moc, która potrafiłem wykorzystać we wnętrzach, skoro na zewnątrz była w dobrych warunkach niemal bezużyteczna. Nie stać mnie na posiadanie dwóch lamp - stąd wybór SB900, a Metz poszukał nowego właściciela.

Lukdz
04-08-2011, 09:41
Tryb FP faktycznie mocno pochłania moc błysku i właśnie moc błysku SB jest tu niewystarczająca jako jedynego światła, przydaje się tylko do doświetlania cieni. Natomiast Metz jest potężną lampę i jego błysk powinien do tego celu wystarczyć, ale niestety nie ma stosownego trybu. Możecie sobie zobaczyć ile SB potrzebował Joe Mcnally (http://www.flickr.com/photos/davidhobby/2489594985/in/photostream/) z tym, że on robił to w słoneczny dzień na pustyni i chciał zdominować światło słoneczne.

PS 1. Dla jasności Metz 76 MZ-5 digital nie obsługuje FP (HSS)? We wszystkich polskich sklepach jest ten sam opis z wyszczególnioną funkcją "szybki błysk".

PS. Z jakimi parametrami lampy robiłeś to zdjęcie (zoom, tryb)? I jaka ogniskowa obiektywu?

M_J
04-08-2011, 13:27
PS 2 - nie ma tego na stronach producenta, w pierwszych pięciu sklepach z http://www.ceneo.pl/233131 nie ma nic o szybkim synchro.

Albert44
04-08-2011, 14:59
Metz potwierdza HSS dla "młotków" tylko dla 45 CL-4 digital.

szymon708
04-08-2011, 16:05
1. od czego Ty to w kościele odbijałeś ?! od sufitu ? pogięło Cie ?! I może seryjkę puściłeś w ten sufit z dyfuzorem najlepiej jeszcze założonym ? Wyłącz termometr.
2. Zoom księdzu przeszkadzał ? A co on miał w uszach ? Stetoskopy ?

Albert44
04-08-2011, 18:03
1. od czego Ty to w kościele odbijałeś ?! od sufitu ? pogięło Cie ?! I może seryjkę puściłeś w ten sufit z dyfuzorem najlepiej jeszcze założonym ? Wyłącz termometr.
2. Zoom księdzu przeszkadzał ? A co on miał w uszach ? Stetoskopy ?

A po za tym koledze zdrowie dopisuje? :confused:

szymon708
04-08-2011, 18:29
A po za tym koledze zdrowie dopisuje? :confused:

nie... nie słyszę zooma w lampię i w poniedziałek idę do laryngologa.

Wiele czytałem wad sb900, że duża, że ciężka, ale nigdy, że ma głośny zoom! A mit z przegrzewaniem prysł po pierwszej sesji z jej użyciem. Z braku umiejętności użytkowania sprzętu rodzą się chore posty.

Albert44
04-08-2011, 19:45
nie... nie słyszę zooma w lampię i w poniedziałek idę do laryngologa.

Wiele czytałem wad sb900, że duża, że ciężka, ale nigdy, że ma głośny zoom! A mit z przegrzewaniem prysł po pierwszej sesji z jej użyciem. Z braku umiejętności użytkowania sprzętu rodzą się chore posty.
Jak chore to kolega nic nie pisze bo i po co? :shock: Lekarzem kolega nie jest wszak.. Odmienne zdanie wymaga "kultury" dyskusji, czasem wiedzy, żartu, a nie pohukiwania i dąsów.. Pozdrawiam i życzę powrotu do zdrowia po wizycie u laryngologa :-o

arciszz
06-08-2011, 10:43
Najlepsza rada przestać fotografować i problem się rozwiąże, pozdrawiam

mascar
11-08-2011, 14:34
Mam zarówno SB-900 jak i SB-700. Z przegrzewaniem SB-900 faktycznie istnieje pewien problem. Zauważyłem, że jeśli ustawię obie lampy na statywach i wyceluję w parasolki (w parasolki, nie przez parasolki) i ustawię na obu lampach te samą moc (względnie oczywiście, gdyż 1/2 na SB900 to nie to samo co 1/2 na SB700) to SB900 potrafi przegrzać się po 30-40 strzałach a SB700 dalej na luzaku pracuje.

Ktoś napisał o czujniku temperatury w komorze z bateriami. Być może to właśnie ten problem. Muszę to dzisiaj przetestować. Pozamieniam baterie, poeksperymentuję i dam znać jaki był efekt.

Jacek_Z
11-08-2011, 15:08
taaaa... przy iso 1000 i na 3,5 i 1/40 ? Rzadko kiedy wale na wprost i mi się często lampa grzeje.zdecydowanie istotniejsze jest to, jak daleko buył ten biały sufit. Policz sobie drogę światła od lampy do sufitu, od sufitu do pary młodej i jeszcze odejmij 2EV straty swiatłaspowodowane przez nie 100% bynajmniej odbicie. Wyjdzie na to, że pracowałes pełną mocą.
Ja robiłem pierwszy ślub od 2 lat. Naładowałem 4 komplety akku (16 szt). Lampa sb800, parametry mniej więcej takie jak ty, ale nie używałem lampy gdy sufit był 10 m wysoki. Zrobiłem blisko 1000 zdj i .... nie wymieniłem akku w lampie. Ba, te same akumulatory (enelopy) używam do tej pory w radiówce PW i ciągle jest w nich prąd. Mozna założyć, że na slubie zużyłem połowę jednego kompletu.


Teraz pytania. Co potrafią SB po aktywacji „FP”? Jaki jest skuteczny i zauważalny zasięg światła? Ilu z Was błyska z niewielkiej odległości pełną mocą palnika skierowaną prosto na fotografowany obiekt? Czy w trybie FP uda się zrównoważyć oświetlenie przynajmniej w średniej wielkości pomieszczeniu z tym co pada przez jasne okna, gdy fotografujemy na jego tle? Chciałbym poznać Wasze opinie.Przecież w pomieszczeniach nie ma tyle światła, by wejść w zakres czasów poniżej 1/250s.


Tymczasem sprawdziłem sprawność trybu FP we współpracy z SB-800. Wygląda to nieciekawie. Przy czasie 1/8000s i pełnym otworze przysłony f:2,8, praktycznie błysk FP jest niezauważalny. Dopiero przy 1/1000s można liczyć na spory udział światła z błysku FP w naświetleniu obiektu oddalonego zaledwie 1,3m, chociaż do poprawnej ekspozycji brakuje co najmniej 2EV. Tak drastyczne ograniczenie mocy stawia pod znakiem zapytania przydatność tego błysku w wielu zastosowaniach. Od 1/1000s do 1/320s dzieli nas zaledwie 1,5EV, a przy tym czasie Metz i D700 już doskonale sobie radzą bez FP i do dyspozycji mamy skuteczną moc i nieporównywalnie większy zasięg. Zastosowanie szarego filtra ND-4 załatwia całkowicie potrzebę stosowania czasów FP, a jego uniwersalność nie ogranicza się tylko do lampy błyskowej.
Tryb FP - praktycznie stosuje się w plenerze przy dopalaniu cieni. Nie jest to więc nigdy światło zasadnicze. Jesli jest słabsze od zastanego o 1,5-2 EV to spełnia swoją rolę. Więc jak wyliczyłes te 1,5 EV to dorzuć jeszcze kolejne 2 i zrobi ci się całkiem (choć nie zawsze) wystarczająca moc (zasięg). Niestety tylko przy błyskaniu gołym palnikiem. Gdy się nałozy softbox to .... zostają na placu boju lampy studyjne (+ filtry szare dla wydłużenia czasu)). Silny metz też nie wystarczy.
Do Metza mam sentyment przez lata pracy na młotku 45CT4.

Jak chore to kolega nic nie pisze bo i po co? :shock: Lekarzem kolega nie jest wszak.. Odmienne zdanie wymaga "kultury" dyskusji, czasem wiedzy, żartu, a nie pohukiwania i dąsów.. Pozdrawiam i życzę powrotu do zdrowia po wizycie u laryngologa :-oPodpisuje sie pod tym i proszę o jedynie kulturalną krytykę.

dorjan
12-08-2011, 02:26
Przecież w pomieszczeniach nie ma tyle światła, by wejść w zakres czasów poniżej 1/250s.



W pomieszczeniach nie, ale na zewnątrz już tak. Wykorzystywanie czasów na granicy synchronizacji likwiduje efekt białych plam za oknem, a równocześnie wymaga wysiłku ze strony lampy.

Metz 54MZ-4i, ISO-200, 1/320s

https://forum.nikoniarze.pl//brak.gif
źródło (http://img163.imageshack.us/img163/603/dsc737290.jpg)

ISO-200, 1/250s

https://forum.nikoniarze.pl//brak.gif
źródło (http://img268.imageshack.us/img268/1082/dsc746790.jpg)

ISO-200, 1/200s

https://forum.nikoniarze.pl//brak.gif
źródło (http://img818.imageshack.us/img818/408/dsc7524900.jpg)

ISO-200, 1/200s

https://forum.nikoniarze.pl//brak.gif
źródło (http://img163.imageshack.us/img163/6318/dsc7536900.jpg)


Chodziło mi bardziej o zrównoważenie świateł i do tego celu tryb „FP” jest zupełnie nieprzydatny ze względu na mizerną efektywność błysku. Jego możliwości ograniczają się jedynie do złagodzenia kontrastów i nie jest żadnym panaceum na fotografowanie z lampą w świetle słonecznym. Podobne, o ile nie lepsze wyniki uzyskamy dzięki zastosowaniu filtra szarego, więc twierdzenia o braku uniwersalności lampy z powodu braku „FP” włożyłbym między bajki. Preferuję silniejszą lampę, ze sporym zapasem energii i niekoniecznie musi to być coś tak dużego jak „młotki” Metz’a. Dzięki temu przetwornica WN tylko doładowuje kondensatory i pobiera niewielki prąd z akumulatorów. Praca na granicy nominalnej mocy lampy skutkuje przegrzewaniem palnika i aku, a że SB-900 nadmierną mocą nie grzeszy, to i efekt przegrzewania łatwiej uzyskać.

Pozdrawiam.

Jacek_Z
12-08-2011, 12:11
Zgadzam się z tym co piszesz.
Ja dla wygody pracuję nadal z nieco mocniejszą (od SB900) SB800, choć wkurza mnie chodzenie po jej menu gdy ma byc lampą zdalną.

robin102
12-08-2011, 12:27
Dorian piękne użycie lampy. Jak piszesz chyba nie systemowej czyli niby "guupszej" i się jednak da nie klękać przed światłem zastanym. Przykład do naśladowania, ale kto by się teraz chciał uczyć używać flesza jak teraz pierdylinony ISO rzondzom.
Co do lampek SB 900 cóż dla mnie jedyną wadą jest jej wielkość