PDA

Zobacz pełną wersję : F-801 vs F70



Redskull
14-04-2005, 18:32
Jak w temacie...

Moj kolega rozglada sie za uzywanym sprzetem o ogromnych mozliwosciach. Rozpatruje te modele i tu pytanie. Kotry lepszy dla bardzo zaawansowanego fotografa(gosc mial juz F70 i to on jest brany glownie pod uwage)? Chodzi tez o wspolprace z blyskogratami i obiektywami manualnymi. Prosze o wszytskie "za" i "przeciw"...

szymony
14-04-2005, 18:38
Wybieram bramkę nr 3, czyli od F801s z naciskiem na "S" do hi edów :wink:

dRUId
14-04-2005, 18:44
Po telefonie do przyjaciela wybieram ... F-801s mimo, że starszy. Kolega będzie bardziej zadowolony choć ALF będzie pewnie oponował, ale to czas wymiany opon :D. To dobra maszyna i nie zawiedzie, choć proponuję pomyśleć nad 90-tką

Redskull
14-04-2005, 19:23
No dorba... ale ja prosilem "Za" i "Przeciw" i jak to chodzi z BLYSKOGRATAMI (np. SB-26, 25, 24 ew. Sb-27)


P.S i czym sie rozni 801 od 801S.

Aha, jaka jest ludzka cena za to (osobno za F70 i za F801)

Władca Pixeli
14-04-2005, 19:26
proponuję pomyśleć nad 90-tką
Jeszcze jeden głoos za F801s (N8008s).
Ostatnio czytałem na forum, że ponoć w F90 pokazują się jakieś dziurki w obudowie :wink: :mrgreen:

szymony
14-04-2005, 19:36
Gro i bucy panie.
Z SB26 i 25 przy F801(s) nie pójdzie 3D Matrix Fill in Flash, bo 801 tego nie umi.
Za F801(s):
-zasilanie
-podględ Go
-synchro 1/250
-spot w wersji s

ergonomia nikonowska, kontra gwiezdne wojny w F70 :mrgreen:

dRUId
14-04-2005, 19:37
Trochę szymony Ci podpowiedział.
Dziurki mam i ja i pisałem o tym, ale na nic nie wpływają. Te dziurki to taka tajemniczość jak kręgi w zbożu. Kto ich nie ma to szybko do roboty :D .
Co do "s" to jest to oznaczenie z języka zaprzyjaźnionego i oznacza spot, czyli pomiar punktowy światła, który może się przydać.
Co do cen to spadają i przejrzyj historię na allegro czy innych takich jak np. adico.

szymony
14-04-2005, 19:39
Ostatnio czytałem na forum, że ponoć w F90 pokazują się jakieś dziurki w obudowie :wink: :mrgreen:
Se wypraszam. Dziury są w F90x, w F90 nie ma, nie był i nie będzie :mrgreen:

dRUId
14-04-2005, 19:42
Se wypraszam. Dziury są w F90x, w F90 nie ma, nie był i nie będzie :mrgreen:
O nie tak być nie może i o dziurkach trzeba trochę lepiej to rzecz, która zaczyna wyróżniać 90x :mrgreen:

bradley
14-04-2005, 20:08
Panowie, co Wy. Juz drugi dzień na różnych tematach czytam o jakichś dziurach w F90.
Mam F90 i F90X i ŻADYCH dziur nie stwierdziłem ( poza ubytkami w korze mózgowej od spożycia dużej ilości pewnej używki). Wczoraj nawet oba korpusy wziąłem pod lupę i nic. No ale mnie UFO nie porwało, a przynajmniej tego nie pamiętam, a na pewno nie miałem wtedy ze sobą NIKONA :mrgreen: .

dRUId
14-04-2005, 20:11
Dziurki są modne tylko na wiosnę, na jesień będzie już co innego.

Redskull
14-04-2005, 20:34
Jeeeeesu ludzie jestescie mistrzami OFF TOPICU !

Thorsten
14-04-2005, 22:48
Kilka lat temu też rozważałem ten problem F70 czy F801, wybrałem F801 bez "S" i choć wiele ze mną przeszedł to nigdy mnie nie zawiódł. Polecam gorąco, kawał konkretnej maszyny, nie do zdarcia.

Pozdrawiam
Th

ALF
15-04-2005, 00:28
F70 tańszy i nowszy...często można go trafić w niemal idealnym stanie...chodzi z manualami, lampami nikona i metza...ma równie solidną konstrukcję, wbudowaną lampę błyskowa, która czasem się przydaje, a jest jedną z silniejszych w nikonach (F801 nie ma lampy)...słowem to porównywalne konstrukcje...stałem kiedyś przed wyboerem jedej z nich i ostatecznie postanowiłem, że wyboru dokona rynek - tzn...który trafię taniej w idealnym stanie...i trafiłem F70 czego do dzisiaj nie żałuję :D
a co do menu, to wypowiadałem się wielkorotnie...jako ćwierćinteligent techniczny opanowałem je po jednym filmie, a po drugim używałem bez problemów, więc bez przesady :twisted:
body F70 możesz kupić już za 450zł, a za 600zł z kitem :wink:

Leon13th
15-04-2005, 06:27
Mam wersje F801s i jeszcze mnie nie zawiódł,twarda z niego sztuka,tak samo z F70.F801s gada z SB-24 bardzo dobrze (bo jest dedykowana).Jak masz któryś w lepszym stanie to bierz go.

hajdar
15-04-2005, 10:00
cholera opisalem sie i wcielo mi posta... :evil: teraz krotko: porownania nie mam (nie mialem nigdy w reku F70), ale mam F801s +MF21 tak ze 6 lat i jest ok, naprawde to niezly aparat, a teraz kosztuje niewiele. autor pytal o roznice miadzy "s" i bez s:
1. Nowsze oprogramowanie AF (ponoc szybszy o 25%), ale demon to to nie jest :(
2. Pomiar punktowy
3. Ciagly autofokus

Ponoc ma migawke taka sama jak F4 (ale tego nie wiem, tak slyszalem)

alpine
15-04-2005, 12:13
Kazdy chwali co sam posiada - tak to juz jest, ale tylko jesli jest co chwalic. Ja tez sie dolacze, mam juz kilka ladnych latek F-801 i moge sie o nim wyrazic tylko w samych superlatywach. Solidna konstrukcja nie do zdarcia. Bardzo ekonomiczna - cztery paluszki alkaiczne starczaja na bardzo dlugo, nie wiem jakie F-70 ma zasilanie, ale pewnie nowoczesne... czyli drogie. W mojej wersji (bez s) brakuje mi troche tego spota, ale w wiekszosci sytuacji zdjeciowych i tak matrix mi sie nie pomylil, a fotografuje glownie na Velvii. Troche ciezkawy jest, ale ma sie wrazenie ze sie trzyma w rekach prawdziwy aparat a nie plasikowa zabaweczke.
Jesli chodzi o Nikona analogowego i do tego taniego to 801 to bardzo dobry wybor.