Zobacz pełną wersję : dziewczynka na kwiatku
zrobiłem coś doświetlonego ;)
https://forum.nikoniarze.pl/imgimported/2007/02/3e7b881c654d543a-1.jpg
źródło (www.fotosik.pl)
Niewiem czemu ale przypomina mi chłopca nie dziewczynke :p
Moze sie nie znam bo nie mam dzieci:p ale ten kaptur troszke na to sugeruje
a czemu te płatki tak mocno rozmyte , troszke to knoci cały efekt
a co do płci jakie to ma znaczenie dziecko to dziecko
a czemu te płatki tak mocno rozmyte , troszke to knoci cały efekt
rozmyte bo to jest makro kiwającego się kwiatka zrobione z ręki:) ... a dziewczynka na tym kwiatku ;)
Ciekawe że nikt nie mówi że nienaturalnie wygląda? - bo wygląda naturalnie i o to chodzi , efekt trafiony jakby tak jeszcze sukieneczka i kapelusik lub długie włosy to calineczka gotowa.
mi się podoba
sklejone świetnie, tak myślę
no chyba że masz w domu taki byczy kwiat co się żywi mięsem ;-)
do tej kompozycji ubrał bym dziewczynkę trochę bardziej staroświecko
i jeszcze tylko jedno pytanie, jak zrobiłeś efekt "posypywanie pyłkiem kwiatowym"?
oooo, ale fajnie :) ktoś jeszcze napisał coś dobrego o moim zdjęciu, juz nie sądziłem i dlatego dopiero teraz piszę...
posypywanie pyłkiem kwiatowym, jeśli jeszcze tu zaglądniesz, to osiągnąłem tak, że dobrałem pędzel i zrobiłem pyłki, a żeby nadać im walor opadania trochę je roztarłem we właściwym kierunku
co do sukienki, to może latem jeszcze coś zrobię... tutaj akurat dobrze to pasowało geometrycznie
Fajna fotka.
A wracajac do tego czy to chlopak czy dziewczynka, to obstawiam dziewczynke :)
chlopak by takich spodni nie zalozyl :)
słusznie dedukujesz :) no ja w każdym razie bym nie założył...
posypywanie pyłkiem kwiatowym, jeśli jeszcze tu zaglądniesz, to osiągnąłem tak, że dobrałem pędzel i zrobiłem pyłki, a żeby nadać im walor opadania trochę je roztarłem we właściwym kierunku
:-) proste i genialne zarazem
Zdecydowanie za Jchyrą. Dziewczynka w kwiatku to musi być taka Calineczka w wianku i sukience, a nie w zimowym kombinezonie sportowym...
Zdecydowanie za Jchyrą. Dziewczynka w kwiatku to musi być taka Calineczka w wianku i sukience, a nie w zimowym kombinezonie sportowym...
no cóż pozostaje mi przeprosić...
...jeśli Twoja córka chodzi/chodziła w wianku i sukience to wypada tylko przyklasnąć tej wizji, jednak moja ubiera sie także w ten sposób, a nieskromnie myślę, iż ten montaż w wystarczający sposób oddaje nastrój, o który mi chodziło... nie jestem fanem cukierków zapakowanych w cukierki, wystarczy im swej własnej słodyczy ;)
:-)
podoba mi się Twoja riposta
trzeba bronić swojego, super
PS
a tak żartem dodam: może Ci w domu urośnie kolejna, czołowa, polska feministka w spodniach ;-)
Powered by vBulletin® Version 4.2.5 Copyright © 2024 vBulletin Solutions, Inc. All rights reserved.