<| MICHAŁ |>
07-08-2004, 12:54
Hi
Ale mialem wczoraj farta....
Ale zacznijmy od poczatku. Na poczatku tygodnia poprosilem kolezanke, aby przyniosla mi swojego 28-200. Przydal by sie taki do D70. Poreczny kurcze jest, z D70 daj mi ogniskowe 42-300....
No i wczoraj mi przyniosla. Chcialem go potestowac, zanim postanowie sobie takiego zakupic.
O 9 z kawalkiem odpalilem Allegro, i jakiez bylo moje zdziwienie, jak zobaczylem ze wsrod nowych aukcji, z opcja "kup teraz" za 720 zeta wystawione jest wlasnie takie szklo. Pomyslaem sobie - kupie niezaleznie od testow - a co m i tam, ale jak zaczalem myslec, to juz nie zdazylem zalicytowac, bo go ktos kupil. No wsciekly bylem strasznie....
I tu zaczyna sie moj fart.... przyszedlem do domu, dawaj testowac nikkorka.
Testy przeprowadzilem na ognioskowej 28, 70, 200 i przy wszystkich stopniach otwarcia przyslony. To bylo cos czego sie nie spodziewalem - totalna ZAŁAMA. Tak syfiastego obiektywu to jeszcze nie widzialem - przy nim totalnie budzetowy 20-80 to zyleta o idealnym skorygowaniu optycznym. Aberracje, znieksztalcenia a przede wszystkim tragiczna rozdzielczosc, ktora staje sie jeszcze bardziej tragiczna na rogach i brzegach zdjec. Juz myslalem ze sos jest nie tak z aparatem :) Wiec podpialem dla porownania sztyna 50 i 100. Z aparatem wszystko jest OK - to na cale szczescie ten obiektyw.
Obiektyw niezwykle miekko rysuje - myslalem ze przy pelnym otwarciu, ale mimo ze minimalnie poprawia sie dla przyslony 8 -10 a pozniej znowu sie rozjezdza, to jak by nie robic i jak by nie kombinowac, to wciaz jest syf. Jako motywu uzylem drzewa - wieeeeeeeeelkiej brzozy - male liscie i cienkie galazki - od razu widac jak sie zachowuje obiektyw.
Oddam go w poniedzialek i kurtuazyjnie powiem ze jest wszystko OK i ze na razie go nie kupie bo drogi troche i kase musze uciulac....
To byl na prawde fart, ze nie zdazylem zalicytowac..... kurde 720 i koszty wysylki bym utopil, no chyba ze bym trafil na amatora.....
Pozdrawiam
m
PS
biore stala 100 i lece troche makro porobic :):):)
Ale mialem wczoraj farta....
Ale zacznijmy od poczatku. Na poczatku tygodnia poprosilem kolezanke, aby przyniosla mi swojego 28-200. Przydal by sie taki do D70. Poreczny kurcze jest, z D70 daj mi ogniskowe 42-300....
No i wczoraj mi przyniosla. Chcialem go potestowac, zanim postanowie sobie takiego zakupic.
O 9 z kawalkiem odpalilem Allegro, i jakiez bylo moje zdziwienie, jak zobaczylem ze wsrod nowych aukcji, z opcja "kup teraz" za 720 zeta wystawione jest wlasnie takie szklo. Pomyslaem sobie - kupie niezaleznie od testow - a co m i tam, ale jak zaczalem myslec, to juz nie zdazylem zalicytowac, bo go ktos kupil. No wsciekly bylem strasznie....
I tu zaczyna sie moj fart.... przyszedlem do domu, dawaj testowac nikkorka.
Testy przeprowadzilem na ognioskowej 28, 70, 200 i przy wszystkich stopniach otwarcia przyslony. To bylo cos czego sie nie spodziewalem - totalna ZAŁAMA. Tak syfiastego obiektywu to jeszcze nie widzialem - przy nim totalnie budzetowy 20-80 to zyleta o idealnym skorygowaniu optycznym. Aberracje, znieksztalcenia a przede wszystkim tragiczna rozdzielczosc, ktora staje sie jeszcze bardziej tragiczna na rogach i brzegach zdjec. Juz myslalem ze sos jest nie tak z aparatem :) Wiec podpialem dla porownania sztyna 50 i 100. Z aparatem wszystko jest OK - to na cale szczescie ten obiektyw.
Obiektyw niezwykle miekko rysuje - myslalem ze przy pelnym otwarciu, ale mimo ze minimalnie poprawia sie dla przyslony 8 -10 a pozniej znowu sie rozjezdza, to jak by nie robic i jak by nie kombinowac, to wciaz jest syf. Jako motywu uzylem drzewa - wieeeeeeeeelkiej brzozy - male liscie i cienkie galazki - od razu widac jak sie zachowuje obiektyw.
Oddam go w poniedzialek i kurtuazyjnie powiem ze jest wszystko OK i ze na razie go nie kupie bo drogi troche i kase musze uciulac....
To byl na prawde fart, ze nie zdazylem zalicytowac..... kurde 720 i koszty wysylki bym utopil, no chyba ze bym trafil na amatora.....
Pozdrawiam
m
PS
biore stala 100 i lece troche makro porobic :):):)