PDA

Zobacz pełną wersję : TC20E2 + n 70-200/2,8



Machnac
27-12-2006, 20:05
Witam.
Jak w tytule - co sączicie o takim zestawieniu? Czy to się sprawdzi?
Dzięki za wszelkie porady.

Jacek_Z
27-12-2006, 23:43
tak. Ale jest oczywiście pewne pogorszenie jakości rysunku.
mniejsze straty sa z TC 1,7 (prawie wcale nie jest gorzej niż z konwerterem)
dlatego ja z bólem wybiore 1,7 - chce kupic na wiosne.
1,4 też jest b.dobry, ale mały zysk ogniskowych.

bartosh
14-01-2007, 20:30
A jakie będzie światło jeśli damy tc20 do tego obiektywu?

samuraj
14-01-2007, 20:33
5,6

bartosh
14-01-2007, 20:48
Dzięki. A Czy ktoś ma taki zestaw? 70-200VR + tc20e? Z tego co widzę, większość używa go z 1.7, a przyznam, że wolałbym lekką większą ogniskową niż 340 przed crop`em jaką daje 1.7.

Czornyj
14-01-2007, 21:01
TC 2.0 z 70-200 daje beznadziejne rezultaty. Jeśli koniecznie chcesz mieć 400mm, to już lepiej kup 80-400. By nie być gołosłownym:


https://forum.nikoniarze.pl//brak.gif
źródło (http://www.nikonians.org/dcforum/User_files/44c42450585548be.jpg)

(A tak BTW - ależ to 200-400/4VR jest wypaśne i zaj....ste!!! q!!!)

bartosh
14-01-2007, 21:08
Znakomite porównanie!

Różnica w jakości 200-400 z dwoma pozostałymi - gigantyczna, nie spodziewałem się, że aż taka może być. Niestety cena za 200-400 jest również gigantyczna (ponad 20.000 pln), więc zostaje mi jedynie 70-200 z TC.

Masz może podobne porównanie tyle, że z TC 1.7?

Czornyj
14-01-2007, 21:18
Niestety, na podobne porównanie nie trafiłem. Myślę jednak, że w tej kombinacji powinno być ok. JK ma takie combo i sobie chwali, spotkałem się również z wieloma pozytywnymi opiniami na forach Nikonians i dpreview. Natomiast o 70+200 z TC 2.0 zawsze wyrażano się niepochlebnie - i jak widać jest to uzasadnione...

bartosh
14-01-2007, 21:23
Więc niestety (z ciężkim sercem) postawię na 1.7. Wielkie dzięki za pomoc.

Pozdrawiam,
Bartek

Jacek_Z
14-01-2007, 21:31
że ja nie kupiłem tego 200-400 jak była okazja. Nie pokazujcie mi cropów z niego, bo się wścieknę.

Czornyj
14-01-2007, 21:44
Ups, przepraszam Jacku, jakoś nie pomyślałem! :D
I wszystkich, którym podkarmiłem NAS-a też :lol:

JK
14-01-2007, 23:25
Czornyj mnie wywołał do odpowiedzi, to proszę bardzo. Przykładowy crop 100% z D200, Nikkora 70-200 VR i TC17EII. Ogniskowa 340mm i pełna dziura, czyli f/4,8. Jedyne wyostrzanie, to "Sharpening" w NC ustawione na "high". Oczywiście robione z ręki z włączonym VR.


https://forum.nikoniarze.pl//brak.gif
źródło (http://www.jks.com.pl/foto/motylek.jpg)

Nie wiem jak dla Was, ale dla mnie nie jest żle.

Jacek_Z
14-01-2007, 23:42
przysłona zupełnie otwarta? (lekko "świecą" jasne krawędzie)

JK
14-01-2007, 23:47
Tak, przysłona otwarta na maxa. A te krawędzie zaczęły świecić po zapisaniu w JPEGu. W NEFie i w TIFFie nie świecą. To chyba ta nieszczęsna kompresja stratna JPEGa.

Czornyj
14-01-2007, 23:54
Tak, przysłona otwarta na maxa. A te krawędzie zaczęły świecić po zapisaniu w JPEGu. W NEFie i w TIFFie nie świecą. To chyba ta nieszczęsna kompresja stratna JPEGa.

Kompresja JPEG sprawiła, że w owej poświacie widać wyraźne nieciągłości tonalne. Ale orginalnie też musiało tam COŚ być... Inna rzecz, że przy 200mm na f/2.8 lekki spadek kontrastu występuje chyba nawet bez TC?

Jacek_Z
14-01-2007, 23:59
Za wiele pikseli zasiegu. To raczej typowy objaw jasnych obiektywów na pełnej dziurze. Tak sie zachowują jasne obszary - świecą poza swoją krawędź na ciemne tło. Po przymknięciu (najlepiej o 2 F) to znika. Często zastanawiam się, co ludzie widzą na zdjeciu, gdy piszą o obiektywie, że to mydło na pełnym otworze. Jesli chodzi o to, to właściwie norma. Fakt, że w cyfrze to widac bardziej, więc może "uśrednianie" sąsiednich pikseli przez zapis i wyświetlenie w jpg to pogłębia.

Jacek_Z
15-01-2007, 00:01
czornyj - to też było na plikach twojego 85/1.4

Czornyj
15-01-2007, 00:08
czornyj - to też było na plikach twojego 85/1.4
Jest, jest - franca! Obraz jest ostry, tylko powstaje lekka poświata - po domknięciu do f/2 znika... Może to aberracja komatyczna?

JK
15-01-2007, 00:11
To wszystko zaczyna się już w filtrze AA i w interpolacji Bayera. W cyfrze nigdy nie będzie ostrych krawędzi (w cropie 100%), bo są one zawsze "rozmywane". Zasięg interpolacji Bayera to od 4 do 7 pikseli. Później dokłada się do tego jeszcze kompresja JPEGa. Często pomaga lekkie wyostrzenie (podbicie lokalnego kontrastu na krawędziach), ale tu go nie robiłem. Niestety najlepiej to widać na krawędziach o dużym kontrascie. Tyle, że tak by mniej wiecej wyglądało zdjęcie o rozmiarach metr na półtora. Po zmniejszeniu (zazwyczaj znacznym) wszystko wraca do normy. Dlatego uważam, że wpatrywanie się w cropy 100% na monitorze, to .... (jeszcze niedziela - nie bedę używał brzydkich słów).

bartosh
15-01-2007, 22:28
Jedyne wyostrzanie, to "Sharpening" w NC ustawione na "high".

Ja z innej beczki - zawsze używasz wyostrzania przez aparat, czy tylko w tym przypadku? Bo przyznam, że też się nad tym zastanawiałem, ale miałem obawy, by nie "psuć zdjęć".

JK
15-01-2007, 22:35
Tylko w tym przypadku. Zazwyczaj mam na "none" i wyostrzam dopiero na końcu obróbki. Tu ustawiłem na "high", bo w końcu chodzi o ostrość tego zestawu.