PDA

Zobacz pełną wersję : Nikon D70 - błędy zapisu plików NEF



yakin
03-06-2010, 15:29
Witam...

Nie pamiętam czy już to kiedyś kiedyś robiłem, więc jeszcze raz witam wszystkich :)

Forum bardziej czytuję i oglądam niż piszę (nie jestem zbyt wylewny ;) ) i nie myślałem, że będę musiał zaczynać w dziale Serwis :(
Dzisiaj wyskoczyłem na kilka zdjęć i niestety przy próbie odczytania plików z karty spotkała mnie przykra niespodzianka. Większość plików NEF jest uszkodzona - PS mówi, że plik się nieoczekiwanie skończył, a XNView pokazuje szlaczki w dolnej części pliku. Pytanie - co padło?

Moje śledztwo wykazało, że:
- NIE WSZYSTKIE pliki NEF są uszkodzone - z rzadka zdarzają się poprawne :)
- aparat poprawnie zapisuje WSZYSTKIE pliki JPG
- złącze CF posiada wszystkie nóżki
- problem występuje niezależnie od baterii i obiektywu
- problem występuje ze wszystkimi posiadanymi przeze mnie kartami (świeżo formatowanych w aparacie - SanDisk Extreme III,Ultra II)
- wgranie jeszcze raz firmware 2.0 NIE POMOGŁO
- reset wszystkich ustawień do ustawień fabrycznych również...

Niewątpliwie czeka mnie serwis (na szczęscie na ul. Postępu chodzę codziennie na obiad, więc bez zabawy w wysyłanie).

Może cosik pominąłem... jakieś pomysły? :)
Aparat Nikon D70 z niecałymi 10k strzałów... prawie nówka ;)

Z góry dzięki za wszelką pomoc :D

c-man
03-06-2010, 16:21
A aparat wyświetla wszystko poprawnie? Przy transferze kablem też są te problemy? (żeby wyeliminować problemy np. z czytnikiem...)
Hmmm. Na moje oko rzeczywiście serwis. D70 lubi zaskakiwać... :(

yakin
03-06-2010, 16:25
Niestety problemy są zarówno przy odczycie przez czytnik jak i bezpośrednio z aparatu... ewidentnie problem jest w momencie zapisu RAW - tylko jakim cudem JPG jest zrobiony dobrze, a RAW nie :(

bogdi64
03-06-2010, 17:16
kiedyś miałem podobny problem z d100, nie zapisywał wszystkich raw - pomogło, wyłączenie zdjęć seryjnych i zapisywanie raw bez kompresji i oczywiście bez jpeg

yakin
03-06-2010, 17:35
spróbowałem... niestety nic nie pomogło :(
są NEFy (rzadko), które są w pełni poprawne, ale reszta z różną ilością błędów (od 1 do 100 pikseli zakłóceń na końcu)...

nic to - dzięki za dobre chęci :)

Jutro postaram się zanieść sprzęt do serwisu (już się boję) i może zamówić gdziesik d300s... wie ktoś może gdzie w Waw jest do kupienia od ręki?

ruffio
04-06-2010, 23:01
Gdzieś czytałem o podobnym problemie - wymiana elektroniki (dokładnie płyty głównej).

yakin
05-06-2010, 08:31
Aparat od wczoraj jest w serwisie... jeśli okaże się, że trzeba wszystko wymienić to pewno zostanie jako korpus-zabawka do robienia w JPG :(

Wczoraj zrobiłem objazd sklepów w celu zakupienia d300s i oczywiście nigdzie nie ma - musiałem zamówić przez net (tym razem już nie w fotopanoramie, więc może dostanę :D)

moshica
08-06-2010, 15:41
napisz jak się sprawa zakończyła ....i czy nabyłeś D300s ?

yakin
10-06-2010, 11:39
d70 nadal czeka na kosztorys - narazie cisza. Jak tylko cosik będę wiedzieć oczywiście napiszę.

d300s dotarło do mnie wczoraj wieczorem - tym razem zakupione przez internet w FJ (w gablotkach - pomimo tekstów w najnowszej gazetce - nadal nie ma).

Pierwsze wrażenia jak narazie pozytywne - niewątpliwie zdjęcia robi inne :D a AF dostał mocnego kopa.

yakin
19-06-2010, 09:08
Aby być uczciwym piszę :)

Dostałem info, iż aparat (po niecałych dwóch tygodniach) jest to odbioru.
Pobiegłem... Odebrałem... Zwróciłem...
Usterka nadal występowała :(

Oczywiście napiszę jeszcze jak nastąpi finał całej zabawy :)

yakin
29-06-2010, 13:12
c.d. przygody D70 z serwisem :(

Wreszcie - po dwóch tygodniach pierwszej "naprawy" i 1.5 tygodnia drugiej - otrzymałem kosztorys.
I tu ciekawostka - naprawa została wyceniona na "tylko" 783,49 PLN (w tym 285,00 PLN robocizna oraz 498,49 PLN za MEMORY COMPRESSION PCB UNIT RoHS1)


Biorąc pod uwagę, że tyle mnie kosztował NOWY aparat 3 lata temu i to, że taniej można kupić sprawny na rynku wtórnym traktuje to jako ponury żart,
Oczywiście strona Nikona nie działa, więc nawet nie mogłem zrezygnować z naprawy - udałem się w tym celu osobiście.

Chyba nie ma już nic więcej do opisywania...

moshica
01-07-2010, 12:43
no to rzeczywiście pojechali w tym temacie !
to nawet nie kwalifikuje się jako żart ;-)