PDA

Zobacz pełną wersję : "Profesjonalny" sprzet fotograficzny a koncert



JAH_MALL
02-05-2010, 15:33
Witam.

Ostatnio poszedlem sobie na koncert, biorac ze soba plecak z puszka i trzema szklami tudziez obiektyw 70-200 f/2.8, Myslalem ze sobie pocwicze, bo niee strzelalem jeszcze takich fotek.
Nie byl to koncert jakiejs bardzo znanej czolowki swiatowej,ale nie wazne.
Przechodac przez bramki ochrona poprosila mnie o otwodzenie plecaka, po czym stwierdzili ze nie moge robic zdjec, bo mam sprzet "profesjonalny"(doczepiane obiektywy). Argumentowali to tym ze wykonawca nie wyraza zgody na fotografowanie podczas wystepu sprzetem ktory przewyzsza jakoscia zdjec zwykle malpki. Argumentowalem to tym ze to jedyny sprzet jaki posiadam, a zdjecia robie tylko na wlasny uzytek, ale nie dalo sie ich przekonac,
Wniosek taki, ze majac kompakta nie byloby problemu, lustrzanka nie.

Dodam ze cala akcja miala miejsce w UK.
Wiem ze moga byc roznice prawne, lecz cos mi tu nie pasuje, smierdzi dyskryminacja.
Czy hale koncertowa mozna nazwac miejscem publicznym, skoro kupilem bilet zeby tam wejsc.
Nie mialem ochoty sie tam wyklucac, bo miala byc to rozrywka a nie nerwowka.
Rozuniem calkowity zakaz fotografowania, ale niedlugo dojdzie do tego ze Canonem bedzie mozna z Nikonem nie!!!

Co Wy na to? Czy mieli slusznosc zrobic jak zrobili?

Dzieki

Tomekk
02-05-2010, 15:48
ja miałem podobnie ale .... w kościele :) nikogo nie była po cichutku wyjąłem sobie aparat po czym zobaczyłem jak żeśko zbliża sie do mnie Pani chyba kościelna i kategorycznie zabroniła mi robienia zdjęć pomimo że nie było znaczka zabraniającego. Użyła podobnej argumentacji że oczywiście można ale aparatami znacznie mniejszymi :) niż mój, wszelka argumentacja że dla własnego użytku itd nie trafiała do niej po czym brat zakonny poprostu wurzucił mnie z kościoła...
jednak wilekośc ma znaczenie :)

velaskez
02-05-2010, 15:57
Co Wy na to? Czy mieli slusznosc zrobic jak zrobili?

Dzieki


Oczywiście, że mieli. Artyści chronią swój wizerunek.
Podczas koncertów są też ograniczenia dla fotografów, że np. zdjęcia tylko przez pierwsze 3 utwory a potem fora ze dwora.

JAH_MALL
02-05-2010, 19:53
Ale czy nie widzicie tu analogii duzy-maly, bialy-czarny.

Rozumiem chronienie swego wizerunku, strzelanie fot przez piewsze trzy utwory, lub calkowity zakaz robienia i na ten temat bym nie dyskutowal, ale jak slysze ze ty mozesz, a ty nie mozesz to sie krew we mnie gotuje.

Ogolnie twierdze ze to dyskryminacja. Mysle ze prawo powinno miec cos do powiedzenia na ten temat.

velaskez
02-05-2010, 23:01
Kup ładną małą małpkę robiącą RAW. Canon G11 może? Albo Leice M9 :mrgreen: Na koncert idealna, do tego 50/1.0 i hajda! I ochrona szczęśliwa, i oglądacze Twoich zdjęć dostają orgazmu widząc tą GO.

chory
02-05-2010, 23:07
Mnie prawie z Kongresowej wyrzucili bo -"aparat byl za duzy"- gdzie w promieniu 20 metrow bylo z piec DSLRow roznej masci.I nie mam pretensji, ze nie mozna, tylko niech bedzie to wyraznie napisane na bilecie i obowiazuje wszystkich.Dwa tygodnie pozniej bylem na koncercie tego samego zespolu w UK nikt nawet komorki nie wyciagnal, bo na bilecie wyraznie stalo - nie fotografowac.

JAH_MALL
02-05-2010, 23:40
Mnie prawie z Kongresowej wyrzucili bo -"aparat byl za duzy"- gdzie w promieniu 20 metrow bylo z piec DSLRow roznej masci.I nie mam pretensji, ze nie mozna, tylko niech bedzie to wyraznie napisane na bilecie i obowiazuje wszystkich.Dwa tygodnie pozniej bylem na koncercie tego samego zespolu w UK nikt nawet komorki nie wyciagnal, bo na bilecie wyraznie stalo - nie fotografowac.

No i wlasnie mi o to chodzi, ze jesli sobie nie zycza i to dotyczy wszystkich to nie mam z tym problemu.
A oni chca miec zdjecia chu... , bo dobrych sie zabraniaja ( i nie mowie tu o cechach artystycznych tylko o jakosci generowanego obrazka)

A jeszce przy okazji zapytam:
Za niecale 2 tygodnie bede na koncercie Metalica (nie wiem jak to odnienic :razz:) i jesli mialbym ochote popstrykac to do kogo zglosza sie prosbe o pozwolenie? I czy nie pytam zbyt pozno?

velaskez
03-05-2010, 00:33
Jak zawsze, do organizatorów;)

krzysztof jot
08-05-2010, 15:37
Ogolnie twierdze ze to dyskryminacja. Mysle ze prawo powinno miec cos do powiedzenia na ten temat.

no właśnie to ma do powiedzenia, że nie masz prawa do rejestrowania występu.
Tak było zawsze i jest nadal - zakaz wnoszenia sprzętu rejestrującego obraz i dźwięk. Telefony z aparatami itp "małpki" zmieniły trochę podejście i klasyfikacje sprzętu, bo nie sposób tego ogarnąć, bo zminiaturyzowane - ale prawo nadal obowiązuje, zakaz też więc ochrona jak tylko może to zakazuje i zabiera w depozyt.

Doe
08-05-2010, 18:28
Wydaje mi się że podejście jest takie: organizator w szczególności nie zabrania na wnoszenie profesjonalnego sprzętu (bo domyślnie i tak nie można mieć żadnego), tylko nie egzekwuje swojego prawa przy wnoszeniu sprzętu powszechnie uznanego za amatorski (telefon komórkowy z aparatem / małpka).

funkey
17-05-2010, 19:46
a wyobraź sobie co by było gdyby każdy z widzów sobie przyniósł aparat....
zazwyczaj na odwrocie biletu masz regulamin, na którym zawsze jest punkt dotyczący zakazu wnoszenia sprzętu foto. normalna sprawa - nic nowego.
A jeżeli chciałbyś dostać akredytację na Metallicę, albo inny tego pokroju zespół, to, o ile nie pracujesz dla jakiegoś pisma, portalu etc. to raczej możesz zapomnieć...

Wronaavd
19-05-2010, 10:55
Na festiwalach typu cokelive, opener jest dokładnie sprecyzowane, tylko tam jest podany rozdzielczość matrycy (Mpix) (ale niestety nie pamiętam co z analogowymi lustrami, ale też na pewno coś pisze na ten temat). Tylko takie regulaminy są w necie, albo widzą przed wejściem na plac koncertowy, nie ma nic o tym na biletach. Spotkałem się też z tym, że na koncercie (to było bodajże East West Rockers) zespół pozwolił na pstrykanie przed 3 pierwsze utwory. Potem wszyscy z wejściówkami prasowymi musieli sobie odejść, co więcej, ochrona chodziła po placu koncertowym i jak widzieli, że ktoś robi zdjęcia lub nagrywa koncert (obojętnie czym, nawet komórką) to kazali przestać itp, a jak się ktoś stawiał to zabierali go nie wiadomo dokąd :> I tu się zastanawiam tylko czy zespół bał się, że na filmach/zdjęciach będzie widać, że są spoceni (:>), czy boją się konsekwencji okrzyków typu: "Sadzić, palić, zalegalizować" :)

skavi
05-07-2010, 13:55
Na bilecie jest napisane: "Organizator może odmówić wniesienia na teren imprezy aparatu fotograficznego (...)" bez sprecyzowania o jaki aparat chodzi.
Regulamin Opener 2010 w necie: "Na teren festiwalu można wnieść amatorskie aparaty cyfrowe o matrycy do 5 MPix oraz tradycyjne amatorskie aparaty kompaktowe. Niedozwolone jest wnoszenie sprzętu foto mogącego mieć profesjonalne zastosowanie, np. lustrzanek małoobrazkowych, lustrzanek cyfrowych, aparatów średnio- i wielkoformatowych itd."
Kiedyś był limit 3 MP. Widocznie co kilka lat limit rośnie :)
Na tegorocznym openerze spotkałem kolesia z opaską VIP który chodził sobie beztrosko i focił lustrzanką. Powiedział mi, że lustrzanki można wnosić w ramach biltu VIP. Koszt takiego biletu ok 800zł, zapewne im bliżej festiwalu tym drożej. Nie wiem jakie są inne, poza odpowiednią opłatą, warunki uzyskania statusu VIP i jakie on daje inne możliwości. Nigdzie w necie nie mogłem znaleźć zasad sprzedaży takich biletów. W sumie fanie by było pofocić przez 4 dni porządną lustrzanką, nawet gdyby cena biletu była wyższa o te 500zł.
Może jakiś szczęśliwiec, który miał taki bilet powie jak go zdobyć?

Zink
05-07-2010, 15:58
W radiowej trójce był taki do wygrania dla dwóch osób niedawno :).