PDA

Zobacz pełną wersję : 70-210 f kontra 70-210 4-5.6D



klabton
22-11-2006, 23:50
Search był grany. Wiele opinii. Generalnie znam zalety, ale nie mam doświadczenia odnośnie użyteczności tego D.
Może ktoś się wypowiedzieć na bazie praktycznej wiedzy. Czy warto odpuścić sobie to D i brać 70-210 F4, czy zarządzanie błyskiem i prędkość AF przeważa nad stałym światłem i węwnętrznym ogniskowaniem?
Na naszym rynku istnieje pewna odwrotność względem rynków zachodnich. 70-210 F4 jest tańsze od 70-210 4-5.6D. To tak, jakby D był praktycznie lepszy.. U nas jest odwrotnie..

jarek76
23-11-2006, 08:40
Kiepsko szukałeś
http://forum.nikon.org.pl/showthread.php?t=11369

qooba
23-11-2006, 08:52
Search był grany. Wiele opinii. Generalnie znam zalety, ale nie mam doświadczenia odnośnie użyteczności tego D.
Może ktoś się wypowiedzieć na bazie praktycznej wiedzy. Czy warto odpuścić sobie to D i brać 70-210 F4, czy zarządzanie błyskiem i prędkość AF przeważa nad stałym światłem i węwnętrznym ogniskowaniem?
Na naszym rynku istnieje pewna odwrotność względem rynków zachodnich. 70-210 F4 jest tańsze od 70-210 4-5.6D. To tak, jakby D był praktycznie lepszy.. U nas jest odwrotnie..

Wszystko zależy od tego co kto lubi. Jeśli chcesz mieć jaśniej to bierz 70-210 F4, jak taniej to 70-210 4-5.6, a jak szybciej to 70-210 4-5.6D. Dwa ostatnie robią takie same zdjęcia bo mają tą samą optykę. Wersja ze stałym światłem lepiej sobie radzi z kontrastem, jest większa i cięższa, AF wolny tak samo jak w 70-210 4-5.6 bez "D".
Wersjka ze stałym światłem nie ma wewnętrznego ogniskowania jak twierdzisz, przy ostrzeniu obiektyw zmienia swoją długość, choć to tylko około 2cm.

pozdrawiam, kuba
ps. Miałem przez chwilę obie wersje F4 i 4-5.6, więc chyba wiem co mówię ;)

klabton
23-11-2006, 11:56
Wersjka ze stałym światłem nie ma wewnętrznego ogniskowania jak twierdzisz, przy ostrzeniu obiektyw zmienia swoją długość, choć to tylko około 2cm.

pozdrawiam, kuba
ps. Miałem przez chwilę obie wersje F4 i 4-5.6, więc chyba wiem co mówię ;)

Dzięki za podpowiedzi. Szale przechylaja się na 4-5.6D. W takim razie pewnikiem będzie do sprzedania 70-210 4 w super stanie :)

Jeśli chodzi o o te 2 cm qooba, to tyle wykręca się obiektyw podczas zmian ostrości, nie zaś zmian ogniskowej, która jest zmienia wewnętrznie :) Też mam ten obiektyw i wiem co mówię. :)

qooba
23-11-2006, 12:06
chcesz sie przesiąść z F4 na 4-5.6??
po co??
różnica w szybkości AF nie jest kolosalna, szkoda światła!!

klabton
23-11-2006, 12:48
Czekam tej chwili na 70-210 4-5.6 D. Jak przyjdzie, to porównam. Jeśli jakość zdjęcia będzie taka sama, to odrzałuję tą przesłonę w dłuższym zakresie. Zależy mi na rozmiarach sprzętu, wiec pompka tu wygrywa. Poza tym będzie szybsza :) I poza tym Ken Rockwell chyba bardzo lubi ten obiektyw :) Co by o nim nie gadać, to trochę sprzętu przetestował*:)

Poniżej małe "testy" 70-210 F4. 100 % powiększenia, wbudowana lampa, D80.

https://forum.nikoniarze.pl//brak.gif
źródło (http://img216.imageshack.us/img216/8407/dsc0973ci5.jpg)

100 ISO

https://forum.nikoniarze.pl//brak.gif
źródło (http://img96.imageshack.us/img96/6987/100yq5.jpg)

800 ISO

https://forum.nikoniarze.pl//brak.gif
źródło (http://img224.imageshack.us/img224/2619/800us9.jpg)

1600 ISO

https://forum.nikoniarze.pl//brak.gif
źródło (http://img224.imageshack.us/img224/8334/1600qo3.jpg)

3200 ISO

https://forum.nikoniarze.pl//brak.gif
źródło (http://img96.imageshack.us/img96/7718/3200bp3.jpg)

qooba
23-11-2006, 12:58
wg Kena Rockwella najlepszy Nikkor to 18-200VR, więc jego sądami bym się nie przejmował ;)

tomhagen
15-01-2007, 20:22
do tego jeszcze dodam że dzisiaj wykonałem krótką serie zdjęć w Dublinie T17-35 i N70-210 i musze powiedziec ze jest ogromna różnica w oddaniu kolorów. Z nikorra zdjecia są cieplutkie, nasycone i wyraźne - tak że nie wymagają korekty w kompie, natomiast te z tamrona wyglądają jak wyprane i robione jakby przez przez lekką mgłe (ale sie zniechęciłem do tego tamrona, aż sie nie chce patrzeć na te foty)