gregory_21
28-08-2010, 01:37
Witajcie,
Kupiłem Sigmę 24mm 1.8 z Back Focus'em, bo musiałem.
Potrzebowałem szerokiego kąta na gwałt, bo termin wykorzystania przyznanych z UE środków zbliżał się nieubłaganie a nieszczęśliwie trafiłem na okres, kiedy w krakowskich sklepach była jakaś posucha na wszelakiej maści sprzęt foto (1 sztukę mi sprowadzili z wielkimi problemami, 2gą udało mi się namierzyć niedaleko... w Warszawie).
W każdym razie już podczas testów zaobserwowałem, że ostrząc na skroń osoby stojącej do mnie bokiem otrzymuję ostry bark, który znajduje się bliżej mnie (o ile dobrze to rozumiem, mam do czynienia z BF).
Korekta w D700 niewiele dała: ustawienie na -20 powiedzmy załatwia sprawę, ale przydałoby się jakieś -22 lub nawet -23, żeby było ostro w punkt.
Moje pytanie brzmi: czy można wysłać szkiełko do serwisu Sigmy bez body z adnotacją, że posiada wadę, która jest korygowana przez ustawienie w D700 na -20?
Chodzi mi nie o idealne wyregulowanie obiektywu pod body ale o przesunięcie tej wady bliżej 0 (zera na skali w body) i niech wtedy wymaga powiedzmy korekty +/- 5... jakoś przeżyję ;)
Czy ma ktoś tego typu doświadczenia i może się nimi podzielić?
Nie mam szans na pozbycie się body na 3-5 tygodni w zależności jak wiatr zawieje.
W sumie to w ogóle nie chciałbym się go pozbywać, bo jakoś tym wszystkim serwisom nie ufam ;)
Kupiłem Sigmę 24mm 1.8 z Back Focus'em, bo musiałem.
Potrzebowałem szerokiego kąta na gwałt, bo termin wykorzystania przyznanych z UE środków zbliżał się nieubłaganie a nieszczęśliwie trafiłem na okres, kiedy w krakowskich sklepach była jakaś posucha na wszelakiej maści sprzęt foto (1 sztukę mi sprowadzili z wielkimi problemami, 2gą udało mi się namierzyć niedaleko... w Warszawie).
W każdym razie już podczas testów zaobserwowałem, że ostrząc na skroń osoby stojącej do mnie bokiem otrzymuję ostry bark, który znajduje się bliżej mnie (o ile dobrze to rozumiem, mam do czynienia z BF).
Korekta w D700 niewiele dała: ustawienie na -20 powiedzmy załatwia sprawę, ale przydałoby się jakieś -22 lub nawet -23, żeby było ostro w punkt.
Moje pytanie brzmi: czy można wysłać szkiełko do serwisu Sigmy bez body z adnotacją, że posiada wadę, która jest korygowana przez ustawienie w D700 na -20?
Chodzi mi nie o idealne wyregulowanie obiektywu pod body ale o przesunięcie tej wady bliżej 0 (zera na skali w body) i niech wtedy wymaga powiedzmy korekty +/- 5... jakoś przeżyję ;)
Czy ma ktoś tego typu doświadczenia i może się nimi podzielić?
Nie mam szans na pozbycie się body na 3-5 tygodni w zależności jak wiatr zawieje.
W sumie to w ogóle nie chciałbym się go pozbywać, bo jakoś tym wszystkim serwisom nie ufam ;)