Zobacz pełną wersję : MB-D80 czy warto?
Witam!
Jako, że ostatnio zamieniłem D70 na D80 zastanawiam sie teraz nad zakupem gripa. Pytanie i prosba do posiadaczy tego dodatku, czy warto kupowac?
Przyznam ze rzadko robie pionowe fotki, a jesli chodzi o trzymanie D80 to nie mam wielkich dłoni i trzyma mi się go bardzo dobrze (nawet nie wiem czy nie lepiej niz D70) - co prawda brakuje troche miejsca na najmniejszy palec ale uchwyt jest chyba glebszy wiec aparat trzyma mi sie bardzo dobrze.
Jedyna zaleta gripa na dzisiaj jest dla mnie mozliwosc zaladowania 6 aku, bo zamienniki oryginalnego sa jeszcze drogie a zdarza mi sie pstrykac dosc dlugo i moze zabraknac energii w jednym aku.
Doradźcie prosze czy warto wydawac te ponad 500 zl czy lepiej przeznaczyc je na cos innego?
... w Twoim przypadku lepiej odłóż na lampe o ile jej jeszcze nie masz albo na jakieś filterki. Widze że nie jesteś pewien czy grip Ci jest potrzebny więc szkoda wydawać kasy.
zbieram na jakies tele...
no i problem się rozwiązał, odłóż kase na wymarzone tele a z gripem daj sobie spokuj.
Dzieki :) Tak myslalem ale potrzebuje kilku opinii zeby pozbawic sie watpliwosci ;) Lampe na szczescie juz mam, a jesli chodzi o tele to niestety wiekszy wydatek bo chcialbym cos jasnego a tu ponizej 2,5 tys zl nie ma nic w ofercie (interesuje mnie nowy sprzeta na FV).
Jesli chodzi o gripa to najchetniej bym po prostu sprawdzil na zywo jaka jest roznica ale niestety w Toruniu w zadnym sklepie nie ma tego typu akcesoriow :( Uprzedzam od razu ze nie zalezy mi na "bardziej profi wygladzie", bardziej kusi mnie mozliwosc awaryjnego zasilania...
Jeżeli dobrze ci się trzyma D80 bez gripa to nie sądzę aby był ci potrzebny już lepiej kupic zamiast gripa orginalny akumulator w gripie i tak najpierw prąd bierze z jednego później drugiego.
Chyba trochę się zakręciłem :D
Chciałbym przy okazji podpytać - jak z ergonomią, jakością wykonania itp tego gripa?
Też się zastanawiam nad gripem. Dwa razy więcej prądu nie jest warte 500zł za grip i 150zł za dodatkowy akumulator, ale może jak założe gripa na próbę i aparat będzie lepiej leżał w ręku to kto wie...
grip wykonany jest solidnie, trzyma sie go pewnie nawet jedna reka :) uchwyt "wylozony" guma wielkim plusem jest mozliwosc stosowania akumulatorkow AA dzieki czemu ma sie uniwersalne zrodlo zasialania (lampa, body, data-bank, itp.)
Jeśli masz możliwość to wybierz się do sklepu zapnij gripa, potrzymaj, popróbuj chwytu, pstryknij pionowe kadry i wtedy się zastanawiaj. Teraz twierdzisz że trzyma Ci się dobrze ale jak założysz MB może być jeszcze lepiej. Wiem coś o tym bo mam i niepozbyłbym się go już teraz:) a dodatkowe zasillanie awaryjnie to przydatna rzecz...o wyglądzie:) to już nie wspomne...
pozdr
Grzegorz vs milk
Pomijajac ergonomie...
Jezeli, jako awaryjne zasilanie, to bym obstawal przy wersji AA. W cenie oryginalnego aku (ktory mozna i bez gripa przelozyc bez bolu) mozna kupic kilka kompletow AA i wtedy faktycznie kalkulacja bedzie ciekawa.
W wariancie bardzo optymistycznym komplet AA wyjdzie 30zl, czyli za jeden oryginal mozna miec ok 6 kompletow, a te beda mialy napewno wieksza pojemnosc. Nawet, jesli koszt jednego z nich zostanie zamieniony na ladowarke (w tym systemie nie musi byc szybka, czyli mozna kupic nawet za 20 zl).
Wojtek888
28-11-2006, 13:12
Nie mam gripa do D80 (bo nie mam tego aparatu :???: ), ale od dłuższego czasu korzystam z gripów do innych aparatów (obecnie F100, kiedyś aparaty Minolty). Cóż. Dopóki nie miałem gripa wydawał mi się niepotrzebny. Kiedy w końcu kupiłem grip po raz pierwszy, nie wyobrażam sobie focenia bez gripa. Tu nie chodzi tylko o ergonomię podczas zdjęć w pionie, która jest zdecydowanie lepsza. Równiez focąc w pozycji poziomej jest lepiej - grip zapewnia lepsze oparcie w dolnej części aparatu.
No i - jak wspomnieli już inni w tej dyskusji - możliwość pracy na aku typu AA, zamiast drogich akumulatorów, również jest bardzo istotna. Mam 2 x 6 aku AA, które w razie potrzeby wymieniam i daje mi to sporą wydajność.
Fakt, szkło jest ważniejsze, ale grip również jest wart swoich pieniędzy.
... a ja zakupiłem grip u Hesji (pokłony) - na bardzo dogodnych warunkach, właśnie głównie dla ergonomii bo wkurza mnie spadający mały palec...
no ja tez kupowalem u Hesji :) ... bardzo mila obsluga :)
tak na marginesie ... ostatnio pisalem na gg (kolo godziny 20) do jednego sprzedawcy (znanego rowniez na tym forum) pytanie dotyczylo Tamrona i jaka odpowiedz uzyskalem ???
- teraz ogladam Magde M ...
- godziny pracy sa podane na stronie
- narazie
no sory ale troche szczeka mi opadla!
nie.... Magda M. jest o 21.30, a koło 20.00 mogło być M jak Miłość :mrgreen:, chyba że koło 21.00 to Na Wspólnej ;)
no ja tez kupowalem u Hesji :) ... bardzo mila obsluga :)
tak na marginesie ... ostatnio pisalem na gg (kolo godziny 20) do jednego sprzedawcy (znanego rowniez na tym forum) pytanie dotyczylo Tamrona i jaka odpowiedz uzyskalem ???
no sory ale troche szczeka mi opadla!
Nie wiem o kogo chodzi ale w sumie to rozumię - nawet sprzedawca ma swoje prywatne życie.
P.S.
Przez takie telefony to powstał ... no ten ... przerywany ;-) czy jakoś tak :-)
do goscia nie dzwonilem tylko pisalem na gg jesli tak bardzo ogranicza sie do godzin pracy to proopnuje nie podawac prywatnego numeru gg a nie walic glupie texty :)
co do Hesji to bardzo szanuje go jako sprzedawce, odpowiada na maile wyslane o 23 albo i pozniej :) oczywiscie nie musi tego robic ale bardzo dobrze swiadczy to o nim jako sprzedawcy :)
JA też kupowałem u Hesji i też jestem bardzo zadowolony chociaż w sumie nie wiem jak bardzo, bo aparat kupowałem odrazu z gripem więc nie wiem nawet jak niewygodnie mogło by być bez i nie chce mi się nawet sprawdzać. Jednak jeżeli komuś się wygodnie trzyma aparat bez gripa(gripu) (jak to się właściwie odmienia??)a zakup planował tylko pod kątem dodatkowego zasilania to uważam że nie jest tyle wart ile chce za niego Nikon. Z drugiej strony jednak możliwość zasilania z akumulatorków AA jest nie do pogardzenia, zwłaszcza dla tych którzy już mają pokaźny zapas.
Dla mnie D80 w porównaniu do D70s ma istotną wadę, jest od niego mniejszy. Przy moich wielgachnych łapach grip niestety był koniecznością i przyznaję teraz, że z nim aparat trzyma sie wręcz komfortowo. Nawet w porównaniu z większym D70s chwyt jest o wiele pewniejszy (chociaż uchwyt w D80 jest troszeczkę głębszy jest też trochę niższy) a aparat stał się jakoś lepiej wyważony. Zdecydowanie mamawiam do sprawdzenia gdzieś w sklepie o co chodzi, bo kto to poczuje, myślę, że zacznie zbierać na gripa. No i można mieć przy sobie jeszcze trochę więcej prądu, którego nigdy za wiele.
P.S. Sławek ma chyba jakiś monopol na gripy bo ja też kupowałem u niego.
Dziękuje wszystkim za swoje opinie, na razie sie wstrzymam z zakupem gripa, może stanieją trochę i nie będzie dylematu ;)
Za ile mozna najtaniej wyrwac gripa na akumulatorki AA?
do D80 puki co jest tylko jeden grip (MB-D80) w cena okolo 550
Pozwolę sobie odświerzyć wątek bo nie chcę zakłądać nowego na ten sam temat.
Dziś dostałem gripa. Oczywiście zaraz wylądował pod body.
Wrażenia: BAJKA. Sam D80 wydawał mi się dosyć poręczny, choć brakowało tego 1 cm na wysokości. Najbardziej brakowało mi pinowego spustu. Teraz chwyt jest bardziej niż pewny. Po prostu idealnie leży w dłoni (zastrzegam: w tym przedziale cenowym, o D2X wypowiem się za 20 lat, jak na niego zarobię). Uchwyt pionowy ciut gorzej, bo jest gruby - mieści tam baterie - ale i tak bardzo dobrze. Teraz puszką mogę machać jakbym trzymał rakietę tenisową.
Wśród tych ochów i achów jest tylko jedno ziarnko piasku chrzęszczące mi między zębami. Pokrętło do mocowania gripa. Włazi mi na 2 ostatnie palce jak trzymam w pionie. I to mnie irytuje.
Ciekaw jestem, czy też Wam to przeszkadza (czy w ogóle macie taki problem) ?
Mam podobne wrażenie co do tego pokrętła i nawet co jakis czas sprawdzam czy przypadkiem nie odkręciłem zabezpieczenia.
Robert S.
21-01-2007, 14:26
No niestety, to wada tego gripa. Kółko jest w kiepskim miejscu, gniecie w palce. Przy lekkim obiektywie da się przeżyć, ale przy szkle 70-200 f/2.8 w pinie, to normalnie wrzyna sie w paluchy. Dodatkowo słabo wyczuwalny skok spustu może denerwować. Ale ergonomia się poprawia znacznie, tyle, że przy chwycie w poziomie.
Teraz chciałem dokupiś gripa do D200 i nie martw się, w nim jest tak samo, pokrętło jest w idiotycznym miejscy, po prostu za nisko.
bartoszek
21-01-2007, 15:11
Ja dostałem od mojej kochanej żonki pod choinkę MB-D80.I od tego momentu przestałem sie zastanawiać czy jest to potrzebny dodatek.Teraz niewyobrażam sobie robienia fotek bez niego.Aparat leży idealnie w ręce.Ale faktycznie pokrętełko nie jest chyba najszczęśliwiej umiejscowione.Co jakiś czas muszę go dokręcać,bo się troche poluzowuje-pewnie musze je mocniej dokręcać hi!
fakt palcami delikatnie dotykam pokrętełka ale w zupełności mi to nie przeszkadza :)
po dokręceniu gripa do oporu czasami mona wyczuć małe luzy (w części ze stykami) więc aby temu zapobiec między grip a body (na bolec wsuwany w miejsce pojemnika na baterie) dałem cienką gumkę recepturkę, dokręciłem do oporu i trzyma się elegancko, nie ma najmniejszych luzów :)
Dziś byłem na pierwszym spacerku z gripem :). Chyba dostanie dożywocie. Ergonomia się tak poprawiła, że za każdym razem gdy biorę aparat do ręki mam wrażeniem, że jest lepiej niż kilka minut wcześniej. Ale może po prostu mi odbiło :twisted:.
Taraz "pracuję" nad ułożeniem palców tak, aby omijać owo kółko. Chyba mi to wyjdzie.
A co do spustu, to nie mam zastrzeżeń. Wyczuwam "pół-wcisk". Może dlatego, że w F65 spust też mi bardzo delikatnie działał i nie raz niechcący strzeliłem fotkę.
Jak to wygląda w gripie, bo z tego co przeczytałem wynika jakby były 2 wersje: na drugi akumulator i na baterie.
Czy zamiast drugiego aku można dołożyć AA, czy za oba aku wsadza się AA?
Robert S.
29-01-2007, 15:26
Albo AA albo akumulatory. Po prostu zamiast akumulatorów wsadza się koszyczek z bateriami.
Koszyczek? Czy dwa koszyczki w miejsce dwoch aku? Czyli moge oryginalny aku schować do kieszeni, wpakować w grip koszyk z AA (iloma?) i już?
Sorki za głupie pytania, ale widziałem gripa na fotkach tylko z dwoma wsuniętymi od tylnej sciany aku. Mam gripa do F75 a tam sanki wsuwane są z boku i mieszczą tylko 4 AA. Jakoś nie umiem sobie tego wyobrazić :oops:
Robert S.
29-01-2007, 15:45
Wchądzą albo dwa akumulatory, albo koszyczek na baterie. Jeden koszyczek, wielkości mniej więcej dwóch akumulatorów EN-EL3e Nikona. do koszyczka wchodzi 6 albo 8 baterii, dokładnie nie pamiętam.
Czyli albo koszyk, albo akumulator. Ja jednym akumulatorze tex można robić zdjęcia, więc jak koszyk się rozładuje, to wrzucasz akumulator i jedziesz dalej
Koszyczek? Czy dwa koszyczki w miejsce dwoch aku? Czyli moge oryginalny aku schować do kieszeni, wpakować w grip koszyk z AA (iloma?)
Jeden koszyczek z AA wchodzi w miejsce 2 EN-EL3
No to jeszcze napiszcie, czy ogniwa AA to muszą być baterie, czy tez akumulatorki AA się nadają?
Akumulatorki mają niższe napięcie więc nie wiem czy dadzą radę.
Robert S.
29-01-2007, 22:26
Akumulatory AA spokojnie dają radę. Ja jechałem na GP 2300 i było super.
Jeśli tak jest, to bardzo dobra wiadomość, bo tania eksploatacja.
W takim razie chyba sobie sprawię ten kawałek plastiku ;)
dodatkowo w body trzeba ustawić jakiego typu są to akumulatory ( w przypadku 6 sztuk AA)
masz do wyboru trzy opcje:
Ni-MH HR6 Ni-MH AA
FR6 litowe AA
ZR6 Ni-Mn AA
Taka możliwość sprawia, że wskaźnik naładowania baterii w aparacie działa prawidłowo i nie przekłamuje pomimo różnic napięć nominalnie występujących w tych ogniwach.
Witam
Od doslownie kilku dni jestem posiadaczem tej zabaweczki.:) Faktycznie, teraz aparat lepiej lezy w reku, ale..
Najbardziej mi przeszkadza inna kwestia. Mianowicie, przy pionowym trzymaniu aparatu ciezko jest operowac polami autofokusa. Po prostu nie siegam kciukiem do joysticka. Nie widzialem by ktos sie wczesniej wypowiadal na ten temat, czy zatem tylko ja mam takie problemy??
pozdrawiam
Robert
p.s. grip tez kupowany u Hesji :D
Kalam, ja mam podobnie - dlatego nie kupiłem gripa - mam bardzo drobne dłonie (stosunkowo długie palce jak na taką rekę, ale sama dłoń jest mała). Przymierzyłem się do gripa, aby ojciec mógł się aparatem wygodniej bawić, ale stwierdził, że lepiej już wydać tą kasę ~500 PLN na szkło i kupić 50 f1.8 co tez uczyniłem :).
Pozdrawiam
Erie
Erie... Na grip a i tak bylem zdecydowany wczesniej :) jakies 75% moich zdjec to kadr pionowy. Zawsze brakowalo mi dodatkowego spustu. Tylko wlasnie z wyborem focusa itd zostaje problem
Ja nie mówię, że nie miałeś go kupić - napisłem tylko że też mam taki problem z wybieraniem pola AF jak Ty - o to przeciez pytałes :). A skoro jest Ci przydatny to się cieszę i życze wieluuuu udanych zdjęć.
Pozdrawiam
Erie
A ja mam do Was pytanko. W wątku o MB-D200 koledzy "dwusetkowcy" piszą o mozliwości przełączania pól AF za pomocą kółka, zamiast joysticka.
Jak to się robi? Próbowałem, ale mi nie wychodziło. Aha, instrukcji nie czytałem. Leniwy jestem :twisted:
Robert S.
01-02-2007, 10:46
To przeczytaj a nie nabijaj bezsensowne posty :|
Załóżmy że 6 x GP 2700 mAh = ok. 180zł czyli w okolicach ceny oryginalnego EN-EL3e i ciut więcej niż porządny zamiennik.
Pytanie: Co będzie wydajniejsze 6 x akumulatorek AA czy 2 x akumulatorek dedykowany?
Ma ktoś z Was jakieś doświadczenia w tym temacie?
trochę naciągana ta kalkulacja :)
ja mam 3200 mAh gdzie sztuka byla cos kolo 5 zetow, mozna dyskutować na temat trwałości ale nawet jesli ich zywotnosc jest o polowe mniejsza niz Vart czy innych markowych firm to i tak w ostatecznym rozrachunku sie to bardziej oplaca
atutem jest rowniez uniwersalnosc zrodla energii lampa, aparat, inne akcesoria
trochę naciągana ta kalkulacja :)
Błąd w rachunkach: 6 x GP 2700 mAh = ok. 90zł w sklepie dla idiotów ;-)
ja mam 3200 mAh gdzie sztuka byla cos kolo 5 zetow, mozna dyskutować na temat trwałości ale nawet jesli ich zywotnosc jest o polowe mniejsza niz Vart czy innych markowych firm to i tak w ostatecznym rozrachunku sie to bardziej oplaca
Chodziło mi o wydajność w sensie długości czasu działania aparatu, nie w sensie żywotności.
atutem jest rowniez uniwersalnosc zrodla energii lampa, aparat, inne akcesoria
Uznałem to za oczywisty atut akumulatorków AA, że podczas gdy aparat odpoczywa w szafie to akumulatorki zasilają np. trzepaczkę do pianki do kawy ;-)
Załóżmy że 6 x GP 2700 mAh = ok. 180zł czyli w okolicach ceny oryginalnego EN-EL3e i ciut więcej niż porządny zamiennik.
Pytanie: Co będzie wydajniejsze 6 x akumulatorek AA czy 2 x akumulatorek dedykowany?
Ma ktoś z Was jakieś doświadczenia w tym temacie?
ja ostatnio kupiłem 4xgp 2700 + ładowarka GP i zapłaciłem 70 zł ... więc sądzę że grip na baterie opłaca sie komus kto wie gdzie kupić akumulatorki ;)
pozdrawiam!
To przeczytaj a nie nabijaj bezsensowne posty :|
No! A ten rzeczywiście wiele wnosi do dyskusji i stanowi kwintesencję rozwiązywania problemów :shock: WOW!
Ale moja poruszona do głębi ambicja nakazała mi sięgnąć do instrukcji. Więc przewertowałem manual puszki, potem gripa.
I co?
I d..pa!
Zgodnie z moimi przypuszczeniami nie było słowa na ten temat. Po pierwszej lekturze manuala po zakupie puszki na to nie trafiłem, więc teraz sobie darowałem lekturę. Ale co tam. Poprawiłem się, a efekt ten sam. Brak info.
W związku w tym ponawiam pytanie, które stanowiło jednak treść merytoeyczną mojego "bezsensownego postu":
Czy w MB-D80 da się zmieniać pole ustawiania ostrości przy pomocy kółka jak w MB-D200 (może jest jakiś tajemny "myk"), czy jest to okrojone w niższym modelu?
Czy w MB-D80 da się zmieniać pole ustawiania ostrości przy pomocy kółka jak w MB-D200 (może jest jakiś tajemny "myk"), czy jest to okrojone w niższym modelu?
Da się.
Z tego co pamiętam - predefiniujesz przycisk AE-L / AF-L w body na wybieranie AF kółkiem, niestety coś za coś - możesz kręcąc kółkiem zarówno w body jak i w gripie ustawiać pole AF (trochę kłopotliwe w porównaniu z joystickiem który też działa) niestety nie możesz już użyć funkcji domyślnie przypisanej AE-L / AF-L ...
Dobrze pamiętasz!
Sprawdziłem i rzeczywiście działa. Dzięki, bo w pionie właśnie tego mi bardzo brakowało.
Powered by vBulletin® Version 4.2.5 Copyright © 2024 vBulletin Solutions, Inc. All rights reserved.