PDA

Zobacz pełną wersję : Domowy sposób na klekot 18-70



Zbigniew
03-02-2007, 23:19
Cześć,

Zrobiłem z moim kitowym 18-70 to, co powinienem już zrobić dawno - kurację "atyklekotową". Może niektórzy mnie wyśmieją, inni się żartobliwie uśmiechną, ale myślę że wiele osób może być zainteresowanych pewną "modyfikacją" tego popularnego szkła. Ponieważ słyszałe, że są tacy, którzy mają taki sam problem, może im mój opis się przyda. A jak się nie przyda, to trudno. OK, do rzeczy.

Sytuacja: ryjek obiektywu (tam, gdzie się wkręca filtr) ma luzy poprzeczne, szczególnie przy ogniskowej 70mm. Tak został skonstruowany, że pierścienie plastikowe tubusu (te, co się wysuwają), telepią się, a sam ryjek, jak nim poruszać, to się rusza o milimetr (około) na boki. Tak było u mnie - jednym może to nie przeszkadzać, mnie wkurzało okrutnie gdy szedłem z aparatem w ręku mając obiektyw odkręcony na 70mm.

Będzie potrzebne: pół godziny czasu, piwo/drink/mleko (co kto lubi, ale koniczenie, bo robota jest mozolna), klejąca taśma czarna (taka izolacyjna, grubsza i z mega-mocnym klejem), nożyczki, linijka

Do dzieła:

Obiekt na którym zostanie wykonany zabieg


https://forum.nikoniarze.pl//brak.gif
źródło (http://img244.imageshack.us/img244/4572/dscf3598exposurejl1.jpg)


I taśma


https://forum.nikoniarze.pl//brak.gif
źródło (http://img476.imageshack.us/img476/2360/dscf3600exposuremh6.jpg)


Odcinamy kawałek, ale tak, żeby był w miarę równy na bokach i nie za szeroki


https://forum.nikoniarze.pl//brak.gif
źródło (http://img244.imageshack.us/img244/7263/dscf3602exposurewg0.jpg)


Szczelina pomiędzy pierścieniem zoomu i plastikowym, klekotającym pierścieniem ochronnym jest (przynajmnie u mnie) na tyle duża, że nie wystarczy zastosowanie tej taśmy - robimy tak, że końcówkę zaginamy na 1-2mm i zaklejamy - spowoduje to, że na końcu paska powstanie górka, a nam łatwiej będzie to g...o wsadzić pod pierścień


https://forum.nikoniarze.pl//brak.gif
źródło (http://img244.imageshack.us/img244/5484/dscf3605exposureyn3.jpg)


wsadzamy klejem w stronę pieścienia wewnętrzenego (gładkim do zoomu). Inaczej nie będziemy mieli do czego przykleić !


https://forum.nikoniarze.pl//brak.gif
źródło (http://img244.imageshack.us/img244/5249/dscf3607exposurevm7.jpg)


trickiem przy wsadzaniu jest wpychanie tego tak, aby się nie przyklejało podczas wciskania - do tego służy np. linijka, do której przykleja się taśma, wsuwamy kawałek, odklejamy, przyklejamy (do linijki) kawałek dalej i znów wpychamy - tak kilka razy i wejdzie na kilka milimetrów (np. na 3-4) pod pierścień. Ponieważ pierścień pośredni kręci się przy zoomowaniu tak samo jak ten klekoczący, taka konstrukcja ma sens


https://forum.nikoniarze.pl//brak.gif
źródło (http://img244.imageshack.us/img244/8532/dscf3608exposurerp3.jpg)


Proces powtarzamy dla kolejnych kawałków taśmy - ja na całym obwodzie dałem ich z sześć. Przy wsadzaniu kolejych warto zadbać o podpórkę obiektywu, bo inaczej nie będzie możliwe wsadzanie taśmy.


https://forum.nikoniarze.pl//brak.gif
źródło (http://img476.imageshack.us/img476/973/dscf3611exposuredx1.jpg)


Warto sprawdzać podczas pracy taśma nie powoduje zbytnich utrudnień w przy zoomowaniu. Jak coś, to wklejamy taśmę bez wykonania zagięcia na jej końcu.

I to tyle. Można dopić to, co się miało

https://forum.nikoniarze.pl//brak.gif
źródło (http://img386.imageshack.us/img386/4725/dscf3613exposurebd6.jpg)

Jak mi się uda opracować sensowny sposób wykonania instalacji anty-pyło-zasysającej, to dam znać.

Outro: Mam nadzieję, że komuś się przyda tutorialek. Jest nieco brutalny, bo klejenie taśmą szkła jest smutne, ale niestety Nikon się tutaj nie popisał i zrobił w miarę przyzwoite optycznie, cichozoomujące szkiełko z nieciekawą konstrukcją mechaniczną. Dopóki nie zamienię na stałki, to przynajmniej nie będzie mnie już denerwowało jego klekowanie.

Życząc i Wam cichych obiektywów i dobrych zdjęć,
Pozdrawiam,
Zbyszek

Igorsky
06-02-2007, 17:37
Świetna sprawa panie!

Przymierzalem sie do podobnego rozwiazania, a tu masz...:-)
Mnie tez ten klekot troche irytuje, zwlaszcza ze zawsze jak dotykam dlonia pierscienia ogniskwania na 70 mm to czuje luz.

Proponuje gdzies to przykleic na widoku...

mateuszmlyniec
04-04-2008, 08:37
A wiec to co mi sie wydawalo wada fabryczna wystepuje w kazdym modelu? Doslownie wczoraj kupilem ten obiektyw, i faktycznie zauwazylem luzy wysuwanych "ryjkow". W takim razie to normalne? Nie wplynie to na jakosc zdjec? Czy przez to nie ruszaja sie wzgledem siebie tez soczewki?

prz3mo
04-04-2008, 09:38
A wiec to co mi sie wydawalo wada fabryczna wystepuje w kazdym modelu? Doslownie wczoraj kupilem ten obiektyw, i faktycznie zauwazylem luzy wysuwanych "ryjkow". W takim razie to normalne? Nie wplynie to na jakosc zdjec? Czy przez to nie ruszaja sie wzgledem siebie tez soczewki?

Nie bój nic, "ten typ tak ma" (zresztą nie tylko ten). Rób zdjęcia i nie przejmuj się luzami :)

mateuszmlyniec
04-04-2008, 09:44
A jak maksymalne moga to byc luzy? 1-2 mm?

galu44
04-04-2008, 17:58
OSTRZEżENIE:

ten klej na czarnej izolacji trzyma 4 lata. chcąc mieć profesjonelnie wyglądający sprzęt ;) zakleiłem logo i nazwę modelu w swym aparacie, przez co wzbudzał on wieksze zaintersowanie płci przeciwnej (zwłaszcza na przy zoomie na 105mm) tudzież tej samej (dowolny obiektyw).

niestetysz - taśma w zeszłym roku zeszła. po prostu. najpierw narożniki a teraz juz zerwałem całą, bo to bez sensu.

jak wam sie tez to zrobi, to nie wiem jak wyjmiecie te kawałki g...na z obiektywu... na szczęście cyfrowe apararty nie żyja dłużej niż 4 lata ;)

waldek
05-04-2008, 13:04
.. na szczęście cyfrowe aparaty nie żyja dłużej niż 4 lata

Trochę przesadziłeś, a ponadto lifting dotyczył obiektywu.
Z pozostałą resztą zgadzam się - za jakiś czas będzie problem.

piotr w
05-04-2008, 13:50
ten klej na czarnej izolacji trzyma 4 lata.

A czasmi krócej, zwłaszcza nękany mechanicznie, narażony na przesuwanie i zmieniające się warunki (wyższa temperatura, wilgoć). Teraz może wygląda super, ale po jakimś czasie będzie kiszka.

Osobiście odradzam. Coś, co wygląda teraz dobrze, później będzie utrapieniem. Ktoś te obiektywy projektuje, myślę że dość tęgie głowy. Miałem ten obiektyw i jego telepanie nie wpływało na jakość obrazu, trzeba z tym się nauczyć żyć, albo dołożyć 3 k zł i kupić 17-55 :).

galu44
07-04-2008, 11:19
dziś odkryłem ze moja 50-tka (made in China wrrrrr) tez nieźle klekocze (ten element przedni wysuwajacy się, w którym jest przednia soczewka), ale co tam...niczego nie bedę zaklejał w miejscu, gdzie się coś rusza

galu44
07-04-2008, 11:20
Trochę przesadziłeś, a ponadto lifting dotyczył obiektywu.
Z pozostałą resztą zgadzam się - za jakiś czas będzie problem.

wiem, po prostu nabijam się z cyfry ;)

Zbigniew
14-04-2008, 21:11
Widzę, że mój przedpotopowy wątek odżył :) Swoją drogą ciągle wspominam 18-70, bo to dobry obiektyw był :D

mirroo
22-07-2008, 23:18
dziś za pomocą śrubokręta krzyżakowego ph 00, kilku kartek papieru do zapisywania kolejności i rozrysowywania co i jak rozbieram, rozkręciłem to cudo (18-70) ze względu na zacinanie się podczas zoomu.
po rozkręceniu około 2/3 szkiełka, dokręciłem luźne śrubki wewnątrz i oprócz zacinającego się zoomu zlikwidowałem również klekotanie. może nie jest w takim stanie jak nówka, ale wróciłem mu połowę jego lat.

ikr
30-07-2008, 18:13
ja mam chyba wadliwy egzemplarz, bo mam go od ponad roku i nic mi nie klekocze :)

Duca
30-07-2008, 22:06
Mirro, a może jakieś fotki z rozbierania szkła posiadasz? było by fajnie móc samemu pogmerać w 18-70

dzejms
30-07-2008, 22:21
Tutaj (http://www.nodevice.com/manual/newmans/nikon/AFS_18-70_rmpdf/get33058.html) leży Service Manual to tego szkiełka, ino trzeba sobie konto (niestety płatne założyć). Ale naprawdę warto.

mirroo
06-08-2008, 09:29
nie mam fotek, ponieważ nie miałem do tego głowy.


ważne jest dokładne rozpisywanie kolejności odkręcania, rozrysowanie sobie ustawienia obiektywu - określenie z której strony jest np. biała kropeczka, zapisanie jak ustawiony był pierścień zoomu, odkładanie zdjętych podzespołów dokładnie tak jak były zamocowane, nie podnoszenie rozkręconego obiektywu - bo się rozpadnie. no i dobre narzędzia. to tyle.