PDA

Zobacz pełną wersję : Tamron 90/2,8



Anonymous
12-04-2005, 10:33
Witam, stoję przed wyborem jakiegoś niedrogiego obiektywu do zdjęć makro.
Polecany jest Tamron 90/2.8 SP, mam w związku z tym kilka pytań:

1. Nie rozumiem co daje tak jasny obiektyw przy makrofotografii, jeśli z uwagi na bardzo małą głębię ostrości
i tak trzeba przymykać przysłonę do wartości 16 czy 22?
Przy takich wartościach przysłony światło obu obiektywów jest takie samo, więc co przemawia za tym jaśniejszym szkłem?

2. Czy jasność obiektywu ma wpływ na jakość obrazu uzyskiwanego przy dużych przysłonach (ostrość, odwzorowanie barw itp.)?

3. Czy ten Tamron 90 ma jakieś ciemniejsze (tańsze) odmiany?
Czy ktoś w forumowiczów może polecić jakiś ciemniejszy i tańszy obiektyw do makrofotografii innej firmy?
Nie szukam obiektywu uniwersalnego, do zwykłej fotografii używam 18-70, chcę kupić coś taniego TYLKO do makrofotografii.

Z góry dziękuję za wszystkie wyjaśnienia.

gALL
12-04-2005, 10:37
Ciemniejsza jest Cosina 100/3.5 i nawet nawet, Atamanka nia focila, Marek Wyszomirski tez (jak ich nie znasz to pogrzeb w sieci).

Anonymous
12-04-2005, 10:46
Dzięki gALL, galerie Marka znam, robi wrazenie :-).
Czy moglbys mi jeszcze krotko odpowiedziec na moje pierwsze 2 pytania?
Bo nie wiem, czy jasnosc obiektywu wplywa na jakosc zdjec robionych przy malych otworach przyslony czy nie?

gALL
12-04-2005, 11:06
Nie ma, na jakos przymknietego szkla maja wplyw inne czyniki. Poczytaj na www.fotografia-przyrodnicza.art.pl (czy jakos tak), artykuly Marka.

ALF
12-04-2005, 11:25
jasność szkła może mięc w tym wypadku wpływ na ręczne ostrzenie, co przy makro jest dość ważne...poza tym tamron ma wręcz przysłowiową ostrość :P

arra
12-04-2005, 12:46
Ciemniejsza jest Cosina 100/3.5 i nawet nawet, Atamanka nia focila, Marek Wyszomirski tez (jak ich nie znasz to pogrzeb w sieci).

To byl Soligor a nie Cosina ;). Teraz chyba robi Tamronem 90 (Atamanka)

gALL
12-04-2005, 13:03
To byl Soligor a nie Cosina

Vivitar to tez byl :P i jeszcze ze dwie mniej znane firmy.

ALF
12-04-2005, 13:51
był też Quantarey, ale to wszystko jeden pies czyli cosina :D

arra
12-04-2005, 15:25
PS. Czy znacie jakis obiektyw macro z szybkim AF?

gALL
12-04-2005, 16:10
AF w makro? Oszalales? W makro ostrzy sie recznie, poniewaz nigdy pole AF nie wypada w tym miejscu to chce ostrosc, a jak ustawie kadr na statywie to nie ma juz jak przekadrowac.

c2h5oh
12-04-2005, 16:15
Ha, a jednak szybki af w makro czasem sie przydaje. Sprobuj zrobic zdjecie np pszczole w locie na MF, a potem z AF i wybranym AF-C a zobaczysz DUUUUZA roznice.

Władca Pixeli
13-04-2005, 03:03
AF w makro? Oszalales? W makro ostrzy sie recznie, poniewaz nigdy pole AF nie wypada w tym miejscu to chce ostrosc, a jak ustawie kadr na statywie to nie ma juz jak przekadrowac.
Przy zdjęciach makro ostrość powinno się ustawiać ręcznie ale nie obiektywem tylko.... przesuwając aparat na specjalnych sankach do makro (focusing rail). Unikamy wtedy zmiany odwzorowania obiektywu.

Gawronnek
13-04-2005, 12:19
jak wy robicie zdjęcia owadów ze statywów czy specjalnych sanek, zamrażacie je ciekłym azotem czy co??

lukas_o
13-04-2005, 15:54
zamrażacie je ciekłym azotem
nie, po prostu wystarczy lodówka... albo lekkie ogłuszenie :mrgreen:

Jerry
15-04-2005, 23:27
Duzo sie tutaj pisze o Tmronie 90/2,8 a swego czasu jego najwiekszym rywalem na polu makro byla TokinaAT-X 90/2,5. Ponizej zdjecie wykonane tym objektywem.
Jest godny polecenia rowniez do portretu (piekny bokeh).



https://forum.nikoniarze.pl//brak.gif
źródło (http://hjem.get2net.dk/jerryko/roza.jpg)

ALF
16-04-2005, 01:30
fakt...ta takina jest oceniana nie wiele niżej od tamrona i pewnie jest równie dobrym szkłem alternatywnym dla nkkorów :P

MonteChristo
10-11-2007, 04:09
Witam serdecznie.

Z pewnością wielu lidzi interesuje się coraz bardziej Tamronem 90 ze względu na coraz niższe ceny tego zacnego (moim zdaniem) szkła. Jeśli chodzi o to czy nadaje się do macro, czy nie - na szybko stworzyłem coś na kształt testu. Sample pochodzą bezpośrednio z aparatu D50, nie są poddawane żadnej obróbce - materiał surowy w JPG Fine Large. Robione bez statywu, choć wymaga to pewnej ręki i trochę cierpliwości, ale DA SIĘ :)

Mogę oczywiście zamieścić NEF'y o ile ktoś jest zainteresowany, itd., itp. Test jest oczywiście tylko poglądowy - z pewnoscią z tego szkła można wyciągnąć znacznie wiecej przy odpowiednim oświetleniu. Mój "dyfuzor" jest zrobiony z brystolu i kalki technicznej, ale działa i nie kosztuje majątku {czas produkcji - 10min.}

Sam "goły" Tamron:

http://www.investsuisse.eu/D50_sample/NEW_T90_R/T90/

Tamron + Raynox 250

http://www.investsuisse.eu/D50_sample/NEW_T90_R/T90+Raynox250/

robin102
10-11-2007, 14:04
Pewnie, że fajne szkło. Nawet nim rodzinkę opstrykałem. ładny kontrast i kolorki, tylko AF mozolny

Rafał_Sz
10-11-2007, 14:13
Życzyłbym sobie mieć taką ostrość w moich innych szkłach, jaką ma ten Tamron. Myślę, że obecne ceny są bardzo dobre, żeby go teraz kupić. I zawsze ładny portret można skroić.

hcman
10-11-2007, 14:31
Niezłego kotleta odgrzebałeś MonteChristo:). Nie zmienia to faktu, że test przydatny dla osób zainteresowanych.

wigi
15-11-2007, 09:19
MonteChristo, co chciałes udowodnić tymi zdjęciami? Takie zdjęcia można zrobić praktycznie każdym obiektywem makro o skali 1:1 i też będą ostre, szczególnie jak w puszcze ustawisz kontrast i ostrość na HARD :D
Tamron 90 to świetne szkło do makro i portretu. Sam go używałem przez półtora roku i byłem bardzo zadowolony. Polecam.

MonteChristo
22-12-2007, 09:44
Ktoś się zapytał o te szkło i wrzuciłem sample. Hmm... Nic nie chciałem udowodnić.
Hmm. Może właśnie to, że jak każdy obiektyw makro radzi sobie w makro.
Jest ostry i da radę.

Ty masz doświadczenie i wiesz co i jak, ale wiele osób które przed kupnem obiektywu do makrofotografii chce wiedzieć jedno - jak to jest z tymi odwzorowaniami 1:1 w praktyce. Jest tyle sampli makro kwiatków wraz z doniczkami, albo motyli na liściach, że trudno jest ocenić możliwość że tak powiem zbliżenia sie z tym szkłem do obiektu. Te sample głownie powstały na prośbę kogoś, kto chciał nabyć ten obiektyw do dokumentacji numizmatycznej i chciał wiedzieć, czy np. da się sfotografować tak znaczek pocztowy/monetę itd., żeby były widoczne wszelkie ewentualne braki i wady.

PEACE... :D

kaisuj
12-01-2008, 01:31
Odpowiadajac na pytania z poczatku watku to po pierwsze obiektyw ten moze byc z powodzeniem stosowany do portretow, a nie tylko to makro, tak wiec swiatlo f2,8 jest jak najbardziej na miejscu.
Swoja droga to po raz pierwszy spotykam sie by ktos narzekal, ze obiektyw jest za jasny. Co za problem zwiekszyc sobie przylosne? Nie slyszalem o ciemniejszej odmianie. Jesli chodzi o tamrony do makro to jest jeszcze tamron 180 , ale wedle photozone gorszy optycznie i nie spotkalem sie ejszcze z samplami z tego obiektywu.

tumiwisizm
12-01-2008, 04:15
ale koteleta odgrzewacie :?

MARTINK
17-01-2008, 12:58
Temat odgrzany ale uwazam, ze fotki daja swietny poglad na to co tak naprawde realnie daje skala 1:1 (poza teoria o odwzorowaniu 1:1), a widac to wlasnie na np. monetach, dodatkowo jest wrzucony DCR-250, owady lub inne robaczki "nie pokazuja dokladnie" odwzorowania a tutaj wszsytko jest jak na tacy, jedyne czego mozna "zalowac" to to ze nie ma jeszcze identycznej fotki z pierscieniami lub pierscieniami + DCR - ale moze w przyszlosci ktos dorzuci.


Reasumujac - dla mnie to swietny material pogladowy - dzieki.
M

PS. Dziwie ze ze nie ma jeszcze komentarza zeby brac Nikkora 105 :) - zdecydowana wiekszosc watkow na tym sie konczy :)

Wini
17-01-2008, 13:04
.... Jesli chodzi o tamrony do makro to jest jeszcze tamron 180 , ale wedle photozone ...
Tu (http://www.nnplus.de/macro/Macro100E.html)też jest porównanie

petrus
19-01-2008, 03:41
Właśnie zakupiłem rzeczonego tamrona z mocowaniem nikona. Mam pewna wątpliwość dotyczącą przysłony. Otóż na 2.8 udaje mi się ją ustawić tylko przy ostrzeniu na dalekie obiekty. Przy minimalnej odległości ostrzenia w trybie A mogę otworzyć co najwyżej do 5.6. Czy z moim egzemplarzem coś jest nie halo ?

Piotr_
19-01-2008, 09:24
Właśnie zakupiłem rzeczonego tamrona z mocowaniem nikona. Mam pewna wątpliwość dotyczącą przysłony. Otóż na 2.8 udaje mi się ją ustawić tylko przy ostrzeniu na dalekie obiekty. Przy minimalnej odległości ostrzenia w trybie A mogę otworzyć co najwyżej do 5.6. Czy z moim egzemplarzem coś jest nie halo ?

Normalna rzecz w obiektywach makro.

kemyr
19-01-2008, 11:20
Przy bliskim ostrzeniu 2.8 i tak jest niedowykorzystania. GO robi sie wtedy tak mala ze nie bardzo cokolwiek sie w niej miesci.

Xathloc
19-01-2008, 14:39
Było dość dokładnie wyjaśnione na forum. Poszukaj. Ogólnie nie jest to uszkodzenie szkłą ani body. Tak jest, tak ma być i tak będzie. W makro i tak będziesz pracował na dużych ogniskowych. f2.8 pojawia się od ok. 3m

wigi
19-01-2008, 15:03
Właśnie zakupiłem rzeczonego tamrona z mocowaniem nikona. Mam pewna wątpliwość dotyczącą przysłony. Otóż na 2.8 udaje mi się ją ustawić tylko przy ostrzeniu na dalekie obiekty. Przy minimalnej odległości ostrzenia w trybie A mogę otworzyć co najwyżej do 5.6. Czy z moim egzemplarzem coś jest nie halo ?
Tak ma być, wszystko jest w porządku. Nawet Nikkor 105 VR zachowuje się w ten sposób :)
Choć o ile dobrze pamiętem, to w Tamronie przy skali 1:1 największy otwór przysóony był chyba poniżej 5.

Macro
19-01-2008, 15:34
Nie - 5.6

Xathloc
19-01-2008, 18:14
Ale to i tak nie jest raczej problem ;)

petrus
19-01-2008, 23:35
Ale to i tak nie jest raczej problem ;)

Ok dziękuję wszystkim za odpowiedzi. Oczywiście, że nie zamierzałem używać otworu 2.8 w makro ale po prostu to mój pierwszy obiektyw 1:1, więc chciałem się tylko upewnić.

Cichy
19-01-2008, 23:40
Właśnie zakupiłem rzeczonego tamrona z mocowaniem nikona. Mam pewna wątpliwość dotyczącą przysłony. Otóż na 2.8 udaje mi się ją ustawić tylko przy ostrzeniu na dalekie obiekty. Przy minimalnej odległości ostrzenia w trybie A mogę otworzyć co najwyżej do 5.6. Czy z moim egzemplarzem coś jest nie halo ?

Nie jest to normalna rzecz w obiektywach macro. Stawiam tutaj na jakiś błąd przy projektowaniu wersji do Nikona, wersja do Canona ustawia przesłoę 2.8 w całym zakresie, w Nikonie z bliska faktycznie nie można ustawić 2.8.

Co nie zmienia faktu, że w normalnych warunkach (portret, krajobraz) nie ma to żadnego znaczenia.

kubekch
21-01-2008, 22:40
A co myślicie o AF Tamrona 90mm 2.8 macro przy portrecie?

Niektórzy probuja (ja probowałem) używać tego szkła też do portretu i zawiodłem się..

Super ostry to fakt ale jak trafi w punkt..

W zakresie macro ostrosc mozna ustawiac bardzo precyzyjnie ale w odleglosci powyzej 1,5 m i dalej ostrosci nie da sie precyzyjnie ustawic (skok jest mały) gdyż te 1,5m to juz prawie nieskonczonosc..

manio
21-01-2008, 22:53
... wersja do Canona ustawia przesłoę 2.8 w całym zakresie, w Nikonie z bliska faktycznie nie można ustawić 2.8.


Bo Canon kompensuje to wydluzeniem czasu tak mi sie wydaje.

Xathloc
21-01-2008, 23:24
A co myślicie o AF Tamrona 90mm 2.8 macro przy portrecie?

Niektórzy probuja (ja probowałem) używać tego szkła też do portretu i zawiodłem się..

Super ostry to fakt ale jak trafi w punkt..

W zakresie macro ostrosc mozna ustawiac bardzo precyzyjnie ale w odleglosci powyzej 1,5 m i dalej ostrosci nie da sie precyzyjnie ustawic (skok jest mały) gdyż te 1,5m to juz prawie nieskonczonosc..
Jakoś nie zauważyłem problemów AFa z trafianiem. Korzystam z T90 i łapie bez problemów.

Cichy
21-01-2008, 23:43
Potwierdzam, Tamron jest super do portretu. Odsyłam do moich przykładów zdjęć z d300 vs 5d w innym dziale.

kubekch
21-01-2008, 23:51
Ja dziś jestem duzo bardziej zadowolony z N 85/1.8D niż niegdyś byłem z T 90, ale to może kwestia gustu

Zastanawiam się jeszcze czy N 60mm do portretu też by dał radę..

Cichy zdjęcia widziałem, niezłe, ale tam Ci chyba barzdiej o wysokie ISO chodziło niż o obiektyw..

Xathloc
22-01-2008, 00:21
@kubekch, N85 jest IMHO zdecydowanie lepszy do portretu, ale była kwestia, czy T90 daje radę. Daje i to całkiem nieźle, natomiast N85 w makro nie da rady ;)
Co do N60, to Zbyszek robi nim portrety, kilka razy pozytywnie się wypowiadał.

wigi
22-01-2008, 00:29
Ja z Tamronem nie miałem żadnych problemów z ostrzeniem - AF co prawda wolny, ale bardzo celny.
To, że w Tamronie nie można ustawić f/2.8 na małych odległościach (w tym makro) to nie błąd konstrukcyjny jak pisze Cichy - przecież tak samo zachowują się Nikkory :)

MARTINK
22-01-2008, 00:37
Tak ma być, wszystko jest w porządku. Nawet Nikkor 105 VR zachowuje się w ten sposób :)
Choć o ile dobrze pamiętem, to w Tamronie przy skali 1:1 największy otwór przysóony był chyba poniżej 5.

Z tego co wiem jedynie Nikkor pokazuje oficjalnie/realnie spadek przyslony.
Reszta: Canon, Tamron (Tokina nie jestem pewien) trzyma (teoretycznie) F2.8 ale w rzeczywistosci wydluza czas naswietlania ale nie pokazuje tego "w przyslonie" - wiec wychodzi na to samo - praw optyki nie oszukasz.
Bylo juz o tym na forum - jak znajde ten watek to wrzuce link.

piwkoo
22-01-2008, 00:41
Używałem 60/2.8 i nie mogę powiedzieć na to szkło złego słowa. Pomimo że śrubokręt to zawsze trafiał w punkt, nawet przy słabym oświetleniu i bocznym AF. Żeby nie być gołosłownym wrzuciłem 100% cropa ze zdjęcia.


https://forum.nikoniarze.pl//brak.gif
źródło (http://www.lphoto.pl/oko.jpg)

Jest to surowy plik, wywołany RAW do PS, wycięcie i save as jpg, bez wyostrzania itp.
Mogę o nim mówić jedynie pozytywnie, nigdy mnie nie zawiódł. Jeśli ktoś myśli o nim, to nie trzeba się zastanawiać tylko brać :)


PS. Zapomniałem dodać, że 60/2.8 też sama się domyka przy ostrzeniu z bliska, tak więc przy macro przysłonę 2.8 raczej się nim nie uzyska.

kubekch
22-01-2008, 00:42
Jak miałem tamrona 90 to też pokazywał realny spadek przysłony, ale tak jest w sumie we wszystkich szklach macro.. Jak zapniesz pierscien posredni do obiektywu to też światło Ci zabierze ale korpus nie pokaze inne przysłony niż nominalna...

Ja mam za to inny dylemat: Mam 50/1.8 i 85/1.8 - obydwu uzywam do portretu i sie zastanawiam gdzie tu jeszcze wcisnąć jakieś szkło macro i jeszcze nie dublować ogniskowych.. Wlasnie jakąś 60-tkę zamiast 50-tki ale nie wiem czy to dobry pomysł... W sumie fajne macro gdzie nie wchodzi sie z przednią soczewką w obiekt to jakieś 150mm 180mm jak u Sigmy czy Tamrona..

kubekch
22-01-2008, 00:43
Wygląda super.. Musze poważnie przemyslec zakup 60tki

manio
22-01-2008, 00:43
Z tego co wiem jedynie Nikkor pokazuje oficjalnie/realnie spadek przyslony.
Reszta: Canon, Tamron (Tokina nie jestem pewien) trzyma F2.8 ale w rzeczywistosci wydluza czas naswietlania ale nie pokazuje tego "w przyslonie".
Bylo juz o tym na forum - jak znajde ten watek to wrzuce


To nie jest tak jak piszesz - dzieje sie tak w systemie canona, w nikonie tamron, tokina zmienia przyslone wraz z "wysięgiem". Co do uzycia potretowego - mam tokine 100 nie tamrona i na pewno blizej temu szklu do portretowki niz nikonowi 50tce, zreszta w "glamurze" i nie tylko duzo jest zdjec portretowych robionych wlasnie macrami (tamron, nikkor 60). To tylko moje zdanie amatorskie.

MARTINK
22-01-2008, 00:49
Wygląda super.. Musze poważnie przemyslec zakup 60tki

Mam nadzieje ze 105 nie jest gorsza....

Wini
22-01-2008, 01:05
Wg mnie (i nie tylko) do portretów z obiektywów macro najbardziej nadają się Tamrony (90 i 180), co nie oznacza, że są idealne. W swoim czasie miałem T 90/2.8 i N85/1.8 i zostawiłem (jak jeden z przedpiszców) oczywiście N, bo to jednak inna bajka. Bardzo nie podobał mi się do portretu N 105, natomiast bardzo mi się podoba (ale tylko z sampli, bo nie miałem) N 105 VR.
Z krótszych ogniskowych Nikona miałem MFy 55/2.8 i 55/3.5 (ten ostatni do sprzedania).
To obiektywy wybitne, jak powiedział Czornyj, dające obraz z niesamowitym nasyceniem barw, które jednocześnie nie drażni. Młodszy brat tych obiektywów (60/2.8) jest, jak zauważyłem, z powodzeniem używany np. przez Zbigniewa i Andy_O

petrus
22-01-2008, 03:26
Załóżmy, że mamy T90/2.8 w korpusie Nikona, który w pewnej odległości pokazuje f5.6 i dalej się nie otwiera (znaczy przesłona rozsunięta na max).
Ten sam obiektyw w tej samej odległości, też na max rozsunięta przysłona ale w innym korpusie pokazuje nam f2.8

Pytanie brzmi: co z GO ? W tym pierwszym jest większa ?

Znam odpowiedź ale jestem ciekaw Waszej opinii :)

tumiwisizm
22-01-2008, 13:23
a ja mam pytanie tez o to zahaczajace, tyle ze latwiejsze do odp dla kogos posiadajacego T90 - jaka jest min odleglosc przy ktorej mozna korzystac z f/2.8 ?

Xathloc
22-01-2008, 13:37
ok. 3m

JohnnyB
24-01-2008, 18:44
T90 bez Di ok 1,80cm.

petrus
24-01-2008, 19:40
T90 bez Di ok 1,80cm.

Aaa no tak, czyli widzę, że nie tylko powłoki antyodblaskowe się zmienił w Di ...

MARTINK
24-01-2008, 21:01
Ze stronki Kena Rockwella dla Nikkora 105

Infinity f/2.8
1.4 m f/3.0
0.8 m f/3.2
0.55 m f/3.3
0.45 m f/3.5
0.4 m f/3.8
0.367m f/4.0
0.345m f/4.2
0.33 m f/4.5
0.318m f/4.8
0.314m f/5.0

i adresik => http://www.kenrockwell.com/nikon/105af.htm z tamronem pewnie bedzie podobnie choc ciut krotszy.

Xathloc
24-01-2008, 23:33
Nie wiem, po co zgadywać. Pisałem już wcześniej. Dla T90 f2.8 od 3m

JohnnyB
25-01-2008, 00:02
Pisałem już wcześniej. Dla T90 f2.8 od 3m
A ja napisałem 1,80m :-)

Xathloc
25-01-2008, 01:25
Czyli wersja bez Di radzi sobie lepiej.

Damundo
04-09-2008, 17:16
Odkopię, ale nie chcę robić burdelu.

Interesuję się macro i mam zamiar zaopatrzyć się w Tamrona 90, głównie z racji ceny i pochlebnych opinii.

Aktualnie "robię" macro na kicie z dokręconym przerobionym Heliosem i często muszę niemal wsadzić pajączkowi obiektyw w oko, aby złapać dobre ujęcie i nie najgorszą GO.

Do rzeczy: Z jakiej odległości da się zrobić zdjęcie (1:1) takiemu przeciętnemu pajączkowi, pszczółce, czy żuczkowi przy użyciu Tamrona 90/2.8?

rastula
05-09-2008, 16:57
pewnie ktos policzy dokładnie ale na moje oko żeby pszczoła sensownie wypełniła kadr to na jakieś 0,5 metra musisz się zbliżyć

pinio
05-09-2008, 17:21
Z jakiej odległości da się zrobić zdjęcie (1:1) takiemu przeciętnemu pajączkowi, pszczółce, czy żuczkowi przy użyciu Tamrona 90/2.8?
Z tego co pamiętam, to przy skali odwzorowania 1:1 odległość obiektu od przedniej soczewki około 9,5cm.

Macro
05-09-2008, 17:32
Z tego co pamiętam, to przy skali odwzorowania 1:1 odległość obiektu od przedniej soczewki około 9,5cm.

Tak mniej więcej jest - test na szybko pokazuje około 10cm, ale nie od przedniej soczewki która jest cofnięta wgłąb, tylko od początku obiektywu.

Damundo
05-09-2008, 19:23
To nie jest źle ;)
Obecnie mam jakieś 1:3 jak nie mniej, a niejednemu pajączkowi uszkodziłem pajęczynę przy ostrzeniu..
Teraz tylko fundusze zebrać :P

Dziękuję za odpowiedzi.

tomecki
02-05-2009, 21:49
Odgrzeję trochę kotleta, w jednym ze znanych sklepów jest T90 na 30 rat ale jest to wersja z silnikiem i tu pytanie:
Czy wersja z silnikiem jest tak samo dobra jak śrubokręt, czy może coś "poprawili" na niekorzyść?