dem
09-08-2010, 20:30
No więc dziś, po dwóch dniach "aklimatyzacji", miała być pierwsza poważniejsza wyprawa, czyli Kościelec.
Niestety w drodze znad stawu na Karb, zaczęło padać. Najpierw delikatnie, później lało na maksa tak, że wróciłem do domu z mokrymi gatkami ;)
Takie coś ustrzeliłem, zanim jeszcze pierwsze krople dosięgły gleby.
Warunki jakie były każdy widzi, czyli światła brak.
***
https://forum.nikoniarze.pl//brak.gif
źródło (http://img202.imageshack.us/img202/9423/panokocielec1024.jpg)
***
Wersja nieregulaminowa - klik. (http://img836.imageshack.us/img836/6962/panokocielec1680.jpg)
Pozdrawiam.
Niestety w drodze znad stawu na Karb, zaczęło padać. Najpierw delikatnie, później lało na maksa tak, że wróciłem do domu z mokrymi gatkami ;)
Takie coś ustrzeliłem, zanim jeszcze pierwsze krople dosięgły gleby.
Warunki jakie były każdy widzi, czyli światła brak.
***
https://forum.nikoniarze.pl//brak.gif
źródło (http://img202.imageshack.us/img202/9423/panokocielec1024.jpg)
***
Wersja nieregulaminowa - klik. (http://img836.imageshack.us/img836/6962/panokocielec1680.jpg)
Pozdrawiam.