PDA

Zobacz pełną wersję : dlaczego UV nie na stałe na obiektywie ?



Marcin U.
09-05-2005, 09:56
mam pytanie przeglądam ,to forum o djakiegoś czasu i zauważyłem,ze wielu z Was uważa , że nie należy mieć UV na stałe założonego ! dlaczego ?

Leon13th
09-05-2005, 10:18
Pogarsza jakość zdjęć

Marcin U.
09-05-2005, 10:21
w takim razie kiedy i czy wogóle warto go zakładać ??

Leon13th
09-05-2005, 10:23
W trakcie transportu sprzętu,jak nie używaż tymczasowo obiektywu (nie ma nic gorszego niż rysa na obiektywie).

ALF
09-05-2005, 11:26
jeśli nie robisz większych powiększeń nie zauważysz różnicy jesli filtr bedzie dobrej klasy...ja zdejmuję wyłącznie gdy zakładam polara bo on spełnia rolę UV, więc po co dublować...czasem ściągam też we wnętrzach gdy jest dużo różnych źródeł światła...a tak jest zawsze na każdym szkle...

ciekawe, że wielu z tych, którzy piszą, że nie używają, później, kiedy odsprzedają szkła smarują, że zawsze była założona UVka :twisted:

Anonymous
09-05-2005, 17:08
Pogarsza jakość zdjęć

Gdzie i kiedy to stwierdziłeś?
Dobry filtr UV należy mieć założony na stale. Znacznie bardziej pogarszają jakość zdjęć paprochy i tłusty nalot na nezabezpieczonych soczewkach - filtr pewnym czasie można wymienić - soczewki raczej nie.
Mam Tokine 28-80/2,8 z założonym filtrem Marumi WPC UV - przy powiekszeniach 30x45 cm nie widać najmniejszej różnicy w jakośći zdjęć.

Pozdrawiam:
ANDRZEJ

[ Dodano: Pon 09 Maj, 2005 ]

W trakcie transportu sprzętu,jak nie używaż tymczasowo obiektywu (nie ma nic gorszego niż rysa na obiektywie).

W czasie transportu sprzetu i gdy sie nie uzywa tymczasowo obiektywu to należy zakładać kapturek ochronny, a nie filtr - trochę rozsądku....

Pozdrawiam:
Andrzej

szymony
09-05-2005, 17:36
Gdzie i kiedy to stwierdziłeś?
Dobry filtr UV należy mieć założony na stale.

:mrgreen: Gdzie i kiedy to stwierdziłeś :?:


Znacznie bardziej pogarszają jakość zdjęć paprochy i tłusty nalot na nezabezpieczonych soczewkach - filtr pewnym czasie można wymienić - soczewki raczej nie.

To że się nie stosuje filtra, nie oznacza jeszcze że należy mieć szkło wysmarowane smalcem i utaplane w piachu.


Mam Tokine 28-80/2,8 z założonym filtrem Marumi WPC UV - przy powiekszeniach 30x45 cm nie widać najmniejszej różnicy w jakośći zdjęć.

Pewnie i na podstawie tej tokiny sądzisz że z wszystkimi szkłami jest identycznie. To załóż to na jakimś tele, a tą tokiną zrób test jaki zaproponowa Dizel, a na tym forum Gall go przytaczał :wink: Teścik zrób na slajdzie :wink:

Ja rozumiem że ktoś jest przewrażliwiony na punkcie swych szkieł i zakręca UV, ale twierdzenie że należy tak robić, to chyba lekka przesada. Idąc dale takiim tokiem rozumowania, można wysnuć wniosek że producenci optyki sprzedają tylko i wyłącznie wybrakowany szmelc, bez zbezpieczeń. :wink:

groseb
09-05-2005, 17:45
Ja mam założony UV na stałe , robiłem powiększenie 30x40 i to dla porównania z filtrem UV.Skay i bez filtra , jedyna różnica jaka mi się rzuciła w oczy to przy Skayu , ale tylko kolorystyczna.
Filtry firmy Hakuba więc nic specjalnego.

dRUId
09-05-2005, 19:36
To jest tak jak z wyższością świąt. Kiedyś filtrów nie było i już.
Ten temat był nie tak dawno poruszany i nic prócz podziału na tych co chcą używać i na tych co nie chcą używać nie przyniósł. Chodziło o filtry oczywiście :)

xaban
09-05-2005, 20:16
Porównałbym to raczej do pasów bezpieczeństwa w samochodzie. Też ich "kiedyś nie było i już".

Wielu ludziom uratowały życie - inni z ich powodu spłonęli żywcem...

(Przepraszam za czarny przykład)

Ja noszę na stałę filtr a po drugiej stronie folię ochronną na LCD. Rozumiem argumenty przeciw, ale uważam, że w moim przypadku nie mają zastosowania (nie zaobserwowałem) i zostaję przy swoim.

Każdy, kto pyta na Forum - nosić czy nie nosić - niestety będzie musiał na to pytanie sobie odpowiedzieć sam, uprzednio przeczytawszy dziesiątki bardzo ciekawych postów. :wink:

Anonymous
09-05-2005, 20:29
To że się nie stosuje filtra, nie oznacza jeszcze że należy mieć szkło wysmarowane smalcem i utaplane w piachu.

Chyba nie wiesz ile świństwa jest w powietrzu i jak wyglada soczewka zewnętrzna po kilku latach używania. Znacznie większe jest pogorszenie jakości zdjęcia z tego wynikajace niż z zastosowania dobrego filkra UV, nie mówiac o tym ile szkody obiektywowi przynosi jego czeste czyszczenie, a bez tego sie niestety nie obejdzie.
Założenie dobrego filtra UV jet to po prostu zdrowy rozsądek.
Woskowanie karoserii samochodu stosuje sie nie dlatego, ze producent nie potrafi produkowac nadwozia, ale ze wzgledu na agresywne środowisko.
Filtrow nie ma sensu stosować w jednym przypadku - gdy ich koszt jest wyższy niż wartość obiektywu.


Pewnie i na podstawie tej tokiny sądzisz że z wszystkimi szkłami jest identycznie. To załóż to na jakimś tele, a tą tokiną zrób test jaki zaproponowa Dizel, a na tym forum Gall go przytaczał :wink: Teścik zrób na slajdzie :wink:

Jeśli chodzi o filtry to nie ma znaczenia do jakich obiektywow ich używamy, ich działanie jest dokladnie takie same.

[ Dodano: Pon 09 Maj, 2005 ]



Ja rozumiem że ktoś jest przewrażliwiony na punkcie swych szkieł i zakręca UV, ale twierdzenie że należy tak robić, to chyba lekka przesada. Idąc dale takiim tokiem rozumowania, można wysnuć wniosek że producenci optyki sprzedają tylko i wyłącznie wybrakowany szmelc, bez zbezpieczeń. :wink:

Nawet najlepsi producenci optyki nie stosują zabezpieczeń soczewek niestety (poza zabezpieczeniami przed niekorzystnymi odbiciami światła - np.powłoki MC, SMC, NIC - nie są to jednak zabezpieczenia soczewek przed zabrudzeniami i i uszkodzeniami), produkują natomiast filtry, o ktorych piszą, że maja działanie m.in. zabezpieczające, żaden z producentow nie twierdzi, ze zabezpieczył soczewki przed działaniem czynnikow atmosferycznych i innych zewnętrznych.

Pozdrawiam:
Andrzej

sv
09-05-2005, 21:04
Mam Tokine 28-80/2,8 z założonym filtrem Marumi WPC UV - przy powiekszeniach 30x45 cm nie widać najmniejszej różnicy w jakośći zdjęć. przypnij ten filtr do jakies rozsadnej stalki (wybacz, ale ta tokina to nie jest mistrzostwo swiata), wtedy zobaczysz roznice. Jestem w stanie zrozumieć, że chcesz dac zarobić producentom filtrów uv, ale nie podzielam Twojego entuzjazmu.

Anonymous
09-05-2005, 21:09
Mam Tokine 28-80/2,8 z założonym filtrem Marumi WPC UV - przy powiekszeniach 30x45 cm nie widać najmniejszej różnicy w jakośći zdjęć. przypnij ten filtr do jakies rozsadnej stalki (wybacz, ale ta tokina to nie jest mistrzostwo swiata), wtedy zobaczysz roznice. Jestem w stanie zrozumieć, że chcesz dac zarobić producentom filtrów uv, ale nie podzielam Twojego entuzjazmu.

A używałeś tej Tokiny? Na palcach jednej reki mozna policzyc standardowe zoomy lepsze optycznie.

Pozdrawiam:
Andrzej

Anonymous
09-05-2005, 21:17
http://www.cdrom.pl/index.php?title=Ostry_problem_z_filtrem_UV

sv
09-05-2005, 21:27
A używałeś tej Tokiny? Na palcach jednej reki mozna policzyc standardowe zoomy lepsze optycznie.
nie uzywalem tej tokiny , ale skoro nakrecajac na ten objektyw badziewny filtr nie widzisz roznicy, to oznacza; albo ten objektyw jest cienki, albo powinienes wybrac sie do okulisty.

Anonymous
09-05-2005, 21:39
A używałeś tej Tokiny? Na palcach jednej reki mozna policzyc standardowe zoomy lepsze optycznie.
nie uzywalem tej tokiny , ale skoro nakrecajac na ten objektyw badziewny filtr nie widzisz roznicy, to oznacza; albo ten objektyw jest cienki, albo powinienes wybrac sie do okulisty.

Widzę, że masz wielkie braki w znajmości tematu. Marumi WPC jest to filtr znacznie przewyższajacy jakościowo filtry Hoya SHMC. Podobna jest Hoya SHMC pro1. Powiem więcej niewiele ustepuje filtrom Heliopan i B+W. Ten
badziewny filtr u importera- w firmie Rays Foto - jednej z nielicznych profesjonalnych w tej dziedzinie firm kosztuje tylko 199zł.
Warto byloby pisząc wiedzieć o czym się pisze.
Kiedyś w szkole śmialiśmy się z kolegi, który kupil magnetofon Nakamichi Dragon- nikt z nas nie znal tej marki i nie wiedzial, ze to jeden z najlepszych magnetofonow na świecie ( bardzo dużo przed Technicsem czy Pioneerem) Potem bylo nam bardzo glupio.

Pozdrawiam i zachęcam do rozsądniejszych opinii
Andrzej

sv
09-05-2005, 21:47
Podobna jest Hoya SHMC pro1.

ja porownywalem Hoye HMC i B&W MRC; oba podpiete do 50/1,8. roznica widoczna nawet na cyfrowce 6 mpix (Canon 10D). fotki robione przy f8 ze statywu (nie wiem jak Ty robiles Twoje porownanie?)

Wiesz, jest mi obojetne co zakladasz na swoj objektyw, ale kategoryczne stwierdzenie, że, cytuję: "Dobry filtr UV należy mieć założony na stale" jest nieprawdziwe.

Krzysiek
09-05-2005, 21:59
Marumi WPC jest to filtr znacznie przewyższajacy jakościowo filtry Hoya SHMC. Podobna jest Hoya SHMC pro1. Powiem więcej niewiele ustepuje filtrom Heliopan i B+W.
Mialem marumi wpc nakręcony (czasami) na nikkora 35-70/2.8 i spadek jakości był znaczny. Do heliopana i b+w nie mam porównania, ale mogę porownać do filtrów nikona, których używalem. Tam nie widać różnicy (jak w reklamie :) )

Anonymous
09-05-2005, 22:26
Podobna jest Hoya SHMC pro1.

ja porownywalem Hoye HMC i B&W MRC; oba podpiete do 50/1,8. roznica widoczna nawet na cyfrowce 6 mpix (Canon 10D). fotki robione przy f8 ze statywu (nie wiem jak Ty robiles Twoje porownanie?)

Wiesz, jest mi obojetne co zakladasz na swoj objektyw, ale kategoryczne stwierdzenie, że, cytuję: "Dobry filtr UV należy mieć założony na stale" jest nieprawdziwe.

Hoya HMC to filtr stojacy nawet w ofercie Hoyi nisko. Niezla jest SHMC, a dobra SHMC pro1.

[ Dodano: Pon 09 Maj, 2005 ]


Marumi WPC jest to filtr znacznie przewyższajacy jakościowo filtry Hoya SHMC. Podobna jest Hoya SHMC pro1. Powiem więcej niewiele ustepuje filtrom Heliopan i B+W.
Mialem marumi wpc nakręcony (czasami) na nikkora 35-70/2.8 i spadek jakości był znaczny. Do heliopana i b+w nie mam porównania, ale mogę porownać do filtrów nikona, których używalem. Tam nie widać różnicy (jak w reklamie :) )

A czy wiesz kto produkuje filtry dla Nikona ? Zaręczam Ci , że nie Nikon.... Paradoksalnie znaczną część właśnie Marumi.

Pozdrawiam:
Andrzej

c2h5oh
09-05-2005, 22:31
Czyli doszlismy do pewny wnioskow: jesli nie jest to absolutnie koniecznie nie trzymamy na obiektywie marnych filtrow* -im filtr lepszy tym mniejsza strata jakosci i, byc moze, od pewnego momentu zerowa. Trzymanie slabych/srednich filtrow na dobrych i bardzo dobrych obiektywach to kompromis miedzy jakoscia zdjec a bezpieczenstwem drogich szkiel.

* jaki to jest marny filtr to juz inna kwestia.

Anonymous
09-05-2005, 22:33
Czyli doszlismy do pewny wnioskow: jesli nie jest to absolutnie koniecznie nie trzymamy na obiektywie marnych filtrow* -im filtr lepszy tym mniejsza strata jakosci i, byc moze, od pewnego momentu zerowa. Trzymanie slabych/srednich filtrow na dobrych i bardzo dobrych obiektywach to kompromis miedzy jakoscia zdjec a bezpieczenstwem drogich szkiel.

* jaki to jest marny filtr to juz inna kwestia.

W pełni się z tym zgadzam.

Andrzej

sv
09-05-2005, 22:39
byc moze, od pewnego momentu zerowa
to jest raczej niemozliwe

c2h5oh
09-05-2005, 22:41
W momencie gdy cena filtra zbliza sie do ceny obiektywu pewnie juz pomijalnie mala ;-)

sv
09-05-2005, 22:47
W momencie gdy cena filtra zbliza sie do ceny obiektywu pewnie juz pomijalnie mala

tu chyba masz racje :) jezeli na wyjatkowo badziewny objektyw zalozymy wyjatkowo dobry filtr uv, to prawdopodobnie jakosc takiego zestawu nie pogorszy sie drastycznie :)

Anonymous
09-05-2005, 22:57
W momencie gdy cena filtra zbliza sie do ceny obiektywu pewnie juz pomijalnie mala

tu chyba masz racje :) jezeli na wyjatkowo badziewny objektyw zalozymy wyjatkowo dobry filtr uv, to prawdopodobnie jakosc takiego zestawu nie pogorszy sie drastycznie :)

Widzę, że bardzo lubisz "badziewny" sprzęt. Gdybyś kiedyś kupil naprawdę dobry sprzęt to popytaj prawdziwych fachowców jak sie z nim obchodzić.
Na razie widzę, ze zupelnie nie orientujesz sie w temacie, w ktorym zabierasz głos.
Klase sprzetu poznasz gdy troche nim popracujesz.
Pisanie o czymś czego się na oczy nie widzialo "badziewie" to najlepszy tego dowód.
Gwoli ścislości - Nikon dzisiaj robi sporo "badziewnego" sprzetu.

Andrzej

sv
09-05-2005, 23:02
Na razie widzę, ze zupelnie nie orientujesz sie w temacie, w ktorym zabierasz głos.

nie chce mi sie z Tobą gadać. na konkretne pytanie jak testowales - nie uzyskalem odpowiedzi - co do sprzetu, kazdy ma to co lubi

kacperek
09-05-2005, 23:04
Panowie dajcie juz sobie spokoj, nie dogadacie sie nigdy. Jeden uparcie chce udowodnic ze kazdy UV jest do dup.. i wogole jak mozna byc takim i tego uzywac, a drugi wrecz przeciwnie.
Taka dyskusja do niczego nie prowadzi.

sv
09-05-2005, 23:07
Taka dyskusja do niczego nie prowadzi.

dokladnie, pozostanmy wiec przy swoich opiniach :)

Anonymous
09-05-2005, 23:16
Na razie widzę, ze zupelnie nie orientujesz sie w temacie, w ktorym zabierasz głos.

nie chce mi sie z Tobą gadać. na konkretne pytanie jak testowales - nie uzyskalem odpowiedzi - co do sprzetu, kazdy ma to co lubi

Najlepszy test to po prostu fotografowanie.
Jeśli tego nie wiesz to znaczy, że jak napisal Ken Rockwell bardzo blisko masz do kategorii "onanistow sprzętowych".

Andrzej

c2h5oh
09-05-2005, 23:19
Panowie, spokojnie. Dyskusja UV-ka czy nie to temat odwieczny i kazdy ma swoja opinie. Argumenty obaj przedstawiliscie, jesli chcecie je dodatkowo poprzec zdjeciami to prosze bardzo, a jesli zamierzacie bez sensu bic piane i urzadzac wycieczki osobiste to lepiej nic nie piszcie.

maroo
09-05-2005, 23:48
Całe szczęście problem mnie nie dotyczy :mrgreen:

Używam tylko tanich, amatorskich szkieł.
Gdybym założył tani filtr, to jakość zdjęć zrobiłaby się już za amatorska nawet jak dla mnie.
Z kolei kupując drogie i dobre filtry do moich szkieł, to nierzadko wyszłoby, że są one droższe niż sam szkła.
To czym wtedy chronić tak drogi filtr? Innym filtrem?

Najlepszą ochroną szkła jest dla mnie dekielek.
Poza tym jeszcze nie widziałem filtra (wiem, mało widziałem), który by nie dawał paskudnych blików, a te wkurzają mnie najbardziej.

Władca Pixeli
10-05-2005, 03:42
Proponuję zminę na pierwsze stronie.

"Podstawą egzystencji tego forum jest sprzęt."

szymony
10-05-2005, 03:51
Proponuję zminę na pierwsze stronie.

"Podstawą egzystencji tego forum jest sprzęt."

"Podstawą egzystencji tego forum są UV, chroniące nasze słoiki, przed ostrymi kadrami ! ! !" :mrgreen:

Sorry nie mogłem się powstrzymać.

c2h5oh
10-05-2005, 09:16
HYHY.. to duzo wyjasnia - ja mam denko od butelki po mleku z AF i dlatego filtra na szkle nie trzymam ;-) :mrgreen:

alekw
10-05-2005, 09:29
tutaj (http://forum.nikon.org.pl/viewtopic.php?p=101054#101054), czy to nie lepsze od jakiegokolwiek uv, chroni przed wtykajacymi palce w obiektyw :mrgreen: :mrgreen: :mrgreen:

Marcin U.
10-05-2005, 09:36
dzięki za tak ciekawą dyskusję , widze ,że temat dzieli Was na dwa obozy , cieszę się , bo nie kupię dzieki Wam hoya hmc , nie sądziłem ,ze tak słabo wypadnie w waszej opini,ale szanuje zdanie w takim razie kupię shmc lub b+w i zrobie sobie takie testy

dRUId
10-05-2005, 13:12
Kolejna dyskusja, która potwierdziła podział na tych zakładaja filtr i na tych co nie zakładają dobiegła końca, choć z góry wynik był przewidywalny. :mrgreen: :mrgreen:

Marcin U.
10-05-2005, 14:06
nie masz racji AREK nie ma wyniku ,bo factetów ponoszą niepotrezbne emocje nie poparte testami ,a tylko lekturą , zaledwie jedna osoba poparła swoje argumenty testem z filtrem i bez niego

sv
10-05-2005, 14:50
Zgadzam się, ze takie dyskusje bez testow maja sredni sens (ja na swoje potrzeby zrobilem takowy test przet trzema laty i wyciagnalem wnioski). sadze, ze dla 99 procent zdjec nie ma znaczenia czy jest na objektywie jakis uv, czy nie. pogorszenie jakosci jest na tyle niewielkie, ze najczesciej pomijalne. podobnie jak wiekszosc zdjec jest nieostrych nie dlatego, ze jakis objektyw zle rysuje, ale z przyczyn "ludzkich"; a to ktos poruszyl, a to komus nie chcialo sie uzyc statywu itp. patrzac jednak z takiego punktu widzenia, dla 99 procent uzytkownikow dowolnych aparatow, objektyw typu "kit" wystarcza az nadto :wink:

Marcin U.
10-05-2005, 15:00
Sven ,a czy Ty zdejmujesz UV , gdy używasz PL-CIR ??

sv
10-05-2005, 15:50
Sven ,a czy Ty zdejmujesz UV , gdy używasz PL-CIR ??

nie uzywam uv, nie uzywam polara; jedyny filtr jakiego uzywam to szara polówka B&W

Sedin
10-05-2005, 20:12
Mi to trochę przypomina spór pomiędzy Little Endian i Big Endian. Informatycy i Ci co czytali Guliwera wiedzą o co chodzi ;)

(Ja sam jestem UV-Endian :twisted:)

ALF
11-05-2005, 07:13
nie masz racji AREK nie ma wyniku ,bo factetów ponoszą niepotrezbne emocje nie poparte testami ,a tylko lekturą , zaledwie jedna osoba poparła swoje argumenty testem z filtrem i bez niego

mylisz się...zrobiłem kiedyś taki test i brak UVki spowodował znacznie większe zaniebieszczenie zdjęcia panoramy karkonoszy - zdjęcia zrobiłem na papierze w formacie 20/30...natomiast nad morzem miałem przyjemniej nasycone kolorki (zwłaszcza zieleń i niebieski) oraz nieco większy kontrast...
a czasami używam zamiast UVki skay 1A/1B jeśli chcę ocieplić nieco zdjęcie przycinając jednocześnie prominiowanie UV...

Mendoza
11-05-2005, 07:50
Tu jest coś dla Was szanowni koledzy, może warto się zapoznać z tym artykułem ?
http://www.fotopolis.pl/index.php?gora=1&lewa=6&arch=1&nrarch=2653

Marcin U.
11-05-2005, 08:24
dziękuje Mendoza bardzo ciekawie napisany artykuł

dRUId
11-05-2005, 09:46
mylisz się...zrobiłem kiedyś taki test i brak UVki spowodował znacznie większe zaniebieszczenie zdjęcia panoramy karkonoszy - zdjęcia zrobiłem na papierze w formacie 20/30...natomiast nad morzem miałem przyjemniej nasycone kolorki (zwłaszcza zieleń i niebieski) oraz nieco większy kontrast...
a czasami używam zamiast UVki skay 1A/1B jeśli chcę ocieplić nieco zdjęcie przycinając jednocześnie prominiowanie UV...
Właśnie, ALF poruszył najważniejszą sprawę a mianowicie to, w jakich sytuacjach raczej powinno się używać filtrów.

Antonina
11-05-2005, 10:25
A ja zakładam filtr na obiektyw bo już kiedyś urarował moje szkło przed zarysowaniem w lesie

Marcin U.
11-05-2005, 10:31
widze ,ze argumenty są po obu stronach ,ale wnioskuje ,że nie należy używac tych filtrów na wyrost lecz tylko w niektórych przypadkach , gdy stawiam na jakośc zdjęcia :o), widze ,że muszę koniecznie zrobić kilka testów

Antonina
11-05-2005, 11:02
widze ,ze argumenty są po obu stronach ,ale wnioskuje ,że nie należy używac tych filtrów na wyrost lecz tylko w niektórych przypadkach , gdy stawiam na jakośc zdjęcia :o), widze ,że muszę koniecznie zrobić kilka testów

Dokładnie nie ma sensu sie kłócić sam kiedyś zdecydujesz czy jest sens zakładać czy nie ,tak jak napisałam wypadki sie zdarzają a trudno żeby nosić aparat kufrze na jakiejś wycieczce

dRUId
11-05-2005, 11:34
A ja zakładam filtr na obiektyw bo już kiedyś urarował moje szkło przed zarysowaniem w lesie
Nie lepiej używać zaślepki. Szkoda niszczyć filtr, zwłaszcza jesli jest drogi. :wink:

lalinea
11-05-2005, 12:45
Mój przykład jest taki:fotografowałem strażaków w pseudo akcji, jeden z nich odpalił tuż koło mnie wąż sttrażacki.Zalał mi cały sprzęt.Gdyby nie UV - to pewnie bym się szkła nie doczyścił.A tak szybko przetarłem chusteczką, wytrzepałem z nikosia wodę i pracowałem dalej. :wink:

ALF
11-05-2005, 12:52
Mendoza, czytałem te bajki...pewnie...jak założysz jakąś powaloną hame lub kinga to takie będą skutki, ale dobre, wielopowłokowe filtry maja bardzo niewielkie blikowanie...pokazuję wiele zdjęć na forum 95% z nich jest z UVką - pokaż mi choć jedno z takim blikiem :wink:

Mendoza
11-05-2005, 14:42
-----------------------------------------------------------------------

dRUId
11-05-2005, 19:50
... Czasami jak istnieje ryzyko, że spadnie deszcz czy zawieje piaskiem.

Na to akurat filtr nie jest antidotum. Piasek lub woda więcej spustoszenia mogą Ci zrobić z całym sprzętem, a nie tylko z przednią soczewką.
Przeżyłem to i wiem ile później jest to kosztuje.

Marcin U.
27-05-2005, 12:31
kupiłem UV Marumi WPC i po póbnych zdjęciach z filtrem i bez niego nie zauważyłem rażacej różnicy w takim razie zostaje na stałe , dazieki za dyskusje i wasze opinie

arra
27-05-2005, 12:48
Ja fotografuje z filtrem UV bez zadnych powlok przez brudna szybe w oknie i tez nie narzekam :P

wigi
28-05-2005, 15:38
Marcin U. Nie zauważyłeś rażącej różnicy, ale różnica jednak jest?

point of view
28-05-2005, 16:21
A czy pamiętacie jeszcze o tym do czego stworzone zostały filtry UV, poza ochrona przedniej soczewki ?
O ile w przypadku błon nie ma tu dyskusji, to czy ktoś czytał gdziekolwiek o udowodnionym wpływie promieniowania UV na jakość obrazu z matrycy światłoczułej np. wysoko w górach, nad morzem ??
Być może ktoś fotgrafował np.D70 gdzieś wysoko z UV-ką na a pózniej bez i zauważył różnice ?

ALF
28-05-2005, 23:32
a czy znasz jakąkolwiek rzecz, która tak z natury jest odporna na promieniowanie UV?

point of view
29-05-2005, 16:11
a czy znasz jakąkolwiek rzecz, która tak z natury jest odporna na promieniowanie UV?


Pomińmy rzeczy jakiekolwiek a skupmy sie na matrycy :)


Rzucę temat jeszcze raz: czy promienie UV mają wpływ na jakość obrazu zrejestrowanego przez matryce ?

Ktoś, gdzieś znalazł coś na ten temat ?

ALF
30-05-2005, 21:59
oczywiście, że mają...pytanie było retoryczne :P
jesli chcesz sprawdzić, to przyjedź do mnie i zrób zdjęcie gór...z wyjątkiem kilkunastu dni w roku będziesz miał niebieskie zdjęcia...

matka997
03-06-2005, 00:17
są konkretne przyklady, kiedy nie nalezy stosowac filtra
- przy fotografowaniu pod swiatlo, albo np. przy fotografowaniu lamp w nocy - z filtrem powstają sliczne bliki

ALF
03-06-2005, 00:22
często fotografuję w nocy i faktycznie czasem trafi się blik, ale i tak zawsze mam UV-kę na szkle, a pod światło polara, który robi za ND4, jeśli takowego nie mam pod ręką :P

alekw
03-06-2005, 12:58
Najlepszą ochroną szkła jest dla mnie dekielek.

A propos dekielka, to z nalozona oslona przeciwsloneczna moze byc dosc niebezpieczny. Ostatnio chcac go szybko sciagnac wymsknal mi sie, na szczescie nie porysowal soczewki, ale o malo palpitacji serca nie dostalem.

powerfactorx
05-06-2005, 22:18
jesu ... a może by sobie ktoś przypomniał do czego służy filtr UV, i że jeśli komuś to pomoże to stosować by go można w górach i na morskich plażach, a nakręcenie go na obiektyw na stałe... hm... no może spowodować jedynie puchnięcie tego wątku