PDA

Zobacz pełną wersję : Co daje jasny obiektyw do powiększalnika?



stecarlos
15-07-2010, 17:29
Pytanie takie jak w temacie, bo nie bardzo wiem co da jaśniejszy obiektyw w powiększalniku, poza innym czasem naświetlania zdjęcia.

bukowy dziad
15-07-2010, 18:15
odbitki i tak sie powinno robic na przyslonie roboczej, przy ktorej obiektyw pracuje najlepiej. zasada jest w sumie podobna jak przy szklach do aparatow: obiektyw przymkniety pracuje lepiej, wiec powiedzmy szkło 2.8 na przyslonie 5.6 jest domkniete o 2 dzialki i ma optymalne parametry, a szklo 5.6 na przyslonie 5.6 jest otwarte i np. jeszcze mydli.

Stefan Kulibaba
16-07-2010, 00:21
Tak jak słusznie zauważył przedmówca:"odbitki i tak sie powinno robic na przyslonie roboczej, przy ktorej obiektyw pracuje najlepiej. zasada jest w sumie podobna jak przy szklach do aparatow: obiektyw przymkniety pracuje lepiej"-natomast jaśniejszy obiektyw pozwala dokładniej ocenić i ustawić ostrość,ocenić walory tonalne negatywu(rozpietość tonalną),szczególnie czarnobiałego,ziarnistość a poza tym jeśli mamy gęsty negatyw i dobry jasny obiektyw można zaryzykować naświetlanie nawet przy maksymalnym otworze-strata jakości nie będzie duża a zyskamy na czasie ...Poza tym nie wszystko możemy i musimy powiększać co łatwiej ustalić oglądając obraz pod powiększalnikiem.

stecarlos
16-07-2010, 00:41
[QUOTE=Stefan Kulibaba;199451...natomast jaśniejszy obiektyw pozwala dokładniej ocenić i ustawić ostrość,ocenić walory tonalne negatywu(rozpietość tonalną),szczególnie czarnobiałego,ziarnistość...[/QUOTE]

I to jest słuszny powód, żeby się zastanowić nad zmianą obiektywu.
Czyli spokojnie mogę używać Industara-2 przymkniętego do 5.6, zamiast fabrycznego emitara (sam do końca nie wiem, czy to pytanie czy twierdzenie)

Edit:
Tak ogólnie to jestem z siebie, bo zrobiłem pierwsze odbitki w życiu. Z jakości odbitek nie jestem zadowolony, natomiast z efektu ogólnego tak. Pewnie ma to jakiś związek z tym, że data przydatności papieru mogła skończyć się początkiem lat 90 i wołane było w Ilfordzie Id-11.

Pank1
18-07-2010, 19:27
W lepszych, sześcio-soczewkowych szkłach typu Rodagon, Componon-S, El-Nikkor największa dziura jest użyteczna do powiększeń...przy dużej odległości obiektywu od papieru skraca to znacznie czas naświetlania.

jkowal
28-07-2010, 10:21
Po pierwsze to co napisali koledzy to lepiej się kadruje.
Po drugie jaśniejsze są z reguły lepsze.
Niektórzy producenci mają po kilka serii (6 soczewkowa profesjonalna, 4 soczewkowa amatorska), np:

6-soczewkowe
EL-Nikkor 50/2.8
Schneider Componon-S 50/2.8
Rodenstock Rodagon 50/2.8

4-soczewkowe
EL-Nikkor 50/4
Schnaider Comparon 50/4
Rodenstock Rogonar 50/4

kux
28-07-2010, 11:40
mam COMPONON-S i sobie chwalę.... z powodów napisanych wyżej....

warto tylko wspomnieć, że jeśli pierwsze w życiu odbitki nie są za dobre to nie szukałbym przyczyn w obiektywie.... to kolejny etap, na który przyjdzie czas...

na początek "sprawne" materiały i chemia no i troche wprawy.... :)