PDA

Zobacz pełną wersję : Problem z reflektorkiem ksenonowym wspomagającym autofocus w D70s



jnawrat
07-12-2006, 13:20
Mam problem z reflektorkiem ksenonowym, wspomagającym autofocus w Nikonie D70s.
Problem polega na tym, że po kilku (przeważnie pięciu) zdjęciach w warunkach oświetleniowych wymagających "dopalenia" autofocusa reflektorek ksenonowy przestaje poprawnie działać. Przejawia się to bardzo krótkimi błyskami, niewystarczającymi do poprawnego działania wspomagania ustawień autofocusa.
Czy ktoś miał podobne doświadczenia?
Na jaką sumę wydatków powinienem się przygotować w celu naprawienia mojego D70s?

koniksk
07-12-2006, 13:35
On po prostu odpoczywa sobie, mój np. w ogóle nie świeci przez jakiś czas. Było to już wałkowane

Cichy
07-12-2006, 13:56
Doswietlenie sie "studzi" po kilku zdjeciach.

odie83
07-12-2006, 20:19
Mam to samo w D50. Po jakimś czasie znów zaczyna działać...

Władca Pixeli
07-12-2006, 20:25
Tylko dlaczego specjaliści w firmach nie porafia dodać jakiegoś komunikatu na wyświetlaczu informującym, że na razie funkcja jest wyłączona i że będzie aktywana za x minut.

pebees
07-12-2006, 20:53
Władca Pixeli bo nie chce im się wsadzać jeszcze termometru do aparatu :)

turbo
08-12-2006, 03:16
tak jak pisali poprzednicy, zabezpieczenie przed przegrzaniem analogiczne do tego w lampie wbudowanej :/

zdyboo
08-12-2006, 06:21
bo nie chce im się wsadzać jeszcze termometru do aparatu :)

Ależ termostat tam jest, inaczej lampka by się przegrzewała.

sprocket
08-12-2006, 06:29
Dziwne to troche bo jak siegne pamiecia to w moim F80 nigdy nie zawodzila a uzywalem nonstop przy foceniu slubow na sali.

pebees
08-12-2006, 07:33
Napisał pebees http://forum.nikon.org.pl/imagesb/buttons/viewpost.gif (http://forum.nikon.org.pl/showthread.php?p=172872#post172872)
bo nie chce im się wsadzać jeszcze termometru do aparatu :smile:


Ależ termostat tam jest, inaczej lampka by się przegrzewała.

Znasz różnicę między termometrem a termostatem? :)

zdyboo
10-12-2006, 09:13
Znasz różnicę między termometrem a termostatem? :)

Znam i uważam, że tam jest i termostat i termometr, który musi być w każdym termostacie.
W tym wypadku termostat ma zapewniać, niską temperaturę lampki. Nie ma układu aktywnego chłodzenia i dlatego musi ją wyłączać co jakiś czas.
Zwykły temometr by tylko mierzył temperaturę, termostat stara się ja także regulować.

pebees
10-12-2006, 10:14
Znam i uważam, że tam jest i termostat i termometr, który musi być w każdym termostacie.


A to ciekawostka.. polecam rozebrać choć raz czajnik elektryczny, stare żelazko itp, i znaleźć termostat, bez 'muszącego' być w nim termometru :) Choć, w sumie te blaszki to też termometr, wskazujący tylko jedną temperaturę :)

zdyboo
10-12-2006, 12:38
Choć, w sumie te blaszki to też termometr, wskazujący tylko jedną temperaturę

Jeśli termostat nie musi mieć termometru to skąd ma wiedzieć jaką temperaturę ma utrzymać. Termometr w czajniku ma przekazywać tylko informacje o tepmeraturze 100 st. C. Rtęciowy termometr lekarski, pokazuje temperaturę tylko z zakresu 35-42 st C, a nikt nie powie, że nie jest termometrem.

pebees
10-12-2006, 13:01
Jeśli termostat nie musi mieć termometru to skąd ma wiedzieć jaką temperaturę ma utrzymać.
Termometr jest urządzeniem do pomiaru temperatury, a termostat - do utrzymywania temperatury. Prościutkie termostaty bimetaliczne utrzymują tylko temperaturę znajdującą się na granicy zmian właściwości fizycznych tych dwóch metali. Termostat może być kompletnym urządzeniem nagrzewającym i utrzymującym daną temperaturę, bardzo rzadko jednak wskazuje on tę temperaturę (bo wtedy to już nie jest typowy termostat). Urządzenie załączające coś przy temperaturze X a wyłączające przy Y to już termostaty z termometrami lub same termometry (np. termometr kontaktowy, najbanalniejszy przykład).

gumiak
19-12-2006, 15:53
Witam wszystkich, ponieważ jestem po raz pierwszy na forum,

opisany na poczatku problem dotyczył własnie mojego sprzetu,
przyznam, że gdy czytam wasze odpowiedzi (za które dziękuje) to wierzyć mi się nie chce, że to jest "normalne" zachowanie; rozumiem kwestie zabepieczeń - bardzo dobrze, że takie sa - ale ledwo zaczynam robić zdjęcia w ciemnym otoczeniu, a już po chwili AF Assistant nie działa... tylko błyska - nie moge sie z tym pogodzic...!

art-74
20-12-2006, 18:38
No niestety to normalny objaw i to nie tylko w aparatach marki Nikon
a rozwiązanie? - dokup zewnętrzną lampę (np. SB-600) której "doświetlacz" nie ulega przegrzewaniu, a przy okazji o ileż ładniejsze zdjęcia zrobisz

piterdm
21-12-2006, 12:51
To samo miałem się zapytać, bo wczoraj też to zauważyłem w moim D50, aż mi ulżyło:)

mariusx
30-12-2006, 15:30
Instrukcja obslugi strony: 72,73 - dotyczy 70s.
Dioda doswietlenia sie przegrzewa i dlatego sa takie objawy. A dodatkowo pewnie dioda diodzie nie rowna, i jedna dziala dluzej a inna nie.