PDA

Zobacz pełną wersję : [ Krajobraz ] Burzowo nad Wisłą



Bartekkw
20-06-2011, 11:01
Zapraszam


https://forum.nikoniarze.pl//brak.gif
źródło (http://img703.imageshack.us/img703/7003/chmury2.jpg)

Quakerek
20-06-2011, 11:12
Bardzo fajny klimat, podoba mi się sam kadr jak i kolorki.

ART69
20-06-2011, 11:17
Dla mnie świetnie zrobione Bartku :-) warunki trafiły Ci się znakomite :-)

misiobudrysio
20-06-2011, 11:18
piknie piknie panie

pozdr.

stroop
20-06-2011, 11:26
Dobre zdjęcie, robi wrażenie to niebo.

evilseed
20-06-2011, 11:27
Niebo rewelacyjne :) Dobre zdjęcie :mrgreen:

Duder
20-06-2011, 13:00
Zdjęcie dobre aż szkoda, że przesadziłeś z przyciemnianiem. Chmury są już jak z kałamarza, albo pyłu wulkanicznego(chyba- nie widziałem takich). Niebo miałeś naprawdę ekstra.

jacekz40
20-06-2011, 13:16
Bartek skąd Ty bierzesz te chmury? Ja tu zęby ostrzę, bo liczę na jakieś ładne chmurki, w prognozie cały czas niby deszcze i burze a kiedy na niebo nie spojrzę to flaki z olejem ;) albo białe "baranki" albo jednolita szara masa z której coś tam kapie na nos :D
A zdjęcie na plus.

Bartekkw
20-06-2011, 13:24
Zdjęcie dobre aż szkoda, że przesadziłeś z przyciemnianiem.

No taką miałem wizję "apokaliptycznego" nieba :)

Duder
20-06-2011, 13:33
No taką miałem wizję "apokaliptycznego" nieba :)

Absolutnie masz prawo, mnie tylko trochę żal, że trzeba je między bajki włożyć. :-( To jest oczywiście głębszy i ogólniejszy problem - gdzie kończy się kosmetyka, a zaczyna "twórczość artystyczna". Każdy ma własną granicę tolerancji, ale nikomu nic nie narzucając możemy sobie o tym pogadać. :-)

Bartekkw
20-06-2011, 15:43
Absolutnie masz prawo, mnie tylko trochę żal, że trzeba je między bajki włożyć. :-(

No widzisz, ale to samo dotyczy tego wątku http://forum.nikoniarze.pl/showthread.php?t=183279 (pokaż mi takie niebo w realu to Ci krate piwa postawie) gdzie jednak nie było Ci żal ;) Trochę konsekwecji proszę ;)

maniak666
20-06-2011, 15:49
Absolutnie masz prawo, mnie tylko trochę żal, że trzeba je między bajki włożyć. :-( To jest oczywiście głębszy i ogólniejszy problem - gdzie kończy się kosmetyka, a zaczyna "twórczość artystyczna". Każdy ma własną granicę tolerancji, ale nikomu nic nie narzucając możemy sobie o tym pogadać. :-)
Konczy mi sie przerwa w pracy, ale na pewno wroce wieczorem do tej dyskusji, bo tak sobie obserwuje od pewnego czasu podobne dysputy, no i wlasnie.
Do uslyszenia wieczorkiem.

Duder
20-06-2011, 16:09
Trochę konsekwecji proszę ;)

Myślę, że jestem konsekwentny. W tamtym przypadku musiałem przyjąć, że autor tylko troszkę podkręcił to i owo, bo sam widziałem, a nawet zfotografowałem zjawiska o podobnej skali (może coś wygrzebię z archiwum i wrzucę kiedyś). Tam (Wigry), jednak jest sporo światła w tych chmurach i trudno określić ile autor "dodał" od siebie. U Ciebie widzę od razu, że troszkę przesadziłeś, podkręciłeś za mocno. A może inaczej - efekt wydaje mi się mniej prawdopodobny. To cholernie subiektywne oczywiście, mówimy o wrażeniach, odczuciach. To na pewno nie tak, żebym przykładał inną miarkę. :-)

Bartekkw
20-06-2011, 16:28
U Ciebie widzę od razu, że troszkę przesadziłeś, podkręciłeś za mocno. A może inaczej - efekt wydaje mi się mniej prawdopodobny.

Wszystko zależy od tego z jakiego założenia wychodzisz - u Ciebie zauważyłem że zmierzasz w stronę odwzorowania rzeczywistości, ja dodaję trochę od siebie jak 99% użytkowników tego forum. Dyskusja stara jak świat i mz w chwili obecnej zbędna ;) Dla mnie liczy się efekt końcowy i jeśli ktoś na dłużej zatrzyma się przy moim zdjęciu to jest to dla mnie sukces :) I nie ważne jest czy efekt jest mniej czy bardziej prawdopodobny

krzysztofz24
20-06-2011, 16:35
Dla mnie liczy się efekt końcowy i jeśli ktoś na dłużej zatrzyma się przy moim zdjęciu to jest to dla mnie sukces :)

No i spoko. Mi pasuje ta wizja nieba:-). A odwieczny dylemat czy modyfikowac rzeczywistosc czy ja zmienic...ja tam mam raz tak, raz tak, a czasami to nawet oba naraz:-).

Duder
20-06-2011, 16:53
No oczywiste jest, że to kwestia podejścia. Dla mnie coś co nie wydaje się prawdopodobne nie jest już fotografią. Ostrej granicy tu się nie da ustalić, jak wspomniałem - każdy ma swoją. Co nie znaczy, że mam coś przeciwko jakiejkolwiek twórczości. Tylko wydaje mi się, że kiedy coś jest na granicy, a właściwie już ją przekracza, to trochę mam dyskomfort, poczucie lekkiego oszustwa, choć to nie jest dobre słowo. Wolę prace w których od razu wiadomo, że to już nie zdjęcie, tylko grafika na bazie fotografii. Ale to pewnie wynik przywiązania do jasnych, przejrzystych reguł, które mi jakoś porządkują świat. Wiem, że teraz tendencja jest inna, wszystko ze wszystkim mozna mieszać, a nawet może należy? Widocznie brak zasad też może byc zasadą. Świat się zmienia, tylko czy na lepsze? Oto jest pytanie.
Jak sam napisałeś - najważniejsze, żeby sie podobać? To mnie nie bardzo się podoba.

maniak666
20-06-2011, 20:32
Dla mnie coś co nie wydaje się prawdopodobne nie jest już fotografią. Ostrej granicy tu się nie da ustalić, jak wspomniałem - każdy ma swoją. Co nie znaczy, że mam coś przeciwko jakiejkolwiek twórczości. Tylko wydaje mi się, że kiedy coś jest na granicy, a właściwie już ją przekracza, to trochę mam dyskomfort, poczucie lekkiego oszustwa, choć to nie jest dobre słowo. Wolę prace w których od razu wiadomo, że to już nie zdjęcie, tylko grafika na bazie fotografii. Ale to pewnie wynik przywiązania do jasnych, przejrzystych reguł, które mi jakoś porządkują świat. Wiem, że teraz tendencja jest inna, wszystko ze wszystkim mozna mieszać, a nawet może należy? Widocznie brak zasad też może byc zasadą. Świat się zmienia, tylko czy na lepsze? Oto jest pytanie.
.
Duder-to nic osobistego pod Twoim adresem, tylko jakoś tak ostatnio się złożyło że jesteś jakby rzecznikiem określonego grona widzących podobnie zadanie?-granice? fotografii. Tutaj bawimy się konkretnie landszaftami.
Czy nie ma tu miejsca na wlasną interpretacje obrazu widzianego przez nas i podanego tak jak chcemy. Żeby wywołac jakiś konkretny odbiór , oddac nastrój, który udzielił nam się podczas uchwycenia danej chwili. Albo po prostu pokazac to cos, w jakis okreslony sposób. Czy wierna dokumentacyjna fotografia nam to umożliwi. Chyba nie.
Narzędzia którymi się posługujemy(Fakt- czasem bez umiaru-sam tak miewam-dobrze że ktoś mi z tyłu za plecami stoi i daje po łapkach:lol:-dzieki wielkie mojej ukochanej Żonie)slużą chyba m. innymi do tego. Zresztą nie tylko soft mam na myśli. Jako zwolennik najwierniejszego przedstawienia rzeczywistości-uderz się w piersi i powiedz mi- czy masz na stałe zapięty standardowy obiektyw, i focisz tylko w pozycji stojącej. Bo przecież tak najczęściej oglądamy świat- czyż nie. A co w takim razie z tak kochanymi i porządanymi w fotografii krajobrazu UWA i wszelkimi teleobiektywami. Przecież to co wyprawiaja one z perspektywą (Tele) i przerysowaniami pierwszego planu(UWA) nijak nie ma się do rzeczywistości. A to przecież też środki którymi się posługujemy do wywyołania określonego sposobu odbioru pokazywanego miejsca.
Tak- wiem- to są czysto fotograficzne techniki, a nie obróbka- ale też wywołują określony sposób widzenia. Myślę że wiele osób rozczarowało by się jadąc na słynna już Dark Hedges przecudnie pokazaną przez Klarensa, Hobbiego czy wielu innych. Standardową 50, czy też 35 ( w zależności czy to FX czy DX ) nie do zrobienia. Pomijam światło.

Itd, itd..
Pewnie można by w nieskończonośc-tylko po co? Ale jakos tak mnie naszło.
Jeszcze raz przypominam Ci- to nic osobistego-lubie Twoje komenty, bo pomimo tego że nie zawsze zgadzam się z ich zawartością to wnoszą wiele.
Pozdrawiam

Radek_1
20-06-2011, 20:41
To jest MEGA.
Fota i chmurzysko. Bomba!!!

kkokosz
20-06-2011, 20:52
:) Fotografia świetna :) Jednocześnie chyba wiem, o czym pisze Duder - w sensie tego przyciemnienia i dyskomfortu. Bartek ma do tego oczywiście prawo, to jego wizja, a Duder ma prawo nie do końca się z nią zgadzać - ja mogę powiedzieć tylko o swoich odczuciach. Jak zobaczyłem fotkę, to pomyślałem "Chyba trochę za ciemne niebo", a druga myśl była taka: "Ciekawe, czy ktoś to tak skomentuje" :D

Nie wiem, jak u Bartka, ale u siebie (znaczy w moich zdjęciach) czasem coś podobnego zauważam przy pierwszej wersji obrabianego obrazka - jest za ciemne i za kontrastowe. Kiedy się przyglądam na drugi dzień, widzę, że przesadziłem, koryguję i wtedy już jest ok. Dlatego staram się obrobić jednego dnia, a wrzucać do galerii dopiero na drugi dzień (albo i później).

Tak czy inaczej - bardzo fajnie zatrzymana w kadrze chwila :)

Duder
20-06-2011, 20:59
jakoś tak ostatnio się złożyło że jesteś jakby rzecznikiem określonego grona widzących podobnie zadanie?-granice? fotografii.

Eee, chyba za dużo mi przypisujesz intencji, których tak naprawdę nie ma. W żadnym razie nie czuję się obrońcą jakichś szańców tradycyjnej czy jak ją tam nazwiemy realistycznej fotografii. Ja tylko wyrażam za kazdym razem jakieś swoje odczucia, a że mam taki a nie inny próg wrażliwości, to daję temu wyraz. Uważam, że wszystko zależy od proporcji. Oczywiście masz rację, że posługujemy się najprzeróżniejszymi chwytami i technikami i w nie ma wśród nich lepszych czy gorszych. Cała rzecz w tym by efekt był jeszcze czymś, co mogę przyjąć za lekko wyretuszowaną czy podkręconą prawdę, a nie wyraźne przekłamanie. Żeby użyć analogii kosmetycznej - akceptuję szminkę, tusz do rzęs i trochę pudru, ale nie "tapetę" typu aktorskiego. Tę "tapetę" też zaakceptuję, ale wtedy gdy wiem, że taka jest konwencja. Ale nie na co dzień! Wiesz o co mi chodzi ? Sam piszesz, że żona Cię mityguje, mam nadzieję, że może tacy jak ja czasem też. Po to chyba tu się spotykamy by porównywać, wymieniać swoje odczucia, poglądy i na siebie wzajemnie wpływać.

maniak666
20-06-2011, 21:14
Eee tam, intencji żadnych nie przypisuję-tak jakoś wyszło w świetle ostatnich postów.
Awatarkowy Bridges-extra :-)

No a jak tam- standardzik przyspawany czy też nie?

Duder
20-06-2011, 21:19
W zasadzie przyspawany. Bardzo rzadko odcinam (palnikiem). :-)

Bartekkw
20-06-2011, 21:34
Duder, obyś tylko tę tapetę jak to nazwałeś z należytą starannością rozpoznawał jeszcze w innych wątkach i niekoniecznie moich ;) A póki co to zapraszam do następnego zdjęcia w osobnym wątku ;)

Duder
20-06-2011, 23:01
Oj Bartku, widzę że czujesz się pokrzywdzony. Niesłusznie, zapewniam.

Nikonozaur
20-06-2011, 23:08
Ależ kozackie chmury trafiłeś! Robi wrażenie to zdjęcie, oj robi.

rainer
20-06-2011, 23:09
Bardzo mi się podoba to dramatyczne niebo.