PDA

Zobacz pełną wersję : d2h



Weingrass
21-12-2006, 23:24
Witam wszystkich serdecznie
Jestem nowy na forum przynajmniej oficjalnie bo z "ukrycia" przegladalem je regularnie tym razem przyszla pora zeby sie ujawnic i cos napisac. Pytanie do Czornego: z tego co zauwazylem posiadasz i uzywasz badz uzywales D2h poniewaz jestem na etapie przesiadki z analogow ( f3, f5 ,f80 ) przymierzalem sie caly czas do D200 ale ostatnio dostalem oferte uzywanego D2h w bardzo dobrym stanie (mint - jesli Ci cos to mowi) w cenie nowego D200 - warto? znam dane techniczne obydwu korpusow przeczytalem juz wszystko na ich temat "obmacalem" i wyprobowalem D200 niestety D2h nie mialem okazji jeszcze dopasc. Przeznaczenie oczywiscie reportarz oczywiscie i czasami portrety ale nie ustawiane raczej w reporteskiej konwencji. Jak wrazenia z uzytkowania tego korpusu ? No i najwazniejsze: jak duze odbitki w sensownej jakosci mozna z niego wydusic ? Gdzies juz widzialem kiedys podobny watek ale teraz nie moge go znalesc zreszta nie chodzi mi o d200 vs d2h a raczej opinie o tym drugim. Z gory dziekuje za odpowiedz i pozdrawiam.

Czornyj
22-12-2006, 01:27
Witam wszystkich serdecznie
Jestem nowy na forum przynajmniej oficjalnie bo z "ukrycia" przegladalem je regularnie tym razem przyszla pora zeby sie ujawnic i cos napisac. Pytanie do Czornego: z tego co zauwazylem posiadasz i uzywasz badz uzywales D2h poniewaz jestem na etapie przesiadki z analogow ( f3, f5 ,f80 ) przymierzalem sie caly czas do D200 ale ostatnio dostalem oferte uzywanego D2h w bardzo dobrym stanie (mint - jesli Ci cos to mowi) w cenie nowego D200 - warto? znam dane techniczne obydwu korpusow przeczytalem juz wszystko na ich temat "obmacalem" i wyprobowalem D200 niestety D2h nie mialem okazji jeszcze dopasc. Przeznaczenie oczywiscie reportarz oczywiscie i czasami portrety ale nie ustawiane raczej w reporteskiej konwencji. Jak wrazenia z uzytkowania tego korpusu ? No i najwazniejsze: jak duze odbitki w sensownej jakosci mozna z niego wydusic ? Gdzies juz widzialem kiedys podobny watek ale teraz nie moge go znalesc zreszta nie chodzi mi o d200 vs d2h a raczej opinie o tym drugim. Z gory dziekuje za odpowiedz i pozdrawiam.

Witam serdecznie!

Na wstępie muszę przyznać, że z korpusu D2h jestem zadowolony. Jest to bardzo wygodne i solidne narzędzie pracy. W chwili obecnej na forach zagranicznych, gdzie sprzęt ten jest mniej egzotyczny, dość popularna stała się tendencja przechodzenia na D2H z D70, D100 i D200 (a najchętniej na D2Hs). Różnica jakości między matrycą LBCAST 4MP a 10MP CCD jest zauważalna na formatach powyżej A4 (bliżej A3), nie jest jednak znacząca. W zastosowaniach reportażowych jest to zwykle wystarczające.

Wracając zaś do samego korpusu - jego podstawową zaletą jest duża wygoda pracy. Prędkość działania jest porażająca, 8kl/sek w bardzo długiej serii, nieodczuwalny shutter lag, błyskawiczna reakcja na wszelkie działania fotografującego, momentalny podgląd zdjęcia, jego parametrów lub olbrzymiego powiększenia. Perfekcyjny układ AF jest b. szybki i czuły, znakomicie się sprawuje w kiepskich warunkach oświetleniowych (w przypadku szkieł f/2.8 działa skutecznie dopóki coś widzimy w wizjerze). Odpowiada mi też prostokątne rozmieszczenie krzyżowych sensorów (działających równie sprawnie jak sensor środkowy), umożliwiające dużą swobodę kompozycyjną w przypadku obiektów dynamicznych, oraz większą wygodę pracy z obiektami statycznymi.

Praktycznie wszystkie istotne funkcje zostały wyprowadzone na korpus, a w przypadku lustrzanki cyfrowej mamy tego znacznie więcej. Umożliwia to prostą zmianę wszystkich parametrów zdjęciowych nawet bez odrywania oka od wizjera, w którym nb. wszystko to jest wyświetlane.

Za sprawą zintegrowanego gripa i okrągłej muszli ocznej korpus umożliwia wygodną pracę zarówno w kadrach poziomych, jak i portretowych, przy zachowaniu wygodnego chwytu i niemal pełnego dostępu do wszystkich funkcji (poza korektą naświetlenia i zmianą trybu pracy P,A,S,M w portrecie). Wielkość i ciężar korpusu idealnie się równoważy z jasnymi obiektywami (jak 28-70/2.8 czy 80-200/2.8 )

Istotną zaletą jest b. duża żywotność baterii - jedno ładowanie wystarcza z bezpiecznym zapasem na cały dzień b. intensywnej pracy. Relatywnie niewielkie rozmiary 4-o megapikselowych zdjęć pozwalają na szybką edycję dużych ilości cyfrowych negatywów. Cenię sobie możliwość wykonywania notatki głosowej do danego ujęcia.

Zdjęcia są ostre. Kolory oddawane są wiernie i żywo, praca na wysokich czułościach do 800-1600ISO okupiona jest w zasadzie jedynie zwiększoną ziarnistością, dopiero przy 1600-6400ISO następuje znaczne pogorszenie jakości zdjęć (tonalność, barwy, utrata detalu itd.). Istotną cechą jest jak dla mnie dobra współpraca ze starszą optyką manualną.
Co do różnic w jakości D2H - D200: to jest jak w analogu trochę lepszy i gorszy film. Można było z bólem coś-niecoś wycisnąć, ale jeżeli faktycznie potrzeba było lepszej jakości, to nikt się nie p....lił w tańcu, tylko chwytał za średni, albo i wielki format.

Jedna uwaga - cena, o której wspominałeś jest chyba nieco wygórowana - w USA korpus D2H w świetnym stanie można obecnie kupić za 1000$.

aldus
22-12-2006, 11:37
Kilka moich uwag, jeśli można. O innych zaletach nie wymienionych przez Czornego (wybacz jeśli źle odmieniam :)) - wytrzymałości, szczelności, niezawodności itd. - napisano multum i pewnie zdążyłeś już się naczytać na rozmaitych portalach. Ode mnie kilka słów na temat drobnych niedogodności. Po podpięciu wężyka spustowego jest bardzo utrudniony dostęp do przycisku zwalniającego blokadę obiektywu (tak jest w każdym razie z wężykiem posidającym kątowy wtyk). Tenże wężyk utrudnia nieco dostęp do przełącznika trybu pracy fokusa (S, C, M), ale to już mniejszy problem. Upierdliwe jest też przełączanie trybu pomiaru światła. Jeśli przyzwyczaiłeś się do wbudowanego flesza, to trzeba będzie zmienić nawyki i pamiętać o noszeniu błyskograta. W egzemplarzu, który miałem występował minimalny luz poprzeczny pokrywy akumulatora i chyba nie jest to jednostkowy przypadek, bo D2x, którego mam teraz też tak ma. No i jeszcze pokrywa karty pamięci: po wciśnięciu przycisku zwalniającego trzeba jej było lekko pomóc palcem, żeby się otworzyła. To chyba wszystkie grzechy, które pamiętam. Co do ceny - zdecydowanie za drogo. Mój były D2h, z przebiegiem ok. 4000 zdjęć, kosztował mnie w marcu 2004 r. ok. 6500 zł. Nie twierdzę przez to, że taka była średnia cena, ale można było już wtedy trafić okazję.

Czornyj
22-12-2006, 12:34
Fakt - nie napisałem o mankamentach :)
Zgadzam się całkowicie z uwagami Aldusa, luz na pokrywie to chyba faktycznie standard.
Od siebie dodam oporną pracę przedniego kółka (wymaga podcięcia gumowej okleiny o którą owo kółko się ociera) i brak ISO 100 (czy nawet 50). Automatyczny WB - mimo specjalnego sensora - to przy świetle sztucznym całkowita porażka. Różnie bywa z dostępnością akcesoriów - moim zdaniem powiększenie wizjera jest niewystarczające i poluję na okular powiększający DK17M - rzecz jest nieosiągalna. Podobnie matówka typu E z naniesioną siatką.

Weingrass
22-12-2006, 16:10
Dziekuje bardzo panowie za wyczerpujace odpowiedzi rozwialy pare watpliwosci. Jesli chodzi o cene to rzeczywiscie jest dosc wysoka ale jest to box kompletny, przebieg okolo 6-7 tys klatek i teoretycznie bez sladow eksploatacji... do tego sprzedawca (dealer wylacznie nikona ) daje rok gwarancji w serwisie nikon UK. biorac pod uwage aktualna cene D200 na wyspach - ok. 880 Ł za body a opisany wyzej D2h -850Ł to przy obecnym kursie ( o zgrozo.... kacza zgrozo...) walut jest to jakies 4600 pln - oczywiscie w usa taniej ale niestety tam wszystko tansze ale sciagnac cos z tamtad nie tak latwo... poza tym pomacac nie mozna... Tak przy okazji przypomnialo mi sie jedno jeszcze pytanie - woda morska - Czy wiadomo jak bedzie to znosil D2h? wiem ze jest uszczelniony i ogolnie ma opinie pancernego ale slona woda to jednak grozny wrog a niestety wlasnie w takich morskich warunkach bedzie musial dzialac nowy nabytek do tej pory troche sie borykalem z tym problemem ale z f3 wylewalo sie wode, suszylo i dzialal dalej czasami cos tam padlo ale raczej pewny sprzet byl. F5 niestety juz duzo bardziej wrazliwy, ale tutaj to jednak cyfra - sama elektronika cholerna... Czornyj popatrz tutaj ( nie wiem czy moge taki link sklepowy zamiescic? ) http://www.warehouseexpress.co.uk/ matowka E jest, dk17m nie ma ale podpytam mojego zaprzyjaznionego dealera jak to wyglada w tej sprawie tutaj na wyspach. Co do WB to nie bedzie mi to tak strasznie doskwieralo bo jednak glownie bede korzystal ze swiatla zastanego ( a raczej z jego braku bo o tej porze roku na morzu jest tylko brak swiatla ... ) poza tym raczej tylko raw bede uzywal.
Aldus: dzieki za liste "wad" ostatnio lampy uzywalem chyba z zenitem a moze to byla practica... :) w sumie czasem by sie przydala ale o ile aparat jakos jeszcze udawalo mi sie zmusic do pracy w morskich warunkach to o lampie "nawodnej" mozna zapomniec raczej... Wspominaliscie tez o dobrej pracy ze starszymi szklami bardzo mnie to cieszy bo starszej szklarni mam sporo i manualnej i AIS ciekawe jak bedzie z tymi wszystkim odblaskami itd ze wzgledu na starsze powloki na soczewkach...
Jeszcze raz dziekuje za podpowiedzi i pozdrawiam:)

Weingrass
22-12-2006, 16:31
No i zaliczylem pierwsza wpadke na forum:) zlego posta wyedytowalem - wszystkich urazonych - przepraszam :)

Czornyj pisze jeszcze raz: http://www.robertwhite.co.uk/nikon.htm#Label01D -
DK17M - 17Ł +vat (17,5% )

Czornyj
22-12-2006, 18:04
Z tego co czytałem na forach Nikonians, D2 są wykorzystywane w środowiskach obfitujących w wodę morską - nie wiem jak bardzo masz zamiar go w niej taplać, ale myślę że sporo powinien wytrzymać. Dobrze by było w takich przypadkach używać obiektywów z uszczelnionym kołnierzem bagnetowym (większość nowych obiektywów serii AF-S).

Jeśli tylko będziesz używał zapisu RAW, faktycznie WB nie będzie ci straszny, zresztą zawodzi głównie w sztuczmnym oświetleniu.

Nie zwróciłem uwagi na to, że mieszkasz w Anglii - ceny tam są nieco wyższe, jak to na wyspach. Kilka tyś. to dla D2H lekka rogrzewka, sama migawka szacowana jest na 150tyś zdjęć, a wytrzymuje zwykle minimum drugie tyle. Przy takim przebiegu korpus powinien być jak nowy.

Co do akcesoriów, wspominałem sytuację z własnego podwórka, w Anglii oczywiście zapewne są łatwo dostępne ;)

Co do szkieł manualnych - używam z niezłym skutkiem D2H z Ai-S 28/2.8, Ai-S Micro 55/2.8 oraz Ai-S 85/1.4

jasiu102
22-12-2006, 18:43
Witam serdecznie!



Jedna uwaga - cena, o której wspominałeś jest chyba nieco wygórowana - w USA korpus D2H w świetnym stanie można obecnie kupić za 1000$.

myślałęm że temat d2h za tysiąc dolców jest zakończony, ale widzę, że jednak nie :) czyżby whisky nie smakowało?

Weingrass
22-12-2006, 18:43
No to troszke sie uspokoilem w temacie slonej wody - taplac aparatu w niej nie zamierzam ale niestety charakter zdjec ktore najczesciej robie (reportarze o tematyce morskiej glownie w sztormowej pogodzie ) sprawia ze to morze stara sie wytaplac w sobie mnie i aparat... Do tej pory uzywalem AF-S 17-35mm AF-S 28-70mm i AF 16mm F2.8 , 28-70 dobrze uszczelniony, 17-35 juz niekoniecznie no a 16mm hmmm.... no ale to dla analoga bylo teraz czeka mnie przesiadka na 17-55 dx bo innej alternatywy nie widze na ta cholerna wode. Troche tez mnie martwii - temat rzeka walkowany milion razy - szeroki kat na cropie.. trzeba bedzie zaopatrzyc sie w 12-24 jeszcze, tyle ze z tego co widzialem to raczej nie jest on demonem wytrzymalosci jak 17-55... Czornyj Tak sie sklada ze od jakiegos czasu jestem na wyspach niby drogo tu maja ale jak sie zarabia w tej samej walucie to nie jest tak zle taniej wychodzi niz w polsce no i nie ma zusu:) ale nawet tutaj dosc trudno znalesc dk17m... Zastanawiam sie jednak czy nie lepiej by bylo wyprowadzic sie na... morze - nie placi sie podatkow zadnych (oczywiscie ubezpieczenie trzeba sobie juz samemu zorganizowac) ale poza tym jako bezpanstwowiec mieszkajacy na lodzi nic nie placisz za dzialalnosc:) Co do D2h raczej juz jestem zdecydowany na zakup i jeszcze raz dzieki za opinie Panowie. Dreczy mnie tylko teraz D2hs niby duzej roznicy nie ma z wyjatkiem ceny... ech marzy mi sie cyfrowy f90x - 5 razy kąpał sie i wode z niego wylewalem az w koncu zakonczyl zywot za 6 razem i juz po wyschnieciu sie nie wlaczyl... pewnie dlatego ze ta 6 kapiel byla juz w morskiej wodzie....

Antonina
22-12-2006, 18:55
myślałęm że temat d2h za tysiąc dolców jest zakończony, ale widzę, że jednak nie :) czyżby whisky nie smakowało?

A ty znowu czepiasz się ;) pewnie dlatego że mikołaj Ci nie przyniósł ;) kilka dni temu poszedł w Toronto D2h z przystawką WI FI za 1300 z hakiem według opisu miał 40,000 ale nie pytałam dokładnie bo na razie zrezygnowałam ostatnio trzeba było kupić trochę softu ;)
Pozdrawiam
I zyczę wesołych

aldus
22-12-2006, 20:46
Czornyj DK-17M kupiłem pod koniec lutego w Pstryku. Niestety w porównaniu z ceną podaną przez Wingrassa było koszmarnie drogo. Mimo to jestem zadowolony, obraz w wizjerze urósł i nieznacznie tylko ściemniał. W D2x BW w sztucznym świetle też cienko sobie radzi.

Weingrass
22-12-2006, 20:55
No to po przysłowiowej musztardzie - D2h zakupiony. Udało mi się wytargować drobny rabat, w sumie po przeliczeniu na zacną polską walutę wyszło około 4000 pln. Egzemplarz jest w stanie idealnym przebieg śmiesznie niski jak Czornyj wspomniał te kilka tys. klatek to prawie nic. Zresztą stan wizualny potwierdza fakt, że body praktycznie nie było używane. Sprzedawca powiedział ze poprzedni właściciel używał go do zdjęć okolicznościowych - śluby, urodziny i pogrzeby - to ostatnie to podobno dość modna ostatnio praktyka wśród wyspiarzy z pewnych kręgów ale jak płacą za to czemu nie. W każdym razie facet który tego używał dbał o sprzęt zresztą nie specjalnie się do tego D2h nadaje więc dużo nie był używany jak widać. Rok gwarancji kompletny zestaw w boxie. Jestem już po pierwszych testach ciemno jest więc wysokie iso poszło w ruch. Ze szkłem 28-70 f2.8 bardzo ładnie to wszystko wygląda szumy przy 1600 na zadowalająco niskim poziomie, ostrość, kontrast, wszystko jak trzeba. No i ta szybkość.... jestem bardzo zadowolony
Dziękuję wszystkim za porady i opinie i pozdrawiam:)

aldus
22-12-2006, 22:42
Gratulacje, kupiłeś świetny sprzęt. Udanych fotek!

jasiu102
22-12-2006, 23:22
pozazdrościć pozostaje niezawodny d70s :)

Weingrass
23-12-2006, 21:47
Dzięki Aldus i Jasiu102. Dzisiaj troszkę testowania było tyle, że jak na "złość" pogoda ładna się zrobiła tu u mnie.... za deszczem nie tęsknie bo od końca października do końca maja prawie cały czas pada ale trochę wiatru by się przydało żeby na morzu popstrykać. Jestem coraz bardziej zadowolony z tego zakupu i z jakości zdjęć, pierwsze odbitki wiszą na sznurku ( przyzwyczajenie z przeszłości ) i Czornyj miałeś racje do A4 jest bardzo dobrze a i czasami niektóre można zrobić w A3 ale tu już dużo gorzej. Mi na szczęście A4 wystarczy spokojnie więc zadowolony jestem bardzo. Niestety co do wizjera tez miałeś racje... F5 to to nie jest :) ale tez spodziewałem się tego oczywiście , trzeba będzie się przyzwyczaić. Jasiu102 nigdy nie miałem D70s ale zdarzało się popstrykać nim trochę na tak zwany krzywy r..j - bardzo zacny sprzęt i kojarzy mi się pozytywnie bardzo z f80 - wypstrykałem nim może ze 100 rolek tylko ale bardzo go lubię mimo może dlatego, że wygląda jak nowy a resztę mam zdartą jak tapicerka w 20sto letnim polonezie :)
Pozdrawiam Wszystkich i życz "obrazowych" przygotowań do świąt.

Czornyj
25-12-2006, 22:18
Serdeczne gratulacje - na pewno będziesz zadowolony :D

Sądzę, że to dobra cena - tym bardziej że w tych pienbiądzach nic się lepszego nie kupi...

Na wizjerek pewnym rozwiązaniem jest ów mityczny DK-17M, a do powiększeń pow. A4 można ew. w razie potrzeby dokupić drugi korpus ;). D2Hs ma ponoć poważne ulepszenia, ale jest cholernie drogi.

Jedna istotna uwaga - w D2H często pojawiają się problemy z wadliwym modułem pomiaru. Jeśli światłomierz zacznie ci kiedyś wariować, nie przejmuj się - czeka cię jedynie wizyta w serwisie, wymieniają to gratis niezależnie od gwarancji. Warto zapytać poprzedniego właściciela czy już to wymieniał, lub przy okazji (np. podczas czyszczenia) poprosić o sprawdzenie w serwisie czy ów moduł jest ok.

Życzę wiele satysfakcji z nowego nabytku!!!

Weingrass
27-12-2006, 12:43
Czornyj dzięki za uwagę o module pomiaru światła - sprawdzę to jak tylko będzie można coś tutaj zdziałać bo na razie to wszyscy jeszcze świętują :) i tak pewnie będzie jeszcze przez dwa tygodnie - kojarzy mi się to trochę z PRLem - przez dwa tygodnie po świętach jeszcze, urzędy i wszystkie firmy pracują na zasadzie: Może i jesteśmy w pracy ale to nie znaczy, że pracujemy :) ( Tyle, że u nas tak było przez cały rok... )
Przy okazji Czornyj miałbym małą prośbę do Ciebie - czy mógłbyś mi podesłać na maila z jednego NEFa z Twojego D2h ? tak dla porównania :) temat dowolny :) z góry dziękuję.

LuCaS
27-12-2006, 21:39
Swietny temat, sam mocno dumam pomiedzy D2h(s) a D200. 90% moich zdjec to reporterka koncertowa, 4 mpx wystarczy- 95% zdjec idzie do netu w 72 dpi. Cala reszta to proby portretowe. Pewnie troche bedzie brakowalo mi zdalnego CLSa z D70 i SB800, to dla mnie jeden z powodow zawahania, ale przeciez mozna wyzwolic sabinke podczewwienia dokupujac odpowiedni *******niczek na goraca stopke, mam racje? W ostatecznosci w studiu mozna uzyc kabla synchro (zarowno korpus jak i sabinka maja gniazda). Prosze o potwierdzenie mojego toku rozumowania.

P.S. Ostatnio w knajpie robilem eksperyment z Nikon Control (przez 4 godziny- zdjecie co minute zza baru)- oj, przydaloby sie wtedy radiowe wyzwalanie, a tak musialem podpiac D70 przez USB...

phantomek
27-12-2006, 22:11
mam racje?

Masz :)

Czornyj
27-12-2006, 22:33
Sabinę najpewniej wyzwolisz chińskim radiowyzwalaczem do lamp studyjnych podłączonym przez przjściówkę i jest to metoda najpewniejsza (szczególnie w otwartej przestrzeni), ew. drugą Sabiną. WT-1 można kupić za ok. 150$. W porównaniu z D200 dostajesz gratis grip i dodatkową baterię. W porównaniu z D70 - coś, co zdecydowanie prędzej można nazwać wizjerem, większą wygodę i możliwość pracy ze szkłem manualnym.

Nie jestem skłonny do mitologizacji możliwości tego sprzętu, opowiadania o "magic sparkles" obecnych w matrycy LBCAST, utrzymywania że szumy są najniższe, kolory najcudniejsze, kontrast najkontrastowszy a rozdzielczość powala. Jeśli ktoś chce mieć hiperultrabezkompromisową jakość i będzie dzielił każdy piksel na czworo - niech kupuje 5D, eLki f/1.2-1.4 i się z tym morduje. D2H natomiast jest to kawał solidnego narzędzia fotograficznego: w użyciu wygodny jak jasna cholera, a przy tym szybki i pewny jak kobra.

phantomek
27-12-2006, 22:36
D2H natomiast jest to kawał solidnego narzędzia fotograficznego: w użyciu wygodny jak jasna cholera, a przy tym szybki i pewny jak kobra.

Amen :)

Nie bede sie za bardzo wypowiadal, bo Czornyj juz wszystko opisał.

Pawel Pawlak
27-12-2006, 23:16
Ja powem tylko tyle, że D2h to aparat do którego wrócę jak tylko bedę miał nadmiarowe srodki finansowe ;) Weingrass, gratuluję zakupu :)

Weingrass
28-12-2006, 02:14
No cóż muszę powiedzieć, że jestem bardzo zadowolony z zakupu z każdą chwilą, że tak powiem coraz bardziej przekonuję się, że decyzja była słuszna. Od dłuższego czasu robiłem przymiarki do cyfry i chciałem mieć coś zbliżonego do f5 którym to ostatnio najczęściej się posługiwałem. Przez chwile zagościł w mojej głowie pomysł zwany eos 1dmark n ale bliższe oględziny i przymiarki oraz ceny szybko zweryfikowały moje myślenie. Nie twierdze, że to zły aparat ogólne wrażenie bardzo pozytywne ale to nie sprzęt dla mnie :) reszta ze stajni canona odpada bo nie wytrzymałaby warunków w jakich musiałaby pracować. Teraz tylko trzeba będzie zrobić czystkę w szklarni.... ze dwa nowe szkła to mus niestety ale i tak cały zabieg "ucyfrowienia" się nie był tak bolesny jak się tego obawiałem:) Nie chce tutaj zaczynać znowu jałowej dyskusji typu co będzie dalej, ale ciekawy jestem czy i co nikon pokarze w tej klasie i czy w ogóle będzie kontynuował serie DH. W sumie D2hs też już najmłodszy nie jest....

mskowronski
04-01-2007, 15:37
Gratuluję zakupu :)
Mam pytanie - czy można gdzieś zobaczyć Twoje zdjęcie z morza (szczególnie te ze sztormowej pogody)?

Pozdrawiam serdecznie :)

Czornyj
05-01-2007, 09:54
Mam pytanie - czy można gdzieś zobaczyć Twoje zdjęcie z morza (szczególnie te ze sztormowej pogody)?

przyłączam się do prośby ;)

Weingrass
08-01-2007, 01:39
Witam ponownie
Właśnie wróciłem z dziewiczej wyprawy z nowym zakupem (dziewiczej dla zakpu oczywiście) Wiało cholernie mocno, jeszcze bardziej chlapało wodą, z góry, z dołu i w ogóle zewsząd... Na moim zdrowiu odbiło się to niezbyt dobrze.... Na szczęście D2h okazał się odporny na wirusy i niepogodę i chwała mu za to :) za to sandisk extreme III okazał się nie odporny na słoną wodę... dobrze, że dopiero po zgraniu zdjęć na laptopa ( w suchych już warunkach rzecz jasna )
Potwierdził się test chłopaków z Practical Photography... samochodem po niej można przejechać ale słonej wody nie zniesie... Wiem że sól jest wredna dla elektroniki ale wolałbym żeby to ją karta znosiła a samochód po co? przecież ja pracuje na wodzie!!! :) (czasami właściwie w wodzie... może powinienem kupić nikonosa ? )

Bardzo mi miło, że ktoś chce popatrzeć na moje zdjęcia niestety muszę rozczarować chętnych - jako, że dopiero przesiadłem się na cyfrę nie mam praktycznie żadnych zdjęć na kompie oprócz tych z ostatniej wyprawy, których niestety pokazać nie mogę ze względu na zobowiązania kontraktowe:/ Pozostaje mi tylko zapewnić, iż jest to zdecydowanie mniejsze rozczarowanie niż gdybym pokazał jakieś zdjęcia... :)
P.S. Zna ktoś jakiś dobry sposób na przeziębienie?

Pawel Pawlak
08-01-2007, 02:44
P.S. Zna ktoś jakiś dobry sposób na przeziębienie?

Taaa... główka czosnku roztartego i posolonego na pieczywie z masłem, zapita kefirem naturalnym... Wpradzie nikt z domowników/współpracowników może tego może nie znieść, ale przeziębienie też nie ;) (jeśli masz wrazliwy żołądek, to daj troszkę mniej tego czosnku ;) )

Czornyj
08-01-2007, 13:48
Witam ponownie
Właśnie wróciłem z dziewiczej wyprawy z nowym zakupem (dziewiczej dla zakpu oczywiście) Wiało cholernie mocno, jeszcze bardziej chlapało wodą, z góry, z dołu i w ogóle zewsząd... Na moim zdrowiu odbiło się to niezbyt dobrze.... Na szczęście D2h okazał się odporny na wirusy i niepogodę i chwała mu za to :) za to sandisk extreme III okazał się nie odporny na słoną wodę... dobrze, że dopiero po zgraniu zdjęć na laptopa ( w suchych już warunkach rzecz jasna )
Potwierdził się test chłopaków z Practical Photography... samochodem po niej można przejechać ale słonej wody nie zniesie... Wiem że sól jest wredna dla elektroniki ale wolałbym żeby to ją karta znosiła a samochód po co? przecież ja pracuje na wodzie!!! :) (czasami właściwie w wodzie... może powinienem kupić nikonosa ? )

Bardzo mi miło, że ktoś chce popatrzeć na moje zdjęcia niestety muszę rozczarować chętnych - jako, że dopiero przesiadłem się na cyfrę nie mam praktycznie żadnych zdjęć na kompie oprócz tych z ostatniej wyprawy, których niestety pokazać nie mogę ze względu na zobowiązania kontraktowe:/ Pozostaje mi tylko zapewnić, iż jest to zdecydowanie mniejsze rozczarowanie niż gdybym pokazał jakieś zdjęcia... :)
P.S. Zna ktoś jakiś dobry sposób na przeziębienie?

No niestety - obawiam się, że nie ma na to rady, nie słyszałem jeszcze o uszczelnianych kartach. Jedyny sposób jaki przychodzi mi do głowy to... nie wyciągać karty z korpusu - w slocie, którego klapka zabezpieczona jest elegancką, gumową uszczeleczką jest całkowicie bezpieczna, a zdjęcia można zgrywać kabelkiem USB na komputer (oczywiście warto wcześniej zetrzeć słoną wodę z korpusu :lol:)
A na przeziębienia stosuję końskie dawki szkockiej whisky, ogólnie zresztą z powodzeniem stosuję ją na wszelkie dolegliwości ;)

aldus
09-01-2007, 23:49
A na przeziembienia stosuję końskie dawki szkockiej whisky, ogólnie zresztą z powodzeniem stosuję ją na wszelkie dolegliwości ;)
No nie Czornyj, coś takiego u Ciebie to widzę po raz pierwszy, pewnie zrobiłeś to celowo :)
Z tą szkocką to przedni pomysł, tylko szkoda jej wlewać w dziób, w którym hordy pier... wirusów pozbawiły wszelkiego czucia kubki smakowe. Co do innych dolegliwości to i owszem.

MzMarcin
10-01-2007, 00:34
Tylko dużej ilości piwska nie pijta w zaawansowanym stadium tego cholernego wirusa co to Białystok i inne miasta nawiedził...
Najlepszy to jest właśnie chleb czosnkowy z Radzymina z kefirem, lub lepiej jogurtem naturalnym. Tego naturalnego prio/prebriotyka raczej nic nie pobije ;). A wieczorkiem do poduszki szklaneczka małego co nieco nie powinna zawadzić ;)

Oj o alkoholach to bym mógł ostatnio sporo pogadać… Kumpel z Finlandii przywiózł ostatnio karton oryginalnej(podobno ubóstwianej tam) vodki lukrecjowej… Takiej w śmiesznych plastikowych buteleczkach. Najgorszemu wrogowi bym tego do kieliszka nie polał i jeszcze takim długim cukierkiem lukrecjowym poczęstował…
Coś niesamowicie niewyobrażalnie ohydnego… Nasz jabol to przy tym delikatesy…
Brrrrr

Smurf
10-01-2007, 01:09
Oj o alkoholach to bym mógł ostatnio sporo pogadać… Kumpel z Finlandii przywiózł ostatnio karton oryginalnej(podobno ubóstwianej tam) vodki lukrecjowej… Takiej w śmiesznych plastikowych buteleczkach. Najgorszemu wrogowi bym tego do kieliszka nie polał i jeszcze takim długim cukierkiem lukrecjowym poczęstował…
Coś niesamowicie niewyobrażalnie ohydnego… Nasz jabol to przy tym delikatesy…
Brrrrr
Dlaczego się dziwisz, ze tam takie świństwa sprzedają, przecież oni walczą z alkoholizmem wszelkimi sposobami.
https://forum.nikoniarze.pl//brak.gif
źródło (http://forum.nikon.org.pl/images/icons/icon7.gif)

MzMarcin
10-01-2007, 01:42
[/color]
Dlaczego się dziwisz, ze tam takie świństwa sprzedają, przecież oni walczą z alkoholizmem wszelkimi sposobami.
https://forum.nikoniarze.pl//brak.gif
źródło (http://forum.nikon.org.pl/images/icons/icon7.gif)
Odpowiedz kumpla:
no słyszałem, że to jest tam problem

https://forum.nikoniarze.pl//brak.gif
źródło (file:///C:/Program%20Files/Gadu-Gadu/skins/modern/linia.gif)

https://forum.nikoniarze.pl//brak.gif
źródło (file:///C:/Program%20Files/Gadu-Gadu/skins/modern/mes_ico1.gif)Piter
https://forum.nikoniarze.pl//brak.gif
źródło (file:///C:/Program%20Files/Gadu-Gadu/skins/modern/mes_ico2.gif)0:38:58miały ceny skoczyć

MzMarcin
10-01-2007, 01:44
Ale ogólne wrażenia są takie, że wcale nie jesteśmy aż tak do tyłu...
Mentalnie bardziej niż rzeczywiście...

Geb
10-01-2007, 14:12
Witam serdecznie. Ja rowniez kupilem d2h. Czekam wlasnie na przesylke. Mam pytanie do ekspertow. Mianowicie, jakiego softu uzywacie i co on nowego wniosl w porownaniu z poprzednim ? I jeszcze jedno pytanie. Czy wizjer jest wystarczajaco duzy i jasny ? Wiem, ze niektorzy dokupuja muszle powiekszajaca DK-17M. Moze nie jest ona wcale konieczna...?


pozdr.

Czornyj
10-01-2007, 14:28
Osobiście używam dwóch konwerterów - Nikon Capture 4.4 i C1 3.7.6 LE
Jeśli chodzi o NC, to ma on większe możliwości, zaś w przypadku C1 większa jest szybkość pracy, oraz (jak na mój gust) lepsza taktyka walki z ew. szumem. Oczywiście do bardziej zaawansowanej edycji wykorzystuję Photoshopa.

Kwestia wielkości wizjera to sprawa osobista, ja mam na tym punkcie zboczenie wywołane "ukąszeniem średnioformatowym". Jak tylko uda mi się tą piep....ną DK-17M dostać, to na pewno ją zakupię i opowiem o wrażeniach.

Weingrass
10-01-2007, 14:56
Jeśli chodzi o Oprogramowanie to sam miałem ostatnio podobny problem po przesiadce z analogów na cyfre. Po kilku dniach i nocach spędzonych przed kompem i kilku radach od Czarnego (dzięki Czornyj) doszedłem do podobnych wniosków co do C1 - moim zdaniem na pewno lepiej sobie radzi z szumami (nikonowskimi ) i chyba też troszkę lepiej działa algorytm wyostrzania tutaj. Co NC4 to się nie wypowiadam bo jeszcze nie miałem okazji go testować, bawiłem się natomiast NC NX i jakoś wrażenia nie mam dobrego wydaje mi się że ten program robi parę rzeczy ze zdjęciem nie informując o tym użytkownika albo tylko "poprawia" podgląd zdjęcia chociaż to bez sensu kompletnie jest... w każdym razie takie refleksje mi się nasunęły po paru godzinach z tym programem. Szukam teraz jakiejś wersji demonstracyjnej NC4 bo podobno lepszy jest od swego następcy.

Jacek_Z
10-01-2007, 14:59
odnoszę wrażenie, że koledze chodziło o soft w body D2H, a nie wywoływanie RAWa

Weingrass
10-01-2007, 15:03
Zastanawiam się też nad DK17M chciałem nawet ostatnio wypróbować ale niestety w mojej okolicy są tylko dwa sklepy Jessopsa - w jednym na pytanie o DK17M powiedzieli mi że powinienem sobie kupić eosa 30d bo do niego nie będę potrzebował żadnych dodatków - o co im chodzi!!?? język znam wystarczająco żeby zadać sensowne pytanie i zrozumieć sensowną odpowiedź... ta niestety taka nie była... W drugim jessopsie powiedzieli, że nie mają (przynajmniej miało to sens) Pozostanie mi więc zamówić przez internet bo najbliższy sklep gdzie mają na pewno jest za daleko. Jak już zakupie to podzielę się wrażeniami. Po przesiadce z analoga (F5) trochę bolał mnie wizjer D2h ale już mi przeszło jak na cyfre to i tak jest niezły kwestia przyzwyczajenia myślę.

Weingrass
10-01-2007, 15:05
Hmmmm Jacek_Z może masz rację w takim razie się nie wypowiadam bo w moim używanym egzemplarzu był już wrzucony update jak go kupiłem, więc nie mam porównania ze starym.

Czornyj
10-01-2007, 15:21
odnoszę wrażenie, że koledze chodziło o soft w body D2H, a nie wywoływanie RAWa

Faktycznie! Ja dostałem puszkę już z najnowszym softem (A 2.02 B 2.01), więc się nie wypowiadam - ale słyszałem, że jakość pracy AF i Auto WB się poprawiła - więc na pewno warto update-ować firmware do najnowszego.

Geb
10-01-2007, 15:22
tak, Jacek_z ma racje, niezprecyzowalem zapytania o soft. Chodzi mi oczywiscie o soft w aparacie. Czym sie rozni najnowsza wersja od rtej poprzedniej ? Sa jakies sensowne poprawki ?

pozdr.