Zobacz pełną wersję : [ Krajobraz ] W o l n o ś ć
Witam
Luksus w dzisiejszych zabieganych czasach...niespieszny rejs ...
https://forum.nikoniarze.pl//brak.gif
źródło (http://imageshack.us)
Pozdrawiam
Mniej góry, mniej dołu. Osobiście jeszcze widziałbym tę łódkę wpływającą dopiero w kadr :)
Co to za wolność jak nie ma miejsca do plynięcia? :D
A tak poważnie to łódka powinna być wg mnie z lewej strony kadru. Chyba najlepiej, gdyby była w lewym dolnym mocnym punkcie.
Poza tym super zdjęcie.
Rzeczywiscie moglaby wplywac ale do tego wniosku doszedlem dopiero w domu obrabiajac NEFa. :)
Co do mocnego pkt... no po prostu mi nie pasowalo :)
I dziekuje za szybkie komentarze .
"Mniej góry, mniej dołu. Osobiście jeszcze widziałbym tę łódkę wpływającą dopiero w kadr"
A szczegolnie to ostatnie.
"Chyba najlepiej, gdyby była w lewym dolnym mocnym punkcie."
IMHO niekoniecznie. Zabiloby to odbicie w wodzie, ktore wyglada calkiem sympatycznie i poniekad uzupewlnia ujecie.
troszke zatarta linia horyzontu. za bardzo zlewa sie z woda. ogolnie jest ok.
W zasadzie zobaczyłem to zdjęcie już wczoraj i pierwsze co chciałem powiedzieć, nawet przed przeczytaniem koemntarzy, to było to: dlaczego wychodzi z kadru, zamiast wchodzić? Czemu przed sobą ma mniej światła, niż za sobą?
Nie powiem, że byłem tym oburzony, ale prawie zrobiło mi się przykro, że takie ładne zdjęcie tak skadrowałeś. W domyśle skopałeś.
Dziś już nie mam takich dosadnych myśli. Zaczyna mi się podobać takie, jak jest. Poczekam jeszcze do jutra - albo mi wróci, albo uznam, że jest jeszcze lepsze. :)
W zasadzie zobaczyłem to zdjęcie już wczoraj i pierwsze co chciałem powiedzieć, nawet przed przeczytaniem koemntarzy, to było to: dlaczego wychodzi z kadru, zamiast wchodzić? Czemu przed sobą ma mniej światła, niż za sobą?(...)
Zdjecie robione bylo tuz przed zachodem slonca i na krotka chwile lodka zlapala waski snop swiatla. Dlatego ma za soba ciemnosc.
Co do horyzontu juz nie poradze. Byl zamglony.
ja nie mowie ze jest zle ale gdyby byla lepsza pogoda wtedy byloby super no i gdyby wplywala w kadr a nie wyplywala to juz byloby naprawde suuuuper. podoba mi sie natomiast spokojne morze. oddaje cisze.
Teraz widzę, że wyrażając się slangowo, źle mnie zrozumiałeś. Mówiąc więcej lub mniej światła, miałem na myśli nie światło (jasno/ciemno) tylko przestrzeń, wolne miejsce... Jeśli na czarnej kartce dam kilka linijek, ale straszne blisko lewej krawędzi, możnaby slangowo spytać - po co zostawiłem tyle światła po prawej - a przecież kartka jest czarna, więc światła tam nie ma... Ot, taki branżowy język...
Fachowo się wysławiając należałoby powiedzieć, że zastanawiałem się, czemu tak mało przestrzeni (miejsca) zostawiłeś z przodu łódki, a tak dużo z tyłu.
oki. juz czaje. dzieki za wyjasnienie. jestem amatorem i dopiero sie ucze. prosze o wyrozumialosc
Teraz widzę, że wyrażając się slangowo, źle mnie zrozumiałeś. Mówiąc więcej lub mniej światła, miałem na myśli nie światło (jasno/ciemno) tylko przestrzeń, wolne miejsce... Jeśli na czarnej kartce dam kilka linijek, ale straszne blisko lewej krawędzi, możnaby slangowo spytać - po co zostawiłem tyle światła po prawej - a przecież kartka jest czarna, więc światła tam nie ma... Ot, taki branżowy język...
Fachowo się wysławiając należałoby powiedzieć, że zastanawiałem się, czemu tak mało przestrzeni (miejsca) zostawiłeś z przodu łódki, a tak dużo z tyłu.
Dziekuje za wyjasnienie :)
Co do kadrowania - nie bede sie na sile bronic :) pewnie by bylo lepiej tak jak sugerujecie - gdyby lodka wplywala - ale ze wracalem ze spaceru skojarzylo mi sie z przemijaniem ;) Mnie osobiscie taki kadr nie drazni.
Pozdrawiam i dziekuje za uwagi.
Wiem że teoria mówi że obiekt ma wchodzić w kadr a nie wychodzić, i odnoszę wrażenie że bardzo dużo komentujących zamiast kierować się własnym intuicyjnym odczuciem są bezwolnymi niewolnikami teorii.
Dla mnie zupełnie inne przesłanie wynika ze zdjęcia kiedy żaglówka wpływa w kadr - nastrój bardziej dynamiczny i radosny, a inne jest gdy wypływa - nastrój bardziej spokojny i smutny.
Po zerknięciu na fotografię po raz pierwszy też pytałem się dlaczego ona wypływa zamiast wpływać, ale ponieważ jestem tylko amatorem, więc szybko i bez problemu zdmuchnęłem z siebie okowy teorii i okazało się że obrazek ma bardzo ciekawy nastrój. Właśnie dlatego że żaglówka wypływa. Zaryzykowałbym stwierdzenie że bardziej mi się podoba właśnie z tego powodu.
Gdyby wpływała, to byłoby sztampowe i poprawne zdjęcie żaglówki na jeziorze. A tak to jest coś naprawdę ciekawego co wciąga uwagę.
A zamglona linia horyzontu jest zaletą a nie wadą. Tak powinno być.
Jezus Maria ludzie, czy naprawdę nie widzicie że jakby wyostrzyć horyzont i obrócić żaglówkę w drugą stronę, to zdjęcie byłoby widokówką za parę złotych w kiosku Ruchu? I tylko tyle?!
Dla mnie zupełnie inne przesłanie wynika ze zdjęcia kiedy żaglówka wpływa w kadr - nastrój bardziej dynamiczny i radosny, a inne jest gdy wypływa - nastrój bardziej spokojny i smutny.
Światlo - zwróć uwagę, że tytul wątku to WOLNOŚĆ, a więc coś wlaśnie radosnego. Gdyby tytul bl np. PRZEMIJANIE to ten kadr mialby sens.
Światlo - zwróć uwagę, że tytul wątku to WOLNOŚĆ, a więc coś wlaśnie radosnego. Gdyby tytul bl np. PRZEMIJANIE to ten kadr mialby sens.
Ale ja na tytuł nawet uwagi nie zwróciłem. Może to lepiej...? :)
Ale ja na tytuł nawet uwagi nie zwróciłem. Może to lepiej...?
Ja zwróciłem uwagę i od razu ustawiło to moje patrzenie na ten kadr. Ty, nie zwracając uwagi na tytuł zacząłeś, bardzo słusznie zresztą, szukać interpretacji tego kadru, mimo, ze jest on niezgodny z ogolnie przyjętymi zasadami.
Ja zwróciłem uwagę i od razu ustawiło to moje patrzenie na ten kadr. Ty, nie zwracając uwagi na tytuł zacząłeś, bardzo słusznie zresztą, szukać interpretacji tego kadru, mimo, ze jest on niezgodny z ogolnie przyjętymi zasadami.
Tylko że przeznaczeniem zdjęcia jest to aby się podobało, a nie to aby być zgodnym z zasadami, czyż nie tak..? :)
A co do tytułu to przyznaję że jest niefortunny..
Ja zwróciłem uwagę i od razu ustawiło to moje patrzenie na ten kadr. Ty, nie zwracając uwagi na tytuł zacząłeś, bardzo słusznie zresztą, szukać interpretacji tego kadru, mimo, ze jest on niezgodny z ogolnie przyjętymi zasadami.
Ważne jest by znać zasady. Gdy sie je zna można je z rozmysłem łamać.
"Anarhia", psze państwa :)
(...)
A co do tytułu to przyznaję że jest niefortunny..
Gdy autor zaczyna tlumaczyc dlaczego tytul taki a nie inny mozna faktycznie dojsc do takiego wniosku;)
Tym niemniej pozwole sie nie zgodzic z przedmowca;)
W o l n o ś ć - mozliwosc odplyniecia poza horyzont (kadr), gdzie wzrok nie siega. Byc moze jest to przemijanie lecz dzierzac ster w dloni. Wciaz mozna zawrocic.
Slowem - wolnosc.
Boże, jak ja kocham żeglarstwo! Do tej pory śni mi się po nocach, od tego czasu jak musiałem zrezygnować...
Wszelkiego typu awantury o tytuł są nie tylko niepotrzebne, ale nawet bezsensowne. Nie tylko nie ma o co kruszyć kopii, ale nawet dłużej się wypowiadać - strata czasu.
Natomiast co do kadru (wchodzi czy ucieka) - jaknajbardziej.
Nemeth, obiecałem, że się zastanowię, czy zdjęcie mi się podoba, cze nie... I doszedłem do następujących wniosków: nadzwyczajnie mi się podoba! Nie podoba mi się tylko kadrowanie! :D
Bez żartów - tłumaczyłem sobie na wszelkie sposoby, przekonywałem, przemawiałem jak do kogoś mądrego, a nawet posunąłem się raz do gróźb - i nic. Nie podchodzi mi taki kadr, żebym się nawet posikał z wysiłku... Mówię to z tym większym przekonaniem, że zdjęcie uważam za wyśmienite, a od mistrzostwa dzieli go tylko ten nieszczęsny sposób skadrowania.
Jezus Maria ludzie, czy naprawdę nie widzicie że jakby wyostrzyć horyzont i obrócić żaglówkę w drugą stronę, to zdjęcie byłoby widokówką za parę złotych w kiosku Ruchu? I tylko tyle?!
Nie wiem skąd to ponure założenie, że kartka z kiosku ex definitione ma być obrazkiem podłym i bezwartościowym. A skoro na kartkę trafi jednak dobre zdjęcie, to po dostarczeniu do kiosku Ruchu w magiczny sposób przeistacza się w złe zdjęcie? Czy ten proces trwa wolno, czy błyskawicznie? Zdjęcie psuje się stopniowo, czy metamorfoza jest skokowa i natychmiastowa? Czy producent wie o tym i umieszcza datę przydatności kartki do wysłania?
Dobra, mógłbym jeszcze kpinkować długo, ale nie o to idzie. Nie imputuj ludziom, że myślą schematycznie. Może tak, a może nie... Na przykład mocne punkty kompozycji są tam nie dlatego, że ludzie o tym przeczytali, wryli sobie w pamięć i myślą schematami - one tam są niezależnie od schematycznego myślenia. Ruch do góry na obrazku wydaje się być trudniejszy i wolniejszy niż na dół, bo wyrośliśmy w polu grawitacyjnym i mamy takie doświadczenia - schamaty myślenia nie mają tu nic do rzeczy. Nasz krąg kulturowy odbiera ruch zgodny z czytaniem jako łatwiejszy niż odwrotny, i choćbyśmy się posmarkali z wysiłku myśląc nieschematycznie - tak będzie i już.
Wszystko jest kwestią gustu, wrażliwości i oceny, zależnej od tej wrażliwości: czy w danym przypadku łamać zasady (tu konkretnie kadrowanie), czy nie. Mówiąc najbrutalniej - czy koszt zlamania zasad pokryje nam efekt finalny. To jest ocena, tyle, że bazuje nie na słupkach cyferek, tylko na guście.
(...)
Nemeth, obiecałem, że się zastanowię, czy zdjęcie mi się podoba, cze nie... I doszedłem do następujących wniosków: nadzwyczajnie mi się podoba! Nie podoba mi się tylko kadrowanie! :D
Bez żartów - tłumaczyłem sobie na wszelkie sposoby, przekonywałem, przemawiałem jak do kogoś mądrego, a nawet posunąłem się raz do gróźb - i nic. Nie podchodzi mi taki kadr, żebym się nawet posikał z wysiłku... Mówię to z tym większym przekonaniem, że zdjęcie uważam za wyśmienite, a od mistrzostwa dzieli go tylko ten nieszczęsny sposób skadrowania.
(...)
Wszystko jest kwestią gustu, wrażliwości i oceny, zależnej od tej wrażliwości: czy w danym przypadku łamać zasady (tu konkretnie kadrowanie), czy nie. Mówiąc najbrutalniej - czy koszt zlamania zasad pokryje nam efekt finalny. To jest ocena, tyle, że bazuje nie na słupkach cyferek, tylko na guście.
Moj telepatyczny system wczesnego ostrzegania (czkawka ;)) poraz kolejny nie zawiodl - wiec pomimo pozniej pory od razu odpowiadam .
Dziekuje za czas poswiecony na ananlize tego zjecia. Procesy myslowe towarzyszace tej czynnosci byly niewatpliwie tworcze :)
Czy robiac zdjecie nie myslalem zeby (posluze sie slangiem ;) dac wiecej swiatla i dac te lodke po lewej? Myslalem. Czy podczas obrobki krecilem nosem ze tego nie zrobilem ? Krecilem. Bo mialbym zdjecie hmm poprawne - zgodne z zasadami (mozna by rzec - wiekowymi).
Moze nawet "lepsze" od tego ktore zamiescilem. Zadajesz pytanie czy "koszt zlamania zasad pokryje nam efekt finalny". Napewno warto probowac. Mnie to zdjecie sie podoba ( a jestem dosc krytyczny wobec swych zdjec) wiec oplacilo sie.
Pozdrawiam
Cholera, mnie też coś czkawka szarpnęła. :D
Wszystko dobrze. Bardzo ładnie że Ci się podoba, nie ma w tym nic niezwykłego. Zauważ tylko, że taką 'ocenę opłacalności kosztów złamania zasad' każdy musi przeprowadzić samodzielnie, jeśli nie chce polegać na zdaniu innych.
I na zakończenie rozważań teoretycznych: tym sposobem - zupełnie naokoło, gadając o zasadach, łamaniu, kosztach, gustach, schematach, czy poprawności - doszliśmy wreszcie do punktu, w którym spokojnie i po ludzku możemy powiedzieć jak każdy normalny człowiek, a nie dziwoląg od historii sztuki: podoba mi się, lub nie. :)
I ta konkluzja mi się podoba. Dobranoc. :)
Grzegorka
28-11-2006, 13:13
Z pewną dozą nieśmiałości pozwolę sobie na kilka słów na temat tego zdjęcia. Uspokaja mnie. Mam go na tapecie w pracy. Osiem godzin siedzenia przed kompem i wpatrywania się w różnego rodzaju programy. Jak je zamykam widzę bezkres morza. Samotny, biały żagielek płynący w bliżej nieokreśloną dal. A to, że łódka wypływa z kadru? Płynie tam gdzie chce. To właśnie wolność.
Pozdrawiam :)
Aga
W zasadzie zobaczyłem to zdjęcie już wczoraj i pierwsze co chciałem powiedzieć, nawet przed przeczytaniem koemntarzy, to było to: dlaczego wychodzi z kadru, zamiast wchodzić? Czemu przed sobą ma mniej światła, niż za sobą?
Nie powiem, że byłem tym oburzony, ale prawie zrobiło mi się przykro, że takie ładne zdjęcie tak skadrowałeś. W domyśle skopałeś.
Dziś już nie mam takich dosadnych myśli. Zaczyna mi się podobać takie, jak jest. Poczekam jeszcze do jutra - albo mi wróci, albo uznam, że jest jeszcze lepsze. :)
Odwróć ją w PS by płynęła w przeciwną stronę
Powered by vBulletin® Version 4.2.5 Copyright © 2024 vBulletin Solutions, Inc. All rights reserved.