upublicznianie zdjęć osób publicznych - czego nie można i co nie wypda

[ESOX]

Jakiś czas temu pracowałem w Biurze Bezpieczeństwa Narodowego. Byłem urzędnikiem - tylko bez podtekstów politycznych ;-) nie jestem i nie byłem związany z żadną opcją polityczną. Za rzadów Pis, za Prezydenta Kaczyńskiego. Pracowałem jak szefami BBNu byli gen. Polko, miniser Stasiak, minister Szczygło i obecny gen. Koziej. Tak się składało, że oprócz oprócz swojej pracy "papierkowej" wykonywałem trochę foto (tak w celu uwiecznienia spotkania, wizyty itp.) nie byłem żadnym zawodowym fotografem etc. Po prostu czasem pstryknąłem, pamiatkową fotkę ze spotkania, uroczystości itp. (którą wrzucano na stronę BBNu). Czasem pstryknąłem firmowym canonem, czasem swoim d70s. Jestem w posiadaniu kolekcji zdjęć poliityków i tych z PiS i tych z PO, kilku uroczystości państwowych itp. Nigdy tego nie publikowałem. Po pierwsze bo jestem amatorem, dużo mi do fachowców, prawdziwych reporterów...., pod drugie zawsze to kojarzenie z polityką (dlaczego masz jego zdjęcie? czy to jest związane z Twoją pracą itp.).

Dziś pracuje w innej firmie i zastanawiam się nad pokazaniem swoich zdjęć, wrzuceniem na stronę....nikt ich nie widział. Może nie są wspaniałe, są słabe ale to ja jestem ich autorem. Zastanawiam się tylko nad wszelkimi aspektami prawnymi - nigdy z BBNem nie podpisywałem żadnej umowy w sprawie foto. Nie mam żadnych roszczeń absolutnie, to co przekazałem gdzieś zostało wykorzystane i jest oki. Zastanawiam się tylko czy ja mam wolną rękę w publikacji tych zdjęć (ja mam RAWy). Rozumiem, że nie ma w tym nic złego?. Oczywiście pozostaje aspekt.....moralny? taki....czy wypada - wiele osób to ofiary katastroy smoleńskiej. Możecie mi poradzić, czy są jakieś zasady, co wypada a co nie....nie chcę nikogo urazić, wstawiając zdjęcie, publikując w necie...... jest za pewne wśród Was wiele osób, zajmujących się reportarzami, fotografią życia politycznego....
I druga sprawa czy mogę publikować fotki z aparatu firmowego (czy to już jako własność firmy).... potrzebna zgoda? czy jako autor mam prawo.....nie chodzi o żaden zarobek, sprzedaż itp. Chodzi mi o to by pokazać, że taką fotkę zrobiłem ja
Będę wdzięczny za pomoc......choć nadal mam wątpliwości czy pochwalić się tymi pracami.....

[freefly]

Jeśli robiłeś to w ramach tzw. obowiązków służbowych lub w czasie godzin etatowych, to rozmawiaj w tej sprawie ze swoim poprzednim pracodawcą.

[Blasius.G]

Fajny gosc jestes. Masz zasady, wartosci. Malo takich dzis. Wyrazy uznania.
Nie wiem co ci doradzic. Aspekt prawny- osoby publiczne na oficjalnych spotkaniach (przynajmniej tak wnioskuje po twojej wypowiedzi). Wobec tego mozna publikowac. Co do aspektu moralnego, mysle, ze nie ma problemu gdy opublikujesz takie zdjecia prywatnie (to znaczy do publicznego wgladu ale we wlasnym zakresie). Co innego gdybys chcial nimi handlowac. Jesli chcesz pokazac te kadry w swojej galerii, to nie widze przeciwskazan. Nawet milo bedzie wspomniec ofiary spod Smolenska ogladajac ich nieznane zdjecia.

Nie wiem jakie tam miales w firmie umowy w aspekcie fotografowania, filmowania itp. Ja mam w kopalni zakaz i gdy fotografuje musze miec pozwolenie.

[ESOX]

nie nie było żadnych umów w tej kwestii. Od tak prośba szefa..., by przy okazji święta, spotkania... Przykład był 11 listopada 2009, była fotka oficjalna na stronę www. - fota szefa BBN lub Prezydenta. No ale mając aparat pod ręką robiłem więcej fotek....I powstało kilka reportaży. Większość fotek robiłem własnym sprzętem (bo lepiej znam).

[Majek]

Ja uważam, że jeżeli zdjęcia nie są jakieś kompromitujące, czy wręcz pokazują fotografowane osoby w pozytywnym świetle, prezentują przyzwoity poziom techniczny, generalnie są "ze smakiem", to można by je pokazać na zasadzie pamiątki (nie koniecznie po nieżyjącej osobie, ale np z jakiejś uroczystości itd). A że rozpowszechnianie wizerunku osób publicznych pełniących swoje obowiązki jest ogólnie dozwolone, nawet komercyjnie, to stanowi dodatkowe "za".

[Jacek_Z]

nie nie było żadnych umów w tej kwestii.Jak cie zatrudniali zawierałeś umowę o pracę. Czy by tam wyszczególniony twój zakres obowiązków? Powinien. Czy było tam zawarte fotografowanie, dokumentacja, czy coś co można podciągnąć pod robienie zdjęć? Możliwe, że w umowie miałeś zawarte przestrzeganie regulaminu i on mógł coś doprecyzowywc w tej kwestii. Zapewne miałeś cos o dochowywaniu tajemnicy i w tym momencie być może niektóre zdjęcia mogły by byc podciagane pod taką kwestie - np pokazuja twarze tajniaków - ciężko to powiedzieć nie znając twoich zdjęć.

przenoszę do naszego działu prawnego :)

[ra-fal]

Twój były pracodawca ma prawników i oni to ewentualnie będą się tym zajmować, więc moja rada jest taka, byś zapytał prawnika specjalizującego się w tej dziedzinie, chyba, że mamy takiego forumowicza, któremu byłbyś w stanie zaufać - BBN to nie fabryka lalek. Na odchodne być może podpisywałeś jakieś zobowiązania. Pozdrawiam

[ESOX]

Nie chodzi o focenie jakiejś tajnej narady, czy ludzi ze służb, żołnierzy z jednostek specjalnych itp. - wiem, kogo ze względu na jego zawód, jak i tematykę nie pokazywać.

Chodzi mi o ogólne normalne i jak najbardziej oficjalne uroczystości - 3 maja, 11 listopada. Gdzie byli też inni fotoreporterzy. Tak naprawdę w praktyce przecież zrobiłem je swoim sprzętem. Przykład:

http://www.bbn.gov.pl/portal/pl/2/2122/Obchody_91_rocznicy_smierci_plk_Leopolda_LisaKuli. html

http://www.bbn.gov.pl/portal/pl/2/2214/219_rocznica_uchwalenia_Konstytucji_3_Maja.html

Te fotki, mógł zrobić każdy - uroczystość była otwarta, każdy pstrykał.... nie mówię, że akurat te konkretnie, bo przecież mam inne, które na stronie bbn'u nie widnieją. Wszystkie podpisywaliśmy fot. BBN (pstrykałem i ja i drugi kolega ale nie używaliśmy nazwisk). Nie chodzi mi o żadne roszczenia, żadna kasa, nie chce ich wykorzystywać - zarobkowo itp. Chciałbym pokazać na swojej stronie, skoro jestem ich autorem. Może nie są doskonałe, może mają błędy itp. ale są mojego autorstwa. Nie domagam się kasy, podpisu na nich itp. Chciałbym wiedzieć czy pokazując na stronie nikogo nie urażę, nie złamię jakoś prawa (choć nie sądzę). Nawet jeśli był zapis w zakresie obowiązków np: archiwizacja - że niby pod coś podciągnąć, że coś takiego robiłem...to przecież mogę gdzieś pokazać swoje fotki. Musiałby być chyba zapis, ze zrzekam się do nich praw.

Mnie się wydaje, że siłą rzeczy ja jestem ich autorem (mogę nie móc na nich zarabiać, może to być firmowane logiem BBNu itp.) ale tego się nie zmieni, że to ja jestem ich autorem

[Jacek_Z]

Jesteś ich autorem, to oczywiste. Chodzi o prawo do publikacji. Nie znamy zapisów twojej umowy o pracę. Jesli dużo tam przemycono, cos co mozna podciagnąć pod wykonywanie zdjęć to twój pracodawca ci zapłacił w pensji za te zdjęcia i on ma prawa majątkowe do zdjęć, decyduje o ich publikowaniu. Przeczytaj umowie o prace - zakres obowiązków. Pewnie nam nie zacytujesz tej umowy, skoro to był taki pracodawca :)
Żądasz odpowiedzi nie podając najstotniejszej informacji. Nie możemy ci odpowiedzieć na podstawie takich ogólników. To co na zdjęciach jest drugorzędne.

[ESOX]

nie no takiego zapisu nie było....
absolutnie

[Blasius.G]

Wrzucaj i juz. Nic nie bedzie. Nie moze byc. Podaj nam link do galerii gdy bedzie gotowa. Keine Angst:)

[bialogardzianin]

A czy sensownym rozwiązaniem nie byłoby wklejenie na twej stronie linka do galerii BBNowskich z Twoimi zdjęciami? Choć one nie są tam podpisane...:(
EDIT: swego czasu, na mej stronie wkleiłem linka do zdjęć wykonanych przeze mnie w mojej etatowej pracy.

[Blasius.G]

A czy sensownym rozwiązaniem nie byłoby wklejenie na twej stronie linka do galerii BBNowskich z Twoimi zdjęciami? Choć one nie są tam podpisane...:(
EDIT: swego czasu, na mej stronie wkleiłem linka do zdjęć wykonanych przeze mnie w mojej etatowej pracy.

Kolega napisał, że większość zdjęć ma tylko prywatnie dla siebie i nigdzie ich nie publikował. Po co link do zdjęć, które już były publicznie okazane? Co z resztą zdjęć?

[ESOX]

Mogę, tu dopada mnie druga wątpliwość, czy nie urażę uczuć...
Przykład mam fotkę Prezydentowej M.Kaczyńskiej - nie publikowałem nigdzie, zrobilem przy okazji chyba 11 listopada mogę wstawić ale mam wrażenie, że jest to super zdjęcie (choć nie pokazuje jej w złym świetle) jest usmiechnięta z jakąś Panią Ambasador. Jak Wy to odbieracie, jak ogladacie zdjęcia osób, które zgineły w katastrofie smoleńskiej? Mam też kilka innych polityków no ale chciałbym umieszczać wszystkie te które mnie się podobaja, którymi się chce pochwalić...

[marszull]

Moim zdaniem jesli uwazasz ze sa to dobre zdjecia i chcialbys sie nimi podzielic z innymi to moim zdaniem wstawiaj.

[Blasius.G]

Ja milo wspominam niektore z tych osob. Nie mam nic przeciwko by je ogladac na fotografiach. Jest smutno gdy pomysle, ze juz ich nie zobacze, nie uslysze ale dobrze jest czasem obejrzec takie zdjecia.