PDA

Zobacz pełną wersję : d70 - gwarancja - 24 miesiace czy 12?



Anonymous
18-04-2005, 22:03
znajduje w sklerpach internetowych rozne dane
sa takie, gdzie gwarancja jest 24 miesiace.
jak to jest? jakas lipa?

kacperek
18-04-2005, 22:21
Nikon Polska daje 12 miesiecy :( Reszta to sprzedawca, spoza nikon polska itp

Anonymous
19-04-2005, 03:49
Panowie NIE ma Nikon Plska. Sa jedynie odzdialy w roznych panstwach.
Nikon daje i gwarantuje 2 lata gwarancji. Na D70

piozma
19-04-2005, 15:20
Ja mam napisane w karcie 1 rok, ale jak mnie pouczył sprzedawca zgodnie z przepisami unijnymi powinno być 2 lata i ponoć niektórzy już się wykłócili mimo zapisu o 1 roku. (pod warunkiem że kupili po wejściu UE)

Al Bundy
21-04-2005, 18:31
Już wyjaśniam - właśnie wróciłem ze szkolenia. Konsument kupuje aparat z roczną a nie 2 letnią gwarancją na co zgadza się podpisująć kartę gwarancyjną. Istnieje jednak tzw rękojmia z której również ma prawo skożystać a ta obowiązuje 24 miesiące na każdy sprzedawany produkt wg przepisów unijnych. Cały myk polega na tym iż o ile łatwo jest oddać aparat do serwisu z kartą gwarancyjną 12 miesięczną i załatwić sprawę o tyle rękojmia obowiązuje tylko w odniesieniu do sprzedawcy a nie serwisu i u niego można by się domagać 24 miesięcy rękojmi (a nie gwarancji). Okazuje się że problem powstał po tym jak nasi kochani politycy błędnie pozwolili na niejasne zapisy w odpowiednich ustawach. Nadal możemy się łudzić 24 miesięczną gwarancją ale pod warunkiem iż nie powołamy się u sprzedawcy na gwarancję. Startując do niego z rękojmią możemy jedynie wspomnieć o niezgodności towaru z umową i to najlepiej max 6 miesięcy od chwili zakupu ( do tego terminu to on musi udowodnić że towar był zgodny z umową). Po 6 miesiącach udowodnienie niezgodności pozostaje w naszej kwestii...
Stąd powstałe 24 miesiące o których wszyscy piszą - jest to okres obowiązywania rękojmi czyli czas w którym mamy prawo domagać się wymiany, zwrotu kasy czy naprawy towaru pod warunkiem udowodnienia niezgodości z umową...

To tyle mi wiadomo a gadałem o tym na RoadShow Maxdaty w Lublinie - tu wykład na ten temat miała jakaś laska adwokat specjalista w sprawach sprzedaży...

Gregg
21-04-2005, 19:14
Startując do niego z rękojmią możemy jedynie wspomnieć o niezgodności towaru z umową i to najlepiej max 6 miesięcy od chwili zakupu ( do tego terminu to on musi udowodnić że towar był zgodny z umową). Po 6 miesiącach udowodnienie niezgodności pozostaje w naszej kwestii...
Co do tych 6ciu miesięcy to nie jest całkiem tak...W tym linku jest ustawa (http://forum.nikon.org.pl/viewtopic.php?t=6521&start=25) Klient nie musi nic udowadniać.

Sklep sprzedający jakikolwiek towar powinien miec na uwadze ile gwarancji daje producent. I to w sumie sprzedawcy powinno zależeć, żeby gwarancja była na dwa lata.
Miałem ostatnio właśnie takie ścięcie ze sprzedawcą. Nie wiem już chyba pisałem o moim przypadku. Sprzedawca cały czas twierdził że nie należy mi się naprawa gwarancyjna więc napisałem pismo o "niezgodności sprzętu z umową". Podziałało jak zimny prysznic. Po przedstawieniu moich argumentów i wyciągnięciu ustawy pan zmiękł. (sprzęt zakupiony 1,5 roku temu z gwarancją na 1 rok). Sam zadzwonił do serwisu i dowiadywał sie o możliwość naprawy. Mało tego to przepisał mi gwrancje tak żeby mój sprzęt ją posiadał. Jeżeliby tego nie zrobił, sam musiałby zapłacic za naprawę. Dodam że w moim przypadku chodzi o wymianę na nowy bo naprawa nie wchodzi w rachubę.(poprostu tego sprzętu się nie naprawia)

irekka
21-04-2005, 19:32
W ustawie nic nie ma na temat rękojmi. Nie wiem dlaczego Al powołując sie na specjalistę adwokata podaje pojęcie rękojmi. Z tego co pamietam to była jedna z wazniejszych zmian - jej likwidacja. Hesja siedzący bardziej w temacie napisał ostanio, że w europie obowiązuje 24 miesięczna gwarancja, ale nikon w Posce ma to gdzieś - co tam przeciez to kraj trzeciego swiata, a nikonowi wszyscy moga skoczyć.

Gregg
21-04-2005, 20:00
W ustawie nic nie ma na temat rękojmi. Nie wiem dlaczego Al powołując sie na specjalistę adwokata podaje pojęcie rękojmi. Z tego co pamietam to była jedna z wazniejszych zmian - jej likwidacja. Hesja siedzący bardziej w temacie napisał ostanio, że w europie obowiązuje 24 miesięczna gwarancja, ale nikon w Posce ma to gdzieś - co tam przeciez to kraj trzeciego swiata, a nikonowi wszyscy moga skoczyć.
Tak jest to całkowita prawda. Jak widać na wstępie ustawy jest napisane że likwiduje ona prawo rękojmi.Jednym słowem pani na tych wykładach kity wam żeniła... :wink:

hesja
21-04-2005, 23:01
spojrzmy na problem z drugiej strony
tj. np. z mojej :)

ja sprzedaje sprzet Klientom z Nikon Polska
kupujac ode mnie, iedy wysylam z Nikona
na gwarancjach jest: dystrybutor Nikon Polska
NP daje 12 m-cy co jest nizgodne z prawem unijnym
i wezmy dla przykladu Heniek kupi i po 1,5 roku sprzet padl mu na morde...
i...?
on przychodzi do mnie zebym mu go naprawil??
przepisy sa chore wg mnie
przeciez nie ja ten aparat produkowalem nie ja opiniowalem ze na 24 m-ce bedzie sprawny ale ja mam placic za naprawe???
czy jak padnie cos po 23 miesiacach to sprzet jest niezgodny z umowa?
przeciez umowa sprzedazy mowi o gwarancji podpisanej i podbitej na 12 m-cy??
ok... jutro z rana dzwonei do Pań z Nikon Polska... ciekawi mnie ich stanowisko

ps. jeszcze raz przpraszam KENOBIEGO
troche go w tej materii potraktowalem zle
to nie byla dobra chwila mistrzu!
sorki

Kenobi
21-04-2005, 23:46
ps. jeszcze raz przpraszam KENOBIEGO
troche go w tej materii potraktowalem zle
to nie byla dobra chwila mistrzu!
sorki
Spoko bracie!
Mysle ze juz sobie wszystko wyjasnilismy na priv :)
Niech MOC Nikona bedzie z Toba.

Gregg
22-04-2005, 06:44
Widzisz Hesja... to jest tak... Postaw się w sytuacji konsumenta.
Kupuje taki sam sprzęt jak Niemiec, Anglik, Fracuz, itp... dlaczego jak mi się spieprzy aparat po 1,5 roku to mam go naprawiać na własny koszt a oni nie muszą???
Dlaczego NP nie uznaje eurogwarancji??? Bo robi wała ze sprzedawców. :wink:
Skoro na aparat jest gwarancja to powinna być 2 lata. I to sprzedawcy powinni byc jak najbardziej zainteresowani, żeby w razie czego nie musieli płacić ze swojej kieszeni.
Ta ustawa daje konsumentom do ręki oręż przeciwko nieuczciwym sprzedawcom i producentom. Bo dla mnie nie wydanie gwarancji na dwa lata w porównaniu z całą UE to nieuczciwość... :|

Lolas
22-04-2005, 11:46
Widzisz Hesja... to jest tak... Postaw się w sytuacji konsumenta.
Kupuje taki sam sprzęt jak Niemiec, Anglik, Fracuz, itp... dlaczego jak mi się spieprzy aparat po 1,5 roku to mam go naprawiać na własny koszt a oni nie muszą???
Dlaczego NP nie uznaje eurogwarancji??? Bo robi wała ze sprzedawców. :wink:
Skoro na aparat jest gwarancja to powinna być 2 lata. I to sprzedawcy powinni byc jak najbardziej zainteresowani, żeby w razie czego nie musieli płacić ze swojej kieszeni.
Ta ustawa daje konsumentom do ręki oręż przeciwko nieuczciwym sprzedawcom i producentom. Bo dla mnie nie wydanie gwarancji na dwa lata w porównaniu z całą UE to nieuczciwość... :|

Szkoda, ze ustawa zamiast zmusic producenta do wydluzenia okresu gwarancyjnego, wali po glowie sprzedawce. Dlaczego sprzedawca a nie producent ma odpowiadac za jakosc produktu?

Kaleid
22-04-2005, 11:48
Ale to nie jest problem Nikona, tylko sprzedawcy. W calej europie gwarancja producenta (czyli Nikona) wynosi 12 miesiecy. Mam z resztą D70 z niemieckiej dystrybucji. Producent udziela gwarancji na okres 12 miesiecy. Ta ustawa to nasz kolejny wspanialy bubel ktory wali po kieszeni sprzedawcę, nie producenta

Anonymous
22-04-2005, 15:13
mam maly ale chiba senssowny pomysl na to, jak lekko podkrecic nikona zeby (moze?) sie to jakos zmienilo. jak bede odbieral aparacik od ciebie hesja to powiem co i jak i pogadamy.

Siupes
23-04-2005, 04:16
HESJA ma racje, w sumie to podziwiam wszystkich ktorzy maja odwage sprzedawac dslr albo inne skomplikowane i drogie "zabawki" z takimi chorymi przepisami. a ze nikon pl oszukuje polakow, to juz inna bajka.
tak z ciekawosci, ile jest gwarancji na obiektyw (5lat?) ??

Al Bundy
23-04-2005, 11:29
Rękojmia zostałą zlikwidowana tylko dla niekonsumentów czyli fimr i instytucji. Zwykłego szaraka nadal ona broni...

http://www.um.oswiecim.pl/pl_chemik/19_2002/articles/konsument.html

Gregg
23-04-2005, 14:15
Przeczytaj najpierw ustawę...
Przytoczony prze Ciebie artykuł jest nieaktualny. Jest wprst przeciwnie. Stare przepisy obowiązują firmy i podmioty gospodarcze. Dla zwykłego śmiertelnika pojęcie rękojmi nie istnieje. 8)

emte
24-04-2005, 18:01
Widzę tutaj duzo zamieszania w tej kwestii, wiec wyjaśniam:

1. Uprawniwnia klienta i sprzedawcy reguluje ustawa o sprzedaży konsumenckiej z 1.01.2003. Normuje ona polskie przepisy z przepisami UE, wiec bzdurą jest wypisywanie że tam jest lepiej
2. Od dnia 01.01.2003 nie ma czegoś takiego jak rękojmia, zastępuje je pojecie niezgodności towaru z umową
3. Wg ustawy gwarancja jest dobrą wolą producenta i wcale nie musi jej być.
4. Jeśli juz jest, to musi byc w języku polskim - stąd dodatkowe druki gwarancyjne w języku polskim
5. W całej Europie Nikon daje gwarancję 12 miesięczną - możecie sprawdzić na żółtym druku międzynarodowej gwarancji dołączonym do każdego produktu Nikona.
6. 12 miesięczna gwarancja nie kłóci sie z 24 miesięczną odpowiedzialnością od wad zaistniałych W DNIU ZAWARCIA UMOWY KUPNA, czyli w momencie zakupu aparatu.
7. Sprzedawca odpowiada wobec kupującego, jeżeli:
a) towar konsumpcyjny jest niezgodny z umową i jednocześnie
b) niezgodność ta istniała w chwili wydania towaru.
8. Nikt nie pozostawia sprzedawców na lodzie. Ustawa mówi jasno, że w przypadku zaspokojenia roszczeń konsumenta, wynikających z niezgodności towaru konsumpcyjnego z umową, sprzedawca może dochodzić odszkodowania od któregokolwiek z poprzednich sprzedawców, jeżeli wskutek jego działania lub zaniechania towar był niezgodny z umową sprzedaży konsumenckiej. Czyli w efekcie może dochodzić roszczeń od Nikona. W praktyce równa sie to naprawie, wymianie lub zwrotowi kasy.
9. Nikon nigdy nie uchylał się od tego - nie mam takich doswiadczeń.
10. Jeśli sprzęt po 18 miesiącach wykazuje wadę, która jest niezgodna z umową (np. nie robi zdjęć w ISO 200 mimo że zgodnie z umową powinien) to mimo upłynięcia gwarancji i tak podlega 24 miesięcznemu okresowi ochrony z tytułu niezgodnoąci z umową.
11. Wszystkie firmy foto udzielają 12 miesięcznej gwarancji w Europie (prócz Olympus - ale jest to strasznie obwarowane, prawie nieosiągalne).
12. Gwarancje z USA i Dalekiego Wschodu na sprzęt cyfrowy są nie uznawane w każdym serwisie Nikon w Europe (nie tylko w Polsce). Dodatkowe wykupienie np. w USA tzw. Worldwide Warranty to bzdura i naciąganie klientów przez sprzedawców na extra kase.

Wszystkie przepisy tego dotyczące możecie dokładnie prześledzić w komentarzu do ustawy, gdyż sam prawniczy tekst ustawy jest ciężki do prześledzenia. Proponuję komentarz ze strony Federacji Konsumentów, która zawsze "trzyma stronę" klientów:
http://www.federacja-konsumentow.org.pl/modules.php?name=News&file=article&sid=140

Proponuję bardzo uważnie przeczytać ten tekst. Jest napisany prostym i zrozumiałym językiem i podzielony na poszczególne zagadnienia. Dopiero potem proponuję się wypowiadać, już merytorycznie. Zyczę tego zwłaszcza niektórym przedmówcom (przedpisaczom? :)
pzdr,
robi