Zobacz pełną wersję : Tatry 2010 - Kościelec
fotoMichal
17-07-2010, 21:54
już 3 filmik z Tatr
zapraszam
http://www.youtube.com/watch?v=RTS09Zabvaw
nie no fajnie że już 3 filmik... filmiki każdy robić może jeden lepiej drugi....
bez ładu i składu bez pomysłu "kamera" trzęsie się jak cholera , zamiatasz w lewo w prawo - praktycznie identyczne ujęcia klejone ze sobą....
koszmarek
fotoMichal
17-07-2010, 22:23
Wydaje mi się że oceniłeś mnie przez złą skalę. Żaden ze mnie filmowiec, więc trochę wyrozumiałości, bo to forum też mało ma wspólnego z videofilmowaniem, także... :)
przepraszam... ale coraz częściej widzę słyszę że filmować każdy może a efekt jest dramatyczny...
fotoMichal
17-07-2010, 22:32
zgadzam się, dlatego ja od razu napisałem ze w temacie filmowanie jestem zupełnym amatorem. Dlatego proszę o łagodniejsze spojrzenie na moje filmiki, za to zdjęcia możesz krytykować bardzo ostro :)
http://forum.nikoniarze.pl/showthread.php?t=151618
zdjęcia świetne....
Co do materiałów ruchomych...:
1 - każde ujęcie powinno mieć początek i koniec , czyli zaczynać się "czymś" i kończyć się też czymś
2 - te ujęcia tzreba starać się robić jak najbardziej płynne z "wytrzymaniem" początku i końca
3 - jeżeli masz ujęcia ruchome (tam gdzie następuje ruch kamery) to warto je przeplatać statycznymi obrazkami
4 - montowanie "ruch w ruch" powoduje powstawanie napięcia w opowiadaniu - ale trzeba umieć to wykorzystać
5 - najprostsze sekwencje montażowe składają się zwykle z 3 ujęć różniących się wielkością kadru
6 - jeżeli łamiesz jakieś zasady to przynajmniej powtórz to 3-4 razy - powstanie z tego pewien atut , ale trzeba mieć pomysł na to
7 - nie montuj podobnych ujęć/planów ze sobą - w 90% to będzie zgrzyt (wyjątkiem są szerokie plany - tutaj ta zasada nie jest tak mocno widoczna przestrzegana - zawsze można potraktować to jak "slajdowisko"
9 - zmieniaj wielkości planów
10 - przed dłuższymi ujęciami "z ręki" odpocznij :)
Psychotrop
22-07-2010, 23:59
zdjęcia świetne....
Co do materiałów ruchomych...:
1 - każde ujęcie powinno mieć początek i koniec , czyli zaczynać się "czymś" i kończyć się też czymś
2 - te ujęcia tzreba starać się robić jak najbardziej płynne z "wytrzymaniem" początku i końca
3 - jeżeli masz ujęcia ruchome (tam gdzie następuje ruch kamery) to warto je przeplatać statycznymi obrazkami
4 - montowanie "ruch w ruch" powoduje powstawanie napięcia w opowiadaniu - ale trzeba umieć to wykorzystać
5 - najprostsze sekwencje montażowe składają się zwykle z 3 ujęć różniących się wielkością kadru
6 - jeżeli łamiesz jakieś zasady to przynajmniej powtórz to 3-4 razy - powstanie z tego pewien atut , ale trzeba mieć pomysł na to
7 - nie montuj podobnych ujęć/planów ze sobą - w 90% to będzie zgrzyt (wyjątkiem są szerokie plany - tutaj ta zasada nie jest tak mocno widoczna przestrzegana - zawsze można potraktować to jak "slajdowisko"
9 - zmieniaj wielkości planów
10 - przed dłuższymi ujęciami "z ręki" odpocznij :)
może jakiegoś tutka dla początkujących napiszesz + jakiś przykładowy filmik ?
podklei się dla potomnych.
co raz więcej ludzi ma możliwość nakręcenia czegoś, a nie bardzo wiedzą jak się za to zabrać.
jak te punkty przeczytałem, to w życiu bym nie pomyślał, że tak owoż należy postępować :/
głupim ci ja i tyle :)
Dla mnie film ma charakter osobisto-dokumentalny. Technicznie oczywście "to i tamto", ale coć Wam powiem.. Ja też tam chcę!!! Ostatnio byłem na Kościelcu z 10 lat temu!! Przez 20 lat nie widziałem kozicy, świstaka, dacie wiarę?? Właśnie to sobie uzmysłowiłem. I pod tym względem film wydaje mi sie tak interesujący, że go 3 razy obejrzałem :-)
Powered by vBulletin® Version 4.2.5 Copyright © 2024 vBulletin Solutions, Inc. All rights reserved.