PDA

Zobacz pełną wersję : pomiar matrycowy vs. skoncentrowany



gmoszkow
03-08-2004, 02:12
Witam

Tak już trochę tych zdjęć zrobiłem i zauważyłem, że na pomiarze matrycowym drań się wykłada. Niedoświetla mi mniej więcej o 0,7 do 1 działki. Trochę to wkurza, ale jakoś da się żyć.

Z kolei przy pomiarze skoncentrowanym najczęsciej mi przepala i nie bardzo co da się z tym zrobić.

Wiem, że już pisaliście o takich problemach ale moje pytanie jest inne.

Czy zauważyliście, że na pomiarze matrycowym działa prawie dokładnie jak w ujęciu jest sporo zielonego - wtedy przeważnie nie ma problemów

A w przypadku skoncentrowanego działa prawie OK jak jest więcej czerwonego.

Robiłem kilka prób i mam jakąś taką prawidłowość. Ktoś potwierdza ???

Grzegorz

Kaleid
03-08-2004, 10:11
z mojego doswiadczenia z Nikonowskimi matrycami:

1:Nie mozna zalozyc iz matryca da 100% poprawnosci naswietlenia w kazdej sytuacji, nie jest to mozliwe.
2:Nikonowska matryca nie jest powiazana z zadnym punktem ustawiania ostrosci wiec ciezko przewidziec co tak na prawde wzial pod uwage aparat ustawiajac ekspozycje.
3:Podczas pracy z D70 zauwazylem: matryce daje wlasciwie 100% skutecznosci naswietlenia przy rownomiernym kadrze czyli takim ktory jest zdominowany przykladowo przez barwy ciemne lub jasne z tendecja do lekkiego niedoswietlenia (najprawdopodobniej by chronic przed przepaleniami)porobilem juz mase takich zdjec i nie mam zastrzezen.
3:matryca wyklada sie na scenach kontrastowych i zdominowanych przez barwy o bardzo duzej rozpietosci swiatla. W takich sytuacjach raczej nie uzywam matrycy gdyz poprawne naswietlenie jest loterią.
4:W pelni kreatywne naswietlanie uzystamy uzywajac spota badz CW. Pomiar CW z regulowalnym obszarem czulosci to na prawde swietna sprawa, dopiero od kilku dni go doceniam...ale trzeba bardzo uwazac. Pamietajcie (glownie Ci ktorzy robili glownie na negatywach) iz tolerancja na blad naswietlenia matrycy jest bardzo mala. Tutaj zabawa przypomina bardziej slajdy.

admin
03-08-2004, 10:13
Nie dostrzeglem Grzegorzu takiej prawidlowosci, ale nie wykluczam jej. Pamietaj ze aparat mierzy kolor szary i jego poziom w poszczegolnych fragmentach obrazu. Oba pomiary wymienione przez Ciebie sa skrajnie rozne i jako takie maja zupelnie inne zastosowanie. Ja staram sie unikac matrycy (mimo iz chcialbym ja stosowac czesciej). Spotem rowniez mierze tylko wtedy gdy chce miec pewnosc konkretnego pomiaru na punkt. Najczesciej stosuje CW i korekcje zastanego. Wydaje mi sie ze najwieksze zaufanie mam do siebie, choc jak pisalem, chcialbym aby matryca byla idealna :)

BartekIgnasiak
03-08-2004, 17:22
a nie mozna na sztywno +2/3 ustawic???
czy to nie rozwiaze problemu?

Kaleid
03-08-2004, 17:38
Caly problem z pomiarem matrycowym polega na tym by wiedziec jak go uzywac a raczej w jakich warunkach starac sie go unikac. Na prawde warto podszkolic sie z zakresu kreatywnego pomiaru swiatla, tym bardziej ze w przypadku lustrzanki cyfrowej nie ponosimy finansowo kosztow tej nauki.

Kekacz
03-08-2004, 21:18
Technika idzie do przedu i pewnie niedlugo powstanie, albo juz powstala, matryca podzielona na iles tam sektorow, ktore w zaleznosci od sytuacji zdjeciowej beda zmieniac automagicznie swoja czulosc tak aby pomiescic duza rozpietosc tonalna sceny. ;-) Bedzie to bardzo podobne do siedzenia nad powiekszalnikiem i maskowania roznych partii zdjecia.

W technice cyfrowej duuuzo rzeczy jest mozliwe.

Tak sobie wyjechalem w przyszlosc ;-)

gmoszkow
04-08-2004, 00:19
Dobra

Już zakumałem, że lepszy jest jednak pomiar skoncetrowany zwany też chyba centralnie ważonym (poprawcie mnie jeśli się mylę).

Teraz tak w D70 jest kilka różnych rozmiarów.

Mam pytanie którego rozmiaru używacie i dlaczego właśnie ten rozmiar. Ja używam do tej pory standardowego czyli 8 mm i nie znam przyczyny dla której miał bym go zmiejszyć lub powiększyć.

Pozdrawiam

Grześ