Zobacz pełną wersję : skardziono mi zdjęcie!!
moonrage
18-08-2010, 18:50
Witam Panowie,
ale się przed chwilą*w*!@#%@#em wracam z miasta patrzę a tu stoi koło drogi baner czy jak to nazwać - reklama z moim zdjęciem!! Zero autora, nikt mnie nie pytał o zdanie, zgodę nic, ani grosza nie widziałem a tu po zawodach dowiaduje się że ktoś mi zdjęcie podwędził i użył....
Oto oryginał mój:
https://forum.nikoniarze.pl//brak.gif
źródło (http://img38.imageshack.us/img38/7639/michalczekanski10.jpg)
a tu zdjęcia zrobione przed chwilą na dowód:
https://forum.nikoniarze.pl//brak.gif
źródło (http://img52.imageshack.us/img52/5196/img0892o.jpg)
https://forum.nikoniarze.pl//brak.gif
źródło (http://img85.imageshack.us/img85/6125/img0893m.jpg)
Panowie co radzicie? Jak to rozegrać?
pozdrawiam i liczę na Wasze rady.
Chyba nie będzie problemu ze znalezieniem właściciela toru który zlecił zrobienie bnerka, a więc i projektanta ,a a wtedy żądać kasy za foto lub dać do sądu:)
moonrage
18-08-2010, 19:00
właściciela nie będzie problem, ostatnio jak byłem na zawodach to poznałem się z nim osobiście....ale słowo daję zgody na jakąkolwiek publikację nie było, dziś zobaczyłem baner a zawody były w niedzielę!! Pytam bo pierwszy raz mam taką sytuację i nie wiem jak rozegrać, ile żądać itd.
Photoartbox
18-08-2010, 19:02
Witam Panowie,
ale się przed chwilą*w*!@#%@#em wracam z miasta patrzę a tu stoi koło drogi baner czy jak to nazwać - reklama z moim zdjęciem!!
Ja tam bym sie cieszyl, moich knotow nikt nie kradnie. Mysle, ze nie bedziesz mial problemu ze znalezieniem winowajcy i zaproponowaniem mu rozwiazania z ktorego, przede wszystkim Ty bedziesz zadowolony, bo on zadowolony byc nie musi;) Zycze powodzenia.
moonrage
18-08-2010, 19:07
Generalnie chyba nie mylę się stwierdzając, że prawo stoi po mojej stronie, prawda?
mam rozumieć że robiłeś fotki na torze a potem dałeś je właścicielowi???
moonrage
18-08-2010, 19:12
mam rozumieć że robiłeś fotki na torze a potem dałeś je właścicielowi???
Robiłem zdjęcia na torze, pytałem ich o zgodę na zdjęcia, zgodę taką uzyskałem. Zdjęcia potem umieściłem na swojej stronie internetowej i tyle, kontaktu więcej nie było. Uważasz, że może być jakiś problem?
TY zgodę na fotki miałeś, a ONI na ściągnięcie i wykorzystanie do reklamy z Twojej strony żadnej zgody, więc raczej sprawa jasna, tylko żeby nie było tak ze pójdziesz się upominać o kaske za zdjęcia a oni stwierdza ze to za to że pozwolili ci fotografować:)
moonrage
18-08-2010, 19:16
TY zgodę na fotki miałeś, a ONI na ściągnięcie i wykorzystanie do reklamy z Twojej strony żadnej zgody, więc raczej sprawa jasna, tylko żeby nie było tak ze pójdziesz się upominać o kaske za zdjęcia a oni stwierdza ze to za to że pozwolili ci fotografować:)
kurde no właśnie..... :/
Ale tak czy inaczej TWOJEJ zgody nie mieli........
moonrage
18-08-2010, 19:21
Ale tak czy inaczej TWOJEJ zgody nie mieli........
ani słownej, ani na piśmie ani nie splunąłem na rękę i nie przybiłem piątki...
A jak sądzisz ile wołać za taki grzech? Koszt takiego baneru to jest chyba B0 to ok 1000zł
edit: znalazłem takie coś:
http://www.zpaf.pl/pl/content/prawa_aut/19.php
Oj pytanie o cenę fotki to już nie do mnie, trzeba pytać tych co robią to na co dzień............moje fotki idą do albumu lub na własną ścianę nie do klienta
moonrage
18-08-2010, 19:25
Oj pytanie o cenę fotki to już nie do mnie, trzeba pytać tych co robią to na co dzień............moje fotki idą do albumu lub na własną ścianę nie do klienta
Dzięki i tak za rady
mrpawcio
18-08-2010, 20:23
Temat ceny się przewijał już. Zobacz sobie tabelę cen ZAIKS-u i dolicz troszkę :-)
moonrage
18-08-2010, 20:39
Temat ceny się przewijał już. Zobacz sobie tabelę cen ZAIKS-u i dolicz troszkę :-)
ZAIKS-u? Chyba ZAPF-u :)
ceny za zdjęcia dla zawodowców (tzn.ludzi, którzy żyją ze sprzedaży zdj.) nijak się mają do cen za takie samo zdj.zrobione przez amatora. W lipcowym numerze Digital Foto Video był artykuł, warto do niego sięgnąć, parę spraw tam wyjaśniają.
moonrage
18-08-2010, 20:58
ceny za zdjęcia dla zawodowców (tzn.ludzi, którzy żyją ze sprzedaży zdj.) nijak się mają do cen za takie samo zdj.zrobione przez amatora. W lipcowym numerze Digital Foto Video był artykuł, warto do niego sięgnąć, parę spraw tam wyjaśniają.
dzięki, zobaczę co tam piszą
Wg. mnie zdjęcie jest zdjęciem, bez względu na to czy zrobił je PRO czy amator, jeśli ktoś chce je wykorzystać/kupić to jakie to ma znaczenie czy autor żyje ze sprzedaży zdjęć czy też nie.
GUINNESSts
19-08-2010, 14:04
http://www.zpaf.pl/pl/content/prawa_aut/tabele.php
Tabele stawek minimalnych stosuje się do utworów fotograficznych
będących przedmiotem prawa autorskiego, czyli zarówno do utworów zawodowych fotografów jak i amatorów,
niezależnie od tego czy są członkami Związku Polskich Artystów Fotografików (lub innych związków twórczych)
czy nie są".
Ale przyznam, ze chetnie przeczytam artykul Dfv. Niestety tu nie do nabycia. Jasli ktos posiada i bedzie tak dobry, prosze o skan.
moonrage
19-08-2010, 14:06
http://www.zpaf.pl/pl/content/prawa_aut/tabele.php
Tabele stawek minimalnych stosuje się do utworów fotograficznych
będących przedmiotem prawa autorskiego, czyli zarówno do utworów zawodowych fotografów jak i amatorów,
niezależnie od tego czy są członkami Związku Polskich Artystów Fotografików (lub innych związków twórczych)
czy nie są".
Ale przyznam, ze chetnie przeczytam artykul Dfv. Niestety tu nie do nabycia. Jasli ktos posiada i bedzie tak dobry, prosze o skan.
ja już*mam, wieczorem podeślę
GUINNESSts
19-08-2010, 14:13
ja już*mam, wieczorem podeślę
Dzieki!!!
Zastanawiam sie przy okazji jak z takiego lekkiego pliku jaki miales na stonie jak sie domyslam, ktos zrobil baner. Pytanie nie w tym dziale lecz frustruje.
ceny za zdjęcia dla zawodowców (tzn.ludzi, którzy żyją ze sprzedaży zdj.) nijak się mają do cen za takie samo zdj.zrobione przez amatora. W lipcowym numerze Digital Foto Video był artykuł, warto do niego sięgnąć, parę spraw tam wyjaśniają.
zpaf twierdzi coś innego tutaj cytat ze strony:
"Tabele dotyczą wszystkich utworów fotograficznych. Utwór fotograficzny został wyszczególniony w ust. 2 art. 1 Ustawy
o prawie autorskim i prawach pokrewnych. Tabele stawek minimalnych stosuje się do utworów fotograficznych
będących przedmiotem prawa autorskiego, czyli zarówno do utworów zawodowych fotografów jak i amatorów,
niezależnie od tego czy są członkami Związku Polskich Artystów Fotografików (lub innych związków twórczych)
czy nie są."
chyba jednak za szybko przeczytałem ten wątek już wcześniej ktoś zwrócił uwagę
zpaf twierdzi coś innego tutaj cytat ze strony:
"Tabele dotyczą wszystkich utworów fotograficznych. Utwór fotograficzny został wyszczególniony w ust. 2 art. 1 Ustawy
o prawie autorskim i prawach pokrewnych. Tabele stawek minimalnych stosuje się do utworów fotograficznych
będących przedmiotem prawa autorskiego, czyli zarówno do utworów zawodowych fotografów jak i amatorów,
niezależnie od tego czy są członkami Związku Polskich Artystów Fotografików (lub innych związków twórczych)
czy nie są."
chyba jednak za szybko przeczytałem ten wątek już wcześniej ktoś zwrócił uwagę
nie jestem ekspertem w tej dziedzinie, ale tam napisano, że w przypadku kradzieży takiego samego zdjęcia:
a) zawodowcowi, b) amatorowi, w przypadku rozprawy sądowej, odszkodowania przyznane przez sąd będą diametralnie różne (m.in. zależy to od tego, za ile taki zawodowiec dostaje zwykle za takie zdj. w swojej praktyce)
Amator nie ma szans na otrzymanie takiej kwoty. W artykule wypowiadał sie jakis prawnik i pisał o życiu, a nie o teorii zapisanej w przepisach (a jak wiadomo, nieraz stanowi to dużą różnice)
W artykule wypowiadał sie jakis prawnik i pisał o życiu, a nie o teorii zapisanej w przepisach (a jak wiadomo, nieraz stanowi to dużą różnice)
Dokładnie, kolega przerabiał to na własnej skórze. Takoż skradziono mu zdjęcia i sąd wykazał, że jako amatorowi, który nigdy wcześniej nie sprzedał zdjęć, należy się dużo mniejsze odszkodowanie. Ostatecznie, po którejś rozprawie, wyszło, że musiałby do całego interesu jeszcze dopłacić, bo choć zasądzono mu jakieś odszkodowanie, to koszty sądowe były większe. Nie pamiętam dokładnie szczegółów, ale miał się jeszcze od tego odwoływać.
Dokładnie, kolega przerabiał to na własnej skórze. Takoż skradziono mu zdjęcia i sąd wykazał, że jako amatorowi, który nigdy wcześniej nie sprzedał zdjęć, należy się dużo mniejsze odszkodowanie. Ostatecznie, po którejś rozprawie, wyszło, że musiałby do całego interesu jeszcze dopłacić, bo choć zasądzono mu jakieś odszkodowanie, to koszty sądowe były większe. Nie pamiętam dokładnie szczegółów, ale miał się jeszcze od tego odwoływać.
Przecież jak wygrał to kosztami sad chyba obciąża przegranego ?
Przecież jak wygrał to kosztami sad chyba obciąża przegranego ?
Jak pisałem nie pamiętam szczegółów, a o sprawie się dowiedziałem, jak kolega szukał prawnika specjalizującego się w prawie autorskim.
Z tego co jednak kojarzę, to sąd może zasądzić podział kosztów pomiędzy stronami.
kurw (przepraszam za wyrażenie) uwielbiam ten kraj.
tutaj to nawet jak cię okradną to musisz płacić za sąd który (z tego co wiem) bierze od ciebie kasę z podatków...
a do autora. reklama duża, kradzież - można duużo na tym zarobić. najpierw staraj się z nim dogadać, potem ew. sądowo. ja na sam początek powiedział bym 5k... masz prawo wymagać więcej niż za zrobiennie takiego zdjęcia.
około 1k za takie zdjęcie na reklamę to stawka dość uczciwa mi się wydaje...
onia była taka głośna sprawa. Autor żądał 3krotnej stawki ZPAFu z racji tego, że użyto zdjęć bez jego zgody. Sąd przyznał mu rację w kwestii trzykrotności jednak uznał, że nie będąc zawodowcem mógłby sprzedać swoje zdjęcia za max. 20% stawki ZPAFu (czyli ostatecznie 20% stawki ZPAFu x3) Teoretycznie sprawę wygrał.. ale.
W polskim prawie jest tak, że jeżeli roszczenie zostanie uznane w części a nie całości, to pozywający pokrywa koszty sądowe w takiej części w jakiej sąd nie uznał jego roszczeń. W tamtym przypadku autor miał ponieść 80% kosztów sądowych (bo sąd uznał roszczenie w 20%).
Przepis jest głównie po to, żeby nie było u nas rozpraw jak w stanach o setki milionów bo a nuż się uda. Jednak w tym przypadku moim zdaniem jest to wyraźny błąd systemu prawnego bo autor został de facto ukarany za dochodzenie swoich spraw.
moonrage
22-08-2010, 16:38
Panowie reklama/baner jest o wymiarach 3,1m x 2m
brak reakcji z ich strony. Zbanowali mnie na ich forum. Nie odpisali na mojego maila, szef nie odbiera telefonów. Byłem na policji, następnie udałem się do pewnej pizzeri aby jej szef skontaktował mnie z TYM gościem, szefem tego stowarzyszenia ale nie było właściciela, aż tu nagle do pizzerii wpada TEN koleś i zaczynam z gościem rozmawiać, mówię co mi zrobili i że nie czuję się z tym dobrze i żądam odszkodowania a on na luzaka wszystko przyjął nie obchodziło go to za bardzo i twierdził, że skoro umieściłem swoje zdjęcia na ich forum to oni mogą z nimi zrobić co zechcą, bo cytuję go: "gdyby to było zabronione to nikt by nie umieszczał zdjęć na innych forach internetowych..." Dałem im czas do 21 sierpnia na przelanie mi pieniędzy o których pisałem w mailu do gościa. Czas minął, kontaktowałem się z prawnikiem we wtorek jestem umówiony na rozmowę z nim i ustalimy szczegóły.
aha mam jeszcze suprise :D normalnie jak to przeczytałem to miałem niezły ubaw, check this out (http://forumprawne.org/prawo-autorskie/146511-prawa-autorskie-fotografia.html)
No to może jednak dojdziecie do porozumienia :)
Powodzenia :)
check this out (http://forumprawne.org/prawo-autorskie/146511-prawa-autorskie-fotografia.html)
no czyli jednak się przejął :D
hehe ,a tak na marginesie - zaj...li zdjęcie z forum i zrobili sobie z niego baner :D nie potrzeba im było nawet 35 mln pixeli :D
Jak sprawa się skończy to drapnij dwa słowa jak wyszło :D
reklama duża, kradzież - można duużo na tym zarobić.Reklama duza... Hmmm... Duza reklama, to jest w ogolnopolskiej Wyborczej -- a tutaj to jest jedynie zadruk duzej powierzchni, w ilosci sztuk 1, na jakims wypizdziejewie pod lasem. ;) Niestety -- w tych kwestiach takie "detale" trzeba tez brac pod uwage.
najpierw staraj się z nim dogadać, potem ew. sądowo. ja na sam początek powiedział bym 5k... masz prawo wymagać więcej niż za zrobiennie takiego zdjęcia.Ale ile razy wiecej, skoro rzuciles kwota 5K? Troche rozsadku mimo wszystko by sie przydalo... :)
około 1k za takie zdjęcie na reklamę to stawka dość uczciwa mi się wydaje...Nie za zdjecie reporterskie, wybrane z gotowego setu i wykorzystane do zadrukowania jednego, tandetnego banerka. Oczywiscie cena zdjecia jest kwestia indywidualna, ale czym innym jest fota zlecona przez spolke akcyjna do reklamki w pismie branzowym, a czym innym jedno z ujec reporterskich, ktore ma posluzyc za nadruk na kawalku plandeki, ktora ma stanac w polu. ;)
Do Autora watku... Troche sie spoznilem, bo widze, ze juz ostro pojechales. Ja mimo wszystko na Twoim miejscu bym sie probowal dogadac. I wcale nie jesli chodzi o pieniadze. Oczywiscie najpierw reprymenda, wyklarowanie im istoty tego, czego sie dopuscili (poparte rzecz jasna opinia jakiegos bieglego w tym temacie), tak, aby naprawde poczuli sie winni, a nastepnie stopniowe lagodzenie tematu, az do po prostu nawiazania jakies wspolpracy. W zamian za to mogliby Ci pomoc (udostepnic tor, popozowac), w realizacji fajnych sesji, itd. To czasami lepiej owocuje, niz darcie kotow o 5 stowek.
moonrage
22-08-2010, 20:22
Reklama duza... Hmmm... Duza reklama, to jest w ogolnopolskiej Wyborczej -- a tutaj to jest jedynie zadruk duzej powierzchni, w ilosci sztuk 1, na jakims wypizdziejewie pod lasem. ;) Niestety -- w tych kwestiach takie "detale" trzeba tez brac pod uwage.
dziękuję Ci bardzo Stig za Twoją jakże cenną uwagę i przepraszam najmocniej że nie mieszkam w Stolicy, tylko na jakimś wypizdziejewie, naprawdę przepraszam...
Sęk w tym, że już próbowałem się dogadać ale jak już napisałem do kolesia to wcale nie trafia, myśli że mu wszystko wolno bo to jest JEGO forum. Co do zdjęcia nie uważam go za reporterskie bo dostałem pozwolenie na fotografowanie, wszystko działo się w dniu kiedy goście mieli "trening" i to ja wybierałem im miejsce gdzie będę im "strzelał" zdjęcia. Wizję miałem już z góry w głowie, zdjęć umieściłem 6 na ich forum. Skoro więc oni tak sprawiają sprawę to może zmienią zdanie jak dostaną list prawniczy z wezwaniem do zapłaty...
Dzięki Panowie za rady.
Stig Tobie szczególnie należą się kwiatki...
dziękuję Ci bardzo Stig za Twoją jakże cenną uwagę i przepraszam najmocniej że nie mieszkam w Stolicy, tylko na jakimś wypizdziejewie, naprawdę przepraszam...Sie nie nerwuj... :) To przeciez nie Twoja wina, ze w takiej okolicy postawili banerek, na ktorym wydrukowali Twoje zdjecie. Tez mieszkam na wypizdziejewie i tez kradli moje zdjecia, tyle, ze akurat w wiekszej ilosci sztuk je powielali. ;)
Sęk w tym, że już próbowałem się dogadać ale jak już napisałem do kolesia to wcale nie trafia, myśli że mu wszystko wolno bo to jest JEGO forum.Bo zaczales zbyt ostro. Trzeba bylo na spokojnie, zaczac rozmowe przy okazji, a nie oburzac sie na forum, czy wydzwaniac do wlasciciela toru. :)
Co do zdjęcia nie uważam go za reporterskie bo dostałem pozwolenie na fotografowanie, wszystko działo się w dniu kiedy goście mieli "trening" i to ja wybierałem im miejsce gdzie będę im "strzelał" zdjęcia.No to jak najbardziej reporterskie. Gdybys przyszedl na zdjecia, wczesniej sie z nimi umowiwszy, a potem instruowal ich co i w jakim momencie maja wyczyniac z tymi motorami, na jakiej wysokosci, w jakiej orientacji do swiatla maja sie skladac podczas lotu, etc. -- to wtedy nie byloby reporterskie. Skoro jednak wpadles obfotografowac ich trening -- to jakby nie patrzec, jest to reportaz. Fotografowales zastana sytuacje, a nie ja kreowales.
moonrage
22-08-2010, 20:41
Sie nie nerwuj... :) To przeciez nie Twoja wina, ze w takiej okolicy postawili banerek, na ktorym wydrukowali Twoje zdjecie. Tez mieszkam na wypizdziejewie i tez kradli moje zdjecia, tyle, ze akurat w wiekszej ilosci sztuk je powielali. ;)
hehe, zazdrościć nie zazdrościć ;)
Bo zaczales zbyt ostro. Trzeba bylo na spokojnie, zaczac rozmowe przy okazji, a nie oburzac sie na forum, czy wydzwaniac do wlasciciela toru. :)
Może i za ostro zacząłem, ale pierwszy raz spotkała mnie taka sytuacja więc tak zareagowałem, tym bardziej że gościu nie odbierał telefonów nie odpisywał na maila no to - ignorancja
No to jak najbardziej reporterskie. Gdybys przyszedl na zdjecia, wczesniej sie z nimi umowiwszy, a potem instruowal ich co i w jakim momencie maja wyczyniac z tymi motorami, na jakiej wysokosci, w jakiej orientacji do swiatla maja sie skladac podczas lotu, etc. -- to wtedy nie byloby reporterskie. Skoro jednak wpadles obfotografowac ich trening -- to jakby nie patrzec, jest to reportaz. Fotografowales zastana sytuacje, a nie ja kreowales.
no ok, masz 100% racji
tak czy inaczej kroki już podjąłem i mam nadzieję, że z pomocą prawnika uda mi się wywalczyć jakieś*odszkodowanie i oby to nauczyło tych ludzi że tak się nie robi, a jak chcą wykorzystać czyjeś zdjęcie nie ważne czy dobre czy nie - trzeba zapytać, pytanie nie kosztuje
i przepraszam Cię Stig za moje docinki
W przypadkach sporów ostatnia rzeczą jaka powinniśmy robić, to wychodzić w oczach innych osób i często postronnych na pieniacza. Bardzo często ludzie, którzy przyjmują taka postawę przegrywają, chociaż są poszkodowani.
Napisz moonrage pismo bardzo stonowane w swojej wypowiedzi i dostarcz osobiście do sekretariatu, jest taki jest i niech pani potwierdzi na kopii, że wpłynęło, lub wyślij listem poleconym za poświadczeniem odbioru.
W piśmie daj im np. 1 tydzień na ustosunkowanie się do Twoich zarzutów. W zarzutach przytocz artykuły ustawy w prawie autorskim, które naruszyli. Zażądaj zapłaty w określonej kwocie która Ciebie zadowoli, zachowując oczywiście zdrowy rozsądek , lub rekompensaty w postaci np. bezpłatnego wstępu na imprezy organizowane na torze. Niech umieszcza również przeprosiny na forum. Oficjalne przyznanie się do występku jest często, bardziej dotkliwe, niż zapłata, zwłaszcza w jakiejś niezbyt wygórowanej kwocie.
Jak nie dostaniesz odpowiedzi w ciągu wyznaczonego przez Ciebie terminu, to wysyłaj następne pismo, że kierujesz sprawę na drogę sądową.
moonrage
23-08-2010, 16:06
W przypadkach sporów ostatnia rzeczą jaka powinniśmy robić, to wychodzić w oczach innych osób i często postronnych na pieniacza. Bardzo często ludzie, którzy przyjmują taka postawę przegrywają, chociaż są poszkodowani.
Napisz moonrage pismo bardzo stonowane w swojej wypowiedzi i dostarcz osobiście do sekretariatu, jest taki jest i niech pani potwierdzi na kopii, że wpłynęło, lub wyślij listem poleconym za poświadczeniem odbioru.
W piśmie daj im np. 1 tydzień na ustosunkowanie się do Twoich zarzutów. W zarzutach przytocz artykuły ustawy w prawie autorskim, które naruszyli. Zażądaj zapłaty w określonej kwocie która Ciebie zadowoli, zachowując oczywiście zdrowy rozsądek , lub rekompensaty w postaci np. bezpłatnego wstępu na imprezy organizowane na torze. Niech umieszcza również przeprosiny na forum. Oficjalne przyznanie się do występku jest często, bardziej dotkliwe, niż zapłata, zwłaszcza w jakiejś niezbyt wygórowanej kwocie.
Jak nie dostaniesz odpowiedzi w ciągu wyznaczonego przez Ciebie terminu, to wysyłaj następne pismo, że kierujesz sprawę na drogę sądową.
dziękuję bardzo za odpowiedź, chyba tak zrobię, jutro mam spotkanie z prawnikiem, przedyskutuję sprawę, porozmawiam jeszcze z Wójtem mojej miejscowości, co on w tej sytuacji (znamy się dość dobrze) może on (w razie niepowodzenia) jakoś zadziała. Dam znać jak się sprawy mają. Mam nadzieję, że jakaś ugoda będzie albo otrzymam rekompensatę (rozsądną)
jeszcze raz dzięki,
pozdrawiam
Zweryfikuj jeszcze regulamin ich forum. Nie jestem pewien ale wydaje mi się, że mogliby to załatwić odpowiednim wpisem w regulamin (coś jak ostatnio głośna sprawa w nk.pl i ich punktem o wykorzystywaniu zdjęcia profilowego). Na wszelki wypadek zrobiłbym też kopię ich regulaminu.
moonrage
23-08-2010, 16:52
Zweryfikuj jeszcze regulamin ich forum. Nie jestem pewien ale wydaje mi się, że mogliby to załatwić odpowiednim wpisem w regulamin (coś jak ostatnio głośna sprawa w nk.pl i ich punktem o wykorzystywaniu zdjęcia profilowego). Na wszelki wypadek zrobiłbym też kopię ich regulaminu.
sprawdziłem to w pierwszej kolejności - w regulaminie nie ma nic o zdjęciach. Mam na wszelki wypadek kopię regulaminu i kopię treści strony na której prezes pisze min. "Panie Michale BARDZO PIERWSZA KLASA MISTRZOSTWO myślę że będzie pan częściej a nawet zawsze ,bacznie obserwował przez swój obiektyw myślę że kilka najlepszych fot ,może trafić na strony pism reklamujących naszą impreze Oczywiście za pana zgodą i konsultacją pozdrawiam Sonacz"
Zwracam uwagę na OCZYWIŚCIE ZA PANA ZGODĄ..... bez mojej zgody zrobili sobie reklamę :P dowód chyba znaczący:)
Zwracam uwagę na OCZYWIŚCIE ZA PANA ZGODĄ..... bez mojej zgody zrobili sobie reklamę :P dowód chyba znaczący:)
Zdecydowanie.
Powered by vBulletin® Version 4.2.5 Copyright © 2024 vBulletin Solutions, Inc. All rights reserved.