kichu
10-06-2010, 10:13
Mialem przyjemnosc po raz kolejny korzystac z serwisu Fixation w UK. W puszce zablokowal sie przycisk sluzacy do zwalniania obiektywu (zapadl sie, jakby "sprezynka" pod nim nie chodzila) w zwiazku czym zadnego zapietego szkielka nie mozna bylo zablokowac (nie robilo sie 'pstryk'). Serwis otrzymal aparat w ubiegly piatek 4.06, dzis otrzymalem maila, ze wczoraj zostala naprawiona (9.06) a dzis wysylaja UPS-em.
Naprawa miala charakter gwarancyjny, wyslalem fakture zakupu z polskiego sklepu oraz gwarancje europejska, jedyny koszt naprawy jaki ponioslem do kurier pl -> uk (120 zl).
I co dodatkowo bylo dosc sympatyczne... w poniedzialek wyslalem maila kiedy moge spodziewac sie naprawionego sprzetu, prawie od reki dostalem odpowiedz, ze do srody bedzie gotowy. I byl.
Naprawa miala charakter gwarancyjny, wyslalem fakture zakupu z polskiego sklepu oraz gwarancje europejska, jedyny koszt naprawy jaki ponioslem do kurier pl -> uk (120 zl).
I co dodatkowo bylo dosc sympatyczne... w poniedzialek wyslalem maila kiedy moge spodziewac sie naprawionego sprzetu, prawie od reki dostalem odpowiedz, ze do srody bedzie gotowy. I byl.