PDA

Zobacz pełną wersję : Epson V300/500 vs Plustek 7400?



to
25-05-2011, 16:49
Tutaj jakby rozwinięcie mojego pierwszego posta :) Moje pytanie wybiega mocno w przyszłość, ale po tym wszysktim co się naczytałem, chciałbym się Was poradzić :)

Planuję zakup skanera do negatywów/slajdów. I cena ma być zjadliwa. W takich w miarę osiągalnych znalazłem kilka propozycji i zastanawiam się pomiędzy Plustekiem 7400, który by mi bardzo pasował i Epsonem V300 lub V500 (ten cenowo zbliżony do plusteka). Wiem, że różnica jest istotna, bo plustek to dziad tylko do filmów, a Epson V jest płaszczakiem, co niby sprawia że się gorzej nadaje do filmów, ale można też skanować średni format... Srał pies na razie na średni format. W grę wchodzi tylko mały obrazek... ale znowu podobno niektórzy unikają plusteka jak ognia... Ale znowu z plustekiem jest SilverFast chyba...

Czy ma ktoś z tym doświadczenie? Jaka jest różnica w jakości? Gdzieś widziałem porównanie tego plusteka z Nikonem i stwierdzono, że plustek jest nieostry... Tylko czy to jest nieostrość, czy zwyczajnie sprzęt za takie pieniądze nigdy nie dogoni LS9000 i basta?!

Podpowiecie?

Tomasz

miron19j
25-05-2011, 21:35
a co bedziesz potem robil ze skanami?
Ogladal na monitorze, wrzucal do sieci, czy po obrobce drukowal conajmniej wielkosci plakatu?
Jezeli dwie pierwsze, to bierz plaszczaka, nie zobaczysz roznicy. A przyda sie do skanowania dokumentow. Zapas w postaci sredniego formatu tez nie jest bez znaczenia, jakbys jednak postanowil go sprobowac.

To moje osobiste, bardzo subiektywne zdanie. A teraz mozecie mnie zjesc. :-)

spiritwood
25-05-2011, 21:42
Moje zdanie jest podobne, choć z nieco innych powodów: Jak Cię stać na któregoś z Coolscanów - bierz Coolscana. W innym przypadku bierz Epsona. Soft Epsona do skanowania jest nienajgorszy, w wielu skanerach będziesz mieć darmowy Silver Fas (choć często w wersji LE /za wyjątkiem v750). Brał bym też pod uwagę używany 4490 - wielu ludzi bardzo chwali, na forum chyba Pastwisko ma takowy...

to
25-05-2011, 22:07
a co bedziesz potem robil ze skanami?
Ogladal na monitorze, wrzucal do sieci, czy po obrobce drukowal conajmniej wielkosci plakatu?


No plakatów z małej klatki robić nie chcę, ale jakieś odbitki w okolicach A4-A3 czasami się przydają. Choć takie odbitki robiłem swego czasu z powodzeniem z matrycy 6 Mpix (w Krakowie u Ostrowskiego. Polecam!). Głównie do prezentacji w sieci jednak. Wiadomo, jak za X lat będzie mnie stać na Coolscana, to sobie re-scan zrobię ;)

Tego 4490 nawet nie brałem pod uwagę, hmmm... wygląda przyzwoicie. Czy jeśli w pudełkowej wersji nie ma SilverFasta, to można go sobie dodatkowo 'zainstalować' i będzie pracował ze skanerem? Czy sprzęt się z softem nie dogada? Trochę naiwne pytanie może, ale rozumiesz, prawda? :)

A wracając do tego plusteka, to faktycznie jest niegodny uwagi (jakość), czy po prostu mniej uniwersalny od płaszczaków Epsona przy podobnej jakości?

Tomasz

conik
25-05-2011, 22:12
do pewnego momentu wszystkie moje zdjecia analogowe na forum lecialy z 4490....bardzo polecam

to
26-05-2011, 09:05
do pewnego momentu wszystkie moje zdjecia analogowe na forum lecialy z 4490....bardzo polecam

conik, a jakieś odbitki ze skanów później też robiłeś, czy tylko takie małe wersje na WWW skanowałeś?


No i jak to jest z tym SilverFastem? Można sobie go do skanera dokoptować, czy jak producent nie zakłada takiej możliwości od razu, to klapa?

zdyboo
26-05-2011, 09:05
Wszystko co prezentuję od dłuższego już czasu pochodzi z V300. Kupiłem go za małe pieniądze u nas na forum. Do prezentacji na www wystarcza, ale ostatnio skanowałem nim na maksymalnym dpi, pod wydruki 45 x 30 cm i tez wyszło dobrze.
W Plustekach o ile się orientuję, trzeba ręcznie popychać ramkę z filmem, co może być upierdliwe. Plusem jest za to mały rozmiar, ale trzeba sobie zostawić miejsce po bokach, bo tam ramka przechodzi w poprzek skanera.

Silverfasta, można ściągnąć i popróbować przez miesiąc. Pasuje do każdego skanera.

conik
26-05-2011, 09:07
robilem odbitki...robilem wydruki... najwieksze co zrobilem z klatki 6x6 to 100x100cm....daje rade.
przetrenuj soft epsona....imo wystarczy....ja tam sie z silverfastem specjalnie nie lubie przy tym skanerze bo treba go dokupic;)

t.chadzinski
26-05-2011, 09:10
jeżeli chodzi o powiększenia to ja z małego obrazka na V500 robiłem 130x100 i spokoo z tym, że nie w labie tylko testowo u kumpla w drukarni drukiem cyfrowym na canvasie.

Do V500 silverfasta nie dostałem, ale dedykowane oprogramowanie jest do przeżycia.

to
26-05-2011, 09:20
hmmm... zerknąłem na stronę SilverFasta i wygląda, że na liście skanerów są też epsony V i ten 4490 :)

Bielik
26-05-2011, 18:13
są jeszcze używane Minolty Dimage Scan na rynku, głównie na ebayu, jak nie planujesz iść w średni to radzę je rozważyć.

roofman
26-05-2011, 20:42
Jeśli do małego obrazka to zdecydowanie dedykowany.
Dalej jakościowo stoi v300/v330 i dalej dopiero 4490/v500.
Piszę wyłącznie o skanowaniu małego obrazka. Wiem, bo miałem jakiś czas v300 (teraz męczy go właśnie zbyboo :D ) a teraz jadę na 4490.
O ile z efektów na małym obrazku w v300 bylem zadowolony to właśnie mały obrazek na 4490 mnie zaczynał drażnić do tego stopnia, że rozważałem dodatkowy zakup dedykowanego.
Całe szczęście, że proporcja robionych formatów nieco mi się odwróciła, 4490 na średnim radzi sobie całkiem dobrze.

to
26-05-2011, 22:09
Moment, moment... bo zaczynam się gubić....

Roofman, czyli jakościowo od nalepszego ustawiłbyś tak:
dedykowany - v300/330 - 4490/v500 - mój wielofunkcyjny HP :D

v500 gorszy od v300?

Ja bym mierzył w dedykowany jednak, bo tylko mały obrazek na razie (i to długie 'na razie'). Ale czy taki dedykowany plustek 7400, który cenowo jeszcze by uszedł jest zjadliwy, czy tylko. dedykowany, a generalnie kupa?

Na coolscana mnie nie stać na razie. A czaić się na jakiś przedpotopowy LS-50 na ebayu nie będę. A co z tymi minoltami? Jaki model konkretnie? To jakieś zabytki, czy jeszcze poskanują trochę?..Nie jestem konserwa jakaś, ale jakoś mam cykora do zakupów na ebayu...

roofman
26-05-2011, 22:37
Moment, moment... bo zaczynam się gubić....

Roofman, czyli jakościowo od nalepszego ustawiłbyś tak:
dedykowany - v300/330 - 4490/v500 - mój wielofunkcyjny HP :D

v500 gorszy od v300?
Tak. Ale pamiętaj że piszę tu o małym obrazku. I moje doświadczenie opieram o działanie na jednym egzemplarzu z każdego typu. Albo miałem do czynienia z wybitnie wykalibrowanym v300 albo mam do czynienia z rozkalibrowanym 4490. Ale to mały obrazek. Średniego siłą rzeczy nie porównam. Ze skanów średniego na moim 4490 jestem bardzo zadowolony.


Ja bym mierzył w dedykowany jednak, bo tylko mały obrazek na razie (i to długie 'na razie'). Ale czy taki dedykowany plustek 7400, który cenowo jeszcze by uszedł jest zjadliwy, czy tylko. dedykowany, a generalnie kupa?
Kupa z Plusteka to była w modelu 7200.
Akurat 7400 poprawili (i nie chodzi tu o zastosowanie LED do podświetlania).
Brakuje mu jeszcze funkcji autofokusa (ma chyba jakiś fix-focus z polem ostrości 1.5mm nie pamiętam już gdzie to czytałem). Większość negatywnych opinii pochodzi właśnie z modelu 7200.
Oczywiście trzymaj się z daleka od wszelakich wynalazków których pełno na alle... (granice 200-300zł, sensor CMOS, 1800-3600dpi).
Warto zapolować... kumpel zapolował i kupił za około 300zł używany taki skaner:
http://www.ephotozine.com/article/pacific-image-pf-3600-pro-film-scanner-review-4559
Kiedyś negatywy czarnobiałe mi podrzucił do wglądu i... mój 4490 leży na jajkach przy nim...
Generalnie chodzi o ostrość.


Na coolscana mnie nie stać na razie. A czaić się na jakiś przedpotopowy LS-50 na ebayu nie będę. A co z tymi minoltami? Jaki model konkretnie? To jakieś zabytki, czy jeszcze poskanują trochę?..Nie jestem konserwa jakaś, ale jakoś mam cykora do zakupów na ebayu...
Minolty i u nas czasami się pojawiają... ale jako że nie wchodziłem w temat minolt to nie wypowiadam się na nich temat ;)

to
27-05-2011, 09:33
Ja cały czas o małym obrazku tylko myślę. No i od początku zerkałem na te plusteki 7400, ale wystraszyłem się różnych opinii... Do skanowania dokumentów zwykłego płaszczaka mam w urządzeniu wielofunkcyjnym. A na ew. średni format jeszcze długo poczekam. Więc przypuszczam, że wyceluję w tego 7400 :)

Ten wynalazek spod linka też wygląda ciekawie, ale trochę leciwy już chyba (3600dpi, 36-bit). A jak się okaże, że jakiś drobiazg się w nim spitoli, to potem szukaj części....

el_lobo
28-05-2011, 15:50
Dalej jakościowo stoi v300/v330 i dalej dopiero 4490/v500.


Chyba ten 4490 mógł być faktycznie jakiś rozkalibrowany.

roofman
28-05-2011, 20:30
Chyba ten 4490 mógł być faktycznie jakiś rozkalibrowany.
No to jedyny nie jestem. Grzebałem później w necie i nie tylko ja narzekam na mały obrazek w 4490/v500.
Dużą winę za tą sytuację ponoszą fatalne ramki do mocowania kliszy. W v300/330 są one lepiej wykonane.
Pisałem już gdzieś, że w v300 nie maiłem ani jednego przypadku pierścieni newtona na skanie. Na 4490 mam notorycznie ten problem. Pomogła cienka podkładka pod ramkę ale jednak po dłuższych testach okazało się, że mydełko wyłazi na krawędzi zwiniętej kliszy. Teraz wkładam kliszę w ramkę zwyczajnie odwrotnie i odbijam wynik skanu w programie do skanowania.

Bielik
28-05-2011, 20:43
Widzisz, widzisz, z płaskimi jak stół Ilfordami czy Ektarem płaszczka przestaje być taka zła.

Minolty są bardzo dobrymi skanerami, Dimage Scan Dual IV i Dimage Elite 5400 to chyba ich ostatnie modele, ten drugi jest z 2003 roku. Od Scan Dual II są na USB, wcześniejsze pod SCSI. Nawet gdzieś na forum chyba szelas wrzucał porównanie z Epsonem i Minolta zjadła go na śniadanie. Na ebayu są w cenach podobnych do v500, w zależności od modelu.

pat.p
28-05-2011, 21:48
Witam.

Używam Minolty DualScan 5400 od dwóch lat. Kupiłem używaną, ani razu mnie nie zawiodła. Skanuję czasem 8-9 godzin bez przerwy, AF działa bezbłędnie, nic nie nawala.
Z płaskim skanerem nie ma po prostu porównania. Jedyna wada - można skanować tylko mały obrazek.

Pozdrawiam
Pat

el_lobo
28-05-2011, 23:01
No to jedyny nie jestem. Grzebałem później w necie i nie tylko ja narzekam na mały obrazek w 4490/v500.
Dużą winę za tą sytuację ponoszą fatalne ramki do mocowania kliszy. W v300/330 są one lepiej wykonane.

Ramki w V500 są faktycznie jakieś słabsze, ale ja swoje trochę przerobiłem i mam już z tym spokój. Skanuję zazwyczaj emulsją do dołu i nie miałem jeszcze problemów z pierścieniami Newtona.

A w temacie wątku - do małego obrazka najlepiej dedykowany, da się jeszcze znaleźć wspomniane używane Minolty w rozsądnej cenie. Natomiast jest jeszcze inny potencjalny problem - może się zdarzyć tak iż nagle, zupełnie znienacka człowieka napadnie ochota na zabawę ze średnim formatem :-)

Boryszuk
04-06-2011, 08:39
A czy ktorys z wypowiadajacych sie tutaj kolegow juest uzytkownikiem linuxa? Od dluzszego czasu probuje uruchomic 3490 i zaczyna mi po glowie chodzic zmiana na cos latwiejszego do uruchomienia (teoretycznie 3490 dziala ale tylko w trybie prostego skanowania dokumentow).

Moze byc dedykowany bo dokumentow nie skanuje, zreszta planuje zakup kombajnu.

zdyboo
04-06-2011, 09:26
Borys, ja co prawda nie używam linucha, ale swego czasu prawie kupiłem dedykowanego staruszka Nikona LS-2000. Jeszcze na SCSI, ale w komplecie był sterownik. Właściciel twierdził, że pod WinXP i Linuxem skaner hulał. Chciał za niego 900 PLNów, a nie kupiłem tylko dlatego, że się za bardzo ociągał ze sprzedażą i w tzw. międzyczasie upolowałem V300.

Boryszuk
04-06-2011, 10:01
Jeszcze na SCSI

To tez jest duzy problem bo dysponuje tylko zlaczem USB.

el_lobo
04-06-2011, 10:38
A czy ktorys z wypowiadajacych sie tutaj kolegow juest uzytkownikiem linuxa? Od dluzszego czasu probuje uruchomic 3490 i zaczyna mi po glowie chodzic zmiana na cos latwiejszego do uruchomienia (teoretycznie 3490 dziala ale tylko w trybie prostego skanowania dokumentow).

Jeśli chodzi o Epsony to jest sterownik:
http://www.avasys.jp/lx-bin2/linux_e/scan/DL1.do
na którym XSane dawało radę - na V300 było OK, w V500 też, ale nie było dostępnych wszystkich rozdzielczości i zachciało mi się ICE więc jestem zmuszony odpalać Epson Scana na Virtualboxie.
A jeśli chodzi o samo Sane to tutaj jest lista wspieranego sprzętu:
http://www.sane-project.org/sane-supported-devices.html

zdyboo
04-06-2011, 14:41
To tez jest duzy problem bo dysponuje tylko zlaczem USB.

Pisząc "sterownik był w komplecie" miałem na myśli, że do skanera była dołączona karta, która się ładowało w slot PCI na płycie głównej. Oczywiście jak masz laptopa, to i tak na nic Tobie ta karta.

Boryszuk
04-06-2011, 18:54
Jeśli chodzi o Epsony to jest sterownik:
http://www.avasys.jp/lx-bin2/linux_e/scan/DL1.do
na którym XSane dawało radę - na V300 było OK, w V500 też, ale nie było dostępnych wszystkich rozdzielczości i zachciało mi się ICE więc jestem zmuszony odpalać Epson Scana na Virtualboxie.
A jeśli chodzi o samo Sane to tutaj jest lista wspieranego sprzętu:
http://www.sane-project.org/sane-supported-devices.html

Ja wlasnie zaczalem sie zaprzyjazniac z VB m.in. ze wzgledu na problemy z Xsane i iscanem.


Pisząc "sterownik był w komplecie" miałem na myśli, że do skanera była dołączona karta, która się ładowało w slot PCI na płycie głównej. Oczywiście jak masz laptopa, to i tak na nic Tobie ta karta.

O to to. Ja sie poki co blakam po roznych metach i melinach wiec nie mam miejsca na blaszaka. Laptopowy jestem.

Dobra, nie zasmiecam dalej watku ;)

Kartofelinder
10-09-2011, 11:18
Odkopię może ;)

EDIT: Albo nie ;)

blacky6
12-01-2014, 22:37
Szanowni uzytkownicy!

Mam bardzo powazny problem. Kupiłem skaner Epson V330 i moje skany negatywów są fatalne. Wszytsko jest różowe i nic nie widać. KOPLETNIE NIC WIELKA RÓŻOWA PLAMA. O co chodzi? Czy skaner jest uszkodzony ?

szelas
13-01-2014, 00:01
Szanowni uzytkownicy!

Mam bardzo powazny problem. Kupiłem skaner Epson V330 i moje skany negatywów są fatalne. Wszytsko jest różowe i nic nie widać. KOPLETNIE NIC WIELKA RÓŻOWA PLAMA. O co chodzi? Czy skaner jest uszkodzony ?

Wygląda jak prowokacja, słaba zresztą.

bogdi64
13-01-2014, 00:07
załóż ramkę do skanowania negatywów

pastwisko
13-01-2014, 12:15
Mam bardzo powazny problem. Kupiłem skaner Epson V330 i moje skany negatywów są fatalne. Wszytsko jest różowe i nic nie widać. KOPLETNIE NIC WIELKA RÓŻOWA PLAMA. O co chodzi? Czy skaner jest uszkodzony ?

Napisz coś więcej i po kolei, jak skanujesz krok po kroku, czy juz w podglądzie jest ten problem, czy dopiero w pliku, etc.