PDA

Zobacz pełną wersję : Ostrość obiektywów



ddMON
08-08-2004, 23:05
Panowie wytłumaczcie o co chodzi z tym przymykaniem bardziej lub mniej obiektywu i lepszą lub gorszą ostrością.
Podajcie swoje doświadczenia z konkretnym szkłami i(lub) ogólne zależności, np. czy jest to uzależnione od tematu, warunków zdjęcia?
Jako kitowiec i posiadacz dużo starszych szkieł nie mam takich doświadczeń :cry:
Z góry dzięki za wszelkie info, myślę, że wiadomości z tego zakresu przydadzą się wszystkim :wink:
POzdro!

Bogdan
08-08-2004, 23:11
z zasad fizyki/optyki wynika, ze najwieksza ostrosc [teoretyczna] maja obiektywy przy 'pelnej rurze'; dlatego [m.in.] w cenie sa jasne obiektywy

z praktyki wynika, ze [ze wzgledy na rozne aberracje] najwieksza zdolnosc rozdzielcza obiektywy osiaga sie przy ok. 5.6 - 8

ale tu powinien wypowiedziec sie ktos, kto ma lepsze podstawy teoretyczne, bo ja jestem cienki bolek i nie lubie duza pisac

Gumers
08-08-2004, 23:16
Kiedyś mądry człowiek mi powiedział (pewnie potwierdzi to zdanie Bogdana): " jak chcesz zrobić dobre zdjęcie, to ustaw na f8 potem zmniejszaj lub zwiększaj głębie ostrośći"
To jedyna teoria jaką znam ;)
Reszta to rzeczywiście fizyka ale musiałbym znaleść zeszyty :)

Gumers
08-08-2004, 23:18
AAAAAAAA
Nie bardzo rozumiem pytania o lepszą czy gorszą ostrość. Ostrość jest albo nie, chyba że Ci chodzi o głębie ostrości?

maroo
08-08-2004, 23:33
Chodzi poprostu o ostrość.
Czyli np. ilość linii na mm jaką pokaże dany obiektyw przy zadanej ogniskowej i przysłonie.

pX
08-08-2004, 23:33
Gumers: chodzi tu o zdolność rozdzielczą obiektywu, która rośnie wraz z przymykaniem przysłony, ale tylko do pewnej granicy bo później zaczyna psuć wszystko dyfrakcja; ogólnie istnieje teoria, która mówi o tym, że obiektyw uzyskuje najlepsze parametry po przymknięciu o 2 lub 3 przysłony w stosunku do otworu maksymalnego (czyli minimalnej wartości liczby przysłony); i ta teoria jest słuszna pewnie dla obiektywów ciemnych (f/4-5,6) bo druga teoria (i praktyka) mówi, że najlepsza zdolność rozdzielcza jest w granicach f/8-11.
Jeżeli lubicie teorię to tu jest bardzo ładnie to wytłumaczone w formie opisowej
www.fotografia-przyrodnicza.art.pl/ porady/artykuly/graal/graal.pdf
pzdr

Gumers
09-08-2004, 13:16
A mówiłem że nie zrozumiałem pytania.
Sorrrrry :oops:

Gumers
09-08-2004, 13:56
Fajna strona - polecam!

ddMON
09-08-2004, 16:51
Ja też, chociaż te wiadomości o obiektywach w grallu są bardzo fachowym językiem pisane i trochę trudne w odbiorze jeżeli chodzi o szczegóły.
Jest tam też trochę wiadomości o filtrach. Jak ktoś (ja) za dużo do tej pory ich nie używał, to można się trochę naumieć.
O foceniu rybek(akwariowych) np. też. :shock:
POzdro!

Anonymous
11-08-2004, 00:22
Ja też, chociaż te wiadomości o obiektywach w grallu są bardzo fachowym językiem pisane i trochę trudne w odbiorze jeżeli chodzi o szczegóły.


może wobec tego w skrócie:
1. jasne obiektywy przy pełnej rurze daja tyle [lub nawet wiecej] co optymalnie [do 5,6;8;11] przymkniete ciemne, natomiast
2. jasne przymkniete [do jw.] dają zwykle duzo wiecej

poza tym daja większy komfort [jaśniejszy obraz w wizjerze, szybsze i pewniejsze dzialanie af] ale za karę są cięzsze i drozsze