PDA

Zobacz pełną wersję : Czy laby przyjmują TIFFy?



Al Bundy
23-04-2005, 11:25
Właśnie mnie rozwaliło bo próbowałem oddać do laba kilkanaście TIFFów do odbicia i klient po 2 dniach mi mówi że nie może tego otwaorzyć. Jak to jest? Czytałem że nie powinno być z tym problemów. A może TIFF też ma swoje odmiany jak RAW?

sinner
23-04-2005, 12:04
Zależy jaką mają maszynę , w Lublinie na cyfrowym Kissie bez problemu.
Niektóre cyfrowe przystawki do analogowych maszyn a tych jest już sporo
mają problem i trzeba przerabiać na jpeg co jest co prawda sekundową operacją
ale nie którym się nie chce :(

Giuppo
23-04-2005, 21:48
Zwykle naswietlam na Frontierze, Lambdzie lub Epsilonie, w warszawskim Profilabie... zawsze z Tiffa

piozma
24-04-2005, 20:31
Osobiście zawsze noszę w TIFFie , a zapisuje bez kompresji w formacie PC i nigdy nie spotkałem się z problemami , no może poza jednym , kiedy katalog na CD miał w nazwie polską literkę to lab go wogóle nie widział - to samo z pojedynczymi plikami .
pozdrawiam

JaW
24-04-2005, 20:58
Kiedys zaniosłem TIFF-y do labu. Pan laboludek stwierdził, że maszyna nie widzi plikow, a przekonwertowac nie umiał. Na szczęscie w kompie mieli Irfana i mogłem zrobic na miejscu jpegi... ale niesmak pozostał.

stig
24-04-2005, 21:11
Kolega wlasnie od niedawna jest posiadaczem nowej Frontiery... Kiedys przy okazji roznych pytan -- spytalem o naswietlanie z TIFFow... Odpowiedz: "niestety nie, tylko JPG i BMP".
Pomijajac wszystko inne -- dla mnie jest troche dziwne, zeby wsrod tak zaawansowanych fukncji jakie posiada oprogramowanie labu -- brakowalo wbudowanych kilku definicji formatow plikow. JPG i BMP to bardzo popularne formaty, jednakze rowniez TIFF i PNG moglby sie znalezc w zakresie mozliwosci identyfikacyjnych takiego software'u.
Nie mam pewnosci co do oprogramowania w tej kwestii w innych markach labow, ale calkiem mozliwe, ze przyjmowanie w TIFFie -- to po prostu tylko przyjmowanie przez operatora, a na maszyne i tak leci w JPGu albo BMPie.

Gamling
24-04-2005, 22:25
Ja czesto zanosze 16 bitowe tiffy do labu jesli robie jakies wieksze powiekszenia (Fronitier 350). Co prawda zazwyczaj nie chca robic z tak duzych plikow (ponoc powodem jest po prostu dosc slaby komp we frontierze) ale po znajomosci sie udaje ;)

pooley
25-04-2005, 01:34
co do frontiera sie nie wypowiadam, ale np. Kiss i tak wszysko konwertuje do jpg 8-bit... tak wydaje mi sie ze zbyt wiele sobie obiecujecie po tych maszynkach... :)
to nie sa urzadzenia dla profesjonalistow ktorym zalezy na idealnym odwzorowniu kolorow, tylko masowka... niby jest tam pelna automatyka, autokolibracja itd. ale wiem z doswiadczenia zaprzyjaznionego zakladau foto, ze maszyna ustawiona rano (robia taka odbitke probna na podstawie ktorej kolibruja szarosc itd) wieczorem zupelnie nie trzyma juz tych ustawien... wiec dawanie nadmiarowych informacji do labu i tak mija sie z celem... co prawda wydaje mi sie ze frontier stoi nieco wyzej niz kiss, ale i tak nie uzyskacie gruszek z tej wierzby ;) tak samo jak przesad ze w poligrafi powinno sie uzywac plikow o rozdzielczosci 300dpi zapisywanych bezstratnie... gucio prawda, w przypadku zwyklych fotek, rozdzielczosc wystarczy 1.5x wiecej niz liniatura naswietlania, sprawdzone doswiadczalnie i empirycznie (studiuje poligrafie, robiono u nas doswiadczenia w tej materii), a poza tym jpg zapisany z najmniejsza kompresja i tiff czy eps obok... nikt nie rozrozni co jest co... gwarantuje :) tak wiec oddawanie do labu tiff'ow to dla mnie lekka przesada, mozecie zrobic eksperyment, za kazdym razem kiedy dajecie cos do odbicia oddajcie to samo jedno zdjecie... podejrzewam ze za kazdym razem bedzie sie ono troszke roznilo... 8)

Krzysiek29
25-04-2005, 10:11
Mi powiedziano w jednym z labów ( w Gorzowie), że chodzi o dużą pojemność Tifa. I to se ne da.

stig
25-04-2005, 10:18
Mi powiedziano w jednym z labów ( w Gorzowie), że chodzi o dużą pojemność Tifa. I to se ne da.

Pojemnosc? Chyba objetosc... :D Poza tym to g... prawda -- jesli nastepnym razem cos takiego uslyszysz, wytlumacz adwersarzowi, ze obraz zajmuje w pamieci tyle samo miejsca w JPGu jak i w TIFFie... Roznia sie tylko wielkosci plikow (za sprawa kompresji). Po otwarciu (w celu chociazby naswietlenia) w pamieci maszyny zajmuja tyle samo (bo tylez samo pikseli posiadaja).

sinner
25-04-2005, 10:59
Chodzi głównie o rodzaj maszyny i oprogramowanie
W niektórych nie da się otworzyć tiffa bo nie pozwala oprogramowanie
Co nie tłumaczy akurat zakładu bo na dodatkowym kompie powinni robić konwersję
tylko że czasami po prostu nie mieliby na to czasu
Naprawdę jak już ktoś tu napisał nie zauważycie różnicy między tiffem a jpeg na papierze
Największą bolączką jest natomiast brak zgodności kolorystycznej i nie chodzi wcale o sRGB czy inne AdobeRGB spotkałem się w weielu przypadkach z dziwnym nalotem kolorystycznym , nazwałem to zjawisko stalowe kolory zwłaszcza widoczne jest to na skórze osób fotografowanych.
A tak wogóle to podajcie typy maszyn foto z zakładów w których robicie odbitki.

Marcin Stawiarz
25-04-2005, 11:07
a ja jestem w ogole wkur!@#, oddalem ostatnio zdjecia do labu FUJI w formacie BMP i na odbitce 18x25 zamiast nieba mam przepalenia, a w niektorych miejscach chmurki polaczyly sie w jedna wielka biala plame... teraz jeszcze raz sprobuje oddac z troche mniejszym kontrastem do Empikfoto bo mam u nich bony na 150 zl do wykorzystania... zobaczymy jak sobie poradza.

Herhor
26-04-2005, 07:35
W Bydgoszczy w labie X (nie podam nazwy, ale to największy lab w mieście - nie żaden Media, czy Fotojo...) przyjmują TIFF'y ale z ograniczeniem pojemności do kilkudziesięciu MB.

Pozdrawiam!

stig
26-04-2005, 07:51
W Bydgoszczy [...] przyjmują TIFF'y ale z ograniczeniem pojemności do kilkudziesięciu MB.

Tia... Zeby im sie za dlugo nie konwertowaly do BMPa, tudziez do JPGa... :)

zkruk
26-04-2005, 20:20
Tylko wytlumaczcie mi jeszcze po co wam ten tiff?
I pytam sie jak najbardziej serio... Dokladnosc kolorystyczna maszyny jest tak malutka, ze nie zobaczycie zadnej roznicy miedzy jeg a tiff... (zakladajac ze jpg zostal w odpowiedniej jakosci zapisany) - wezcie pod uwage, ze zanosicie to na plycie - z ktorej transfer jest ograniczony - od 3MB/s do 6 MB/s - jakby nie patrzec zgranie plyty zajmuje ok 3 min -
druga sprawa - zeby maszyna mogla zaczac naswietlac musi miec juz zbuforowane pliki u siebie na dysku - w waszym wypadku trwa to 3 min + czas konwersji
w moim wypadku 30 sek + czas konwersji
roznica w czasie 2:30 - a maszyna stoi - kto zaplaci za ten czas?
Potem sie nie dziwcie ze laboludki nie chca z wami gadac...
a teraz wyobrazcie sobie standardowe moje zamowienie 200 odbitek 13x18
zakladam ze konwertuje je do danej rozdzielczosci:
tiff 16 bit: 19MB -> na plyte 36
tiff 8 bit: 9,5MB -> na plyte 73
jpg: 2,3MB -> na plyte 304

to teraz powiedzcie mi jakie widzicie zalety oddawania w TIFFie