Czyszczenie matrycy

[zkruk]

Wiem ze bylo milion razy...
ale... tego linka chyba nie bylo
jesli byl - moderatorze - skasuj ten post..
http://194.100.88.243/petteri/pont/How_to/a_Brush_Your_Sensor/a_Brush_Your_Sensor.html
tu jest wszystko calkiem milo opisane... do dziela
jutro ide po pedzla :D

[Zorba]

A zlituje sie ktos nad majacymi problemy z obca mowa i pismem :?: :wink:

Z gory im dziekuje i pozdrawiam :!: :!: :!:

[zkruk]

ogolnie mowiac do sklepu kosmetycznego, kupuj pedzel nylonowy, myj go z mala iloscia plynu do mycia naczyn, jak wyschnie sprawdz na filtrze UV (jak zna zdjeciu, z zarowka w filtrze) jesli bedzie czysty do dziela...

wczesniej opisuja ze to jest calkowicie bezpieczne gdyz przed matyrca mamy szklo, ktore jest odporne na zarysowania (ktos podawal na forum nawet ktory ma numer w skali twardosci), wiec spokojnie mozna takim nylonowym pedzlem...
A nylonowy dlatego, ze gdy sie rusza to wytwarza pole elektrostatyczne ktore zbiera kurz... a o pole nie trzeba sie martwic ze zrobi krzwyde matrycy bo miedzy nimi jest filtr - szklo ktore jest calkiem dobrym i wystarczajacym izolatorem... ufff

[Zorba]

dzieki, dziekuje, spasiba, danke, thanks, merci............ :!: :!: :!: :wink:

[turbo]

ktoś testował już to rozwiązanie (chyba czeka mnie zakup większeś turbo-gruszki) albo właśnie pędzelka.. Ile taki pędzel powinien kosztować (około zeby sprzedawca mi nie wcisnął jakiegoś bubla).

[cubix]

hmm a może to być taki pendzelek jak dostaje się w zestawach czyszczących do obiektywów ? Bo mam taki mięciutki nie wiem czy to ten ;)

[turbo]

turbo, niewiem zkruk, wspominał o nylonowych musze odwiedzić sklep kosmetyczny :)

- są pędzelki
- do cieni czy konturów?
- do matrycy :mrgreen:

[madmips]

ja zaraz sprawdze, bo mi jakis paproszek juz dwa miechy siedzi :) (nawet go polubiłem) :)

[ Dodano: Nie 13 Lis, 2005 ]
ale ten tutek jest podejrzany, ta testowa fotaka na końcu to jest identyczna - wyglada jakby zrobil odwrotnie, tzn. smieci nalozyl na czysta fote :?

[kmdf]

chlopaki spoko pomysł z pędzelkiem najbardziej przemowil do mojej wyobrazni i stusuje to juz od dawna :)
jak narazie elegancko i powiem, ze po takich zabiegach mam zdecydownie mniej paproszkow na matrycy - goraco polecam. miekkosc pedzelka ma dodatkowa zalete - jest na tyle miekki ze nawet jak mocniej nam sie przydusi to nie ma problemu pedzel sie ugnie wczesniej niz szklo na matrycy. oczywiscie jak zwykle delikatnie ale to wszyscy wiedza. ja staosuje taki maly pędzelek sciety ukośnie pasje idealnie do zamiatania podworka w aparacie:)