PDA

Zobacz pełną wersję : Tokina 12-24 pytanko



adan9
03-12-2006, 21:23
Mam pytnie czy "zwykły" (nie slim) filtr polaryzacyjny bedzie winietował z tym obietywem czy raczej nie? Pytanie tyczy się Tokiny 12-24 i Nikkora 12-24

Niedzwiedz
04-12-2006, 09:57
bedzie , mowie o tokinie

adan9
04-12-2006, 15:10
dzieki za odpowiedz nie pocieszyla mnie za bardzo ;(
a ze slimem tez bedzie?

Niedzwiedz
04-12-2006, 15:14
nie mam slima

alexkoz
04-12-2006, 15:22
a z cokinem typ P

Niedzwiedz
04-12-2006, 15:26
jak obetniesz 2 sloty nozykiem to jest ok :)

alexkoz
04-12-2006, 15:30
dzięki, tak się powaznie zastanwiam nad tym obiektywem i jedyne co mnie przeraża to laboratryjnie stwierdzone mega aberacje chromatyczne. Możesz mi Niedźwiedziu coś napisać coś na temat tej wady, choc widzę ża raczej fotki strzelasz w B&W...
Jaęli chodzi o cokina to zdaje się że pozostaje droższa opcja z-pro

Niedzwiedz
04-12-2006, 15:37
wiesz jak bym robil landszafty kupil bym slim BW polara :), mam fotki z wakacji i aberacje mnie nie przestraszyly, a ja lubie stalki wiec gust mam troche wysoko co do jakosci szkiel , ale tokina to super szklo , chcialbym nikkora ale ja na tym nie zarabiam wiec trzeba zrozumiec :) a i tokina to do reporterki dlatego wolalem zamiast sigmy 10-20 bo mi f4 w calym zakresie pasowalo a nie jak w sigmie tylko na 10mm

alexkoz
04-12-2006, 16:00
z sigmy 10-20 już się wyleczyłem, chodzi mi jeszcze po głowie sigma 12-24 ale te cholerne filtry żelatynowe :twisted: . Nastawiam się na landszafty, więc filtry są dla mnie ważne. Drogą eliminacji pozostaje mi tokina albo sigma 17-35 choć tutaj może być ciut za wąsko.
Tak to juz jest - osiołkowi w złoby dano...

Calme
04-12-2006, 16:11
A czemu sie wyleczyles jesli mozna wiedziec ? :)

alexkoz
04-12-2006, 16:29
obejrzane sample - nie spodobało mi się spore winietowanie, dziwne zniekształcenia i nie ta ostrość w rogach kadru, światełko też takie średnie. Poza tym chyba trzeba mocno uważać szczególnie z ludźmi jak i architekturą przy tak szerokim kącie.

Niedzwiedz
04-12-2006, 16:43
tokina az tak ekstra lepsza w rogach nie jest , nie ma sily przy tych kontach, na 12mm wiecej krzywi niz 10mm tyle ze 12 mniej strasznie wyglada ;)

aldus
04-12-2006, 20:49
jedyne co mnie przeraża to laboratryjnie stwierdzone mega aberacje chromatyczne
Poza laboratorium jest nie najgorzej :)
Był swego czasu przywoływany na forum link do testu porównawczego szerokich zoomów Nikona, Sigmy, Tamrona oraz Tokiny i faktycznie Tokina wiodła prym w CA, choć nie można powiedzieć, żeby wyprzedzała konkurencję o dwie długości. Warto dodać, że w tym teście nieźle poległ Nikkor 17-35/2.8, zarówno pod wzgledem CA, jak i ostrości. Jeśli myślimy o tym samym teście, to traktowałbym go z dużą rezerwą. Mam Tokinę 12-24, mam Nikkora 17-35 i używam ich wyłącznie z DSLR, gdzie szanse na CA są większe niż na kliszy. Na podstawie wyników z tych dwóch konkretnych egzemplarzy mogę powiedzieć, że sporadycznie zdarzało mi się odrzucić zdjęcie z powodu CA. W pozostałych przypadkach była ona na akceptowalnym poziomie, tzn. takim, że bez trudu dawało się ją usunąć w NC lub Camera RAW. Z Tokiną trzeba też uważać przy zakładaniu osłony; trzeba ją dokładnie dokręcić do położenia roboczego, inaczej na zdjęciach będą w narożnikach paskudne cienie.
Na marginesie: nie odkryję Ameryki jeśli napiszę, że każdy obiektyw da się "namówić" na CA, trzeba nu tylko stworzyć odpowiednie warunki.

szymony
06-12-2006, 02:32
jak obetniesz 2 sloty nozykiem to jest ok :)
Też będzie wineta, jak ustawi holder pod innym kątem niż pion/poziom.

Niedzwiedz
06-12-2006, 10:35
Szymony masz racje musi byc ustaiwony dobrze ;)

adan9
06-12-2006, 15:07
a co z tym slimem?? tez bedzie winieta?

alexkoz
06-12-2006, 15:24
powoli dochodze do wniosku że ogniskowe w granicach 10-12mm sa okupione sporym kompromisem: CA, miękkie rogi, spore zniekształcenia, winietowanie. Mam zamir kupić szerokie szkło, ale nie chcę za wszelką cenę posiadać 12mm (o 10mm w ogóle nie marzę), czy rzeczywiście jest spora jakściowo, jak mi się wydaje, różnica miedzy szkłami z ogniskowymi od 12(10) a powiedzmy od 17mm?
Chetnie poznam wasze opinie.

Tommy
06-12-2006, 16:21
w którymś wątku obliczałem te różnice i między 10 a 12 przy przesiadce z 18 jak dla mnie jest POTĘŻNA :) ! jeśli się nie mylę to po wymnożeniu już x1,5 to 10mm daje nam 106 stopni 12mm to już poniżej 100 bo chyba jakieś 99,6 a 18mm daje chyba 76 lub 78 stopni, czyli dla 12mm zwiększamy kąt o jakieś 24stopnie a dla 10mm zwiększamy go o około 30 stopni czyli 25% więcej niż 12mm!!!! nie wiem jak dla innych ale dla mnie 25% to poważna wartość
PS jeśli chodzi o same wyliczenia kątów to już dobrze tego nie pamiętam więc aptekarze niech odpuszczą mi pomyłki rzędu +/- 1stopnia :)
ja mam sigme 10-20 bo na świetle w tym zakresie mi zupełnie nie zależy (mogłoby być nawet f6,3 ) ale jeśli się nie mylę to tokina 10-17 ma stałe f4 więc jakbym chciał jasno to odrazu bym ją brał odpuszczając sobie wszelkie 12-24.....ale to już kwestia indywidualna co dla kogo ważniejsze

alexkoz
06-12-2006, 16:34
no tak kąt widzenia to ważny argument ZA max szerokim kątem, ale co z tymi PRZECIW

Jacek_Z
06-12-2006, 16:48
powoli dochodze do wniosku że ogniskowe w granicach 10-12mm sa okupione sporym kompromisem: CA, miękkie rogi, spore zniekształcenia, winietowanie. Mam zamir kupić szerokie szkło, ale nie chcę za wszelką cenę posiadać 12mm (o 10mm w ogóle nie marzę), czy rzeczywiście jest spora jakściowo, jak mi się wydaje, różnica miedzy szkłami z ogniskowymi od 12(10) a powiedzmy od 17mm?
Chetnie poznam wasze opinie.

100% racja. Te 10-12 mm w rogach są tragiczne, trzeba tak fotografować by się tam nic istotego nie znalazło. Najlepiej by było duże i gładkie, by nie wyłaziła nieostrość i CA.
poza tm przerysowania szczególnie po bokach sa tak duże, że naprawdę trzeba umieć się tym posługiwać.
Naprawdę większość osób tego nie potrzebuje, tylko sobie próbuje. Ale bez umiejętności efekty wychodzą nieciekawe.

art44
07-12-2006, 14:24
(...) jeśli się nie mylę to po wymnożeniu już x1,5 to 10mm daje nam 106 stopni 12mm to już poniżej 100 bo chyba jakieś 99,6 a 18mm daje chyba 76 lub 78 stopni, czyli dla 12mm zwiększamy kąt o jakieś 24stopnie a dla 10mm zwiększamy go o około 30 stopni czyli 25% więcej niż 12mm!!!! (...)

Witam, nie wiem po co się tak męczyć: SIGMA podaje, że dla 10mm kąt wynosi 102,4 stopni, a Nikon dla swojego 12-24/4.0 podaje dla 12mm - 99 stopni. Różnica jest, ale nie tak znowu wielka.
Zresztą zobaczcie tu:
http://www.kenrockwell.com/tech/digital-wide-zooms/comparison-angle.htm
Niech każdy sam sobie odpowie, czy mu potrzebne 10mm, czy wystarczy 12mm.
Nie jest jednak prawdą (jak twierdzą niektórzy), by 12mm TOKINY było szersze niż 12mm Nikkora.
Art

camrak
07-12-2006, 15:23
Ja osobiscie jade architekture na Tokince 12-24 i bardzo sobie chwale ... taaak czasem pomazy sie czlowiekowi przy takich katach pelna klatka bez mnoznika 1,5 ale coz, trzeba sie cieszyc z tego co jest :)
Niestety Tokinka winietuje z polarem nie slimowym i to ostro - czekam wlasnie na slima wiec dam znac jak to wyglada.

art44
07-12-2006, 15:41
Ja osobiscie jade architekture na Tokince 12-24 i bardzo sobie chwale ... taaak czasem pomazy sie czlowiekowi przy takich katach pelna klatka bez mnoznika 1,5 ale coz, trzeba sie cieszyc z tego co jest :)
Niestety Tokinka winietuje z polarem nie slimowym i to ostro - czekam wlasnie na slima wiec dam znac jak to wyglada.
Nie bardzo rozumiem, co masz na myśli? Przecież czy podepniesz obiektyw pełnoklatkowy, czy niepełnoklatkowy do cyfry, to nie ma znaczenia. Natomiast jeśli chciałbyś 12mm przy pełnej klatce, to z Twojej architektury niewiele (prostych linii...) zostanie.
Zresztą masz taki: SIGMA 12-24/4.5-5.6
http://www.sigma-foto.pl/index.php?q=node/54
Najszerszy obiektyw nie-fisheye, ma 122 stopnie na "krótkim" końcu.
Pozdrawiam, Art

PS.: Ale filterki to już tylko żelatynowe z tyłu, niestety.... .

Tommy
07-12-2006, 18:21
art44 tyle ze pomiar sigmy podałeś chyba dla canona (x1.6) choć nieważne...istotne jest to że podczas używania te 2mm to naprawdę sporo i choćby dlatego planuję po nowym roku jakieś 8mm sobie sprawić bo lubię trochę 'oszukiwać' używając szerokich szkieł. i tak np na tej fotce lot wydaje się w miarę spory a to było maks 1m od ziemi :) http://www.reporterka.freehost.pl/galeries/rolki%20czeladz/_DSC4482.JPG

camrak
11-12-2006, 01:28
art44 - wlasnie o kat widzenia obiektywu sie rozchodzi - na DX dla Tokinki to zaledwie
Kąt widzenia: 99°-61°
A co do lini prostych ;) - czasami sa niezbedne to racja - pozostaja szkla a poklonami albo czarowanie w PS, lecz czasami jest potrzeba ujecia jak najwiekszej powiezchni kadru nie robiac z tego "przepowiadania z szklanej kuli" (fisheye).
No z filterkami racja - to boli ...

Tommy
12-12-2006, 01:08
wyjdę na jakiegoś maniakalnego doradzacza sigmy ale co do dystorsji to n18-70 przy swoich 18mm jest prawdziwym beczkowozem w porównaniu do 10mm s10-20, a jeśli chodzi o filterki to spokojnie możesz wrzucić zwykłą Hoye(z powodzeniem używam super hmc lecz możesz wziąść nawet coś z zielonej serii za mniej niż 50zł) lub dwie sztuki jakiegoś slima

art44
12-12-2006, 11:56
wyjdę na jakiegoś maniakalnego doradzacza sigmy ale co do dystorsji to n18-70 przy swoich 18mm jest prawdziwym beczkowozem w porównaniu do 10mm s10-20, a jeśli chodzi o filterki to spokojnie możesz wrzucić zwykłą Hoye(z powodzeniem używam super hmc lecz możesz wziąść nawet coś z zielonej serii za mniej niż 50zł) lub dwie sztuki jakiegoś slima

O SIGMIE 10-20 złego słowa nie powiem: bardzo porządne szkło!
Jeśli chodzi o dystorsje, to nie do wiary, jak są skorygowane przy tak szerokim kącie. Jej zasadnicze wady to światło (praktycznie 5.6 w całym zakresie), winietowanie, no i ostrość, która raz jest lepsza, raz gorsza, bez wyraźnej tendencji przy zmianie ogniskowych.

Ma też "coś ekstra": dystorsję falistą, którą skorygować ciężko ;).

Te 10mm jest podniecające, zawsze byłem fanem szerokich kątów (z łezką w oku wspominam stałego PRAKTICARA 20mm, kto go jeszcze pamięta??), podjąłem jednak decyzję o zmianie na 12-24/4. A jako coś szerszego kupię stałkę... jakąś.... kiedyś. Pozdrawiam, Art

alexkoz
12-12-2006, 12:06
Nie bardzo rozumiem, co masz na myśli? Przecież czy podepniesz obiektyw pełnoklatkowy, czy niepełnoklatkowy do cyfry, to nie ma znaczenia. Natomiast jeśli chciałbyś 12mm przy pełnej klatce, to z Twojej architektury niewiele (prostych linii...) zostanie.
Zresztą masz taki: SIGMA 12-24/4.5-5.6
http://www.sigma-foto.pl/index.php?q=node/54
Najszerszy obiektyw nie-fisheye, ma 122 stopnie na "krótkim" końcu.
Pozdrawiam, Art

PS.: Ale filterki to już tylko żelatynowe z tyłu, niestety.... .
i to jest bardzo dobra propozycja, ta Sigma podobno jest super skorygowna, wystarczająco równo ostra, jedyne co mnie wstrzymuje przed zakupem to te p***e filtry żelatynowe. To szkiełko ma osłonę składającą się z 2 elementów, gdzie jeden z nich posiada gwint 82mm. Próbował może ktoś z Was wasnakręcić na to jakiś filtr? Jak wygląda sprawa z winietowaniem?

art44
12-12-2006, 16:54
i to jest bardzo dobra propozycja, ta Sigma podobno jest super skorygowna, wystarczająco równo ostra, jedyne co mnie wstrzymuje przed zakupem to te p***e filtry żelatynowe. To szkiełko ma osłonę składającą się z 2 elementów, gdzie jeden z nich posiada gwint 82mm. Próbował może ktoś z Was wasnakręcić na to jakiś filtr? Jak wygląda sprawa z winietowaniem?
Witaj,
do czynienia nie miałem.
Trochę informacji znajdziesz tu:
http://www.kenrockwell.com/sigma/1224.htm
Ale po co Ci właściwie ten obiektyw? Do pełnej klatki?
Jeśli do cyfry, to rozważ Nikkora 12-24/4... dużo droższy nie jest, a znacznie jaśniejszy i lżejszy. Albo TOKINĘ 12-24/4 za połowę ceny Nikkora. I możesz stosować filtry bez ograniczeń. Art

alexkoz
12-12-2006, 17:24
do cyfry, wiesz art44 zaczęło się od obiektywu w cenie z granicach do 2k teraz pozwoliłem sobie na powiedzmy 2,6, ale nie chcę/mogę popłynąć w kierunku 4k pln. Potrzebuję go głównie do krajobrazu no i bije się z myslami, a czasu do gwiazdki zostało coraz mniej. Prawdopodobnie skończy się na Tokinie.

camrak
13-12-2006, 01:20
... a czasu do gwiazdki zostało coraz mniej. Prawdopodobnie skończy się na Tokinie.

I też będziesz zadowolony :)

art44
13-12-2006, 09:24
do cyfry, wiesz art44 zaczęło się od obiektywu w cenie z granicach do 2k teraz pozwoliłem sobie na powiedzmy 2,6, ale nie chcę/mogę popłynąć w kierunku 4k pln. Potrzebuję go głównie do krajobrazu no i bije się z myslami, a czasu do gwiazdki zostało coraz mniej. Prawdopodobnie skończy się na Tokinie.
Jak do cyfry, to moim zdaniem nie ma sensu... . Różnicy optycznej pewnie nawet nie zobaczysz, a masz mało funkcjonalne (filtry!), duże i ciężkie jak cholera szkło. Też o niej kiedyś myślałem, ale odpuściłem sobie i Tobie też radzę. Chyba, że patrzysz bardzo perspektywicznie i chcesz w jakiejś nieokreślonej przyszłości przejść na FF (jeśli Nikon na nią przejdzie).

Dyskusje o pełnej klatce są też "neverending". Moim zdaniem ludzie traktują ją jak fetysz. Kto właściwie powiedział, że matryca ma być rozmiaru klatki filmu małoobrazkowego?! Ma być rozdzielczość, czułość i mały szum, a matryca? Choćby 2mm na 3mm jeśli się da na takiej zrobić. Takie mam zdanie, ale to nie ten temat.

Wrócę jeszcze do Twego wyboru: jeśli chcesz do krajobrazu to zastanów się raz jeszcze nad SIGMĄ 10-20/4-5.6.
Miałem ją i jest bardzo porządna. NO I MA TE 10mm!! Zapiera dech! Toż to przecież 15mm na pełnej klatce! Do krajobrazu jest bardzo dobra, nie będziesz żałował. Różnica w ostrości pomiędzy nią, a TOKINĄ jest praktycznie niewidoczna. Patrzyłeś tu?
http://www.kenrockwell.com/tech/digital-wide-zooms/comparison.htm
ewentualnie tu:
http://www.optyczne.pl/index.php?test=obiektywu&test_ob=33
A dystorsje ma naprawdę super skorygowane. trochę występować po prostu MUSZĄ przy tych kątach.
SIGMĘ i TOKINĘ uważam za równoważne obiektywy. Wybór Twój. Pozdrawiam, Art

verus
02-01-2007, 14:53
jako, że niebawem prawdopodobnie zakupię Tokinę 12-24 mam pytanie o działanie filtra polaryzacyjnego z tym szkłem. Jak zachowuje się polar przy 12mm ? Czy np. niebo spolaryzowane jest w 100% kadru ? Czy zależy to od pozycji słońca ? Gdzieś słyszałem, że są z tym problemy jednak nic konkretnego, czy ma ktoś jakieś zdjęcie jak to wygląda ?

malisz
02-01-2007, 21:57
ze strony rockwella: d200, polar i 12mm. efekt intrygujacy :)

https://forum.nikoniarze.pl//brak.gif
źródło (http://www.kenrockwell.com/tech/digital-wide-zooms/images/KEN_6031-polarizer.jpg)

ALF
03-01-2007, 03:34
to klasyczny błąd polara...przy skzłach szerokich, a zwłaszcza utraszerokich stosowanie polara obarczone jest ryzykiem tego błędu...
wynika on z faktu, że polar polaryzuje światło najlepiej przy prostopadły kierunku padania światła, a im dalej od ideału tym polaryzacja spada...szkła szerokie widzą szeroko, więc bardzo łatwo trafić w lukę niespolaryzowanego światła...
dotyczy to również szkieł standardowych i ogniskowych ponież 35mm...przy 50mm błąd pojawia się już stosunkowo nieczęsto :)