PDA

Zobacz pełną wersję : D70 spieprzylem podczas czyszczenia



romejo
24-04-2005, 19:22
Witam
Mam pytanie do Was
Postanowilem rozebrac aparat w celu wyczyszczenia matrycy.
Robi sie to bardzo prosto rozebralem wyczyscilem zlozylem i sie
zaczelo
Aparat nie rejstruje zdjec
Karta jest widziana i formatuje sie moge z kompa wstawic na nia
zdjecia i moge je z aparatu przegladac ale nic nie zarejstruje
Kiedy podlacze sie do Nikon Capture i chce zrobic fote aby
bezposrednio zaladowac je do kompa rowniez nie mam zadnego zapisu
Czy ktos sie spotkal z takim problemem ?
Czy ktos mam pomysl co zrobic aby to naprawic ?
Aparat mam gwarancje Nikon Polska jednak ja potrzebuje go sprawnego za
5 dni
Czy w Krakowie ktos naprawia nikony D70 (odplatnie)
Pozdrawiam i czekam moze ktos wie co sie stalo
Irek

cahe
24-04-2005, 19:31
Moze zapomniales czegos podlaczyc/podlaczyles to zle/uszkodziles matryce? Powiedziales, ze rozbierales aparat: napisz dokladniej co robiles po kolei lub wg. jakiej instrukcji!

Gregg
24-04-2005, 19:36
No to gwara się poszła w...ić. Trzeba było nie grzebac w bebechach. Jak coś uszkodziłeś to zabulisz. Szkoda sprzętu na takie eksperymena. 8)
Napisz co było uszkodzone (jak naprawisz) Ku przestrodze.

krzysiekk
24-04-2005, 19:48
Moze powiesz co sie dzieje.

Czy migawka sie wyzwala?
Czy po wyzwoleniu zapisuje jakies pliki (cale czarne np.)?

romejo
24-04-2005, 19:57
Czemu zaraz gwarancja poszla sie walic?

a teraz co zrobilem
1 odkrecilem spod aparatu
2 odpiolem tasme ktora laczy plyte spdnia od plecoe (sluzy do transportu danych na lcd oraz przekazuje impulsy sygnalowe z klawiszy na plecach
3 zdjolem plecy aparatu (odkrecajac po 2 srobki z kazdej strony)
4 wykrecile plyte CCD ktora jest na 4 srobach
5 wypiolem z niej tasme ktora laczy CCD z plyta dolna aparatu (ta plyta spodnia dolna to dla mnie taka plyta glowna w kompie do niej wszystko schodzi i wychodzi)
6 wypiolem z matrycy wtyczusie ktora chyba zasial CCD
7 sciagnolem CCD

I teraz kochanie 1 sprawa matryca nie jest na zewnatrz a znajduje sie pod (szklem czy filtrem) mowie o tym co czasami ktos czysci po podniesieniu lustra
Tak naprawde matryca siedzi glebiej

Wyczyscilem i zamknolem w odrotnej kolejnosci

Jesli cos jest nie tak to po mojemu tasma ktora laczy 2 plyty jest zle wsunieta
Jednak kolega mi podsunol (ze moze nikon sie zabezpiecza i cos tam soft miesza po otwarciu) ja w to watpie no ale...

Zrobilem kilka testow tak naprawde punkty newralgiczne to te 3 tasmy ktore trzeba odpiac bo reszta to jak klocki lego
Wiec odpiolem tasme (ta z plecow gdzie LCD) i wlaczylem aparat jak sie spodziewalem wsztsko dzialalo ale plecyy aparatu byly zimne

Odlaczylem tasme ktora laczy CCD z pl glowna nic sie nie zmienilo wiec moge przypuszczac ze to kwestja polaczen tasmy CCD i pl gl. Jest to na tyle delikatne ze powiedzmy przerwala sie sciezka
A postanowilem juz miernikiem nie sprawdzac polaczen (moze dlatego ze zaatakowala mnie grypa) licze ze ktos podpowie gdzie w Krakowie ktos robi z D70 ewentualnie czy jak bym wsiadl w samochud i pojechal jutro do W-wy to czy mi zrobia to na poczekaniu w serwisie powiedzmy za jakas wyzsza stawke

To tyle
ps
jeszcze raz zaznaczam kiedy ktos czysci matryce przez dziure w obiektywie nie smiga bezposrednio po niej (moze sie dzieki tej informacji ludzia beda mniej czesly rece )
Pozdrawiam

co do pytania krzyskak
nie nic sie nie zapisuje ale karte mozna sformatowac wykluczam uszkodzenie czytnika CF poniewaz moge zaladowac zdjecia z kompa do karty za posrednictwem D70 i je potem skokojnie nikonem przegladac jednak sprwaa jest wowczas dziwna bo po zrobieniu foty aparat zamiast pokazac to co zapisal pokazuje ostatnie zdjecie ktore bylo zrobione przed nieszczesliwa naprawa(czyszczenie)
Oczywiscie miogawka i wszystko co jest zwiazane z poomiarami dziala tylko nie dziala zapis na karcie lub przez nikon capture do kompa

Gregg
24-04-2005, 20:03
Gwarancja poszła się walić z jednego względu. Mianowicie ingerencji nieautoryzowanego serwisu.... Nie masz tego napisanego w gwarancji???
Każdy serwis jeżeli stwierdzi taką ingerencję może odmówić naprawy gwarancyjnej. 8)

krzysiekk
24-04-2005, 20:06
raczej nikon nic nie miesza - byli tu juz tacy co rozkrecali i dziala

romejo
24-04-2005, 20:06
Oczywiscie ze tak masz racje ale wybacz jesli juz sie trafi ze bede zmuszony dac aparat do serwisu to napewno nie wbiegne tam z okrzykiem sper..... naprawcie
Swego czasu wiele lat temu pracowalem w serwisie centertela naprawiajac telefony wiem jakie sa realia
Pozdrawiam to bylo do Grega

mariusz
24-04-2005, 21:38
dokładnie nie trzeba się chwalić na wejściu :) jak użyłeś dobrego wkrętaka to na śrubkach nie powinno być śladu odkręcania,nie wiem czy wewnątrz niektóre śrubki nie były pomazane farbą jak to się kiedyś robiło ale to byś widział , krótka rozmowa zepsuł się i niech naprawiają...ingerencję trzeba udowodnić , jak wszystko złożyłeś jak należy... powodzenia

romejo
24-04-2005, 21:47
Wlasnie
Ale gdyby nie to ze na piatek potrzenuje aparat to bym wam glowy nie zawracal wiec pytam czy w nikonie jak sie pojawie (jesli w krakowie nic nie znajde) to czy zrobia od reki czy jest jakas stawka ze ekspres
Pare osob bywalo w serwisie (gl admin) ale i inni czy jest szanasa?
Pozdrawiam

mariusz
24-04-2005, 21:50
za stawkę express powinni ruszyć dupcie , tylko przez ile ją mnożą :( zadzwoniłbym jak ktoś oczywiście jeszcze tam odbierze... :mrgreen:

romejo
24-04-2005, 21:55
mysle ze spokojnie x100%
No nic jutro jade w jedno miejsce w Krakowie jesli tan nic nie zrobia to dzwonie do nikona
Jak w nikonie da rade to we wtorek wsiade w auto i pocisne do stolicy
Szlak nie trafi kupilem nowe szkolo i wybieram sie na kilka dni w bieszczady aby zafocic i co mam focic soniakiem!!!!!!!!!!!!!!!!!! a ta moja sigme makro to se do d... przykrece! :evil:
Pozdrawiam
ale ze mnie glupek :oops:

glisek
24-04-2005, 22:21
Romejo, po przeczytaniu tych danych co je tu podales to na 97.3% masz za malo wsunieta tasme przy matrycy. Ona tak sie dziwnie wsuwa. Wydaje ci sie ze jest na maxa ale jeszcze powinna glebiej wejsc. nawet z tego co pamietam do 2 mm wiec sproboj jeszcze raz.

romejo
24-04-2005, 22:31
Ok
Bede wsowal ale jutro ja juz mam dosc na dzis NIkona
Ale wiecie kolejny jak bym kupowal to tez nikon
Lubie go
Pozdrawiam

mariusz
24-04-2005, 22:37
D70s i D50 już wkrótce :wink:

romejo
24-04-2005, 22:40
Dobra dobra
do d70 walne sofcik pilot z palmtopa i jazda
ALe serce boli jak kupowalem mojego zepsutego zloma to kosztowal ponad 6 k teraz o zgrozo az sie zyc nie chce
:D

Rave
24-04-2005, 22:43
wybacz ale wydaje mi sie to smieszne, miales zabrudzona matryce.. czyli brud na filtrze... po co rozbierales aparat? niekleje.

mariusz
24-04-2005, 22:45
żeby usterkę usunąć i poznać sprzęt dogłębnie :)

glisek
24-04-2005, 22:45
wybacz ale wydaje mi sie to smieszne, miales zabrudzona matryce.. czyli brud na filtrze... po co rozbierales aparat? niekleje.
Mi sie to nie wydaje smieszne, bo jak nie moge doczyscic ginekologicznie to tez rozkrecam :mrgreen:

romejo
24-04-2005, 22:47
Mordowalem sie i nie tylko ja 2 dni aby matryce wyczyscic i co i nic
Rozkrecile i co i zaluje ale teraz to jest juz po ptokach
Zawsze to rada dla innych

mariusz
24-04-2005, 22:48
Dobra dobra
do d70 walne sofcik pilot z palmtopa i jazda
ALe serce boli jak kupowalem mojego zepsutego zloma to kosztowal ponad 6 k teraz o zgrozo az sie zyc nie chce
:D
bo wtedy PROMOCJI nie było :mrgreen:

sinner
25-04-2005, 07:27
No właśnie tak to bywa jak się na forum poda zdjęcia z procesu rozkęcania aparatu.
Coś czuję że właśnie po ich obejrzeniu zdecydowałeś się rozkręcać.
Ps.Módl się żeby serwisanci z Nikona nie czytali tego wątku :D
A na poważnie to powodzenia

Radek
25-04-2005, 08:45
przestroga dla pedantów!!!

Cichy
25-04-2005, 10:08
Hardcore. Jakem elektronik z wykształcenia nie podjąłbym się rozkręcenia sprzętu.

Rave
25-04-2005, 11:24
no dobra kurde mam d100 i wylicze w wizjerze z 6 paprochow... kolo d#$% mi one lataja.. na matrycy mam jedno duze gowienko i kilka hot pixels... i co i niC! dalej robie zdjecia;) w zyciu bym sie nie podjal rozbierania maszynki...

romejo
25-04-2005, 11:30
Rozmawialem dzis z serwisem na Czapskiego w Krakowie
Mam przyniesc tam aparat zobaczymy co bedzie

Co do syfow nie byly tak widoczne puki nie zalozylem obiektywu Makro wszystko tak pieknie zaczelo wylazic ze az strach
Pozdrawiam

krzysiekk
25-04-2005, 18:16
Koniecznie napisz jak sie sprawa toczy.

romejo
25-04-2005, 20:06
Aparat powedrowal do krakowskiego serwisu
Jutro mam dostac telefon czy da sie naprawic czy musi jechac do nikona

Gregg
25-04-2005, 21:00
Widzisz już jakiś cieć się nabija z Ciebie na forum Canona... 8)

romejo
25-04-2005, 21:20
Cuz zrobic
Niech sie nabijaja
To kwestja doroslosci uzytkownikow
Tam juz nie napisze a tu zastanawiam sie nad zarejstrowaniem w SUN moze takiego rozbieracza jak ja tez przyjma :oops:

[ Dodano: Wto Kwi 26, 2005 6:18 pm ]
glisem mial racje tasma byla zle wpieta
Wlasnie dzwonil do mnie serwis na ulicy Czapskiego w Krakowie aparat juz jest sprawny
Poprosilem jeszcze o przeczyszczenie wszystkiego co sie da (procz matryce) bo sobie ja przeciez sam przeczyscilem :oops:
Kompleksowa cena uslugi 100zl
NIe wiele jak na to co czytalem o serwisie Nikona w Warszawie gdzie tam czyszczenie to 80zl + transport itd
Pozdrawiam wiec i apeluje nie otwierajcie swoich D70

fulpo
16-05-2005, 19:40
Możesz podać namiar telefoniczny na ten serwis z Krakowa?

szymony
16-05-2005, 20:10
Twardym trza być nie mientkim :wink: Tylko mi nie mówcie że nigdy niczego nie rozkręciliście, nie zepsuliście. Człowiek to ciekawska i niecierpliwa bestia jest. Osobiście zrozkręciłem i reanimowałem sprzety wszelakie, które mi w łapy wpadły. Miedzy innymi mój F90. Część z tych sprzetów uratowałem, a część dobiłem. Grzesiu wie o co mi biega. I ja podzielam jego zdanie że wyglada to na jakiś problem z matryca. Brak zasilania tejże, lub zonk z przesyłem danych. W czrnym scenaruszu byc może załatwiłeś matrycę na cacy, np jakimś ładunkiem elektrostatycznym. Co przy obecnych cenach może sprawić że twe body może stać się co najwyżej dawcą inplantów, jeżeli nie uznają Ci reklamacji.

glisek
16-05-2005, 20:20
E tam Krzysiek straszysz fulpo:)
matrycy tak latwo nie zajedziesz.
A od autora tematu wiem, ze moja diagnoze z za malo wtyknieta wtyczka od matrycy sie potwierdzile :D
sam to przechodzilem i pamietam ze tez mi sie zrobilo goraca :D

szymony
16-05-2005, 20:22
Czyli z implantów nici :mrgreen: bo body biega.
Życie (rozkręcanie) jest piekne :wink:

glisek
16-05-2005, 20:28
rozkrecane, jak rozkrecane ale rozbierane to juz inna bajka :) :mrgreen:

jakub
16-05-2005, 20:59
rozkrecane, jak rozkrecane ale rozbierane to juz inna bajka :) :mrgreen:

Rozkrecając i usuwając zbędne cześci można aparat zepsuć lub dostosować
do konkretnych potrzeb http://www.astrosurf.org/buil/d70/ircut.htm.
Zależy od tego czego zapomni się włożyć na swoje miejsce :D


jakub

glisek
17-05-2005, 10:09
Zależy od tego czego zapomni się włożyć na swoje miejsce :D

jakub

Na marginesie (przepraszam za BELKOT TOW.)
slyszalem taka historie, ze jeden z dwoch bliskich przyjaciol byl zegarmistrzem hobbysta i mial zawsze jakis zegarek rozkrecony na srubki i trybiki w celu czyszczenie czy co tam.
Raz ten jego kolega dla dowcipu podrzucil mu jeden trybik wiecej :). Facet ponoc skladal zegarek przez dwa miesiace ale zawsze mu cos zostawalo. :D
Kumpel dowcipnis mu o tym trybiku powiedzial po pewnym czasie dopiero - ponoc przyjazn mocno ucierpiala.
I to jest prawda. najgorzej jak cos zostanie ;)